Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑ |
Marek Trzaska IP:94.254.149.64
2017-10-16 14:23:24 | Czy to mozliwe?
Temat jest reakcja na dwa telefony, ktore otrzymalem od obserwatorow; sam nie ukrywam, ze nigdy sie z tym nie spotkalem....
|
Marek Trzaska IP:94.254.149.64
2017-10-16 14:24:19 |
Gdy tak wygladaja rodzice...
|
Marek Trzaska IP:94.254.149.64
2017-10-16 14:25:21 |
By tak wygladaly dzieci?
|
Marek Trzaska IP:94.254.149.64
2017-10-16 14:29:00 |
Dzieci tej pary.....wg mnie rowniez ewenement!!!
|
Marek Trzaska IP:94.254.149.64
2017-10-16 14:32:25 |
Na miejscu kupca zechcialbym DNA testy.
|
Marek Trzaska IP:94.254.149.64
2017-10-16 14:43:20 |
....jeszcze jeden:/
|
korek IP:83.22.249.246
2017-10-16 14:48:26 | Panie Marku!
Gdzie pan żyjesz?. W Polsce wszystko jest możliwe!!!. A tym bardziej w naszym związku. Mało to mieliśmy już takich przykładów,że w normalnym kraju byłoby to niemożliwe,jednak okazywało się,że w Polsce jak najbardziej jest to możliwe. A to,że inni /szczególnie za granicą/ nie wierzą w te nasze ,,cuda,, to już inna sprawa.
|
slawek IP:88.156.8.113
2017-10-16 17:42:14 |
Może to i nie możliwe, ale już ktoś za takiego imbreda Brzydala 200zl daje. Wiara góry przenosi.
|
wlasota IP:79.187.9.253
2017-10-16 20:11:57 |
Ja widziałem rodowody, w których z "Langheimów" zrobiły się "Lankajny" i to u poważnego hodowcy, posiadacza olimpijczyków. W tej materii, nic nie jest mnie w stanie zadziwić.
|
hulinki IP:188.137.101.182
2017-10-16 21:10:16 |
powodow moze byc wiele
|
hulinki IP:188.137.101.182
2017-10-16 21:12:34 |
P.Wladyslawie no coz to trudne nazwisko ktore zaczyna sie od dr.Detlef a mysle ze mistrzowie polski powinni znac to nazwisko bo material o wiele lepszy niz te wszytskie Vandenabelle i inne
|
piojer IP:79.191.217.237
2017-10-16 22:07:27 | Hulinki
Hmmm___no nie wiem?Gaby też dobrze lecą___choć takowych nie mam. Choć późny jest__ale to mieszanka.Poz
|
hulinki IP:188.137.101.182
2017-10-16 22:35:27 |
piojer ja tylko dalem przyklad przenosnia teraz bardziej reklmowane na czasie Verkameny
|
piojer IP:79.191.217.237
2017-10-16 22:41:34 | Hulinki
To bylo unas 10lat temu... Cos bym napisał ale wole się w język ugryś.Poz
|
Mario- IP:89.68.13.218
2017-10-17 07:25:26 |
Panowie-gdy na topie beda nazwiska wlascicieli i hodowcow wybitnych golebi,to bedzie swiadczyc ,ze osiagamy norme.Teraz to reklama decyduje -czy w rodowodzie jest krzykliwe nazwisko ,czy tez cos innego rozreklamowanego.Tak czy inaczej-gdy bedzie coraz mniej historii jak w ubieglym roku-gdy swiatowej klasy hodowca ,,svercamenizowal'w rodowodzie wybitnego golebia naszego kolegi z forum M.T.Ale to sa niestety twarde prawa marketingowego biznesu☺
|
wlasota IP:79.187.9.253
2017-10-17 10:33:10 | To dobre, Mariusz
Vercamenizacja i vandenabelizacja.
Bardzo dobre.
Ja naprawdę widziałem już różne cuda.
Najbardziej podobało mi się "spłaszczenie rodowodu", poprzez wycięcie środkowej jego części, by w ten sposób przybliżyć oferowany materiał do sławnych przodków.
|
Piotr Patas IP:193.242.212.7
2017-10-17 15:05:22 |
Moim zdaniem potomstwo pary gołębi barwy niebieskiej będzie zawsze tylko niebieskie.
Tak stanowi nauka.
Barwę niebieską u gołębia wyznaczają dwa geny niebieskie.
n n - samiec
n n – samica
Wszystkie kombinacje połączeń dwóch par genów niebieskich będą zawsze niebieskie.
1. potomek…. n n
2. potomek…. n n
3. potomek…. n n
4. potomek….. n n
Dlatego każdy potomek będzie posiadał barwę niebieską.
Jeśli z połączenia dwóch siwków nie urodzi się siwek, znaczy to, że "maczał w tym palec" samczyk o innej barwie.
|
Aron1 IP:91.231.24.52
2017-10-17 15:25:59 | P.Patas
Nigdy nie zajmowałem się kwestią genetyki i nie zamierzam nad nią dyskutować.Jednak pozwolę sobie powątpiewać w 100 procentowość postawionej przez Kolegę tezy.Otóż dokładnie przed miesiącem po niebieskiej parze wdowców wychowałem ptaka o barwie kawy z mlekiem,taki nietypowy szali.W tym przedziale mam wyłącznie gołębie o barwie niebieskiej i niebieskiej-nakrapianej.
|
nismo IP:188.146.65.42
2017-10-17 15:49:27 | Piotr Patas
Muszę pana zmartwić mam boksy gdzie pary są same cały sezon legowy i z dwóch czystych niebieskich wychodzi 30% niebieskich biało lotów i zaręczam że niema opcji zapłodnienia przez innych samców. Po przeglądzie rodowodów można zobaczyć ojca samczyka który był pstry czyli jeden z 4 dziadków a te geny są tak silne ze nawet dopiero prawnuki potrafią być pstre choć już tylko w 5%
|
piotrek0171 IP:95.40.67.101
2017-10-17 16:11:02 | nismo
ale wychodza niebieskie bialoloty a nie np ciemne nakrapiane bialoloty, co do barwy kawowej tez stwierdzilbym ze to jakas mutacja niebieskiego
edit. u mnie z 2 czy 3 par niebieskich rowniez srednio 25% mlodych ma biale lotka, ale tu sytuacja jest podobna, ktorys z przodkow (sa z jednej rodziny) byl bialolotem, czasem zdarza im sie tez wyrzucic jakis bialy akcent w okolicach glowy
|
Piotr Patas IP:193.242.212.7
2017-10-17 16:11:57 |
Zarówno przypadek opisany przez kol. Aarona, jak i nismo nie podważa naukowej tezy, że z dwóch niebieskich rodzą się tylko niebieskie. Niebieski pstry to przecież też niebieski (przecież nie nakrapiany). Natomiast w przypadku kol. Aarona, w przedziale były też inne samce, dlatego trudno wyrokować, kto był ojcem tych młódków. Poza tym ten nietypowy młódek w każdym razie nie był nakrapiany.
To, co przytaczam to naukowy pewnik, kanon, który uznaje nauka światowa. Ja z nim nie dyskutuję.
|
Marek Trzaska IP:94.254.145.42
2017-10-17 18:39:56 |
Aron, to co Ci wyszlo to kolor Indygo, i gdyby jeden z rodzicow byl barwy nakrapianej to i on byl by prawdopodobnie indygo nakrapiany; natomiast w przypadki gdy 2 rodzicow jest niebieskich wiec wyszedl wlasnie taki. Zgadzam sie z Panem
Piotrem; opracowano juz to dawno! Dwa niebieskie przekazuja gen barwy niebieskiej; oczywiscie wyjda pstre tez, czy nawet cale białe, ktore to rowniez posiadaja gen barwy niebieskiej i po dodaniu niebieskiego wyjda zawsze niebieskie rowniez z wieksza czy tez mniejsza domieszka bialej barwy, w tym tez Indygo......z pewnoscia nie wyjda nakrapiane pstre(jn) ktorych w tym wybarwieniu w mojej hodowli nie znajdziecie! kolejna bardzo namacalná cecha rodziny jest kolor oka oraz jego ziarno/zlogi. Z oka w duzej mierze, graniczacej z pewniscia mozna rowniez rozpoznac czy ptak jest spokrewnionu, czy tez nie.
|
Aron1 IP:91.231.24.52
2017-10-17 19:04:08 | M.Trzaska
Nie kwestionuję tego,ale w takim razie nie można pisać,że młode z pary niebieskich mogą być wyłącznie niebieskie.Kolor indygo ma szeroką paletę odcieni,ale oczywiście ten mój młódek mógł się gdzieś w niej mieścić.Kiedyś czytałem,że kolor indygo pojawia się tylko wtedy gdy któryś z rodziców zawiera ten kolor w swojej podstawowej barwie.Z tego co piszesz wynika ,że jest to również możliwe przy idealnie czystych "niebieskich"...
|
jankes IP:91.194.199.232
2017-10-17 22:15:06 |
Tu Panowie jest w jednym zdaniu napisane wszystko,cyt za P.SZULEMWg E.Szula z tą barwą niebieską jest tak:"Niebieska barwa upierzenia,recesywna wobec czarnej,ciemno nakrapianej,czerwonej,płowej i szpakowatej,dominuje nad białą i szarą(schalie). Geny jednej lub obydwóch tych barw upierzenia mogą być ukryte w chromosomach dwóch gołębi niebieskich i wtedy część potomstwa będzie mieć szansę odziedziczenia barwy białej lub szarej"......E.Szul - "Gołębie pocztowe chów i hodowla"1992. "kon cyt.I drugi cyt z mojego postu"po dwóch idealnie niebieskich gołebiach wszystkie młode będą niebieskie .Warunek ,niebieski oznacza kolor bez najminiejszych markerów koloru białego .
Od drugiego punktu są tylko dwa wyjątki ,kolor schali i kolor tzw maślany. "koniec cyt
|
winimax IP:91.239.152.18
2017-10-29 17:11:49 |
Kiedyś wierzyłem w te wszystkie teorie do puki nie wykluł mi się gołąb płowy z niebieskiej pstrej samicy i ciemnego nakrapianego samca,chociaż nie mam na gołębniku żadnych czerwonych,ani płowych ptaków,nawet nigdy nie było,a przypadkowe zapłodnienie nie wchodzi w grę.Gołąb jest płowy jak wyciągnięty z komina.
|