Komentarze do aktualnoci (12)
................................................................................................................................
Data: 2007-06-16
Autor: Jacek Jasinski ( sjas@poczta.fm)
Tylu piszących,tyle wypowiedzi i zdaje sie,że nic sie zmienia.Jak moze istnieć tak przewrotna organizacja.Jest to mozliwe tylko wstrukturach mafijnych.Tam podległość wyższej szarży jest bezwzględnie nakazana.I tu czytam podbnie : kto myśli inaczej niz Kawlar to w odstawke idzie.Kawę na ławę się wykłada o nieprawidlowościach , aZG nic.Koledzy ta organizacja jest przezarta pajęczyną zła.Jets jedyne wyjście z tej sytuacji bo tam już nic nie pomoże.Tam odrodzenie nie nastąpi.K O L E D Z Y !!! T W Ó R Z C I E NO W Y Z W I A Z E K To jedyne wyjście.Pokażcie tym ........,że możecie to zrobić
Data: 2007-05-06
Autor: Odmienne zdanie
Może już czas zakończyć te monologi jednej i tej samej osoby.
Z ciągłego powtarzanie tej samej melodii nie zrobi się przeboju.
Data: 2007-05-06
Autor: sla_wie
Koledzy, czy mógłby ktos napiać cos więcej na temat sprawy ciechanowskiej a w szczególnosci Pana Hadrysia, jestem z tego okręgu nie należe do związku ale zamierzam się zapisac i chciałbym wiedziec z kim bede miał doczynienia
Data: 2007-05-06
Autor: gdzie jest Pęczalski,ten czytaty i pisaty
PZHGP to mieszanka:chuliganów,drobnych i grubszych złodziejaszków i pijaczków.Świadomość członków jest na poziomie ich ilorazu inteligencji.Niestety stanowią większość ogólnego stanu.Dlatego zło wygrywa.Ten elektoret o bardzo niskiej świadomości wykorzystują cwane sztuki,pozbawione wszelkich skrupułów.Dla nich liczy się osiągnięcie własnych celów.Władza jest tylko środkiem do osiągnięcia ich.Jesteśmy świadkami,jak na naszych oczach, w wielu dziedzinach życia dochodzi do nadużyć sfery materialnej.Jestem święcie przekonany o tym,że i w PZHGP nie jest inaczej.Prezydent Kawaler pokazał prawdziwe swoje oblicze na ostatnim Krajowym Walnym Zjeżdzie Delegatów.Na czele organizacji jest człowiek wykorzystujący tę niską świadomość hodowców.Któż to sprawdzi rzeczywistą działalność prezydenta.Główna Komisja Rewizyjna?Stary i obecny skład GKR jest niemal identyczny.To są ludzie Kawalera.A jeszcze wcześniej mieliśmy przed paru laty GKD,która coś zwęszyła.Każda komisja rewizyjna ma statutowe prawo złożyć wniosek o udzielenie absoluturium lub nie.Niestety Kawaler rządzi się swoimi prawami.Niesubordynarni zostali ukarani.Pytam się za co?Kawaler zniszczył pana Frycę.Do tego celu wykorzystał "Hodowcę".Od tamtej pory rządzi niepodzielnie.Lecz żeby móc coś kombinować potrzebny jest zjednany skład prezydium,GKD oraz swoi ludzie w terenie.Miller w rządzie nie był w stanie kombinować.Swoim wiernym wspólnikom pozwalał na łamanie prawa,machlojki.Dlatego siedzą teraz w pierdlach Pęczaki,ci z afery starachowickiej i pozostała cała plejada.Kawaler również pozwala na łamanie prawa swoim w terenie.Z tąd ta heroiczna obrona prawomocnie ukaranych przez komisję dyscyplinarną na ostatnim KWZD.Po ostatnim KWZD zastanawiam się czy jest sens rozpatrywania aktów oskarżenia przez komisje dyscyplinarne.Oczywiście,że nie ma.Mamy jedną niepodzielną władzę skupioną w rękach prezydenta Kawalera. Na zakończenie pragnę zwrócić uwagę na fakt.W osttniej kadencji jest wiele wyroków prawomocnych wydanych przez komisje dyscyplinarne.Czemu to akurat Kawaler tak zaciekle bronił tej ostatniej,ciechanowskiej.A jeszcze ciekawsze jest to,że bezdyskusyjnie złamał prawo.
Data: 2007-05-05
Autor: niestety
Nadzieje na zmiany w PZHGP spełzły na niczym.
Żałoba w naszym Związku!
Data: 2007-05-05
Autor: Splinter
Rzeczywiście mój przedmówca ma rację - jeśli Krajowy Zjazd widział i chciałby reform naszego Związku to on a nie ZG winien powołać Komisje. Czy było mało delegatów-reformatorów, a może stchórzyli, niechcieli się wychylać. Jeśli takich wybraliśmy to możemy śmiało zapomnieć o reformach. To nasze pospolite ruszenie można między bajki włożyć. Nie ma jeszcze na tyle świadomości zmian, poprostu niedorośliśmy do tego.
ZG powołując Komisje zupełnie odciął tą garstkę delegatów, która być może chciała "jakiś" zmian od grzebania w Statucie. Wszystko co się wydarzy jest pod stałą kontrolą władz. Za tem mamy następne 4 lata nicości i stagnacji.
Data: 2007-05-02
Autor: hodowca X
Propozycje zmian przedstawione przez pana Dziubana są rozsądne.
1.Co roku Krajowy Walny Zjazd Delegatów jest dobrym pomysłem.Łatwiej wtedy dokonywać wszelkich zmian ,które to może tylko KWZD dokonywać.
Jednoczesnie powinien zostać powołane ciało podlegające tylko KWZD.To ono przygotywałoby porządek zebrania.Sprawdzałoby protokoły z zebrań sprawozdawczo wyborczych,kandydatów do przyszłych władz etc.
Obecnie władze ustępujące manipulują wynikami wyborów jak tylko im pasuje.Tu są swoi ,to musi być okey,nawet jeśli nie jest,a tam jest niebezpieczny kandydat,to szukamy haków.
2.Zlikwidować Zarząd Główny.Tak jest Pozostawić organ wykonawczy, coś w rodzaju obecnego prezydium ZG.Bądżmy szczerzy,jką rolę spełnia obecnie ZG.Prawdę mówiąc zadnej.W głosowaniach i tak biorą prezesi okręgów,które nie mają swoich przedstawicieli w ZG.Likwidując ZG można zrezygnować z listopadowych zebrań prezesów okręgów.Takie gremium nie ma żadnej mocy sprawczej.Więc po co ten spęd narodu.Chyba po to,żeby najeść się golonki wspólnie.
Prezydium ZG powołało komisje stutowo regulaminową.Przypuszczam,że są stracone złudzenia na nowatorskie opracowania statutu i regulaminów.Coraz bardziej jestem utwierdzony w przekonaniu o poszerzeniu uprzywilejowań dla prezydenta i jego zastępców.W tym miejscu mam pytanie:dlaczego ww komisji nie powołało KWZD.
Data: 2007-05-01
Autor: Niech się święci 1-maja.
Dzisiaj taki dzień,w którym w telewizji były wspominane czasy Polski Ludowej.Słuchając archiwalnych przemówień pierwszych sekretarzy KC i innych z tej świty okazuje się,że to nie są zupełnie czasy minione.
W wielu miejscach w PZHGP komuna jeszcze ma się dobrze.Wcale daleko nie trzeba szukać.Naczelne władze PZHGP.Wypisz, wymaluj Polska Ludowa.Nie będę dalej komentował,bo tylko nerwy się poruszają.
P.S.Już chyba nasi z prezydium wrócili z pochodu .
Data: 2007-05-01
Autor: ???
Dziwię się właścicielom portalu, że tolerują takie wypowiedzi.
Data: 2007-05-01
Autor: Piotr Patas ( piotr.patas@wp.pl)
Koledzy!
Nie ubliżajmy sobie, nie obrażajmy siebie wzajemnie. Nie używajmy wulgarnych słów, bo to niczemu nie służy i źle o nas świadczy. Swoje racje i poglądy można przecież wypowiedzieć kulturalnie i taktownie.
Piotr Patas
Data: 2007-04-30
Autor: niezrzeszony
cieszę się że nie dałem się namówić do wstąpieńia do waszego związku .to relikt komuny i istne bagno.
Data: 2007-04-30
Autor: administrator
2007--0-4- 29 Do czytaty i pisaty ale nie kumaty
Można być czytatym i pisatym ale upośledzonym na umyślę. Skoro jeden mówi, że jesteś głupi zastanów się, skoro mówi dwóch weź to pod rozwagę. Jeżeli liczba przekracza trzech, a Ty nie przyjmujesz argumentów tylko tkwisz w absurdzie swojej głupoty lub snobizmu, to znaczy, że oni sie nie mylą. Jesteś po prostu chory umysłowo. Tak jest z Tobą kolego i tak zwariowanym czynisz ten związek. W sentencji o ukatraniu kolegówi z okregu ciechanów wskazano naruszony przepis statutu. O ile mnie pamięć nie myli zostali ukarani za łamanie zasad współżycia koleżeńskiego, przy jednoczesnym naruszaniu przepisów związkowych. Jesteś komunistycznym reliktem, bo wyznajesz zasadę, wszyscy za wszystko i praktycznie nikt. Według tej zasady naruszając przepisy związkowe wprowadzono są do porządku obrad WKZ, problemy nie będące w zakresie kompetencji rzeczowych organów stanowiącego związku. Jest to celowe szczucie wilkiem baranów, aby później prawidłowo ich nazwać. Ale czy wtedy należy sadzić baranów? Opierając sie na tej komunistycznej teorii nikt w Polsce nie powinien odpowiadać za stan wojenny, tragedię na wybrzeżu i w Kopalni Wujek. Swymi wywodami komunistyczny anarchisto, dążysz do rozmycia odpowiedzialności. Dajesz przykład jak łamać przepisy w imię zafałszowanej demokracji zwiazkowej. Jest oczywistym, że za ten bałagan odpowiada Kawaler, który zachowuje się jak Stalin, kto z nim to żywy, kto przeciwko umiera i jak jest człowiek to przepis się znajdzie. Do jego poczynań w przepisach związkowych norm prawnych brak. On stosownie do sytuacji sam tworzy sobie unormowania przy pomocy szczutego wilkiem stada baranów. W normalnejm organizacji tego gościa już by nie było. PZHGP to specyfik, który zezwala na nacjonalizm osobnika zarządzającego. Dlatego ta jego czcza dyskusja o obowiązywaniu prawa i jego istocie ma poziom żenujący, podobny do zarządzania. Kolega Prezydent dyskutuje nad oczywistymi faktami, aby odwrócic uwagę od genezy sprawy. A geneza jest oczywista i nosi nazwę korupcja jako taka i uszczegółowiając korupcja finansowa. Zjawisko to stworzyło namiastkę powiązań mafijnych i wywodzi się z udzielanych pożyczek, nie wiadomo: komu, na co, i jak je wydatkowano. Jest to ewidentne przestepstwo i to chce się wyciszyć. Największy inteligent i finansista w PZHGP poplecznik Prezydenta Pan Tront tych aspektów w swoim sprawozdaniu nie uwidacznia. Dziuban był groźny, bo nie wchodził w uklady i nie był łasy na związkową kasę. Był po za tym inteligentny i mógł coś wywęszyć, dlatego to stado baranow na niego beczało pod dyktando wilka. Lepszy jest Gidaszewski, bo nie broni niezawisłości organów orzekających i będzie można robić wszstko po myśli Prezydenta. To będzie dopiero orzecznictwo! Kolego Łaszczych pisz do Rzecznika Praw Obywatelskich i prokuratora. Przecież jeden z tych obwinionych wyraźnie powiedział, że skreślili cię za ujawnienie oszustwa z lotu Helmstad i nieprawidłowości finansowych. Ten nie kumaty pisze o prawidłowo zrealizowanym prawomocnym orzeczeniu, a nie porusza jak Ciebie ukarałą OKD Ciechanów z Twojego aktu oskarżenia. Sprawa następna opublikuj opinię biegłego do lotu Helmstad, ktorą zna Kawaler niech Polska zobaczy jak pozwolił kolesiom oszukać całą Polskę. Przecież to jest oszustwo ewidentne, a gołąb z Mławy był najlepszy w konkursie redakcji miesięcznika. Taki związek jaka władza, mieni się Prezydentem, a jest zwykłym huliganem, przywołującym swoje stado baranów do posłuszeńswa przy pomocy pięści. "Panie Prezydent" przyznaj Pan sie ile Pan stoczył huligańskich bójek ze swoją świtą. W tym po ryju dostał jeden z Ostrołęki, główny projektant wykluczenia Łaszczycha. Dobrze Prezydencie mu wbiłeś swoje prawo do zakutego łba. Takie prawo na razie tryumfuje i psuje PZHGP! SZKODA
2007--0-4- 28 Warchlaczek
Pan Dziuban przejrzał sytuację bardzo szybko i stanął okoniem.Nie pozwolił sobie,aby prezydent dyktował kogo karać,a kogo nie.Prawnik z wykształcenia,szef prokuratury miał pewien prestiż,który za wszelką cenę prezydent w podstępny sposób chciał zniszczyć w oczach hodowców.Nawet to mu się udawało.Mimo wszystko był pewnym hamulcem dla bezprawnych poczynań prezydenta.Szkoda,że zrezygnował z ponownego ubiegania siędo GKD,ku uciesze Kawalera.Takich ludzi jak pan Dziuban związek potrzebuje.Lecz niestety, tacy są niewygodni dla prezydenta.Z tąd ich zniechęcenie.Pozostają ciemni,ale wierni.Tacy układają się lepiej podczas tresury.Do pojedyńczych opornych egzemplarzy trafiał z piąchy.
2007--0-4- 28 Pesymista
Zanim stare odejdzie to tak ukształtuje ten motłoch bez własnego zdania i bez żadnych zasad ze szkoda gadac tak ze zycia nie starczy
2007--0-4- 28 Przewidujący
Witam ! Moja opinia na temat sytuacji PZHGP:
W Polsce potrzeba Mojrzesza, albowiem Mojrzesz wyprowadził lud na pustynię tylko po to aby wyginął a to dlatego że z tym ludem nie dało sie nic zrobić tak jak z komuną i komunistami obecnie w PZHGP, dlatego dopiero po wymarciu komunistów którzy rządzą obecnie w oddziałach i PZHGP nastepne pokolenia zrobią porządek i kulturę a zarazem zrozumienie w kierowaniu i współpracowaniu pomiędzy hodowcami A ZARZĄDEM GŁÓWNYM PZHGP ! Chciałbym aby to sie stało za mojego życia, a rokuje że bedzie tak za maksymalnie 10 lat !!!
Także prawdziwi Hodowcy wiedzcie że bedzie jeszcze w kiedyś w PZHGP ziemia obiecana !!!
Pozdrawiam DOBRY LOT !!!!
2007--0-4- 28 Ja
Wszyscy tkwicie w bagnie ale widocznie tak lubicie. Ostatnio odkryłem nowy trend w telewizji jak pokazuja jakiś reportaz o jakiejś patologi lub o tym ze ktos kogiś zarżnoł to kamera czesto wendruje na dach na którym siedzą ładne ptaszki.Ciekawe?
2007--0-4- 28 Splinter
do czytatego i pisatego
Kolego, bardzo dużo napisałeś ale nie na temat.
Zadałem Ci jedno proste pytanie - co takiego zrobił p.Łaszczyk, że wyrzucono go ze Związku i jakie jest uzasadnienie tej uchwały?
2007--0-4- 28 Zen
Pomocy!!!! Mieszkam w mieście i mam mieszkanie na ostatnim czwartym piętrze. Jakiś tydzień temu na balkonie gołębica zrobiła gniazdo i złożyła dwa jaja. Teraz nie wiem co mam robić bo idzie lato i będe częściej korzystał z balkonu. Nie wiem czy gniazdo można przenieść bo jest to dziki gołąb.Proszę o rade.
2007--0-4- 27 do adwokata czytatego i prostatego
NZD oddziału Ostrołęka usunęło nie ze związku,lecz tylko z oddziału kol.Łaszczyka.To był błąd.Dlatego z mocy prawa taka uchwała jest nieważna.
Zarząd Okręgu zmienił uchwałę na "ze Związku".Nie miał takiego prawa.
Inny aspekt.Dlaczego brało udziął 52 delegatów.Przygotowano ponad 60 mandatów,reszta nie przybyła.Oddziałowi liczącemu ponad 200 członków przysługiwało 45 delegatów.Z tego powodu zebranie też było bezprawne.Karty do głosowania były nieostemplowane.Z tego powodu głosowanie było też nieważne.
Nie postawiono również zarzutu.Czy to było zbyt mało powodów do unieważnienia zebrania?
Na rozprawie prezes okręgu oznajmił,że głosowł cały zarząd okręgu.I tu popełniono błąd,który został wytknięty.Zarząd okręgu nie ma takich kompetencji,które należą do prezydium azrządu okręgu.Przytaczam Twoje słowa:formalizm jest bardzo ważny".
Jeśli chodzi terminy i przedawnienia,to kol.Łaszczyk złożył przed upływem dwóch lat,a nie po upływie.Datą od ujawnienia jest wniosek kuratora z dnia 31.01.2005r. o ukaranie do Prezydium ZG zarządów:oddziału i okręgu.Gdyby Prezydium ZG wywiązało sie ze swoich obowiązków nie byłoby dzisiaj takich problemów.Od 31.01.2005 roku do daty11.01.2006 roku chyba nie upłynął rok.Gdzie więc tu widzisz przeterminowanie.Dla kol.Łaszczycha ta właśnie data jest tereminem 12-miesięcznym od ujawnienia.Przecież w tej samej sprawie nie mogą równolegle toczyć się dwa postępowania.Jeśli tak zawnioskował kurator,to nie można dublować.
Dale mącisz pisząc,że skoro kol.Łaszczyk należy już do związku,to nie ma co przywracać.Przeczytaj dokładnie ten otwarty list.Jest mowa o przywrócenie do oddziału Ostrołęka,z którego został bezprawnie usuniety.
PRZESTAŃ STRUGAĆ WARIATA.
2007--0-4- 27 Oj czytaty i pisaty
Oj czytaty i pisaty.
Mędzisz, oj mędzisz, ale prawdy nie zamędzisz, choćbyś całe elaboraty tu pisał. Wszystko przekęcasz. Z tego co tu wypisujesz wynika, że ty ani czytaty ani pisaty nie jesteś.
2007--0-4- 27 czytaty i pisaty
Panie Splinter
Proszę zwrócić uwagę na 2 sprawy:
- jedna to wyrzucenie z PZHGP, gdzie Pan Łaszczych odwoływał się do Zarzadu Okręgu i zarząd nie podzielil jego argumentacji. Należy przy tym dodać, że z tego powodu było zwołane Nadzwyczajne Walne Zebranie Delegatów a nowowybrany pod okiem Kuratora Zarząd Okregu Ciechanów nie znalazł przyczyn formalnych by wspomnianą uchwalę zawiesić.
- druga sprawa to oskarżenie dzialaczy Oddziału i Okręgu po krótce wygląda to tak ze oskarżeni są o to, że do takiej uchwaly dopuścili.
Nie ulega dyskusji, że Pan Łaszczych mial prawo wnioskować do Komisji Dyscyplinarnej o ukaranie członków Zarzadu za nie wykonanie zaleceń pokontrolnych Oddzialowej Komisji Rewizyjnej. W tym przypadku działania jego były słuszne czemu dało wyraz Prezydium ZG anulujące uchwałe o odwołaniu składu Komisji Rewizyjnej.
Zastanawiające jest to, że własnie wtedy nie wniósł aktu oskarżenia.
Wrócił do tematu po 2 latach gdy w zasadzie termin przedawnienia już upłynął. (12 miesięcy od daty ujawnienienia ) W tym przypadku data ujawnienia to wg mojej oceny protokół Komisji Rewizyjnej jesli chodzi o sprawy gospodarcze Zarzadu Oddzału Ostrolęka.
Dlatego wg mnie Pan Łaszczych wiedząc, że sprawy się przedawnily we wniosku do GKD wnosił o znadanie jego wykluczenia a nie o ukaranie za złe gosopdarowanie majątkiem PZHGP licząc ze OKR bedzie orzekać w sprawch przedawnionych. Tak też sie stało. Czemu GKD nie wychwyciła tych nieprawidłowości to niech zostanie tajemnicą Pana Łaszczycha.
Co do listu otwartego do KWZD jak można kogoś przywracać do organizacji skoro ta osoba należy już do PZHGP. Sam fakt pisania listu otwrtego bezprzedmiotowego już coś sugeruje. Chodzi zapewne jak we wniosku do GKD przypomnieć to co stalo się przedawnione i nie ze wzgledu na ZG tylko postępowanie Pana Łaszczycha, który jak sam tu przyznał nie opłacił kosztów postępowania za pierwszym razem.
2007--0-4- 27 YYY
Kto podziękuje za dobry materiał hodowlany podobno najlepszy.
2007--0-4- 27 Pilch Karol
Dziekuje bardzo Panu Dziubanowi za ten artykół i stwierdzenie niekompetencji KD Okręgu Kraków ( podobno juz miałem anulacje kary wypisaną na papierze zostało ją tylko wysłąc do mnie ale za to ze zwrocilem sie z problemem do Rzecznika Praw Obywatelskich została na czyjes polecenie z ZG cofnięta) i w 200% sie zgadzam bierne prawo wyborcze powinno być zlikwidowane i nie tylko ten zapis. W ten sposób do zadnego zarządu nie wchodziliby tacy; Matacze, Krętacze, Szantażyści i Ignoranci ja T. Osiński człowiek , który w pierwszej kolejnosci winien byc wyrzucony za działalność na szkode Związku i wystawienie Związku na kpiny oraz psucie dobrego wizerunku. Dzieki takim Hodowcą tak piekne stowarzyszenie jak Polski Związek Hodowców Gołebi Pocztowych nie przeradzałby sie w Polski Związek Hodowców Gadów i Płazów a złodzieje nie dostawali by złotych odznak. Jestem z PANEM PANIE DZIUBAN!!!
WYRZUCONY ZE ZWIAZKU BO MOJA APARYCJA NIE PODOBAŁA SIE p. Osińskiemu i Stefanowi Czepielowi Wielkiemu sedziemu KD w myślenicach, który nie zna regulaminua ślepo wykonuje polecenia kacykó bo jakże to moze byc aby przed rozprawą cały oddział M-ce wiedział ze zostane wyrzucony ba 2 lata.
2007--0-4- 27 bo prezydent i jego słuzba widzą u wroga żdżbło w oku,nie widząc u siebie kantówy.Tak jak w św.Ewangelii.Nie widzą ,bo nie chcą.Wiele razy padały zarzuty odnośnie pożyczek.Prezydent nie udzielił żadnej odpowiedzi.Czyli to prawda.
2007--0-4- 27 Racja Panie Splinter
W naszym związku tych, którzy ujawniają oszustwa usuwa się z szeregów członków. I dzieje się to z inicjatywy najwyższych władz albo za ich przyzwoleniem. Kiedy wreszcie skończy się to bezprawie?
2007--0-4- 27 Splinter
do czytatego i pisatego
STATUT paragraf12 pkt.6. Skreślenia z listy członków na podstawie uchwały Walnego Zebrania Oddziału w przypadkach gdy członek nie przestrzega zasad współżycia koleżeńskigo, Statutu lub uporczywie uchyla się od wykonania obowiązków nałożonych przez Zarząd Oddziału. Uchwała Walnego Zebrania wymaga kwalifikowanej większości 2/3 głosów, podjętej w głosowaniu tajnym.
Mając tak dobrą wiedzę w tej materii i będąc niby obiektywnym myślę, że dla porządku sprawy przedstawisz nam treść uzasadnienia uchwały wykluczającej p. Łaszczycha
Chętnie poczytam twoją interpretacje, w którym miejscu p.Łaszczych naruszył jakiekolwiek zasady?
2007--0-4- 27 Xx
Podstawy fakt.Wyrok prawomocny jest bezdyskusyjny i po co ta cała dyskusja.W przeciągu całej kadencji byłop chyba więcej spraw(kuriozalnych) i jakoś prezydent Iich nie umieszczał w porządku obrad KWZD>Pożyczki bezzwrotne nierozliczone do dzisiaj,inne w dziwnych okolucznościach udzielane i do dzisiaj nie spłacane.Dziwne to wszystko i bardzo podejrzane.
2007--0-4- 27 do czytatego i pisatego
Nie jestem w tej sprawie zainteresowany, ale ze sposobu w jakim piszesz wynika, że nie jesteś bezstronny. Nie przedstawiasz suchych faktów. W tym jest twoja interpretacja. Jesteś KIMŚ z WŁADZY!!!
Jeśli pozwolisz, to poproszę o odpowiedź na dwa pytania.
1. Dlaczego Prezydent nie pozwala opublikować Sprawozdania GKD na portalu PZHGP? a publikuje sprawozdanie KOmisji Rewizyjnej?
2. Dlaczego Prezydent nie umieścił w programie Zjazdu listu otwartego kolegi Łaszczycha, zrobił zupełnie coś przeciwnego; postawił w programie wniosek o uniewinnienie ukaranych z Ciechanowa?
2007--0-4- 27 czytaty i pisaty
Decyzja Prezydenta Miasta Ostrołęka jest z dnia 24.01.2005r nr 196/2005 gdzie napisane jest czyją własnością jest samochód.
Co do kompetencji Kuratora to miał określony zakres działania poza który nie mógł nic wykonać. Kurator nie jest Zarządem Okręgu.
Ciekaw jestem na jaki przepis związkowy powołał sie kurator podejmując taką decyzję.
Czemu wniosek do GKD nie wpłynął na jej adres? Byłaby data stempla pocztowego kiedy został złożony.
Co do kompetencji Kuratora to miał określony zakres działania poza który nie mógł nic wykonać. Kurator nie jest Zarządem Okręgu. Instytucja kuratora jest dość dokładnie opisana i jest dookreślone komu podlega i jakie ma kompetencję.
Ciekaw jestem na jaki przepis związkowy powołał się Kurator podejmując taką decyzję.
O co oskarżony był w myśl aktu oskarżenia:
-Zbigniew Hadryś
Kto w myśl aktu oskarżenia jest oskarżony o "bezprawne wykluczenie mojej osoby z członka Oddziału, a następnie zafałszowanie uchwały i przeróbka o treści {z członka P.Z.H.G.P.}" - cytat z aktu. Jeśli bezprawne było działanie NWZD to wszyscy obecni powinni być objęci aktem oskarżenia. Jak już to członkowie Zarządu mogliby być oskarżeni o niezgodne z przepisami zwołanie NZD. Co jest też nie prawdą bo Zarząd zwołując nie był zawieszony przez Zarząd Okręgu.
Podkreślę ponownie:
Winni powinni być ukarani ale zgodnie z obowiązującym prawem.
Dodam tylko, że ów Józef Stalin mógł karać każdego w każdym czasie bo jego prawo nie obowiązywało.
2007--0-4- 27 do czytatego i pisatego
Tak po krótce z braku czasu.Samochód został przerejestrowany nie w styczniu,lecz dopiero w maju.
Wniosek oskarżyciela leżał dłużej niż normalnie prawdopodobnie z powodu katastrofy w Katowicach.Trzeba mieć trochę taktu i wyczucia w chwilach żałoby.
Dobrze,że w ogóle zajęto się sprawą,bo do ZG można wysyłać pisma poleconymi i przez parę lat nie można się doczekac odpowiedzi.
Zarząd oddziałuy Ostrołęka nie miał prawa działać.Jeśli uznał,że został zawieszony z naruszeniem przepisów,to przysługiwało prawo do odwołania,czego nie uczynił.Działał więc nielegalnie.Najwyższą władzą w okręgu był niestety kurator,a nie Kozłowski i Wudarczyk.Zawieszeni brali udział w zebraniu Oddziału,jako prezesi okręgu.
Co do terminów i przeterminowania ,to sprawy z 2004roku nie były przeterminowane. Kurator kol.Miklaszewski złożył w sprawozdaniu kończącym jego kuratelę wniosek do Prezydium ZG o złożenie wniosków do KD o ukaranie winnych.Nie minął więc rok nim oskarżyciel miał prawo nie wiedzieć,czy zostały takie konsekwencje wyciągnięte.Prezydium ZG na czele z prezydentem nie wykazało żadnego zainteresowania.
Największa odpowiedzialność zawsze ponosi przezes.Gdyby prezes nie poddał pod głosoawnie,to nie miałoby ono miejsca.Nie jest tajemnicą dlaczego oskarżyciel oskarżył tylko prezesa.Bo nie oskarżył tylko prezesa.Byli i inni z zarządu okręgu.
Akt oskarżenia dokładnie precyzuje konkretne zarzuty wobec danej osoby.
Facet próbujesz mącić w czystej wodzie.Wskazujesz na błędy,których nie ma .
Nie mam więcej czasu .Twója argumentacja jest wypisz wymaluj jak Józwa Stalina.
2007--0-4- 27 czytaty i pisaty
Suche fakty w sprawie Pana Marka Łaszczycha:
1. Rok 2004 Oddziałowa KR wydaje zalecenia pokontrolne. Uchwała NZD zmieniająca skład Oddziałowej KR. Prezydium ZG unieważnia uchwałę i wydaje polecenie Zarządowi Okręgu do nadzorowania i wykonania zaleceń pokontrolnych.. Z uwagi na nie wykonanie zaleceń ZG w dniu
20.09.2004 zostaje zawieszony Zarząd Okręgu i powołany kurator.
2007--0-4- 27 PRESTIDIGITATOR
SAM SIĘ WAL !!!
2007--0-4- 27 WARCHLAK
dajcie ludzie spokój władzy,ma dotrwać do Olimpiady i odejść z pompą -a potem niech się wali.
2007--0-4- 26 M.W.
Ileż tu zarzutów? Jak po takiej krytyce delegaci mogli udzielić ZG i Prezydentowi absolutorium? Ciekaw jestem, ile z tych zaniedbań, nieprawidłowości i przekrętów zostanie usuniętych?
2007--0-4- 26 do" zapytowywującego"
Co to baran nawypisywał te pytania.Nie wiesz jak ugryżć,to prubujesz kąsać.
Ja Ci zadam tylko jedne pytanie.
Czy pana Dziubana sprawozdania doczekały się publikacji w "Hodowcy"lub na portalu PZHGP??
Bo GKRewizyjnej były zawsze publikowane.
Dlaczego?
Ten sam związek
2007--0-4- 26 Zpytowujący
Ile razy Pan Przewodniczacy zwoływał posiedzenie GKD ?
Ile razy obradowała GKD w pełnym skladzie?
Czy akty oskarżenia kierowane do GKD były zgodne z Regulaminem Komisji Dyscyplinarnej?
Gdzie zgodnie z Regulaminem KD powinny być dostarczone pisma do GKD?
Czy Sekretariat ZG odmówil przyjęcia korespondencji do GKD?
Czy i ile razy odmówiono Panu Przewodniczącemu wyslania pisma w imieniu GKD przez sekretariat ZG?
Czy skaraga hodowcy nie mająca cech aktu ostarzenia może być rozpatrywana przez KD?
Ile GKD przeprowadzila szkoleń Okregowych KD?
Na zakończenie kadencji każdy może napisać takie sprawozdanie mając na uwadze nie kandydowanie w następnych wyborach.
2007--0-4- 26 News & news
No, nareszcie coś nowego !
|