LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
Miroslaw277
IP:46.113.28.137

2012-05-16 18:11:11
Darku
Na drugi rok na wiosne,bede zainteresowany,bo teraz powoli koncze,chowanie młodych.Dziękuje za pamięc o mnie i pozdrawiam.M.B

dispar 0385
IP:178.213.56.13

2012-05-16 13:17:11
Mirek
Nawet w tej chwili ten granulat jest dostępny w sklepie dla gołebi u Krzyśka. Gdybyś mógł np odebrać go z Pabianic to można by Ci to załatwić.

Wojciech L
IP:83.9.219.182

2012-05-16 13:11:19
Miroslaw277
Witam 1) Karma junior dla młodych dyscyplina jak wojskowa . Karma karmik ma się błyszczeć to nie znaczy że mają być głodne dla każdego trzeba obliczyć dawkę i kolego one mają stać i czekać na ciebie .2) Tak cały tydzien puszczone to zile tam kolega pisał woljera tak to jest bardzo dobrze i to jak najwieksza i nawet prosto z niej lotować można wylot poszły . 3) Obloty tak owszem bardzo dobrze bo jak cały tydzien luzik to nie dobrze bo zaczną sie straty a przecie napewno szkoda jest każdej sztuki .4) Ten luzik to może cię kosztowac bardzo dużo bo ptaki moga te młode tobie kolego zabrać bo po lotach chodzi bardzo dużo tak warto pilnować swego dorobku.5) Jeszcze karma mają mieć jak najwiencej białka bo młode wiadomo rozwija sie do 3 lat itp; witaminy dzis jest bardzo dużo wszystkiego na naszych rynkach polecam Anyż , gryty, kostki z jodem i mleczkiem pszczelim ,glinki każdego rodzaju tylko też bardzo mało i nie mogą stać tylko co dzień co świerze polecam Wojtek i pozdrawiam Dobry-Lot.

irek0414
IP:83.6.25.61

2012-05-16 08:11:32

Ten granulat dalej jest sprzedawany i cieszy sie uznaniem wśród miejscowych hodowców. Polecam własnie do wychowu młodych. Pozdrawiam Irek

Miroslaw277
IP:164.126.164.212

2012-05-15 13:47:33
zbyszek2010
Wiem że od niego brałem,byl z firmy Cargil,tylko że to bylo 12- 15 lat temu.Byl specjalnie dla gołebi,w workach chyba 20 lub 25 kg.Pozdrawiam M.B

zbyszek2010
IP:79.191.199.179

2012-05-15 10:01:29
miroslaw
Coś Ci się pomieszalo Kolego,Krzyszto R nigdy nie produkowal granulatow,ani innych karm; co najwyzej to sprzedawal,i czyni to nadal.

bok98
IP:109.199.19.2

2012-05-15 09:56:37

Lepiej podawajcie DKA-starter,bo to jest dla brojlerów,a DKA-finisher- dla kur nieśnych w celu ich podtuczenia przed ubojem :)

Miroslaw277
IP:46.112.234.90

2012-05-15 07:37:15
Granulat
W pierwszej hodowli stosowalem taki od Krzysztofa Rumika byl specjalnie dla golebi.Dawalem 20% do karmy przy wychowie młodych, z wątroba nie było problemu, z tych golebi były super lotniki.Nie wiem czy dziś kol.Krzysztof bawi sie jeszcze w produkcje tego granulatu,ale kiedys to była super sprawa,ci co stosowali to wiedzą.Pozdrawiam M.B

Sławek
IP:83.12.95.170

2012-05-15 07:19:10

Ktoś mi kiedyś powiedział ze stosował kiedyś ten dodatek dla kurcząt i młode rosną jak na drożdzach z tym ze jest jeden minus - maja wątrobę rozwaloną.

piszczek
IP:77.21.228.149

2012-05-14 13:12:45
Karmienie mlodych
Podaje tez90% pszenicy.Golebie nie sa takie ostre przy wychodzeniu.Z tym mlekiem to dobre ale dla kurczat bym nie podal.Za duzo rzeczy w tym dla howu.

radecki_77
IP:37.31.1.99

2012-05-12 22:14:05

U mnie również jak u Speeda młode do połowy czerwca latają raz dziennie około 17-stej.Po pracy jest czas by przypilnować młode by zaraz po oblocie siedziały w gołebniku bez żadnego szwędania i to wchodzi im w krew.Dyscyplina u młodych jest najważniejsza od pierwszych dni.Gdy zaczynam 2 treningi młode wyuczone są ,że który pierwszy przy karmiku ten ma pełny brzuch.60 młodych po oblocie w niespełna minutę bez wołania siedzi w gołębniku. Przy takim sposobie treningów nawet przy mocnym karmieniu (100%RL)straciłem w koło domu 2 sztuki ponieważ zbyt długo zwlekałem z przełożeniem młodych pierwszego lęgu ze względu na zbyt chłodne noce,a gołębnik z jedną ścianą z siatki. Karmy powinno być tyle by po odejściu młodych od karmika zostało kilka ziarenek .Do drugiego karmienia młode spowrotem są głodne więc po oblocie bardzo chętnie wchodzą na odgłos potrząsanej karmy w wiaderku o ile się je tego nauczy od pierwszego karmienia.Karmę można ujmować lub wystawiać karmik wtedy gdy niektóre młode wolą się jeszcze szwędać.

speed
IP:46.77.5.226

2012-05-12 19:17:12
antonisodzawiczny
... ja mam ten komfort, że mimo że jestem w pracy, to młodym wlot otwiera ojciec i ten trening mają w sezonie lotowym starych nawet w godz. południowych ... wtedy jest najmniejszy "ruch" w powietrzu i młode nie mają prawa zginąć lub się zabrać. Dla mnie najbardziej zależy na lotach gołębi starych i dlatego tak to dostosowałem, żeby w żaden sposób nie zakłócało treningowi dorosłych. Na intensywne treningi młodych przyjdzie czas przed ich sezonem.

Mirek... zastanów się jeszcze czy bardziej Ci zależy na wyniku starych, czy młodych, bo wtedy nie ma problemu, a tak to faktycznie go masz ...

bok98
IP:109.199.19.2

2012-05-12 15:54:46

No i jesteśmy w domu ! Nad rozpłodem mam gołębnik lotowy i tam zjadają nawet jęczmień.Spróbuj jednak zamknąć kilka par i zobaczysz jakie są cyrki.Kolega to nawet zabiera dwutygodniowym młodym samice i zostawia je z samcami.Już jest lepiej,ale musiał młotkiem postrącać siodełka,bo samce uciekały przed młodymi.U mnie nie ma drugiego lęgu,a młodych mam 31 sztuk.Nic nie sprzedaję,czasem dam jednego czy dwa któremuś z kolegów.Do wyjścia na dach karmię gotową mieszanką JO.

irek0414
IP:83.31.205.253

2012-05-12 15:50:58

P.S. TO nie kwestia zmuszania. Cały rok musza być na lekkim głodzie. U mnie nigdy nie zostawiają w karmnikach. A najlepiej jedzą karmę z jogurtem i nie ważne czy to 100% pszenicy czy też mają jakieś inne ziarna do wyboru. Po prostu jogurt to jest to za czym szaleją.

irek0414
IP:83.31.205.253

2012-05-12 15:48:41

Ja nie mam typowego rozpłodu. U mnie wszystkie gołebie latają;) Typowe do rozpłodu korzystają z wolności ale nie sa lotowane. Chasają po polach jak przychodzi ich pora. Ale teraz jest spokojnie już. Drugi ląg zaczął się kluć ale mam go nie wiele może bedzie ze 20 sztuk. W sumie z tego co wychowam w tym roku może 60 szt na loty będzie reszta wędruje do kolegów w ramach pomocy;) Pozdrawiam

bok98
IP:109.199.19.2

2012-05-12 15:40:22
Irek0414
A czy te młode były chowane w gołębniku rozpłodowym czy w lotowym ? Bo u mnie te w wolierze to na pszenicę nawet nie patrzą,a jak są małe młódki to na kukurydzę i groch też.Próbowałem je zmusić,to młode mało nie zdechły.

Miroslaw277
IP:164.127.255.197

2012-05-12 15:35:50
irek414
Dziekuje,za informacje może ktoś z niej skorzysta.Bo fajnie jest jak ktos dzieli sie swoją wiedza,tu na forum.Pozdrawiam M.B

irek0414
IP:83.31.205.253

2012-05-12 14:39:50

Mirek dbac nie znaczy karmić samymi mieszankami. Pewnie wiekszości by szczęka opadła jakby obejrzeli moje błode. 80% karmy stanowiła pszenica. Do tego mleko w proszku trochę dodatków i wszystkie w ręku się przelewają. Same okazy zdrowia;) Niektórzy moi koledzy tak jak ty nie karmią wogóle pszenicą i narzekaja ze młode nie nakarmione albo słabo wykarmione, ja takiego problemu nie znam. Z piewszego lęgu odrzuciłem 57 młodych z tej ilości zabiłem 1 sztukę i to tylko dlatego że spadła z celi i połamała dziobek;). POzdrawiam
P.S. Cały wychów młodych odbył się na jednym woreczku karmy BK + 10 KG mieszanki granulowanej dla kurcząt + mleko w proszku. Jak widać tak też mozna i młode mam lepiej odkarmione jak 80% moich kolegów s sekcji;)

Miroslaw277
IP:46.112.218.221

2012-05-12 11:30:44
Dziekuje
Za odpowiedzi i telefon kol.Sylwka.Musze też dodac że golebie mam 6 km od domu,w tym wypadku brak pomocy osob bliskich,rano o 4 45 robie oblot samczyków,jak wracam z pracy to tez jest czas tylko na obloty samczykow i samiczek.Na razie pracuje w takim systemie że dwa dni po 12 godzin 3 dzień wolny.Co do karmy uważam że lotniki moga dostać skąpo,jak na to pozwala pogoda i dystans,ale młode powiny byc troche zażyte,i ta w/w karma wydaje mi sie ok,a najlepsza karme powiny dostawac rozplodowe wedlug mojego zdania,u mnie nie jedza te golebie w czasie rozrodu pszenicy ani jeczmienia.Choć jestem człowiekiem nie zamożnym,to uważam, jak coś trzymać to dbac o to.Pozdrawiam M.B

antonisodzawiczny
IP:77.255.162.157

2012-05-12 10:46:23

Mirosław, "speed" jest bardzo "blisko" systemu, jaki ja stosowałem przez lata. Kiedy jest woliera, młodym spokojnie wystarcza jeden trening - popołudniowy. Młodki wypuszczam głodne po treningu wdowców, ok. 18,30 zaś przed ew. treningiem samic... Młode tak prowadzone do m-ca lipca, nie odlecą za daleko,więc gdyby, to rano wrócą. Dyscyplina w karmieniu młodych to podstawa, one szybko się uczą. W lipcu już dwa treningi, pozrzuceniu przynajmniej trzeciej lotki. Młódki wypuszczane rano lubią się rozlecieć że tak powiem, ani karmić odpowiednio, wszystkie, że o jastrzębiu nie wspomnę. Po takim ataku one się boją zbliżyć nawet na już sobie znany teren. Wypuszczaj tylko późnym popołudniem, "ręka" czyli tu obserwacja sama Tobie o, podpowie jak i ile karmić. D L.

speed
IP:46.77.23.10

2012-05-12 10:18:55

Mirek ... a nie lepiej jest zrobić krótki oblot "no głodnego" rano, później zwołać i zamknąć. Po powrocie do domu zrobisz drugi oblot i to wystarczy. Jeżeli masz młode już na tyle oblatane, że odchodzą, to im nie jest narazie tyle lotów potrzebne (w maju oczywiście) ... faktycznie godz. 5.40 jak pisałeś to może za wcześnie, ale możesz je wyganiać z gołębnika głodne, w tym czasie wsypujesz karmę i blokujesz im wylot i one na pewno poschodzą jak zgłodnieją. U mnie to wygląda inaczej w sezonie lotów starych, bo młode ternuja tylko raz dziennie, między oblotami starych, tzn. stare oblot na głodnego, zablokowane wyjście i później młode, ... one sobie wejdą, po oblataniu ile chcą i po południu znowu stare. Jak na razie to się sprawdza i uzupełnia.

siwy7
IP:217.96.115.217

2012-05-12 10:04:07

Ja karmie 50% karma rozpłodowa bez pszenicy+50% pszenica.Latają cały tydzień od rana do wieczora i nie odlatują. .Jastrząb zabrał mi dwie sztuki,ale selekcja musi być.Dziwie się tylko hodowcom,którzy karmią młode jęczmieniem,a póżniej lament ,że niema wyników.

nismo
IP:81.219.40.84

2012-05-12 08:29:48

według mnie karma jest dobra tylko zadługo jest w karmniku ktoś (np. żona dzieci itp.)musiał by ci je karmić popołudniu przy okazji zamykając wlot a rano otwierasz głodne to jedyne sensowne wyjscie
teraz najpierw pojedzą i poszły a jak je jeszcze jastrząb pogoni to idą w pizdu...

irek0414
IP:83.24.243.86

2012-05-12 07:31:56

Mirek wg mnie ty nie pytasz o rady a o opinie. Skoro pisze że latają od rana do wieczoa i karmisz jak na mocny lot no to sory. Zawsze będą odlatywać. Ja bym je wypuszczał na głodno zamykał wlot i tyle. A karma no cóż zdecydowanie za bogata. U mnie o takiej to nawet stare na chwile obecna mogą sobie pomażyć a chodzą na loty i młode karmią.

Miroslaw277
IP:164.126.80.209

2012-05-12 06:56:40

Chcialbym zaznaczyć,że jestem zwolenikiem pelnego karmnika,jeczmien zawsze sie w nim znajduje.Karme jaką stosuje u młodych to 50% BK,25% jeczmienia i pszenicy.Mysłe żeby jutro im wyciac trzy pierwsze lotki.15-cie lat temu tak stosowalem w pierwszej hodowli choc tak super latały.Pisze dlatego że wczoraj zabraly się, już drugi raz.Po pierwszym razie sie poschodzily brak jest dwóch,wczoraj na noc nie bylo 6-iu,nie wiem czy dzis cos dojdzie bo zaczyna padać deszcz.Pozdrawiam M.B

Miroslaw277
IP:164.126.80.209

2012-05-12 06:50:02
Młode pomoc
Bardzo bym prosił kolegów o mądre rady,jak utrzymac mlodziki kolo domu jak od wtorku do piatku maja wolny wylot od 5 40"-19-tej.Bo inaczej nie moge ze wzgledu na prace.




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl