| Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
kos 06
IP:178.42.79.199
2011-07-18 21:01:50 | stanisław
Miałem podobny problem,samiczka przyszła na drugi dzień z 500-tki,wymazana cały brzuch i lotki.Ta maź przypominała mazut.Umyłem ją benzyną a następnie ciepłą wodą[wyglądała jak ostatnie nieszczęście]omineła dwa loty,a na trzeci-350km pierwsza w oddziele.
|
Stanisław
IP:83.8.113.173
2011-07-18 14:21:43 |
Dzięki Pp026 no i oczywiście Quaresma.Bedzie trochę pracy, gdyż to trzeba jakoś wycierać a potem nie wiem może w czymś wykąpać?. Pozdrawiam.
|
Quaresma
IP:87.248.85.252
2011-07-18 13:13:13 |
Margaryna powinna pomóc a jeśli nie to trzeba poczekać aż się wypierzy i będzie jak nowy.
|
Pp026
IP:195.72.148.233
2011-07-18 09:23:50 |
Smołę zmywa się margaryną.
Spróbuj.
|
Stanisław
IP:83.9.178.49
2011-07-18 09:02:45 |
akt.
|
Stanisław
IP:83.9.178.49
2011-07-18 09:02:19 | W jaki sposób...
Koledzy wczoraj z lotu Magdeburg wrócił mój roczny gołąb całkowicie /dosłownie/oblepiony w jakiejś mazi
cuchnącej ropą i smołą.Lot był ciężki upał i pod wiatr.Nie wiem jak potrafił dolecieć do gołębnika,ociekał tłustą gęstą mazią.Próbowałem go wykąpać /zmyć/ płynem do naczyń taki posiadam do mycia pojników.Niewiele to dało,zależy mi na nim, bo bym go usunął.Wiem,że do lotu się już nie nadaje ale może po wypierzeniu na przyszły rok? Może ktoś coś doradzi jak chociaż częściowo to zmyć aby gołąb mógł jako tako funkcjonować. Pozdrawiam.
|
