LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Komentarze
Komentarze do aktualnoci (39)

................................................................................................................................


Data: 2004-08-21
Autor: Tadeusz Nowak Lubon (cornum@wp.pl)

Jestem uczestnikiem takich zawodow w Niemczech na wyspie Uznam. Poraz drugi.Organizator tych zawodow nie wymaga zadnych rodowodow jest to sprawa hodowcy czyli wystawiajacego. Ptak zdobywa wszystkie nagrody tylko traci na aukcji, bo zazwyczaj zostaje sprzedany za cene wywolawcza. Zapraszam na strone www. golab lubon info na ktorej w linkach znajdziecie ten golebnik oraz aktualne listy konkursowe po odbytych dwoch lotach DOBRY LOT!

Data: 2004-07-20
Autor: X

PEŁNA DOKUMENTACJA, TO TAKA W KTÓREJ W RODOWODZIE SĄ GOŁĘBIE "ZNANYCH" HODOWCÓW, NAJLEPIEJ BELGIJSKIE, POLUCHY ZE WSCHODU NIE MOGA ZDOBYWAĆ CZOŁOWYCH NAGRÓD, BO TO STRASZNIE BULWERSUJE...

Data: 2004-05-10
Autor: ELI Z L-A USA (ELI47@OP.PL)

Zgadzam sie w 100% zPanem
Januszem Koterbskim i z Panem Stanem 05.
Ze nie bedzie lecial papier tylko golob.
I pytanie do organizatora co ma piernik do wiatraka.
Rodowod bedzie potrzebny dla
osoby ktura kupi golebia po
konkursie a nie dla organizatora tej lukratywnej imorezy.
I zgadzam sie z poglodami ze
te z dobrymy rodowodamy mogo latac tylko nie w Trzebini. Zycze powodzenia
uczestnikom organizatorowi tez.


Data: 2004-04-27
Autor: PiotrP_0107 (piotrp_0107@op.pl)

No to sie narobiło:
Idąc śladami niedomówień jakie stwierdził JZ można tez sie doczepić do jakosci papieru, czytelnosci wypełnienia itp.
Organizator ma wiecej możliwości zniekształcenia wyników ale to polega na zaufaniu do jego osoby.
Wydaje mi sie że w przypadku "niepełnej" dokumentacji organizatorzy poinformują hodowce o tym zanim zawody sie zaczną.
Ale to jest moje zdanie.
Pozdrawiam i życze miłej zabawy.

Data: 2004-04-27
Autor: Andrzej0362 (ryba67@wp.pl)

Popieram ostatnia wypowiedz.Przy kasie nie może być znaków zapytania.
Pozdrawiam

Data: 2004-04-26
Autor: JZ

Przeczytałem dokładnie.
Nigdzie nie pisze że dokumentacja to rodowód.Co znaczy pełna?
Jak młody zauważył z uporem maniaka chcę wiedzieć czy pełna dokumentacja np. to tylko rodzice gołębia czy może do 4-tego pokolenia.Kto decyduje o dokumentacji czy jest OK.
Nie czepiam się nikogo, ale to co jest napisane można interpretować jak się chce.
Pan p. Januszu namawia do oszustwa, mamy napisać kawałek papieru i mamy problem z głowy.
Ja uważam że tylko karta własości powinna być wymagana.Nie sądzę że np. w USA ktoś odważył by się napisać takie zasadzy. Ten kto miałby dłuższy rodowód a znalazł się na powiedzmy drugim miejscu żądał by zdyskwalifikowania gołębie przed nim dlatego że jego gołąb miał pełniejszą dokumentację.
Tam gdzie chodzi o pieniądze ma być wszystko nie do podważenia.
A teraz oczekuję ataku ze wszystkich stron
JZ

Data: 2004-04-25
Autor: Koterbski Janusz (znany)

Kolego JZ!!!!
PEŁNA DOKUMENTACJA' której się tak przyczepiłeś to według organizatora KARTA WŁASNOŚCI I UDOKUMENTOWANE POCHODZENIE (czyli RODOWÓD)!
To wystarczy przeczytać!!!
Przeczytałaś wogóle uważnie to co jest napisane?
Najpierw to zrób, a potem zasypuj nas swoimi wyimaginowanymi problemikami.
Pozdrawiam


Data: 2004-04-25
Autor: mlody hodowca (szali1@tlen.pl)

Kol."JZ" gratuluje wytrwałości maniaka!!!! w tym co to jest kompletna dokumentacja . Jeżeli Kol. jest taki konsekwentny w swojej hodowli to wiem kto będzie Mistrzem Polski!!!!!!!!!!!!!!

Data: 2004-04-25
Autor: JZ

Panie Januszu!!!
Gdzie są te warunki jasno sprecyzowane i określone???
W każdym razie niema tej informacji Dobrym Locie.
Jeżeli jest jasne, to proszę mi wytłumaczyć kiedy dokumentacja jest niekompletna.
JZ

Data: 2004-04-24
Autor: Koterbski Janusz (koterbskij@wp.pl)

Szanowni koledzy hodowcy!
Czytam Wasze dewagacje i zachodzę w głowę czy Wy czasem nie macie za dużo wolnego czasu??
Loty za pasem, więc z pożytkiem dla wszystkich byłoby wziąć się za gołębniki i gołębie, bo Wasze zaniedbane ,,asy'' jak co roku naciągną do kabin różnej maści zarazy!
Co do zasad to organizator określił je precyzyjnie i jednoznacznie i po co wkładać kij w mrowisko??? Roztrząsanie głupawych błachostek chyba nic nie zmieni?
Co do rodowodów, to Panowie z czego robicie problem?
Organizator potrzebuje rodowód to siądźcie i go namalujcie (papier przyjmuje wszystko) i po co robić z tego aferę???
Nie leci papier tylko gołąb!!!
A za zdechlika nawet z super rodowodem ktoś kto odrobine kuma czaczę na aukcji nie da ani grosza, wiec po co kręcić sztuczną aferę???

Co do mnie to w tym roku z przyjemnością wybiorę się na lot finałowy (w 2003 nie pozwoliło zdrowie) i naocznie przekonam się jak wyglada cała impreza- w zeszłym roku słyszałem wiele różnorodnych opini, ale sam nie byłem więc się nie wypowiadam.
W każdym razie organizatorom życzę powodzenia, odrobinę rozsądku i dbania o gołębie a nie tylko o kasę,
Natomiast uczestnikom zwycięstwa i sławy!!
Pozdrawiam

Data: 2004-04-24
Autor: JZ

Panie "wkurzony"!!!
Co to jest wg Pana kompletna dokumentacja????
JZ

Data: 2004-04-23
Autor: mlody hodowca (szali1@tlen.pl)

Panie "wkurzony " gratuluje jest to też moje zdanie .Myślałem że sam to wygram ale ok. wygramy to razem!!!!!!!!!.U mnie w Oddziale najgłośniej krzyczą przy ustalaniu lotów Ci ,których po trzecim locie już nie ma

Data: 2004-04-23
Autor: JZ

Informacja na telefon niema mocy prawnej. Tu nie chodzi o czepianie się.W przypadku nie poprawnie ustalonych warunków mogą być niepotrzebne kłopoty po zawodach.
To co napisane można uwazac za wiążące. Rozmowy telefonicznej mogło wcale nie być w przypadku konfliktu.Można zawsze się jej wyprzeć.
JZ

Data: 2004-04-23
Autor: Wkurzony (nie podam)


Tych komentarzy nie da się czytać.
Panie JZ nie pisz Pan w imieniu nas wszystkich. Nie wszyscy maja wątpliwości zasady są podane i albo je akceptujesz albo nie.
Najczęściej wątpliwości i "kwadratowe" jaja szukaja Ci co i tak nic tam nie dadza więc po co ten zamet.
Tak merytorycznie to są podane nr telefonów i tam mozna uzyskać informacje na tematy szczegółowe ale jak widać za "darmoche" na portalu lepiej pomieszać niż wydać pare zł i sie dowiedzieć i upewnić.


Data: 2004-04-23
Autor: JZ

Postawione wymaganie o dokumentacji daje możliwość dowolnej interpretacji.
Mogę zostać pozbawiony nagrody np: bo nie posiadam w dokumentacji wyników pradziadka gołębia lub coś w tym stylu.Dlaczego nie wystarczy karta własności???.
Nie oczkuję odpowiedzi od Joasi czy innych, ale od organizatora.
Trzeba sprecyzować co to jest tkzw. kompletna dokumentacja.Czy oni będą oceniac wpierw rodowód a potem decyzja czy gołąb ma wystarczająco dobre pochodzenia żeby brać udział w zawodach.
Czy oni nie czytają naszych komentarzy , że nikt nie raczył wjaśnić naszych wątpliwości????
JZ

Data: 2004-04-23
Autor: paweł 03 (perfektpbaranowski@poczta.onet.pl)

moim zdaniem wymagana dokumentacja jest potrzebna, alepowinnabycotwierana komisyjnie po wysłaniu gołębi na finałowy lot. to obaliło by wszystkie mity o wybieraniu gołebi przed lotami zewzględu na rodowód. Pomysł mi się bardzo podoba inapewno wyśle swoje młode i będę zachęcał swoich kolegów. A co do rodowodu to niema jakiś kryteri więc napiszę taki jaki jest mi znany, wydaje mi się że trudniej jest wychodować dobrego gołębia niż wypiszać rodowód. pozdrawiam i życze wygranych wzystkim uczestnikom .

Data: 2004-04-22
Autor: Robert

Uwagi : Przy tak dużej ilości gołębi w jednym miejscu bardzo ważne jest odpowiedni trening zwłaszcza szybkości wchodzenie do gołębnika. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych gołębie przylatują grupami i o pierszeństwie na liście konkursowej decyduje szybkość wchodzenia. Mam duże wątpliwości czy jest to możliwe do wytrenowania nauczenie szybkiego wchodzenia wszystkich młodych . Przy wysyłaniu na lot tak dużej ilości gołebi z jednego miejsca następuje zawirowanie ich przy przylocie .
Jak wiadomo gołębie które były najszybsze na lotach młodych nie zawsze są najlepsze - najszybsze na lotach starych.

Data: 2004-04-22
Autor: Joasia

Panie JZ, czy był Pan w zeszłym roku na Mistrzostwach w Trzebini? Czy słyszał Pan, że gołębie dostarczone tam z super "papierkiem" lecieły gdzie indziej?
Dlaczego się ludzie czepiacie? To jest organizowane dla tych, którzy chcą brać w tym udział.
Krytykować potrafią wszyscy.
Proszę postawić u siebie taki gołębnik, ustalić własne zasady i czytać potem przykre komentarze.
Panowie, więcej wyrozumiałości dla organizatorów - to naprawdę niełatwe przedsięwzięcie!!!!!!!


Data: 2004-04-22
Autor: JZ

Dziwne dlaczego organizator nie odpowie na nasze wątpliowości?.Nigdzie nie stawia się takich warunków.
Mam prawo wystawić polucha, a jak wygra nikt nie jest zmuszany aby go kupować.
Coś mi się wydaje że gołębie z tkzw. super rodowodami to będą latać gdzie indziej.
JZ


Data: 2004-04-21
Autor: Stan05 (stanley1973@wp.pl)

Asiu..a powiedz mi co się dzieje z gołebiem który został przysłany bez rodowodu?
Oczywiscie byc może jakiś telefon od organizatora zeby przysłać ..ale gołąb juz jest na
miejscu przeznaczenia. No i czas sobie biegnie , pora na konkurs a rodowodu brak.I teraz ten gołab zostanie dopuszczony do lotu? a jesli wygra?
No teraz zostaje kwestia czy właściciel dostanie nagrode czy tez nie , ale z zasad ustalonych przez organizatora wynika ,że Nie. No ale jak mój gołab wygra, to ja juz mu wymaluje RODOWÓD;)
Odwołam sie do komentarza kol ,,JZ'' Moim zdanie ,żeby nie było nie potrezbnych komentarzy w stylu..gołebie moga latac ale nie w Trzebini''Rodowody powinny być przysłane właśnie po konkursach. Ale zapewne nie mam racji;)

Pozdrawiam:)



Data: 2004-04-21
Autor: Joasia

Organizator może zapewnić miejsce na max. 1200 gołebi.

Data: 2004-04-21
Autor: Ślaz Ireneusz (irslash@bpmok.waw.pl)

Ja nie mam zastrzeżeń co do wymagań organizatora w kwesti dokumentacji mam tylko 1 ale. Dlaczego limit 1000 ptaków w kraju mamy ponad 400 oddziałów z okręgu Warszawa napewno bedzie conajmniej 20 ptaków, a co z reprezentacją pozostałych odpadną bo nie puścili w pary w styczniu? Troszkę szkoda, ale moze w przyszłym roku bedzie limit zwiększony. Pozdrawiam irslash_01

Data: 2004-04-20
Autor: Joasia

Stasieńku, właśnie po to organizator prosi o nadsyłanie rodowodów przed lotami, aby ktoś nie miał szansy sfałszować rodowodu dla gołebia przylecącego w czołówce.
Organizatorowi nie zalezy na rodowodzie. Są one potrzebne dla tych, którzy będą brali udział w aukcji.
Ale cóż, widzę, że nie wszyscy to rozumieją.

Data: 2004-04-20
Autor: Stan05 (stanley1973@wp.pl)

No Baltazar ..obyś się nie pomylił. No i napewno ciekawy będzie rodowód . Ale obstaje przy swoim ..rodowód nie leci ..ale co do wypłaty nagrody to proponuje sie zastanowic tym którzy chcą wpisać w rodowód np swoje nazwisko lub linnie stary czarny czy zielony:) Więc chyba najlepszym rozwiazaniem będzie jednak sfałszować rodowód .. Ale co ja mówie , przeciez wszyscy mają oryginalne jansseny:)

Pozdrawiam.

Data: 2004-04-20
Autor: baltazar

Panowie o co ten spór .Ja nie rozumiem.
Jesli te zawody stana sie popularne ,a powinny , wsród polskich hodowców ,to wielu osiągających dobre wyniki i te mierne przesle młodziki na takie zawody.A starzy hodowcy majacy ustabilizowane stada nie pamietają po czym pochodzą ich ptaki.A jesli pamietaja to i tak juz 10 pokolenie.
Poprostu wpisza swoje nazwisko i nie musi byc wcale popularne.Nie myśle by organizator wymagał takiej dokładnej dokumentacji do 10 pokolenia.
Panowie!

Data: 2004-04-18
Autor: Andrzej Gawryszczak (angaw58@op.pl gg1394830)

Jeszcze jedno tylko zdanie do mojej wcześniejszej wypowiedzi.
Tak jak zauważył jeden z dyskutantów gołębie zwycięskie znajdą nabywców obojętne czy będą miały imponujące rodowody czy też nie.
Otóż żródłem postępu genetycznego jest zmienność :
ujednolicenie genetyczne stada gołębi ustabilizuje hodowlę ale wystrzałowcy i późniejsi zwycięzcy lotowi a także załozyciele nowych linii powstaną dzięki krzyżówce i mądrej bacznej obserwacji


Data: 2004-04-18
Autor: Andrzej Gawryszczak (angaw58@op.pl)

Samą ideę zorganizowania zawodów uważam za celową nawet z uwagi na maksymalne ujednolicenie warunków w których będą utrzymywane gołębie jak również maksymalne
ujednolicenie trasy powrotu gołębi z miejsca startu w lotach konkursowych.
W tej chwili żadne współzawodnictwo nie jest obiektywne z powodu chociażby rozrzucenia gołębników z których startują gołębie (dlatego mnie najbardziej cieszą sukcesy lokalne – np. Współzawodnictwo w Sekcji)
Wracając do organizowanego przez Państwo Współzawodnictwa
mam uwagi co do pochodzenia gołębi biorących udział w organizowanym współzawodnictwie: co nie oznacza, że jestem przeciwnikiem rodowodów:
ale mam takie uwagi:
1.jeśli hodowca chce podać rodowód proszę bardzo, to służy jakby reklamie hodowcy i gołębnika z tym, ze nikt nie udowodni pochodzenia chyba, że będziecie Państwo robili badania genetyczne ale to kosztuje; Łatwo jest udowodnić tylko wyniki lotowe wymienianych w rodowodach gołębi
-jest wiele przykładów na to, że w niektórych gołębnikach rodowody ptaków są dłuższe niż rolki papieru na kasach fiskalnych i co z tego, gołębie przepadają bezpowrotnie – ale tu można winę zrzucić na sposoby hodowli położenie gołębnika itp. sprawy
3 Dla niektórych z hodowców pełna dokumentacja hodowlana to ojciec i matka dla innych oprócz trzy pokoleniowego pochodzenia także wyniki lotów
- ale tu wyjście jest dla tych , którzy nie chcą podawać długich rodowodów a zamierzają wziąć udział w organizowanych zawodach :podają po prostu ojca i matkę + ewentualne wyniki rodziców (choć rodzice gołębia mogą od początku siedzieć w wolierze z uwagi na cechy którym hołduje hodowca np.: wybitny przodek, umaszczenie, oko itd.)

Ale pamiętajmy organizator ustala zasady !


Data: 2004-04-17
Autor: djaskol_0169

Chciałbym zapytać młodego hodowcę czy leci certyfikat, czy gołąb i analogicznie czy w piłkę nożną grają zawodnicy, czy nazwiska (ostatni przykład Realu). Pozdrawiam.

Data: 2004-04-17
Autor: mlody hodowca (szali1@tlen.pl)

czy komentarze mają dotyczyć tylko dokumentacji? .Proszę zbudować gołębniki i zrobić konkuręcjea nie dyskutować .Jest organizator i ustala zasady gry!. Kto z Kolegów chciałby kupić ptaka po lotach bez rodowodu bo ja nie!.Chyba nie bazujecie na łapanych pozdrawiam ja to wygram!!!!!!!!!

Data: 2004-04-16
Autor: Piotr (piotrp_0107@op.pl)


Drogą komentarza powiem tylko, że są kraje i ludzie co wierza tylko papierom a nie temu co gołab osiąga i może dla takich jest ta dokumentacja. Nie sadze natomiast by organizatorowi była potrzebna dokumentacja. Sam byłem świadkiem tego jak zagraniczni hodowcy pytali Polskiego hodowcę na olimpiadzie w Katowicach o pochodzenie gołebia. Nie wystarczył wynik za 2 lat ponad 12.000 kkm. Tak to jest na tym świecie nawet podrobiony papier jest potrzebny przy sprzedaży.


Data: 2004-04-16
Autor: djaskol_0169

ciekawe co mają zrobić hodowcy, którzy maja dobre ptaki ale nie maja na nie rodowodów z hodowli itd. Czy nie wystarczą wyniki na listach konkursowych? Pozdrawiam

Data: 2004-04-16
Autor: Stan (05) (stanley1973@wp.pl)

Moim zdaniem ,jeśli by te dokumenty nie miały aż takiego znaczenia z pewnością było by więcej chętnych do rywalizacji.Ale to jest moje zdanie.
Pozdrawiam.

Data: 2004-04-16
Autor: JZ

Panie Piotrze.
Jaka jest pewność, że rodowód będzie prawdziwy napisany przed zawodami??.Jeżeli ktoś na co dzień ma osiągnięcia i jego gołąb osiągnie dobrą pozycję, to niepotrzebny jest na dobrą sprawę rodowód.Ocenić wartość hodowlaną gołębia po lotach młdych jest prawie nie możliwe. Zapewniam Pana ,że gołębie z pierwszej dziesiątki znajdą nabywców nawet jeżeli nie będą miały imponującego rodowobu.
Ale ja chciałbym przeczytać komentarz organizatora.
JZ

Data: 2004-04-16
Autor: PiotrP_0107 (piotrp_0107@op.pl)

DOKUMENTACJA W POSTACI POCHODZENIA GOŁEBIA JEST POTRZEBNA PO TO BY PO LOTACH NIE DORABIANO RODOWODU POD POTRZEBY CHWILI.
DOKUMENTACJA TO POPROSTU POCHODZENIE GOŁĘBIA WRAZ Z OSIĄGNIĘCIAMI JEGO PRZODKÓW. DAJE ONA POGLĄD NA WARTOŚĆ GOŁĘBIA W PRZYSZŁEJ HODOWLI.
Wg mnie podanie rodowodu gołebia oraz osiągnieć jego przodków jest taka dokumentacją.
PiotrP_0107


Data: 2004-04-15
Autor: JZ

Dziwne dlaczego organizator nie wyjaśnia do czego potrzebna jest dokumentacja. Powinna wystarczyć karta własności. Jeżeli mam taki kaprys to mogę zaobraczkować "rynkowca" zapłacić opłate i mieć nadzieję że wygra. Kto będzie sprawdzał wiarygodność dokumentacji, tutaj domyślam się że chodzi o rodowód.
A może organizator chce wiedzieć jakie gołębie zostawić sobie oceniając je na podstawie tej dokumentacji?. I wtedy okaże się że latają ale nie w Trzebini.
Mam nadzieję że organizator wyjaśni nam do czego jest potrzebna ta dokumentacja.
JZ

Data: 2004-04-15
Autor: Stan05 (stanley1973@wp.pl)

W takim razie co się bedzie działo z takim gołebiem który dotrze bez dokumentacji? Bedzie siedział w kozie ? A jak wygra to co ..zostanie zabity? Ja wiem ,że do wszystkiego potrzebne sa dokumenty ale zawsze w przypadku wygranej organizator może powiedzieć brak pełnej dokumentacji bo np. jakby wygrał czyjs gołąb i przykładowo właściciel nie znał by pochodzenia np. samca czy samicy to taki gołąb nie ma prawa być brany pod uwagę ... a może właściciel dla dobra sprawy będzie musiał oszukać ,że ten gołab jest z takiej czy innej linni? Kurcze przecież papier nie leci!! Dla mnie ważny jest gołąb ,że wygra np. z 1000 zgłoszonych gołebi.

No ale reguły są regułami i nie hodowca to ustala:)
Ps. Bardzo proszę organizatorów aby nie wyciągali wniosków ,że sugeruje tu jakis przekręt ,,ABSOLUTNIE NIE''

A co do kosztów ew. Wysłania gołebia w drogę powrtoną to chyba pieniążki w kwocie 200zł dotrą do ogranizatora..prawda ? . To z tych 200zł chyba będzie mozna odszczypać 12zł na transport , bo wydaje mi się ,że te pieniądze nie przepadają. I jeszcze mam jedną sprawę.
Skoro nagroda nie zostanie przyznana z powodu wiadomo jakiego ,to co się dzieje z takim gołebiem ,skoro po przeslaniu przechodzi na właśność organizatora...mowa tu cały czas o tym ,że ten gołąb( bez dokumentacji) wygra.

Pozdrawiam:)

Data: 2004-04-14
Autor: Jerzy

Kolego Stan - czy organizator ma wgląd do paczki, która jest wysyłana z miasta X? ... wydaje mi się że nie, więc kto ma pokryć ewentualne koszty związane z powrotnym wysłaniem gołębia?? W interesie wysylającego golębie jest w krótkim czasie uzupełnić brakujące dane .
Pozdrawiam
Jurek

Data: 2004-04-14
Autor: Stan (05) (stanley1973@wp.pl)

Szanowni ogranizatorzy..W przypadku braku pełnej dokumentacji nie będzie przyznana nagroda, to po co takie gołębie przyjmować do rywalizacji? No tak, zawsze to przypływ pieniążków.
,,Dać łatwo , ale wziąć'' No ale na tym polega biznes. POZDRAWIAM ..

Data: 2004-04-13
Autor: Waldek Gajewski (waldegard@poczta.onet.pl)

Pomysł zorganizowanie Mistrzostw uważam, za jak najbardziej trafiony i godny popularyzowania.
Przy ocenie ubiegłorocznej imprezy trzeba brać pod uwagę fakt, iż tego typu przedsięwzięcie było organizowane w Polsce po raz pierwszy. Tym samym organizatorzy mieli naturalne prawo do popełniania pewnych błędów. Najważniejsze jednak aby wyciągnęli z nich trafne wnioski i wdrożyli je w życie.
Jestem przekonany, że tegoroczna rywalizacja gołębi i towarzysząca jej impreza (spotkanie hodowców) będą zorganizowane jeszcze lepiej niż w roku ubiegłym.
Stąd też osobiście bardzo poważnie rozważam możliwość wysłania swoich gołębi do udziału w Mistrzostwach. Życzę powodzenia organizatorom i uczestnikom.







REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl