LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
hodowca0258
IP:77.253.66.230

2012-12-07 20:11:06
plecak
Nie.Ty nie jesteś katem.To typowy objaw przy prowadzeniu ptaków w pokrewieństwie.Jak blisko? To inne pytanie. WIADOMO.IM BLIŻEJ, TO WIĘCEJ ODPADÓW,ale przy prowadzeniu stada , przy zalożeniu,że zawsze sprowadza się jakiegoś \dobrego\ ptaka do tego"inbredu". To jest to. niestety.SAM JUŻ TO NIE RAZ DOŚWIADCZYŁEM,że nie raz można sie przewieś, bo ptak sprowadzony nie raz jest zfabrykowany, czyli z fałszymi papierami.

plecak
IP:62.152.148.212

2012-12-07 20:01:20
hodowca258
jestem katem i u mnie wszystko idzie do kosza chyba ,że mam pierwsze egzemplarze z nowych nabytków to część kosz a część do dalszej hodowli.Tak jak pisałem wcześniej jedne są super a drugie giną na pierwszych lotach.

hodowca0258
IP:77.253.66.230

2012-12-07 19:54:21
zuberq
CZYTASZ FORUM WYWIÓRCZO.Pisałem,że ptaki z inbredu,jezeli są ładne to są świetne na wystawę, ale tylko na okreslony limit. To ja ostatnio zaprezentowałem na wystawie w klasie młodych. Po mojej wpadce za szczepieniem i wykasowaniu prawie 75% stada, próbuję się podnieś z dołka. JEST TRUDNO,ale powoli mi sie udaje, pomimo kazdej nadającej się okazji do krytyki prezesa okręgu,pomimo ,ze zawsze jest za mną\ bo jest w mojej sekcji\. Ostatnio miałem przyjemnośc słyszeć ,że to wina stosowanych środków, nie De Werda, a De Deja. Nie wiem, skąd ma takie informacje>?

zuberq
IP:108.237.204.77

2012-12-07 19:33:10
hodowca0258
to proba. nie robie tak z wszystkimi ptakami tylko z kilkoma. takie wlasnie mam plany, czyli inbred do krzyzowki. tak jak pisalem wczesniej balem sie, ze za blisko bedzie i ze beda jakies problemy ale jak narazie mlode wygladaja swietnie, nawet powiem, ze budowa mlody samczyk podoba mi sie bardziej niz jego ojciec. czas pokaze

hodowca0258
IP:77.253.66.230

2012-12-07 19:26:46
zuberq
Przy Twojej kalkulacji, to wychodzi za dużo odpadów, czyli ptaków zdeformowanych genetycznie. By ł kiedyś taki film \już pisałem- wśród ludzi\,że można uzyskać asa,a ile po trasie niewypałow. Gra nie warta świeczki

hodowca0258
IP:77.253.66.230

2012-12-07 19:21:35
zuberq
Bo to za blisko. To tak wychodzi,że inbred na inbred.Nie tędy droga.Inbred,na obcą sprawdzoną krew.

zuberq
IP:108.237.204.77

2012-12-07 19:07:08
hodowca0258
nie lotowalem tych ptakow. natomiast potomstwo tego pierwszego samczyka (z polaczenia samiczka X ojciec) spisalo sie w miare oczekiwan. dlaczego uwazasz, ze to blad?

hodowca0258
IP:77.253.66.230

2012-12-07 17:22:05
zuberq
TO SAMO PYTANIE,co do PLECAKA.Myślę, że to błąd i strata czasu, w Twoim przypadku.

hodowca0258
IP:77.253.66.230

2012-12-07 17:19:39
plecak
A czy te wyprodukowane produkty sprawdzają się w lotach? Czy lotujesz z nimi , czy jak?

zuberq
IP:108.237.204.77

2012-12-07 15:18:58
Cruiser
Nie wiem czy jest jakis pewny sposob parowania do utrwalenia cech. Ja zrobilem w ten sposob: moja najlepsza samiczke sparowalem z ojcem, otrzymalem ciemnego samczyka bardzo podobnego do tej samiczki. W nastepnym roku tego mlodego samczyka sparowalem z matka (czyli ta samiczka). Balem sie, ze moze byc cos nie tak (jakies wady budowy lub cos) ale nic podobnego, mlode wygladaja super. Teoretycznie te mlode w jakims stopniu musza posiadac cechy matki.

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-12-07 14:11:11
Wolfgang
Nie zrozumiałeś mojego pytanie, nie o ilość a o jakość mi chodzi!!!

Wolfgang
IP:77.253.39.192

2012-12-07 14:04:38
Cruiser
Jeżeli zależy Ci na jak największej ilości jajek to najlepiej iść na kurzą fermę. Tam tego jest okropnie dużo. A jeżeli zależy Ci na kilku dobrych jajkach od super samicy to: 1. Nie wolno ciągnąć wcześniej niż po 15-tym marca. 2. Najlepiej by samica zachowała naturalny odstęp między zniesieniami, tj. conajmniej 40 dni 3. Z tej arytmetyki można wyliczyć, że od jednej samicy na sezon (od marca do sierpnia) można mieć 5 razy jajka bez szkody dla jej zdrowia i bez szkody na jakości młodych

plecak
IP:178.183.179.0

2012-12-07 12:26:55
cruiser
po super samicy aby utrwalić jej cechy ja zawsze łączę ją z synem ale on też musi być dobrym lotnikiem i z takiego połączenia albo coś wychodzi dobrego albo dopiero w drugim pokoleniu lub trzecim.

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-12-07 10:10:35

Koledzy, tak konretnie. Mając gołębicę, cechy której chcemy utrwalić - jak łączyć? Czy jepiej połączyć matkę lub ojca tej samicy z córką lub synem tej samicy lub połączyć tę samicę, której cechy chcemy utwalić z jej ojcem lub połączyć tę samicę z jej wnuczkiem lub może jeszcze inaczej. Proszę o konkretne odpowiedzi. Z jak połączonych gołębi w pokrewieństwie udało Wam się wyhodować gołębie o cechach zbliżonych do gołębia bazowego?

tadeusz4701
IP:79.184.224.60

2012-12-05 18:00:25
Do CRUISERA
Pokrewieństwo.Za przekazywanie potomstwu genów u bołębi pocztowychn odpowiedzialnych jest 80 chromosomów, które składają się po podziale redukcyjnym z 40 chom. męskich i 40 żeńskich.iM WIĘKSZA LICZBA DOBRYCH DZIEDZICZONYCH cech wyczynowych w trakcie zapłodnienia, tymwiększa sprawność u potomstwa.Ponieważ dobre gołębie wyczynowe dają w spadku także słabe cechy ,dlatego tak trudno z dobrego lotnika wychodować też dobrego.Każdej dominującej dobrej cesze odpowiada gen recesywny.Duża ilość genów dziedziczona jest pośrednio co można zauważyć po cechacch zewnętrznych.Zadaniem hodowcy wyczynowego jest hodowanie homozygotyczne tylko dobrych cech wyczynowych poprzez wybór właściwej metody hodowlanej. Oznacza to ,że dzięki tej homozygocie istnieje większe prawdopodobieństwo wychodowania z dobrych rodziców , dobrego potomstwa."Engelberg Holtz na podstawie Rauschende Schwingen"

wlasota
IP:83.22.176.149

2012-11-30 21:23:43
Wikipedia o inbreedingu:
Aby chów wsobny przyniósł oczekiwane rezultaty należy posługiwać się nim rozsądnie, a do hodowli wykorzystywać tylko najlepsze osobniki, sprawdzone pod względem wydajności. Inbredu nie powinni używać hodowcy początkujący, bez znajomości genetycznych podstaw tej metody hodowli.

hodowca0258
IP:77.253.69.152

2012-11-30 21:10:12
Co do inbreda
Połączyć inbreda z inbredem,to coś się kol Siwemu pomieszało i to jeszcze z młodymi po takich ptakach wyniki osiągać?. Natomiast inbreda,\wychodzę z założenia,że takiego ptaka się nie lotuje\ połączyć z całkiem innym dobrym ptakiem niespokrewnionym i wtedy jest duże prawdopodobienstwo otrzymywać serię dobrych lotników po takiej parze. Niektórzy inbredy lotują,sam to testowałem. Niektóre kapitalne,ALE JAK TYLKO wiatr zawieje w inna stronę,to ich niema. Te ptaki nadają się świetnie do OL. STANDARD\JEŻELI SĄ ŁADNE\.Trzeba niestety wiedzieć,kiedy je włożyc, aby ich nie zgubić.

sajmon0397
IP:194.246.107.161

2012-11-30 12:37:33

Kolego Cruiser żeby coś osiągnąć w tym sporcie nie poświęcając fury pieniędzy musisz, jak i zresztą każdy, stosować w swojej hodowli i jedno i drugie. Czyli krzyżówkę i połączenia krewniacze. U siebie właśnie tak robię i nie wychodzi to najgorzej. Większość moich lotników pochodzi z połączeń gdzie przynajmniej jeden z partnerów jest w jakimś stopniu zinbredowany. Tylko że te gołębie zanim są dopuszczone do rozrodu są kilka sezonów testowane w lotach, gdzie muszą się wyróżniać. Dlatego moim zdaniem najlepiej jest ostro selekcjonować i hodować z "krzyżówki" ale dobry z dobrym.

plecak
IP:178.183.172.235

2012-11-30 09:09:20
cruiser
hodowanie to jest wielka niewiadoma bo łącząc dwa super asy nic po nich nie lata a łącząc dwa gołębie z super pochodzeniem które nie sprawdzają się w lotach można po nich wychować super lotniki i tu jest tajemnica przekazywania cech na potomstwo.Kiedyś juz tu pisałem ,że nie każdy ptak przekazuje swoje geny powrotolotne na potomstwo.Miałem taki przykład ,jak mając gołębie o super pochodzeniu nic z nich nie wychowałem a odstąpiłem je koledze on z nich wychował super ptaki i co o tym sądzić.Przez lata selekcji na każdym gołębniku są gołębie które przekazują te cechy powrotolotne ale są to perełki i każdy musi do tego dążyć aby wyhodować coś super.

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-30 07:39:47

Koledzy Nie udało Wam się wyhodować dobrych lotników z inbreda? Wszystko lata tylko z krzyżówki? Nie łączycie w pokrewieństwie?

siwy7
IP:217.96.115.217

2012-11-28 22:39:20

Tak wyśle tego młodego po inbredach na Wg,tylko nie wiem czy po roczniakach mogą wyjść wartościowe młode.H0258,oddział 0467.

hodowca0258
IP:178.37.154.228

2012-11-28 18:50:56
Zaraz napisze jak PINDEL
Wypuści na Śląsku w czasie deszczu i to po południu i wszystkie będą w domu tego samego dnia,pomimo,że będzie pod wiatr,a mieszka podobno w północno-wschodniej POLSCE. Siwy. Ty gdzie masz gołębnik?

W_0118
IP:83.26.136.176

2012-11-28 18:44:34
wszystko zelezy pozniej
... gdzie bedze chcial przetestowac tego kwadratowego imbreda
zeby pozniej nie pisac jak sie nie uda, ze cos bylo z kantami

bok98
IP:109.199.19.2

2012-11-28 18:41:03

Przecież to proste,to będzie inbred do kwadratu,czyli kwadratowy :)

hodowca0258
IP:178.37.154.228

2012-11-28 18:39:08
KOLEDZY
Do siwego. Ten niehodowca wie ,że jak- cytuję:Na wiosne połącze te inbredy ze sobą i wtedy będe mógł powiedzieć czy dzieci po tej parze będą wybitnymi lotnikami... Pewnie sprawdzi to na WG...oby nie u Kazika.

bok98
IP:109.199.19.2

2012-11-28 18:34:36

Zamiast sobie zawracać głowę genetyką lepiej proszę zajrzeć do działu SPRZEDAM,tam jest ogłoszenie "PTAKI ZA GROSZE",gdzie mistrz oddziału sprzedaje po 40 zł sztuka :),a ja się cieszyłem,że za mojego wezmę z 50,a tu g....:(

akors71
IP:31.63.15.141

2012-11-28 16:22:40

pewnego uzytkownika juz nie moge czytac chce robic inberda pytam z czego imberda robi sie jezel ptaki maja super wynik tj 14 konk, w sezonie a nie na wzglad na pochodzenie ktorego gosc nie zna bo dostal jajko po czyms tam a gosc powiedział mu na odpiernicz ze to super ptaki widze kolega nadal fantazjuje a org. wg zarabaja na naiwniaku

Mario-
IP:77.114.205.141

2012-11-28 16:19:14
ludzie...
nauczmy się najpierw chodzić,a dopiero później...To samo się tyczy sąsiedniego tematu genetyki.

sylwek59
IP:46.113.235.59

2012-11-28 15:54:03
siwy7
Na wiosnę ale chyba ZAPOMNIAŁEŚ DODAĆ, ze za co najmniej 2 lata będzie można dopiero coś o tym powiedzieć?

siwy7
IP:217.96.115.217

2012-11-28 15:13:57

Ja w tym roku połączyłem,moje dwie najlepsze samice rozpłodowe z ich synami,Mam od jednej inbreda samca,a od drugiej inbreda samice.Na wiosne połącze te inbredy ze sobą i wtedy będe mógł powiedzieć czy dzieci po tej parze będą wybitnymi lotnikami.

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-28 14:48:03
Kol.wlasota
Łączysz gołębie w pokrewieństwie?

wlasota
IP:94.229.83.89

2012-11-28 13:05:18

No to, póki co, za dużo możliwości nie masz. Poza tym przeczytaj sąsiedni temat o genetyce.

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-28 12:42:41

Kol. Wlasota, nie uparłem się na łączenie w pokrewieństwie, rozważam tylko różne możliwości. Jeśli chodzi o tę samiczkę, to mam dobrze latającą jej siostrę i bratanka (syn brata). Mam też jej rodziców. Chciałbym wiedzieć jak łączyliście swoje dobre lotniki aby utrwalić ich dobre cechy. Pozdrawiam

kozioł
IP:31.131.63.108

2012-11-28 12:20:58
i strata pieniedzy
bo pokrewiensto utrwala a krzyzowka tworzy nowe. jezeli bedziemy laczyc w pokrewienstwie slabe golebie to bedziemy utrwalac. . . ale miernote

wlasota
IP:46.235.126.31

2012-11-28 11:10:53
Cruiser
Dlaczego koniecznie chcesz tą samiczkę sparować w pokrewieństwie? Dlaczego nie możesz jej dać podobnego pokrojem partnera o równie dobrych wynikach? Jeśli jednak postawiłeś sobie za cel budowanie szczepu, to musisz zanalizowac czym dysponujesz. Czy posiadasz przodków tej samiczki, jej rodzeństwo, kuzynów, kuzynki, a także potomstwo... Kluczowym pozostaje pytanie czy inne gołębie z tej rodziny wykazują także, podobną jej, dzielność lotową. Innymi słowy, czy ta samica nie stanowi wyjątku w swojej rodzinie? Jesli na te pytania odpowiesz, możesz się dopiero zastanowić jakie połaczenie zastosować. W przeciwnym razie jest to wróżenie z fusów...i strata czasu.

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-28 10:53:34

Koledzy, a jak z tym inbredem? Jakie są Wasze doświadczenia? Jak łączycie?

kris122
IP:82.160.187.70

2012-11-27 23:05:24

To by wyjaśniało co piszecie(80 jajek w życiu)dlaczego przy wdowcach samiczki z 2002r, a jest i taka z 1999 nie maja problemu z znoszeniem, ale one niosą 4 jajka w roku 2 na wiosnę i 2 na jesien, od rocznej, a są w lepszej formie niż młodsze rozpłodowe, mamy też samicę z 2006r która niesie po 3 jajka, sami nie wierzyliśmy ale to się notorycznie powtarza z każdym lęgiem, tylko widać po niej już starość, ale wydaje świetne młode, jej syn był 1/12000 w rejonie itd.

hodowca0258
IP:213.241.30.218

2012-11-27 19:25:54
Ja bym się podpisał
pod tym,co pisze "tadeusz4701". 80 jajek czyli max 4 lęgi w roku przez 10 lat. Dlatego śmieszy mnie pożyczanie ptaka- samiczki np koledze,a pozniej znów dalej,ile daje się na rok. JEŻELI SAMICĘ SIĘ OSZCZĘDZA,to daje dobre młode i w wieku kilkunastu lat,pod warunkiem ,ze dostaje młodego partnera.

nowyLotnik
IP:83.30.126.70

2012-11-27 17:18:17
W118
Samice maja okreslona ilosc komórek rozrodczych już od pisklaka je mają,( nie wiem w ktorej fazie w jajku powstaja) tak wiec niesienie po kilkanascie sztuk na rok doprowadzi do tego ze po paru latach samica stanie sie nie płodna,a pozny mlody jest mniej wart niz ten z pierwszego legu, a le za to my samece moze sie bawic ile chcemy bo nasza produkcja jest na bierząco:)

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-27 11:49:22

Witam Z jakim gołębiem spokrewnionym najlepiej według Was, połączyć dobrze latającą samicę, aby wyhodować tzw.inbreed? Pozdrawiam

W_0118
IP:83.5.15.139

2012-11-23 10:14:54
jezeli tak jest
... jak pisze Tadeusz4701 , to panowie i kazdy zolnierz ma okreslona ilosc naboji
wiec trzeba uwazac zeby pozniej moc dlugo jeszcze jaką solowke na trabce grac

http://www.youtube.com/watch?v=CYryevHIZGw&feature=fvwrel

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-23 09:22:56
Kol. tadeusz4701
Dziękuję za konkretną odpowiedź.

tadeusz4701
IP:79.184.213.112

2012-11-23 00:07:47
samica w rozpłodzie
Byłem kiedyś u BRACI KUIJPERS w NER i oni swoją słynną starą samiczkę(miała wtedy 12 lat)parowali na jedne jajka w roku. Potem była oddzielana i nie widziała innych gołębi.Młodych po niej nigdy nie sprzedawali.Gołąb ma zawiązaną określoną ilość jaj ( ok. 80) i jak ją wynieśie to ma po okresie rozrodczym.Przy dużej częstotliwości zniesień mogą zwapnić się jajowody co uniemożliwia dalsze znoszenie jaj.

selo
IP:178.181.180.205

2012-11-22 23:25:15
albo
jest ta samica dobra w rozpłodzie albo nie. jeśli jest dobra to nie trzeba ciągnąć 16 młodych po niej, a jeśli nie jest to i 32 nie wystarczy.

wlasota
IP:79.191.94.28

2012-11-22 22:49:57

Moje samiczki w gołębniku zarodowym niosą na wiosnę jajka dwa, wyjątkowo trzy razy. Młódki przeznaczone są dla mnie i moich najlepszych kolegów. Potem są bezwzględnie rozdzielane. Pod koniec lipca parowane są ponownie, czasem w innych połączeniach, by wychować jeszcze po jednym lęgu, bo być może pokaże się coś ciekawego. To mi całkowicie wystarcza. Ciągnięcie po samicy 8-9 par jajek w roku uważam za przejaw niedojrzałości właściciela.

slawek
IP:88.156.1.95

2012-11-21 15:13:47
wlasota
odpowiadając na twoje pytania:
jak byc moze sobie przypominasz ja nie lotuję zatem pisanie ile przetrwało tych gołebi jako 2 latki nie ma sensu, tym bardziej że kilka gołebi poszło do kolegów, kilka wysłanych zostało na WG, dla mnie i dla jastrzebia zostało chyba 8 sztuk.
Były to samiczki kupione z dobrego źródła i dlatego chciałem mieć po nich duzo młodych i powiem tak jedna z tych samiczek do dzis jest najlepsza samiczką w rozpłodzie, młode po niej lecą nieźle na różnych WG (ale odchowuje po niej znacznie mniej młodych).

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-21 11:38:01
wlasota
O to mi chodzi Kol.wlasota. Moja samica jest z 2007 i mam zamiar przenieść ją do rozpłodu, ale nie chcę jej wyesploatować w jednym roku. Chcę wyhodować kilka pełnowartościowych młodych, które mam nadzieję dotrwają nie tylko do dwulatków. Pozdrawiam

wlasota
IP:94.229.83.89

2012-11-21 11:06:45
Sławek
Możesz mi odpowiedzieć na dwa proste pytania? Ile młodków z tych 8-9 legów dotrwało do dwulatka? Po co hodowałeś z jednej rocznej samiczki tyle młodzików?

slawek
IP:213.73.29.100

2012-11-21 10:48:45

Samica gołebia to nie kura nioska, i to czy znoszenie jajek ją obciąża mocno czy nie zależy w duzym stopniu od warunków jakie się jej stworzy. Mnie osobiście 2 czy 3 razy zdazyło się że w ciagu roku (luty - paaździernik) samiczki znosiły nawet 16-18 jajek - oczywiście nie wszystkie młode odchowywały same, mniej wiecej co trzecie jajka odchowały same mlode a reszta była podkładana pod inne. Czy to je mocno obciążało nie wiem robilem tak ostatnio z 2 samiczkami w 2009 roku (były to samiczki roczne) i w dalszym ciagu jajka niosą bez problemów. Muszę jednak dodać że gołabki miały wolny oblot (cały dzień) i dodatkowo witaminki i grity w gołebniku.

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-21 10:15:40

...

Cruiser
IP:95.51.170.130

2012-11-21 10:10:30
SAMICA W ROZPŁODZIE
Witam Ile jajek w ciągu roku może znieść samica będąca w rozpłodzie, aby jej zbyt nie eksploatować, mając na uwadze kolejne sezony? Jak najlepiej według Was postępować, czy łączyć ją z kilkoma samcami, czy pozostawić z jednym, czy może jeszcze jakoś inaczej? Zabierać jajka, czy pozwalać wychować młode? Proszę o opinie na ten temat.




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl