LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Komentarze
Komentarze do aktualnoci (131)

................................................................................................................................


Data: 2007-04-09
Autor: do, do Kociewia

Dziwacznych używasz argumentów.

Data: 2007-04-09
Autor: do Kociewia

Kolego to, że mają być młodsi nie jest wystarczającym kryterium.
Samoobrona szła z hasłem "oni już byli". Teraz oni są i dalej kicha. Może nieco większa jeszcze.

Data: 2007-04-09
Autor: do, do kociewia

Tak to oto wygląda kampania wyborcza.wystarczy napisać,co chciałbym,żeby było zmianione,a tu już ktos pisze o obelgach.Czy obelgą jest,że ktos jest w podeszłym wieku,czy obelgą jest że prezydent powinien być na etacie,aby więcej poświęcać czasu dla związku.

Data: 2007-04-09
Autor: Do Kociewia

Ja jestem pełen uznania, że jeszcze są tacy co chcą pracować dla Związku i w nagrodę czytać obelgi na swój temat. Jeśli jesteś młody to startuj w wyborach, pokaż program i innym jak się rządzi Związkiem a nie wysilaj się na złosliwą krytykę. Ale ty chyba czego innego nie potrafisz.
Kociewie ładnie się nazywasz więc startuj w wyborach na Prezydenta - masz szansę wygrać bo kandydatów jeśli nie brak, to jest ich nie za wiele.

Data: 2007-04-09
Autor: Kociewie

A mnie nie jest obojetne.Bo związek to nie tylko sprzątanie gołębnika.Obecny skład nie miał czasu dla związku.Jeden chorowity,drugi,trzeci.Takie jest życie.Nikogo nie oszczędza,ale przychodzi czas,kiedy zdrowia nie za wiele,sił i ochoty.Dlatego koleją rzeczy jest ustępowanie miejsca młodszym..A tu zdałby się prezydent na pełnym wymiarze godzin,.Młody pełen energi.Żeby miał całe dnie dla związku.Z doskoku,od czasu do czasu wpadanie do biura, to stanowczo nie jest to.Ponad czterdziesto tysięczną rzeszę hodowców bezdyskusyjnie stać na prezydenta,który zająby się związkiem zawodowo,z korzyścią dla nas wszystkich

Data: 2007-04-09
Autor: do kociewia

A czego oczekujesz?
Robisz pierwszy wpis nawet nie precyzując oczekiwań.
Czy jest taki co by wszystkim dogodził? Wiec przynajmniej rządzić będą Ci których popiera większość.
Mnie akurat obojętne czy to będą nowi czy starzy. Ważne by władze sprawowali.
I tak praca cała jest w gołębniku.

Data: 2007-04-09
Autor: Kociewie

Czy za komuny miała miejsce jakaś kampania przedwyborcza??Wszystko było oczywiste.Jak dyskutować o zadaniach kilka dni przed KWZD.To śmieszne.Nie to nie tylko śmieszne.To karygodne.Nikt niczego nie wie .Tylko domysły.W "Hodowcy" obowiązywał zakaz- wydany przez prezydenta Osińskiego- publikacji kontrowersyjnych artykułów. "Jak tu cicho,jak tu miło,jak tu spokojnie"Ostatnie wydanie gazetki i cisza na temat wyborów.Czeski film, niewiadomo o co chodzi.Przyjadą delegaci na Walne i będą korzystać ze ściąg.Na tego mamy głosować,a na tego nie.Nastepne cztery lata w plecy.To już będzie 12.

Data: 2007-04-08
Autor: Archamiliwiliłopotoczepatenkiewiczówna Anna

Najwazniejszym zadaniem stojącym przed naszym zwiazkiem to zrobic wszystko by nie wybrać starych Działączy szczególnie Tomasza Osińskiego

Data: 2007-04-07
Autor: do "do wicka"

W Skawinie tak.Dalej grasz wariata.Żeby ukarać należy:złożyć akt oskarżenia,uiścić należną opłatę,powiadomić 14 dni poleconym oskarżonego o terminie rozprawy i zarzutach,udostępnić zgromadzone materiały.Przeprowadzić rozprawę etc.To nie dziki zachód w Texasie przed laty.Mamy XXI wiek.

Data: 2007-04-07
Autor: strugający wariata

Czy niewinnego można ukarać?


Data: 2007-04-07
Autor: do "do wicka"

Nie strugaj wariata.Okręgowa Kom.Dyscyplinarna ukarała wnioskodawcę pana Lesniaka.Czy oni tam lepiej myślą.Tak dalej,a w sądach oskarżeni będą karać składy sędziowskie.
To jest wzorcowy model okregu prezydenta Osińskiego.

Data: 2007-04-07
Autor: do wicka

Rozumiem że starsza osoba wolniej myśli ale 2 lata na dojście do takich wniosków to trochę dużo czasu.

Data: 2007-04-06
Autor: wicek o227

Przeczytaj pan sobie co napisał Jan Sobek

Data: 2007-03-24
Autor: Sobek Janek (W obronie pana Leśniaka)

Do kol.Krakusa.

W pismach o oszustwie popełnianym przez jednego z hodowców, kolega Leśniak wymieniał m.in.......brak należytej kontroli na punkcie koszowania podejrzany hodowca koszował nie na punkcie koszowania, tylko pod swoim domem, gdy już wszyscy inni ukończyli koszowanie, a kabina odjeżdżała w drogę,...............używanie przez tego hodowcę starego, wadliwego zegara kontrolnego, wcześniej zdyskwalifikowanego przez komisję zegarową ze względu na możliwość dokonywania manipulacji... itd.......Podejrzenia te były bardzo uzasadnione,,,,, bo ten hodowca uzyskiwał niewiarygodne wyniki........ z jednego z końcowych lotów odbił 3 pierwsze gołębie w oddziale na 10 minut przed innymi hodowcami.............. a w latach poprzednich i następnym nigdy nie osiągnął już takiego wyniku. Był mniej niż mierny,,,,,,;;;e i inne rzeczy kolega Leśniak opisał w swoich listach. Lecz nikogo to nie interesowało,.............nikt nie zbadał sprawy i nikt nie odpowiedział na jego pisma........ Potem kolega Leśniak pożalił się do Hodowcy, co dopełniło czarę goryczy.... Najpierw bezprawnie pozbawiono go możliwości ukończenia lotów, a w końcu usunięto ze Związku............. i wszystko to przy zgodzie Zarządu Okręgu Kraków i przy biernej postawie Zarządu Głównego..........a trzeba było od razu na początku wziąć się poważnie za sprawę jak pisze kolega Patas i o decyzji powiadomić na piśmie skarżącego. Nie byłoby całej tej awantury.... tak myślę.... Taka jest prawda kolego Krakus.


Albo to co napisal
Data: 2007-03-24
Autor: PRZYJACIEL (PRZYJACIEL)

Znam Pana Lesniaka bo nalezymy do tej samej sekcji.
Boję się ujawniac bo spotka mnie to samo co pana L.
Myslę ze ktoś powinien zająć się tym oddziałem, bo kiedy cała prawda wyjdzie to naprawdę będzie szkoda tylko tych uczciwych hodowców takich jak międzyinnymi kolega Lesniak.

Data: 2007-04-06
Autor: do pana Kowalskiego

Koledzy z Oddziału Skawina nie pozbyli sie Pana Leśniaka za to że wykrył nieprawidłowość tylko za to że oczerniał bez dowodów swoich kolegów.
Można pobłażać gdy to jest lokalny konflikt ale jak już z tymi sprawami wychodzi sie na forum ogólnopolskie i w internecie to już najbardziej cierpliwi i wyrozumiali mogli stracili nerwy.
Jakoś nie zauważyłem tu nigdzie wpisu o tym na czym polegało oszustwo i jakie są dowody na których ten szanowany hodowca opierał swoje twierdzenia.

Data: 2007-04-06
Autor: Aha panie wojnarski

Ja się nazywam KOWALSKI.

Data: 2007-04-06
Autor: szanowny panie Wojnarski

Byłoby cudownie,gdyby wszyscy znali regulaminy.A jeszcze cudowniej byłoby,jakby każdy ich przestrzegał.Inaczej rzecz się ma,jak ten ktoś nieświadom regulaminów zrobi inaczej.To jest wybaczalne.Natomiast,gdy prawo tej organizacji jest łamane z pełną premedytacją,to nie powinnismy milczeć. I tak: jeśli hodowca oszukuje podczas lotó,jeśli działacze żle gospodarują pieniędzmi kolegów,a w skrajnych przypadkach kradną,jeśli hodowca lub grupa czyni żle drugiemu (im),to można milczeć.Panie Wojnnarski.Czy czytał pan,jaka krzywdę wyrządzili koledzy-nie wiem czy to sprawiedliwe słowo- starcowi w Oddziale Skawina panu Leśniakowi.Czy można przechodzić obojętnie w takim przypadku i udawć,że jest okey.A może przyłączac się do nich.Ich jest więcej.Z takimi może lepiej trzymać.Panie Wojnarski prawdziwy katolik powinien odróżnic dobro od zła.Ze złem trza walczyć.Pisał pan jeszcze,że część wypowiedzi jest wulgarna.Bardzo proszę podać przykłady.W moim odczuciu chcesz pan stanąć w czyjeś obronie.Albo komuś się przypodobać. Lecz ewidentnie brak panu argumentów.

Data: 2007-04-06
Autor: WOJNARSKI

CZYTAJĄC WASZE KOMENTARZE
I WYPOWIEDZI NA TEMATY ZARZĄDÓW ODDZIAŁOW OKRĘGÓW CZY ZARZĄDU GŁÓWNEGO DOSZEDŁEM DO WNIOSKU ŻEBY KAŻDY HODOWCA ZAJĄ SIĘ SWOIM ODDZIAŁEM I OKRĘGIEM I ZNAŁ REGULAMINY NASZEGO ZWIĄZKU BYŁO BY TO CUDOWNE JAK WIDAĆ POKOMĘTAŻACH CZĘŚĆ WYPOWIEDZI WULGARNEGO UBLIŻANIA NIE WSKAZUJE TO HODOWCĘ O GOŁĘBIM SERCU LECZ NA GOŁĘBIORZA. A PANOWIE JAK SIĘ COŚ PISZE TO PODAJE SIĘ NAZWISKO A NIE PSEŁDONIM BO TO TYM BARDZIEJ WIDAĆ ŻE NIE JEST TO HODOWCA.

Data: 2007-04-06
Autor: Piotr Patas (piotr.patas@wp.pl)

Najserdeczniejsze życzenia Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości, a także radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół

wszystkim odwiedzającym ten portal

życzy Piotr Patas

Data: 2007-04-06
Autor: x.y.

A może byście w końcu odwalili się od p. Leśniaka, co?

Data: 2007-04-06
Autor: a może przykładzić


?

Tego przepisu co jest omijany skutecznie.

Data: 2007-04-06
Autor: a właśnie,że boli

czytając statut i regulamin zebrań.Im z wyższej półki działacz,tym skuteczniej omija przepisy.

Data: 2007-04-06
Autor: do Lotiona

Poczytaj przepisy zwłaszcza Statut i Regulamin Zebrań.
To nie boli. Zaproszeni goście lub delegaci z instancji wyższej PZHGP nie mają prawa brać udziału w głosowaniu.


Data: 2007-04-06
Autor: do znawcy konstrukcji cepów

Bije od ciebie ogromna wiedza na temat cepów i konstrukcji. Widać masz to opanowane bo kto by nie znał samego siebie.


Data: 2007-04-05
Autor: Lotion

Do kolegi ponizej co pisze ze Pana Leśniaka wyrzucili koledzy z oddziału!!!! na jakiej podstawie i kto dał im takie prawo zwyklym hodowca wyrzucac członka oddziału paranoja w jakim regulaminie tak pisze?? na czym sie wkoncu ludzie opieracie??? na regulaminach czy na własnych odczuciach ???!!!! od tego jest KD lub zarzad oddziału kto do tego doposcił????? oczywiscie delegaci z OKREGU P OSINSKI I OBIERZYNSKI powinni jakos zareagowac na to ale te nazwiska mowia same za siebie- robimy co chcemy a kto nam podskoczy to go wyrzucamy bo my jestesmy "władza" a reszta to ciemnota- tak to własnie wyglada

Data: 2007-04-05
Autor: Do Karolka

Twoja propozycja jest fenomenalna. W tym locie będą brać udział tylko prawdziwi twardziele i miłośnicy lotów dalekich. Feee wy brzydcy sprinterzy!. W końcu wyjdzie prawda kto ma naprawdę super gołębie ! A jakie rewelacyjne wyniki odniesiemy w GMP ! Za I miejsce będzie 10000 punktów!. Zresztą proponuję każdemu kto weźmie udział w tym locie tytuł Mistrza Polski GGGGMMMMPPPP

Data: 2007-04-05
Autor: do Karola

Wsiadaj w samolot i zawoż sobie gdzie chcesz.Pogadaj z Amerykanami,to wypuszczą ci na Księżycu.

Data: 2007-04-05
Autor: Karol

Mam propozycję do miłośników lotów dalekich tzw. maratonów: Gdyby tak zorganizować lot z Japonii ! Wyobraźcie sobie: dwa miesiące i nie ma gołębi. To byłyby emocje i rywalizacja! Pierwszy po pół roku, ledwie żywy. Super! Po co organizować 3x1000 jak można od razu 10000! Co wy na to twardziele? Będziecie mogli na swoich pupili czekać całe życie ! Czyż to nie wspaniałe?

Data: 2007-04-05
Autor: do tego gościa

co napisał o młóceniu słomy.Czy to nie ciebie nazywają cep do młócenia.Bo masz podobną konstrukcję.

Data: 2007-04-05
Autor: do Andrzeja

Popieram !!!

Jak ma dalej tak głupio pisać to niech nic nie pisze.


Data: 2007-04-05
Autor: Andrzej

Michale nie tlumacz mu, szkoda trudu bo to jeden z nich.

Data: 2007-04-05
Autor: Do Michała Więckowskiego

Albo żeś Pan głupi albo takowego udajesz.
Zasłużonego Pana Leśnioka nie wyrzucił z PZHGP ani ZG ani Okręg tylko jego koledzy z Oddziału.
Rżniecie sieczki lub młócenie słomy jest Panu zapewne bliższe niż zwykła prawda.
I tym optymistycznym akcentem kończę tą jakże merytoryczną potwierdzoną faktami rozmowę.

Data: 2007-04-05
Autor: Do Michała Więckowskiego

Uważaj kolego.Oni mają milicjantów.Bardzo wiernych np "warchlak"-typowy milicjant.Jak na Białorusi.

Data: 2007-04-05
Autor: Michał Więckowski

Do tego Szanownego Pana, co pisze do Pana Biesagi.
Szanowny Panie
(z tym Szanowny, tym razem nie z rozpędu, lecz wrodzonej kultury osobistej i uprzejmości).

Widać bardzo mało Pan wie! Pewnie nie zna Pan realiów naszego PZHGP i rządów obecnej ekipy. Chcę Panu powiedzieć, że w moim przekonaniu, gdyby ta władza była dobra i sprawiedliwa, to nie dopuściłaby w ogóle do tego, o czym napisał pan Patas. Żeby usuwać ze Związku seniora uhonorowanego wszelkimi odznaczeniami? A błąd naprawiła tylko dlatego, że go upubliczniono, i to tu w Internecie, bo w Hodowcy, czasopiśmie związkowym, Hodowcy o tych sprawach pisać nie wolno. Zauważ Pan, Hodowca już nie ma Redaktora Naczelnego. Ma zamiast niego cenzora w osobie Nadzorcy Właścicielskiego Tomasza Osińskiego. Toż to Białoruś!!! I my członkowie Związku mamy się temu biernie przyglądać?

Data: 2007-04-05
Autor: do warchlaka

Pochwal się swoimi ośiągnięciami.Ile książek w życiu napisałeś?Sądząc po twoim poziomie pisania i myślenia,to ty nawet jednej nie przeczytałeś.Wyskakujesz jak Filip z konopi i tylko robisz z siebie błazna prezesie okręgu.Przez 35 lat lotowania i odbijania do zegara i żeby nie zdobyć -choćby w sekcji - przynajmniej jednego dyplomu.Gęsi paść chłopie.

Data: 2007-04-05
Autor: do Biesagi

Szanowny Panie ( z tym szanowny to tak z rozpędu i wrodzonej kultury osobistej i uprzejmości)
Pisz Pan o tych szwindlach i przekrętach o kupowaniu głosów. To będzie ciekawe.
Ale nie pisz Pan bzdur. Prawie pól kartki A4 i tylko bełkot żadnych faktów. Słowa chwytliwe nie poparte dowodem są zwykłymi pomówieniami. Toż to już Pan Patas więcej napisał bo opisał jedną sprawę dość dokładnie. Żeby było ciekawiej to akurat ta zła, czasem znienawidzona władza naprawiła błąd popełniony na najniższym szczeblu PZHGP.

Data: 2007-04-05
Autor: WARCHLAK (farmazony@głąba)

No i co panie patas ani śladu pana w kwietniowym 'HODOWCY'może pan pisać do woli dla barkleya,celta78.karola282,stanisława,123,i baltazara.pańskich książek i tak nie kupią bo są odporni na wiedzę!!!

Data: 2007-04-05
Autor: Ślaz Ireneusz

WitaM!

Panie Biegasa pan nie potrafi krytykować pan tak samo jak nasz kochana koalicja rzadowa wszędzie widzi szwindle kliki, prowokacje itd. Jeśli pan poda choć jeden przykład tego co trzeba zmienić i rozsądnie poprze to merytorycznie to ja chętnie z panem popolemizuje. A sama krytyka to nic nie daje koledzy. Chcecie coś zmieniać startujcie do władz zmieniajcie od dołu a nie tylko głowy chowacie pod stołem jak trzeba kogoś do pracy w związku. BO albo czasu nie ma albo akurat wtedy nie macie melodii aby swoimi mądrościami innych karmić.
Pozdrawiam i apeluje o zdrowy rozsądek i merytoryczną dyskusję

Data: 2007-04-05
Autor: Jan Biesaga (Janbies@onet.pl)

Popieram Toma. Ten skostniały Zarząd trzeba zmienic...!!! Tylko jak to zrobić? Wiekszość z nas chce to zmienić ale ta większość nie umie tego zrobic. Paradoks, Bo oni trzymają się władzy ze wszystkich sił robią wszystko żeby się utrzymać. Nie liczą się z opiniami hodowców z dołu. Nie dopuszczają krytyki. Opanowali Hodowcę zlikwidowali komentarze na forum PZHGP. Tych co się przeciwstawiają dyktaturze i samowoli szykanują i usuwają ze Związku. Zasłaniają się tym ze pochodzą z demokratycznych wyborów. To pic na wodę pochodzą z wyborów manipulowanych bo kupują sobie wcześniej głosy popleczników w zamian za różne obietnice (uznanie nieuczciwych wyników lotowych, tuszowanie różnych przekrętów i finansowych też).. by im się nie sprzeciwiali i na nich głosowali. Tak powstają w oddziałach i okregach układy i kliki. To jest szwindel. To bezprawie Ale my musimy to rozbić musimy demaskować i ujawniać ich przekręty, niecne czyny, kłamstwa, demagogię, brak działania, stagnację. Musimy ich krytykować, wytykac im te szwindle Niech to dotrze to do delegatów na Krajowy Zajazd. Niech oni się dobrze zastanowią, czy chcą mieć nadal to co jest ten beizel czy chcą zmian na lepsze???!!!

Data: 2007-04-05
Autor: do pękającego ze śmiechu

Jesteś naprawdę śmieszny.Gdzie nie pójdziesz,to się z ciebie śmieją.

Data: 2007-04-05
Autor: Marek09

Czy ktoś kiedyś zrobił coś z czego wszyscy byli zadowoleni? Ci którym nic nie wychodzi krytykują wszystkich i wszystko. Ci którzy mają wyniki podadzą konkretne rzeczy które należy zmienić czy poprawić nie negując całości. Jest mnóstwo działaczy teoretyków posiadających gotowe recepty na wszystko, ale poproszeni o przyjęcie funkcji raptem przypominają sobie że nie mają na to czasu itp, a w ogóle to nie ma mowy.
Apropo lotów; czy ZG uchwali 16 czy 12 do MP to i tak dla jednych za mało dla innych za dużo. W naszym sporcie oprócz dobrej hodowli potrzebna jest choć odrobina zdrowego rozsądku, aby w pogoni za tytułem i pucharem za parę złotych nie stracić całego sensu naszego hobby. Pozwólmy aby kazdy hodowca znalazł w naszym Związku coś dla siebie i mógł cieszyć się z hodowli i lotów.

Data: 2007-04-05
Autor: pękający ze śmiechu

Ciekawe kto zabronił i komu wybrać innych nie tych samych.
Żeby być wybranym trzeba czasem coś własną osoba prezentować i cieszyć sie zaufaniem wiekszości, która wybiera.

Data: 2007-04-05
Autor: A.B

U sąsiadów zza Buga,czyli Białorusi mamy podobną sytuację.Tam jest demokracja i w PZHGP jest demokracja.Tam pomaga się demokracji i tu pomaga się demokracji.Jesli ktoś się nie zgadza ze stwierdzenim,że na Białorusi nie przestrzegane są zasady demokratyczne,to proszę uzasadnić.W związku z przepisami związkowymi chciałbym usłyszeć uzasadnienie dla biernego prawa wyborczego.Czy można zostać marszałkiem Sejmu,nie będąc posłem? Czy można zostac posłem nie będąc wybranym? To zmienić Konstytucję na wzór Statutu ,a będą mogli być posłami bez wybierania ciągle ci sami.

Data: 2007-04-05
Autor: WW

Panowie nic się nie zmieni!!!
Na zebraniach okręgowych wybierani są ci sami ludzie, oni wybiorą tych samych!!!


Data: 2007-04-04
Autor: Lotion

do "szkoda gadac" mi nie potrzebne sa pawiki ja swoimi golebiami przelece 16 lotow tylko wiesz co ja potrafie nie patrzec tylko swoimi oczami ale tez oczami innych dla mnie szczerze mowiac 16 lotow nie robi wrazenia ani lot 100km ani 1000km !! MOZE PRZEPROWADZMY ANKIETE ILE OSOB JEST ZA 12- 13 LOTAMI ILE ZA 16 A MOZE ZROBIMY 25 WASZE CHAMPIONY SA NIEZNISZCZALNE

Data: 2007-04-04
Autor: sss

Następnym ''Fajnym'' pomysłem ZG powinno być wydanie upoważnień na wszystkie zakupywane obrączki, oczywiście Oddział płaci po 5 zł. Po ile on odsprzeda te upoważnienia to jego sprawa. Za to ile wzrośnie budżet ZG. A za wszystko zapłacimy my zwykli hodowcy.Dziwne, że jeszcze nikt na to nie wpadł.
Widziałem na allegro DV sprzedawanego z upoważnieniem . Fajna reklama ZG i naszego związku.
Składka + koszt obrączki + opieka nad rodzicami + wychowanie młodego = 5 zł.
Życzę ZG wnastępnej kadencji ''ciekawszych'' pomysłów. mały-Hodowca.

Data: 2007-04-04
Autor: szkoda gadać

Lotion kup sobie pawiki one nie meczą sie a jak pieknie wyglądają.
Tak poważnie.
Nikt nikogo nie zmusza wkładac gołębia na 16 lotów w najtrudniejszej konkurencji GMP wystarczy 8 lotów. Czyli polowa z zaplanowanych.

Data: 2007-04-04
Autor: Tom

Witam. Ja chciałbym tylko jedno- by zmienił się ten skostniały zarząd. Wg mnie tylko młodzi ludzie ( takich jest dużo), którzy pasjonują się hodowlą gołębi pocztowych- mogą zreformować nasz sport> Myślę że nadszedł czas by "Dziadkowie" odeszli, odeszli honorowo.

Data: 2007-04-04
Autor: Lotion

PANOWIE LECENIE 16 LOTOW TAKICH WYSIŁKOWYCH BEDZIE MIALO WTEDY SENS GDY ZA 1 MIEJSCE W POLSCE BEDZIE LUXUSOWY MERCSEDES A W OKREGACH- SREDNIEJ KLASY SAMOCHOD TO BEDZIE MIALO SENS CHOWAC DUZO GOŁEBI BO JEST PO CO A NIE ZA PUCHAREK ZA PARE ZLOTYCH TYRAC 16 CIEZKICH LOTOW NASZE GOŁEBIE - tak jak pisza tu nie ktorzy ze na zachodzie smieja sie z naszych wynikow- w okregach sa pieniadze co roku sie mnożą wiec mozna zrobic jakies wartosciowe nagrody a nie wiecznie składki - składki - składki - nie jeden z was zapłacił ogromne pieniadze ze gołebie ktore nabył oraz nie jeden z was poswieca ile tylko moze swego cennego czasu na to aby sie doskonalic w sztuce lotowania i teraz sami na siebie bata krecimy robiąc 16 lotów to sie mija z celem!!!

Data: 2007-04-04
Autor: Janek

Czy wolicie iść z poważną chorobą do lekarza ogólnego,czy do specjalisty.Inny przykład.Na zachodzie pracujący tam Polacyuchodząza "alles spezialist",czyli od wszystkiego.Prawdę mówiąc od wszystkiego po trochu,czyli od niczego.Tak jest z programem lotowym i gołębiami w Polsce.Te same gołębie na pewno nię będą asami na wszystkich dystansach.Wielu próbuje dotrzymać kroku podczas sezonu sprinterami na dalekich lotach.Lecz do dziś oczekują na nie.Co niektórzy piszą,że mozna brac udział tylko w tych lotach,które nam odpowiadają.Lecz nie po to czeka się tyle miesięcy,żeby wziąć udział w kilku lotach.Polska to nie Belgia.Tam są kluby.Można jednocześnie brać udział w kilku lotach.I wierzę,że nikt tam nie daje gołębia od stu do tysiąca kilometrów.Można i tak.A póki co, to się w pewnym sensie zmusza do brania udziału w takich programach lotów.Mnie osobiście rajcują najbardziej dalekie loty.I oczywiście uczestnicza prawie wszystkie moje gołębie we wszystkich lotach.Naturalnie z sukcesami.Lecz selekcjonuje się inny typ gołebia.Typ "ogólnego specjalisy"

Data: 2007-04-03
Autor: K.K.

PANOWIE zastanówcie sie czy organizowac loty tzn wyscigi gołębi czy szkołę przetrwania.Jeśli szkołę przetrwania to zorganizujmy parę lotów powyżej 1000km i stykabez lotów krotkich,bez kosztów a wygra ten komu zostanie więcej ,,twardzieli''

Data: 2007-04-03
Autor: xxx8A#67lx

Ja stałem na pudle i jestem zadowolony z prezydenta i całej ekipy

Data: 2007-04-03
Autor: witam mistrza

ale chyba patelni.

Data: 2007-04-03
Autor: do mistrza

A skąd ty wiesz kto pisze to czy tamto.jesteś jasnowidzem.

Data: 2007-04-03
Autor: Mistrz

Czemu marudzą Ci co nic nie osiągnęli w tym sporcie.
Jakoś nikt z tych którzy stali na pudle nie ma zastrzeżeń do władzy w PZHGP.
Czyżby plucie na władze bylo tylko w gestii nieudaczników w tym sporcie?

Data: 2007-04-03
Autor: Jacek Jasiński(sjas@poczta.fm)




"Ludzie listy piszą" - znacie kol. tą piosenkę. I będziecie dalej pisać .I pozostaną bez odp. Odpowiedż może być jedna,jeżeli będzie ; zostaniecie oskarżeni o rozrabiactwo.Kochani ! Dzisiejszy Związek to jest fucha,która ustawia prezesa i wice na długie lata.Mówię o zarz.gł. Tam o finansach wszystko to wie tylko "prezydent" i wice .Rezsta dostaje oficjalny dokument w którym wszystko gra.To jest ta sama sztuczka jak z kom. rew. w oddziałach.Wszystko jest tak ustawione ,że nikt nie podskoczy,a kto poskoczy to idzie sobie chować gołąbki indywidualnie.Są dwie sprawy,których nie wolno w związku głośno ruszać.jedna to kwestia finansów , a druga to podważanie uczciwości lotowej kogoś z władz.Skóry wołowej by zabrakło,żeby opisać wiele z tych spraw

Data: 2007-04-03
Autor: Władimir Putin

Dwie kadencje to max.Juz złożyłem stosowne zobowiązanie.

Data: 2007-04-03
Autor: lOTION

ja mam rozwiazanie ktore pisałem juz wczeniej USTALIC ABY WLADZE DO ZG I OKREGOW BYŁY WYBIERANE NA MAX 2 KADENCJE

Data: 2007-04-03
Autor: Jan Serce

Kolego Splinter jestes w błędzie. Prezydent ma swój program.A wygląda on tak:muszę kandydować,bo muszę kurwa zrobić porządek w tym Związku.To są autentyczne zacytowane słowa.Pytanie: kto narobił tego bałaganu,kto przez osiem ostatnich lat był stał na czele tego związku.Chyba nie Splinter,Jankes,czy Patas.Co to znaczy porząde? Znowu powyrzucać następnych "Peplińskich","Fryców"

Data: 2007-04-03
Autor: Splinter

Wydaje mi się , ze krótki artykuł p.Piotra Patasa został źle odczytany przez hodowców wypowiadających się w komentarzach. Zajęci swoimi drobnymi problemami (w ich mniemaniu ważnymi) nie widzą istoty zagadnienia- bytu naszej organizacji. Artykuł p.Patasa jest kolejnym wołaniem „co z naszą organizacja, gdzie jesteśmy dokąd zmierzamy”. Pytanie jak najbardziej na miejscu i na czasie. Jednak co z tego, jeśli nasza organizacja nie nauczyła nas, nie wciągnęła nas do wspólnej pracy, do wspólnego tworzenia wizji przyszłości naszego Związku. Po prostu nas ubezwłasnowolniła.
Przerażający jest ten brak kontaktu miedzy władzami Zarządu Głównego a jej szeregowymi członkami. Dlaczego do dnia dzisiejszego nie pojawił się (choćby w internecie) żaden program działania czy też choćby ogólna wizja - kandydatów na Prezydenta naszego Związku. Czyżby nie było chętnych do tego stanowiska. Skończmy z wybieraniem na ostatnią chwilę, niczym z łapanki. Potem się dziwimy, że ktoś nie podołał powierzonej mu funkcji. A może on tylko chciał być wybrany dla samej zasady, dla samego bycia „kimś” w naszej organizacji. Obce mu strategie, plany, projekty – jemu wystarczy bycie kimś. To dotyczy każdego innego stanowiska w strukturach naszej organizacji , nie tylko Prezydenta. Apelowanie o wybór właściwych czy też odpowiedzialnych osób nic tu nie pomoże, jeśli na każdym szczeblu naszej organizacji nie będziemy wymagać i sumiennie rozliczać z tego co kto mówił i co kto zrobił. Niech nam niektórzy nie wmawiają, że są mądrzejsi od nas, że oni i tylko oni się do tego nadają.
Panie Piotrze nie my powinniśmy się zastanawiać, jakie zadania stoją przed naszym Związkiem. To rola tych , którzy chcą być we władzach naszego Związku. Czyżby się wstydzili swoich poglądów , swoich wizji, a może po prostu nie mają nic do zaproponowania. I znów wybierzemy ludzi bez wizji, bezbarwnych dla których naczelnym hasłem jest powiedzenie króla francuskiego „ a po nas choćby potop”. Panie Piotrze może Pan spokojnie zapisać w archiwum swoje artykuły – przy takim stanie rzeczy , będą jak nowe za cztery lata.


Data: 2007-04-03
Autor: Jan Serce

Panie inżynierze. W sprawie lotów podzielam zdanie.Ale maraton w GMP jest niepoważny.( pisze się krótki,a nie "kródki")

Data: 2007-04-03
Autor: moze nierozumiem ale...

Do fanatykow krodkiego dystansu: po to sa kategorie zeby w nich walczyc do kategorii A liczy sie tylko 5 lotow do innych jeszce mniej wiec mozesz leciec sobie tylko loty do 350km przewaznie jest ich 8 i cieszyc sie wolnym czasem. Jak ktos kto nie moze zrobic nagrody z ponad 600km moze sie nazywac mistrzem ogolnym, Jesli ktos ma golebie do 350km a chce byc mistrzem maratonu to mu wspulczuje-wiadomo wtedy straty sa wielkie. A co do ilosci golebi to do mistrzostw powinna sie liczyc 50 i serie stale nap 10-12 i wszyscy maja szanse. Macie kategorie niech kazdy leci co sobie chce. Aha i zrobcie porzadek z tym naduzywaniem nazwy lot narodowy (Barcelona) Radzionkow ma wieksze loty a nie nazywa tego narodowy.DOBRYLOT

Data: 2007-04-02
Autor: Lotion

Koledzy maratończycy czekam na wasza propozycje lotow????? a moze nie potraficie zdobyc seri z lotow krotkich tylko dajecie stare golebie na loty dalekie i gdzies tam ktorys kapnie i odrazu jestescie super mistrzami sprobujcie madrale wygrac kat A skoro uwazacie ze to takie banalnie proste!!!!! i czekam na harmonogram wg was lotow

Data: 2007-04-02
Autor: Jan Serce

Wszystkich dyskutantów na temat lotów namawiam do przejścia na forum.Oczywiście tutaj.Na PZHGP portal opanowały jakieś siły nieczyste.Zresztą nie tylko portal.

Data: 2007-04-02
Autor: obserwator

Wśród ludzi są sprinterzy i maratończycy, sprinter nieodniesie sukcesu w maratonie tak samo jak maratonczyk w sprincie. Tak też jest z gołebiami

Data: 2007-04-02
Autor: latawiec daleko dystansowy

Moja propozycja, co tydzień od 500 km -do 1000 km i kichać nieudaczników z kokami krótko dystansowymi.

Data: 2007-04-02
Autor: hodowca

Jeszcze w sprawie kolegi Leśniaka. Niektorzy pytają, jak to morzliwe, żeby prawie cały oddział Skawina dal się otumanić kilku ludziom z zarzadu i glosował za wyrzuceniem go ze związku. Przeczytajcie co o tym pisze kol. Jacek Jasiński, a uwierzycie.

Data: 2007-04-02
Autor: Jacek Jasiński (sjas@poczta.fm)

Nie wiem co się stało,że kol J.Leśniak został nie wiem slreślony czy odsunięty czy wykluczony ze związku,ale przecież kol.Leśniak to ikona PZHGP.Ci Prezydenci i inni to śliniaki nosili jak On już tworzył oddziały i propagował hodowlę gołęgi pocztowych w pierwszych latach powojennych .Ten człowie pełnił wiele najważniejszych funkcji w Związku od oddziału po Zarząd główny.Teraz czytam ten jego list do "PanaPrezedenta" w którym prosi o przywrócenie.Wydaje mi się jednak,że jeśli poruszył kwestie finansowe związku to pomoc nie nadejdzie. Jestem zadowolony,żeodszedłem z tego towarzystwa.Tam czuć.

Data: 2007-04-02
Autor: Jacek Jasiński (sjas@poczta.fm)

Byłem wiele lat w zwiazku i mogę z całą pewnością stwierdzić,że związek,okręgi ,oddziały mają charakter mafijny.Dobiera sie grupa "działaczy" irobią w związku co chcą.Powie ktoś wybory.Przeprowadzić wybory po myśli to żadna sztuka.Komisja rewizyjna,no niestety,duża część członków to ludzie prości dla nich komisja i sprawdzenie finansów to pytanie do skarbnika czy wszystko gra i potem podpis.Kiedy nieopatrznie wybrano mnie do komisji i po spr.dokł odczytałem prot. w którym było m.inn. skarbnik bezprawnie przywłaszczył sobie okrągła sumę jako niby zwrot pozyczki,inny członek za rozmowy tel i za benzynę wziął kwotę stanowiącą 25 % budżetu lotowego,jeszcze inn e drobne sprostowania.Po odczytaniu i nieudzieleniu przez komisję absolutorium zebrani spóścili głowy,a zarząd wstał i powiedzial : koledzy głosujemy za udzieleniem absolutorium bo tego się i tak nie odwróci .A zebrani jak stado baranów zagłosowało za absolutorium. Nie muszę dodawać,że po tym cisnąłem papierami i powiedziałem żęby stworzyli sobie swoją komusję I oni tak zrobili.Nawet nie wzięli odemnie protokołu i innej dokumentacji.Spotykając się z niektórymi człon/ja już nie jestem w związku/ i słysząc jak mówią,że nie wierzą w uczciwość finansów prowdzonych przez zarząd mówię im skoro zachowujecie się jak stado baranów i siedzicie cicho to sami sobie jesteście winni.To jest oddział,gdzie fundusze oscylują w gr. kilku do kiluddziesięciu tyś , a zarząd gł. tam się jest czym dzielić.Dlatego kto tylko podważy uczciwość tych co na świeczniku jest wrogiem nr,1 i jest w majestacie przepisów związkowych kończony.


Data: 2007-04-02
Autor: hodowca

Trzeba zrozumiec ze jeden golab nie jest w stanie zdobyc konkursów z wszystkich lotów (chyba że jest jakis wybitny), trzeba miec kilka grup gołebi: gołebie na loty krotkie, srednie i długie. Nie moze byc mistrzem (chodzi mi o GMP)ten kto sie specjalizuje tylko w jednym dystansie, dla niego są odpowiednie kategorie A,B...
pozdrawiam i życzę udanych lotów wszystkim hodowcom

Data: 2007-04-02
Autor: średniak

kolego Lotion rozumiem że Cie loty dlugie nie interesują. Wygrywaj te loty które Ci odpowiadają ale nie próbuj zostać Mistrzem tam gdzie nie masz pojecia. Masz możliwość wygrac MP kat A i B czy to nie wystarcza Ci? Czy nie lotując w lotach długich chcesz sie nazwywać Mistrzem Oddziału nie wkladajac na wszystkie loty?
Dużo lotów czy mało to sprawa względna do GMP wystarczy udanych 8 lotów a do kat A, B, C jeszcze mniej.

Data: 2007-04-02
Autor: ktos

Drogi Martaonczyku tak jak piszesz byloby najlepiej:) Ale 3 loty tak dlugie (800km) nie maja sensu. Jesli Pan ma golebie typowo dlugodystansowe to ok. Ale i tak jest duza wiekszasc lotow krotkich. Mysle,ze 1 lot -800km i 2*600km stanowczo wystarcza... z powazaniem Ktos


Data: 2007-04-02
Autor: aaa

3x800 to zdecydowanie za dużo, to nie jest Formuła 1, gołab to żywa istota on tez czuje ból jak człowiek,, jestem ciekaw ile osób tutaj sie wypowiadajacych, które chcą tych długich lotów było w Gdańsku na wystawie? jestem pewien że zdecydowana większośc niepojechała bo było im za daleko (niechce tu nikogo obrazić ale co niektórzy to juz przesadzaja z tymi długimi lotami- przynajmniej takie jest moje zdanie)

Data: 2007-04-02
Autor: Lotion

Ktoś poniżej sugeruje ze jest super maratonczykiem i pewnie jest najlepszy na dalekie loty chciałbym Cie widziec z kompletem konkursow z 4 lotów 600km i 2 ok 700 sprawdziłbym z wielka checia czy jestes taki mocarz!!!!!! chodzi o ilość lotów nie uwazasz ze 16 lotow to jest za duzo? dla jednego gołebia? powiedz mi ile miales gołebi włozonych na 16 lotów??? ile??? juz nie mowie o zdobytych konkursach a przeleceniu 16 lotow!!! Pamietaj o tym ze to zywy organizm a nie maszyna gdzie jak sie cos zepsoje to wymienisz czesc lub zmienisz baterie to zywa istota!!! zrobmy 12-13 lotow 7 do 400km-------4 do 600km---------2 powyzej 700km ----- a pozniej dla was extra 5 lotów po 1500- 3000km bo to sa maratony jak w Chinach i bedziecie miec super gołebie pocztowe najlepsze na swiecie i bedziecie multimiljarderami!!! was "maratonczykow" jest mniejszosc a wspolzawodnictwo powinno dostosowac sie do wiekszosci NIE UWAZACIE???

Data: 2007-04-02
Autor: do obserwatora

Kiepski z Ciebie obserwator.Również chamski.Jak możesz mnie przyrównywać do faszystów.Na jakiej podstawie.Mnie jest rybka,czy to są niemieckie,czy belgijskie,czy jeszcze z innego kraju.Wielu chwali polskie-jeszcze brakuje znaczku "TERAZ POLSKA"-a kupuje na zachodzie.Oczywiście jesteśmy CENTRUM ŚWIATOWYM w obróbce,ale wyników na papierze.Spójrz chłopie prawdzie w oczy.Od tego niegdy nie uciekniesz.Wyniki w Polsce-nawet najuczciwsze-nigdy nie będą sprawiedliwymi.Nie ma sposobu,aby je sprowadzić do wspólnego mianownika.Dlatego niektórzy na Śląsku planują nie brać udziału w mistrzostwach krajowych.Mistrza na Mazurach,Mazowszu,czy Podlasiu nie da się porównać z mistrzem na Śląsku.Tu w sekcji jest kilku takich.

Data: 2007-04-02
Autor: obserwator

do kogoś tam
Kolego polskie gołebie na olimpaidzie z obrączkami dv.Obraczke dv z karta to ty mozesz kupic sobie w całej Polsce.Nie musisz jechac do Niemiec.
Po drugie jak są loty na wschód to gołębie selekcjonuja sie na tego typu loty.Jak sa przemienne to takze gołab potrafi sie dostosować.To ma być usprawiedliwienie dla jakości niemieckich gołebi.Dobre sobie.
Ta powaga niemiecka przy wypuszczaniu gołebi do lotu prowadzi do wydelikaconego pokolenia inwalidów ,nie dających sobie rady przy zmiennych warunkach.
Następna sprawa .Pewnie ,ze gołebie pochodza z zachodu ,bo po drugiej wojnie twoi koledzy z zachodu , wybili nam wszystkie.Nie wazne skąd pochodza tylko ważna jest terażniejsza obróbka.Gołebie selekcjonowane w trudnych warunkach -polskich.Wole nasze od pokolen lotowane w Polsce niz od super mistrza z niemiec ,po najlepszych parach,tylko na słodkie loty.

Data: 2007-04-02
Autor: Maratończyk

Pewnie...!!! Najlepiej 10 lotów, maksimum 400km, do tego jeszcze błękitne niebo i wiaterek w ogon! Po kilku latach dochowamy się gołębi rosołowych. Jak ktoś nie ma czasu i nie chce się długo czekać to niech lotuje wkoło komina! he, he

Data: 2007-04-02
Autor: Andrzej0362 (ryba67@wp.pl)

"bogatych emerytów"?
ubawiłem się :)

Data: 2007-04-02
Autor: do "ktosia-tama"

A na zachodzie są jeszcze "czyste" szczepy...?! Sranie w banie! Najważniejszy jest wynik lotowy. Słynne szczepy i wielkie nazwiska nie lecą same! Jest jeszcze hodowca od którego też sporo zależy.

Data: 2007-04-02
Autor: Andrzej0362 (ryba67@wp.pl)

Moja propozycja :
1-30km
2.40km
3.50 km
itd
najdalej 150
....................i kichać pocztowe

Data: 2007-04-02
Autor: mlody bez pracy

0141 bardzo dobra propozycja kichac maratony kichac kategorie kichac cale GMP to ma byc hobby a nie zawodostwo golab ma bydz w domu do poludnia a nie zebysmy siedzieli pod klapa 3 dni i czekali, starczylo by 10 lotow a maratony niech sobie leca ci co chca ale niech sobie zaloza klub dalekodystansowy i niech za to placa.Coraz wiecej hodowcow ubywa,koszty rosna mlodzi sa bez pracy To sie robi sport dla bogatych emerytow

Data: 2007-04-02
Autor: 0141

moja propozycja
1lot-120
2lot-160
3lot-230
4lot-350
5lot-450
6lot-500
7lot-350
8lot-500
9lot-500
10lot-350
11lot-500
12lot-700
....i kichac maratony

Data: 2007-04-02
Autor: hodowca 08 (ggrree_08@op.pl)

pierwsza wypowiedz kol Jacka
najlepsza jaką czytałem na tym forum od paru miesięcy
pozdrawiam

Data: 2007-04-02
Autor: ktoś tam

Do:obserwatora i Izdebskiego.Ale pierdoły piszecie.Pokażcie nam polskie szczepy typowo polskie.Wszystko oparte jest na zachodnich gołębiach.Cała Polska leci z północy i zachodu.Proszę zmieńcie kirunki na wschód,a wtedy pogadamy.A Niemcy lecieli przemiennie.Również wypuszczanie gołębi w optymalnie najkorzystniejszych warunkach pogodowych świadczy o powadze i rozsądku,a nie o o czymś innym.Ponadto proszę przejrzeć na przestrzeni kilku ostatnich olimpiad,ile jest polskich reprezentantów z obrączkami DV.A prawie wszystkie pochodzą po takich.

Data: 2007-04-02
Autor: Izdebski W

Do Kol."Obserwatora"
uważam że krótko i na temat dobrze to ujęte ,zgadzam się z Kolegą w całości.

Data: 2007-04-02
Autor: Izdebski P

Zgadzam się z kolegami hodowcami na temat zabierania "głosu"na forum przez te same osoby które już dawno wyczerpały swój "repertuar"i nic nowego nie wnoszą prócz wielu błędów tam gdzie już myślałem że nie można zrobić.Szukanie porad medycznych na forum i dyskusja na temat leczenia między "fachowcami"typ 123 i inni to już naprawdę strata czasu.Szukanie racji na temat wielu "krzywd"jakich ci hodowcy doświadczają przez rzekomo złe regulaminy czy decyzje zebrań walnych w oddziałach są naprawdę żenujące.
Chciałbym aby na Walnym Zebraniu PZHGP ustalono i wyjaśniono pewne nieścisłości a mianowicie:
1.Opłaty za tz lotowe ,uważam że nie może być opłat stałych bo to krzywdzi wielu hodowców hobbystów.Ktoś kogo stać na fermę i zgłasza 200 szt to niech płaci za 200 szt a kto lotuje 50 szt niech płaci za 50 szt.Uczniowie czy młodzi hodowcy ,często jeszcze bezrobotni nie mogą opłacać komuś fermy bo ten ktoś to członek często zarządu oddziału.
2.Nowy regulamin lotowy ogranicza odległości między skrajnymi hodowcami do 50 km.w związku z tym należy opracować nowe rejony oddziałów przez okręgi tych oddziałow.Nie może tak być że odłegłości dochodzą do 70 i więcej km ,oddział leży między dwoma województwami i przy układaniu planu lotów nie można wszystkim ustalić odległości w poszczególnych kategoriach/potem są na forum skargi "pokrzywdzonych"
którzy nigdy nie zrobili wyniku ale mają "demokratyczne"prawo do możliwości zrobienia wyniku.
3.Ustalić na wzór np niemiecki ,odległości i ilości lotów.Zachwycamy się wynikami hodowców z niemiec czy innymi nie zwracając uwagi na nasze,loty nasz są trudniejsze i więcej ich mamy.
Jeśli się "porównujemy" np na olimpiadach to nie męcznym naszych ptaków maratonami i lotami powyżej 700 km bo to bez sensuu.Spotykam się z uwagą że takie tam loty do 600 km to nie loty i nie zgubimy tych ptaków a na zimę nie chcą ich tak dużo hować,myślęże nie należy tak dużo wogóle tzymać i zastanowić sie nad jakością a nie nad ilością.
Do punktu wkładań dowozić super ptaki na rowerze a nie samochodami dostawczymi po 150 ptaków.
Chciałbym pozdrowić kol z portalu "Dobry Lot"czy 'PZHGP" są to portale robione fachowo i niosące pomoc wielu hodowcom w przeciwieństwie do takich portali jak "świerszczyk" dla małych dzieci portal AS lotowy

Data: 2007-04-02
Autor: obserwator

Hodowcy opanujcie się.Chcecie sie wzorować na niemieckim planie i sposobie lotowania.Przecież tam jak widać dwie chmurki to juz gołabki w domciu.Wydelikacone pokolenie miernych listonoszy po które walą rzesze ze wschodu.A tak naprawdę to oni do nas powinni przyjeżdzać po naukę i materiał.
Najgorzej jak przyjdzie słobneczny locik bez chmurki i wiatr w dziobki.Te super maszynki do kręcenia wyniku na dwie niedziele zacinają się.
O czym my rozmawiamy.Plany lotów są dobre ,gorzej z myśleniem hodowców.
Swoje mistrzoskie ambicje można udowadniać w poszczególnych kategoriach.Dla każdego coś dobrego.Przystosowane na każdą kieszeń i warunki.Polecam katA,B,C,M.Nikt nie musi byc na siłę mistrzem w GMP .Nikt nie musi stać na pudle w punktowych zmaganiach w oddziele.To chore.
Ale jak to w zyciu bywa najwiecej krzyczą ci ,którzy wogóle nie zamykają żadnej kategorii i próbują usprawiedliwiać swoje niepowodzenia zmianami.
Zbliża sie sezon ,do pracy panowie,klawiatura w kąt.

Data: 2007-04-02
Autor: Andrzej W

Pan weteryniarz z "Hodowcy"to nie żaden laik ale wieloletni praktyk w hodowli gołębi pocztowych ,howa gołębie więcej lat jak niektórzy "hodowcy"z forum mają lat życia

Data: 2007-04-02
Autor: WARCHLAK (farmazony@głąba)

przepraszam za mój wkurzający styl a raczej jego brak,pan weterynarz z 'Hodowcy' jest bardzo dobry przy opisie chorób,natomiast jego próby opisów przygotowań hodowlanych są złe ponieważ jest laikiem.to samo dotyczy wszystkich domorosłych nauczycieli.

Data: 2007-04-01
Autor: ktoś tam

Nikt tam nie zagląda,bo nie ma po co.Zostało forum opanowane przez celta78,Kawę Józefa,Stanisława i barkleya,i jeszcze 123.A ich wpisy wygladają jakby wychodziły z pod jednego pióra.Sami już do siebie piszą.Czy nie prościej byłoby im telefonicznie się kontaktować.

Data: 2007-04-01
Autor: hodowca (brak)

Panie administratorze tej strony proszę o usuwanie niektórych komentarzy niezwiązanych z tematem, bo niedługo to z ta strona stanie sie to samo co ze stroną pzhgp i mało kto bedzie chciał tutaj zagladać. pozdrawiam

Data: 2007-04-01
Autor: do warchlaka

Tak długo pijesz w jednej materii do pewnej osoby,że dawno temu stało sie już nudne.To może napisz coś mądrego o hodowli,ale tak aby równie ciekawie dało sie czytać.Odpowiedz mi mały upierdliwcu na pytanie:czy tarzeba mieć krowę,aby pić mleko.Powiem jeszcze inaczej.Czy weterynarz pan Koralewski musi odbijać,żeby pisać na łamach "Hodowcy" o chorobach gołębi?Jak chcesz w końcu być wybranym na Krajowym,to przeryj cały park wokół okrąglaka. W końcu masz do tego wrodzone cechy i umiejętności.Tylko ryjąc miej się na baczności .Prezydent jest myśliwym.Jest po sezonie.Ale jak cię strzeli,to grzywa zaraz opadnie.Bo cała reszta,to pewnie już sama opadła.

Data: 2007-04-01
Autor: Lotion

Warchlak jestes kompletnym idiotą i naprawde apeluje o usowanie twoich komentarzy - sa nie na temat i naprawde głupie - robisz poprostu błazna z siebie z nikogo innego TYLKO Z SIEBIE

Data: 2007-04-01
Autor: warchlak (farmazony@głąba)

moja propozycja,przed swoim postem umieszczajmy własne dokonania lotowe,żeby uniknąć paranoji nauczyciela,który sam nie kręci do zegara a uczy innych.mój przykład;WARCHLAK lotuję z górą 35 lat bez wyników,ale do gadulca o lotowaniu jestem najlepszy.

Data: 2007-03-31
Autor: Janek

Panie Piotrze P! Gorąco się z Panem zgadzam i propaguję ten styl rywalizacji wśród kolegów już od kilku lat. Mistrzostwo Polski-13 lotów do 600 km oparte na As-punktach (tak jak w Niemczech). Dla zainteresowanych loty dalekodystansowe organizowane przez okręg oczywiście na jedną, okręgową listę z telefonicznym powiadamianiem tak jak to jest na zachodzie. Wtedy inaczej spojżą na nasze wyniki olimpijskie a te pewno nie będą takie "rewelacyjne". Może nawet ktoś kupi wtedy nasze gołębie bo będą selekcjonowane pod kontem szybkości lub wytrwałości. Życzę wiele mądrości nam wszystkim. Również tym którzy popisują się brzydkimi wpisami na naszej stronie.

Data: 2007-03-31
Autor: zawodowiec

Po co ustalać górną granicę ilości lotow? u nas jest 12 lotów a i tak zerznie sie dupe nie jednemu z oddzaiału co ma 19 lotów

Data: 2007-03-31
Autor: do warchlaka

Na koniec podpisałeś się:paranoja.I słusznie.Czy to nie ty jesteś tym,małym grubaskiem,co jak więcej wypije,to mu ciągle grzywa opada.Naal szukasz frajera do kajaka?

Data: 2007-03-31
Autor: WARCHLAK

najwięcej do gadania mają nieudacznicy co nie biją w zegar.paranoja

Data: 2007-03-31
Autor: Pp026

Co do ilości lotów.
Po co ustalac ich górną granicę?
Do Mistrzostw i tak liczy się nie wiele lotów:
- GMP wystarczy 8 lotów
- MP kat A 5 lotów
- MP kat B 4 loty
itd
Czy ktoś widzie w tym wymóg planowania i odbywania 16 lotów ?
Przegladałem strony niemieckiego związku i tam jest dużo wiecej lotów w sezonie niż tu podanych osiem. Przynajmniej tak wynika z publikowanych list.



Data: 2007-03-31
Autor: do warchlaka

I co, sukasz towarzystwa?To przeskocz na pzhgp.

Data: 2007-03-31
Autor: stary

Myślę, że każdy wybrany prezes, oraz prezydent powinien przedstawić program (pisemny) i z tego być rozliczany.
Rzeczywiście kampanii wyborczej-brak.Myślę, że to tylko dlatego, iż kandydaci i tak wiedzą, że o wszystkim zadecyduje kilkudziesięciu delegatów w okrąglaku(układy i układziki).
Loty - 12 do 14 w tym mogą być dwa 700-800(decyzja oddziału).
Jeszcze jedno pełna jawność finansowa przychodów i wydatków.

Data: 2007-03-31
Autor: WARCHLAK

muszę przyznać szczerze,że jestem zwykłą świnią.

Data: 2007-03-30
Autor: Piotr Patas (piotr.patas@wp.pl)

Popieram kolegę, który zaproponował wzorowanie się na programie niemieckim; czyli 12-13 lotów do odległości około 600 km, a maratony w ramach klubów dalekodystansowych powołanych np. przy Rejonach czy Okręgach. Można też pomyśleć o zorganizowaniu dalekodystansowego lotu narodowego. Obydwa te współzawodnictwa proponuję rozdzielić. Będzie mistrzostwo w programie podstawowym i drugie w lotach dalekich. Niech każdy zdecyduje, co mu odpowiada. Można lecieć tylko do 600 km. Można lecieć tylko powyżej tego dystansu, koszując dla treningu swoje dalekodystansowce na kilka krótszych lotów. Można też lecieć obydwa programy. Terminów nie zabraknie. W kolejne weekendy można organizować po dwa loty.

Data: 2007-03-30
Autor: PJ> (spokolajcik@interia.pl)

Propozycja LOTIONA bardzo rąsondna. Dobry lot

Data: 2007-03-30
Autor: Lotion

mozna lecieć
7 lotów -do 400 km
4 loty - do 600 km
2 loty pow. 600 km
= 13 lotów i wszyscy sa zadowoleni i sprintezy oraz dalekodystansowcy ----proste rozwiązanie

Data: 2007-03-30
Autor: Lotion

Ja proponowałbym zacząć od tego aby Władze OKREGU oraz ZG były wybierane max na 2 kadencje (oddziały oraz sekcje obojetnie gdyz tam kazdy kazdego zna) zapobiegnie to tworzeniu sie klik takich jak mamy teraz!!!! myśle ze kazdy sie z tym zgodzi!!!! Co do lotów zgadzam sie aby powrocic do 12-13 lotów aby to nie był sport dla bogaczy ktorych stać na wszystko aby wspolzawodnictwo nie narzucało hodowac wiekszej ilości gołebi aby nie trzeba było zaczynać lotów juz w kwietniu nie ma czasu nawet na trening z kabiny i abym po sezonie gołebi starych mogłbym z synem lub wnukiem wyjechac na wakacje chociaz na tydzien bo myśle ze kazdemu tego brakuje w sezonie!!!!!!

Data: 2007-03-30
Autor: ty mały stasiu

Na szprycy to można w Polsce lotować,ale nie w Belgii.Jak przestaniesz takie głupoty wypisywac,to będziesz wielki.

Data: 2007-03-30
Autor: mały Staś

W Belgi loty krótkie są dla chłopców,jak koleś ma wyniki to jest przenoszony do ligi wyżej średnie loty, Loty dalekie powyżej 800km są dla prawdziwych hodowców i tylko takie dają prestiż i satysfakcje. Załóżcie klub krótko dystansowy jak już wam tu ktoś napisał, wieczorem wkładka rano wypuszczą o 6,00 o 7,30 na dobrej szprycy z wiatrem po konkursie i heja można opowiadać, jaki jestem wielki i mam super gołębie.

Data: 2007-03-30
Autor: zainteresowany

Czy ktos może udzielić informacji,kogo wybrano na delegatów w okręgu Kraków?

Data: 2007-03-30
Autor: hodowcaeee (jacus17@os.pl)

lubie zagraniczne loty są w deche

Data: 2007-03-30
Autor: Max

Nic więcej tak nie niszczy naszych szeregów jak nieudane loty. Wtedy płakać się chce i wielu rezygnuje. Odchodzą i już nigdy nie zaczynają od nowa. Jeden 13-ty lot na koniec sezonu powyżej 800 to naprawdę max. A lepiej by go wcale nie było. Niech wreszcie władza nas usłyszy!-13 lotów do 500 km! - tego chcemy!

Data: 2007-03-30
Autor: hodowca

wg mnie to jeden lot z 800 by wystarczył a trzy loty to troche za duzo , cztery powyzej 600 km jedna po drugiej to też troche niebardzo pomyślane bo mozna je było np rozdzielić lotami krótkimi (niewiem jak jest w innych oddziałach ale u mnie tak jest że są cztery pod rząd i to mi sie troche niepodoba ale coz skoro tak chcieli to beda mieć) a jeżeli przy tych długich lotach pogoda niewypali to straty beda ogromne. Poza tym jaki jest sens robienia lotow z tych samych miejscowości trzy razy w sezonie? czy nielepiej by było robic loty z tych samych odległości ale z róznych miejsc?

Data: 2007-03-30
Autor: mutant

Każdy oddział powinien mieć taką samą liczbę lotów kto nakręca ilość popatrzcie ile lotów mają na śląsku a ile np.w warszawie a potem można się chwalić ze się ma najlepsze gołębie jak byście mogli to byście robili po 40 lotów powodzenia

Data: 2007-03-30
Autor: ktos

A ja tak sie zastanawiam po co sa loty powyzej 700km? ... moim zdaniem bez nich obyloby sie.

Data: 2007-03-30
Autor: do lol

O jakiej demokracji mowa - nie jest wybrany na delegata z oddziału ( brak poparcia przez kolegów) a zostaje prezesem Okręgu.
Pewnie, że można wypisać się i nie należeć, ale można też nie być prezesem okręgu lub prezydentem jeśli się nie daje rady.
Swoją drogą, jeśli odejdą ci którym się coś nie podoba, to z czego władza się utrzyma.


Data: 2007-03-30
Autor: stacho

witojcie jo tam nienarzykom mymumy w oddzieleseria 10/10 i towystarcy w zupelnosci a codo ilosci lotowto12jest maximum wg mnie no alec kazdy mo inne zdani

Data: 2007-03-30
Autor: WORO

OBOWIĄZKOWO KAŻDY ODDZ.PUBLIKOWAĆ LISTY KONKURSOWE DO 2 TYG.PO ODBYTYM LOCIE W INTERNECIE !!!

Data: 2007-03-30
Autor: JP> (spokolajcik@interia.pl)

Wrućmy do starego systemu lotowania 11-13 lotów,serja 10-7 z 40.Może więcej hodowców by lotowało.

Data: 2007-03-30
Autor: lol

Nikt nikogo nie trzyma na siłę w PZHGP.
Jak się komuś nie podoba niech wystąpi. Sokro nie akceptuje demokratycznie wybranej władzy.
Widzę też, że niektórzy się troszczą o przepisy obowiązujęce w FCI <śmiech>. Proponuję im by przyjżeli się mrowisku bo co mogą powiedzieć na temat życia seksualnego mrówek skoro nigdy w mrowisku nie byli.

Data: 2007-03-30
Autor: tomek

Jak można mówić dobrze o ZG skoro wszystko ( zmiany, nowości) jest robione w wąskim gronie dla naszego dobra.
Kandydat, który nie jest delegatem z Oddziału zostaje Prezesem w Okręgu.
Ja jako obywatel tego kraju mam jednego Prezydenta, więc po co mi więcej.
Myslę, że my (zwykli członkowie) jeśtmy tylko do płacenia składek , nie mając nic do powiedzenia.
Dobry Lot.

Data: 2007-03-30
Autor: Karol

Czy trzeba wymyślać wciąż nowe wynalazki dotyczące sposobów lotowania? Po co wyważać otwarte drzwi? Skoro nie możemy nic mądrego w Polsce wymyślić to weźmy przykład z Niemców i ich doświadczeń. To są sprawdzone metody lotowania. Czy mają mistrzów na dalekich lotach?-tak, świetnych choćby Hermes czy Kipp. Program ogólno przyjęty 13 lotów do ok 500 km sprawdza się najlepiej. Wszyscy wiedzą, że trzeba szukać szybkich gołębi i to robią. U nas nie wiadomo-może takie z nocowaniem, a może takie do 700, a może by kupić takie do 350? Przecież to jest chore, tak samo jak ci co marzą w 21 wieku o zwycięskim gołębiu od 100 do 1000. Przecież to utopia! Górnik nie może być ginekologiem bez względu na to jakie ma zgrabne ręce! Wybierzmy do Z.G. mądrych ludzi!

Data: 2007-03-30
Autor: piasanka pana Osińskiego

Jednym z ważniejszych zadań jakie stoja przed naszym Związkiem na progu nowej kadencji jest bezszelestna rezygnacja z dalszego ubiegania się o ponowne kandydowanie.Najwyższe funkcje w Związku winni piastować ludzie o nieposzlakowanej opinii.Do nich nie można zaliczyć choćby pana T.Osińskiego.Tenże pan nie przestrzega podstawowych norm współżycia koleżeńskiego oraz przepisów związkowych.Jego okręg powinien być wizytówką i przykładem dla innych.Niestety jest akurat na odwrót.W tymże okręgu komisja dyscyplinarna ukarała hodowcę,który złożył takowy wniosek.Jest to kuriozum w orzecznictwieTo niedopuszczalne.To kompromitacja pod skrzydłami samego PREZYDENTA OSIŃSKIEGO.Żeby się utwierdzić wystarczy przeanalizować tekst ostatni tego forumowicza na pzhgp.Tendencyjność jegomościa jest wręcz uderzająca.Tak czy owak władza powinna stać na straży przestrzegania prawa obowiązującego w Polsce jak i tego statutowego.Zatem idzie zły przykład dla dołów,a wprzypadku oddzziału Skawina jeszcze wspierany.Dodatkowa kompromitacja pańska miała miejsce w Ostendzie.Nie wyprowadziłeś "zachodu" z błędu,że pan nie jesteś Kawalerem,a Osińskim.Dlatego został wybrany J.Kawaler do dyrektoriatu FCI.Czy można wybierać zaocznie do władz FCI.Chyba,że miał pan pisemną zgodę, poświadczoną przez notariusza.Czy to jest godne reprezentowanie ,czy kompromitowanie Na łamach "Hodowcy" wyraził pan wielkie niezadowolenie,że organizatorzy w Ostandzie nie zaprosili Was,Słowaków i Menzla na kameralny wieczór.To pan napisał.To proste.Nie wierzą w polskie i słowackie wyniki.A Menzla dlatego, bo z Wami non stop wali w Polsce wódę.Belgia to kolebka gołębiarstwa,to narodowy sport.W co drugim domu hoduje się gołębie.Cały świat oparł hodowlę na "Belgach".Jednak hodowcy ze wschodnich landów Europy pobili z kretesem Belgów.Nie dali im szans.Kto rozsądnie myśli,ten wyciąga prawidłowe wnioski.Dlaczego to jest możliwe.Wytworzyła się wewnątrz Związku dziwna atmosfera.Atmosfera kolesiostwa.Od góry począwszy,aż do samego dołu.Ewidentny przykład w okręgu prezydenta Osińskiego.Pan Lesniak zgłaszał nieprawidłowości.Zamiast zająć się tym,to zajęto się panem Leśniakiem.Typowe dla pana Osińskiego odwracanie kota ogonem.Ten łańcuszek łamania przepisów ciągnie się aż do samego dołu.Dlatego we władzach powinni zasiąść ludzie odpowiedzialni,którym będzie bliżej dobro tego związku od prywatnych rozgrywek.

Data: 2007-03-30
Autor: rafal-49 (rpuczka@wp.pl)

Ze względu na dobro naszych Rodzin i naszych gołębi tylko 12 lotów z odległości 100-600 km wraz z jedenym z odległości 700-800 km

Data: 2007-03-30
Autor: Maratończyk

Nie pasują maratony...?! He, He...! Dlatego że transport dłuższy i "szpryca" przestaje działać! Jak brakuje czasu to zająć się Garłaczami...! Najlepiej 10 lotów z 30km!

Data: 2007-03-29
Autor: Franek z KOBYLEJ WÓlKI

Jak chcecie krótkich lotów to utwórzcie sobie klub krótkodystansowy?

Data: 2007-03-29
Autor: mistrz :) zimowy

Bardzo się ciesze

Data: 2007-03-29
Autor: pochlebca

Syn jaśniepanującego jest niezły w maratonach tak że zapomnijcie koledzy że prędko znikną

Data: 2007-03-29
Autor: mistrz :) zimowy

A ja proponuje 8 lotów, co drugą niedziele będzie czas dla rodziny i by pójść do kościoła no i składki o połowę mniejsze,zapomniałem dodać, że tak w granicach 200 km będzie szybko i bez strat

Data: 2007-03-29
Autor: W.K.

W Oddz. Poznań na maraton 14 lot 2006 z 112 hodowców wkładało tylko 47 i włożyło 506 gołębi. Czy to ma sens organizować na siłę coś w czym nie bierze udziału nawet połowa hodowców? Myślę, że nowa władza zrobi trochę porządku w tym bałaganie z poprzedników! Jestem osobiście za niemieckim zwyczajem lotowania: 13 lotów w tym najdłuższe ok 500 km.

Data: 2007-03-29
Autor: Marek

A tak na marginesie, to chciałbym wiedzieć które osoby z Z.G. glosowały za zwiększeniem liczby lotów i wprowadzeniem do GMP obowiązkowego maratonu? Czy przypadkiem nie powinni o tym zdecydować wszyscy hodowcy?

Data: 2007-03-29
Autor: Michał

Nie zazdroszczę ludziom w Zarządach. Te uśmieszki, pomówienia, oskarżenia w zamian za bezinteresowną pracę. Życzę nowym, co przyjdą wiele wytrwałości i cierpliwości. Żeby pamiętali, że nie najważniejsze są wyniki, nie olimpiady i GMP ale radość z widoku naszych pupili wracających do domu. Do kierowników lotów: nie bójcie się wrócić z gołębiami kiedy jest zła pogoda. Do Zarządów Oddz: nie organizujcie lotów przekraczających możliwości gołębi, Do Z.G.: nie prowokujcie do zwiększania liczby lotów i ciągłego podnoszenia ich trudności. Tak naprawdę najbardziej cieszy to, kiedy wszystkie gołębie są w niedzielę przed obiadem w domu. Serdecznie pozdrawiam.

Data: 2007-03-29
Autor: KPZR=PZPR=PZHGP=KWZD

Ja proponuję CZYNY SPOŁECZNE na cześć starej władzy oraz podnieść wydajność pracy o 100% na część ZJAZDU.

Data: 2007-03-29
Autor: J.K.

Popieram Jacka. Te ciągłe zmiany regulaminu GMP za każdym razem na gorsze doprowadziły, że aby się liczyć musimy mieć przynajmniej 100 ptaków. Dodatkowo jeszcze część na dalekie i część na bliskie loty. Wprowadzone na szybko te głupkowate maratony wyleczyły niejednego na zawsze. Skończmy z tym! Ktoś kto lubi czekać na gołębie kilka dni ma miejsce w Klubie Dalekodystansowym. Większość z nas ma rodziny i 12 lotów to jest w sam raz. CZAS DZIAŁAĆ !

Data: 2007-03-29
Autor: Jacek

Postaram się jako pierwszy zabrać głos. Było wiele dobrego w mijającej kadencji. Na ręce p. Kawalera chcę złożyć podziękowania za wiele pracy i zaangażowania jakie Z.G. zrobił dla nas hodowców. Nie zapominajmy, że największej próbie nasze władze zostały poddane po katastrofie w Katowicach. Do czego mam uwagi i chciałbym zmienić to to, że więcej musimy skupić się na pozyskiwaniu nowych członków. Zachęcajmy młodych i ułatwiajmy im start. Kiedyś było 12 lotów w sezonie w tym jeden daleki, małe serie, a co się z tym wiąże mniejsze wydatki. Mały mógł konkurować z wielkim. Dzisiejsze 16 lotów z maratonami niszczą nasz sport amatorski preferując zawodostwo. Musimy to zahamować bo za kilka lat zostaną tylko wielcy i bogaci. Do nowych władz: Przywróćcie regulam współzawodnictwa lotowego do normalności by mały i biedny miał też szanse wygrać przez: limit lotów do GMP np. 12, jeden lot dłuższy na koniec sezonu,i małe serie we współzawodnictwie Oddziałowym.






REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl