LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Komentarze
Komentarze do aktualnoci (31)

................................................................................................................................


Data: 2003-12-16
Autor: W.Z.

W MMP można brać udział opłacając tylko utrzymanie i obsługę gołębi,lecz gdy tak wystawiony i opłacony gołąb wygra lot ,to nie licz nawygrane pieniądze.

Data: 2003-09-13
Autor: Hans (vw-power11@web.de)

Hallo ja szukam tu wynikow Mistrzostwa Polski ale nie umniem ich niegdzie znales. Kto mi pomorze? Dzieki

Data: 2003-09-10
Autor: Rudek

Adres Pana Marka jest Wam znany, więc piszcie do niego swoje krytyczne uwagi - tak postępują dobrze wychowani ludzie. Publiczne zawstydzanie ludzi trudno zaliczyć do dobrego tonu. Pan Marek zadał sobie wiele trudu, by myśmy mogli sobie poczytać co inni piszą na temat naszych milusińskich i chwała mu za to! Wszystkich miłośników gatunku Columba livia pozdrawia Rudolf O. z Hamburga

Data: 2003-09-10
Autor: Rudek

Kochani! Interesują Was gołębie, to piszcie na ich temat. Macie uwagi do Pana Marka, to piszcie na jego adres. On nie schował si

Data: 2003-09-10
Autor: Heniek (nie istotny)

Jestem po lekturze zafundowanej przez "strusia" oj nie potrafi chyba obsługiwać przeglądarki internetowej skoro nie umie obejrzeć wyników no cóż jego problem.
Jego interesują pieniądze a nie wyniki cóż - takich "hodowców" mamy . Liczyć kasę innym tylko chcą nie interesuje ich analiza tych 3 lotów.
Poza tym wypowiedż zawiera dużo pomyłek rzeczowych, których niesposób nawet prostować.


Data: 2003-09-10
Autor: Matti_0308 (matti0308@interia.pl)

Kolego Strusiu coś tam coś tam czytaj dokładniej a znajdziesz wyniki z Trzebbini ja nie miałem ztym problemu a lektura faktycznie ciekawa.

Data: 2003-09-10
Autor: Matti_0308 (matti0308@interia.pl)

A ja popieram panią Joasię. Ja podaje swojego maila i jakos skrzynka mnie nie zasypuję. A tak wracając do tematu to robi sie nagonka jak na pana Lubicha. Jak mnie sie jakas strona nie podoba to do niej zaglądam i wszystko. A jezeli uwazacie sie za lepszych to pokazcie co Wy potraficie chetnie i ja sie z was pośmieję. Pozdrawiam. Dobry Lot.
MARCIN

Data: 2003-09-09
Autor: Joanna Trzaska (chevy2@go2.pl)

Po pierwsze, prawie wszyscy piszą tu nie na temat. To są komentarze dotyczące MMP.
Po drugie, szukacie nowości na portalu, spróbujcie sami znaleźć lub napisać jakiś ciekawy artykuł, napewno zostanie opublikowany. A po trzecie dlaczego piszecie anonimowo? Krytykować każdy potrafi, miejcie trochę odwagi podajcie chociaz adres e-mail i porozmawiamy sobie na ten temat.
Pozdrawiam Wszystkich prawdziwych hodowców. Dobry Lot!

Data: 2003-09-08
Autor: Piotr Pęczalski (piotrp_0107@op.pl)

Wyniki na:

http://www.trzebina.prv.pl/

miłej lektury

Data: 2003-08-26
Autor: Kazimierz (Wrocław)

Ktoś kiedyś powiedział ,że podróże kształcą i miał rację.
W styczniu tego roku małą grupą wybraliśmy się mikrobusem na wystawę niemiecką do Dortmundu.Tam na jednym ze stoisk przez przypadek poznałem pana Lubicha,który rozmawiał ze słynnym na całe Niemcy zielarzem z Holandii o nazwisku Tyllner.Z tej rozmowy wiele nie rozumiałem ,bo mój niemiecki jest niestety słaby.Ale dyskusja toczyła się na temat rośliny ,która rośnie w Ameryce południowej i jej spożycie daje bardzo dużo energii użytecznej dla organizmu chorego człowieka.Jest również chętnie stosowana przez sportowców amerykańskich w polepszeniu formy wyczynowej.Jednak dopiero na stoisku braci Payk ,gdy pan krzysztof tłumaczył na Polski zrozumiałem o kogo chodzi i kogo tam podsłuchiwałem. Bardzo długo rozmawiałem z panem krzysztofem,który objaśniał małej grupce hodowców z Polski znaczenie i zawartość poszczególnych odżywek braci Payk.Ile tam wisiało dyplomów.
Stoisko było oblegane przez chałaśliwych Niemców,którzy bez przerwy pchali się do tego stoiska.Pan krzysztof zaprowadził mnie na inne stoisko lekarza wet.,który przez napisanie swojej książki został w światku lekarskim wyklęty za napisanie całej prawdy co i jak.Ta książka jest nie do kupienia,ale tam poznałem inne odżywki,które zostały opracowane w oparciu o całkiem inną filozofię lotowania.Jednak te odżywki okropnie drogie.Prowadząc rozmowę z panem krzysztofem,dowiedziałem się,że bardzo dobrze zna pana mgr.Jerzego Tomsika.Lotował w tej samym Oddziele lotowym co pan Tomsik.Chwalił jego artykuły z gazetki związkowej.
Porosiłem pana Krzysztofa aby mnie zaprowadził na stoisko kliniki zdrowego gołębia i tam ceny były już dostępne dla mnie.Pan Krzysztof wskazał najlepiej co kupić i muszę przyznać ,że byłem po lotach starych bardzo zadowolony.Notabene wiele pań obsługujących te stoisko mówi wspaniale po niemiecku,ale jeszcze lepiej po polsku.Z ciekawości zapytałem go czy w Niemczech pracuje jako lekarz wet.,bo tak dobrze znał się z tymi lekarzami z kliniki, odpowiedział,że nie ,bo on pisze programy komputerowe. To mnie tak zaskoczyło,ale pan Krzysztof mi zaraz odpowiedział,że już mając 15 lat ,skalpelem otwierał padnięte gołębie,żeby wiedzieć więcej ,teraz po przeczytaniu wiele mądrych książek zna przyczyny tego co wtedy już widział,ale nie znał przyczyn,które to wywoływały.
Niestety naszą romowę przerwało dzwonienie komórki i pan Krzysztof się porzegnał ze mną,ponieważ na stoisku hodowcy z Holandii- Eijerkamp,ktoś z Polski chce kupić gołębie ,a tylko potrawi po Polsku.
Jego broszurki zakupiłem i każdy kto je przeczytał wie jak ja ,że ten człowiek jest niesamowicie oczytany i pisze z wyprzedzeniem jednej epoki,dlatego tak opluty w naszym internecie,bo go większość nie rozumie.To to samo jak w szkole z matematyką,wielu ją nie rozumie,dlatego też nie lubi.
Mnie się wydaje ,że on już nie napisze nic do portalu Dobry Lot ,dlatego popieram pana Marka,że należałoby samemu coś napisać,ale kto zachce?


Data: 2003-08-22
Autor: Marek Trzaska (marek.trzaska@dobrylot.pl)

Witam Państwa
Widzę, że czerpiecie ogromną satysfakcję z wytykania komuś niedociągnięć.Niestety portal nie przynosi póki co żadnych kożyści, i żeby usunąć jakąkolwiek usterkę Marek T. musi wyciągnąc swoje pieniądze z kieszeni i zapłacić za jej usunięcie. Pan Lubich póki co nie pisze, bo ma wiele pracy, paczki, broszurki itp. Jedynie on potrafi jak dotąd coś napisać i na tym zarobić. Poniższe posty wskazują ze nastawieni jesteśmy tylko na czerpanie wiedzy- czy nie czas samemu coś napisać?? Ja chętnie opublikuję na stronie portalu jakieś mądre artykóły. Każdy może brać udział w rozwoju portalu Dobrylot.pl

Pozdrawiam Marek

Data: 2003-08-22
Autor: Marcin (zastrzeżony)

Kolego Hodowca bystry to Ty nie jesteś,bo jak stoi O osób na tej stronie to znaczy,że ciebie też tam nie ma.Z tego prosty wniosek,że pan Marek T.jeszcze tego nie zauważył,że ma awarię licznika.A co to znaczy?

Data: 2003-08-17
Autor: hodowca (gołębnik.pl)

Naiwni właśnie wszedłem na tą stronę i po prawej stronie stoi 0 osób na tej stronie.Na co wy wszyscy liczycie jak chcesz coś wiedzieć to niestety musisz najpierw coś samemu napisać - myślę,że temat pieczonych gołąbków się już przejadł na dobre.W naszym Oddzile młody cwaniak pościągał z portalu artykuły Christophera i teraz sprzedaje biorąc tylko złoty za artykuł.Może portal Dobry Lot wyciągnie odpowiednie wnioski i za ściąganie sam będzie brał po złotówce będą pieniądze dla tych co chcieliby coś napisać,bo w tym kraju dobroczyńców piszących za darmo nie uraczysz.Albo nagrody z Międzynarodowego Mistrzostwa Polski przeznaczyć na ciekawe pisanie na stronach portalu.Naiwni kupiłem broszurki pana christ. i to co tam przeczytałem niestety niedoczytałem przez 28 lat prenumeraty gazetki związkowej.Kosztowało to mnie tylko 3 butelki wódki z podwójnym sukcesem jestem trzeźwy i mądrzejszy jak wy.

Data: 2003-08-17
Autor: Andrzej (brak)

Zawiedziony ty masz rację ja też to zauważyłem,że ten portal jest już do kitu.Ale kto ma coś napisać jak wszyscy są tylko kasę zrobić - za darmo nikt niechce pisać ciekawych artykułów.Ci co coś wiedzą tajemnice zachowują dla siebie tak jest w każdym Oddziele w Polsce.

Data: 2003-08-16
Autor: zawiedziony. (co jest@grane.pl)

Ludzie co jest grane z tym portalem.Kiedyś wchodziłem i nigdy nie byłem sam na tej stronie.Jak ten portal kupił Marek nic ciekawego na nim nie ma.Nikt nic ciekawege niechce napisać,tylko pierdoły takie aż w dupę strzyka.Patrz poniżej.Kiedyś nieźle i ciekawie pisał christof,ale ciemnogród mu dokopał i teraz tylko można ,czytać mądrości tych co są po przebytej chorobie zwaną potocznie wodogłowiem.

Data: 2003-08-14
Autor: Smakosz

Jeszcze dziś jadę do Łochowa na rosół i pieczone gołąbki - chba warto jeśli tam faktycznie są najlepsze.
Dobrze Arku że nie podałeś swojego adresu bo miałbyś wielu gości na niedzielnym obiedzie.

Data: 2003-08-14
Autor: AREK

Jestescie super tylko zaduzo gadacie!!!! DZIAŁAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!! A w Łochowie i tak są najlepsze gołębie.

Data: 2003-07-10
Autor: tomek z tarnowa (tomekwlodek@op.pl)

hej golebiarz golebie bez karty nie moga isc na loty i mam pytanie czy jestes hodowcom czy golebiarzem bo jak golebiarzem to sprawdz u siebie czy nie masz u siebie na golebniku golebi z sekcji o nr 318 dobry lot


Data: 2003-06-02
Autor: Fastrygol

Pomysl dobry stawka smiesznie mala

Data: 2003-05-19
Autor: Krzysiek

ja tam nie wiem jak u innych ale u nas w Lodzkim tylko wode chlaja


Data: 2003-05-12
Autor: Gołębiarz (strongme9@.onet.pl)

Czy ktoś mi może napisać czy gołębie z obrączkami ale bez kart mogą być puszczane na loty. Bo jak je puszczałem sam na dystans 100-300km to wracały w ten sam dzień i zastanawiam się nad zapisaniem do związku.

Data: 2003-03-14
Autor: St.B

Idea wspólnych lotów jest rzeczywiście interesująca. Mam tylko jedną uwagę: co ma oznaczać,że w lotach tych mogą uczestniczyć gołębie z udokumentowanym pochodzeniem?. Czy to oznacza ,że w jego rodowodzie musi się pojawić jakaś znana rasa lub znany as lotowy?. Czy gołąb, w którego rodowodzie jest "Siwek" "Płówek" odziedziczony jeszcze po hodowli przejętej od np. swojego dziadka, który nie prowadził żadnej dokumentacji, spełnia kryteria do uczestnictwa i nagród w tych lotach? A co się stanie jeśli, nie daj Boże będzie np. po przybłędzie ! Poprzez takie zapisy tworzy się sztucznie jakąś "gołębią arystokrację". Jestem pewien ,że wiele naszych gołębich asów ma dużo bardziej zwyczajne pochodzenie niż wynika to z ich rodowodu, tyle,że ich właścicielom trudno przyznać się do tego.

Data: 2003-02-15
Autor: Oswald Rychlikowski (rychlikowski@ poczta.onet.pl)

To profesjonalny pomysł, polegający na wyselekcjonowaniu lini hodowlanych w jednakowych warunkach klimatycznych , żywieniowych przy jednakowych metodach treningu i opiece weterynaryjnej . Panie Mirku proszę się nie obawiać klimatu czy też zmiany ośi magnetycznej , są to gołębie młode nie ukształtowane . Ja obawiam się , że cena najlepszych gołębi na aukcji po lotach będzie dla nas amatorów nie dostępna , że względu na obecność hodowców z Belgii , Holandii , Niemiec ,Czech czy Słowacji .

Data: 2003-02-04
Autor: Zbigi

Świetny pomysł,w moim oddziale nic się nie dzieje, ludzi nie stać na zakłady ale tu mogą sie zebrać Ci którzy lubią ryzyko i równą konkurencję.Chwała im za to.
Pozdrawiam
Zbigniew


Data: 2003-01-30
Autor: Mirek

Może te mistrzostwa i są dobrym pomysłem - ale dla kogo? Jakie szanse na wygraną mają gołębie z np. północy Polski z miejscowymi zaaklimatyzowanymi w miejscu do którego mają powracać?
Ja dziękuję, 150 zł po drodze nie chodzi !!!

Data: 2003-01-16
Autor: JOASIA0264

Te mistrzostwa to bardzo dobry pomysł. JA WYGRAM!!!!!

Data: 2003-01-16
Autor: JK

Zbliżamy się do Zachodu

Data: 2003-01-13
Autor: Matti_0308 (matti78@interia.pl)

Wedlug mnie swietny pomysl. Mam mozliwosc sprawdzic swoje ptaki z najlepszymi.Na pewno wezme udzial.

Data: 2003-01-13
Autor: PiotrP_0107

No tak trzeba to przemyślec i porywalizować z najlepszymi .

Jak przegrac to z najlepszymi - a może ......

Ja wchodze w to. Zobacze jak daleko mi do świata.


Data: 2003-01-13
Autor: Starszy Hodowca(stażem)

Piszesz Kol nie na temat i nie tu gdzie trzeba .
Od takich wywodów jest forum.
Pozdrawiam organizatorów i życzę powodzenia w organizacji ich celu ale nie wróżę im w ich przedsięwzięciu "TŁOKU"

Data: 2003-01-13
Autor: ZBYSZEK (ZBYSZEK1962@poczta.fm)

kryttykować każdy potrafi ale zrobić to chyba nie






REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl