Data: 2003-01-23
Autor: Zbigniew Łeński (
zlenski@wp.pl)
Dzięki za ciekawy artykół, aczkolwiek sądze, że większość hodowców i tak nie wyciągnie właściwych wniosków. A to dla tego, że niewszyscy znają się na morfologi układu ptaka, raczej stawia się na selekcję naturalną oczywiście w cudzysłowiu.Dlatego mamy takie duże straty podczas lotów młodymi.Sadzę, że jednak coś w tym jest, jeśli chodzi o rozwój młodych w bardzo sterylnych warunkach,takie ptaki narażone są bardziej na atak wszelkiego rodzaju mutujących się wirusów niż te które obcują z bakteriami na codzień.