Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
irekplonsk IP:81.219.49.34
2011-02-01 15:33:43 | CISWET
Posłuchaj kolego.Jeśli jesteś z tym sprzedawcą w dobrej przyjażni,to on powinien decydować za Ciebie co jest najlepszym rozwiązaniem.Dam Ci przykład.Kazałem koledze podać do kąpieli jak i picia pokrzywę ale tylko w poniedziałek.Pokrzywa zawiera dużo żelaza które oczyszcza krew i wątrobę oraz doprowadza tlen do krwi.Przychodzi na wkładanie i się chwali że podawał pokrzywę cały tydzień.Kazałem mu się wycofać z lotu,nie posłuchał.Był to ostatni lot na młode w 2010r.W klatce z gołębiami-woda na podłodze.Z 32szt.przyszło 16-cie żaden w konkursie.U mnie 62/62.Mistrz ODDZIAŁU I OKRĘGU.Nigdy niesprzedał bym gołębi takiemu hodowcy bo utracił bym autorytet na który trzeba pracowwać całe życie.dl.
|
ciswet IP:95.48.226.202
2011-02-01 15:19:33 |
para jest: samczyk z 2003r.
- a samiczka z 2005r.
ta lotniczka natomiast z 2007
|
barkleywr IP:78.88.249.185
2011-02-01 15:16:17 | Ciswet
Kolego tak na chlopski rozum i na szyblo to wybor moze byc tylko jeden , oczywioscie para rozplodowa :) . -- Z drugiej jednak strony (sorki za filozofowanie ale tak uwazam) nie podales w jakim wieku jest para rozplodowa i w jakim ten lotnik. Bo jak wyjdzie na to ze rozplod ma po 12-15 lat , a przed tym 7 jeszcze byc moze super kakiera to wybor zaczyna juz byc nie taki oczywisty. --- Jednak jezeli jeden i drugi zakup sa w takim wieku ze duzo przed nimi, to sprawdzony rozplod sadze ze wybralo wiekszosc hodowcow.
|
ciswet IP:95.48.226.202
2011-02-01 15:01:45 |
napisze coś co może byc woda na młyn dla łapaczy.
Z ciekawostek to powiem, że: Samczyk jest po swietnych lotnikach, po jego ojcu zostało bardzo dużo dyplomów. Gołąb był niezawodny a skończył w brzuchu jastrzebia. samiczka natomiast jest wnuczką węgierskiego samca przybłędy, którego ten hodowca przyniósł od jakiegoś faceta (nigdy żadnych przybłed nie trzymał - ten gołąb był pierwszy). ten hodowca nie ma nawet skrawka rodowodu na gołębie a te wydały na świat najlepszego lotnika
|
ciswet IP:95.48.226.202
2011-02-01 14:52:56 |
tym właśnie sie kierowałem. Teraz może i ja coś dobrego wychowam. trzeba jeszcze umieć to poszanowac i nie zmarnować.
|
speed IP:85.112.203.237
2011-02-01 14:46:29 |
Ja kupił bym tą parę po której jest ta lotniczka, w końcu wykazały się już te gołębie zdolnościami rozpłodowymi, podczas gdybyś kupił te lotniki to wcale nie muszą być one dobre w rozpłodzie.
|
ciswet IP:95.48.226.202
2011-02-01 14:44:56 |
w piatek przywiozłem tą parę do siebie. miałem juz w samochodzie ta lotniczkę która była siudma ale zmieniłem zdanie i zdecydowałem się na ta parę. dlaczego pytam? Puku tamta nie pójdzie to będe mógł zamienić :) Mozecie pomyśleć co za niezdecydowany łoś, ale z tym hodowca mam świetne relację więc mogę sobie na to pozwolić.
|
ciswet IP:95.48.226.202
2011-02-01 14:43:02 |
po tej lotniczce mam dwa młode z tamtego roku a i teraz dostałem dwa jaja po niej.
|
Aron1 IP:83.238.44.52
2011-02-01 14:42:08 | Ciswet
Według mnie zdecydowanie tą parę rozpłodową,a w ogóle dziwię się,że ktoś chce ja sprzedać...
|
aga1982 IP:83.21.2.103
2011-02-01 14:37:09 | ciswet
kupić młodego po tej parze i młodego po tym lotniku
|
ciswet IP:95.48.226.202
2011-02-01 14:35:45 |
. ed
|
ciswet IP:95.48.226.202
2011-02-01 14:35:29 | co lepsze
Wypowiedzcie się koledzy co jest według was lepszym wyborem – kupić pare rozpłodową która wydała na świat najlepszego lotnika oddziału, czy gołębia który był 7my w rywalizacji lotników na szczeblu oddziału (siostra tego gołębia była tez wysoko)?
|