LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
zbigniew391
IP:94.240.60.3

2010-11-28 14:01:44
heguer
Witam.Jestem nowym na tym forum. tematy czytam już od dłuższego czasu i tak sobie myślę ile jeden człowiek może krwi napsuć gdzie by się nie pokazał tam jest zamęt tak naprawdę ten człowiek nie wiele wie a na tych forach może wiele się nauczyć w prowadzeniu hodowli itd. współczuję jego bliskim mając takę osobę przy sobie .Przepraszam że nie na temat.Pozdrawiam Zbigniew391

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-11-19 08:58:15
Chequer
Z Twojej prostej wypowiedzi mozna wnioskowac ze na tragach i wystawach sa osoby ktore sie nie znaja i nie potrafia nic doradzic. I nie mow ze czytam bez zrozumienia bo niba jak mam rozumiec Twoje slowa w ktorych mowisz ze nikt tam nic ciekawego nie doradzi, dobre myslenie :))) .

Sławek
IP:83.12.95.170

2010-11-18 16:02:23

Australia jest na końcu świata i nie dziwcie sie koledzy że tam wszystko dociera z opóźnieniem. Za kilkanaście lat i do nich dotrą nowinki hodowlane i lotowe. Cała Europa ma konkursy i najlepsi sie tym chwalą to i oni za kilka może kilkanaście lat dojrzeją do tego. Może też i za kilkanaście lat przestaną karmić gołębie żytem.

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-11-18 13:17:15

Autralijczyk sam nie wie o co mu chodzi . Umie tylko powiedziac jak jest "U NAS" , i "U NIEGO" nic poza tym. Jak sie mu cos zarzuci to albo ze ten ktos sie nie zna, jest glupi albo napruty jak stodola a najlepiej to zeby spadal :))) . Mowi za wszystkich a prawda jest taka ze wie tyle co zje. A ze je malo ... ;) . --- Gosc mowi jak jest w calej Autralii , a skad on to moze wiedziec , choc jak przemieszcza sie po tamtym terenie jak kiedys po Polsce to kto wie haha. --- Naucz sie znaturalizowany kangurze ze mowi sie za sibie lub za pobliskie otoczenia a nie za wszystkich hodowcow w kraju . A w dobie internetu mozna sie dowiedziec czy wszyscy tak mysla jak TY .

rob_1605
IP:193.59.64.50

2010-11-18 12:55:27

w Twoich poprzednich wypowiedziach jest tylko gadanie o diamentach,szlifowaniu, dobrych polaczeniach i innych pierdołach. widze ze nalezysz do ludzi ktorzy cos kupia a pozniej trzymaja to w rozplodzie( ja wiem u ciebie to sie nazywa SZLIFOWANIE) i lacza na rozne sposoby az w koncu sie cos pokaze tzn wroci z lotu bo ciebie konkursy nie podniecaja.Na takich hodowcow u nas mowi sie dawcy :) a jak u Was ?

rob_1605
IP:193.59.64.50

2010-11-18 12:26:34
chaguer
tzn ze dla Ciebie liczy sie tylko to ze gołąb wrocił z lotu ?? bo jakos nie kumam. chyba o to nam chodzi aby nasze golebie wygrywały, bo takie co wracaja juz nas nie inetresuja.

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-11-18 12:24:40
Chequer
Ty wez chlopie sie za hodowle krow albo kangurow bo pleciesz jak potluczony . Konkursy to jakby nie bylo punkty , w kazdym sporcie sa punkty ktore sie zdobywa , czy to ekstraklasa czy 3 liga, czy to F1 czy skoki narciarskie , a moze sie myle ? Zawsze tez tak bylo ze ktos jest "dostarczycielem " punktow a ktos inny je zbiera. W jaki sposob to inna historia ale faktu nie zmienisz , bez punktow to mozesz sobie pograc w pilke na podworku . --- Ty mowisz ZARODOWY , inni ROZPLODOWY , a co za roznica ? Oglenie rzecz biorac zarodowy jest przeznaczony do roplodu , a rozplod to nic innego jak rozmnazanie. -- Czyli biorac ogolnie to prawie kazdy golab jest ROZPLODOWCEM , czyz nie tak ? Z tym ze jakie potomstwo wyda to rowniez calkiem inne zagadnienie.

rob_1605
IP:193.59.64.50

2010-11-18 11:33:11
gonic, nie oszczędzac
Gwarancji nie dostaniesz a jesli ja ktos chce dac to wez to na pismie,aby sie pozniej miec czym podeprzec przy nastepnym spotkaniu z tym Panem, dodatkow niech powie na co ta gwarancja, jezeli beda latac przy domu...to tak,ja tez taka moge dac, jezeli jesc... tez taka moge dac, ale jezeli maja wracac z konkursie i jeszcze czolowo :)) to juz ja gwarancji nie dam a taki co mowi ze tak bedzie to powiedz mu zeby znalazl innego ŁOSIA :))

wlasota
IP:94.229.83.165

2010-11-18 11:09:13
Chequer
O tym czy gołębia można nazwać rozpłodowym, albo zarodowym...świadczą wyniki jego potomstwa, nic absolutnie nic innego... Zapamiętaj to, a pójdzie Ci znacznie lepiej. Wobec powyższego nie można sprzedać młódków albo gołębi po których dzieci nie zostały sprawdzone w lotach jako "zarodowe". Gołąb nie rodzi się rozpłodowcem, on się nim dopiero staje, bądź nie w trakcie testowania jego potomstwa. Można nabyć młodego gołębia "z przeznaczeniem do rozpłodu" ale to zupełnie inna sprawa.

Joker0308
IP:83.11.45.20

2010-11-18 10:36:13

Witam. Może podam dwa przykłady. Jeden z z kolegów mówi, że jego ptaki muszą lecieć od młodego, a drugi z kolegów często nie kończy lotów młodych i ma straty rzędu 40%-50% Obaj kol. lecą na bardzo wyrównanym poziomie, ale mają inne ptaki i tylko oni wiedzą jak lotować swoimi ptakami. Wydaje mi sie, że jak hodowca szczerze podarował ptaki to i szczerze doradził jak nimi lotować.Pozdrawiam

baster
IP:188.147.13.152

2010-11-17 20:51:17
Nie lotuj daj do rozpłodu
w 2003 roku kupiłem 6szt.póżnych od dobrego hod.byłem niecierpliwy i już w 2004r.nimi leciałem,po lotach została jedna samiczka,która nie była lotowana[przypadkowo].Jej młode wygrywały 1e konk.tak więc daj do rozpłodu.Ja jestem malutki,ale tu piszą dobrzy hod.np.W Lasota i inni,ci którzy są za.

speed
IP:85.112.203.237

2010-11-17 14:04:42

... albo te z ładnymi oczami wziąść do rozpłodu, a resztę na loty :) tylko musisz jeszcze być ekspertem w dziedzinie oka :D A jest tu kilku ekspertów w dziedzinie gołębich oczu, może Ci podpowiedzą... :)

barkleywr
IP:78.88.249.185

2010-11-17 13:56:39
do chequera i do autora
Jak wlasciciel sprzedawca moze powiedziec ze mam tym golebiem nie latac tylko do zarodu ? A co on ma do gadania ? Jak sprzeda to prawnie wlascicielem juz nie jest i ewentualnie moze miec taka wole ktora ktos uszanuje albo nie. Ewentualnie moze ktos nie kupic a on nie sprzedac , ale dziwne te WASZE zwyczaje . -- To tak jakbym kupil stary samochod a gosc powiedzial zbym go wstawil do garazu , bo ja bede nim jezdzil to sie zniszczy :))) . --- Chyba slyszales ze dzwonia, tylko dokladnie nie wiesz w ktorym kosciele. -- Moze gosc powiedzial kupujacemu ze lepiej sie nada na rozplod a nie na loty, a Ty jak zwykle sobie dopowiedziales . I znajac zycie to gdzies to zaslyszales . ---- Co do tematu to roznie moze byc , tak jak z lotowaniem mlodych . Jedni tylko robia oblot mlodymi a puszczja na loty dopiero roczne lub starsze , jedni natomiast twierdza ze mlody musi wylatac wszystko co trzeba . Roznie jest , rozne metody sa i roznie to bywa w dziedziczeniu . Takie moje zdanie. Skoro gosc mowil ze dopiero wnuki to moze cos w tym jest, zawsze mozesz sprawdzic .

hodowca0379
IP:212.244.241.20

2010-11-17 13:14:34

Mając 18 lat dostałem piękne gołębie od Ś.P. hodowcy z Katowic. Powiedział mi które mogę lotować od razu, a które dopiero w 3-cim pokoleniu. Oczywiście nie uwierzyłem we wszystko. Ale to słowa tego hodowcy był 100% prawdą. Powiedział, że młode mają lecieć w 3-cim pokoleniu i tak było. On lotował kilkadziesiąt lat i znał swoje ptaki. Więc kolego jeżeli tak powiedział Ci ten hodowca, to tego się trzymaj. Pozdrawiam - DL.

matthiasfc
IP:178.42.200.206

2010-11-16 22:02:41
...
...

matthiasfc
IP:109.84.130.253

2010-08-10 21:18:16
DL!!
dieki koledzy za odpowiedzi!chcial bym doac kilka szczgulow golebie te sa z lini Telbach,Stichelbaut i jakies mniejznane hodowca od ktorego je mam bardzo dobrze lata wiem bo bylem na locie u niego widzialem listy konkursowe itp ja je dostalem za darmo bo moj tato pracuje z bratem tego pana! On mowil mi zebym odposcil sobie loty na mlode i dopiero za roczniaka nimi latal a o tym ze nimi nie wolno latac to mi naopowiadal miejscowy chodowca ktory najpierw mowil mi zebym tego nie bral bo to jest byle co a jak zobaczyl golebie i rodowody to zaczol kombinowac zebym je dal do niego bo u niego sa lepsze warunki a mlodzikami sie bedziemy dzielic:)

andi
IP:188.137.84.206

2010-08-10 13:25:16

mlode które z 1- szych lotów są w szpicy a potem ledwo kończą sezon są dla mnie bez wartości.Zakładam że to sezon bez niespodzianek pogodowych.

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-10 11:57:08

zgodze sie z kolega plecak. Pytanie przedmówcy jest ciekawe. Mój znajomy mówi że jest to kwestia że gołab jest nerwowy. loty młodych nie są długie i taki młody nerwowy as zasówa ile wlezie do domu, na taki krótki odcinek wystarcza mu sił ale juz jak sa dłuższe loty nie daje rady i po nim. Cy to prawda nie wiem ale mozna zobaczyc jak to jest na lotach ćwiczebnych - czesto jest tak że te ptaki co pierwsze przychodza z regóły potem nic nie pokazują.

michal1111
IP:91.94.153.157

2010-08-10 11:43:55
plecak
szanowny kolego cos w tym jest co piszesz przekonalem sie o tym jezdzac do hodowcow jesienia i o dziwo chetnie by sprzedali te mlode z kompletem ale jak to wytlumaczyc ze mlody dobrze latajacy ginie jako roczniak?bo to ze slabo lata a pozniej dobrze to moze poznodojrzewajacy ale tego pierwszego nie rozumiem co spalily sie jako mlode?pozdrawiam

plecak
IP:83.20.222.59

2010-08-10 10:41:41

258 i dlatego nie zdobyłes mistrzostwa oddziału bo nie potrafisz uszanować gołębia nabytego.Pamietaj nie kupuje się lotników a materiał hodowlany gdzie ma on słuzyc za baze do sukcesów...ile jest super lotników co nie dają po sobie nic co latało by na tym samym poziomie a szczególnie młode te co szpicowo latają jako roczne giną na pierwszych lotach.Posiadam stado które juz selekcjonuję około 20 lat i mam na wolierze ptaki co nigdy nie widziały kosza a potomstwo super sie sprawuje...a młode co robia w lotach komplet to chętnie sprzedam...podam przykład z tamtego sezonu: miałem kilka młodych z super pochodzeniem i latały super na około 10tys ptaków na spisie były 2,10,24,28 lotnikiem oddziału i w tym roku pogineły na pierwszych lotach ate co przeleciały program super sie zaprezentowały jako roczne i dlatego jak sprzedaje mlode to zawsze mówie aby uszanować ten materiał bo to nie sa lotniki tylko jako materiał hodowlany ,takie jest moje zdanie.Pozdrawiam DL.

andi
IP:188.137.84.206

2010-08-09 13:56:03

potrzeba tu jednak troche kalkulacji- jeżeli to nabyte młode -zachęcał bym do rozzsądnego lotowania po to by w przyszłości normalnie nimi lotować, naciągnąc ileś młodych z których nie wszystkie okażą się asami , przy takiej okazji można przepełnić gołębnik po tych sprowadzonych kosztem swoich , no trzeba mieć na uwadze na jakie dystanse to ptaki. Co innego zamknięte w wolierze tu można zawsze sięgnąć do lini tych które "wyszły". Jednak jak piszą przedmówcy czasu...czasu..

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-09 12:02:55
matthiasfc
słyszałem takie opinie że po świetnych lotnikach młode często nie sa rewelacyjne ale wnuki tak. Co do lotowania jezeli moga to faktycznie byc dobre gołębie - nie leciał bym na młode. Na stare prędzej, Kupiłem w tym roku kilka fajnych młodych (w tym dwa po najlepszej lotniczce oddziału z tamtego roku) wpisałem je na liste ale raczej chyba nie dam ich na lot jako młode - takie gołebie moga mi sie nie trafic szybko i zanim zaczne nimi latać wyciągne po nich kilka młodych a potem już mogą latac.

MARIUSZ0289
IP:80.80.235.52

2010-08-09 11:52:59
zorro21
Brodę już mam........nie musi mi rosnąć. Jak sama nazwa wskazuje to my jesteśmy przede wszystkim hodowcami gołębi, widocznie.........Ty nim nie jesteś.

ciswet
IP:95.48.226.202

2010-08-09 11:43:53
michal1111
nie do końca się z Tobą zgodze. jak mój mentor powtarza że młody gołab ma prawo nie robić konkursów (przykładem był jego najleprzy lotnik) za młudka zrobił 1-n konkurs i to pod koniec stawki a dwa nastepne lata to prawdziwa magia z tego gołebia - wiele dyplomów. u niego na gołebniku nimal zawsze pierwszy a jak nie pierwszy to w czubie- takich przykładów mozna dac więcej. Ten hodowca jak dawał na młode loty to czesto nie na wszystkie zeby nie stracić głupio młodych. Trafi się ciężki lot i te najleprze z których mogło by coś być pujda na straty. Ale jezeli ktoś ma 100 młodych i nie przejmuje się że może stracić niech leci wolny wybór. To moja skromna opinia ale tez opinia cześci dobrych hodowców.

wlasota
IP:77.113.240.219

2010-08-09 06:54:06
Powtarzam
Sprawą kluczową jest...wiarygodność. Jeden z moich kolegów, którego gołębie dość znane są w Polsce...mówił mi, że ma chętnych na same...rodowody! To mówi samo za siebie...

zorro21
IP:109.199.0.38

2010-08-09 06:08:41

Czekaj, czekaj aż broda Ci urośnie do pasa.

MARIUSZ0289
IP:83.11.241.170

2010-08-08 22:09:29
BK
Nie masz pojęcia ile Twoja wypowiedź wniosła do tematu. Brawo, jesteś prawdziwym fachowcem :)

BK
IP:83.22.152.250

2010-08-08 21:00:42

A czasem tak się "odwdzięczy" ,że człowiek przeciera oczy od łez... ;-)

MARIUSZ0289
IP:83.11.241.170

2010-08-08 19:56:07
Władek ma rację :)
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość......Przynajmniej na początku hodowli. Jeśli ktoś komuś sprzedał gołębie i zrobił to uczciwie to zapewne daje takie same rady. Czasem warto go posłuchać :) Ostatnio wszyscy stali się niecierpliwi i to w każdej dziedzinie życia, a nie raz warto jest zaczekać na gołębia kilka lat. Czasem tak Ci się odwdzięczy, że człowiek oczy przeciera ze zdziwienia :):):)

hodowca0258
IP:213.238.111.206

2010-08-08 19:21:00

Ja miałem na myśli to,że jeżeli ktoś mi mówi ,ze mam szanować, a dopiero 2- 3 pokolenie, to ja je akurat w kosz.Zycie jest krótkie i czas ucieka.Ogólnie szanuję jednak młode ptaki.TO MOŻNA WYCZUĆ,KTÓRE WARTO POSZANOWAĆ,to się opłaca.

Miroslaw277
IP:87.199.5.130

2010-08-08 12:31:51
Władku dziękuję
ja mam takie same zdanie kupuje lub dostaje,i staram sie żeby byly z najlepszych gołębi i hodowli.I staram sie coś po tych gołąbkach uchowac.I jezeli się nabyło od serca.To jak nie w pierwszym roku to w drugim lub trzecim coś musi wyjść.A tak jak pisał tomuśwnusiu to Pan Jan Skorski byl już mistrzem Polski i miał już super swoje golębie to mógł tak zrobić selekcję żeby dołożyć tez coś super do swoich,żeby nie obniżyć klasy swoich golębi.A początkujący powini postępowac ostrożnie,bo nieraz ma sie kilka super golębi a ojcow nie mamy,lub jednego z nich,a nic innego nie pasuje.Pozdrawiam Dl

wlasota
IP:77.113.240.219

2010-08-08 12:04:18

W związku z tym, że nikt nie podjął tematu... Chcę jeszcze dodać dwa zdania... Oczywiscie, że ktoś, kto ma ustabilizowane wyniki i stałą, solidną bazę rozpłodową, nie musi "w ciemno" dokoptowywać do niej...nowych niesprawdzonych osobników... Jednak wszystkim początkującym... zalecam...odrobinę cierpliwości i nieco zaufania do gołębi, które się nabyło... W przeciwnym razie można całe życie kupować, przynosić, próbować i...tracić...bez końca.

wlasota
IP:77.113.240.219

2010-08-08 07:53:00
Zależy od ..eli...
Jakby napisał Kapsa wszystko zalży od eli... eli się ma zaufanie do tego kogoś od kogo dostało się gołębie, eli się takiego zaufania nie ma... Ja w 2001 roku przywiozłem dwa stare gołębie i jednego młódka z Niemiec...Do dziś są na moim gołębniku i pozostaną tam do końca swoich dni , choć nigdy nie widziały dachu. Dołożyłem do nich samiczkę (nielotowaną) z tej samej hodowli, którą pożyczył mi mój kolega z Wodzisławia... W 2002 dostałem w prezencie od dwóch moich kolegów z Żor Pielgrzymowic kilka młódków. Zdecydowałem się zatrzymać je na wolierze. Dwa z nich, stanowią do dziś parę zarodową...jakiej pewnie w życiu już miał nie będę... 80 % tego co osiągnąłem na przestrzeni ostatnich lat...zawdzięczam tym kilku ptakom... Wszystko zależy od eli...

hodowca0258
IP:213.238.123.117

2010-08-07 23:37:22
matthiasfc
Dokładnie,tak jak piszesz, to jakaś ściema.Lotuj i tyle,a jak się nie sprawdza, to w ...,łeb.

tomuswnusiu
IP:178.56.22.195

2010-08-07 22:07:44
Kolego
Trudno ocenić twoje ptaki nie znając pochodzenia i pamiętaj to nie jest moja rada tylko jak ja bym postąpił nigdy bym nie zatrzymał gołębi młodych przeznaczając do rozpłodu i czekał na wnuki jeśli te ptaki mają klasę to muszą lecieć jeśli są zdrowe i dobrze przygotowane a tak na marginesie to nie zakupiłbym młodych gołębi to gra w ciemno żeby były po najlepszych Asach ja bym takie gołębie przetestował jako młode i roczne i to co by zostało jeśli są z wybitnych lotników wtedy bym się zastanowił. Pamiętam a było to dość dawno temu kiedy Jasiu Skórski zakupił 20 szt DV z lini Delbar od razu te ptaki testował i z tych 20 pozostał 1 ale dał taką klasę i super potomstwo zrobisz jak uważasz twoje ptaki i twoja decyzja moje zdanie znasz wolę aby rozczarowanie przyszło od razu niżeli mam czkać na nie 3 lata Pozdrawiam DL

michal1111
IP:91.94.236.149

2010-08-07 20:46:49

ja tam lotuje wszystko co wyszlo na dach do 15 czerwca jak madry to wroci a jak dziad to po co to rozmnazac?i nie wierz w to ze jak od super hodowcy to bedziesz mial super mlode spod nich pozdrawiam a jak hodowca od ktorego masz mlode Ci mowi zebys nimi nie latal to sam sobie odpowiedz na swoje pytanie

Miroslaw277
IP:87.199.5.130

2010-08-07 20:42:10
Szanowny kolego
Nie wiem co dostaleś jeżeli z super gołębi to zostaw i nie dawaj na loty,uchowaj młode,sobie na drugi rok i po ktorych wyginą to lotuj je jako dwu letnie.Ja jak nabywam to nie lotuje sprowadzonych tylko przeznaczam do rozpłodu.Ale ile hodowli tyle będzie zdań.Pozdrawiam DL

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2010-08-07 20:16:06

Lotuj z połową, a drugą nie ruszaj w tym roku. Pozdr

piotr21s
IP:88.199.28.188

2010-08-07 20:08:24

aktywuje

matthiasfc
IP:178.42.226.151

2010-07-31 23:22:22
...
witam!




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl