Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
kherman IP:83.18.121.235
2009-02-23 12:43:55 |
Teraz nadchodzi czas na pracę w terenie. Niech okręgi dokonają aktualizacji własnych stron lub je wykonają. Niech Ciemnogród się rozświetli pełnym blaskiem .Tego Prezydencie oczekujemy.
|
mariusz1982 IP:83.6.205.31
2009-02-23 12:37:20 |
he he oby sie zapaliła od informacji ,,online,, teraz bedzie warto co jakiś czas zaglądać na Nasza stronkę bo wszystko aktualne, oby jak najdłużej !
|
pawel 0274 IP:79.184.3.34
2009-02-23 12:35:10 |
Czyli zrealizowany 1 postulat z dyskusji "Czego oczekujemy" Wygląda na to że można coś zrobić.
1 punkt dla Nas.
|
kherman IP:83.18.121.235
2009-02-23 12:34:13 |
Ciekawe na jak długo wystarczy tego zapału i zdrowia bo faktycznie strona główna zaczyna się grzać od informacji :) widać że robota ruszyła z kopyta :) Proponuję wykonać chłodnicę bo może dojść do awarii systemu.
|
tegi IP:91.94.244.217
2009-02-23 12:06:47 | same ++
podział opozycji na dobrą i złą to byłby dobry początek:)...strona główna zaczyna sie grzać od informacji :) widać że robota ruszyła z kopyta :)
|
hodowca63 IP:83.9.1.101
2009-02-23 12:02:33 | Mariusz1982.
Przestań głupoty pisać .Ty znasz się na prawie? Tak samo jak domorosły prawnik Kawaler i Dudkiewicz ?
|
mariusz1982 IP:83.6.205.31
2009-02-23 11:54:55 |
Kandydatów zapowiadało sie kilku... delegaci zdecydowali inaczej, fakt mieli możliwość zmienić cos w PZHGP chodzi głównie o zaufanie,bo zawiłość ludzka jeden wobec drugiego była zawsze i bedzie, kto by nie stał na czele PZHGP przez jednych bedzie głaskany przez innych deptany....ale wybrali po staremu,była szansa oczyścić atmosfere w PZHGP i wcale nikt by na tym nie stracił,może więcej było by dialogu ze strony PZHGP na problemy róznego typu hodowców chodzi oczywiście o sprawy związkowe,bo jak wiadomo korespondencja między hodowcą a zarządem PZHGP była żadna,może to sie zmieni czas nam da odpowiedz,idelanie nigdy nie bedzie, jest duzo do zrobienia i trzeba patrzec troche optymistycznie na to wszystko bo nic innego nie zostało, tylko jest jeszcze inny wariant a może NOWY tzn STARY Prezydent chce udowodnic co niektórym że nie powinien być tak traktowany powiedzmy to delikatnie ,,złe, traktowanie ze strony tzn ,,opozycji,, .
zobaczymy co dalej bedzie sie działo z regulaminem,ze stroną PZHGP itp.
|
1 IP:87.205.193.183
2009-02-23 11:25:40 | Mariuszu 1982
Uszanować to należy.....ale chyba nie głupotę,którą to należy zwalczać aż do skutku.
|
wzkapsa IP:85.14.94.154
2009-02-23 11:19:57 | Edmund
Zlituj się. Od kiedy to Jan Kawaler występuje w roli leżącego?
|
hodowca63 IP:83.9.1.101
2009-02-23 11:04:08 | Edmund.
Znasz takie powiedzenie,co się odwlecze to nie uciecze.Ten typ będzie w swoim czasie dokładnie rozliczony ze swoich grzeszków,on do siebie tego nie dopuszcza,ale się przekona.
|
zbych0288 IP:212.160.247.229
2009-02-23 09:06:41 | tegi
Ling jest debest
|
Edmund IP:83.8.51.160
2009-02-23 08:56:18 |
Niektórzy z Was zapytują dlaczego tak się stało, a może byście się zastanowili na tym,że leżącego kopać nie wolno, kiedy złożył rezygnację należało przyjąć do wiadomości i czekać na wybór nowego.Rozliczać i ujawniać nie prawidłowości jeżeli takie były po wyborach, ale jesteście mściwi i prywatę postawiliście na pierwszym miejscu.
|
mariusz1982 IP:83.6.205.31
2009-02-23 07:41:56 |
Tak naprawde wyborów nie było, trzeba uszanować wole delegatów,nie bedzie tak zle,było tyle zamieszania że napewno Zarząd wiele spraw przemyślał, a błedy popełnia każdy, narazie strona pzhgp dobrze funkcjonuje dobre i tyle na poczatek :-)
|
ulan2207 IP:79.66.58.34
2009-02-22 22:58:37 | kolego Tegi
..a kogo ty obstawiasz??/
|
tegi IP:91.94.246.19
2009-02-22 21:54:15 |
...dlatego...kliknij link
|
tegi IP:91.94.246.19
2009-02-22 20:40:10 | stołek
on nie był wolny tylko wietrzył się ...chwilowo
|
slawek IP:88.156.1.136
2009-02-22 20:34:29 |
Najbardziej to chyba zrobili na szaro Dudzińskiego oficjalnie na stronie http://www.pzhgp.pl/forum/viewtopic.php?t=3107
a więc stronie zarządu jest informacja że jest on kandydatem na prezydenta. Zatem jak był kandydatem to dlaczego nie staneło to na ZG. Jesli zatem przyjeli jego kandydature i oficjalnie promowali to dla mnie jasne że stołek był wolny.
|
kiwi IP:83.2.211.21
2009-02-22 19:58:13 |
o lol :):)
|
tegi IP:91.94.246.19
2009-02-22 19:47:04 | tu tegi tu tegi
zgłaszam sie
|
Kazimierz411 IP:83.4.1.102
2009-02-22 19:37:32 | tegi
Zgłoś się.
|
tegi IP:91.94.246.19
2009-02-22 19:35:23 |
to sie wytnie;)
|
Splinter IP:83.8.227.230
2009-02-22 19:33:09 |
szkoda, że zebrania Zarządu Głównego nie prowadził kolega Osiński.
Bo gdzieś już czytałem o jego "niedyspozycji".
|
slawek IP:88.156.1.136
2009-02-22 18:32:59 |
Staszku dzis rano to czytałem na stronie PZHGP i zastanawiałewm się jak oni to obejdą, naprawde ciekawe. Chyba trzeba udowodnic że poprzednie zebranie było nielegalne lub niewazne. No chyba że łatwiej bedzie udowodnic że wtedy ktos był niepoczytalny.
|
staszek IP:213.199.194.1
2009-02-22 18:22:00 |
I ci Wy na to?
|
staszek IP:213.199.194.1
2009-02-22 18:21:03 | I czym się tu podniecać?
GawoR 01.12.2008 r. napisał na sronie PZHGP;
"W sobotę 29 listopada odbyło się Chorzowie kolejne posiedzenie Zarządu Głównego naszego Związku z udziałem prezesów okręgów . Otworzył je wiceprezydent ds. organizacji lotów , Zygmunt Maśnica. Powitawszy zebranych poinformował ich , że Prezydium ZG otrzymało pismo od – nieobecnego na posiedzeniu - prezydenta Jana Kawalera , w którym składa on rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji , po czym odczytał owo pismo. Choć zamiar taki Prezydent zgłosił już dwa miesiące temu, w trakcie obrad Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Delegatów , jego decyzja zaskoczyła kilku uczestników posiedzenia i próbowali oni negować jej powody , a i zasadność ( Jan Życiński , Wiesław Chyła) . Po krótkiej wymianie zdań na ten temat uznano jednak , że Jan Kawaler ma do takiej swojej decyzji pełne prawo , więc rezygnacja została przyjęta."
21.02. 2009r. Karoń pisze:
"W punktcie nad przyjęciem rezygnacji prezydenta PZHGP, delegaci głosowali następująco:
za przyjęciem rezygnacji głosowało 39, za odrzuceniem 70, wstrzymało się 5 delegatów.
Prezydentem PZHGP nadal jest inż. Jan Kawaler."
Przecież to jest jasnę, że skoro ktoś SAM zrezygnował i zostało to przyjęte do wiadomości, to nie może nadal pełnić funkcji, nawet gdy "rzesza moherów" go błaga.
No cóż, pewne osoby pokazały, że albo nie wiedzą o co jest grane (ograniczenie umysłowe), albo mają zwyczjnie obowiązujące prawo gdzieś.
Myślę, że organ nazdoru podejdzie do sprawy właściwie.
Strzelili sobie "samobója" i jeszcze się z tego cieszą. Ale jaja...
|