Komentarze do aktualnoci (129)
................................................................................................................................
Data: 2007-09-20
Autor: Grzegorz
Panie Prezesie Okręgu Katowice,prosi Pan aby hodowcy Okręgu licznie przybyli na otwarcie pomnika Ofiar katastrowy w hali MTK.Bardzo mi się to podoba.I ja tam będę,natomiast nie rozumiem dlaczego w tym czasie od godz.11.00 odbywać się będzie wkładanie gołębi na lot COTBUS organizowany przez KOMITET Organizacyjny Śląskich Lotów Dalekodystansowych pod patronatem OKRĘGU KATOWICE. Czy w ten sposób chce Pan oddać hołd tragicznie zmarłych Hodowców ?
Data: 2007-08-23
Autor: janusz filary ( kucia2@onet.eu)
super, widok startu gołebi
Data: 2007-08-14
Autor: hodowca ( kubus99@interia.eu)
zdjecia sa fajnie zrobione tylko gdyby wszystkie były naraz wypuszczone to by było sprawiedliwie
Data: 2007-08-13
Autor: J67
Co za głupoty wypisuje ten R23:
Ma ktoś gołębie na GMP to nimi lutuje a jak nie ma to niech lotuje na takie loty jaki ma gołębie.
To napalanie się na maratony przez głupich hodowców skutkuje takimi wpisami.
Data: 2007-08-13
Autor: hodowca 08
do R23- nareszcie ktoś napisał coś normalnego-gratulacje tylko że te sprawy są nie do pszeskoczenia
ps. ci ludzie są nie do usunięcia
Data: 2007-08-13
Autor: racja
To absolutna racja można nawet z nazwiska wskazać osobę autora tych zmian ale cóż wobec tej persony wszyscy nic nie znaczymy i nie mamy nic do gadania przynajmniej jak na razie...
Może Dziubanowi się uda się ruszyć bryłę z posad świata...?
Data: 2007-08-13
Autor: R23
Do Pana P.P.
Tą głupotę wprowadził do nas regulamin GMP. Lotnik musi mieć konkursy krótkie i maratony. Przez to tysiące ptaków w skali kraju ginie przez chore ambicje kilku co wprowadziło zmiany do GMP w zeszłym roku.
Data: 2007-08-12
Autor: do łysego
Lysy, powiedz ile ty ich zdobyłeś i co umiesz napisać?
Data: 2007-08-12
Autor: lysy
a ile konk. zdobyl pan piotr p,
Data: 2007-08-12
Autor: Jarek
Brawo Panie Piotrze P. za trafny komentarz. Ja cały czas mówię kolegom te stare prawdy co Pan przytoczył ale nikt nie chce słuchać. Jestem za lotami dalekimi ale w klubach dalekodystansowych tak jak to jest w Niemczech. Wkładanie gołębi sprinterów jakie ma miejsce w naszym kraju na maratony to morderstwo - zwykłe świństwo jakie wyrządza sie ptakom. PANIE PIOTRZE! MUSIMY WALCZYĆ Z CIEMNOTĄ! Serdecznie Pozdrawiam !
Data: 2007-08-12
Autor: leon
skonczcie juz mowic ze golebie ktore wrocily to sa asy ,przeciez konkurs trwal prawie tydzien wiec nie mowcie ze to byl lot tylko powrot zblakanych golebi
Data: 2007-08-12
Autor: Marian
Oj drogi "hodowco" to ty nie rozumiesz tej odpowiedzi.
Pan Ryszard kazał ci popatrzyć na swoje osiagnięcia, żebyś wrerszcie zrozumiał, że ten jego dobry wynik z Ostendy to nie przypadek ani wynik ślepego losu, jak ty piszesz, tylko efekt klasy jego gołębi i jego umiejętności.
Czy teraz już rozumiesz?
Data: 2007-08-12
Autor: hodowca
panie Ryszardzie to miała byc odpowiedz czy reklama? chyba pan nie zrozumiał pytania...
Data: 2007-08-12
Autor: Ryszard Stankiewicz ( ryszard_stankiewicz@wp.pl)
PYTANIE
Panie Ryszardzie a jezeli los by sprawił ze niedoleciał by panu zaden gołab to napisałby pan teraz to samo? czekam na odp
- Odpowiadam Jeżeli chce Pan odpowiedzi na mój komentarz, proszę wejść w zakładkę „ O NAS ”i przeczytać o moich wynikach.
Data: 2007-08-12
Autor: P.G ( XXXXXXXXXXX)
Kolego Wojtaszek ten DEKIEL co wypisuje te brednie jest z waszego oddzialu,gratuluje wyniku kolego Romku.
Data: 2007-08-12
Autor: roman wojtaszek
Kol.hodowco,piszesz w swym komentarzu że wróciły goł.hod.z około 100 miejsca być moze jest tak u ciebie ,o ile wogóle brałeś udział w tym locie,niemniej mój oddz.Ruda śl.brało udział 90 hod.,najlepszą serie(5/3 ) ma mistrz oddz.kol.Pająk,natomiast 1-szy gol.14:42 jest to moja samiczka ,ub.rok 6 kon 3800kkm,obecny sezon 6 kon.3900kkm.także mam serię 5/3 ztego lotu zdobyły 3 samiczki które mają loty POWYżEJ 800KM.w kon.zaliczone m.in ub.rok Amsterdam 8 kon.6500 gol.czyli jeśli są odp.do takich lotów goł.można zrobić wynik .DL
Data: 2007-08-12
Autor: B K
Są bystrzaki ,którzy to mają wysokie aspiracje a małe możliwości.Widocznie upragnione miejsce w "odzilele" przesłania rzeczywistość hehe.A teraz łopatologicznie dla bystrzaków: to ,że gołąb jest zgłoszony na spisie nie znaczy,że musi lecieć wszystkie loty.Proste?
Data: 2007-08-12
Autor: g.g
do takiego lotu jak ten nie przygotowuje sie gołebi!!! to los sprawia co wraca a co nie nawet najlepiej przygotowanego moze ktos złapac albo cos moze go zjesc
Data: 2007-08-12
Autor: hodowcs
jak wyjda listy to wszyscy zobacza kto najlepiej nabił!!! hodowcy z okolic 100 miejsc w odziele to samo jest z 1 gołebiem z ostendy i jego hodowca wy chyba nie wiecie co piszecie!!!
Data: 2007-08-12
Autor: Piotr
Kolego hodowco, to nie ślepy los sprawia, że jednym gołębie wracają, a innym nie. Trzeba mieć odpowiednie gołębie do takich lotów i umieć je przygotować. Kropka, amen.
Data: 2007-08-12
Autor: hodowca
Panie Ryszardzie a jezeli los by sprawił ze niedoleciał by panu zaden gołab to napisałby pan teraz to samo? czekam na odp
Data: 2007-08-12
Autor: Ryszard Stankiewicz ( ryszard_stankiewicz@wp.pl)
Witam
Koledzy czytam i nie dowierzam. Moje gołębie wysłane na lot w ilości jednej serii są w komplecie w gołębniku pomimo takich ciężkich warunków opisywanych w waszych komentarzach. Moje pytanie więc jest następujące : czy to nie wina hodowców wysyłających gołębie na loty daleko dystansowe. Na pewno ten kto nie posiada takich gołębi nie powinien ubliżać innym, a w szczególności organizatorom tego lotu. Moim zdaniem wniosek każdy powinien wyciągnąć sobie sam po tym locie i koniecznie wprowadzić takie gołębie do swojej hodowli o dyspozycjach gołębi daleko dystansowych i dalej pasjonować się takimi lotami.
Pozdrawiam
Hodowca S.R Oddział Sosnowiec
Data: 2007-08-12
Autor: soplica
Alles
Data: 2007-08-11
Autor: remik
dostalismy zatwierdzony plan lotow i bylo po wszystkim ,nasz prezes zglosil ponad setke golebi wiec on loty mogl miec i z australi , cwaniak
Data: 2007-08-11
Autor: Piotr
A kto wprowadził ten lot do planu lotów oddziałowych?
W Oddziale zarządzanym w sposób demokratyczny powinno się to stać z woli większości. Jeśli taka była wola większości – to trudno. Trzeba się dostosować.
Jeśli zaś zdecydował o tym sam prezes, wbrew woli większości, to nie pozostaje nic innego, jak zmienić prezesa!!!!
To proste.
Data: 2007-08-11
Autor: bk tu głabie
jak ktos sie liczy w odzilele to musi dac po to zgłaszasz gołebie zeby nimi lotowac bystrzaku chyba ze tobie one słuza tylko na rosołek no ale coz sa ludzie i sa barany...
Data: 2007-08-11
Autor: B K
Ile razy mam powtarzać ,że nikt nie każe dawać gołębi na loty nawet w ramach oddziału!Jak oddział zrobi lot z Pretorii to też dasz bystrzaku?
Data: 2007-08-11
Autor: bertol
ile razy mam powtarzac ze zmuszono nas do tego lotu wlaczajac go do planu lotow odzialu
Data: 2007-08-10
Autor: Z.S. ( zbigniew-1943@o2.pl)
Idea lotow z nocowaniem jest sluszna . Przepelnienie w koszach kabiny?!-nie powinno miec miejsca -Regulamin Lotowy jest jednoznaczny. Proponuje zastanowic sie nad organizacja Lotow Narodowych (przez Zarzad Glowny.Dla oponetow jest rada nie brac udzialu,pasjonowac sie zmaganiem naszych pupili, byc obiektywnym i samokrytycznymw stos. do siebie.
Data: 2007-08-10
Autor: luky0259
Ludzie kiedy wy skonczycie sie wzajemnie obrzucac wyzwiskami!!!!Jeżeli taki lot jest przeprowadzany to nikt nikogo nie zmusza do wziecia udziału w nim,wiec dlaczego tyle negatywnych opini!!!Nastepna sprawa to ze lot jest przeprowadzany w okresie kiedy na polach jest pełno jedzenia to przestancie lamentowac ze ktos wam zrobił na złosc ze wypuscił wam gołebie po południu, warunki były dla wszystkich jednakowe!!! Gratuluje zwyciesca !!!pozdrawiam
Data: 2007-08-10
Autor: hodowca inny
Do hennry z Kleve prosze się tylko zapytać u siebie jak lotujesz co by było owas jak by miało być 18szt a by było 26szt w koszu ?????
Data: 2007-08-10
Autor: WORO
Pan PATAS ma 100% racji nie mamy goł.na loty tego typ.,ponieważ program nasz GMP i inne tego nie wymagają,czas aby takie loty miały miejsce na szerszą skalę w kraju.Chwała organizatorom z Radzionkowa że od kilku lat takie loty organizują.
Data: 2007-08-10
Autor: hodowca
Dobrze rześ nie z Polski bo aby lekarze majom mniej roboty
Data: 2007-08-10
Autor: hennry
do Warchlaka i hodowcy nie znam Patasa ani Was wy głąby ale jestescie czyste patafile inie macie pojęcia o lotowaniu po prostu frustaci on ma zupelną racje może nie ida mu gołebie ale ma pojęcie mieszkam w Kleve i wiem jak sie lotuje na dlugi dystans a ze byla bania tak sie zdarza jak byloby dobrze to bylyby same chwolby
Data: 2007-08-10
Autor: hodowca
Panie Patas w jakim pan oddz lotuje takie mądrości taki wykład czy pan miał kiedyś gołębia z 12 kon to wszystko było a jak ci kol by nie umieli gołebi przygotować to by 12 i11 kon nie miały te gołębie
Data: 2007-08-10
Autor: Warchlak ( bez wyników@amator)
Panie Patas przecież Pan nie ma zielonego pojęcia o lotowaniu.gołębiach.Tylko się Panu wydaje że ma monopol na pisanie bredni.Przy okazji przystaje Pan obok porządnego człowieka jakim wydaje się być Pan Kośnicki.
Data: 2007-08-10
Autor: Piotr Patas, Ryszard Kośnicki ( piotr.patas@wp.pl)
Dlaczego tegoroczna Ostenda była tak trudna?
Gołębie w ilości około 3500 sztuk wypuszczono w Ostendzie 4 sierpnia 2007 roku o godzinie 14. Popołudniu, przede wszystkim po to, by zrównać szanse gołębników bliżej i dalej położonych; by żaden gołąb nie powrócił w dniu startu.
Tego rodzaju start sprawdził się w wielu innych przypadkach, w tym również w ubiegłorocznym locie z Amsterdamu. Pierwsze gołębie wypuszczone również w godzinach wczesno-popołudniowych zameldowały się w swoich gołębnikach już około godziny 6 nazajutrz rano. Czas konkursowy zamknięto w niedzielę. Lot był ze wszech miar udany. Tym razem było inaczej. Mimo, iż niebo było bezchmurne, pierwsze ptaki zameldowały się w macierzystych gołębnikach dopiero w niedzielne popołudnie. Wiatr był przeciwny. Temperatura wysoka. Gołębie schodziły się długo. Do wieczora wróciło tylko 80 ptaków. Czas konkursowy przeciągnął się do poniedziałku. Ale w poniedziałek wcale nie było lepiej. Do wieczora było w gołębnikach łącznie 250 gołębi. We wtorek wieczorem – 450 ptaków, w stosunku do około 700 konkursów.
Dlaczego tym razem było tak trudno?
Trzeba zacząć od tego, że tak naprawdę to nie mamy gołębi na tego rodzaju loty, nie mamy też tradycji w tym zakresie, i nie potrafimy lotować na takich odległościach.
Trzeba powiedzieć dobitnie, że loty maratońskie z odległości 800-1000 wymagają innego typu gołębi. Te gołębie mają nie tylko inne warunki fizyczne, ale mają również inną psychikę. Przywołam tu raz jeszcze trafne porównanie maratończyka ze sprinterem w biegach lekkoatletycznych. Przecież to są zupełnie inni mężczyźni. Jeden spokojny, szczupły, wręcz suchy, biegnący truchtem. Drugi umięśniony, pobudliwy atleta naładowany energią. Jestem pewien, że maratończyk przegrałby ze sprinterem bieg na 100 lub 200 m, ale ów sprinter nie miałby najmniejszych szans z maratończykiem na dystansie 40 km. Najprawdopodobniej „spaliłby się” fizycznie i psychicznie i nie dobiegłby do mety!
Podobnie różnią się gołębie. Lecz któż z nas zwraca na to uwagę? Ładujemy gołębie do kosza bez względu na ich predyspozycje i potem się dziwimy, że się spóźniają i lub nie wracają w ogóle.
Niestety nie mamy gołębi dalekodystansowych z prawdziwego zdarzenia (lub jest ich niewiele), bo przez dziesiątki lat w naszych programach lotowych mieliśmy co najwyżej jeden taki lot w sezonie. Nasze programy lotowe preferowały (i do dziś preferują) gołębie wszechstronne, uniwersalne tzw. „allround”, które zdobywały konkursy od 100 do 500 km, a gdy było z wiatrem czasem któremuś mu się go zdobyć z 1000 km. Liczyła się przy tym ilość konkursów, długość tras, a nie zwracano uwagi na szybkość gołębi. W jaki sposób mieliśmy się ich dochować, skoro mało było takich lotów?
Fachowcy już nie raz stwierdzili, że gołębie „allround” są niezwykłą rzadkością. Trudno je hodować w większej ilości. Stąd na Zachodzie od lat jest specjalizacja. Niemcy np. w programach oddziałowych mają jedynie loty jednodniowe do odległości około 550 km, a loty maratońskie odbywają się wyłącznie w ramach klubów dalekodystansowych.
Owszem, w ostatnich latach takich lotów organizujemy nieco więcej i niektóre są nawet udane, bo nasze gołębie dobrze w nich wypadają, ale tylko w przypadkach tzw. dobrej pogody. Poprzednie loty były stosunkowo łatwe, a przez to udane. Tu z Ostendy trafił się trudniejszy, bo trudniejsze były warunki atmosferyczne, i „wyszło szydło z worka”. Trzeba jednak podkreślić, iż wcale nie były to jakieś warunki skrajne, katastrofalne, że nie należałoby wypuszczać gołębi. Nieco większe zasiedlenie koszy niż to przewidują normy, też nie miało – moim zdaniem – decydującego znaczenia.
Tak więc gołębie dalekodystansowe trzeba nabyć lub dochować się ich i selekcjonować je przez lata. Tak jest na Zachodzie, gdzie tradycje lotowania na dalekich dystansach liczą co najmniej kilkadziesiąt lat!!!!
Właśnie, nie mamy tradycji w tym zakresie, i nie potrafimy lotować na takich odległościach.
Ktoś tu w komentarzach powiedział, że nie wróciły z Ostendy asy lotowe, które zdobyły w tym sezonie po 11 i 12 konkursów. Nie powróciły, więc utyskuje on na organizatorów, że powinni je wypuści rano, a nie po południu, że kosze były przepełnione, że klatki otwierano nie w tej kolejności, że nie otwarto ich równocześnie itd. itp. Wszyscy winni, tylko nie on!
A ja zapytam, kto przy zdrowych zmysłach koszuje na lot z 1000 km gołębia, który leciał cały sezon, kilkanaście lotów? Czy ów pseudohodowca zdaje sobie sprawę z tego, co to znaczy przebyć w spiekocie przy przeciwnym wietrze odległość 1000-1200 km? Do takiego wysiłku predysponowany jest nie tylko wyjątkowy gołąb dalekodystansowy, ale przede wszystkim gołąb odpowiednio przygotowany. Zapewne ten pan nie wie o tym i słyszy o tym po raz pierwszy w życiu, że gołąb na lot maratoński musi być odpowiednio zmotywowany, musi być w odpowiedniej pozycji gniazdowej, musi mieć odpowiedni stan upierzenia, musi być dobrze odżywiony, musi mieć odpowiedni zapas energii zmagazynowanej w mięśniach i w wątrobie. A przede wszystkim musi być wypoczęty.
Zapytam – a kto u nas na to zważa, kto ma o tym pojęcie?
Tegoroczny lot z Ostendy te prawdy obnażył.
Specjaliści od dalekich dystansów na Zachodzie koszują swoje ptaki na takie loty co najwyżej po 2-4 przedbiegach z odległości rzędu 300-400 km. Przed samym koszowaniem gołąb musi mieć co najmniej dwutygodniowy odpoczynek. Niektóre gołębie w lotach o nagrody koszowane są tylko jeden raz w sezonie!!! – przy tym ustawia się je na odpowiednią pozycję gniazdową. A jak jest u nas? Wszyscy wiemy. U nas każemy im lecieć w sezonie kilkanaście razy i jeszcze na koniec wymagamy konkursu z 1000 km. Absurd!!!! A gdy taki ptak nie wraca, „wieszamy psy” na organizatorach.
Reasumując; musimy się uczyć, uczyć, jeszcze raz uczyć od lepszych – sztuki hodowli i lotowania, a nie utyskiwać, biadolić i innych obrażać i oskarżać.
Piotr Patas
Ryszard Kośnicki
Data: 2007-08-10
Autor: v
ooo super wynik! gratuluje! a moge wiedziec ktory kolega jest w odziele???
Data: 2007-08-10
Autor: 0154
nie bylo tak zle jak pisza dalem 5 mam 5 konk trzeba wiedziec jakie ptaki dac .
Data: 2007-08-10
Autor: v
kolego strugarek nie było tak jak piszesz! poprostu teraz tłumacza sie ze były zle wymierzone kosze!!!! smiechu warte poprostu
Data: 2007-08-10
Autor: Wojciech Smętek ( poczta170@op.pl)
kol.antek.tak toprawda co napisales jestem mlody ale mialem tosamo isam zrobilem toco piszesz ijak widac sa efekty .pozdrawiam.
Data: 2007-08-10
Autor: 0305 ( brak)
czemu myslicie ze wypuszczenie gołebi do lotu daleko dystansowego o go 14 to zbrodnia otórz nie my lecielismy paryż i goł też były puszczone o 14 i lot był super jesli ktoś nie iwrzy odzdiał GOLENIÓW
Data: 2007-08-10
Autor: A. STRUGAREK
A moze bylo tak jeden oddzial zglosil 64 wlozyl 82 drugi 239 wlozyl 251 trzeci 46 wlozyl64 i tak dalej komitet organizacyjny z tego co wiem to nie tylko Radzionkow to hodowcy z Sosnicowic przyszowic rudy miasteczka zawiercia i jeszcze kilku innych.
Data: 2007-08-09
Autor: współczujący
Najlepsze zawsze przylecą nawet jak w klatkach się nogą będzie upychać (dziecinada jak zwykle )
Data: 2007-08-09
Autor: F.GOLNSKI ( XXXXXXXXX)
GDZIE ZGLASZAC GOLEBIE NA COTTBUS MAMY 150 SZT.
Data: 2007-08-09
Autor: darek labus
w naszym oddziele przed lotami musielismy przedstawic zaswiadczenia o szczepieniach golebi , a sam okreg ktory domagal sie tego zlamal zapis o ilosci golebi w klatkach , wstyd i brak nadzoru , panowie z okregu najpierw zacznijcie kontrole i porzadki w waszych szeregach
Data: 2007-08-09
Autor: praktyk
takich erudytow jak patas jest wielu tylko co z tego jak teoria nie zawsze idzie w parze
Data: 2007-08-09
Autor: kliper
antek jak ty roczne wysylasz na maratony, to jako dwu latki nie spisza sie tak dobrze wiem co mowie bo sam popelnialem ten blad
Data: 2007-08-09
Autor: hodowca
Kol na weterynarza zapuzno on miał być przy wkładaniu a pan Patas to nic nie poradzi bo on nie umie kon z 300km zrobic
Data: 2007-08-09
Autor: ANTEK
WIDZE PANOWIE ZE TOWAR SŁABY PEWNIE Z ZACHODU ? JESLI TAK TO PROPONUJE ODDAC CALA CHODOWLE DLA ''GOŁEBIARZA'' A SOBIE WYCHODOWAC COS KRAJOWEGO I TYLKO PO MISTRZACH KTÓRZY LATAJA OD KILKU LAT JA TEZ KUPOWAŁEM TAKIE DOBRE GOŁEBIE Z ZACHODU I NIE BYLO EFEKTU TYLKO ROZCZAROWANIE PEWNEGO DNIA ZAPROSIŁ MNIE JEDEN CHODOWCA NA GOŁEBNIK I DAŁ KILKA JAJECZEK PO ASACH TRZYMA OK40SZT WSZYSTKIMI LATA TO BRAŁEM PO NAJSTARSZYCH I TERAZ ROCZNIAKAMI ROBIE NIEMCY TO DOPIERO WYCZYN 900KM ROCZNIAK I BEZ WZGLEDU NA POGODE WIEM ZE I TAK SOBIE PORADZA NIE DZIS TO JUTRO LUB POJUTRZE ALE ZAWSZE SA I TO JEST WAZNE W TEJ ZABAWIE POZDRAWIAM CHODOWCOW MATERJAŁ TO PODSTAWA!
Data: 2007-08-09
Autor: walenczyk piotr
dalem 5 golebi mam 3 , powinienem byc zadowolony ,nie jestem wsciekly koledzy z radzionkowa dajcie sobie spokoj , i nie chowajcie sie teraz za plecy okregu katowice ,,, wstyd
Data: 2007-08-09
Autor: remik
teraz trzeba czekac na powrot zablakanych golebi i szybko zapomniec o tym locie bo przynosi wstyd naszemu srodowisku, a wycofywanie sponsorow powinno dac wiele do myslenia organizatoro , bo prowizorki zawsze ujrza swiatlo
Data: 2007-08-09
Autor: ania
mordercy biednych golabkow
Data: 2007-08-09
Autor: weterynarz
ta sprawa powinien zajac sie glowny lekarz weterynari
Data: 2007-08-09
Autor: tomasz
skonczcie bronic organizatorow , bylo przepelnienie to fakt 152 klatki razy 18 golebi to 2736 , a golebi bylo koszowanych 3619 wiec nie dyskutujcie z faktami , jedne klatki otwieraly sie wczesniej niz inne tez fakt ,
Data: 2007-08-09
Autor: hodowca slaski
Kolego SW opcujesz z najbardziej inteligentnymi ptakami swiata jakimi sa golebie pocztowe i niczego cie nie nauczyly to znaczy ze jestes psychicznie zchorowany a twoje wpisy swiadcza otym ze masz zerowe konto kultury osobistej zadzwon pod nr 502333621 POMOZEMY CIEBIE SW.
Data: 2007-08-09
Autor: Tom
Mam 23 lata, lotuję od niedawna, pierwszy raz biorę udział w tak dalekim locie. Dałem 5 sztuk i mam szanse na 2 konkursy... (...)
Data: 2007-08-09
Autor: hodowca 08
prosiłbym o komenrtarz do tego lotu Pana Patasa
Data: 2007-08-09
Autor: sw
kto chce kupic te super wybitne dalekodystansowce ktore wrociły z ostendy hahaha
Data: 2007-08-09
Autor: marek 09
Koledzy Hodowcy - jak czytam to może nie organizator zawalił tylko niktórych hodowców zaślepiła żądza wygranej; jeśli z wiatrem z 500 kilometrów siadały jak asy z rękawa to z 1000 też. Co do organizacji to czy przypadkiem nie było tak, że Oddziały zgłosiły mniej niż potem zakoszowały. Trudno aby organizator przygotowywał transport na 5000 skoro zgłoszono 2500. Z pewnościa z wieloma tu wypowiadającymi się Kolegami nie mogę dyskutować ponieważ jestem zbyt słabym hodowcą, ale wiem jedno - gołąb to małe stworzenie i nie oczekujmy od niego czegoś czemu sami nie potrafilibyśmy sprostać. Jeśli oczekujemy wyczynów stwórzmy mu odpowiednie warunki, a i pogoda musi nam sprayjać.
Zyczę udanych lotów gołębi młodych.
Data: 2007-08-09
Autor: sw
Ostenda=wielki niewypał
Data: 2007-08-08
Autor: wiaterek w ogonek ( wiaterekwogonek@wp.pl)
jeden z kol, tu pisze lot uniewarznic,,,,to innni moga napisac 2 slaskie maratony uniewarznic,,bo lot byl z wiatrem w ogon,,,,a jak tomowiom,,,z wiatrem to i chusteczka w szpicy bedzie,,dla tych co bredza to proponuje ,,stado pawikow,,pozdro dla hodowcow daleko dystansowych,,,dobry lot
Data: 2007-08-08
Autor: hodowca 10-7
kolega rosolek sobie zrobic i papupapu
Data: 2007-08-08
Autor: kolega
ten lot powinni uniewaznic , mi wrocily dwa ale rosolowe
Data: 2007-08-08
Autor: wladek
dobre gołębie powróciły do domu a koki idą na pieszo!!!
Data: 2007-08-08
Autor: komik
Ktoś napisał że komisja powołana z hodowców rozliczy organizatoow lotu Ostenda,ja byłem na rozliczeniu lotu Amstrdam w 2006r.Odbywało się to rozliczanie w restauracji wRadzionkowie .Parę słów że wszystkie finanse się zgadzają ,a potem były golonka i piwo .Fajnie było.Komisja Rewizyjna liczyła około 40 osób
Data: 2007-08-08
Autor: sw
klatki 110cm x 57cm 3614zgloszonych
Data: 2007-08-08
Autor: hodowca z Rudzinca
Przyszowice, Sosnicowice,Rudziniec wybral konkurs 3490 golebi 152 klatki 110 na 60 ale przepelnienie plewy niesadaja H.GRIME samiczka 15 konkurs.
Data: 2007-08-08
Autor: Piotr
Dziękuję za ten komentarz.
Jestem przekonany, że zdecydowana większość normalnych hodowców myśli podobnie.
Data: 2007-08-08
Autor: HENRYK
Czytając te wpisy ogarnia mnie refleksja , że ludzie mogą być naprawdę wredni i wstyd niektórych zakwalifikować do miana nazwy człowiek. To co się zdarzyło to w 90 % wina aury. Oczywiście te 10 % można zaliczyć na inne czynniki , ale to nikogo nie upoważnia aby w tak bezczelny sposów obwiniać organizatorów lotu. Ja przypuszczam że te bzdety wypisują ludzie sfrustrowani którzy nigdy w zyciu nie są przychylni żadnej oddolnej inicjatywie. oraz ich charaktery są bandycko usposobione do otoczenia. Teraz nadarzyła się okazja bo jest katastrofa i te niecne gady wypłynęli by dać ujścia swojej debilowatej wizji współżycia pomiędzy ludżmi. Zamiast szanować nasze hobby to robią wszystko aby nas skłócić. Tracę chęci do dalszego hodowania i lotowania gołębiami . Pozdrawiam wszystkich normalnych hodowców.!
Data: 2007-08-08
Autor: Dżoni
Nie róbcie mi wstydu tak jak to kolega powiedzial takie wypuszczanie golebi.Najpierw puszcza sie golepie z dolnich rzedów kabiny,a pozniej gornych .Jak kabina nie jest przystosowana do jednorazowego wypuszczania golebi.Usuncie te zdjecia z internetu z wypuszczania tych golebi,bo to wstyd na cala Polske!!!A konwojent do chlewa a nie do golebi
Data: 2007-08-08
Autor: SW
sam sie pan kompromitujesz! prosze sie nastempnym razem zastanowic co pan napiszesz! chetnie polece panu kilka hodowcow ktorzy maja pełne serie z ostendy ciekawe czy chciałby pan sobie sprowacic od nich materiał na dalekie loty..... hahahaha
Data: 2007-08-08
Autor: SW
kolego stanislawie0122 bredzisz ty chyba nie wiesz komu i jakie gołebie poprzychodziły hahaha przygotowane akurat hahaha otoz podpowiemjezeli nie jest pan zorientowany! w wiekszosci dochodza gołebie do usuniecia lub od tych hodowcow ktorzy maja po 10 konk za cały sezon!!!
Data: 2007-08-08
Autor: hodowca
Kol pon jak kabina jest na 3000tys to niena 3614szt kosz na 18szt na taki lot i jak by były puszczone rano to na przyszły dzień rano by tylko leciały do 3godz a wiatru nie było tylko kasa 100% wina organizatora
Data: 2007-08-08
Autor: Marek Łaszczych
Koledzy nie wińcie organizatorów za to,że lot jest katastrofalny.Jestem całkowicie przekonany,że to warunki pogodowe sprawiły.Obserwuję od wielu lat loty,podczas powiewu wiatru ze wschodu.Zawsze jest ciężko lub katastrofa.
Ale to nie z powodu utrudnienia lotu pod wiatr.Czasami wystarczy leciutki powiew wiatru.Te masy powietrza napływające ze wschodu mają cos w sobie ,że gołębie mają trudności w odnalezieniu drogi powrotnej do domu.Być może dlatego,źe to są bardziej suche masy powietrza.Typowo lądowe.Bo jeśli wieje od południa,północy,zachodu,czy pólnocnego zachodu,to napływa powietrze od mórz,albo Oceanu Atlantyckiego
Ostatniej soboty nie śledziłem pogody po południu.Ale z wpisów dowiedziałem się ,że wiało ze wschodu.Tu radzę poszukać przyczyny niepowodzenia,a nie u organizatorów.
Data: 2007-08-07
Autor: hodowca
Kol Stanisławie ze 0122 trocha za wczas z podziekowaniami do organizatora z Radzionkowa bo dopiero teras wychodzi ze kabina była na 3000 tys gołębi a włorzyli 3614 szt i tak kol widzi organizowanie lotu MARATON .
Data: 2007-08-07
Autor: Mogilany ( smogilany@gmail.com)
Koledzy nie mamy w Polsce systemu lotowania na długich dystansach, brawo dla braci Łepuchów, brawo dla kolegów z Radzionkowa, ja zadaję pytanie gdzie inicjatywa Zarządu Głównego, czy nie dojrzała sytuacja do tego by zorganizować loty narodowe dalekodystansowe, na początek wystarczy dwa takie loty. Na dzień dzisiejszy mamy w tym temacie oddolną inicjatywę i brawo za to. Polecam Panom z Zarządów by zaopatrzyli sie w gołębie dalekodystansowe, dlaczego? wówczas zaczną ci Panowie myśleć o organizacji takich lotów. Przykład z Zarząd Śląsk Południe nie rozpropagowali lotu Ostenda i jeden tylko hodowca z własnej inicjatywy zdawał gołębie na ten lot. Organizatorzy tego lotu dwukrotnie posyłali zaproszenie niestety zaproszenie znalazło swoje miejsce w koszu., dlaczego? a to dlatego gdyż nie mają gołębi dalekodystansowych i nie sa zainteresowani organizacją, potwierdzaniem tego są słabe wyniki członków Zarządu Okręgu Śląsk Południe w lotach z 850 km gdzie zgodnie nie są w stanie zrobić konkursu, zainteresowanym prześlę wyniki lotów. Generalnie uważam lot z Ostendy za kolejny ważny krok w organizacji lotów dalekodystansowych, Potwierdzam że lot jest ciężki i mamy drugi Watykan, niemniej polecam kolegów tych którzy maja pełne serie, to znaczy że można, ale ci koledzy przygotowali się do tego lotu i mają odpowiedni materiał, pozostali wylewają krokodyle łzy bo nic nie ma, nie ma bo jesteś amatorem, masz zbieranine a wymagasz wyniku, oczywiście nie są w stanie krytycznie spojrzeć na swoją sytuację, tylko organizatorzy winni, kompletny idiotyzm. Na dzień dzisiejszy nie mamy wypracowanego w Polsce materiału dalekodystansowego bo nie mamy takich tradycji, jak można uznać za tradycje organizację lotów dalekodystansowych o ile wymaga się dwóch lotów 850 km, niby maraton, jaki maraton, gdy konkurs trwa 1 godzinę , jest to dystans półdługi i lot w większości jednodniowy, co innego lot z 1000 km to Panowie jest lot dalekodystansowcy.
Pozdrawiam
Stanisław Mogilany
0122
Data: 2007-08-07
Autor: hodowca
Do hodowcy ze Sosnicowic to wasze w tamtym roku leciały w nocy i teras puścili o 14 godz i zdala od Rudy ŚL 2
Data: 2007-08-07
Autor: karol
nie ma takiego co by wszystkim na świecie dogodził, są ludzoe i są taborety co się wszystkiego czepiają.. dobry lot...
Data: 2007-08-07
Autor: groszek
wrócą wam tak jak mnie dzisiaj z 3 czerwca z RINGIEM.jestem szczęśliwy czego i wam życzę
Data: 2007-08-07
Autor: obserwator ( brak)
ach;;;;;;;;;;Ślask to wielka KULTURA1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Data: 2007-08-07
Autor: hodowca z sosnicowic
ecik w rudzie jest bardzo duzo hodowcow wybitnych i polecom cottbus a takie kneble jak ty niemaja nic dogotki pozdro dla ORGANZTOROW.
Data: 2007-08-07
Autor: hodowca slaski ( xxxxxxxx)
koledzy organitorzy to wypsuja debile a nie hodowcy my czekamy na cottbus unas jest lot w mistrzostwie oddz jestesmy zwami pracujcie dalej sercem dla nas
Data: 2007-08-07
Autor: felek
bo w tej kabinie gołab musi popchnac wylot zeby wyleciec stare dziadostwo! zanim wyleciał ostatni minelo dobre poł godziny jak nie wiecej!
Data: 2007-08-07
Autor: krzysiekZ ( krzysztof779@wp.pl)
jak oni to wypuszczali zobaczcie po jednej klatce według mnie to jakis skandal pierwszy raz widze taki odlot z dołu wcale nie odchodzą albo juz moze poleciały predzej u góry jedne otwiera to wygląda jak kółko krzyżyk szokkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Data: 2007-08-07
Autor: tomasz metel do hodowcy
jestem z tarnowskich gor 1.
Data: 2007-08-07
Autor: Macko z Bogdanca
widze ze napięcie sięga zenitu...
Data: 2007-08-07
Autor: hodowca
Koledzy po pierwsze ruda slaska 1 nie organizowala papenburow tylko okreg katowice,po drugie my jechalismy kabina z sosnicowic bez wymiennych klatek,na sztucznej trawie(kabina z lat 60) chodz sa w okregu lepsze,a tak skonczylismy konkurs na bazie 1:5 najszybciej w okregu.A co do tarn gor 2 to sa najslabsi w rejonie ktory sobie stworzyli!!!!A pozniej maja mistrzow okregu!!!SMIESZNE TO JEST PANOWIE.nie mylic z oddz tarn gory 1.
Data: 2007-08-07
Autor: tomasz metel do hodowcy
to prawda ze mialem po1 konk.z papenburgow.Mysmy lecieli3czerwca lot byl to lot katastrofalny i nasze gol. zbieraly sie caly miesiac a twoje przypuszczam przyjechaly spowrotem autem.A jak juz sie tak interesujesz moimi wynikami to ja mialem olimpijczyka w Ostendzie wlasnie w kategori maraton i najlepszego weterana w Polsce,ktorego stracilem3czerwca.Nikogo za te loty nie Osadzam.a jak juz do mnie piszesz to sie przedstaw to ja sprawdze twoje wyniki.Pozdrawiam WSZYSTKICH PRAWDZIWYCH HODOWCOW >I WIEM CO TO ZNACZY STRACIC NAJLEPSZEGO LOTNIKA I CO TO ZNACZY WALKA O MISTRZOSTWO>DOBRY LOT
Data: 2007-08-07
Autor: rsl
prosze o niewypowiadanie sie na temat tego lotu tych ktorzy nie dali gołebi na ostende i zauwazcie ze niektore odziały miały ten lot we wspolzawodnictwie wiec najlepsi hodowcy musieli dac jak najleprze ptaki by nie wypasc z czołowki !!! bo zaden prawdziwy hodowca nie odda pozycji za darmo tylko idioci i ci ktorzy sie nie licza!!!!!
Data: 2007-08-07
Autor: kri
bardzo ciekawy lot!!! ale widze wiecej osob tych co nie wkładało ma do powiedzenia niz Ci co wkładali wiec uwazam ich komentarze za zbendne ,odwaznym hodowcom gratuluje z chcecia tez bym wzioł udział ale jestem z zech pom a tu jescze tego nie organizuja :)DOBRY LOT trzymam kciuki
Data: 2007-08-07
Autor: hodowca ze śląska ( mały@tlen.pl)
Koledzy nieładnie osądzać innych!!!Pokaż co potrafisz zrobić,zorganizować,oddać trochę serca dla PZHGP,a później się wypowiadać!Nikt Was nie zmuszał do wkładania na lot.Po tragedii w Katowicach wszyscy "BYLIŚMY JEDNO",a teraz znowu taka nienawiść.Przemyślcie co piszecie,może naprawdę warto zastanowić sie nad sobą czy wszyscy jestesmy idealni i profesjonalni.Pozdrawiam.DOBRY LOT!!!
Data: 2007-08-06
Autor: hennry
a tak to jestem 1-szy raz na tak glupiej stronie w ktorej nie wypowiadaja sie hodowcy
Data: 2007-08-06
Autor: hennry
nie wiem o co tyle halasu inne lata jak bylo dobrze to wszyscy byki zafascynowani pawlow jak nie masz pojecia jak lotuja w Hol. iBel. to nie zabieraj gło(ja tez jestem ze Strzybnicy oddz tarn.gory i jakoS nie narzekam
nie jestem mistrzem ale z dlugich lotow parchim i papanburg mam 24 kon na 38 wkl
Data: 2007-08-06
Autor: hodowca
Dobre pytanie zadał Kol Janek bo oddz Radzionkow nie to czy sekcja mogła organizować taki lot
Data: 2007-08-06
Autor: janek
Kol.Mentel Lot.Papenburg,obsługiwała kabina z Oddz,Ruda Śl 1 a tam mogłeś wkładać 33goł.Natomiast lot z Ostendy Ruda śl 2 gdzie powinno być włożonych 18 goł.
Data: 2007-08-06
Autor: janek
Mam pytanie? kto jest organizatorem lotu z Ostendy.Oddz.Radzionków pisze na swojej stronie że nie jest organizatorem Okręg Katowice , milczy Zarząd Głowny ,Milczy a tylko te Zarządy mogą orhanizować loty ,zgodnie z Regulaminem lotowym PZHGP
Data: 2007-08-06
Autor: Robert
Taka jest prawda że jak byście co niektózy fajnie nabili to byście siedzieli cicho.. a że nie macie nic to cza za to kogoś obwinic... a niy sztukom jest nabic jak wiaterek wieje w plecki..
Data: 2007-08-06
Autor: gmp ( mistrzgmp@neostrada.pl)
slask ma pecha w 2006 r 1 niebull, [860km] byl lotem ciezkim wiele asow zaginelo i kat GMP,,,ZOSTALA NIE ZAMKNIETA A JAK KTOS JUSZ JA ZAMKNOL TO Z MARNYM SKUTKIEM,, W TYM SEZONIE 07 R 2 MARATONY BYLY BARDZO UDANE ,,, [ oba loty byly przy silnym sprzyjajacym wietrze] GMP,, slask zamknol pewno z bardzo dobrym skutkiem,, i chec poprawienia kat, m, i gmp,,, sprawila ze poszly gol, najlepsze z najlepszych,,a tu lot pod wiatr i wielki placz ,,,szkoda jest tylko gol,,,,a nie hod,,ktorzy chcieli wynik za wwszelka cccenne,,pozdrawiam milosnikow lotow dalekich oraz organizatorow lotu,, DOBRY LOT,,
Data: 2007-08-06
Autor: WIELBICIEL LOTOW DLUGICH ( WALUS@ NEOSTRADA.PL)
JAK SZYBKO LUDZIE ZMIENIAJA SWOJE ZDANIE,,W ZESZLYM ROKU [2006]ODDZ,RADZIONKOW ZORGANIZOWAL LOT ,,AMSTERDAM,, GOLL, TESZ BYLY WYPUSZCZONE O GODZ 14,,, 1 GOL, ZAMELDOWALY SIE O GODZ 6 RANO 2 DNIA,, JAKASZ BYLA EUFORIA ZE CZAS WYOPUSZCZENIA GOL, BYL WTEDY ODPOWIEDNI,,WIATR BYL KORZYSTNY I GOL, PRZYLECIALY SZYBKO I MINIMALNE STRATY,,,,,, ZAPEWNE TERAZ MAJA PRETESJE CI SAMI LUDZIE CIO W ZESZLYM ROKU WYSLAWIALI POD NIEBIOSY TE LOTY DLUGIE,,,JAK TO MOWIOM,,DZIS CIE WYSLAWIAJA,,,JUTRO WIESZAJA,, JESZCZE PRZZYPOMNE ZE W 2005 R BYL LOT Z BRUKSELI1100KM[KON TRWAL DO RANA 4 DNIA,,I NIKT NIE MIAL PRETESJI,,DOBRY LOT,,
Data: 2007-08-06
Autor: DO HOD, Z RUDY SL1,, ( NIEMIEC@ NEOSTRADA .PL)
PRAGNE POINFORMOWAC KOL, Z RUDY SL 1,,,ZE ICH WSPANIALY AS PRZELECIAWSZY ZALEDWIE 270 KM,,,ZAWITAL, DO HOD, NIEMIECKIEGO,,WSZELKIE DANE HOD I NR GOL, SA U ORGANIZATORA LOTU,,,WYDAJE MI SIE ZE BARDZIEJ ZALEZALO TYM HOD, CIO DALI GOL,[PO 10-13 KON,] BY ZROBILY WYNIK I SPRZEDAWAC ML, PO TYCH ASIORACH,,,NIESTETY PO 2 MARATONACH Z WIATREM W DZIOBEK I PREDKOSCIA 1800,M, NA MIN, ,,,WSZYSCY MIELI NADZIEJE NA LATWY SZYBKI LOT,,,I SIE POLASZCZYLI,,,NA POPRAWE WYNIUKU W KAT,,MARATON,, GOL, TO NIE MASZYNA I MA PRAWO ZGINAC,,,DOBRY LOT
Data: 2007-08-06
Autor: hodowca z radzionkowa
o 2 puscili to golab przelecial 400 km , do rana bez wody i picia i musial leciec 750 co mu zostalo , jaki w tym sens, pilarski wielki organizator tego lotu jest na wczasach skandal i wstyd
Data: 2007-08-06
Autor: hodowca
Kol Mętel co ty chcesz dyskutawać o lotach jak z tego Papenburga mos 1 kon niema cię wstyd zabierać głos bo chdzi ino kol ze wiedzieli ze na drugi dzien będzie przeciwny wiater i mieli puścić rano a tym od Bednorza mieli latarki pozabierać zeby w nocy nie leciały
Data: 2007-08-06
Autor: METEL TOMASZ
MY DO TYCH KOSZY NA PAPENBURG KLADLI33SZTUKI ODDZ.TARNOWSKIE GORY.GOLEBIE PRZYLECIALY.A NA BIALORUS TO TY SIE WYSLI JAK NIE WIESZ CO ZNACZY PRZECIWNY WIATR I LOT DALEKODYSTANSOWY.CO TY MYSLALES ZE TO BEDZIE Z WIATREM.Z WIATREM TO SZMATA I PAPIER PRZYDZIE.I PODPISZ SIE A NIE GAL ANONIM.CO PO TYM LOCIE CHCIELISCIE MLODE SPRZEDAWAC.CZYTAM TUTAJ TE OPINIE I CO NIEKTORZY MNIE ZLE ODCZYTALI.TO JEST TYLKO GOLAB A NIE ROBOT ZE CO W KOSZ TO KONK.
Data: 2007-08-06
Autor: z
złej baletnicy to stringi nawet przeszkadzają ;),a co do reszty to wydaje mi sie że jest ok. Czekam na przyszłoroczny lot z 1000km. Dobry Lot
Data: 2007-08-06
Autor: hennry
tu piszą hodowcy ktorzy widać nie mają pojęcia o lotowaniu na dlugie dystanse jakby mieli to Belgia ,Holandia ma takich lotow po 5 w sezonie tzw. loty z nocowaniem u nas tez byly i bylo ok a nieudacznicy co nie mają pojecia jakie ptaki sie nadawaja na takie loty i jak je przygotowac to maja pretensje (złaj baletnicy nawet buty przeszkadzaja)
Data: 2007-08-06
Autor: radek
metel to co ty jestes za hodowca , jesli golab dla ciebie jest niczym!
Data: 2007-08-06
Autor: peper
jesli to jest prawda z tymi koszami , to ci ludzie powinni od razu byc zawieszeni
Data: 2007-08-06
Autor: prawdziwy hodowca
przyszowice dolanczaja sie do hodowcow z rudy slaskiej,bedziemy domagac sie ukarania za zla organizacje przede wszystkim za przepelnione kosze, wymiary 50 na 90 cm ,a sadzonych golebi 23 sztuki , wszystko czarno na bialym . upchnac jak najwiecej byle duzo wpadlo do kasy
Data: 2007-08-06
Autor: METEL TOMASZ
DOBRY LOT.DO TYCH CO IM LOT NIE PASUJE?DALEM NA BARCELONE4 I MAM O.TERAZ 10MAM1 I NIE OSADZAM NIKOGO.NIKT WAS NIE ZMUSZAL DO TEGO LOTU.SA WYGRANI A WY SIE CZUJECIE PRZEGRANI.NIKT NIE KAZAL WAM DAWAC NAJLEPSZYCH.NIE CHCE TU NIKOGO OBRAZIC.JAK JUZ COS PISZECIE TO SIE PODPISZCIE POD TYM.KOLEDZY TO JEST TYLKO GOLAB.DOBRY LOT
Data: 2007-08-06
Autor: Racja
Robert i Woro mają 100% rację.
Data: 2007-08-06
Autor: Gratuluję
Organizatorom: Pilarskiemu Głuchowi, Płaczkowskiemu i innym należą się slowa najwyższego uznania za propagowanie lotów dalekich.
Data: 2007-08-06
Autor: Do hodowcy i halemy
Data: 2007-08-05
Autor: hodowca
pilarski i gluch ,placzkowski to idioci puszczac golebie po poludniu, katastrofa
--------------------------------------------------------------------------------
Data: 2007-08-05
Autor: halema
co za durie puszczaja o 14 , kosze przepelnione , skandal
Jeśli nie macie pojęcia o tego rodzaju lotach. to lepiej nie zabierajcie głosu i nie mąćcie ludziom w głowach.
Data: 2007-08-06
Autor: Do komika
Do Komika!
Lot rozliczy Komisja Rewizyjna powołana przez ogół hodowców. Sądzę, że jeśli kolega zechce i ujawni swoje personalia, to organizatorzy chętnie dokooptują Pana do jej składu, wówczas nie będzie Pan miał już wątpliwości.
Data: 2007-08-06
Autor: komik
Ciekaw jestem ,kto rozliczy organizatorów lotu,nagrody od sponsorów,transport zapłaci Związek Zawodowy Górników-do której kieszeni pójdą pieniądze około 21.000
Data: 2007-08-06
Autor: woro
Ojkol.wirek chyba ci sie kategoria lotu pomyliła,myśląc ze dasz sprintera na ten lot a on cie zawiód,1100km to nie spacerek czas abyś to zrozumial.A czy plewy tylko wróca?Ja mam tego co na niego liczyłem ale tj.ptak ktory 3 lata już robi kon.800-1100km.,czy to plewa?
Data: 2007-08-06
Autor: robert
co do puszczania popołudniu to moim zdaniem była najlepsza opcja..gołab leci w pierwszy dzień ok 8h i w nocy odpocznie i znowu ma sily rano.. a co do plewów jak tu jeden wspomniał to raczej będą miały ciężko żeby zrobic konk. bo jak narazie nie słysząłem żeby jakiś hodowca z końca tabeli dostał do tej pory gołębia.. dobry lot..
Data: 2007-08-06
Autor: hodowca z chudowa
wirek masz 100 procentowa racje , banda cwaniakow chca zeby o nich pisali w hodowcy , obudzcie sie , zmiana wladz zwiazkowych na inteligentnych ludzi
Data: 2007-08-06
Autor: wirek
golab 1 dnia ma leciec gdy jest w najlepszej formie , ruda slaska robi ostatni lot razem z radzionkowem, pilarski i caly radzionkow to sa idioci liczy sie tylko kasa ktora moga zarobic na tym locie ,pajace mordercy ,
Data: 2007-08-06
Autor: :/
wiekszosc gołebi juz 2 dni nie przekroczylo granicy!!!! czy naprawde przyjda te najleprze?.. nie!!!! przyjada najgorsze plewy!!!!!!
Data: 2007-08-06
Autor: hodowca 2
no nie wiem czy idioci?? HODOWCO!! Zaletą wypuszczenia gołębi po południu jest to że nie przekroczą granicy polsko-niemieckiej, będą nocować na zachodzie i nie są narażone na łapaczy w Polsce. Narazie
Data: 2007-08-05
Autor: pawel-ruda slaska
jesli golab jest naprawde dobry to moze zostac wypuszczony nawet o 18 wieczorem !!! to nie sztuka leciec 350 km 4,5 razy przy sprzyjajacych warunkach!!! teraz widac kto ma golebie!!!
Data: 2007-08-05
Autor: WORO
Prawdziwy maraton,jelsi komuś nieodpowiada godz.startu nie musi brać udziału.Wiec komentarze zbyteczne.DL
Data: 2007-08-05
Autor: peter
dlaczego tylko polowa golebi wypuszcili a nie wszystkie razem,jak start to razem i w klatkach powinno byc po 18 sztuk a nie jak w sosnicowicach wkladali po 24 sztuki do klatek.
Data: 2007-08-05
Autor: hodowca
pilarski i gluch ,placzkowski to idioci puszczac golebie po poludniu, katastrofa
Data: 2007-08-05
Autor: halema
co za durie puszczaja o 14 , kosze przepelnione , skandal
Data: 2007-08-05
Autor: maciek ( pigeons@vp.pl)
Super zdjęcia.Brawa dla organizatorów.Lot z Ostendy jest zorganizowany profesjonalnie.Tak trzymać.
Data: 2007-08-05
Autor: kamil ( nikt1234)
Piękne zdjęcia
Data: 2007-08-05
Autor: Konwojent
Piękne zdjęcia,ciekawe tylko czy wcześniej nie uciekły jakieś gołębie jak to miało miejsce w locie Rekkem 1 oddz. Lubań i Bolesławiec a lot był i tak zaliczony (dla swoich).
|