|
| Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑ |
antonisodzawiczny
IP:77.255.136.155
2012-07-05 22:56:35 |
Jestem ostrożny, co do mężczyzn, którzy w takie upały zakładają rano - czarne skarpety i sandały ;). Tak mi to jakoś ... a to kto ???
|
korek
IP:31.63.168.136
2012-07-05 22:55:34 | janie f
Nie byłeś agentem bo członków PZPR nie werbowano co jest ogólnie wiadomo.Gdyby tylko cię chcieli to napewno byś był bo ty jesteś taki ciągły naprawiacz rzeczywistości.
|
Tadek 333
IP:77.255.3.212
2012-07-05 22:44:20 |
Pan Gawor i pan P.Patas to przyjaciele,tak twierdzi
Jan-f.Z relacji pana Gawora sądziłem,ze to wrogowie.
Panowie P.i G. napiszcie coś na temat tej przyjażni.
|
Macko z Bogdanca
IP:194.117.240.124
2012-07-04 17:51:01 |
nieładnie ten gawronek napisał...bardzo nieładnie
|
antonisodzawiczny
IP:77.255.152.38
2012-07-04 17:09:17 |
Któż jeszcze czyta ten "Świerszczyk" :). Tu hodowcom gołębie się gubią... :), padają na róznego rodzaju choroby, dlaczego ? :). Większość władzy (Związek - ZG, Redakcja Hodowcy) myśli o sobie i milionach - dla kogo to ?. "Dobry Lot"
|
jan_f
IP:188.47.18.118
2012-07-04 17:00:35 | Replika
I. teza pierwsza historia życiorysu - Panie Gawor być może podobnie do Bolka i wielu innych niewiniątek znalazło się Pana nazwisko wśród SB-ckich TW. Ja osobiście wątpię w takie przypadki. Z tego, co mi wiadomo kręcił się Pan w przeszłości wokół ZSL - wskich notabli. Istnieje, zatem uzasadniona podstawa do współpracy. Uwzględniając Pana kryteria oceny, należy stwierdzić, że swobodnie porusza się Pan w nazewnictwie poszcególnych form pracy SB. Inna strona medalu. Każdy naznaczony, może żądać auto lustracji, poprzez złożenie wniosku w IPN. Ja posiadam zaświadczenie z takiej kwerendy. Jest tam jasno zamieszczony wpis, że nie pracowałem na rzecz dyskryminowania demokratycznej opozycji. Takie dokument musiałem złozyć wstępując do PiS kilka lat temu. jest to prosta droga do wyjaśnienia swojej przeszłości, bo tłumaczenie, że lista Wildsteina jest fałszywką nie jest przekonywające.
II. teza druga - wartość społeczna publikatorów. Szanowny Panie znam takie Pana zapewnienia, że Pan jako piszący w hodowcy niewiele może. Składał Pan nawet zapewnienia, że już teraz urwał się Pan z łańcucha Kawalera i będzie Pan sobą. Ten wątek jest skierowany tylko do Pana sumienia, bo jest niesprawdzalny. Takimi wynurzeniami w chwilach szczerości potwierdza Pan istnienie cenzury, realizowanej przez Kawalera. Nie będę tłumaczył, co kryje się pod określeniem cenzura i dlaczego jest stosowana. Pan światowiec o nieprzeciętnej wiedzy i inteligencji powinien znać to określenia i cel stosowania. Portal internetowy " Dobry Lot " od dłuższego czasu jest publikatorem wolnym od cenzury. Jest publikatorem w pełni demokratycznym, gdzie ścierają się przeciwstawne poglądy. Nie raz ostro idzie to fakt, bo i problemy poruszane mają poważny ładunek społecznego znaczenia. Dyskusja nie jest kierowana, każdy pisze wyrażając swoje poglądy. Jest to typowa demokratyczna walka o wartości ważne dla ogółu. Pana publikator, w którym jest realizowana ścisła cenzura, jest bez wartościowym szmatławcem. Skoro Pan portal nazywa gównem, to dla Pana szmatławca istnieje tylko jedno określenie "cyjanek społeczny".
III. teza trzecia inteligencja autorów tekstów. Portal jest ogólnie dostępny, ludzie piszą gwarą i językiem prostym, takim jakiego używają w życiu potocznym. Tu nikt nie robi korekty. Tu występuje piśmiennictwo ludowe. W Pana szmatławcu piszą za pieniądze pod ścisła kontrolą. Chcę Panu powiedzieć, że nawet szympans nauczy się prostych poprawności, poprzez powtarzanie. Dlatego Pana zarzut o ciemnocie, jaka tu publikuje swoje teksty lub frustratach, trącają mi nawykami z czasów występowania w roli TW.
IV. teza czwarta przyjaciel - o ile mi wiadomo jest Pan z Piotrem Patasaem na Ty i odnosi się do niego zdrobniale Piotruś. Kto zdradza dla kilku srebrników przyjaciela? Szuja, człowiek bez osobowości. Czy SB-cki TW miał osobowość? Nie miał, bo dla pieniędzy zdradzał nawet najbliższych przyjaciół i najwyższe wartości. Czy ten model pasuje do przyjaźni Gawor - Patas ? Według mojej oceny tak i zdrajca jest tylko jeden. I na chwilę powrót do inteligencji. Panie Gawor - na tym portalu piszą ludzie inteligentni i prawidłowo odczytali Pana szarą propagandę opisującą zjazd. Tu piszą ludzie wolni, nie związani złotówkami, jakie Kawaler Panu ofiaruje z naszego wspólnego dorobku. Dlatego różnimy się w odczytywaniu zjawisk społecznych i wrażliwości.
V. teza piąta kto to jest Gawor i co oferuje? Nie jest hodowcą i nie jest członkiem stowarzyszenia nazywanego PZGHP. Nie jest również naukowcem zajmującym się socjologią społeczną, ani prawnikiem zajmującym się zagadnieniem funkcjonowania stowarzyszeń. Kto to zatem jest? Według mojej oceny, to opłacany pies łańcuchowy dla pilnowania interesu Kawalera. Co taki Gawor może widzieć o hodowli? Tyle co przeczyta w książkach Piotra Patasa. Nie jest w stanie zrobić weryfikacji poprzez praktykę, bo nie jest hodowcą. Pisząc teksty o hodowli może tylko zaproponować bajki. Tak Szanowni forumowicze Gawor jest zdolny o hodowli napisać tylko bajki. Warto to czytać? Co taki Gawor może wiedzieć o naszym stowarzyszeniu, skoro nie jest członkiem? Jako osoba postronna nie ma obowiązków statutowych. Nie musi rozwiązywać problemów. Ma tylko jedno zadanie robić szarą propagandę na rzecz władzy, która go opłaca. Ten człowiek nie posiada ani kwalifikacji ani predyspozycji, aby jego działalność była korzystna dla organizacji. Jest zwykłym pasożytem, wykorzystującym nasze środki materialne. Czas Szanowni Koledzy zastanowić się nad funkcjonowaniem tego typu publikatora i tego typa w tym publikatorze.
|
stanisław.
IP:79.184.12.43
2012-07-04 16:22:19 |
Zapraszam do dyskusji wokół tego artykółu.
|
stanisław.
IP:79.184.12.43
2012-07-04 16:20:22 | Informacje z SB.
TW Gawor na łamach szmatławca PZHGP określił portal internetowy "Dobry Lot" śmierdzącym gównem. Jak zatem nazwać to cenzurowane pismo, w którym pisze ten człowiek, który sprzedał swojego ducha dla służb specjalnych za kilka srebrników.
|
[Powrt ARCHIWUM]
|
|
