Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑ |
wzkapsa IP:83.30.2.8
2017-11-04 17:48:10 | dobrej zabawy
|
Hodowca74 IP:188.146.180.0
2017-11-04 17:24:23 | WZkapsa
Władka nie muszę o to pytać, bo też o tym chyba słyszał, jak było z lotami za komuny. Natomiast, jeśli masz na myśli z tym zapełnianiem pierwszych stron list konkursowych jednym nazwiskiem (loty młodych), to powiem krótko, że loty młodych to przedszkole gołębiarki, więc ......, swoje zdanie na ten temat już tu napisałem. To tyle, bo wychodzę na imprę. :-) Zakończenie sezonu połączone z rozdaniem pucharów i zabawą taneczną godz. 18.00. :-) DL i do jutra!!!
|
wzkapsa IP:83.30.2.8
2017-11-04 03:53:39 | Pomyśll Drogi H74,albo
zapytaj np Lasotę jak to było z lotami okręgowymi w tamtych czasach. To teraz, gdy każdy oddział kombinuje, jak może, żeby wypuszczać osobno, żeby "miszczoowie" zapełniali swoim nazwiskom pierwsze strony listy konkursowej.
|
sylwek59 IP:94.254.135.62
2017-11-03 20:30:34 | Piojer
Nie zrozum mnie źle. Ja nie wrzucam wszystkich do jednego worka! Jesli chodzi o obejrzenie hodowli to w zasadzie czemu nie. Świetnie według mnie ujął to Warzecha! Być może w niektórych oddziałach czy okręgach leci się łatwiej niż w innych, np. ze względu na ich skupienie w terenie.
|
Hodowca74 IP:188.146.169.16
2017-11-03 19:39:48 | Piojer
Piotrek, widzisz dziadek wyjechał w "inne strony" i nie potrafił se "kopnąć do bala". Tu od razu mi się przypomniała historia, jak na Śląsk przyjechał za robotą młody hodowca, który lotował b. dobrze w swoich rodzinnych stronach z ojcem czy bratem i odgrażał się, że pokaże nam jak się lotuje. :-( Z tego co pamiętam, to tłumaczył się, jak gołębie mu nie szły i był lany, że to wina gołębnika ogrodowego na działce, bo w domu mieli na chlewie, kurniku, czy stajni, to im dużo lepiej leciały, bo miały suche gołębniki. Można i tak. --EDYT.--
|
Hodowca74 IP:188.146.169.16
2017-11-03 19:19:35 | Hm, Drogi Seniorze
Panie WZ, co do Twoich wpisów - do mnie, w tym temacie, to ja Ci tu tylko nadmieniłem, jak to kiedyś wyglądało za czasów tej "głębokiej komuny", tak przecież lubianej przez Ciebie, a Ty mi tu od razu o przekrętach. :-( Powtarzam, napisałem Ci jak to wyglądało wtedy, kiedy ważniejszy dla Kolei był węgiel, a nie gołębie. :-) Takie wypuszczenia gołębi po trasie nie zdarzały się zbyt często, ale miały miejsce w oddziałach/okręgach - w całej Polsce. Widzę, że nie czytasz uważnie, bo nic nie pisałem o "fabrykowaniu biletów", więc nie manipuluj i mi nie wciskaj czegoś, czego nie było. :-) Tych, co już rządzą drugą "złotą dekadę" - nie zreformujesz, bo są oślepieni "błyskotkami" i nie widzą co się dzieje. :-( Jeśli chodzi o GMP i Kategorie, to jasno widać, że u nas w okręgu nikt tej korespondencji nie poważa, bo loty jednooddziałowe nie są organizowane. A żeby zrobić dobry wynik, to mistrzom nie mogą "przeszkadzać" inne gołębie. Pozdro.
|
Warzecha. IP:178.252.6.144
2017-11-03 19:09:05 | sylwek59
Niekiedy tak to bywa że w jednym oddziale posiadana wiedza wystarcza a w innym już nie.Wpływ na taki obrót sprawy może mieć skupienie hodowców w jednym oddziale a rozrzut w innym.Wtedy może okazać się że tam gdzie kupa leci,to wszystko leci i może się okazać że lecąc całym okręgiem jest po prostu łatwiej.
|
Mario- IP:37.47.222.89
2017-11-03 19:00:49 | Jurek114
Obca ta cywilizacja.Pzdr.
|
piojer IP:83.29.82.43
2017-11-03 18:31:50 | Jurek0114
Masz w tym troche racji!_____gołębie się zmieniają, a ludzie tym bardziej.Poz
|
Jurek114 IP:5.172.239.136
2017-11-03 18:25:05 |
Sylwek a mnie się wydaje że ponad 90% nie nadąża za tą cywilizacją.
|
piojer IP:83.29.82.43
2017-11-03 18:19:48 | Sylwek59
Pomijając twoje ,nawet nie wiem jak to napisać? Sugerujesz że my na Śląsku_ _jesteśmy w latach 80 ubiegłego wieku!hmmm___toć to niektórym, sodówa odbija na tle GMP____żeby nie napisać, przyjdź i zobacz!Dl
|
sylwek59 IP:94.254.135.62
2017-11-03 16:45:24 | Mario
Wyciągnij z tego tylko tyle, że jesteśmy częścią cywilizacji i pewnych procesów nie da się odwrócić. Mimo to niektórzy dalej tkwią w swoich dawnych przekonaniach licząc na cud.
|
Mario- IP:89.68.13.218
2017-11-03 16:20:30 | sylwek59
Slodko-gorzki ten Twoj wpis-pomijam terytorialne rozterki.
|
sylwek59 IP:91.231.92.2
2017-11-03 15:17:29 | kapsik N.T.D.
Zostałeś daleko w tyle... powiedzmy z wiedzą na lata 70, 80-e. Pewnych rzeczy, tj. rozwoju cywilizacyjnego nie da się cofnąć!!! Kiedyś było kiedyś, teraz jest teraz! Pisząc do ciebie przypomina mi się jeden hodowca, który 2 lata temu kilka razy mnie odwiedził.
Człowiek po 60-ce, do niedawna mieszkał na Śląsku, tam pracował i lotował gołębie. Kilka lat temu przeszedł na emeryturę i sprowadził się do centrum. Tutaj wybudował gołębniki i zaczął lotować. W poprzednim miejscu raczej plasował się w 10-ce oddziału, a ostatnie 2 lata jak dobrze pamiętam 3 i 2 miejsce. Wydawało mu się, że w centrum conajmniej utrzyma ten poziom, a może ze względu na więcej wolnego czasu uda się coś więcej. Jednak rzeczywistość sprowadziła go na ziemię! Tutaj od kilku lat nie potrafił ukończyć sezonu lotowego. Przeważnie 7-9 lotów i mało co zostawało w gołębniku. Zaprosiłem go do domu, wypiliśmy kawę, pogadaliśmy. Potem obejrzał gołębie, podobały mu się. Kupił kilka młodych. Przy kolejnej wizycie (był na locie) stwierdziłem smutną prawdę...! Ten człowiek ze swoją wiedzą hodowlaną, postępowaniem z gołębiami jak i samym podejściem do zagadnienia "loty gołębi pocztowych" zatrzymał się 20 lat temu. Dziwię się, że on stawał nawet na podium byłego oddziału. W centrum nie potrafił złapać serii z pierwszych lotów przy tak niechcianych przez ciebie 5/50.
To smutne, bo chciałem mu pomóc, jednak na wiosnę weszła mu do gołębnika kuna i zabiła większość ptaków. Resztę co zostało wydał. A szkoda bo miał ode mnie nawet córkę mojej Płówki-4 rocznej lotniczki Polski. Myślę, że razem mieli byście o czym pogadać.
|
wzkapsa IP:83.30.209.41
2017-11-03 12:28:03 | Janssenku, Ty mi nie "wmawiaj dziecka brzuch",
tylko napisz, co było dobre za komuny a co było złe! A przede wszystkim nie kłammy! Za komuny, to taki kapsopodobny, mimo że hodował 30-40 gołębie (na Śląsku) to zawsze koło 10-ki się kręcił! (jak był dobry) Teraz, jak nie masz setki na gołębniku, to nie licz na to! trzeba powrócić do tego systemu 10/10/30 Żeby i taki kapsopodobny "mógł powalczyć!
|
Janssen IP:188.146.41.62
2017-11-03 11:00:36 | W jakich czasach zyjecie
Te lata już nie wrócą transporty kolejowe bryczki konne to było kiedyś a dziś to dziś trzeba to zaakceptować ale widzę że niektórym marzy się powrót wstecz
|
wzkapsa IP:83.30.209.41
2017-11-03 04:58:55 | Hm, Drogi Hodowco 74
to mówisz, że konwojent tobie opowiadał, jakie to przekręty w naszym związku były odstawiane za komuny. Że nawet bilety kolejowe konwojentów były fabrykowane! Hm, to wtedy straszne czasy były w tym naszym związku! Ty sobie zobacz jakie numery są dzisiaj odstawiane! I to nie z biletami za kilkadziesiąt zł, tylko za sumy potworne. I to na naszych oczach! Jakoś nie widzę "zgorszenia w Twoich oczach"!
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 15:02:27 | Widzisz, H74
Ja tu piszę fakty. Mamy w PZHGP "sytuację podbramkową". Więc trzeba konkretnie pisać! Was (mających pewne wyniki) nie bardzo interesuje, że PZHGP może się lada moment rozlecieć. Jak Wam braknie "kapsopodobych", to kto będzie konkusiki dostarczał? Kawaler? Jego tylko interesują błyskotki! Utopiliście masę floty i wysiłku, żeby jakieś wyniki osiągnąć i co widzicie? Że na Śląsku, tacy jak Wy, nie mają najmniejszych szans, żeby zaistnieć w takim np GMP. Taka jest prawda.
|
Hodowca74 IP:188.146.180.0
2017-11-02 13:19:40 |
WZkapsa, zdarzało się to okręgom w całej Polsce - za czasów, kiedy gołębie na loty były transportowane wagonami kolejowymi. Wydaje mi się, że były to lata 60-te.
|
Hodowca74 IP:188.146.180.0
2017-11-02 13:13:20 | Hodowca0258
"hodowca0258
IP:178.37.212.245
2017-11-01 21:09:40 "" ____ Odnośnie Twojego poprzedniego postu, to też jestem zaskoczony wczorajszym wpisem Irka0414 z godz. 21:01:19, bo z niego można odczuć, że są hodowcy, którzy lotują w stronach, gdzie oddziały są rozprzestrzenione w terenie, a potrafią jednak pozytywnie myśleć. Nie przeszkadza im rozprzestrzenienie oddziału i nie tylko jemu, a paru kolegom z okręgów, które organizują przynajmniej tych 6-7 lotów ze wspólnego startu (wypowiadają się w tym tonie sąsiednich tematach). Nie wymienię ich z nicku, żeby któregoś nie pominąć, ale czytający forum wiedzą o kogo chodzi. :-) ________ --EDYT--. A może Irek0414 pisze odważniej od czasu, kiedy z forum znikł Zbyszek2010, który ...... mu coś tam zarzucał.
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 12:58:49 | To mówisz H74, że loty okręgowe, Śląsk wypuszczał spod przykopy?
Tego to nie wiedziałem!
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 12:46:52 | Drogi H74
Co to ma do tematu? Napisz, co zrobić, żeby naszym gołębio zabudować z powrotem "kompas"! To warto by było poczytać!
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 12:37:07 | Całkowita zgoda Irku0414
Tylko jak bym ja tu nie pisał, to kto? Ktoś musi, żeby ktoś mógł!
|
Hodowca74 IP:188.146.180.0
2017-11-02 12:35:57 | Panie WZkapsa
Nie chciałem Ci na temat lotów "za komuny" odpowiadać, ale dzisiejsze Twoje nocne wpisy skłoniły mnie do tego, żeby Ci co nieco napisać, jak kiedyś te loty wyglądały. Otóż dobrych parę lat temu, kiedy rozmawiałem ze "starym" konwojentem - z czasów "głębokiej komuny", kiedy to gołębie na start woziło się koleją, to niejednokrotnie gołębie zamiast miały być wypuszczone z lotu +500 były wypuszczane tam, gdzie PKP pasowało po trasie postawić wagony z gołębiami, bo w czasach "za komuny" liczył się transport innych surowców, a przede wszystkim węgla nad morze, bo liczyły się dewizy za ten węgiel, które to dewizy Polska w większości miała w tych latach za węgiel. Było tak, że gołębie stały, a godziny uciekały, :-(( więc co mieli robić konwojenci? czekać do poniedziałku, żeby dojechać do Świnoujścia, Kołobrzegu lub Gdyni??? Przecież wtedy nie było ESK, tylko zegary na gumki i lot musiał się odbyć w niedzielę. Więc gołębie były nie raz wypuszczane "po drodze" - zamiast z 500km, to je wypuszczano z różnego kilometrażu - w różnych późniejszych godzinach. :-( I wszystko pasowało - łącznie z potwierdzeniami odlotu z kasy biletowej PKP, chociaż nie wiem, czy wtedy takie potwierdzenia były wymagane od razu, czy po lotach. :-) Takie wypuszczenia zdarzały się nie tylko w naszym okręgu, ale w całej Polsce. :-(( _______ Sorry, że nie w temacie.
|
MILAN IP:84.10.73.191
2017-11-02 12:00:45 |
Mario niemam zielonego pojecia ilu hodowcow sie u kol Ryszarda zaopatruje z mojego oddzialu wiem ze z Polski sporo przynajmniej tak sie u nas mowi ja wole cos sprowadzic od innych mniejszych bo u niego zaplacil bym gruba kase a i tak pewnie njepotrafil bym z tych ptakow wycisnac nawet polowe co tacy zawodowcy
|
irek0414 IP:83.6.164.120
2017-11-02 11:27:28 | Zdzisław
ja ci tylko przypomnę że w tym samym terminie co Minden miały być Pyrzyce. Ktoś z głową na karku podjął decyzję o przekładce - zresztą bardzo słuszną.
To dopiero miałbyś okazję do pisania jakby Pyrzyce wystartowały w zaplanowanym terminie a konkurs nigdy nie został wyczerpany - bo tak na pewno by się stało.
A co do Minden to ktoś miał "gorącą głowę", że zdecydował o starcie - decyzja co najmniej kontrowersyjna.
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 11:10:30 | Jak ja to widzę dla Polski Południowej?
Natychmiast zmienić kierunek lotów, np na północny wschód i wypuczać "tylko przy dobrej pogodzie." Zobaczymy, "co się da uratować"!
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 10:48:36 | Całkowicie się z Tobą zgadzam, Jerzy0206.
Tych gołębi nie trzeba było wypuszczać. PS Tylko powstaje pytanie: Co dalej? Dalej szukać "coraz to łatwiejszych lotów"? Tym problemem powinien się Zarząd Główny. Tylko ja tam nie widzę nikogo, który mógłby go "wziąć na klatę"!
|
jerzy0206 IP:217.99.190.100
2017-11-02 09:24:24 |
Kapsa ,czytam Twoje opowieści o tym że kiedyś konkurs trwałby do wieczora. Uwierz mi nie było ku temu warunków,byłem święcie przekonany że nie wypuszczą , mimo to coś w tym jest że te 20 ptaków znalazło drogę do domu w pierwszym dniu.
|
Mario- IP:37.47.213.11
2017-11-02 09:19:49 | MILAN
Jak wielu kolegow z Twojego oddzialu zaopatruje sie po ten bardzo dobry material u Mistrza i jak wyniki tymi golebiami?
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 09:12:32 | Drogi Aronie1
Zostawmy wspomnienia, fakty niech się liczą! Jakie one są? Każdy widzi. W Twoim oddziale, konkurs trwa często 5 minut. A jak widać na tym locie, że tu "niema co zbierać"! Takie są te nasze dzisiejsze gołębie!
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 08:57:21 | Moja Droga Warzecho,
pytasz co "odciąganiem"? Nie da się ukryć tego, że wszystkie gołębie na tym locie były "odciągnięte"! 90% jeszcze do tej pory, są odciągane!
|
Warzecha. IP:178.252.6.144
2017-11-02 08:15:00 | wzkapsa
To wiemy już że ten pierwszy z lotu Minden miał dobry kompas a pozostałe 10 sztuk miało kompas mocno popsuty.A jak na tym locie przedstawia się sprawa "odciągania"?
|
MILAN IP:84.10.73.191
2017-11-02 07:53:07 |
Przed chwila ogladalem nowy filmik z kol Bugala to co tu duzo mowic ptaki od samych czolowych hodowcow w Polsce znaja sie miedzy soba wymieniaja najlepszymi ptakami plus wiedza no i facet tlucze w zegar pieknie i nawet kilka ptakow ma od mistrza mojego oddzialu Ryszarda P mowi ze sa niesamowite cos otym wiem ha ha bo jest nas ponad stu a co roku dostajemy lanie pozdrawiam kolege Bugale fajnie oglada sie pana reportaze taki swoj chlop
|
Aron1 IP:91.231.24.52
2017-11-02 07:18:31 | WZkapsa
Czas zrobił swoje...i przeszłość wydaje się piękniejsza.Nie dość,że konkursy "za komuny"często nie były wyczerpane w pierwszym dniu ,to nie rzadko trwały przez ileś dni... Nikt nie odniósł się do moich słów to może Ty mi w końcu odpowiesz,dlaczego ci którzy krytykują tzw.pędziwiatry w lotach trudnych gubią jeszcze więcej gołębi i to oni przerywają sezon?Mam na myśli oczywiście wyłącznie tych którzy mają 50 szt na spisie.
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 02:55:49 | Aha, zapomniałem!
"Za komuny", to co drugi lot, odbywał się w takich warunkach atmosferycznych! Więc, te gołębie, "które nie miały kompasu", dawno wyginęły! A teraz, to sam widzisz. Jak jest lot "kupowy", to do jednego z kompasem, może się nawet "przykleić" kilka tysięcy "barachła"! Wiele razy się zastanawiałem, jak to jest możliwe? Że jednego (w kategorii "A") zaopatrują kilkoma gołębiami belgijskimi, lub holenderskimi i On robi "Mistrza Polski", jakby "od niechcenia"! To naprawdę w pale się nie mieści! Jeszcze raz dobranoc. i
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 02:36:07 | Jak widzisz, Drogi Aronie
ten świat jest tak urządzony, że "nic za friko"! Za wszystko trzeba płacić! Taki lot (prędzej, czy później) musiał nastąpić! Na taki lot, trzeba mieć "odpowiednie gołębie"! Sobie zobacz. Tylko jeden miał kompas! Te następne 10, miało także kompas, ale mocno popsuty! A o reszcie, to "nie mówmy"! Dobranoc.
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-02 01:14:23 | Tak, Drogi Aroniie1.
Powtórzę to jeszcze raz (żeby to do Ciebie dotarło) "Za komuny" konkurs z takiego lotu, byłby wyczerpany w pierwszym dniu lotu! Po prostu, jak się ma takie gołębie, jakie teraz posiadamy, to nie wolno je wypuszczać, gdy spodziewamy się, że może spaść jakaś "zabłąkana kropelka deszczu", albo wiaterek "zawieje z boku"!
|
hodowca0258 IP:178.37.212.245
2017-11-01 21:09:40 | irek0414
Zadziwiasz mnie.Ja zawsze byłem anty w stosunku do Ciebie. Te ostatnie Twoje wpisy powodują,że zastanawiam się,co o tym myśleć? Ja Cię kojarzyłem w temacie ...z całości na parę sztuk.Pewnie tak jest,ale nie rozumiem podejścia do setna sprawy, czyli pisania...jak jest.
|
irek0414 IP:95.49.114.235
2017-11-01 21:01:19 |
A ja uważam że gołębie bardzo sie nie zmieniły. Zmieniło się tylko diametralnie podejscie do hodowli.
Kiedyś gołębie latały cały dzień, koczowały w polach nawet piszczaki.
Dziś znają tylko powietrze i klapę.
Kiedyś jak zbłądził to tłukł się po polach dwa tyg i doszedł. Dziś jak opada z sił tylko szuka klapy i pojnika.
Kiedyś w czasach gdy wożono pociągami jak lot był zaplanowany to wypuszczało się niezależnie od pogody. Wiec plewa znikała od razu. Zostawały tylko takie którym nic nie przeszkadzało.
Było dużo wiecej lotów wspólnych, oddziały z większą rozpiętością i nie było latania w punkt.
Kto w tamtych czasach gdzie benzyna była na kartki mógł sobie pozwolić na trening w środku tygodnia?
Nawet przed pierwszym próbnym z kabiny (jeśli taka była) nie było treningów.
A ptaków hodowano po kilkanaście.
Jak zestawicie to z tym co mamy dziś to trudno dzisiejszego gołębia nazwać nawet pocztowym.
Nie zapomnę opowieści kolegi któremu kilka lat temu pękło 50 lat w PZHGP o konkursach trawających po kilka godzin nawet z lotu 100 km. Albo jak to oglądano komisyjnie gołębia któremu udało się powrócić z lotu 500km pierwszego dnia! (podobno był to pierwszy taki przypadek).
Albo jak to na lot okręgowy (lot 1000+km) wiózł z oddziału (dziś tu jest trzy oddziały) kosz gołębi do do Warszawy (od nas jest 80 km a należeli do okregu warszawskiego) a było ich niewiele ponad 20.
I to dlatego nie ma tych briwów. Częściowo wytępione a częściowo jeszcze jakieś ente pokolenie po nich lata robiąc po kilka prajzów w sezonie. Dopiero jak przychodzi bombka pokazują że potrafią jeszcze walczyć i wracają a te szybkie hodujemy nowe;)
|
Aron1 IP:91.231.24.52
2017-11-01 20:20:18 |
Otóż to...po co je trzymać? Pozostaje jedynie pytanie: a po co zaklinać rzeczywistość stwierdzeniami typu... nie mam wyników bo nie interesują mnie pędziwiatry które się gubią ???
|
piojer IP:79.191.220.242
2017-11-01 20:18:29 | Mario
Hmmm___czy to mój regionalny patriotyzm, raczej nie!__Były takie możliwości/ nie wszyscy/ale mieliśmy rodziny na tej lepszej stronie.Tak samo było z zegarami_____niestety to były inne czasy.Poz
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-01 20:12:02 | Dobrze napisane Jurek0114
Tych gołębi już niema. Po co je trzymać, jak takie loty się omija! To był "wypadek przy pracy"!
|
Mario- IP:89.68.13.218
2017-11-01 19:47:15 | piojer
Z czasem jak czlowiek nabierze wiekszego dystansu do pewnych spraw- to nawet sympatycznie brzmi ten Twoj lokalny patriotyzm-moja corka pewnie uzylaby slowa -sweetaśnie😅
|
piojer IP:79.191.220.242
2017-11-01 19:33:01 |
Hmm jeśli mogę się wtrącić ___z tego co mi wiadomo to w latach 70 już były gołębie z zachodu(Fabry i Sion bricoux)Przynajmniej tu u nas.Poz
|
Aron1 IP:91.231.24.52
2017-11-01 19:12:33 | Jurek 114
Powołuje się wyłącznie na opinie niektórych hodowców.Oni od 10-15 lat głoszą takie teorie,a niektórzy z nich są przekonani,że przy zmianie kierunku mogliby to udowodnić i raz jeszcze wróciliby na szczyt tabeli...
|
jareko IP:109.17.61.186
2017-11-01 18:58:40 | Wzkapsa
...tamte gołębie do obecnych ,to nie mają żadnego "startu".
W ten czas nie byłby konkurs jedną godzinę ,ale jeden tydzień.
Dla tamtych gołębi byłby to lot na przetrwanie.
Owszem zdarzały się świetne gołębie i wcale nie było ich mało ,jednak zdecydowana większość to z wyglądu tylko przypominały gębie pocztowe.
Większość hodowała z tego co nałapała.Do teraz wysłuchuje opowieści jakie to DVła złapali ,albo jakiego Czecha ,z którego coś niecoś uchowali...ale było to jeden do stu.
|
Jurek114 IP:31.0.120.82
2017-11-01 18:56:06 |
Aron nie zgodzę się z tobą. Tych dawnych "twardych" już nie ma. Przyszła moda na słynne nazwiska, loty tylko z zachodu i tych gołębi już nikt nie trzyma. Bo po co , czarnych niedziel też nie ma. U mnie w oddziale ostatnia "bombka" była 2007r.
|
wzkapsa IP:83.30.212.127
2017-11-01 18:49:38 | Wierzcie mi panowie.
"Za komuny", konkurs z takiego lotu, byłby wyczerpany w 1-szm dniu!
|
Aron1 IP:91.231.24.52
2017-11-01 18:30:55 |
Dziwne.Ciągle słyszę od hodowców, którzy lata świetności mają za sobą,że ich gołębie były świetne w przeszłości,twarde i pewne.Jednak gdy dochodzi do "bomby" to okazuje się,że ich straty są co najmniej takie same jak czołowych hodowców.I taka jest prawda o tych "komunistycznych briwach"...
|
Warzecha. IP:178.252.6.144
2017-11-01 16:54:12 | wzkapsa
A które z tych gołębi na wymienionych listach miały kompas a które nie miały?
|
wzkapsa IP:83.30.9.119
2017-11-01 14:19:01 | Tak się zastanawiam Jerzy, komu ten lot był potrzebny?
Na taką warunki, to trzeba mieć gołębie z "dawniejszy komuny"! A nie lukrowane, papierowe tygrysy!
|
jerzy0206 IP:217.99.214.10
2017-11-01 09:19:09 |
Na miejscu wypuszczenia, świeciło słońce ale trochę dalej był potężny niż ,lało do samej granicy.Tak było przez cały tydzień.
|
wzkapsa IP:83.30.10.63
2017-10-31 11:50:05 | Widzisz Piotrek0171
Mnie na takim locie interesują oddziały, a nie hodowcy!
|
wzkapsa IP:83.30.10.63
2017-10-31 11:47:18 | A jakie to były
"warunki pogodowe " u Jerzego?" Rad bym poczytał.
|
piotrek0171 IP:77.112.21.85
2017-10-31 11:46:06 | wzkapsa
i ktora lepsza?
|
wzkapsa IP:83.30.10.63
2017-10-31 11:41:41 | Tak sobie porwnuję te
listy i zastanawiam się czyja to wina? że jedni mogą zrobić taką listę, a drudzy taką:
kliknij link
|
irek0414 IP:178.42.12.16
2017-10-31 10:21:27 | jerzy
W 19 dni a nie w 9. A to robi delikatną różnicę. Na pewno nie wszystkie ptaki zostały skonstatowane. Ale generalnie skali porażki to nie zmniejsza.
P.S. Ciekawy jest przylot pierwszego gołębia z takim wyprzedzeniem. Aż razi po oczach. Ale przy takich warunkach pogodowych jest to możliwe.
|
wzkapsa IP:83.30.10.63
2017-10-31 10:08:40 |
kliknij link
|
wzkapsa IP:83.30.10.63
2017-10-31 10:06:31 | Tak sobie patrzę na tę listę i nie widzę żadnego komentarza.
Dlaczego taka klęska. Gdzie szukać winnych? A może gołębie do d...? Ja tam (na tej liście)nawet pogody nie widzę! A zestawieni oddziałów, to gdzie?
|
jerzy0206 IP:217.99.243.105
2017-10-31 09:17:51 |
Jest lista z Minden , 482 ptaki z 4258 w 9 dni ,no sukces.
|
Medalikxxl IP:46.134.184.0
2017-10-23 09:56:55 |
Właśnie wyników brak i cisza jak makiem zasiał......
|
jerzy0206 IP:217.99.93.250
2017-10-23 09:31:51 |
Jutro minie miesiąc od startu naszych ptaków a tu na stronie klubowej ani słychu ani dychu. Może organizator się wstydzi się czegoś ?
|
jerzy0206 IP:217.99.166.81
2017-10-08 09:21:36 |
Moje sztajgry ,to były pierwszymi moimi gołębiami, hodowanymi od trzech pokoleń,potem zaczęła się fascynacja pocztowymi. Więc mam (a właściwie to mój syn) można powiedzieć wszystkie kolory- czarne ,czerwone, białe, siwe, czarne tigry (małopolskie), czerwone tigry,płowe,jest nawet siwy tiger.Jest tego ze 60 sztuk, więc jak czekamy na przylot to mamy na co patrzeć.
|
Jurek114 IP:31.0.121.211
2017-10-07 19:44:58 |
Jerzy powiedz ty mi jakiej barwy masz te składaki przepraszam stawaki. Obiecuję sobie że jeszcze kiedyś do nich wrócę. To były pierwsze moje gołębie w dorosłym życiu.
|
Hodowca74 IP:188.146.128.178
2017-10-05 17:05:01 | Hen151
Kolego Hen, co z tematem przez Ciebie założonym ???kliknij link
|
hen151 IP:188.0.33.70
2017-10-05 16:50:48 |
Moim zdanie loty młodych są o to by uczyć młodego gołębia rywalizacji, a nie po to by doprowadzić go do wyczerpania, bo w póżniejszych latach nic z niego nie będzie. Takie loty mogą organizować Belgowie którzy specjalizują się w zimowych młodych.
|
Hodowca74 IP:188.146.128.178
2017-10-05 11:05:54 | W tym temacie
.... można dostać odpowiedź na pytanie, czy należy organizować loty i wypuszczać gołębie młode z dystansu 500km wtedy, gdy niesprzyjająca pogoda - szczególnie dla młodego gołębia była utrudnieniem, co pokazują małe ilości odbitych gołębi w pierwszym dniu, a także czas trwania konkursu i duże braki gołębi na gołębnikach.
|
piojer IP:83.29.79.217
2017-10-04 20:44:14 | Jerzy0206
Hmm__ja dałbym im szanse/piszesz że są trzy__no ale to twoje ptaki i twoja decyzja.Poz
|
jerzy0206 IP:83.22.169.15
2017-10-04 20:19:49 |
Piotrze to są takie włóki, nie wiadomo czy to nie wejdzie im w zwyczaje,dawałem je jako selekty ale patrząc na osiągi innych to już sam nie wiem.
|
piojer IP:83.29.79.217
2017-10-04 20:09:46 |
To masz zczego ciągnąć (same twardziele)haaa.Dl
|
jerzy0206 IP:83.22.169.15
2017-10-04 20:04:39 |
Ha,ale się sypią, jest trzeci,szkoda że o tydzień za późno.
|
jerzy0206 IP:83.22.169.15
2017-10-04 16:54:35 |
Jest drugi ,szkoda zegary otwarte, chyba mają kompasy...
|
rob IP:94.230.17.46
2017-10-04 16:25:12 |
Ciekawe jak w zakończył się lot Krotoszyn okręgu Lublin też bili 5 dnikliknij link
|
Medalikxxl IP:89.64.36.239
2017-10-04 14:15:20 |
Uuuu bogato bili 6 dni .widze że nawet był kozak co dał 91sztuk ciekawe ile ma do tej pory?
|
marek21 IP:77.252.162.242
2017-10-04 10:20:24 |
kliknij link
Link do listy Okręgu Kraków. To jest nieporozumienie, żeby organizować taki lot. Gratulacje Panie Osiński
|
wzkapsa IP:83.30.35.137
2017-10-04 10:19:39 |
kliknij link
|
jerzy0206 IP:83.22.169.15
2017-10-04 09:17:03 |
W punkcie wkładań Nowa Sól otwarto zegary , na 700 gołębi w zegarach było 29 (słownie dwadzieścia dziewięć) ,(jeden mój).Gratulacje dla tego który wypuścił .
|
Medalikxxl IP:46.134.160.84
2017-09-25 13:45:45 |
Lista z Westerplatte http://029klub.oddzial.com
|
jareko IP:31.134.61.221
2017-09-25 13:13:08 | "rus"
...do nas z Westerplatte jakieś 550km...
Od nas także zostały posłane.
Wczoraj koło osiemnastej u mojego kolegi pokazały się dwa ,a dzisiaj tylko zaświtało jeden.Nie wiem jak na obecną chwilę ,bo nie mam kontaktu.
|
jerzy0206 IP:217.99.101.103
2017-09-25 09:01:46 |
Józek wyluzuj ,pierwszy raz biorę udział w tej zabawie a ty na mnie warczysz. Uznałem że mam ich za dużo,przecież nikt ich nie kupi .
|
hodowca0258 IP:159.205.116.1
2017-09-24 22:16:45 | Wiecie co ?
Wami powinni się zainteresować zieloni.To nie jest humanitarne.Taktujecie ptaki,jak rzecz,a nie jak towarzysza do zabawy.
|
rus029 IP:188.146.168.230
2017-09-24 22:06:46 | Westerplatte
U nas" klub maratonczyk" .mial lot od około 510-520 km start o 7,00.lot jak większość dzisiejszych 500 trudny.Z tego co mi wiadomo jest 50 szt z 602 startujących. Myślę że to jeden z najlepszych wyników dzisiejszego dnia z lotów około 500 km. pierwszy ptak przed 16.Gratuluje Kolegom i pozdrawiam.ps.od 19 w Krakowie opady deszczu.
|
hodowca0258 IP:159.205.116.1
2017-09-24 21:36:09 | Na tym kilometrażu,
Na młodych ,to macie bzika. Wszystko ładnie jest ,jak jest z wiatrem,tak jak na maratonach na starych.Kiedy Wy nawiedzeni,zaczniecie stąpać po ziemi?Kiedy?Jak członków zabraknie i zostanie parę masowców.
|
piojer IP:79.191.215.165
2017-09-24 21:04:46 | Jerzy0206
Unas taka nijaka pogoda,nie wiem jak u was bo to 260km w lini prostej.Bądż dobrej mysli może cos jutro dojdzie,to będą twardziele!ja bym na 500ke młodych nie kład?ale do 400 to leciały(oczywiście nie w tym sezonie).Poz i dlot.
|
jerzy0206 IP:217.99.167.247
2017-09-24 20:00:07 |
Nie mam nic, dystans 504 km
|
lukiii IP:83.8.85.243
2017-09-24 19:48:10 | Minden
No bardzo ciężki lot na chwilę obecną jet około 20szt.gołębi i to golebniki najbliższe mają. Pogoda zrobiła swoje.
|
wzkapsa IP:83.30.214.11
2017-09-24 13:53:08 | Nie martw się Jerzy,
że "bez kompasowe", może przylepią się do "kompasowych"! Życzę DL
|
korek IP:83.22.249.246
2017-09-24 13:37:27 | Jerzy!
Ile kilometrów do Ciebie?.
|
jerzy0206 IP:217.99.167.247
2017-09-24 12:41:17 |
akt.
|
jerzy0206 IP:217.99.167.247
2017-09-24 12:40:49 | Minden 2017
Wystartowały o 8,00 ,w tym moich 12 bezkompasowych powolniaków , pogoda taka sobie, pod wiatr ,ciekawe czy do wieczora coś się przyturla.
|