LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
borowskilukasz1
IP:78.30.116.202

2011-01-24 00:39:57

a ktos uzywal sprayu na jastrzebie? golab wyglada jak wyglada, ale podobno dziala

ptak540
IP:77.112.167.221

2011-01-23 18:48:40

Dziala dziala super w ubieglym roku zadzialala 9 razy

wojtek1
IP:83.20.142.140

2011-01-20 22:16:16

drodzy koledzy przestrzegam wszystkich przed szczepieniem gołębi salmovirem szczepionka ta ma jakies wady przyznaje się do tego producent i prawdopodobnie jeszcze dziś ją wycofa u mnie zachorowało okoł 70 % gołębi kilka padło był u mnie przedstawiciel producenta szczepionki i tylko rozkładał ręce a producent szczepionki umywa ręce wzywam wszystkich hodowców którym padły gołębie żeby wszystcy przywieżli je na olimpiade na stoisko producenta szczepionki to może w końcu coś zaczną z tym robic bo ja zawioze wszystkie padłe sztuki [edytuj post] Dodaj swoja odpowiedz [Powrót]

matthiasfc
IP:83.10.89.176

2011-01-20 21:39:35

aha wlasnie takiej odpowiedzi potrzebowalem zaraz zamawiam

slawek
IP:88.156.19.138

2011-01-20 21:35:03
matthiasfc
mam podobną i raz zadziałała

matthiasfc
IP:83.10.89.176

2011-01-20 21:32:02

??

matthiasfc
IP:83.10.89.176

2011-01-20 21:31:05
zywolapka
zastanawiam sie nad kupnem zywolapki http://allegro.pl/zywolapka-zywolapka-jedyna-na-allegro-i1406625073.html tylko chcial bym sie dowiedziec czy moze ktos ma jakies doswiadczenie w tej sprawie i czy wogole jest jakas szansa na schwytanie i oczywiscie wywiezienie tego skur...na :)

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-10-02 08:57:16
omega
Moze i Japonia, jak mowie ogladalem piate przez dziesiate. I jezeli pamietasz to bylo tam jakies zerowisko, ryby czy cos. Gosc mowil ze kiedys przylatywal jeden moze dwa , teraz 20 - 30 . I mowiono cos wlasnie o tym ze jak sie nie poluje czy nie likwiduje , nie straszy i cos tam to ... widac na zalaczonym obrazku . --- Chodzilo mi glownie o jastrzebie , ochrona i nagle nikt nie wie jak jest naprawde.

omega
IP:83.6.56.123

2010-10-02 00:08:21
barkley
O tych bielikach był reportaż zrobiony na jednej z wysp w Japonii.I nie było żadnej mowy o niekontrolowanym rozmnażaniu.

mariusz01328
IP:195.205.67.179

2010-10-01 21:11:05
koniec oblotow!!!!!!!!!
cztery dni temu skasowal mi najlepszego lotnika 06-3kon, 07-8 kon, 08-11kon, 09-13kon, 10-9 kon, w ubieglym ruku miesiac po lotach trzy najlepsze samice trzyletnie odpowiednio 34 kon, 32 kon, 31 kon, najbardziej bije w marcu i po połowie września i nie ma sie go jak pozbyć.

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-10-01 20:53:48

Wczoraj lub przedwczoraj bodajze byl program o bielikach gdzies chyba w islandii lub na terenach skandynawii . Nie pamietam bo ogladalem piate przez dziesiate. --- Zapamietalem jedno zdanie. Ze drapiezniki ktore sa pod ochrona , nikt im nie zagraza i nikt ich nie straszy rosprzestrzeniaja sie bez jakiejkolwiek kontroli . Lub cos w podobie. Tak wlasnie przypomnial mi sie od razu ten temat.

ramb123
IP:95.40.32.202

2010-10-01 20:06:03

moje ptaki dzis ostatni oblot w tym roku mialy jastrzebie wala jak cholera trza sie zabrac za tepienie tego cholerstwa!!

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-09-27 13:38:20

po tym jak w ciagu tygodnia straciłem 4-y ptaki stwierdziłem, że moje ptaki nie będą wypuszczane - aż do wiosny areszt (kilka razy wypuszcze w tym czasie żeby nie zapomniały gdzie są :)) Mam za mało ptaków żeby dokarmiać jastrzebie -zwłaszcza wasze :)

barkleywr
IP:93.181.141.79

2010-09-27 11:42:41

Nie podsmiewam sie , nauczyc mozna jak wlatywac do golebnika po oblotach, i takie rzeczy. A jak chcesz naczyc unikac drapieznika ? Skoro np nie ma w poblizu takiego zagrozenia to chcesz je sprowadzic ?

barkleywr
IP:93.181.141.79

2010-09-27 09:31:40
:)
A jak czesto widzisz takie drapiezniki w wiekszych miastach ? Czy sadzisz ze wszyscy mieszkaja i hoduja poza miastem , pod lasami , czy w gorach ? -- Instynkt tak to sie chyba nazywa ;) .

Mat0331
IP:62.87.160.250

2010-09-26 22:15:09

Ja mieszkam w Nowej Rudzie,wokół same góry i lasy.Jastrząb gołębiarz jest kilka razy dziennie.Ale nie jest zle ,od wiosny 2 gołębie wziął.Na razie jakos sobie radzą i wieją.Pozdrawiam

zboj79
IP:80.51.214.117

2010-09-03 11:23:00

u mnie jest podobnie z dwóch kolejnych lotów miałem młódka który był u mnie pierwszy ale jeden dzień i już nie bedzie nawet ostatni bo szponiasty szlag go trafił był jeden przybłęda i ma się dobrze ale najlepsze to jest to że dwa tygodnie temu pusćiłem dwie przybłędy w sieradzu i wczoraj patrze a jeden wrócił do mnie i to jeszcze z założoną starą gumką czegos takiego to jescze nie miałem i co tu sobie myślec ????

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-09-03 08:01:56
z ciekawostek
wczoraj chciałem zobaczyć czy młudek który spóźnił sie o dzień z ostatniego lotu nadaje się żeby wcisnąć go na niedziele ale młudka już nie ma, nie ma tez innego no i jednego starego którego sam w tamtym roku wychowałem - szkoda go był bardzo oswojony. Reasumując od niedzieli poległo 4-y sztuki. Co lepsze są trzy przybłędy i jeszcze mają sie dobrze. Nawet jastrzab ich nie odgonił. Młody słowak wystarczy ze przeleci przez górę i będzie na słowacji - cały dzień go wyganiałem, spał na klapie- dwa razy wywiozłem go na 40-ci km a ten z uporem maniaka przyłazi do mnie> no i gdyby ktoś przyszedł do mnie do młodych powiedział by że jestyem nie utrzciwy bo na 22 gołębie są trzy przybłędy :)

ramb123
IP:77.115.65.130

2010-08-31 16:02:43
ciswet
kolego jusz pisalem na tym forum o jasztrzembiach i mysle ze nie trza mieszkac w bieszczadach by mi ec ten problem ja akurat w tym roku do tej pory niemialem duzych strat spowodowanych przez jasztrzebie a to dlatego ze troche je przetrzebilem ale jusz teraz powoli zaczynaja prawie co dziennie mnie odwiedzac a bedzie dopiero ciekawie jak skoncza sie loty gdy przybledow niebedza sie blakac wtedy beda walic ostro

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-31 09:31:01
chequer
masz do czynienia z inteligentnym, posiadającym dużą wiedzę, kulturalnym i sympatycznym człowiekiem – mówię tu o Koledze zdanop. Tym bardziej miło że tak doświadczony i utytułowany hodowca przeprowadził miła pogawędkę z takimi żółtodziobami jak ja i kolega :). Dodam, że u nas w Polsce na wycinkę drzewa tez trzeba mieć papier wydany przez burmistrza lub wójta - nie tyczy sie to drzew owocowych. Za nielegalne wycięcie grożą poważne konsekwencje.

zdanop
IP:167.136.242.40

2010-08-31 09:13:28

Chequer, każdy jest „kowalem swego losu”:)! Dajmy spokój Krzysztofowi – da sobie radę, a pewnie już mu przykro, że roztrząsamy jego prywatne życie. Co za dużo, to nie zdrowo!!! Na zakończenie dodam, iż cenię sobie ludzi, którzy nie zawsze idą z „prądem” a mimo to potrafią się uśmiechać :))!!!

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-31 08:06:06
zdanop
Nic się nie stało, to że moja dziewczyna pochodzi z pomorza to nie tajemnica, nie ukrywam też, że może się tak ułozyć że będę musiał zmienić miejsce zamieszkania. Tu nie tylko jest problem z jastrzebuiami ale tez i z pracą - jeżeli moja dziewczyna nie znajdzie tu pracy a pewnie i tak będzie to sprawa jasna. Dla mnie to trudna decyzja - nie chce opuszczać bieszczad - mam tu wszystko czego potrzebuje - poza tym na pomorzu poza dziewczyną nie znam nikogo, nęka mnie jeszcze obawa o to czy znajde godziwą pracę (choć wykształcenie mam przyzwoite - mgr inż. ochrony środowiska- to autoreklama hehehe).
pewnie zasile szeregi oddziału Wejherowo :)
pozdrawiam

zboj79
IP:80.51.214.117

2010-08-31 07:14:19

przyłączam sie do słów zdanopa wyrazy szacunku ciswet i tak dalej wytrwale DL

zdanop
IP:95.41.164.144

2010-08-31 07:08:15

Chequer, masz wrodzony dar podtrzymywania na duchu:)!!! Zauważ, że Koledzy jakoś sobie radzą. Do tego nie narzekają , że Bóg nasłał na nich jastrzębie a cieszą się ze swoich mniejszych czy większych sukcesów. Właśnie Tym mi imponują najbardziej!!! Nie są Mistrzami Polski a nadal chcą hodować gołębie. Nie wyprowadzają się na inne tereny tylko „grają” tym co mają i są uśmiechnięci!!! :) Nie biadolą, nie starają się zmieniać wszystkich i wszystkiego w koło. Widzą piękno swoich stron, cenią to. To ich miejsce – Oni są stamtąd!!! Może właśnie trudne warunki życia nauczyły Ich pokory i cieszenia się dniem codziennym a nie patrzenia w cudze garnki i pouczania kogo tylko się da ;) Może Ciswet kiedyś wyjedzie z Bieszczadów? Ma dziewczynę z Pomorza, a te piękne stworzenia potrafią wyprowadzić człowieka na drugi koniec świata:))!!! (Pozdrowienia dla przyszłej małżonki!) Myślę jednak ,że gołębie to On będzie hodował – musi je lubić - gołębie a nie tylko ich wyniki!!! Kolego Krzysztofie, przepraszam, że bez Twojej zgody wypaliłem o Twoich sprawach osobistych ale na tym forum normalności i codzienności także potrzeba.

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-30 14:12:23
zdanop
wielkie dzięki dla Pana za zrozumienie i poparcie tego co My - ja tu pisze. Pana zdanie jako osoby bezstronnej jest ważniejsze niż wszystkie moje wypowiedzi tu na forum w tej sprawie. Moje wypowiedzi inni mogą brać jako mocno przekoloryzowane bo nikt tego nie potwierdził. Hodowcy z mojego oddziału jedynie czytają forum ale nikt tu się nie wypowiada. Musze namówic kilku zeby zaczeli się udzielać :) - miałbym wsparcie. Faktem jest Bieszczady to nie tylko kraina wilka ale i jastrzebia. Razem z kolegą mamy ok 30 m do litego lasu, jastrzab siada na zboczu góru na jakimś swierku czy jodle i tak jak pisze zdanop widzi wszystko np jaki kolor obrączki mają gołębie i co jadły na śniadanie :)- nie śmiejcie sie z tego co teraz wpisze ale bywało że jesienia młode jastrzębie przeganiałem kamieniami bo czekały siedząc na pobliskich drzewach. Dużo było by pisać - niedowiarków zapraszam w bieszczady.

SZATAN
IP:188.28.140.176

2010-08-30 14:00:36
DINGO
Słuma jak słuma ale brudne łapska i krogulcze paznokiety jeszcze czorniejsze to już zakrawa na menela ala australian raj a o lotach nie wspomne NIELOCIE

zdanop
IP:167.136.242.30

2010-08-30 13:35:35

Koledzy, w Bieszczadach w ostatnich latach byłem kilkanaście razy (myślę o części od Cisnej przez Wetlinę po Ustrzyki Górne i najbliższe okolice) . Nigdy jednak nie rozmawiałem, ba nie widziałem tam hodowców gołębi pocztowych. Krzysztof (Ciswet) hoduje w miasteczku jakim jest Cisna (co niewiele zmienia), ale gołębnik Kolegi z Krzywego, to dom gołębi na niewielkiej polanie otoczonej wzgórzami i pięknymi lasami. Przecież tam jastrząb siedząc na obojętnie którym drzewie porastających okoliczne wzgórza obserwuje: czy hodowca założył już młodym obrączki i czy one dobrze się chowają :))) Nie wspomnę już o kilometrach jakie trzeba przejechać do najbliższego punktu wkładań, np.: - 35 do Leska. Wielki szacunek dla Tych młodych, szczerych i otwartych Hodowców Gołębi Pocztowych!!!

red-bull
IP:93.181.190.1

2010-08-30 13:23:15
szachownica
To jest polska słoma która nam wystaje od pokoleń,i nie muszę udawać kogoś kim nie jestem.

zboj79
IP:80.51.214.117

2010-08-30 13:20:27
ciswet
no kolego to tylko współczuć mi atakuje ale nie aż tak czesto częściej je płoszy ale wtedy też giną

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-30 08:17:02
slawek
co powiedział byś gdyby jastrzab zjadł Ci ponad 20cia młodych i nie wiem ile starych - tyle w tym sezonie stracił mój kolega. Wczoraj lot z bochni na dach siada mi pierwszy młody a za nim jastrzab - gdybym nie był na polu to by było po młodym. a i tak za chwile zjadł jednego - nie wiem czy mojego czy przybłędę. No lotach starych było to samo.

red-bull
IP:93.181.190.1

2010-08-29 23:12:26

A ten swoje ble ble nawet tego czytać nie idzie u nas i u nas a co Ty aborygen czy możne chociaż Twój przodek to zesłany bandzior 300lat temu z Londynu.

slawek
IP:95.160.187.175

2010-08-28 10:36:00

Trochę mnie stroser zaskoczyłeś, ale sprawdziłem i masz racje bielik to gatunek dużego ptaka drapieżnego z rodziny jastrzębiowatych.
kliknij link
Dzieki za oświecenie.

stroser
IP:83.30.46.164

2010-08-28 10:28:02

dodam ze bielik nie jest orlem ;]

slawek
IP:95.160.187.175

2010-08-28 10:20:06

Ja generalnie tez nie miał bym nic przeciwko ptakom drapieznym, ale w tym roku z ich powodu straciłem 8 młodych i 4 stare. Trzy i dwa lata temu miałem spokój w okolicy kręcił sie młody orzeł bielik i chyba sktutecznie odstraszał wszelkie mniejsze drapieżniki. Niestety bielik dojrzał i wyprowadził sie w inne tereny i teraz mam problem.

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-08-28 09:23:55
gumis i kamil
Napisz najlepiej z przeciankami i kropkami , i przede wszystkim nie po browarach :))) , bo ciezko sie czyta. ---- Kamil tak do mnie .

gumis777
IP:188.47.7.155

2010-08-27 23:32:00
do joanna trzaska
mój znajomy rozmnaza sokoly wedrowne chya jako jedyny w polsce ,choc moge sie mylic ze jako jedyny..... jest sokolnikiem z prawdziwego zdarzenia.. jesli jest pani zainteresowana sluze pomoca..

gumis777
IP:188.47.7.155

2010-08-27 23:26:10
do joanna trzaska
witam mam doświadczenie w prowadzeniu jastrze wiem że można przetrzymywac ptaka drapieznego ale nie wolno nim polowac trenowac mozna.... mialem juz do czynienia z jastrzeiami pustułkami myszołowami i krogulcami... oczywiscie ptaka trzea nayc w hodowli ... osoiscie lotuje goleiami i nic nie mam przeciwko drapieznym... nie mam teraz ptaka drapiaznego... pozdrawiam...

kamill03
IP:188.146.9.16

2010-08-27 22:08:19
Barkleywr
To do ciebie wyslalem wiadomosc na pw na forum pzhgp?

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-08-27 21:45:23

Tyle ile hodowcow tyle opinii :) .

psieracky
IP:79.184.87.97

2010-08-27 21:37:19
malowanie gołębi
witam wszystkich, nie jestem hodowcą jednak wiem, że używa się spray-ów do malowania gołębi przeciw jastrzębiom. Nie chcę was pozbawiać złudnych nadziei, ale to chyba nie działa - tego lata znalazłem dwa "różowe" oskuby. Moim zdaniem takie malowanie niweczy aerodynamiczną funkcję piór, a ponadto przyciąga drapieżnika - w stadzie łatwiej wypatrzeć mu takiego dziwaka.

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-06 07:41:52
chequer
Wierze, że tak było bo miałem podobnie tyle ze z gołebiarzem :) . Co do sokołów to nie jest j. gołębiarz on nie ma w zwyczaju atakować na ziemi czy na dachu. W miastach gołębie miejskie (tam gdzie mają do czynienia z sokołami) nauczyły się latac nad samą ziemią, miedzy samochodami zeby do minimum ograniczyć ryzyko ataku sokoła. Gołębiarz potrafi nawet zywić się padlina jelenia czy innego nieszczęśnika którego zagryzą np wilki.

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-05 08:17:35
chequer
Ty to pisze obszerne wiadomosci.
Już kiedyś pisałem że nie zazdroszcze Wam. Macie mozliwość hodowania kikuset ptaków to dokarmiacie sokoły i jeszcze wam sporo zostaje. jest was tam sporo wiec i te ataki rozkładają sie na większa liczbe gołębi. Ja atak sokoła na żywo widziałem tylko raz.Sokoły nie gnieżdż się w moich okolicach. U nas częśc hodowców mówi że u niego atakuje sokół a to tylko samczyk gołębiarz :) . Z wielka pasją ogladam filmy dokumentalne o ptakach a już w szczególności drapierznych. gladałem fajny dokument o kolesiach którzy łapią w siatki samiczki krogólca szkolą je a potem polują na ptaki przy ich pomocy (szkolenie odbywa sie bardzo szybko) a pod koniec sezonu wypuszczają krogulce na wolność - oczywiście to na południu kontynentu. To coś dla Pani J. Trzaska

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-05 08:03:35
tomuswnusiu
u nas to dość popularne łączenie tych dwóch pasji.
Powinien tam być prezes naszej sekcji. tez zapalony mysliwy.

dispar 0385
IP:88.220.44.150

2010-08-04 21:02:30

Polecam wizytę u leśniczego w Zatwarnicy - miejscowość piękna a byki tam ma złotomedalowe choć to nie pora. Jeszcze niedawno sporo bywałem w Cisnej i okolicy z racji zainteresowań entomologicznych i szkoda kolego Ciswet, że nie wiedziałem wcześniej że tam mieszkasz.

tomuswnusiu
IP:87.96.16.54

2010-08-04 19:27:52
Kol Ciswet
Pytałem dlatego o gminę Lutowiska bo jak się wyrobię z czasem to 7 tego miesiąca będę w tej gminie na dniach żubra które organizuje koło łowieckie Gwara Pozdrawiam DL a problem znam znakomicie ponieważ mieszkam na obrzeżach Narodowego parku a w kole łowieckim jestem od 25 lat

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-04 15:28:52
minister
to dość blisko - jakieś 35km drogą do mnie

KamilOsinski
IP:77.253.183.182

2010-08-04 15:17:13

Joanna Trzaska chce wykończyć konkurencje. Hahahahah

minister
IP:94.254.244.40

2010-08-04 15:12:35

Kolego Ciswet, żeby zobaczyć ataki jastrzębi nie trzeba jechać w Bieszczady. U nas na Śląsku też ich jest masa. W tym roku na wiosnę przed sezonem na moich oczach wziął mi 5 czołowych gołębi. Wiem, że u Was jest jeszcze większy problem nieporównywalny do naszego ale to wszystko rekompensuje region w którym mieszkasz byłem tego lata nad Soliną super!!!

Joanna Trzaska
IP:83.5.77.233

2010-08-04 13:59:04
Kolego Chequer...
Nie... nie... i raz jeszcze nie. Tego w planach nie mam. Po prostu jak kazdy z nas, mam swoje pasje, które chcę rozwijać.
I wierze, że Marek nie stanie mi na drodze do spełnienia moich marzeń.

Jeszcze w tym roku mam zamiar zapisac się do Kola Lowieckiego... a za rok zrobię kurs sokolniczy. Jak już moja wiedza teoretyczna i praktyczna osiagnie odpowiedni poziom, wtedy dopiero nabędę drapieżnika.
O hodowlę gołebi się nie martwię, dobrze wyszkolony i ułożony "drapcio" nie ruszy żadnego "championa" :)) a nawet moze z nimi obloty robić. Wszystko to kwestia ułożenia ptaka....

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-04 09:58:25
andi
piosenka jak najbardziej na temat ale zupełnie mi sie nie podoba :)

andi
IP:188.137.84.206

2010-08-04 09:43:23

Krystyna Pronko - Deszcz w Cisnej - a superb Polish song

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-04 09:34:56

straty są nieuniknione. Ale niech by były odszkodowania za straty spowodowane przez jastrzebie żeby choc troche zrekompensowac straty tym najbadziej poszkodowanym kolegą. Powiem Ci że to jest irytujace jak cholera ze nawet koledzy nie sa w stanie zrozumiec problemu. Dam przykład mojego młodszego kolegi - to jest jego pierwszy sezon - wyciagną młodych kupił tez sporo i z ponad setki ma teraz 60 siąt. Chłopak jeszcze na wiosnę pełen nadzieji zapału a teraz totalnie zrezygnowany - tyle przygotowań dbania o gołebie a ptaki boją się wychodzić z gołebnika bo wiedza że tam czeka jastrzab - latac musza bo sezon tusz tusz. Tam jest masakra. I jak tu hodowac ptaki?? trzeba mieć zacięcie i wielką wolę walki z przeciwnosciami. Wiekszość z hodowców w tych warunkach nie zapisała by się do pzhgp a nawet nie trzymała by gołebi. Oprócz jastrzebi - to jeszcze trzeba dojechac do punktu wkładań 40km (niektórzy płaczą że na maraton musieli jechać 20km raz w roku :) ) - na dodatek znacznie wieksza ilość opadów (prawie największa w polsce) deszcz to jedno ale przy tym bardzo czesto mgła - kto nie widział tego nie uwierzy. To mój drugi sezon tutaj i mam już dość - hodowcy sie pytają jak to jest że mam takie zaplecze a bywa że łapie 1-2 konkursy? cholera nawet Ci co blisko mieszkają nie próbuja zrozumieć. Dam przykład pierwsze dwa loty na stary wracają pierwsze gołebie a za nimi jastrzab i kiszka po konkursie jak gania ich przez pół godziny. Inny lot u nas lało prawie cały dzień że świata nie było widać a 20km dalej nic. To nie sa równe warunki dla wszystkich, latamy z kolega tylko po to żeby poczuc jak to jest jak ptaki wracają - bo w rywalizacji z innymi nie mamy szans. Ktoś powie ze skomle jak zbity pies i nie bede mu się dziwił jak nie ma duzej wyobraźni nie zrozumie. Mi tez było by nie łatwo coś takiego zrozumieć gdyby ktos inny mi to mówił. pierwsze co przychodzi na myśl to - to że szuka facet wymówek

mustangsc
IP:83.11.154.240

2010-08-04 08:48:48

ciswet - i co możemy na to poradzić przecież nie mamy tak naprawdę wyjścia jak tylko uważać i kombinować aby jak naj mniej stracić ptaków. a jak wiadomo w tym sporcie straty są nieuniknione czy to w lotach czy z innych przyczyn. pozdrawiam

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-04 07:55:05
tomuswnusiu
to gmina sąsiednia.
do mustang - zeby była jasność ja zawsze kochałem przyrode i nawet wykształcenie mam pod kontem jej ochrony - potrafię jednak słuchac obserwować i zauważam problem. jastrzebi gołebiarzy jest naprawdę ogrom i nie grozi im wyginięcie - gorzej jest z tymi największymi ptakami drapieżnymi. Juz kilka razy pisałem o tym i nie chce mi się tego powtarzać :) w kazdym badą razie żeby zobaczyc problem trzeba przynajmniej chcieć zobaczyć - nie będzie tego widziała osoba z dużej aglomeracji. Problem dotyka głównie hodowców, którzy na ich nieszczeście hodują ptaki na obrzeżach, albo tak jak ja w lesie :) . Co tu duzo mówić niedowiarków zapraszamy w bieszczady żeby to zobaczyć. U kolegi jest co dzień więc 100% pewność zaobserwowania ataku.

orion
IP:83.11.136.202

2010-08-03 22:31:01
Kolego Marku niedobrze
proszę uważać na Panią Joasię, bo to może się tak skończyć. kliknij link

stroser
IP:83.30.34.148

2010-08-03 22:03:54

osobiscie nie robie im krzywdy ani tym bardziej lapie, dlatego zeby chodz troche zwiekszyc moim golebiom szanse ucieczki maluje je juz wymieniona farba.

mustangsc
IP:83.11.164.171

2010-08-03 21:51:25

Przecież gołąb jest częścią natury a ta rządzi się swoimi prawami, nie będę i nie jestem zwolennikiem kaleczenia dzikich ptaków, po prostu ryzyko zawodowe że jastrząb zabierze nam najlepszego lotnika. Tylko człowiek ograniczony może nie lubić dzikich ptaków drapieżnych. Czy widzieliście z jakim wdziękiem latają lub kołują nad polami. przecież one też chcą żyć i przedłużać gatunek. nie wyrżniemy przecież wszystkiego co nam przeszkadza. Pani Joanno proszę nie dramatyzować jest pewnie wielu którzy są zachwyceni jastrzębiami itp.

tomuswnusiu
IP:79.162.5.236

2010-08-03 21:01:36

Jeśli ptak z rodziny sokołowatych lub jastrzębiowatych nie posiada Citesu to nie można przetrzymywać go w niewoli Tylko za zgodą Ministerstwa aby wystąpić o taką zgodę trzeba jasno określić w jakim celu chcemy go przetrzymywać wszystkie gatunki sokołowatych i im podobnych są objęte ochroną prawną na terenie naszego Kraju. DL pytanko do kol Ciswet czy blisko ciebie jest Gmina Lutowiska

Joanna Trzaska
IP:83.22.173.81

2010-08-03 20:12:00
Będzie lincz.... :)
Gdyż... bardzo lubię ptaki drapieżne. Mają w sobie to "coś", czym mnie urzekły. I bez względu na opinie mojego kochanego i jakże cudownego (oczywiscie pojechalam celowo z wazeliną) męża, mam zamiar sprowadzić niebawem na nasz ogród jastrzębia lub raroga górskiego. A że hodowle gołębi mamy dość sporą, nie zabraknie dla "drapola" pożywienia :)

Po ostatnim zdaniu, mogę już zacząć pakować walizki.... :)

stroser
IP:83.30.43.49

2010-08-03 18:19:17

jeszcze troche i zacznie sie migracja i beda problemy z wchodzeniem mlodych z lotow, w zeszlym roku 2 niedziele z rzedu odwiedzal mnie orlik krzykliwy akurat w czasie przylotu mlodych z lotu

stroser
IP:83.30.43.49

2010-08-03 18:17:09

witam kolegow majacych problemy z drapolami. u mnie na szczescie problem troszeczke zmalal nazlatywalo sie roznego ptactwa, stosunkowo duzo z porownaniu z zeszlym rokiem jest grzywaczy i sierpowek wiec maja co jesc. teraz jest plaga myszolowow ktore odwiedzaja sasiada i zabieraja mu mlode kaczki i kurczaki.

zboj79
IP:80.51.214.117

2010-08-03 13:35:26
ciswet
poprzez słowo sokół chciałem wyrazić wszystkie te sokoło podobne ptaki niewiem dokładnie jak sie nazywają chyba pustułka ale to trzeba sprawdzic

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 13:25:58

a gdzie Ty mieszkasz, że nawt sokoły cię odwiedzaja? Ja mam tyle dobrego że tu sokoła nie uświadczysz, tylko raz widziałem atak sokoła na moje ptaki. Pozostaje współczuc takiej sytuacji

zboj79
IP:80.51.214.117

2010-08-03 13:22:23
ciswet
jastrząb tez bije ale nie zaczesto najgorzej to jak krog wpadł na wlot i siedział zanim go pogoniłem to gołębie chcialy szyby powybijać sokół tez się trafia ale jak ten uderzy to już po gołębiu

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 12:58:10
zboj79
tez nieciekawie bo krogulec bywa bardziej "odważny" - fakt jak trafi się duża samiczka to potrafi zabić gołebia. U mnie w sezonie się nie pojawia - drobnych ptaków jest od cholery to ma co jesc i nie musi meczyć sie z z gołebiem ale jesienią i na wiosnę głód zmusza ją do prób zabijania gołębi. Krogólec jest jednak mniejszy i trochę musi sie namęczyć z gołebiem. U mnie raczej kończy sie na okaleczeniu gołegia i wydarciu mu piór. Przez tan czas to u mnie samica krogulca zabiła tylko jednego gołębia. Ona potrzebuje czasu żeby zabić gołębia a jastrzab wpada z reguły odrazu zabija i zabiera gołębia. i nic nie zrobisz. Krogulca kilka razy przegoniłem z gołebia i skończyło sie na strachu. Ale taka sytuacja jak u ciebie to spowoduje że gołebie będa sie tak bardzo bały gołębnika że nie bedą nawet chciały siadac na niego.

zboj79
IP:80.51.214.117

2010-08-03 12:37:24
ciswet
ja kolego mam to samo z drapieżnikami tylko że u mnie to cholerny krogulec jest najgorszy dzisiaj rano to siedzial na gołębniku i czekał na gołębie w poprzednich latach to zastawialiśmy z kolegami metalowe jeże i było to skuteczne wcześniej zgłaszaliśmy to do koła łowieckiego o przeprowadzenie odstrzału i jak powiedzieliśmy że chodzi o gołębie to śmiali się z nas ale gdyby to były kury to zaraz by przyjechali i wez takim wytłumacz wartośc gołębia kazali radzić sobie samemu to radzilismy sobie dwa jeze obok gołębnika i zawsze cos tam uderzy i troszke go ,,oduczy"

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 12:28:50
chequer
wierz mi że co do jastrzebi to ja próbowałem już chyba wszystkiego. To nie łatwe jak jest 400 gołebi na 35 tysiacach hektarów (ha to 100m na 100m jakbyś zapomniał nas system miar :) )czyli 350 km2

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 12:25:22

http://birdsinbackyards.net/species/Accipiter-novaehollandiae
o tego chodzi?

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-08-03 12:05:47

Piwko, kuzynka , moze jeszce jakies kolezanki ;) , calkiem ciekawie sie robi :) .

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 11:59:26

tamto było skierowane do kolegi andi. i była to przenośnia - chodziło mi o zorganizowanie jakiegoś spotkania przy piwku :)
co do zimy to jest piekna ale ciężka

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 11:05:13
andi
zapraszam więc kolege ponownie w bieszczady. Może udało by się usiąść przy piwku i pogadać. Gdyby nie to że kuzynka była za granića to coś byśmy skręcili :)

andi
IP:188.137.84.206

2010-08-03 10:45:04

pana pomińmy - na pewno będzie jeszcze okazja porozmawiać bo spodobało mi się więc kolego Krzysztofie co się odwlecze to nie uciecze.

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 10:38:19

witam Pana. Miło było pana poznać. Szkoda tylko, ze nie dało się dłużej pogadać. Żadko zdaza mi się porozmawiac z hodowcami z innych rejonów polski

andi
IP:188.137.84.206

2010-08-03 10:29:46

rzeczywiście hodowanie gołębi w takiej extremie jak Bieszczady to wielkie wyzwanie , - tą drogą chciałbym podziękować koledze ciswet za pomoc przy poszukiwaniu kontaktu do wypoczynku w tym pięknym zakątku kraju . pozdrawiam

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 09:05:48
chequer
gdyby jastrzab atakował tylko w powietrzu to w większości zjadał by te słabsze, ale on potrafi zdjąc gołębia z klapy, wejśc do woliery, a nawet do gołebnika jak jest duże otwór. To nie żart to fakt. Jak wpadnie Ci w młode co dopiero wyszły z gołebnika na gołebnik to zje jednego ale kilka pujdzie w cholerę, taki młody to miesko na tacy podane. Jeżeli Tobie atakuje w powietrzu to już takie młode które choć trochę radzą sobie w powietrzu a jastrzab wpada na takie które nigdy w zuciu nie przeleciały w lini prostej nawet kilku metrów i gdzie tu selekcja o czym Pan mówi panie z krainy uluru

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 09:00:46

wiosną giną najleprze lotniki. Ja takich nie mam bo przygoda w pzhgp dopiero się rozpoczyna ale mojemu wujkowi zjadł juz kilka takich ptaków że ja pewnie nigdy takich nie wyhowam :) Po tych ptakach zostały mu już tylko dyplomy i puchary na pułce a jastrząb zapomniał juz dawno jak smakowały i jak tu mówic że dobrze że zjadł takiego bo nic by z niego nie było???

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 08:55:20
chequer
do tej pory uwazałem Cię za rozsądnego starszego Pana. Myli się Pan w tym temacie i to sporo. W wielu dziedzinach odstępuje wiedza innym hodowcą ale nie w sprawie jastrzebi. Na tym podwórku jestem dobry. Tyle co ja juz widziałem ataków jastrzebi przez moje 30 lat zycia to większość 60cio latków jeszcze długo nie zobaczy a może nawet nigdy. I powiem Ci z doswiadczenia że trochę bzdury Pan "gada"

KamilOsinski
IP:213.238.94.5

2010-08-03 08:51:31

W mojej okolicy jastrzębie to plaga. Jednemu hodowcy w marcu złapał takiego gołębia, że było mu naprawdę przykro. Szkoda, że ekolodzy nie rozumieją wysiłku jaki wkładamy w hodowlę.Może gdyby poświęcili 3 lata na wyhodowanie 1. dobrego gołębia to zrozumieliby to. Jedna chwilka i asa nie ma.

Darek0210
IP:193.93.159.207

2010-08-03 08:36:28

ktoś komu jastrząb nigdy nie zabrał jednego z tych najlepszych, nigdy nie wpadł w stado młodych baraszkujących po podwórku i ich nie rozgonił, nie ma zielonego pojęcia o tym jak to wygląda i co się czuje, dlatego z takimi zoomaniakami nie ma nawet co rozmawiać bo człowiek nie kuma, chciałbym jednak aby ktoś z hodowców skierował pozew p-ko Skarbowi Państwa za straty związane z jastrzębiem, i mogę powiedzieć, iż wygra, kwestią byłaby tylko wycena finansowa, w tym zakresie sąd nie znajdzie biegłego z listy, taki 1, 10, 100 wyrok może spowodować, iż nie tylko Ci od gałązek, z reguły przekupni dranie, którzy pod szyldem ochrony środowiska prowadzą działalność gospodarzą, będą postrzegani inaczej,

kaka100
IP:62.89.110.133

2010-08-03 08:33:48

A mi wczoraj kot zjadł pięknego młodego samczyka . Myslałem że mnie zaraz na miejscu szlak trafi. Dodam że kot nie jest mój.

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-03 08:06:43

to nie zarty. Koledze w tym roku zjadł ponad 40 szt gołębi od kwietnia. Gołębie nawet nie były wypuszczane na cały dzień. Po tym jak stracił jednego dnia 3-y szt to przestał otwierać gołebnik na cały dzień. Tu gdzie jest nas kilu na 28 tys hektarów to z jastrzebiami jest przesrane. Mi wczoraj i przedwczoraj zjadł po młodym. Atakuje samica na gołebnik jak już gołebie siedza na gołębniku. wystarczy że wejde po karmę do domu a już jest. Dość że mam garstke młodych to jeszcze mi dziad wybiera. Nie ma to nic wspólnego z selekcją jak atakuje z zaskoczenia. W powietrzu samczyk z regóły zje tego słabszego albo nerwowego ale na ziemi to tego który się nawinie.

marcin0217
IP:77.255.172.74

2010-08-02 23:44:02

...

marcin0217
IP:77.255.172.74

2010-08-02 23:43:25
Ptaki drapieżne
kliknij link




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl