LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Komentarze
Komentarze do aktualnoci (125)

................................................................................................................................


Data: 2007-12-27
Autor: Jozef S nie zrzeszony

Opinia o panu Leśniaku , wydaje mi się słuszna , gdyż bywałem na zebraniach i dużo na ten temat mógbym powiedzieć , ale poczekam do następnego zebrania z poważaniem , józef S (GOłęBIARZ)

Data: 2007-04-18
Autor: PANIE LESNIAK PAN SIĘ ZWRACA DO PREZYDENTA PO CO.

PRZECIEŻ JEGO TAKIE SPRAWY NIE OBCHODZĄ. ON TO MA WSZYSTKO GŁĘBOKO W D---E. JEST BARDZO PRZYKRE ALE NIESTETY PRAWDZIWE.

Data: 2007-04-09
Autor: kolegoGromek

Pierwsza rada ode mnie.Najpierw zastanów się, co wiesz w danej sprawie,co chcesz napisać.Dlatego jednoznacznie stwierdzam,że piszesz same głupoty.GKD nie wydała żadnego orzeczenia o karze.Z tego względu,że Okręgowa Komisja Dyscyplinarna Kraków wydała kompromitujące ją samą orzeczenie.Nie można kogoś karać bez aktu oskarżenia i całego szeregu innych wymogów.To absurd.To świadczy o wielkim bezprawiu w Okręgu,o braku znajomości przepisów przez członków tej komisji.Jak zatem ten organ miał -mam nadzieję,że obecnie jest wybrany zupełnie nowy skład-oceniać postępowanie oskarżonych. skoro sami łamali przepisy.Łamali je z pełną premedytacją.Tu przecież prezesem okręgu był i jest sam prezydent ZG PZHGP.Wprawdzie Okręgowa Komisja Dyscyplinarna jest niezależnym organem.Lecz w takim wypadku pan Osiński powinien bić na alarm.Bo tak zachowywać się powinien zacny człowiek.Ale to nie miało miejsca.Wręcz przeciwnie.Na forum intrnetowym zabrał głos.Głos o charakterze odmiennym.Odniosłem wrażenie-nie tylko ja-że pan Osiński bierze w tym czynny udział.Gdyby nie GKD i jej wysokie kompetencje prawno-moralne,to karkołomny wyrok wobec

pana Leśniaka byłby prawomocny.

Data: 2007-04-09
Autor: R.Gromek

Z wyjaśnienia kol P.Patasa wynika, że w sprawie kol.Leśniaka GKD unieważniła orzeczenie OKD, która z braku dowodów uznała, że sprawa ma charakter pomówienia i nakazała przeprosiny. Trudno mi zrozumieć, gdzie kol Dziuban widzi : naruszenie prawa, kuriozum, niekompetencję, brak znajomości przepisów i wyjątkowe lekceważenie obowiązków. Nie wnikając w sens decyzji, nasuwa się pytanie: Co proponuje kol Dziuban? Jak należało rozwiązać problem? Wreszcie jaki jest werdykt GKD, kto został ukarany, kto poniósł konsekwencje sprawy? Czy pakiet urągających epitetów to w zamian za świąteczne życzenia!

Data: 2007-04-05
Autor: Krzysztof z Mławy

Szanowni koledzy kto mówi logice działania i spójności przepisów w PZHGP jest niepoprawnym optymistą. Obecnie w trakcie kampanii wyborczej jest systematycznie naruszany przepis szczególny o wyborze delegatów na KWZ. W regulaminie organizacyjnym i regulaminie zebrań stipizowano przepis szczególny, stawiajacy wymóg dla delegata wybór od sekcji wzwyż. Obok tego przepisu funkcjonuje bierne prawo wyborcze "relikt komunizmu". Z moich informacji ten ogólny przepis stawia się nad przepis szczególny i dokonuje się machlojek wyborczych. Jednym z takich tworów jest podobnież kolega Osiński, obecny członek ZG. Według mnie taki wybór kol. Osińskiemu jest zbędny, bo zabezpiecza go bierne prawo wyborcze, ale jest dla mnie członka PZHGP wyrazem anarchii, gdyż wybrano członka ZG. PZHGP z naruszeniem prawa. Ryba psuje się od głowy i tak jest psuty nasz związek od góry. Demokratyczne władze nie boją się wyborców, a tu jest wprost przeciwnie. W tym zwiazku na uczciwych funkcjonuje przepis o skresleniu z listy członków, bez większego uzasadnienia. Ja nie mam zamiaru charakteryzować populacji związkowej i panujących przywarów, ale potwierdzam, że kultura i koleżeństwo istnieje tu tylko w sloganach. Przypaddek seniora nie jest jedyny. Dorze, ze finał jest hepii! Osobiście znam przypadki, ze ZG. PZHGP tego typu łajdactwa popierał i to jest problem.

Data: 2007-04-04
Autor: Piotr Patas (piotr.patas@wp.pl)

I chwała panu Leśniakowi za to. Aczkolwiek wcale nie musiał tego robić, ponieważ Główna Komisja Dyscyplinarna Postanowieniem z dnia 28.03.2007 unieważniła Orzeczenie Okręgowej Komisji Dyscyplinarnej w Krakowie z dnia 30.11.2006 nakazujące panu Leśniakowi przeproszenie Mariana Ścibora.
A jeśli Pan nie wierzy, to proszę się zapoznać z tym postanowieniem. Stwierdza ono "nieważność Orzeczenia Okregowej Komisji Dyscyplinarnej w Krakowie, albowiem zostało ono wydane z rażącym naruszeniem prawa”. I dalej: „Orzeczenie Komisji jest swoistym kuriozum i razi niespotykana wręcz niekompetencją, całkowitym brakiem znajomości przepisów regulaminu oraz przekonuje o wyjątkowym lekceważeniu przez Komisję powierzonych jej obowiązków”. Itd. itp.
Jeśli w tej sytuacji pan Leśniak faktycznie przeprosił pana Ścibora, to tylko świadczy o jego klasie jako człowieka, jego wspaniałomyślności i dążenia do zgody ponad wszystko.

Data: 2007-04-04
Autor: jan.oddz.Skawina

Panie Patas,tonie jest tak jak pan pisze.Pan Leśniak zobowiązał się przeprosić pana Ś.M za bezpodstawne oszczerstwa i w majowym wydaniu Hodowcy ma przeprosić za całe zajście.Zobawiązał się to napiśmie,i wtedy będzie po sprawie.Odnośnie przeprosin pana Ś.M to pan Leśniak Józef już to uczynił wczoraj.

Data: 2007-04-04
Autor: Piotr Patas (piotr.patas@wp.pl)

Sprawy pana Józefa Leśniaka – zakończenie

Z upoważnienia pana Józefa Leśniaka, z prawdziwą przyjemnością pragnę poinformować hodowców-internautów o tym, że z jego inicjatywy doszło do pojednania i polubownego zakończenia sporu między nim, a Zarządem Oddziału Skawina. Pan Józef Leśniak jest więc nadal członkiem Oddziału. Przyjęto także od niego spis gołębi na loty na sezon 2007. Zarząd Oddziału obiecał nie zgłaszać do niego żadnych pretensji, zaś pan Leśniak przyrzekł zgodną współpracę z Zarządem.
To szczęśliwe zakończenie sporu przypada w szczególnym okresie Wielkiego Tygodnia poprzedzającego Święta Wielkanocne; czasu sprzyjającego wszelkim przebaczeniom i zgodzie. Mam nadzieję, że my wszyscy też przyjmiemy to pojednanie z radością.
Czcigodnemu seniorowi – panu Józefowi Leśniakowi i wszystkim hodowcom Oddziału Skawina gratulujemy pomyślnego zakończenia sporu, życząc przy okazji wiele prawdziwej radości z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych. Wesołego Alleluja!!!

PS. Przy okazji pan Leśniak za moim pośrednictwem chciałby serdecznie podziękować Głównej Komisji Dyscyplinarnej PZHGP, a osobiście jej przewodniczącemu panu mgrowi Janowi Dziubanowi za to, że w tej sprawie GKD stanęła po jego stronie, unieważniając postanowienie Okręgowej Komisji Dyscyplinarnej w Krakowie.


Data: 2007-04-02
Autor: Jacek Jasiński (sjas@poczta.fm)

Nie wiem co się stało,że kol J.Leśniak został nie wiem slreślony czy odsunięty czy wykluczony ze związku,ale przecież kol.Leśniak to ikona PZHGP.Ci Prezydenci i inni to śliniaki nosili jak On już tworzył oddziały i propagował hodowlę gołęgi pocztowych w pierwszych latach powojennych .Ten człowie pełnił wiele najważniejszych funkcji w Związku od oddziału po Zarząd główny.Teraz czytam ten jego list do "PanaPrezedenta" w którym prosi o przywrócenie.Wydaje mi się jednak,że jeśli poruszył kwestie finansowe związku to pomoc nie nadejdzie. Jestem zadowolony,żeodszedłem z tego towarzystwa.Tam czuć.

Data: 2007-04-02
Autor: Jacek Jasiński (sjas@poczta.fm)

Byłem wiele lat w zwiazku i mogę z całą pewnością stwierdzić,że związek,okręgi ,oddziały mają charakter mafijny.Dobiera sie grupa "działaczy" irobią w związku co chcą.Powie ktoś wybory.Przeprowadzić wybory po myśli to żadna sztuka.Komisja rewizyjna,no niestety,duża część członków to ludzie prości dla nich komisja i sprawdzenie finansów to pytanie do skarbnika czy wszystko gra i potem podpis.Kiedy nieopatrznie wybrano mnie do komisji i po spr.dokł odczytałem prot. w którym było m.inn. skarbnik bezprawnie przywłaszczył sobie okrągła sumę jako niby zwrot pozyczki,inny członek za rozmowy tel i za benzynę wziął kwotę stanowiącą 25 % budżetu lotowego,jeszcze inn e drobne sprostowania.Po odczytaniu i nieudzieleniu przez komisję absolutorium zebrani spóścili głowy,a zarząd wstał i powiedzial : koledzy głosujemy za udzieleniem absolutorium bo tego się i tak nie odwróci .A zebrani jak stado baranów zagłosowało za absolutorium. Nie muszę dodawać,że po tym cisnąłem papierami i powiedziałem żęby stworzyli sobie swoją komusję I oni tak zrobili.Nawet nie wzięli odemnie protokołu i innej dokumentacji.Spotykając się z niektórymi człon/ja już nie jestem w związku/ i słysząc jak mówią,że nie wierzą w uczciwość finansów prowdzonych przez zarząd mówię im skoro zachowujecie się jak stado baranów i siedzicie cicho to sami sobie jesteście winni.To jest oddział,gdzie fundusze oscylują w gr. kilku do kiluddziesięciu tyś , a zarząd gł. tam się jest czym dzielić.Dlatego kto tylko podważy uczciwość tych co na świeczniku jest wrogiem nr,1 i jest w majestacie przepisów związkowych kończony.

Data: 2007-03-29
Autor: do Toma

Oj cos mam takie przeczucia,ze sie pan tego nie dowie. Jakos tak mi sie wydaje... wladze raczej nie mowia zbyt glosno o swoim stanie majatkowym... raczej zostawiaj to dla siebie-czasem w doslownym znaczeniu tych slow:( ...ale mimo wszystko zycze powodzenia,moze panu sie uda tego dowiedziec (jesli tak,to prosze o publikacje:) ) pozdrawiam "ktos"

Data: 2007-03-29
Autor: a ty "hodowco"

co, tatuś był rymarzem,że tak ci się rymuje,czy czegoś się najadłeś do rymu.

Data: 2007-03-29
Autor: tom

Ja bym chciał znać szczegółowe przychody i wydatki Zarządu Głównego, a nie tak ogólnie jak to jest podawane w ''Hodowcy''.
Przecież sprzedawanych jest ponad 4 000 000 obrączek i jeszcze są ''sprzedawane'' upoważnienia.

Data: 2007-03-29
Autor: Hodowca

Ładna buzia rozum krótki zamiast półkul dwa półdupki.
Pozdrawiam Dobry lot

Data: 2007-03-29
Autor: ktos

Paulo Coelho "Alchemik" proponuje preczytac:)) nie jst zbyt gruba :)) ..to odwet wobec Mikolaja Reja:))

Data: 2007-03-29
Autor: ktos

Wydaje mi sie,ze kazdy z nas ma wlasny styl pisania... Kazdy znak interpunkcyjny ma jakas funkcje do spelnienia."Maskowanie ewentualnej tozsamosci"-ciekawe:)) ale to wcale nie dlatego ...hehehe "DOBRY LOT"

Data: 2007-03-29
Autor: wolny strzelec

Jeszcze mam pytanie do osoby używającej masę przeróżnych, po sobie następujących znaków interpunkcyjnych.Czy to jest jakiś nowy trend,czy sposób na zamaskowanietwojej ewentualnej tożsamości?25 lat temu zdałem maturę.Ale wtedy nie uczono czegoś takiego.Niedawno dzieciaki moje zdawały.Też nie zauważyłem.Mikojaj Rej napisał:"Polacy nie gęsi,też swój język mają"Wydaje mi się,że mimo upływu wieków to w tej materii nic się nie zmieniło.

Data: 2007-03-29
Autor: wolny strzelec

No.....jest w tym duża doza prawdy.Dotyczy to wszystkich. Od samego dołu do samego czubeczka.

Data: 2007-03-29
Autor: Andrzej

Gdzie w grę wchodzą emocje tam rozumu nie uświadczysz ...:)

Data: 2007-03-29
Autor: KRZYSZTOF CZARNY (czarny455@wp.pl)

Wydaje mi się to wszystko głupie. Wszyscy zachowują się jak dzieci a gdzie rozum?

Data: 2007-03-28
Autor: Żartowniś

Żartowałem kandydat jest tylko jeden to nasz wielki wódz Janek

Data: 2007-03-28
Autor: Grzegorz (nie mam)

Kandydacie na prezydenta. Prosimy ujawnij się. Bo do tej pory istna posucha. Nikogo nie widać na horyzoncie. Jak będziesz dobry, to cię poprzemy.

Data: 2007-03-28
Autor: ktos

...oczywiscie,ze nie!!!!! ale co?? nikt nie zauwazyl tego na poczatku??? nikt poza p.Lesniakiem...? ja rozumiem bardzo dobrze to ,co pisze "dobrze poinformowany" i tez uwazam,ze p.Lesniak postapil slusznie... mowiac o przekrecie w jego oddziale...:)) ...ale tylko p.Lesniak o tym wiedzial?? nikt sie za Nim nie wstawil? ... przeciez musieli zauwazyc,ze nie zmienia sie osoba przy koszowaniach... prawda??

Data: 2007-03-28
Autor: kandydat na prezydenta

może szpachelki rozdać ?

Data: 2007-03-28
Autor: dobrze poinformowany

Pan Leśniak wiedział co mówi.Jednak ze względu na wiek jest już mniej poradny.Jak zresztą każdy w Jego wieku.Pan Leśniak przez 60 lat był wzorowym hodowcą.Ludzie nie zmieniają charakteru.Dla kogoś najwidoczniej stał się niewygodny.W tym jest cały szkopuł.W oddziale Skawina żle się działo.Wszyscy o tym wiedzą.A najlepiej pan Osiński.Odwrócono kota ogonem.Wyrzucając pana Leśniaka chcieliście pokazać skuteczność i praworządność w oddziale.Ktoś za to powinien ponieść odpowiedzialność.I to poważną.Nie tędy droga.

Data: 2007-03-28
Autor: do ktoś

Jeżeli przez 14 lotów przyjmuje gołębie ta sama osoba, to wszystko jest w porządku?

Data: 2007-03-28
Autor: Predator

Szanowni Hodowcy! Sezon lotowy tuż..., młódki w gniazdach! Zajmijmy się lepiej każdy swoimi gołębiami. Jest wiele ciekawszych tematów do dyskusji. Pozdrawiam!

Data: 2007-03-28
Autor: do jednego z wielu (ktos)

aha,a czy p.Lesniak udowodnil to,ze jego domniemamy kolega oszukuje???.... czyzby za dbanie o zwiazek zopstal odrzucony?.,.. cos mi tu nie gra:/;/;/


Data: 2007-03-28
Autor: ktos

"Do pana jednego z wielu"


Ok.rozmiem,ze p.Lesniak naprawde duzo zrobil dla PZHGP. Jest juz tak zwanym weteranem w tym sporcie ... i pod zadnym wzgledem nie chce go obrazac. jestem pelnma podziwu,ze poswiecil dla golebi zycie...:))

Ale zastanawia mnie jedno... dlaczego zostal odsuniety? dlaczego zostaly mu zabrane jego prawa jako czlonka? wniosek z tego jest taki,ze czyms sobie na to zasluzyl...
Aha i jeszcze jedno ... niektorzy uwazaja.ze jak Go wyrzucili i przyjeli spowrotem to caly nasz rzad zachowuje sie jak dzieci... mi sie wydaje,ze nie... poprostu caly oddzial Skawina (znaczy sie 99%) byl za zabraniem praw p.Lesniakowi-juz kilka razy to pisalam... wiec rzad wkoncu tak uczynil,jednka po apelacjach p.Lesniaka ,po przemysleniu sprawy jeszcze raz, zdecydowal sie na przywrocenie tych praw ... I na tym ten incydent z rzadem sie skonczyl... (to moje zdanie) ...

Teraz jesli chodzi o powrot p.Lesniaka do oddzialu... to... jego koledzy moga to roznie odbierac...:/ moze byc traktowany nieprzyjaznie przez tych ktorzy byli przeciwko niemu... ale jestem pelna nadzieii,ze mu sie uda i bedzie wszystko w porzadku...


Data: 2007-03-28
Autor: Dżery.

Tak jak ktoś wcześniej napisał, to stado B..... jesli najpierw się wyrzuca a potem z powrotem przyjmuje pełna kompetencja.Władza godna podziwu. ..... szkoda gadać,przykład brany z góry.

Data: 2007-03-27
Autor: jeden z wielu

Pan Leśniak ma 78 lat.Przez 30 lat był prezesem tego oddziału,przez 16 lat był prezesem tego okregu.I co nagle stał sie złym człowiekiem,niekoleżeńskim.To dlaczego dotenczas był bardzo dobrym działaczem.Ja wiem dokładnie dlaczego tak postąpiono,a nie inaczej.Zrobiliście ze staruszka to co zrobiliście.I nawet skruchy nie okazujecie.Jeszcze chcecie wymusić przeprosiny.Lecz za co?Za to,że .....pan Lesniak zgłosił podejrzenie,że ów S.nie wkłada gołębi na punkcie wkładań,lecz przyjmowane są u tego hodowcy w domu ,że przez 14 lotów podpisuje ta sama osoba.A co wy na to.Zaproponowaliście panu Leśniakowi,że jesli ten hodowca powtórzy tak dobry wynik,to sprawa zostanie zgłoszona do KD.Hodowca S.wyniku nie powtórzył,a Wy oznajmiliście panu Leśniakowi,że sprawa się przedawniła.Zapomniałem dodać,że ten hodowca wówczas miał trzy gołębie z 10-minutowym wyprzedzeniem.Tak się nie robi.Jedną uwagę dla pana Leśniaka chcę przekazać.Teraz jest taka moda,że się oszukuje

Data: 2007-03-27
Autor: boleusz

najpierw sie wyżucają potem sie przyjmują jak dzieci

Data: 2007-03-27
Autor: ktos-do jednego z wielu

Zaintrygowaly mnie te zdania w panskiej notce: "Jesteście stadem baranów,który głosuje tak jak zostanie nakręcony.Wystarczy takiej bandzie podać trochę alkoholu,a wychodzi natychmiast słoma z gumiaków.Hodowla gołębi i sportowe zasady współzawodnictwa, to czysta teoria do włożenia między bajki" ...:???? co to ma znaczyc?? Wcale tak nie jest!!! Aha i nnikt nie traktuje p.Lesniaka jako wyrzutka -wyczytales gdzies cos takiego?... Poprostu wiele osob uwaza(w tym ja tez),ze p.Lesniak skoro zostal zawieszony w swoich prawach-to musial faktycznie czyms zawinic, anie tak sobie,dla kaprysu... wkoncu 99%osob bylo za wydalenie jego ze zwiazku...:/ ...ale juz to zostalo zakonczone. P.Lesniak odzyskal swoje prawa i znow jest czlonkiem PZHGP...

Data: 2007-03-27
Autor: byłem na wielu zebraniach

A ja uważam, że „jeden z wielu” ma rację. Nie jest tak wszędzie, ale w większości oddziałów to się obserwuje. Teraz ludzie głosują „ZA”, a za chwilę „PRZECIW”. To jest smutne, ale prawdziwe. Dobrze, gdy kierownictwo jest rozsądne i sprawiedliwe, zna przepisy, regulaminy, przestrzega je i kieruje się dobrem ogółu. Ale gdy jest inaczej, to dochodzi do tego, o czym czytamy poniżej. Łamanie prawa, manipulacja, rozgardiasz, kłótnie, niesnaski itd. itp.

Data: 2007-03-27
Autor: HODOWCA Z C 0198

moge troszecze naswietlic sprawe pan jan notabene Lesniak wstapil do oddz Skawina dopiero w lutym ubieglego roku a ma czelnosc osadzac jak i glosowac nad byc albo nie byc tak szacownego czlowieka jak PAN JOZEF LESNIAK

Data: 2007-03-27
Autor: jeden z wielu

Nie jest tajemnicą jaki element jest w szeregach związku.Nie ściemniajcie,że jest nadzwyczajna świadomość hodowców,a pan Leśniak to wyrzutekJesteście stadem baranów,który głosuje tak jak zostanie nakręcony.Wystarczy takiej bandzie poddać trochę alkoholu,a wychodzi natychmiast słoma z gumiaków.Hodowla gołębi i sportowe zasady współzawodnictwa, to czysta teoria do włożenia między bajki.Tłumowi pozwala się oceniać i decydować o losach drugiego człowieka.Ktoś zapędził się z tym prawem w statucie.

Data: 2007-03-27
Autor: dobre sobie

Najwięcej jest opini osób które nie znaja sprawy.Być moze pan starszy sobie zasłużył na taka karę.Trzeba to też wziąśc pod uwagę.Znam też takich lepperystów w swoim odzdiele gdzie słowa szkalujące inne osoby przychodzą im nadzwyczaj łatwo.Choćby z zazdrości o wyniki.Bez podstawnie nazywają ludzi oszukańcami.I co .Nic im się nie robi ,bo byłaby afera a nikomu się nie chce dochodzić prawdy prywatnie przed obliczem Temidy.

Data: 2007-03-27
Autor: hanysek

Gdyby przyjżeć się bliżej,wgłębić się w sprawy ,które ważą o losach być ,albo nie być członkiem jakiegokolwiek oddziału to zmojego punktu widzenia nasz związek powinien już dawno nie istnieć.W moim odz.tu pominę ,w którym ,też został usunięty ni stąd ni z owąd jeden znajlepszych członków naszego oddz.minął rok a władze nasze po dzień dzisiejszy nie próbwały wogóle wytlumaczyć się z podjętych decyzji.Temat tabu ;bo jakiś niedowartościwany Prezez ma taką ochotę i takie postanowienie,przypuszczam ,że jest to tylko Jego zagrywka,gdyż usunięty hodowca był dla Niego zagrożeniem we wspólzawodnicwie ,zarówno lotowych jak i organizacyjnych.

Data: 2007-03-27
Autor: Andrzej

Kol. pytający ma rację pisząc że teraz na pana Leśniaka będą patrzyli w oddziele inaczej, nawet pomimo jego rehabilitacji.Tak będą patrzyli jak na "czarna owcę".
Przedwczesny optymizm niektórych mnie zadziwia.
Osobiście życzę p. Leśniakowi i ludziom w podobnej sytuacji jak on jak najlepiej.

Data: 2007-03-27
Autor: Ted

Mineło 18lat jak należałem do PZHGP wyjechałem zPolski,już wtedy władze PZHGP miały szeregowego członka PZHGP gdzieś ciężko było im odpowiedzieć na list ważne że płaciłeś składki-nic się niezmieniło.Wszystkim uczciwym hodowcą w kraju życzę DOBRY LOT

Data: 2007-03-26
Autor: jan.oddz.Skawina

NIE jest tak pięknie jak pisze pan PATAS.Jeżeli pan LEŚNIAK nie przeprosi pana M.Ś za oszczerstwa to sprawa napewno sie nie skończy.

Data: 2007-03-26
Autor: Głęboka Komuna

no to teraz wiem kto nakręcał sprawę,napewno wiele zła uczynił

Data: 2007-03-26
Autor: zadowolony

Mnie ucieszyła wiadomość,a zarazem jestem zaniepokojony kilkoma wpisami."Czytający uważnie","Pytający".Z treści odbieram mozliwość powtórki "scenariusza",jak to napisał pan Osiński Tym razem przepisowo..Oby to były mylne domysły.

Data: 2007-03-26
Autor: stary

A ja myślę, że ta decyzja to element kampanii wyborczej przed wyborami do ZG.

Data: 2007-03-26
Autor: Pp026

Zarząd Okręgu stanął na wysokości zadania.
Myślę, że parę miesięcy uspokoi atmosferę w Oddziale Skawina.
Aby tak było obie strony sporu muszą wykazać się dobrą wolą.


Data: 2007-03-26
Autor: marta

..no i wszystko wrocilo do normy...:)) ...Teraz w oddziale Skawina powinien zapanowac spokoj...:)) i wszyscy zapomna o zaistnialej sytuacji... Mam nadzieje,ze p.Osinski i p.Lesniak podadza sobie dlon i wszystko wroci do porzadku dziennego...:))

Data: 2007-03-26
Autor: Piotr Patas (piotr.patas@wp.pl)

Z ostatniej chwili

Pan Józef Leśniak nie obsługuje komputera i dlatego za moim pośrednictwem pragnie poinformować wszystkich zainteresowanych jego sprawą, że w dniu 14.03.2007 zwrócił się do Prezydium Zarządu Okręgu Kraków o anulowanie decyzji Walnego Zebraniu Członków Oddziału Skawina w dniu 24.02.07, w oparciu o którą skreślono go z listy członków. Swoje odwołanie uzasadniał m.in. uchybieniami formalnymi polegającymi na niedopełnieniu obowiązku powiadomienia go w terminie co najmniej 14 dni przed datą zebrania o stawianych mu zarzutach.

Dziś, dnia 26.03.2007 roku otrzymał odpowiedź na to pismo następującej treści.

Zarząd Okręgu Kraków na zebraniu w dniu 22.03. 2007 roku zapoznał się z pismem Józefa Leśniaka z dnia 14.03.2007 stanowiącym zaskarżenie Uchwały Walnego Zebrania w Skawinie z dnia 24.02.2007 decydującym o skreśleniu go z listy członków. Opierając się na przepisach związkowych, a w szczególności na postanowieniach Regulaminu Organizacyjnego (rozdz, 5. paragraf 1, p.4. ), zdecydował uznać za nieważną Uchwałę j.w. W związku z powyższym pan Józef Leśniak zachowuje członkostwo w PZHGP. Jednocześnie zwracamy się do władz Oddziału w Skawinie o ścisłe przestrzegania przepisów, a w szczególności w sprawach członkowskich.

Podpisali: sekretarz Okręgu i prezes Okręgu Kraków – Tomasz Osiński

Pan Leśniak jest z tej decyzji ogromnie ucieszony. Będzie mógł wrócić do oddziału. Dostanie obrączki rodowe i będzie mógł nadal lotować.

Myślę, że zdecydowana większość z nas też ucieszy ta decyzja. Jesteśmy pełni uznania dla tak wspaniałomyślnej decyzji Prezesa Okręgu Kraków – pana Tomasza Osińskiego. Zwyciężył rozsądek i dobra wola.
Myślę, że byłoby dobrze gdyby obie strony przeprosiły się nawzajem. To czas Świąt Wielkanocnych, który sprzyja wzajemnym przebaczeniom i pojednaniom. Miejmy nadzieję, że będzie to koniec tej przykrej sprawy, a atmosfera w Oddziale Skawina wróci do normalności.
Pan Leśniak za moim pośrednictwem pragnie jak najserdeczniej podziękować wszystkim, którzy w tych dniach byli z nim i dobrze mu życzyli, a przede wszystkim kolegom z Oddziału i osobiście Prezesowi Okręgu Kraków – panu Tomaszowi Osińskiemu. Ja również przyłączam się do tych podziękowań.

Piotr Patas

Data: 2007-03-26
Autor: pytający

Co Panu Leśniakowi da jakby nawet zostalo mu przywrócone czlonkowsto w PZHGP. Jak sie bedzie czuł czując, że wiekszość go nie akceptuje. Dalej będzie pisał zażalenia do prezydenta, że koledzy nie akceptują jego obecności? Czy bedzie na złość ogółowi triumfalnie dalej szkalował wladze własnego oddziału i okregu?

Data: 2007-03-26
Autor: Pp026

Ten przepis nie jest zły. Może w tym przypadku został zbyt pochopnie użyty.


Data: 2007-03-26
Autor: mec. prawa

Ten przepis to koń trojański w pzhgp.

Data: 2007-03-26
Autor: do Pana Jana z oddz, Skawina ((Marta)...)

...Prosze Pana,Pan jest z tego oddzialu ..wiec moze Pan ujawni co sie tam stalo... i dlaczego az 99% uznalo,ze lepiej bedzie gdy Pan.Lesniak zostanie wydalony ze zwiazku...;/wkocu to prawie wszyscy tak zadecydowali... wiec musi byc jakis konkretny powod ...moze wtedy gdy ujrzy to swiatlo dzienne, wszyscy zrozumieja i beda wiedziec kto faktycznie ma racje... "DOBRY LOT"

Wydaje mi sie,ze to jest piekny sport...:)) lecz przez takie incydenty niektorzy sie zniechecaja ...:(( ...wielu hodowcow zadaje sobie pytanie "co tu sie dzieje?" ... "oni niszcza ten sport" .... teraz faktycznie jest wiele roznych przekretow,oszustw i machlojek w PZHGP...wiec mysle,ze lepiej bedzie gdy sie wszyscy dowiedza co sie tutaj stalo,a nie wysuwaja swoje hipotezy... mam nadzieje,ze Pan odpowie na to... Tak jak Pan pisal wiele osob faktycznie oskarza tez oddzial -"nie znajac sprawy od podszewki" ...

Data: 2007-03-26
Autor: ad voce

Twój jest imponująco logiczny.

Data: 2007-03-26
Autor: do tego czytającego uważnie

Mam nadzieję,że na tym skończyłeś te swoje głupawe wywody.

Data: 2007-03-26
Autor: czytający uważnie

Dwa możliwe aspekty sprawy.

Jedna to taka, że Pan Leśniak coś trafił ale z uwagi na brak dowodów nie był wstanie udowodnić. Prawdopodobieństwo tego twierdzenia zmniejsza fakt, że nie ma z Oddziału Mistrza Polski.

Druga możliwość to niestety wiek. Ludzie w starszym wieku potrafią sobie przybrać coś do głowy i nie idzie im tego wytłumaczyć. O tym może świadczyć wracanie do spraw z przed lat, które notabene już się przedawniły.

Czy jest z tego „salomonowe” wyjście raczej NIE. Gdyby nawet anulowano decyzję o wykluczeniu z PZHGP to należy pamiętać, że większość hodowców nie będzie uważać Pana Leśniaka za swojego kolegę i kryzys będzie się pogłębiał. Pan Leśniak będzie pisał listy otwarte, a koledzy z oddziału będą szukać okazji na pozbycie się uciążliwego hodowcy.
Ktoś tu napisał o prywatnych klubach jako zjawisku uzdrowienia sytuacji. W każdej organizacji a tym bardziej prywatnej może się taki konflikt przydarzyć z tą różnicą, że nie będzie do kogo listu otwartego pisać.

Teraz coś z własnego podwórka chyba w każdym Oddziale jest osoba, której delikatnie mówiąc wiele rzeczy nie pasuje. Protestuje głośno wyrażając swoje niezadowolenie na każdym miejscu. Na zebraniach wyborczych siedzi raczej cicho i nie wyraża chęci na kandydowanie do żadnych funkcji. Widać z tego, że rola krzykacza całkowicie mu wystarcza. W większości spraw nie ma racji o czym wszyscy wiedzą i chyba dlatego tolerują to jego zachowanie. Trzeba dodać, że nie narusza przepisów związkowych i nie ubliża nikomu . Gdyby jednak pozwoliłby sobie na nieuzasadnione oskarżenia to na zebraniu znalazłoby się 2/3 głosów by pozbawić go przynależności do PZHGP.


Data: 2007-03-26
Autor: Adam Knieja (aknieja@onet.pl)

Patrzę na to z boku. Mam prośbę do hodowców ze Skawiny, którzy najlepiej znają sprawę. Napiszcie, co tam się stało naprawdę. Co takiego strasznego zrobił ten pan Leśniak, że spotkała go tak straszna kara. Potraktowano go przecież jak największego oszusta lotowego, a jak czytam tego się nie dopuścił. Nie chce mi się wierzyć, że to wszystko jest czyste. Z daleka pachnie to jakąś rozróbą, manipulacją. Czy aby nie są to jakieś porachunki sprzed lat? Jakaś zemsta? A dziś stary człowiek nie jest w stanie sam się obronić! Tak czy inaczej widzę tu konieczność interwencji najwyższych władz PZHGP. Tylko czy one czasem nie są w tym zamieszane, jak tam jest takie bagno? Kto wie?

Data: 2007-03-26
Autor: Grzegorz Maciejewski (grzegorz51@autograf.pl)

Jestem hodowcą niezrzeszonym,a to dlatego że uważam że w zwiąsku i poszczególnych okręgach rządzą cwaniacy dla których najważniejsze są orzekręty dla osiągnięcia wyników.Właśnie teraz wyszedł obraz zwiąsku,i ludzi którzy nim trzęsą.Teraz jest właśnie rola dla Prezydenta zwiąsku aby oczyścic to potocznie mówiąc szambo.Bo uważam że jeżeli to nie nastąpi idea zwiąsku i sportu gołębiarskiego może runąc. W niektórych krajach tak się stalo.Więc nadszedł czas na porządki Panie Prezydencie stanowisko to do czegośc zobowiązuje.

Data: 2007-03-26
Autor: Józef (*******)

Po kilkuletnim lotowaniu w odziale i wspaniałymi wynikami na szczeblu krajowym poznałem ludzi z zarządo PZHGP. Przez okres10 lat byłem w niemczech wielu znajomych hodowców w Belgi i Holandi.Napewno wiem jak powinno funkcjonowaćn wszystko co chodzi o związek.Dzisiaj wiem żew tym związku nie można normalnie funkcjonować jako dobry chodowca.Najlepszym rozwiązaniem jest prywatny klub , gzie każdy wkłada serce żeby było lepiej.Cokolwiek zrobił ten starszy pan ,nie zasłużył na taki osąd motłochu.

Data: 2007-03-26
Autor: Piotr Putas

jestem zdegustowany liczylem że będziemy razem szkalować nasz dom czyli pzhgp

Data: 2007-03-26
Autor: Alan Clarke (mirekleeds@onet.eu)

Czy wiesz cos o nowej rasie Golebia Pocztowego MATEL,krzyzowka Golebia Europejskiego z Azjatyckim,smukla postura,plochliwy,najszybszy z Golebi=119 km,cena od 10.000$ do 50.000$,to juz niejest Golab to maszyna sprawdzona w najgorszych waronkach,Golab ulepszony genetycznie przez Chinskich Genetykow,znakomicie sprawdza sie w waronkach Europejskich,jego genetyka jest podatna no choroby to jeden minus maszyny nieba,Pozdrowienia z LEEDS ENGLAND mirekleeds@onet.eu

Data: 2007-03-25
Autor: Janek kat

Witam koledzy. Troche litości nad tym hodowcą.Przez tyle lat pomagał związkowi,a teraz murzyn zrobił swoje i musi odejśc.Przecież dla niego to koniec życia.Myśle że sprawe załatwicie pozytywnie Pozdrawiam DOBRY LOT

Data: 2007-03-25
Autor: pacemon75

WYDAJE MI SIĘ, ŻE p. LESIAK PO PROSTU ZOSTAŁ UZNANY ZA WRZODA NA DUPIE ODDZIAŁU. STARZY HODOWCY MAJĄ JEDNĄ WADĘ - MYŚLĄ, ŻE WIEDZĄ WSZYSTKO NAJLEPIEJ I CZĘSTO PODWAŻAJĄ KOMPETENCJE WŁADZ , KTÓRE SPRAWUJĄ MŁODSI KOLEDZ. JEŚLI RZECZYWIŚCIE PRZY GŁOSOWANIU NAD WYKLUCZENIEM p. LESIAKA BYŁO OBECNYCH PONAD 90% CZŁONKÓW ODDZIAŁU I ZDECYDOWALI O WYRZUCENIU GO, TO COŚ MI SIĘ WYDAJE, ŻE p. LESIAK NIE JEST ŚWIĘTY W TYM PRZYPADKU. A Z DRUGIEJ STRONY PATRZĄC NA TO PRZYPOMINA SIĘ AFERA Z WALCZYKIEM. PAN PATAS ZNANY JEST Z TEGO, ŻE LUBI ODWRACAĆ KOTA OGONEM - Z OSZUSTA ROBI BOHATERA LUB MĘCZENNIKA. OBYM SIĘ MYLIŁ

Data: 2007-03-25
Autor: janie ze Skawiny

A wiesz jak było z Magdaleną z Biblii.Lud chciał Ją ukamieniować.Lecz Jezus zawołał:niech każdy rzuci kamieniem,kto jest bez grzechu.I co?.Z wami było podobnie.Lecz zabrakło głosu rozsądku.

Data: 2007-03-25
Autor: jan.oddz.Skawina

MARTO musisz się do tego uodpornić .Najgorsze jest to ,że w tych komentarzach sa sami krytycy potępiający oddział Skawina a nik nie zna sprawy od podszewki.Wiesz ,że nikt pana Leśniaka nie wykluczył z oddziału dla kaprysu .Na walnym zebraniu za było 99% członków.Więc musiała być podstawa do podjęciatej decyzji. POZDRAWIAM

Data: 2007-03-25
Autor: do Jana oddz.Skawina...

...ciesze sie,ze tak Pan sadzi,ale to chyba nie moj swiat...:( powoli czuje niechec do tego sportu,jak sie tak troche poczyta...tych wyzwisk,obelg... i tak dalej... zaczne sie interesowac swoja hodowla ,a nie problemami w innych sekcjach,oddzialach czy okregach... "DOBRY LOT"

Data: 2007-03-25
Autor: jan.oddz.Skawina

MARTA nie załamuj sie tak szybko masz swoje zdanie i to jest najważniejsze.Myśle że sprawa ta już niedługo się zakończy i zobaczysz kto miał rację. POZDRAWIAM

Data: 2007-03-25
Autor: marta

...ok juz nic nie bede pisac... ..."DOBRY LOT"...:)

Data: 2007-03-25
Autor: jan.oddz.Skawina

MATI -MARTA JEST BARDZO INTELIGIĘTĄ DZIEWCZYNĄ I PRÓBUJE ZROZUMIEĆ DWIE STRONY.NIESTETY TEJ INTELIGĘCJI NIEKTURYM BRAKUJE.

Data: 2007-03-25
Autor: Matti

Marta, nie podniecaj się tak. Mącisz faktycznie. Raz trzymasz jedną stronę a za moment po innym komentarzu drugą. Poznaj najpierw całą sprawę, a potem komentuj. A kobiet - z tego co mi wiadomo - jest tu dużo więcej i nie lotują z tatusiami tylko same.

Data: 2007-03-25
Autor: marta

...;/chyba przestane wchodzic na ta strone...:( ...oprocz tego,ze jestem tutaj chyba jedyna dziewczyna,to jeszcze ktos zarzuca mi,ze mace i podszywam sie pod kogos,kim nie jestem...:( ja poprostu interesuje sie golebiami(moj tata hoduje je od zawsze)... czytam wiele roznych artykulow,komentarzy i staram sie wyrazic swoja opinie- nikogo nie obrazajac... jezeli kogos urazilam to przepraszam...:(nie chcialam... Wszystkim hodowcom zycze jak najlepszych wynikow w sezonie lotowym 2007...:)) z milym,serdecznym i hodowlanym pozdrowieniem : "DOBRY LOT"...

Data: 2007-03-25
Autor: Pp026

Szanowny Kolego Czytający !!!

Z całym szacunkiem dla Pana znajomości Regulaminu Organizacyjnego oraz z całym szacunkiem dla Prezydenta PZHGP, ale tak jak Pan sugeruje być nie może.
Prezydent nie może nakazać nikomu nic w tej sprawie. Może w sposób formalny poprosić o wyjaśnienia, ale nie może nakazać zmienić decyzji, która nie jest w jego gestii.
Wg mnie Pan Leśniak winien zwrócić się nie do Prezydenta ale do Zarządu Okręgu Kraków o anulowanie uchwały zebrania Oddziałowego, gdyż została podjęta z naruszeniem prawa.
Anulowanie uchwały Oddziału jest w gestii Okręgu.
Ten list otwarty rozumiem jako wyczerpanie pełnej drogi regulaminowej po odmowie Okręgu w sprawie anulowania tej krzywdzącej Go decyzji.
Gdyby jednak okazało się, iż Pan Leśniak tego nie uczynił to pisanie listu otwartego nie bardzo rozumiem.

Pozdrawiam

Piotr Pęczalski



Data: 2007-03-25
Autor: marta (marta1191@tlen.pl)

...tak dla wyjasnienia prosze pana to nie jestem facetem... Tylko faktycznie razem z moim tata lotujemy golebie... W czym ja mace??? ... kiruje to pytanie do pana,ktroy twierzdzi,ze jestm kims innym ...;/;/;/ wkoncu to panska opinia...:(

Data: 2007-03-25
Autor: czytający

Brawo panie Pęczalski.Spodobało mi się pańskie podejście do problemu.Wg mnie prezydent może nakazać władzom okręgu uniewaznić podjętą uchwałę,gdyż była podjęta z rażącym naruszeniem przepisów.Regulamin Organizacyjny nakazuje 14 dni przed Walnym oddziału powiadomić na piśmie daną osobę .Oczywiście przesyłka ma być wysłana listem poleconym.Jest mi wiadomo,że tak nie postąpiono w tym przypadku.Ponadto dobry obyczaj wymaga powiadomić pana Leśniaka o podjętej uchwale.

Data: 2007-03-25
Autor: do osoby co podpisuje się "marta"

Maskujesz się facet.Podszywasz się pod kogoś kim nie jesteś.Chyba ci przyfajdolili nieżle.Trochę mącisz,ale tylko po to,aby ktoś ogłosił amnestię ukaranych.Nie ma takiej opcji.

Data: 2007-03-25
Autor: podzwonne dla starych władz

Mamy piątą niedzielę Wielkiego Postu.Ci co zgotowali panu Leśniakowi taki los, służą szatanowi.Bo nawet jeśli się wyspowiadali,to niestety,ale musi być spełnione zadoścuczynienie.Cóż hipokrytów na tym świecie nie brakuje.Bacznie obserwuję uczynki ludzkie.Na ogół,"jak trwoga,to do Boga".Lecz niestety "bez Boga to ani do proga".Hipokryzja jest widczna u władz centralnych Związku również.Niejednokrotnie "Hodowca" przepełniony jest tekstami,zdjęciami z mszy odprawianych z udziałem hodowc ów-działaczy podczas różnych okoliczności.Znam takich co pół Polski przejadą,albo i dalej, ze sztandarem,aby tylko zaistnieć w błysku fleszy oraz w oczach władz.Po co to robią?.Ja wiem doskonale i nie tylko ja.Na pewno nie wszystkich należy mierzyć taką samą miarą.Jeśli tak,to czemu podnosicie dwa palce za tymi,co służą szatanowi!!!!!!!!

Data: 2007-03-25
Autor: marta (marta1191@tlen.pl)

...stanowczo popieram to co napisal Sz.P. Maciek...:) uwazam,ze ma racje... p co sie klocic?... nie lepiej jest dojsc do porozumienia?>.. zastanowcie sie czy wytykanie sobie wszystkich bledow jest potrzebne???...:( smutno sei to czyta,gdy obrazacie sie roznymi wyzwiskami... sprobujcie dojsc do kompromisu... jeszcze raz przejrzec zaistniala sytuacje... jeszcze raz zastanowic sie nad prawda... ...:):) w taki sposob moze uda sie znalezc jakies sensowne rozwiazanie... :):) mam nzdieje,ze niedlugo to sie wyjasni-na korzysc kazdego z Was! :):) z mjilym serdecznym i hodowlanym pozdrowieniem : "DOBRY LOT"

Data: 2007-03-25
Autor: maciek

:( wstyd i niesmak ... Z całym szacunkiem dla wszystkich Hodowców , to co tutaj przeczytałem odzwierciedla dobitnie sytuacje polityczną w naszym kraju. "Nie jesteś z nami to jesteś przeciw " Wiem że nie pora i miejsce na górnolotne hasła ale może znajdzie sie Ktoś, kto zamiast skłócać i szczuć na siebie obie strony spróbuje pomóc i zaradzić tym sporom. Z poważaniem -- młody hodowca

Data: 2007-03-25
Autor: ANDRZEJ (ANDRZEJ150165)

W ZARZADZIE GLOWNYM POBIERAJOM ZA DOZE PESIE I KLADOM NA NAS HODOWCOW LASKE

Data: 2007-03-25
Autor: pacemon75

WITAM WSZYSTKICH. PISZĄC KOMENTARZ DO ARTYKUŁU O WALCZYKU ,,JAK ZDOBYŁEM MISTRZOSTWO POLSKI'' POD NIKIEM HODOWCA NAPISAŁEM, ŻE OSZUST CHOĆBY NIE WIADOMO JAK BĘDZIE POZŁOCONY ZAWSZE BĘDZIE OSZUSTEM. W SPRAWIE p. LESIAKA JESTEM SCEPTYCZNIE NASTAWIONY JEŚLI CHODZI O REAKCJĘ ZARZĄDU. A TAK NA MARGINESIE PANIE LESIAK OSZUSTA SIĘ ŁAPIE NA GORĄCYM UCZYNKU A NIE PO SEZONIE. MIMO TEGO, ŻE JAK TO OPISANO ZAKWESTIONOWAŁ PAN WYNIK JEDNEGO Z KOLEGÓW Z ODDZIAŁU NA PODSTAWIE JEDNEGO LOTU (O ILE DOBRZE TO ZINTERPRETOWAŁEM) TO MA TO TYLKO I WYŁĄCZNIE ZNAMIĘ POMÓWIENIA.

Data: 2007-03-25
Autor: do Putasa

To ty tarzasz się we własnych odchodach.Tak robią te co chrochają.Masz widać świńską naturę.

Data: 2007-03-25
Autor: do lotiona

Czy Ty aby należysz do PZHGP ? Znasz przepisy związkowe? Czy tylko umiesz ukrywać sie pod anonimowością i piszesz co Ci palce na klawiaturze nastukają?


Data: 2007-03-25
Autor: Piotr Putas

tarzamy sie w łajnie i oto mi chodziło pisząc złe słowa na nasz związek.nie ma mnie w gazetce to niech toną wszyscy.Taki jestem naprawdę.Nie interesuje mnie sekcja,ale własna pycha!

Data: 2007-03-24
Autor: DO LOTIONA

PRZYPOMINAM żE ABY KOGOś WYDALIć ZE ZWIąZKU POTRZEBNE JEST 2\3 GłOSóW.A TAK NA MARGINESIE CIEKAWI MNIE KTO PODDAł WNIOSEK OWYDALENIE PANA LEśNIAKA ZE ZWIąZKU?

Data: 2007-03-24
Autor: Do Lotiona

coś mi się wydaje że koleś pcha się do władzy!

Data: 2007-03-24
Autor: Lotion

heheh nie Pan Osiński ??? a kto inny??? to jest prezes okregu krakow!!! wiec jakby chociaz troche posiadał ludzkich cech nie dopuscił by do tego oraz wielu innych spraw nie majacych poparcia w zadnym regulaminie SAMOWOLKA robia co chca dlaczego 3 ludzi rzadzi tysiacami nikogo sie nie boja wyrzucaja kogo chca i za co chca przeciez to jest juz idiotyzm pierwszej klasy kiedy nadejda takie czasy kiedy tu wszyscy razem porozmawiamy o golebiach o tym co nas najbardziej interesuje a nie o tym co nas najbardziej irytuje !!!niektórzy mowia ze to dorzywocie ale kiedys i to sie skonczy !!!!!!!PRZYSPIESZMY TO NIE CZEKAJMY!!!!

Data: 2007-03-24
Autor: do Ces

Kolego
To nie Kawaler i Osiński wyrzucili Lesiaka z PZHGP.
Tak trochę pomyśleć. To naprawdę nie boli, a czasem warto powstrzymać palce i dopuścić mózg do pracy.


Data: 2007-03-24
Autor: Ces

Szanowni Koledzy ,obrońcy Pana Leśniaka .Apelowanie do uczuć wyższych ludzi takich jak pan Kawaler i pan Osiński mija się z celem bo ich nie posiadają .Niestety na żadne pozytywne zmiany się nie zanosi ,ponieważ niewiele ,a nawet wcale nie zmieniło się na niższych szczeblach PZHGP .

Data: 2007-03-24
Autor: niezrzeszony

choduję gołębie pocztowe od 40lat ale tylko dla własnej przyjemności.rozmowa zkolegami którzy należą do związku wyleczyła mnie z pomysłu zapisania się do PZHGP.

Data: 2007-03-24
Autor: Józik ty Czereśniaku

Pokaż Gumolcu rzekome błędy.Przez takich jak Ty,jest tak wspaniale.

Data: 2007-03-24
Autor: Pp026

Jakby na to nie patrzeć sprawa wymaga dogłębnej analizy.
Najgorsze w tym jest to, że koledzy z Oddzialu tak postanowili. To najbardziej przykre w tej sprawie.
Nie analizowałem przepisów czy Prezydent ( obecny lub przyszły) ma taką władzę by cofnąc wydalenie z szeregów PZHGP.
Jedno jest pewne przy tego typu konfliktach wewnętrznych, gdzie wiekszość decyduje o przynależności do PZHGP wg mojej oceny każdy tego typu przypadek winien być doglebnie zbadany.
Dziś padło na Pana Lesiaka jutro może na każdego innego hodowcę, który "nie będzie sie podobał" wiekszości.
Pozdrawiam
Dobry Lot
Piotr Pęczalski

Data: 2007-03-24
Autor: JóZEK

Czereśniak to jesteś ty.Popraw lepiej te błedy których nagryzmoliłeś.Acha i słome w butach

Data: 2007-03-24
Autor: józek ty czereśniaku

Celowo chcesz odwrócić uwagę od istotnej sprawy.przeczytaj jeszcze raz artykół o tym gołębiu i Panu Walczyku.Czy można to nazwać promowaniem pana Walczyka?A za reklamę tego gołębia pan Walczyk zapłacił.I to nie pan Patas decydował o umiszczeniu tego artykółu.Tylko pan Gawor.Za co został zdymisjonowany przez prezydenta w ramach wolnych mediów i na dodatek ukarany karą pieniężną.

Data: 2007-03-24
Autor: hodowca z Krakowa

Józek, jak nie wiesz to nie pisz bzdur. Pana Patasa nikt nie wyrzucił z Hodowcy tylko odszedł sam, bo nie mógł się zgodzić z polityką prezydenta Kawalera. Pan Patas nie promował też pana Walczyka, tylko o nim wspomniał, gdy opisywał olimpijczyka z Porto, którego wyhodował pan Vojtesek z Czech, a kupił pan Walczyk. Józek jak nie wiesz to też ci powiem, że po 10 latach kary Prezydent Kawaler darował przewinienie panu Walczykowi i on jest teraz znów członkiem PZHGP. I można o nim pisać. Jeszcze raz ci powiem ze jak nie wiesz to nie pisz głupot.

Data: 2007-03-24
Autor: JóZEK

Obserwator cwaniaczku to znaczy że co,że zarząd okręgu czy zarząd oddziału wydalił Pana Leśniaka ze związku?A może ty też maczałeś w tym palce?

Data: 2007-03-24
Autor: obserwator

Józik, nr tel. do Pana Patasa jest ogólnodostepny na jego stronie internetowej. Zadzwoń do niego i wylej swoje żale. Artykuł dotyczy bezprawnego wydalenia z pzhgp Pana Leśniaka. Pan Patas chyba nie miał z tym nic wspólnego.
Nie wiesz o czym pisać, to piszesz byle co, po to tylko, zeby zabrać głos.

Data: 2007-03-24
Autor: JóZEK

Najpierw słowo do Pana Patasa .Odgrywa się Pan za usunięcie z Hodowcy i co uważa Pan że promowanie oszusta Walczyka na łamach Hodowcy za darmo jest ok.Uważam że jest Pan tego samego pokroju.A teraz jeżeli chodzi o Pana Leśniaka to widze tu sporo obrońców z oddziału Skawina ,a gdzie byli jak było zebranie może sami głosowali za wydaleniem go z PZHGP

Data: 2007-03-24
Autor: pl-=07

Dzięki kolego za to,że nam przybliżyłeś zaszłe okoliczności.I oto mamy dwie, jak rózne wersje.Ja wierzę w tą ostatnią.Ma to swoje uzasadnienie.Człowiek z 60-letnią przynależnością do Związku,z takim ,a nie innym dorobkiem jako działacz,wie co robi.Próbuje się nam, wcisnąć inną wersję,szytą grubymi nićmi.Łatwo jest zaszczuć człowieka,78 letniego sędziwego człowieka.Mam od lat autentyczny obrazek z reportarzu polskiej telewizji.Zdarzenie miało miejsce w Warszawie.Na ulicy był bity człowiek,lecz wszyscy przechodzili dalej obojętnie.Jedni się bali,dla innych było wygodniej nie interesować się.Po co sobie sprowadzać ewentualne problemy.Czy tu możemy przechodzić koło wiekiego dramatu drugiego człowieka obojetnie?Ja nie.Taki już jestem.Bo jestem w tym Związku nie po to,aby sie nachłapać,ale z innego zupełnie powodu.Współzawodnictwo ze wszech miar uczciwe.To jes mój cel.Nie wywyższanie się,nie poniżanie i okradanie innych.Taki jestem i nic, i nikt mnie nie zmieni.Lecz to nie oznacza,że tak jest łatwiej.Nic bardziej mylnego.Wręcz odwrotnie.Taką drogę wybrał również Pan Lesniak.No i masz babo placek.

Data: 2007-03-24
Autor: Lotion

Krakus to zwykły fałszerz i oszut pisze jakies cherezje nie potwierdzone przez nikogo aby zawrocic ludziom w głowie W NASZYM ZWIAZKU NIE MOZNA O NIC PYTAC O NIC PROSIC WOGOLE NIE MOZNA NIC TRZEBA TYLKO PLACIC SKLADKI NA NASZYCH PREZYDENTOW .. LUDZIE NIE GLOSUJCIE JUZ NA TYCH LUDZI CO TAM BYLI OBUDZCIE SIE ZARAZ BEDA TU OPISY OPONETOW ZG NIE ZWRACAJCIE NA NICH UWAGI TYLKO POMOZCIE ODBUDOWAC NASZ UPADLY PRZY OBECNEJ WLADZY PIEKNY ZWIAZEK. NIE POZWULCIE OSINSKIEMU WYGRAC WYBORY ZOBACZCIE JAKIE BAGNO JEST U NIEGO W ODDZIELE A JAKIE BYLO ZA CZASOW PREZESORY OBIERZYNSKIEGO !!!!! ONI NIE BYLI NAWET DELEGATAMI DO OKREGU ALE NIE MIELI TYLE KULTURY ABY NIE STARTOWAC DO WYBOROW NIE MIELI ZADNYCH KONTR KANDYDATOW I PRZESZLI TO SA LUDZIE BEZ HONORU!!!! OCZYSCMY TO BAGNO JAKIM JEST ZG

Data: 2007-03-24
Autor: Sobek Janek (W obronie pana Leśniaka)

Do kol.Krakusa.

Sprawa zasadnicza....kto zaręczy, że to co napisane jest stanowiskiem Zarządu Okręgu Kraków.... skoro tekst nie jest przez nikogo podpisany? Nawet kolega Krakus sam występuje pod tajemniczym nikiem......Zatem to jest niewiarygodne!!! Nie jest prawdą, że kolega Leśniak tylko raz pisał do Zarządu Okręgu Kraków............ Pisał kilkakrotnie i do dziś na żadne pismo nie otrzymał odpowiedzi!..... Kolega Leśniak w tej sprawie zwracał się nie tylko do Zarządu Okręgu Kraków, ale też do Zarządu Głównego..... Z nikąd do dziś nie otrzymał żadnej odpowiedzi.........nikt też z nim nie rozmawiał..... jak twierdzi kol. Krakus. W pismach o oszustwie popełnianym przez jednego z hodowców, kolega Leśniak wymieniał m.in.......brak należytej kontroli na punkcie koszowania podejrzany hodowca koszował nie na punkcie koszowania, tylko pod swoim domem, gdy już wszyscy inni ukończyli koszowanie, a kabina odjeżdżała w drogę,...............używanie przez tego hodowcę starego, wadliwego zegara kontrolnego, wcześniej zdyskwalifikowanego przez komisję zegarową ze względu na możliwość dokonywania manipulacji... itd.......Podejrzenia te były bardzo uzasadnione,,,,, bo ten hodowca uzyskiwał niewiarygodne wyniki........ z jednego z końcowych lotów odbił 3 pierwsze gołębie w oddziale na 10 minut przed innymi hodowcami.............. a w latach poprzednich i następnym nigdy nie osiągnął już takiego wyniku. Był mniej niż mierny,,,,,,;;;e i inne rzeczy kolega Leśniak opisał w swoich listach. Lecz nikogo to nie interesowało,.............nikt nie zbadał sprawy i nikt nie odpowiedział na jego pisma........ Potem kolega Leśniak pożalił się do Hodowcy, co dopełniło czarę goryczy.... Najpierw bezprawnie pozbawiono go możliwości ukończenia lotów, a w końcu usunięto ze Związku............. i wszystko to przy zgodzie Zarządu Okręgu Kraków i przy biernej postawie Zarządu Głównego..........a trzeba było od razu na początku wziąć się poważnie za sprawę jak pisze kolega Patas i o decyzji powiadomić na piśmie skarżącego. Nie byłoby całej tej awantury.... tak myślę.... Taka jest prawda kolego Krakus.















Data: 2007-03-24
Autor: Piotr Putas

sam się nakręcam bo nikt inny w naszej sekcji nie chce burzyć dobrej pracy pzhgp

Data: 2007-03-24
Autor: pl-=07

Zmiany pozytywne nastąpią.Ale czeka nas długi proces gnilny.W związku z tym jest bardzo prawdopodobne,że na Olimpiadzie w Polsce będą tylko reprezentacje dwóch państw:Poland end Slovakia.Pozostałe państwa ostatnio zasygnalizowały swoje stanowisko w Ostendzie.Wiarygodność osiąganych wyników ma wiele płaszczyzn.Nikt nie wygra z Polakami,bo władze tego związku stworzyły warunki do osiągania astronomicznych wyników.Wszelkie próby uzdrowienia kończą się podobnie jak Pana Lesniaka.Takich nazywa się:mąciciele,oszołomy,frustraci i tym podobne.Jest taka bajka o królu francuskim.Za każdym razem co podniósł podatki,to wysyłał swoich ludzi,aby posłuchali, co mówi lud.Stopniowo podnosił i podnosił,a lud zgrzytał zębami i przeklinał króla.Po którejś podwyżce podatku ludzie króla oznajmili mu,że lud nie przeklina króla,ale się śmieje.Na to król nakazał szybko obniżyć podatki ,bo zrobiło się niebezpiecznie. A na jakim etapie jest Związek?

Data: 2007-03-24
Autor: PRZYJACIEL (PRZYJACIEL)

Znam Pana Lesniaka bo nalezymy do tej samej sekcji.
Boję się ujawniac bo spotka mnie to samo co pana L.
Myslę ze ktoś powinien zająć się tym oddziałem, bo kiedy cała prawda wyjdzie to naprawdę będzie szkoda tylko tych uczciwych hodowców takich jak międzyinnymi kolega Lesniak.

Data: 2007-03-24
Autor: pl-=07

"putas" najpierw sam uwierz w to co piszesz.Może wtedy znajdziesz naiwnego.

Data: 2007-03-24
Autor: putas

panie piotrze nie potrafi pan napisać nic mądrego.teraz mącić pan próbuje na plecach starego człowieka.wstyd,brzydko,fe,brzydzę się

Data: 2007-03-24
Autor: Stanisław (PLWywEPY)

Nie znam sprawy i nie chcę się wymądrzać, ale myślę,że powinno sie znależć rozsądne wyjście, choćby tylko ze względu na: zasługi,wiek i staż.

Data: 2007-03-23
Autor: Piotr Patas (piotr.patas@wp.pl)

Nie znam szczegółów sprawy domniemanego oszustwa lotowego sygnalizowanego przez pana Leśniaka i nie mnie ją rozstrzygać. Może miało ono miejsce, a może nie. Ale wiem jedno. Pan Leśniak był w Związku 60 lat, pełniąc w nim różne funkcje, w tym również kierownicze. Badał nie jedno oszustwo lotowe, i jeśli coś podobnego sygnalizuje, to wie , o czym mówi. Nie należało tego bagatelizować, jak uczynił to Zarząd Okręgu Kraków.

Ale nawet, gdyby pan Leśniak nie miał racji, to jednak ze względu na szacunek dla jego wieku, stażu związkowego i dokonań dla PZHGP należało go zgoła inaczej potraktować; z życzliwością i zrozumieniem. Ale do tego potrzeba przede wszystkim serca, wielkiego serca, którego – jak widać – zabrakło jego kolegom w Oddziale i w kierownictwie Okręgu Kraków.
Zamiast tego pan Leśniak otrzymał „wilczy bilet”. Usunięto go ze Związku bez prawa przyjęcia do jakiegokolwiek oddziału.

Koledzy z Oddziału Skawina! Czy choć chwilę zastanowiliście się nad tym, czego się dopuściliście? Czy jest to etyczne? Czy tak postępują chrześcijanie, katolicy? Czy zastanowiliście się nad tym, jak na to patrzą inni? Jak na to patrzą młodzi adepci tego sportu, którzy chcą zająć się gołębiami i zapisać się do Związku? Czy warto należeć do takiej organizacji, w której tak oto traktuje się zasłużonych, starszych ludzi? Usunąć ze swego grona Honorowego Członka Związku z 60-letnim stażem!!! Za co to? Że odważył się napisać skargę do Hodowcy...?
Jak wam nie wstyd? To przecież kompromitujące dla Was i dla kierownictwa Okręgu Kraków, że dopuściło do takiego obrotu sprawy!!! Wstyd! Wstyd jeszcze raz wstyd!!!

Cała nadzieja – jak pisze pan Leśniak – w Prezydencie Kawalerze. Miejmy nadzieję, że użyje on wszelkich wpływów, poszuka wszelkich możliwości, by zmienić tą hańbiącą decyzję i przywrócić honor panu Leśniakowi, a tym samym naprawić reputację naszego Związku nadszarpywaną takimi oto decyzjami.

Piotr Patas


Data: 2007-03-23
Autor: kolego poszkodowany

Przyznaję ci rację.Faktycznie byłeś nieobecny, jak mataka natura rozdawała rozum.To widać i słychać,i czuć. Ale jak sam napisałeś, nie jesteś osamotniony.Masz liczne towarzystwo.

Data: 2007-03-23
Autor: poszkodowany

Do Pana Prezydenta !!!

Ja też jestem upokarzany co roku koledzy hodowcy nie pozwalają mi zdobyć upragnionego tytułu Mistrza Oddziału.
Nie byłoby sprawy, gdyby loty kończyć zanim się rozpoczną bo moja wiedza i zasługi gwarantuja mi wszelkie tytuły.
To ze nie mogę ukończyć lotów to własnie jest ten problem. Gdyby inni też nie kończyli to moja pozycja bylaby zbacznie wyższa.
Czy to nie jest upokarzające dla zasłużonego hodowcy jakim ja jestem.
Dodam na koniec tylko tyle, że w podobnej do mojej sytuacji jest wielu innych hodowców. Proszę o zajęcie się tą sprawą w trybie pilnym bo seznon tuż, tuż.



Data: 2007-03-23
Autor: marta (marta1191@tlen.pl)

..w takim razie pozostawiam bez komentarza ta zaistniala sytuacje...;/ teraz zmieniam zdanie ... wydaje mi sie,ze kazdy ma troche racji... jednak juz nie chce sie wtracac... nich rozstrzygna to wyzsze wladze ZG... z powazaniem "DOBRY LOT":)


Data: 2007-03-23
Autor: komentarz z Kawa na łąwę cz III

Data: 2007-02-25
Autor: Krakus

Artykuł "Kawa na ławę..." przesłano do Okręgu w Krakowie z prośbą o ustosunkowanie się do jego treści - a oto odpowiedź
Po zapoznaniu się z treścią pisma Pana P.Patasa Zarząd Okręgu w Krakowie w sprawach jego dotyczących odpowiada co następuje:
-Przedstawiona sprawa kol J.Leśniaka jest niezgodna z prawdą. Pismo, owszem było, lecz tylko jedno skierowane przez J.Leśniaka do Zarządu Okręgu. Zawarte w nim było posądzenia o nadużycie lotowe jednego z członków Oddziału Skawina. W tym samym dniu zostało rozpatrzone przez Zarząd Okręgu a ściślej przez wiceprezesa ds. lotowych przy współudziale członka OKD i skarżącego J Leśniaka. Posądzenie dotyczyło sprawy mającej miejsce dwa lata wcześniej a dowodem w sprawie były wyłącznie wyniki na listach konkursowych. Kol Leśniak uzasadniał nadużycie tylko tym, że wcześniejszy wynik nie został później powtórzony. Panu Leśniakowi wytłumaczono, że wahania wyników są rzeczą normalną a ponadto w naszym Związku występujje tzw przedawnienie i nie można wracać do sprawy po upływie dwóch lat. Czyli nie było kilku pism kierowanych od dwóch lat lecz jedno po dwóch latach od zaskarżonego zdarzenia i to w minionym 2006 roku i załatwione zostało od ręki, w dniu złożenia. Zatem wszystkie pozostałe oceny i wnioski pisane przez Pana Patasa są bezprzedmiotowe.
-Inne sprawy, pomiędzy Panem Leśniakiem i członkami Oddziału w Skawinie rozstrzygała Okręgowa Komisja Dyscyplinarna bez udziału Zarządu Okręgu.


Data: 2007-03-23
Autor: Czytacz

Może już faktycznie nadszedł czas by wyrzucać ze związku ludzi, którzy bezpodstawnie szkalują innych swoich kolegów, swoją sekcję i Oddział.

Data: 2007-03-23
Autor: jan.oddz.Skawina

Znacie koledzy jedną stronę medalu ,ale może trzeba poznać druga stronę.Pan Leśniak pisze jaką to mu wyrządzono krzywdę ale ani słowa nie wspomnie jaką on wyrządza krzywdę innemu hodowcy.Ani słowa nie wspomnie, że obczernia również starszego ponad 60 letniego hodowcę,również odznaczonego srebrną i złotą odznaką.Więc pytam się czy można gnoić drugiego człowieka tylko dlatego że jest się bardziej zasłużonym.Warto wspomnieć,że okręgowa komisja dyscyplinarna nie znalazła panu Leśniakowi przeprosić pana Mariana S jednak tego nie uczynił Wszystkich członków obowiązują jednakowe prawa.Nikt nie stoi ponad prawem.

Data: 2007-03-23
Autor: marta (marta1191@tlen.pl)

...popieram Pana. Uwazam ,ze slusznie Pan postapil mowiac o oszustwie jakie mialo miejsce w Pana zwiazku:):) Przeczytalam artykul p.Piotra Patasa,z ktorego rowniez wyciagnelam wnioski:) ...zycze powodzenia:) i mam nadziej,ze niedlugo ta sprawa wyjasni sie na Pana korzysc i wroci Pan do dalszej kontynuacji swojej kariery...:):) trzymam kciuki:) pozdrowienia "DOBRY LOT"

Data: 2007-03-23
Autor: Andrzej Sieradzki (pzhgpkarkonosze@interia.eu)

Nie znam sprawy, ale mimo wszystko...
Mamy podobne problemy-jeżeli można o tym mówic problemy. Jestem prezesem Oddziału Karkonosze JG i również patrze na starszych członków - starszych również stażem. Nie można tak...
Panie Prezydencie-trzeba -to pewna podpowiedź - rozwiazań systemowych. Nie róbmy złego naszym kolegom hodowcom-oni jeszcze mogą nas bardzo wiele nauczyć. Pozdrawiam. A. Sieradzki

Data: 2007-03-23
Autor: o co poszło?

Kto chce wiedzieć, o co poszło z panem Leśniakiem niech przeczyta:
„Kawa na ławę” cz. II w publikacjach Piotra Patasa na tym portalu.


Data: 2007-03-23
Autor: w obronie Pana Leśniaka

Ja uważam,że jesli ktoś przeżył 78 lat - w tym 60 lat w związku-to należy traktować takiego człowieka z wielkim szacunkiem i wyrozumiałością.Nawet gdyby był trochę upierdliwy.To jest prawo wieku.Wy tam se Skawiny wyrządziliście Panu Lesniakowi wielką krzywdę.Sami sobie strzeliliście samobójczego.Nie macie ojców,dziadków w tak sędziwym wieku.Wiecie jak to jest.Jak się ten związek nazywa? Nazywacie się hodowcami gołębi? To tak pięknie brzmi.Ale" tak bywa tylko w filmach.Rzeczywistość jest zaś inna" Ale zapamiętajcie: Pan Bóg nie rychliwy,ale sprawiedliwy. Sodomę i Gomorę spalił przy pomocy siarki i ognia. Znaki Boże mają różną formę.Czy aby katastrofa w Katowicach nie była ostrzeżeniem dla świata gołębiarskiego.Bóg jeden raczy wiedzieć.Może tak ,może nie.Głębsze refleksje na ten temat nie zaszkodzą.

Data: 2007-03-23
Autor: 0140

Panie PREZYDENCIE czekamyyyyyyyyyyyyyyy

Data: 2007-03-23
Autor: ROZSĄDNY

Nie wiem o co poszło ale żal człowieka który tyle lat był w związku!!!!!!!!Tak jak pisze to całe Jego życie to się może skończyć tragicznie!!!!!CZY KTOŚ O TYM POMYŚLAŁ????Trochę rozsądku PANOWIE W ZARZĄDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Data: 2007-03-23
Autor: Arek

A może ktoś z Oddz. Skawina to skomentuje? Według mnie niczym wyda się wyrok trzeba wysłuchać obu stron.

Data: 2007-03-23
Autor: J.K.

Panie Leśniak! Proszę bardzo napisać o co chodzi. Na pewno to, że ma Pan 75 lat i wiele dokonań nie jest przyczyną klopotów.

Data: 2007-03-23
Autor: Jacek

Bardzo trudno ocenić sytuację nie wiedząc w czym rzecz osobie postronnej. Jednak dziwi mnie fakt, że nie chcą Pana przyjąć w sąsiednich oddziałach. Przecież jest coraz mniej członków i wszyscy się proszą. Panie Józefie! - proszę napisać o co naprawdę poszło?

Data: 2007-03-23
Autor: Jeszcze członek

Szanowny Panie Leśniak. Szkoda Pana zdrowia na walkę z wiatrakami. Pan Kawaler nie jest zainteresowany kłop[otami szarych członków. Przkonałem się gdy w perfidny sposób rozwiązano Oddział 0375./

Data: 2007-03-23
Autor: POTOMEK KRÓLA MIESZKI

Stało się tak z inicjatywy samego wiceprezydenta Osińskiego.To on jest nawiększym udziałowcem w tym bezprawiu.To on jest autorem tego aktu przemocy.Widzę czarne chmury nad tym związkiem.Fidel Castro, Łukaszenka,Putin czy powieszony Husajn w podobny sposób demonstrowali swoją siłę.W Europie mury runęły.Zostały jeszcze w pzhgp.Wstyd ,wielki wstyd.Panie Osiński jeseś o wiele,wiele młodszy od pana Leśniaka,a już oglądasz otaczający świat przez różowe okulary.TO OSIŃSKI POWINIEN ZOSTAĆ USUNIĘTY Z PZHGP.

Data: 2007-03-23
Autor: darek0384 (dariusz.krystosiak@neostrada.pl)

ludzie bądzcie poważni dlaczego główny zarząd się tym nie interesuje wynika z tego że naprawde jesteśmy tylko do płacenia składek

Data: 2007-03-23
Autor: prawo

nie napisał pan za co wydalono pana,tekst jak się czyta jest mącicielski...

Data: 2007-03-22
Autor: wojtek384 (CIECHWDZ@O2.PL)

Jako członkowi PZHGP jest mi wstyd za moich związkowych kolegów.
nie chcę należeć do organizacji która tak traktuje swoje "dzieci"
wypisuję się...






REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl