Autor	Tresc postu
jaro0106 postów:4674 2016-09-09 20:35:07	straty gołębi młodych Zjawisko strat gołębi a w szczegĂłlności gołębi młodych w brew pozorom było znane hodowcom od lat. KaĹźdy z hodowcĂłw słyszał Ĺźe ornioza czy ospa powoduje straty w lotach podobne do tych obecnie. Co je zatem róşni ? Jest jedna zasadnicza róşnica ospa czy ornitoza sÄ widoczne gołym okiem dla hodowcy, zagroĹźenie jest widoczne. Dzisiejsza sytuacja tym się róşni Ĺźe gołębie zewnętrznie nie wykazujÄ Ĺźadnych objawĂłw chorobowych. Mogło by się wydawać szanownym kolegom Ĺźe przecieĹź obecna medycyna potrafi prawie wszystko więc na pewno w badaniach da się stwierdzić co jest przyczynÄ strat. Powiem szczerze teĹź tak do nie dawna myslałem. Z licznych badań od kilku lat powtarza się jeden obraz 95% gołębi ktĂłrym brak orientacji wykazuje zakaĹźenia grzybami z rodzaju candida. Wydawało się Ĺźe problem jest rozwiÄ zany. Niestety grzyby prawdopodobnie sÄ czynnikiem wtĂłrnym a główny czynnik chorobowy jest zupełnie inny.
jaro0106 postów:4674 2016-09-09 20:41:44	Grzyby prawdopodobnie nie sÄ głównÄ przyczynÄ problemĂłw chodziarz majÄ odpowiedni potencjał. WytwarzajÄ toksyny ktĂłre majÄ silne działanie neurotoksyczne na układ nerwowy. Znane sÄ u ludzi z droĹźdzycÄ problemy z orientacjÄ i pamięciÄ . Gołębie ktĂłre się gubiÄ nawet w nie dalekiej odległości od gołębnika z opisĂłw hodowcĂłw zachowujÄ się jak gdyby nie wiedziały gdzie majÄ lecieć, gdzie znajduje się ich gołębnik. Fizycznie nic im nie brakuje ale nie majÄ albo orientacji albo nie pamiętajÄ gdzie się wychowały.
pawliczek-g postów:1198 2016-09-09 21:22:11	grzyby witam moĹźe coś jest na rzeczy tylko mam pytanie ,ostatnio gdy byłem u weta i zapytałem o badanie to powiedział mi Ĺźe jest u nas bardzo mało weterynarzy ktĂłrzy mogÄ to stwierdzić ponoć brak moĹźliwości (warunkĂłw)do zbadania grzybicy to jak to w końcu jest moĹźna stwierdzić czy goĹ‚Ä b zagrzybiony czy to nie takie proste?pozdr.Grzegorz
DIXON0101 postów:169 2016-09-09 21:31:13	jaro 0106 jeśli mogę zabrać głos to według mnie jedna z przyczyn strat młodych jest kiepski,zróşnicowny materiał na gołębniku,przepełnienie oraz tzw suchy katar na ktĂłry to temat Pan pisał w jednym z czasopism i krzysiek227 tutaj na forum się wypowiadał.
skladak postów:526 2016-09-09 21:40:17	Dixon101 MoĹźe coś w tym zróşnicowanym materiałem hodowlanym jest, lecz nie do końca... Znam przykłady Ĺźe hodowcy przez np. dwa sezony nie zmieniali par rozpłodowych poniewaĹź młodzieĹź z danego poĹ‚Ä czenia w zeszłym sezonie leciała bombowo, w tym roku juĹź dawno po ich rodzeństwie nie ma śladu... Nadmienię Ĺźe pogoda w zeszłym roku jak i w tym jest u Nas bardzo podobna...
jaro0106 postów:4674 2016-09-09 21:41:41	Nie ma Ĺźadnego problemu z badaniami na candidie, u gołębi powinny to być standardowe badania wykonywane praktycznie z marszu. PrĂłby powinny być pobierane z wymazĂłw z wola.
jaro0106 postów:4674 2016-09-09 21:47:08	Niestety problem grzybicy jest tylko następstwem innych czynnikĂłw, grzybica jak sÄ dzę tylko dopełnia pewien cykl wydarzeń tylko problem w tym Ĺźe jÄ jesteśmy w stanie wykryć. Główna przyczyna inicjujÄ ca nie jest do końca znana chociaĹź sÄ pewne poszlaki. ZresztÄ grzybica z sama z siebie w zasadzie nie ma prawa przełamać barier ochronnych organizmu musi dojść do załamania pracy układu odpornościowego. Dlatego teĹź leczenie grzybicy jest takie trudne i często nie daje spodziewanych długofalowych rezultatĂłw.
selo postów:154 2016-09-09 21:47:23	co do grzybĂłw majÄ chodziarze? ;)
magik postów:271 2016-09-09 21:47:41	Odpowiedni środek do zwalczania grzybicy?
jaro0106 postów:4674 2016-09-10 08:54:23	Grzyby ewolucyjnie stojÄ znacznie wyĹźej od bakteri ich cykl rozwojowy jest niezwykle skomplikowany mogÄ pozostawać w organizmie w stadium uśpienia jako zarodniki nawet kilka lat dlatego medycyna praktycznie nie radzi sobie z ich leczeniem i nie mam tu na myśli gołębi ale przede wszytskim ludzi, nie jednokrotni dzwoniÄ do mnie ludzie ktĂłrzy bez większych efektĂłw leczÄ sie z candydozy po wiele lat bez Ĺźadnych efektĂłw stosujÄ c rozmaite leki. W zasadzie moĹźna przyjÄ Ä‡ Ĺźe najskuteczniejszym lekarstwem na candidie jest układ odpornościowy tylko on tak naprawdę potrafi jÄ zwalczyć lub przynajmniej trzymać w ryzach. Oczywiście uĹźywa się lekĂłw ale w sposĂłb doraĹşny efekt jest najczęściej krĂłtkofalowy, poza tym grzyby tak samo jak bakterie nabywajÄ bardzo szybko oporności na leki. Choroba moĹźe sie rozwijać tylko kiedy układ odpornościowy nie działa prawidłowo lub skład flory fizjologicznej został zaburzony najczęściej przez podawanie antybiotykĂłw. Dlatego trzeba ustalić przyczynę choroby a nie leczyć tylko jej skutki.
hodowca majowy postów:196 2016-09-10 12:10:11	Pewnie, gdy duĹźo chodzÄ po lasach, to zbierajÄ grzyby.
Pp026 postów:5191 2016-09-10 13:41:26	Jarek, Jaro0106 moĹźe jednak wróć na ziemię i pisz na temat ktĂłry załoĹźyłeś. Wydaje mi się i większość ze mnÄ się zgodzi, iĹź rozwĂłj choroby w 80% populacji w kabinie w ciÄ gu kilku godzin jest małoprawdopodobny. No i jak tłumaczyć te 20% co okazały się być odporne lub odporne ?
jaro0106 postów:4674 2016-09-10 20:35:43	Piotruś candidia to saprofit ktĂłry jest wszechobecny prawie u 100% populacji gołębi stanowi część flory fizjologicznej jelit. U zdrowych ptakĂłw u ktĂłrych układ odpornościowy działa prawidłowo ich liczebność jest slale pod kontrolÄ i grzyb nie jest wstanie rozwinÄ Ä‡ grzybni ktĂłra przerasta tkankę gospodarza. ZresztÄ sam grzyb nie jest tak groĹşny jak jego toksyny ktĂłre uwalnia do organizmu. Problem w tym Ĺźe u młodych gołębi układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty do tego dochodzÄ przebyte czasami nie do końca wyleczone choroby wirusowe adenovirus, cirkovirus ,herpesvirus, bornavirus z tym wszystkim młode majÄ kontakt i muszÄ wytworzyć przeciwciała przeciw tym wirusom, wszystkie te wirusy dodatkowo obniĹźajÄ potencjach układu odpornościowego nadwyrężajÄ c go do granic moĹźliwości, do tego dochodzi stres zwiÄ zany lotem łapaniem treningami co 2-3 dni organizm wytwarza hormony stresowe tak zwane kortykosterydy ktĂłre dodatkowo działajÄ immunosupresyjnie w upalne dni dochodzi do tego stres cieplny ktĂłry potęguje wszystkie inne czynniki juĹź nie wspomnie o antybiotykach ktĂłre w sposĂłb bezpośredni niszczÄ florę fizjologiczna i powodujÄ tworzenie rozległych grzybic. Więc tak jak wcześniej napisałem sama grzybica bez czynnikĂłw wspierajÄ cych jej gwałtowny wzrost nie jest niebezpieczna. W zasadzie niebezpieczne sÄ toksyny ktĂłry bezpośrednio wpływajÄ na układ nerwowy. Młody ptak ktĂłry dopiero uczy się jak nawigować by trafić do domu pod wpływem toksyn moĹźe być zdezorientowany zresztÄ podobne zjawisko moĹźna zaobserwować u starych ptakĂłw z silnÄ grzybicÄ .
Pp026 postów:5191 2016-09-11 08:50:55	Jarek, Jaro0106 80% ? To, Ĺźe flora w gołębiu jest bardzo urozmaicona to kaĹźdy wie. MoĹźe Ty nigdy nie doświadczyłeś tego, iĹź wkładajÄ c na lot gołebie w bardzo dobrej kondycji , przy wypuszczeniu wydałoby się przy dobrej pogodzie w wyniku lotu masz katastrofę. Ba ja to doświadczyłem będÄ c konwojentem , czyli sam wypuszczałem kabinę. Jak wrĂłciliśmy do domu w gołębniku były 2 szt na 48 wypuszczonych. Pogoda na całej trasie idealna była.
jaro0106 postów:4674 2016-09-11 20:57:55	Piotr problem w tym Ĺźe ty utoĹźsamiasz zdrowego gołębia z jego wyglÄ dem zewnętrznym. Dziś był dosyć wymagajÄ cy lot w upale i razem z moimi gołębiami siadło co najmniej kilkanaście innych gołębi w czasie około 30 min pomimo Ĺźe konkurs trwał te gołębie przyleciały z moimi i kompletnie nie miały pojęcia w ktĂłrym kierunku majÄ odlecieć, fizycznie nic im nie brakowało. ZresztÄ kaĹźdy z nas doświadcza masy młodych ktĂłre pchajÄ sie do gołębnika i nie chcÄ odlecieć nawet gdy czasami do domu majÄ po kilkanaście kilometrĂłw.
hodowca0258 postów:7159 2016-09-11 21:14:35	jaro0106 A co kiedyś tego nie było? Nie było, bo nie było nacisku na parę sztuk potrzebnych do GMP.Nie było ,bo kaĹźdy wypuszczał ok 40 młodych.Teraz,to wiariactwo.To,Ĺźe jak się pisze w sÄ siednim temacie,Ĺźe jedni maja przy dzisiejszym locie konkurs kilkanaście minut,a inni...i jeszcze połowę tracÄ ,to nie wynik wymyślnych chorĂłb,a kombinacje przykłady ,o ktĂłrych mĂłwi się pokÄ tnie, bo nie ma się jaj.Jeszcze jedna sprawa.Etapy prawdy,a nie wiaterek w ogon.Kiedyś musiało to nastÄ pić.Jeszce jeden taki sezon i nastÄ pi całkowita wymiana ptakĂłw i interes znĂłw będzie kręcił.Tak poza nawiasem.Jak ten sezon nauczył niektĂłrych pokory.
Hodowca74 postów:7828 2016-09-11 21:31:18	No właśnie, bo rozmawiałem z kolegÄ z sÄ siedniego oddziału, ktĂłry mi powiedział, Ĺźe za jego gołębiami wszedł goĹ‚Ä b z Okręgu Bielsko-Biała, ale oddziału nie zapamiętał. Napoił gołębia i zadzwonił do hodowcy właściciela, ktĂłry mu powiedział, Ĺźe majÄ lot z Leszna i jeszcze nie majÄ gołębi. Poprosił, Ĺźeby gołębia wypuścił, bo moĹźe jeszcze zrobić konkurs, więc kolega tak zrobił, ale goĹ‚Ä b nie chciał odejść. Pod wieczĂłr jednak zadzwonił, Ĺźeby podziękować, bo goĹ‚Ä bek jest w domu jako Ăłsmy z trzydzieści sześciu wysłanych. :-( Brakuje mu na noc 28 gołębi. :-((( Co jest grane ???!!!
Hodowca74 postów:7828 2016-09-11 21:39:38	Jedni hodowcy tu piszÄ , Ĺźe takie straty, to tylko w środkowej Polsce, a tu wyraĹşnie widać, Ĺźe na południu Polski moĹźe być podobnie.
Warzecha. postów:10655 2016-09-11 21:41:24	orientasol Kiedy rok temu pisałem o tym produkcie to niektĂłrzy z tego drwili.Obecnie ci ktĂłrzy stosujÄ ten produkt nie majÄ strat w lotach.
Hodowca74 postów:7828 2016-09-11 21:53:54	Warzecha. Dobre, :-) ale moim byłby potrzebny nie "orientasol", ale chyba "szybkościosol". :-))
Warzecha. postów:10655 2016-09-11 22:00:07	Hod74 Twoje gołębie sÄ mÄ drzejsze od innych.WiedzÄ Ĺźe nie muszÄ się spieszyć jak te inne wyscigowce a i tak dostanÄ jeść i pić.
Hodowca74 postów:7828 2016-09-11 22:06:27	Nie wiem czy sÄ mÄ drzejsze, ale wiem, Ĺźe sÄ bez formy i bez upierzenia. :-(
ciswet postów:941 2016-09-12 08:22:05	jaro0106 miałem ostatnio ciekawÄ sytuację, ktĂłra mogła by potwierdzić to co pisałeś na wstępie. Do znajomego do pensjonatu wchodzi goĹ‚Ä b > zajomy dzwoni do mnie i zabieram go do siebie do aresztu > dzwonie do prezesa z Nowego SÄ cza> oddzwania i mĂłwi Ĺźe hodowca się odezwie i Ĺźe goĹ‚Ä b zrobił na poprzednim locie wysoki konkurs> hodowca się odezwał i powiedział, Ĺźe przyjedzie po gołębia gdyz to tylko 130 km a goĹ‚Ä b przepadł na treningu. Ale właściciel przestaje odbierać tel więc po kilku dniach zabieram gołębia jadÄ c do pracy i wypuszczam. GoĹ‚Ä b wraca mimo Ĺźe nawet dachu u mnie nie dotknÄ Ĺ‚ wcześniej. Właściciel nadal milczy a ja wybieram się do kolegi pod Nowym SÄ czem i zabieram gołębia ze sobÄ . Byłem tam juĹź wieczorem wiec gołębia nie wypuściłem tylko dałem koledze ktĂłry dobrze zna właściciela. Kolega mimo prĂłb nie dodzwonił się do właściciela, nakleił mu swĂłj nr na "tipesa" i wypuścił go kilka km od jego rodzinnego gołębnika. W dzień wypuszczenia kolega dodzwonił się wreszcie do właściciela gołębia, ktĂłry jak się okazało trafił do szpitala. Wieczorem przylatuje do mnie goĹ‚Ä b. Wołam go a ten wchodzi do gołębnika. Na obrÄ czce nr więc wybieram nr tel i ku mojemu zdziwieniu patrze Wiesiek Nowy sÄ cz. To dzwonie i mĂłwie Wiesiu jest u mnie twĂłj goĹ‚Ä b - kolega mĂłwi podaj nr i dopiero wtedy zauwaĹźyłem Ĺźe to ta przybłęda ktĂłrego zawiozłem do Nowego SÄ cza. Dodam ze goĹ‚Ä b nie oblatywał się u mnie. CzyĹźby zapomniał gdzie przyszedł na świat i gdzie był lotowany?
helmut postów:164 2016-09-12 15:46:43	Cos o "grzybach" Znany weterynarz,hodujacy tez golebie,napisal w pewnyn czasopismie artykul,zatytuowany "Grzyby drozdzowe (Candida)u naszych golebi-prawdziwe niebiezpieczenstwo albo krzyk?Nie bede pisal co wszystko opowiadac.O tym po czesci napisal juz Jarek.Artykul konczy sie Tak,Jako odpowiedzia na na poczatku postawione pytanie,odpowiedzialbym ze to wiecej krzyk niz prawdziwe niebiezpieczenstwo.Grzybica u golebi jest czesto produkowana przez samego hodowce.... Pozdrawiam
helmut postów:164 2016-09-12 16:08:59	Cos jeszcze Z tego artykulu dodam"U naszych golebi,calkowicie niepotrzebne robienie kuracji zapobiegawczych,roznymi antybiotykami,nie prowadzi do zadnej poprawy zdrowia,lecz powoduje zaburzenia,az do dramatycznego rozwoju grzybicy....
jaro0106 postów:4674 2016-09-12 18:50:33	Hel,ut bradzo często tak jest zresztÄ na samym poczÄ tku zastanawiamia sie nad przyczynami grzybicy teĹź byłem tego zdania, ale niestety grzybice dosyć często majÄ teĹź hodowcy wogĂłle nie stosujÄ cy lekĂłw fak Ĺźe statystycznie jest ich znacznie mniej ale jednak. Przyczyn grzybic jest wiele co ciekawe najczęściej hodowca nie zdaje sobie sprawy z jej istnienia gołębie niby nic nie jest aĹź do pewnego momentu kiedy układ odpornościowy zostaje przełamany najczęściuej następuje to w zbiegu kilku niekorzystnych okoliczności. Niestety problemen jest leczenie niestety standarowe podejście do tej horoby czyli podaj cos i zapomniej nie funkcjonuje. SÄ hodowcy gdzie grzybica jest wiele lat od jednego podania do drugiego bo ich mentalność w prowadzeniu hodowli uniemoĹźliwia wyleczenie.
rudy25@o2.pl postów:3033 2016-09-12 19:36:02	na grybice u ludzi lekarz przepisuje nystatynę pewien specyfik dla gołebi ochrzczony jako super lek dzięki ktĂłremu gołebie sÄ jeszcze szybsze zawiara teĹź nic inneo jak czystÄ nystatynę zresztÄ ta firma nie ma nic do ukrycia bo na wszystkich produktach podaje skład antybiotykĂłw na preparatach większość chyba wie o jaka firmę chodzi tyle tylko Ĺźe tan cudowny środek kosztuje 4x więcej niĹź ten z apteki
magik postów:271 2016-09-12 20:08:14	Ale weterynarz powie Ci Ĺźe dla gołębi to się nie nadaje .znam wielu hodowcĂłw "starej daty" lotuja na lekach i suplementach dla ludzi z dobrym skutkiem a przy tym mało kasy wydajÄ . Unidox Solutab (doksycyklina)w tabletach Nystatyna ,metronidazol itp.
michal1111 postów:300 2016-09-12 20:17:09	chlopaki Jaro temat kondydioza podchwycil bo jest popyt-:)ale On i tak Was nie moze leczyc
jaro0106 postów:4674 2016-09-12 20:24:04	Tak jak pisałem mykostatyki przy grzybicy stosuje się interwencyjnie efekt leczenia często jest krĂłtkotrwały bo lek usuwa tylko niektĂłre formy grzyba, formy zarodnikowe czyli przetrwalniki sÄ w stanie przetrwać w organizmie w formie wegetatywnej nawet do 2 lat i czekać na sprzyjajÄ ce warunku do rozwoju. Co do samej nystatyny to lek ten ma bardzo ograniczone działanie poniewaĹź nie ulega wchłanianiu z przewodu pokarmowego więc w zasadzie nie leczy większości grzybic tylko wczesne stadia grzybic pokarmowych. Co do samych preparatĂłw z nystatynÄ ktĂłre sÄ dostępne to i tak najczęściej ich dawkowanie jest zbyt niska z zalecanym a forma podania daleka od prawidłowej.
michal1111 postów:300 2016-09-12 20:25:20	kliknij link
helmut postów:164 2016-09-12 21:23:03	Moglbym duzo wiecej napisac (przetlumaczyc),ale mysle ze sedno tego problemu opisalem.Pozdrawiam
helmut postów:164 2016-09-12 21:28:57	magik ja jestem hodowca starej daty i tak starej ze kiedys nie bylo zadnych lekarstw dla golebi.Wiesz co sie z chorym robilo?;)Wierz mi ze lepszej medycyny nie bylo i chyba.. nie ma ;)
jaro0106 postów:4674 2016-09-12 21:53:39	magik nie ma znaczenia czy sÄ to środki dla ludzi czy dla gołebi, nie moĹźna teĹź generalizowac Ĺźe środki dla ludzi sÄ tańsze jak ten sam odpowiednik dla gołębi bo to zaleĹźy od konkretnego środka na pewno większość lekĂłw weterynarryjnych jest tańsza jak ludzkich odpowiednikĂłw chyba Ĺźe kupuje się opakowanie leku za 80-100 zł ale wtedy płacimy za etykietę zawartość jest warta 20-30 zł
jaro0106 postów:4674 2016-09-13 15:10:07	Oczywiście nie chciał bym Ĺźeby odebrano mojÄ wypowiedz w kontekście Ĺźe wszystkie straty sÄ spowodowane stanem zdrowia, oczywiście tak nie jest oczywiście pierwszorzędne znaczenie ma jakość gołębi niestety z tym jest coraz gorzej.
helmut postów:164 2016-09-13 15:38:09	Straty mlodych golebi, W Belgii i Holandii byly ogromne straty i to juz na wiosne....w maju.Niektore niemieckie oddzialy zakonczyly loty po pierwszym albo drugim wypuszczeniu.Sasiedni oddzialy wypuscil golebie po 15 minutach,jak inny,ktorego golebie w tym samym kierunku lecialy.Trzeci oddz.wypuscil 15 min.po drugim.Tak samo w tym samym kierunku.W pierwszym i trzecim oddz.wrocily golebie wzglednie.Nie dobrze,ale tez nie katastrofalnie.Ten drugi oddz.odbijal do poludnia na drugi dzien.Inne wydarzenie z mojej okolicy.Jeden zamozny,zatrudniajacy dwoch ludzi na opieke nad golebiami,trenowal swoje golebie codzienne,przy kazdej pogodzie.Dodam ze Henk de Werdt osobiscie u niego czuwa nad zdrowiem golebi.Pewnego dnia postanowi,swoje mlode golebie w trzech grupach wypuscic i to z okolo 100 km.Pierwsza i trzecia grupa wrocila,tak jak byla wypuszczana.Druga grupa zniknela bez sladu...To nienormalne,ale co to jest. ?tego sie nie dowiemy....
magik postów:271 2016-09-13 16:20:21	helmut Zgadzam się z TobÄ w 100% :) Jaro0106 z TobÄ rĂłwnieĹź. Dlatego juĹź chyba trzeba kończyć z tym wszystkim ,co roku to samo i coraz więcej pieniędzy się pakuje ,człowiek juĹź wariuje dlatego tzreba powiedzieć DOŚĆ :)
jaro0106 postów:4674 2016-09-13 16:34:12	Helmut gołębie to zwierzęta stadne, lider przewaĹźnie ten najszybszy prowadzi stado domu przynajmniej w teorii, reszta o błędzie orientuje się czasami za późno, zjawisko to widać u hodowcĂłw gdzie gołębie odchodzÄ bezpowrotnie same od domu i nigdy nie wracajÄ . ZauwaĹźmy Ĺźe obecnie młode często karmione sÄ bogatymi karmami , wysokoenergetycznymi bo przecieĹź się pierzÄ i budowa nie raz nie odbiega od wyglÄ du gołębi dorosłych wszechobecne witaminy, minerały aminokwasy. Siła w nich drzemie wielka, ale jeszcze zmysł orientacji dopiero się kształtuje. Ale mam pocieszajÄ cy epizod dziś miałem tel. od znajomego ktĂłry w tym trudnym sezonie po 4 lotach zgubił do tej pory 1 szt, nie zaciemnia nie ma zimowych młodych, nie daje profilaktycznie antybiotykĂłw karmi w miarę lekko, oczywiście materiał ma pierwszej klasy, nie sciÄ ga wszystkiego co popadnie w rozpłodzie ma z 5 par gołębi, większość młodych ma po lotnikach.
helmut postów:164 2016-09-13 17:13:52	Jarek, Ja w tym roku kladlem tylko na probne loty,bez trenowania.Byly 6 razy w kabinie od 30-110 km.Potem bylem na urlopie.Zona sobie na to Zasluzylas:)).Zadnej straty,zadnego suplementu,zadnych lekarstw.W karmie przynajmniej 50% jeczmienia.Ok.,nie wiem jakby im dalej w lotach poszlo,ale to dla mnie drugorzednych.Nauczyly sie w kabinie wode znalezc i zawsze chcialby szybko do domu.Ze nie wszystkie sa dobre to o tym dobrze wiem.Ale to dla mnie naprawde wielka nadzieje na przyszlosc.A mam ich 35 :)) Pozdrawiam
slawczan1979 postów:7 2016-09-13 22:31:16	Jaro0106 Czy jesteś weterynarzem? Sorki Ĺźe pytam ,ale u nas w okolicy słabo o weta specjalizujÄ cego się w chorobach gołębi. MoĹźesz podać numer tel na prywatnego maila? Pozdrawiam
jaro0106 postów:4674 2016-09-14 09:43:57	Na stronie internetowej masze wszelkie informacje i namiary kliknij link
HOKEY AS postów:78 2016-09-15 14:32:15	Jaro DuĹźo dajesz przykładĂłw co moĹźe powodować straty gołębi. Konkretnie tak naprawdę to z tego niewiele wynika. Odnoszę się do mojego wcześniejszego postu gdzie doświadczyłem, Ĺźe moje gołębie nie dolatywały do gołębnika z bliskich odległości. Nazwałeś je Ĺźe maja nie rĂłwno pod sufitem albo amnezję.A teraz piszesz ze moĹźe maja grzyby.To jak wytłumaczysz Ĺźe na 5 locie jeden z oddziałów stracił właśnie w niedzielę ponad 30-40 gołębi. Czy te gołębie były chore.?
HOKEY AS postów:78 2016-09-15 14:33:57	Jaro Prostuję .Chodzi o 30-40% strat gołębi.Przepraszam.
hodowca0258 postów:7159 2016-09-15 17:27:10	HOKEY AS hodowca0258 IP:77.254.97.224 postĂłw:12607 2016-09-11 21:14:35
jaro0106 postów:4674 2016-09-15 19:23:38	Hokey chcesz o demie prostej odpowiedzi, ale prostych odpowiedzi niestety nie ma. zwrĂłciłem jedynie uwagę Ĺźe prawie wszystkie badane gołębie ktĂłre doznały tej tak zwanej amnezji były bardzo mocno zagrzybione. Innych patogenĂłw nie stwierdzano oczywiście ze względu na koszty i długość badań nie robiono badań wirusologicznych, wirusy mogÄ mieć decydujÄ cÄ rolę w rozwoju grzybicy, w dodatku niektĂłre wirusy mogÄ powodować samo w sobie podobne objawy a grzybica moĹźe być tylko efektem immunosupresji po wirusowej. Co zaburza orientację czy toksyny wytwarzane przez grzyby czy sam wirus czy jedno i drugie razem pewnie się nie dowiemy.
michal1111 postów:300 2016-09-15 19:58:33	Jaro106 a kim Ty jestes w tej fabryce cudow pod nazwa tauben medik?
selo postów:154 2016-09-15 20:34:20	michał jeszcze z czasĂłw złotego skrzydła masz mĂłj szacun.
jaro0106 postów:4674 2016-09-15 20:43:57	Pewnie moja odpowiedz cię nie zadowoli ale jestem tam alfÄ i omegÄ .
Hodowca74 postów:7828 2016-09-15 20:55:44	Nie dopier------jcie się do Joro0106, bo jeszcze nikomu nie zaszkodził, a zawsze coś doradzi, ale jak coś wejdzie Wam na gołębnik, to wtedy ratunkuuuuuuuu !!! bo mi zdychajÄ .
korek postów:12735 2016-09-15 20:57:35	Franuś! W całej rozciÄ głości popieram TwĂłj wpis. Pozdrawiam.
michal1111 postów:300 2016-09-15 21:02:33	lose dzieki mnie tez milo
Hodowca74 postów:7828 2016-09-15 21:12:07	JĂłzef, tu juĹź nie wiadomo, kiedy i do kogo się odezwać, Ĺźeby nie "narobić" sobie wrogĂłw, bo wszyscy sÄ hodowcami gołębi, ale nadajÄ na róşnych falach. Gołębie powinny Ĺ‚Ä czyć, a nie dzielić. Przepraszam załoĹźyciela tematu, Ĺźe nie na temat przez niego załoĹźony. --DOBRY LOT.--
Andrzej Sienkiewicz postów:4 2020-08-26 11:11:21	Twoja rada bardzo pomogła
Hodowca74 postów:7828 2020-08-28 11:48:00	Andrzej Sienkiewicz Panie Kolego. Zalogowałeś się tu, Ĺźeby pisać jak "gęś bez łepa"? To jest forum o gołębiach pocztowych. Ty w swoich pierwszych czterech wpisach, a ostatni dwa dni temu - nic w tematach do tego załoĹźonych. Andrzej Sienkiewicz postĂłw:4 2020-08-26 11:11:55 Piszesz w tematach gołębiarskich, a Twoje wpisy nie majÄ nic wspĂłlnego z hodowlÄ gołębia pocztowego. :-(
Jozin z Bazin postów:174 2020-08-28 23:05:36	Hodowca74 MoĹźna teĹź popatrzeć na wpis Andrzeja w pozytywny sposĂłb. WyciÄ gnÄ Ĺ‚ na wierzch stary temat, ktĂłry juĹź w niedzielę wieczorem moĹźe cieszyć się sporym zainteresowaniem... ;)
michall134jura postów:32 2020-08-30 07:29:00	Ginięcie młodych Tylko w moim przypadku i wielu kolegĂłw nie ginÄ słabeusze tylko te najmocniejsze i myślę, Ĺźe nie jest to wina choroby tylko złego przygotowania, ścinki lub słabego wytrenowania.
winimax postów:4364 2020-08-30 12:14:54	Do tej pory nie zgubiłem ani jednego ,nie moĹźliwe aby wszystkie były dobre ,po dzisiejszym locie jak się odbędzie jest nadzieja Ĺźe coś zaginie.Ĺťeby straty były małe trzeba lotować ostro, aby była selekcja , hodować z tego co zastanie i nie rozpaczać nad tym co zginęło, bo przecieĹź nie ginÄ najlepsze.DL
Mario- postów:2216 2020-08-30 12:48:35	Wninimax To w momencie optymalnego przebiegu lotĂłw na danym terenie.JeĹźeli jednak zdarzajÄ się loty w danych oddziałach,czy okręgach gdzie zdecydowana większość hodowcĂłw ponosi straty-to nie jest kwestia zdrowia,czy selekcji. ZdarzajÄ się tereny gdzie hodowcy przez kilka sezonĂłw nie zgubiÄ sztuki,zdarzajÄ się i takie gdzie 90%ponosi dotkliwe straty. W takich lotach jest teĹź sporo przypadkowości.Wtedy potrzeba zmian i szukania rozwiÄ zań wĹ‚Ä cznie z doborem kierunku lotĂłw w lotach młodych.U nas w tym roku spore zmiany -wĹ‚Ä cznie ze zmianÄ kierunku z zachodniego na północny ,Pn-Wsch... zobaczymy jak sezon się ułoĹźy.
winimax postów:4364 2020-08-30 12:55:06	Mario Nie wiem czy na danym terenie , znam hodowcĂłw na swoim terenie co po pierwszym locie ponieśli wielkie straty.Do tej sytuacji bardziej pasuje powiedzenie ,,jak dbasz tak masz"
janssen3 postów:372 2020-08-30 13:00:47	Winimax. To jak Wasze juĹź lecÄ , czy dalej czekajÄ ???
winimax postów:4364 2020-08-30 13:07:58	Jansen3 CzekajÄ ,mam nadzieję ze polecÄ ,taki krĂłtki lot to i w lekkim deszczu nie powinno być problemu.Rumuni wypuszczajÄ w deszcz 600 km młode i majÄ małe straty , tak więc taki lot powinien być traktowany jak podlot.
Mario- postów:2216 2020-08-30 13:20:52	winimax Nie ...kiedy 90% hodowcĂłw ponosi dotkliwe straty,w tym takĹźe hodowcy utytułowani ,ktĂłrzy dziesiÄ tki lat lotujÄ na odpowiednim poziomie.WyjÄ tki tylko potwierdzajÄ regułę.Ale tego trzeba doświadczyć,bo najczęściej brakuje wyobraĹşni.
janssen3 postów:372 2020-08-30 13:23:35	Bo miedzy 11-sto, a 12-sto nad Zambrowem lało, teraz jest po chmurno, ale według mnie mogli by lecić, Ĺźebym to ja decydował. Jak zapewne wiesz OstrĂłw i ŁomĹźa loty od wołali.
winimax postów:4364 2020-08-30 13:34:53	Jansen3 Zgadza się radar pokazuje czyste niebo moĹźe niedługo polecÄ .kliknij link
winimax postów:4364 2020-08-30 13:43:15	Mario Doświadczenie jako takie mam ,wyobraĹşnia nie ma tu nic do rzeczy.były lata gdzie nie zgubiłem ani jednego młodego na lotach,a skoro jeden hodowca moĹźe to inni robiÄ coś Ĺşle.Z obserwacji ,wielu hodowcĂłw posiada gołębniki nie spełniajÄ ce warunkĂłw i przepełnione ,po prostu nie panujÄ nad tym.Lepiej jest mieć mniej goĹ‚Ä bkĂłw i zadbać o nie ,a wtedy jest lepszy efekt.Owszem zdarzajÄ się loty ciężkie ,jednak tego nie da się uniknÄ Ä‡.Tylko kiedy jeden hodowca nie ma strat ,a u mnie one wystÄ piły to moĹźe oznaczać jedno, Ĺźe gdzieś popełniłem bĹ‚Ä d.DL
Mario- postów:2216 2020-08-30 14:26:49	No cóş nie będę się rozwodził ,bo pisałem o tym w zeszłym roku.Nie odmawiaj takiego prostego,logicznego rozumowania -tym doświadczonym hodowcom ,ktĂłrzy od wielu lat osiÄ gali bardzo dobre wyniki ,a w zeszłym kilka lat wstecz ponosili w lotach młodych duĹźe straty.Bo właśnie takie wyciÄ ganie wnioskĂłw doprowadziło do tego ,Ĺźe byli na czele.Ale tu nie wystarczyło-jeĹźeli chodzi o złe gołębniki itd to w kaĹźdym oddziale sÄ nowi i się uczÄ . Zobaczymy -czy zmiany dokonane w tym roku w planie lotĂłw będÄ trafione-jeśli chodzi o straty.DL
winimax postów:4364 2020-08-30 14:48:05	KaĹźdy popełnia błędy rĂłwnieĹź ja .To Ĺźe ktoś był mistrzem nie ma etatu na wieczność.Mistrzem zostaje ten kto najmniej błędĂłw popełni lub wcale.Znam wieloletnich mistrzĂłw co dzisiaj majÄ problemy z ukończeniem lotĂłw .DL
sylwek59 postów:1548 2020-08-30 15:36:31	Winimax Święte słowa. Podpisuję się pod nimi obiema rękami.
Mario- postów:2216 2020-08-30 16:56:44	winimax To mĂłwisz ,Ĺźe znasz takich mistrzĂłw...ja mĂłwię o aktualnych,ktĂłrzy ponieśli takie straty -im nikt wiedzy i znajomości na gołębiach n nie moĹźe odmĂłwić i sÄ cały czas na topie.Mało tego ubiegłoroczny Mistrz ,a takĹźe I-vice na młode czyli hodowcy,ktĂłrych przynajmniej część młodych chciała lecieć-były zdrowe i nie głupie ponieśli straty w ilości ok po 50sztuk młodych.To pewnie takĹźe nie mieści się w głowach wielu hodowcĂłw lotujÄ cych na terenach gdzie straty sÄ minimalne w totalu.Ale w róşnych zakÄ tkach kraju lotujemy,kto sprĂłbował doświadczył na własnej skĂłrze ten wie.Dla innych to coś niepojętego -później się słyszy -Ĺźe musiały być chore lub głupie,albo hodowcy nagle zgłupieli.Zobaczymy co w tym roku będzie -bo po zmianie kierunku -jakby gołębie nagle ,zdrowsze,mÄ drzejsze -no i ich właścicielom rozum wrĂłcił.Ale to dopiero poczÄ tek i na wyciÄ gnięcie odpowiednich wnioskĂłw trzeba zaczekać.Pozdrawiam.
winimax postów:4364 2020-08-30 20:01:25	Mario Ubiegły rok to przeszłość w młodych co roku zaczynamy wszyscy od nowa.Ja w ubiegłym roku z pierwszego lotu miałem 15 pierwszych z drugiego 4 a w tym ledwie serie łapiÄ ,natomiast strat 0,z 21 mam 21 .Tak więc nie ma co patrzeć w przeszłość tylko rywalizować z największymi mistrzami jak rĂłwny z rĂłwnym,a co ma zginÄ Ä‡ musi zginÄ Ä‡ ,niechaj zostanie 1 ale dobry.DL
Hodowca74 postów:7828 2020-08-30 23:13:19	Jozin z Bazin Odnośnie Twojego wpisu z dn. 2020-08-28 godz. 23:05:36 Chyba nie było aĹź tak Ĺşle. :) DL.
Jozin z Bazin postów:174 2020-09-01 14:47:39	Hodowca74 Tak, nie było najgorzej. Jakoś się te nasze gołębie obroniły i nabrały sporo doświadczenia.
Siwy7 postów:1820 2020-09-17 10:48:38	Chcialbym za rok dac druĹźynę na wg. Rogowo. Dlatego mam takie pytanie jakie gołębie sobie poradzÄ i czy warto chodzi o finanse. Wiem Ĺźe sÄ tu koledzy ktĂłrzy wtym roku mieli tam gołębie. Kol. Winimax moĹźe podzielisz się z nami swojÄ wiedzÄ na temat tego wg.
Pp026 postów:5191 2020-09-17 11:38:45	Siwy7 Nie wiem czy to waĹźne ale ... WG Rogowo jest dla gołębi pocztowych.
Siwy7 postów:1820 2020-09-17 12:25:10	Pp026 Czyli według kolegi winimax niema gołębi pocztowych? A podobno dał najlepsze.
Pp026 postów:5191 2020-09-17 13:05:17	Marek ma . Tego jestem pewien . ale Ty zgłaszasz chęć udziału więc ... tylko uprzedziłem. Na wypadek gdyby organizator postawił warunek , iĹź przyjmuje tylko gołębie pocztowe.
Siwy7 postów:1820 2020-09-17 14:46:14	Pp026 JeĹźeli kolega twierdzi Ĺźe Marek ma gołębie pocztowe, to ja się pytam , gdzie one sÄ na wg. Rogowo? Podobno dał najlepsze między innymi , Paszek x Winnicki.I Pan twierdzi Ĺźe Marek ma , tylko co ma?
piojer postów:9877 2020-09-17 17:05:15	Zima idzie!! Bo widzę Ĺźe ci zimowi się uaktywnili!! Siwy juĹź się dorobiłeś? ze szukasz ptakĂłw na WG?? __ A jak tam ten wybitny szczep 77 czy 888__ Chinczycy kupili coś???? Bajkopisarzu! haaa .MoĹźe "wysępiłeś" jakieś młode od Lorkowskiego!DL
hodowca51 postów:345 2020-09-17 17:29:21	Jedni przed WG Rogowo tak się nadymali Ĺźe z pospĂłlstwem rozmawiać nie chcieli ,a juĹź po WG powietrze szybko zeszło i z worka wyszło szydło ze aĹź takich AsĂłw jak wszem rozgłaszali nie majÄ .Była pycha nie było pokory pozostała śmieszność i zwykła poruta.A taki szykował się interes by budĹźet podreperować .A tu tylko straty.
Pp026 postów:5191 2020-09-22 14:19:37	U mnie po sezonie : Na spisie było 35 szt., Na ostatni lot zakoszowanych 35 szt., W gołębniku po lotach jest 35 szt.
Jurek114 postów:1727 2020-09-22 16:46:17	A co niektĂłrzy piszÄ o ciężkim sezonie. U mnie gorzej bo 3 szt. w plecy.
piojer postów:9877 2020-09-22 17:08:07	Jurek 0114 No u mnie to gorzej wyglÄ da!Na 32 szt jest 25. Lecz na to Ĺźe nie miały, Ĺźadnych treningĂłw__ tylko kabina, a loty ostatnio tylko pod wiatr! to nie jest Ĺźle. POZ DL
Aron1 postów:2690 2020-09-29 09:59:48	Hodowca74 W innym temacie napisałeś:" Zaczynałem w pierwszym locie 34 sztuki i po pięciu lotach zostało 34 młode. :)". PrzychodzÄ mi na myśl słowa wspaniałego polskiego boksera śp. Jerzego Kuleja- " nie ma bokserĂłw odpornych na ciosy, sÄ tylko Ĺşle trafieni." Posłużę się własnym przykładem. W ostatnich 10 latach średnio straciłem 1,5 gołębia na sezon.W tym roku było podobnie , do 4 lotu 54/54.Na piÄ tym locie(okręgowym) 364 km pod wiaterek straciłem ponad 20%.Do tej pory miałem 1 telefon z inf. o wyczerpanym gołębiu ok.15 km przed celem. Podobne sygnały dochodzÄ od oddziałowych KolegĂłw. MoĹźna powiedzieć,Ĺźe dotarły "prawie" do celu,ale -jak w reklamie-"prawie" robi wielkÄ róşnicę. Oczywiście nie mam pretensji do organizatorĂłw,takie loty sÄ potrzebne,bo przynoszÄ więcej info niĹź pozostałe razem wzięte.Chyba się z tym zgodzisz.Pozdrawiam.
ciswet postów:941 2020-09-29 10:53:28	witam. Po kolejnym sezonie młodych patrzÄ c na gołębniki: mĂłj, kolegi i znajomych (tych co wiem czym lecÄ ) to sezon nie był trudny a straty wynikajÄ z eksperymentĂłw. Pogubiły się nie po sprawdzonych gołębiach tylko testy. Dostałem kilka młodych do testĂłw z czołowych hodowli oddziału i niestety wymiotło niemal wszystko. Wyjatek to od kolegi Jarka z oddziału Kłodawa. Wysłał mi jednego późnego do testu. Piszczał jak wkładałem na pierwszy lot a z ostatniego 385km pod wiatr usiadł pierwszy na gołębniku. Tak z ciekawostek to lotowaliśmy z kolegÄ niemal tymi samymi goebiami, ja u siebie w bieszczadach a on w centralnej Polsce i w na obu gołębnikach w poszczegĂłlne weekendy siadały te same gołębie szpicowa i z tych samych rodzin się gubiły. Te same rodziny pozostały teĹź w komplecie. Kolega wylatał v-ce mistrza w open i ma 6ść lotnikĂłw w pierwszej 10ce. ReasumujÄ c to dla jednych gołębi sezon był prosty a z innych rodzin klapa. A jadły to samo i trenowane tak samo. Nie przeszkadzało im 5G, wiatr ani dystans.
ciswet postów:941 2020-09-29 11:06:08	dwa młode po samcu ode mnie - wychowanym po goĹ‚Ä bku ktĂłrego dostałem od Irka414 sÄ z kompletem konkursĂłw i oba w 10ce ;) w tym jeden 5ty :) kliknij link
Adaminho7 postów:42 2020-09-29 18:58:16	Ciswet Podaj e mail chciałem o coś spytać.
Ciswet postów:941 2020-09-29 19:48:03	krzysztofcisna21@poczta.fm
Hodowca74 postów:7828 2020-09-29 22:47:18	Aron1 Odnośnie dzisiejszego posta z godz. 09:59:48 Napisałeś, Ĺźe u Was na pięć lotĂłw ostatni był pod wiaterek, u nas na pięć lotĂłw tylko jeden był z wiaterkiem zachodnim, a pozostałe cztery pod przeciwny czy boczny wiaterek, tj. - z kierunkĂłw południowego czy południowo wschodniego. Pzdr.
Aron1 postów:2690 2020-09-30 07:19:05	Hodowca74 Loty pod wiaterek na dystansie poniĹźej 200 km nie majÄ większego znaczenia. Oczekiwałem,Ĺźe zwrĂłcisz uwagę na coś waĹźniejszego.widzę,Ĺźe muszę wprost.Otóş w lotach gołębi młodych,majÄ cych problem z upierzeniem,przy wzmoĹźonym wysiłku dystansem i przeciwnym wiatrem, kaĹźde kolejne 10 km ma duĹźe znaczenie.Wasz lot był o jakieś 40 km krĂłtszy od naszego ,zaczęliście na większej prędkości i na większej skończyliście,wasze gołębie były o jakÄ Ĺ› godzinę krĂłcej w locie.StÄ d te róşnice w stratach .Ĺťeby nie być gołosłownym,udowodnię to na konkretnym przykładzie.Ostatni nasz lot był dla wielu oddziałów dodatkowym lotem okręgowym.Leciały zatem teĹź te z krĂłtszego dystansu,o 40 km! kliknij link Jak widać ich gołębie majÄ większÄ szybkość jak nasze,konkurs krĂłtszy,straty małe itd... wszystko całkiem jak u Was. Głupie 40 km róşnicy.
wzkapsa postów:10050 2020-09-30 12:50:28	Drogi Aronie1 Chyba zauwaĹźyłeś, ze trzy pierwsze były od tego samego hodowcy i leciały razem! A reszta, to były gołębie, ktĂłre dały się odciÄ gnÄ Ä‡! I miały duĹźe trudności w odnalezieniu swojej klapy! Konkurs trwał prawie pół godziny!
wzkapsa postów:10050 2020-09-30 13:09:05	Tak, Aronie Drogi Wiele z tych gołębi leciało razem (moĹźe nawet 100) Takich my się gołębi dochowali!
wzkapsa postów:10050 2020-09-30 13:21:20	Widzę, Ĺźe jeden, to nawet 169 gołębi koszował! i zdobył 31 konkursĂłw. Jak to właściwe u was jest, z tymi konkursami? Macie 5 z całości, albo jak?
pawliczek-g postów:1198 2020-09-30 20:18:32	Ĺźeby nie gubić to tak trzeba robić .... kliknij linkskopiowane z forum złotego skrzydła.post nr.150
Pp026 postów:5191 2020-10-01 07:20:59	Tam tak ktoś napisał: Masz rację piler,sÄ teĹź tacy co do tego koszujÄ 100 gołębi,wszystkie klatki w kabinie majÄ w jednym rzędzie obok siebie a do tego jeszcze dokładajÄ 20-30 starych 3-letnich gołębi Ĺźeby tylko wygrać i sprzedać młode. Myślę Ĺźe kilka osĂłb na forum będzie wiedziało o kim piszę. Ktoś kto napisał to ... "ma pojęcie" o lotowaniu młodych.
sylwek59 postów:1548 2020-10-01 08:52:18	Pp026 Nie wiem jak to rozumieć ..."ma pojęcie". Co ten cudzysłów ma oznaczać? Czy na prawdę zna się na lotowaniu gołębiami młodymi, czy to po prostu sarkazm w Twoim wykonaniu...?
Pp026 postów:5191 2020-10-01 09:09:55	Praktyka pokazuje, iĹź gołębie dorosłe nie majÄ najmniejszych szans w lotach gołębi młodych. Wysyłanie balastu jest zbędne.
sylwek59 postów:1548 2020-10-01 10:52:51	Pp026 Oj Piotrze, to Ty mało jeszcze wiesz i daleko chyba Ci od tej praktyki... Tak się składa, Ĺźe chodziło pewnie właśnie o hodowcę z mojego oddziału. W ciÄ gu 3 ostatnich lat był juĹź v-ce mistrzem Polski, 11 przodownikiem i w tym roku teĹź będzie wysoko w lotach gołębi młodych. Nawet sobie nie zdajesz sprawy do jakich krokĂłw moĹźna się posunÄ Ä‡, aby tylko osiÄ gnÄ Ä‡ końcowy sukces (pomijajÄ c wszelkie zagrywki z przekładkami i innymi podobnymi). UwaĹźasz, Ĺźe 30 3-letnich samic wdĂłw to tylko zbędny balast...? Przed sezonem, gdy ten temat był poruszany nie miałem nic przeciwko ich koszowaniu. Gdyby jednak zarzÄ d się na to nie zgodził to "podobno" (zasłyszane od hodowcĂłw z jego sekcji) był gotĂłw jeĹşdzić na miejsce wypuszczenia i puszczać te samice obok kabiny. Oczywiście nie on sam tylko opiekunowie stada. To były podobno samice, ktĂłre przelotowane jako młode przez kolejne lata były do obsługi samcĂłw. Następnym razem to juĹź nie przejdzie.
Mario- postów:2216 2020-10-01 11:30:16	Na szczęście szacunek hodowcĂłw nie zdobywa się samym wynikiem.Warto i trzeba pisać o takich zachowaniach.Warto się zastanowić takĹźe nad tym,Ĺźe takie patologie najczęściej majÄ miejsce w lotach młodych lub sprinterskich. DLATEGO -wspĂłlne loty i dłuĹźszy dystans tam jest jeszcze szansa by typowy hobbysta z duĹźym talentem nie koniecznie grubym portfelem mĂłgł pokazać klasę.TEGO trzeba bronić.Przykład podany przez jareko hodowcy ,ktĂłry potrafił udowodnić,Ĺź sÄ jednak waĹźniejsze jeszcze podkreślam jeszcze elementy oprĂłcz potężnych finansĂłw w naszej gołębiarce.O takich ludziach warto pisać,tylko czy oni chcÄ wchodzić w ten świat marketingu...
Pp026 postów:5191 2020-10-01 12:00:51	Sylwek Będę się upierał przy swoim. W mojej ocenie większe znaczenie ma wiara w to, Ĺźe to pomaga to jego młodym. O tej porze roku gdy sÄ rozgrywane loty gołębi młodych gołębie dorosłe sÄ bez formy. Ale były juĹź potwierdzone przypadki zdobywania tytułów przez gości co podwali kawę ziarnistÄ , Red Bulla. Nie mniej jednak poddajÄ c analizie przypadek tych 30 samic to musiałyby być to tak wybitne gołębie, Ĺźe lotowane w lotach gołębi dorosłych musiałyby otwierać kaĹźdÄ listę konkursowÄ .
hodowca51 postów:345 2020-10-01 12:12:01	sylwek59 Ucz się kolego od innych moĹźe nie z takimi wynikami jak ty,ale napewno z zdrowszym od ciebie myśleniem.PrzedmĂłwca słuszne słowa tutaj zamieścił "Szacunek do hodowcy,moĹźna to takĹźe na innych rozszerzyć nie wynikami się zdobywa.DuĹźo tu piszesz i zarzucajÄ c sarkazm,obraĹźanie innych a sam tu jak zauwaĹźyłem jesteś tym co to słownictwo preferujesz.Odwagę strasznÄ masz tu do wyrokowania kto kim jest,ale juĹź tej odwagi nie masz by kogoś co obraĹźasz przeprosić,To jest tylko takie małe słowo przepraszam a ile o człowieku świadczy.Bo nie uwaĹźam byś miał tak ubogie słownictwo by tego słowa nie znać.Więc kolego Pozdrawia ciebie menda. [edyt]BędÄ c precyzyjnym Pozdrawia ciebie wsza ,ale czy to nie to samo, prawda sylwek znawco tego słownictwa.
sylwek59 postów:1548 2020-10-01 13:08:13	hodowca51 NazywajÄ c Cię wszÄ miałem na myśli Twoje zachowanie. Nie prĂłbuj stawać się teraz niewiniÄ tkiem i dobrze wychowanym człowiekiem. Większość tutaj piszÄ cych wie jak pod róşnymi nikami wbijasz szpile innym. Wkurzyło mnie jeszcze to jak napisałeś w temacie obrÄ czek rodowych 2020... Co wy chcecie od tych obrÄ czek sÄ teĹź odmienne zdania. " Szanowni Koledzy.......nie wiem ilu hodowcĂłw narzeka na wyglÄ d tegorocznych obrÄ czek,jednak ja nie powiem złego słowa na producenta,bo podobnie jak w poprzednich latach sÄ bardzo dobre,z większymi numerami,do ktĂłrych odczytania nie potrzebuję okularĂłw,i rĂłwnieĹź do jakości nie mam zastrzeĹźeń,co nie znaczy,Ĺźe wszystko gra i wszystkim to pasuje,i teĹź to rozumiem.Z szacunkiem i powaĹźaniem Wiesław Puchalski z oddziału 0100 OstrĂłw Wielkopolski." Nie zauwaĹźyłem, Ĺźe to był cytat (choć mogłeś napisać, Ĺźe cytujesz...) Uznałem, Ĺźe podszyłeś się za Wiesława dlatego tak Cię nazwałem. Za to mogę i Cię przepraszam. Nie jest mi to słowo obce. Jednak Twoje wybryki często w innych tematach i na forum PZHGP sÄ strasznie hamskie i niekulturalne. ZresztÄ za swoje zachowanie byłeś juĹź banowany, czyĹź nie?Takiego zachowania bardzo nie lubię!!!
hodowca51 postów:345 2020-10-01 13:34:56	sylwek59 Jednak nie masz klasy.Zaczynasz tu widzę lawirować by swÄ winę umniejszyć.Czy ja ciebie kiedyś od wszy nazwałem,czy mendy,czy gĂłwna jak ty to zrobiłeś.Inni jakoś mnie tak jak ty nie nazwali.Kolego jesteś tu i teraz.Widzę Ĺźe tu teraz chcesz wszystkich historiÄ epatować.Czy ja tu kłamstwa czy prawdę zamieszczam,chyba wiesz co i do czego uĹźywa się znaku cudzysłów.Ty mnie przepraszać nie musisz raczej swoich rodzicĂłw Ĺźe na twoim wychowaniu się zawiedli.I nie powołuj się na innych bo ta wsza była na prawdę co zamieściłem.JeĹźeli więc potrafisz to udowodnij Ĺźe ja jakÄ Ĺ› tu nieprawdę zamieściłem. Wtedy to ja ciebie przeproszę.Między kulturalnymi ludzmi jest coś takiego Ĺźe nie uzaleĹźniajÄ przeprosin od "czegoś" jak ty to robisz.
piojer postów:9877 2020-10-01 13:50:25	NO ???? Popatrz jaka metamorfoza!JuĹź zapomniałeś co do mnie pisałeś zanim cię Marek "zbanował"i usunÄ Ĺ‚ twoje posty!__ Teraz kultury chcesz nas tu uczyć!__ Potym wszystkim nie dziw się ludziom Ĺźe cię tak traktujÄ . DL
hodowca51 postów:345 2020-10-01 14:49:35	piojer A moĹźe ty juĹź zapomniałeś co do mnie Ĺźeś pisał,więc przestań juĹź tu morały wstawiać.chyba Ĺźe jak zwykle w twoim charakterze zwady szukasz.Więc krĂłtko tobie odpowiem nie ten adresat Szanowny Panie.I nie wspominaj ty o kulturze jak sam się z niÄ niekiedy mijasz.{edyt} traktowanie to nie znaczy obraĹźanie znasz chyba to pojęcie.Nie wiem nawet co za cel miałeś do mnie osobiście się odnoszenie ,chyba nie towarzyskie bo o sobie mamy juĹź wyrobione zdanie.Więc kolego nie lepiej się omijać niĹź dyskusję prowokować.DL
sylwek59 postów:1548 2020-10-01 15:20:44	hodowca51 1) Nie pisz do mnie "kolego" bo kolegami nie jesteśmy i raczej nigdy nimi nie będziemy. PozwĂłl, Ĺźe sam będę decydował z kim chcę się kolegować... 2) Przeprosiłem Cię, choć ja teĹź powinienem od Ciebie tego samego oczekiwać po wielu wpisach w moim kierunku. Jeśli tego nie zauwaĹźyłeś to przeczytaj jeszcze raz, moĹźe więcej, a jeśli to nie pomoĹźe to załóż okulary. 3) Od moich rodzicĂłw to proponuję 3 kroki w bok, bo nigdy się za mnie wstydzić nie musieli i nie muszÄ ! Kończę pisanie z TobÄ , bo ta dyskusja nie jest ani w temacie (za co jaro106 przepraszam), ani z caĹ‚Ä pewnościÄ niczego konstruktywnego dla mnie nie przyniesie.
hodowca51 postów:345 2020-10-01 16:24:59	sylwek59 Przeprosiny przyjÄ Ĺ‚em,co do reszty wypowiadać się nie będę.Sprawę uwaĹźam za zamkniętÄ .[edyt]Za "kolegę" przepraszam,ale Ĺźle to odebrałeś to był tylko taki zwrot grzecznościowy.DL
piojer postów:9877 2020-10-01 17:36:45	Hodowca51 Proszę do mnie nie pisać "TY"__bo razem nie "paśliśmy gęsi!"Jestem ciekaw w jakim poście Pana obraziłem??? DL
hodowca0258 postów:7159 2020-10-01 17:54:07	Proszę wyluzowac Ja z niektĂłrymi, co obecnie jeszcze lotujÄ ,to pasłem,ale krowy,a w tym czasie kopanina,czyli pogoń za piłkÄ
hodowca51 postów:345 2020-10-01 18:03:07	Co się tu porobiło.Nie "Kolego" ani "Ty ",to jak się zwracać przez Pan by nie obrazić,przecieĹź tu nie Wersal by sobie Panować.{edyt}Jaka ludzka pamięć jest ulotna.
winimax postów:4364 2020-10-01 20:47:44	Szkoda klawiatury przecieĹź chodzi o to aby ktoś podjÄ Ĺ‚ dyskusje ,ktĂłra z gĂłry wiadomo jak się zakończy .
hodowca51 postów:345 2020-10-01 21:00:18	Kto tu kogo chce w dyskusję wciÄ gnÄ Ä‡ ??? przecieĹź temat mĂłj jest juĹź zamknięty,zawsze znajdzie się ktoś co przed szereg się wyrywa DL .
Hodowca74 postów:7828 2020-10-01 21:28:58	Aron1 Odnośnie: 2020-09-30 07:19:05 Nasz czwarty lot +260 km. A piÄ ty ostatni +320 pod wiaterek. Odnośnie stanu upierzenia młodych i wysyłania ich na loty, napisałem w sÄ siednim temacie - kiedy odpowiedziałem kol. forumowiczowi, dlaczego nie włoĹźyłem na lot z Westerplatte. Więc myślałem, Ĺźe poznałeś moje zdanie odnośnie wysyłania "pierzakĂłw" na loty powyĹźej 400 czy 500 km. Loty gołębi młodych trzeba traktować, jako pewien etap w hodowli, a nie osiÄ ganie celĂłw za wszelkÄ cenę. kliknij link
jareko postów:1798 2020-10-02 06:46:33	...hmm...a ja myślałem, Ĺźe wśrĂłd hodowcĂłw PZHGP obowiÄ zuje szacunek, a zwrot "Kolego" jest jednym z elementĂłw owego szacunku.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 07:34:42	Jak w piaskownicy. Myślałem Ĺźe w pzhgp nie ma panĂłw tylko koledzy. Cóş...świat się zmienia...
Pp026 postów:5191 2020-10-02 11:16:17	straty gołębi młodych taki temat jest: Ja mam aktualnie 38 gołębi rocznika 2020: Z czego : 35 jest po lotach, 3 takie co kosza nie widziały-prezenty-5 piĂłr do zrzucenia teraz, 1 co 3 razy był wysłany na lot by do właściciela wrĂłcił ( poinformowany i taka była jego wola). I pierwszy raz od dłuĹźszego czasu będę musiał się części przelotowanych pozbyć. Ale dopiero po uporaniu się z zelekcjÄ starych.
Kazek 318 postów:48 2020-10-02 12:23:22	Umnie teĹź jest dylemat miałem 39 na spis danych 2szt bury wziol 2 szt usunÄ Ĺ‚em ,1zginol na treningu i 4 na ostatnim locie ze starymi po wstępnej selekcji mam 65 sz do lotu a od paru lat nie przekraczam 50szt na spis starych .Trzeba będzie pogłówkować bo w młodych większość samce i z niektĂłrymi się rozstać .
zbyszek2010 postów:5566 2020-10-02 12:52:06	Komuś kto miał na spisie 180 lub 200 szt, Po 4---lotach zostaje mu 35 szt;; Ĺźe taki Pp,o26,, miał na spisie 35---i po lotach 35---???Czy to przyczyna Ĺźe ci pierwsi to centralno---wschodnia Polska???
Pp026 postów:5191 2020-10-02 13:55:07	Taki sezon mam pierwszy. Podobny miałem w 1977 roku gdzie na 17 młodych za cały sezon zgubił się jeden i to na prĂłbnym locie.
bum15 postów:680 2020-10-02 14:01:25	Kol. Pp026, ile lat naleĹźysz do PZHGP?
Pp026 postów:5191 2020-10-02 14:10:46	od 1977 roku
wlasota postów:2831 2020-10-02 18:01:07	Szczerość za szczerość. Ja mam taki sezon pierwszy raz w Ĺźyciu, a hoduję od 1977 roku. Parowałem 22-28 lutego Poza kilkoma stłuczkami, praktycznie nie było odpadĂłw. Młode były przepiękne, 14 odstÄ piłem kolegom, dla siebie zostawiłem 40. Dwa młode dostałem w prezencie od kolegĂłw, wiec było razem 42 sztuki. 17 zginęło koło domu w tym obydwa przyniesione. Fakt, były nieco przetrzymane, ale tak robię juĹź od kilku lat. Tylko jednego z tych 17 zgłosił kolega. Pojechałem odebrałem ale był tylko 2 dni i odleciał ponownie. Treningi rozpoczÄ Ĺ‚em 25 sztukami. Z 15 km wszystkie przyleciały razem ale juĹź na 30 km 4 dorodne młode przepadły, dlatego na spis dałem juĹź tylko 21. Kiedy zachorowały i jak co roku, pojawiły się wymioty podałem "Adeno 5 in 1" z Belgica Farma przez tydzień i sytuacja została z pozoru opanowana, acz jeden padł a drugiego musiałem usunÄ Ä‡. Po kolejnym treningu na pierwszy lot miałem juĹź tylko 15. WrĂłciło z nich 8, pierwszy godzinę po konkursie, więc z lotami dałem sobie spokĂłj a dodatkowo jeszcze jednego usunÄ Ĺ‚em. To co pozostało jest całkowicie wypierzone i prezentuje się dość okazale. Nie widać na piĂłrach Ĺźadnych śladĂłw po adeno. Szkoda, Ĺźe tylko 7 z 42. Cztery samczyki i trzy samiczki.
Jurek114 postów:1727 2020-10-02 18:54:43	Zwykły hodowca po lotach ma dylemat co usunÄ Ä‡. Mistrz takiego dylematu nie ma. On jeszcze teraz produkuje aby dla chętnych nie brakło. Inna sprawa Ĺźe te najlepsze zostawiajÄ sobie, a barachło na aukcje. Potem jest płacz Ĺźe gołębie zamiast coraz lepsze sÄ coraz gorsze. No ale jak się kupuje "nazwisko" to nie ma Ĺźe boli.
sylwek59 postów:1548 2020-10-02 19:03:54	Jurek Trudno się z TobÄ nie zgodzić. Zawsze uwaĹźam, Ĺźe najlepiej kupić późne młodd od dobrze lotujacych hodowcĂłw. Jeśli to moĹźliwe to z najlepszych ptakĂłw.
Jurek114 postów:1727 2020-10-02 19:04:04	Jeden mĂłj kolega kupił parę dorosłych gołębi na wystawie. Rodowody, marzenie. Uchował 4 młode. Pełen nadziei powiĂłzł na trening z 10 km. Efekt był taki Ĺźe tylko te 4 nie wrĂłciły. Po dwĂłch tygodniach kupił sobie butelkę gorzałki i po wypiciu asy straciły Ĺźycie. On zaś 3tys. ktĂłre wydał na ich zakup.
sylwek59 postów:1548 2020-10-02 19:07:07	wlasota Doceniam szczerość, ale dziwię sie, Ĺźe Ty hodowca z takim staĹźem i wynikami, a przy chorobie młodych (o ile właśnie to było) pidpierasz się saszetkami... Tym sposobem masz dziurę w hodowli w postaci braku rocznika lotowego.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 19:20:09	Sylwek059 Sylwek, a propos adeno i saszetek. Jak Ty sobie radzisz w takiej sytuacji? U nas popularny zestaw to cobel i belgamco. Ciekaw jestem co Ty i inni stosujÄ . Ja rok temu dostałem mocno po tyłku przez właśnie chorobę młodych.
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 19:23:28	sylwek59 A co miał zrobić?
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 19:32:59	ja myślę,Ĺźe adeno, To przeszłość.zaradny hodowca wywołuję juĹź tę chorobe przed sezonem i jej praktycznie nie ma,Obećnie,to problem z gĂłrnymi drogami oddechowymi i Orni.Niestety te 2 choroby , to inna innośc i kto tego nie zrozumie,to nie polotuje.Na kazdÄ przypadłośc jest inna szczepionka.To tak jak obecnie.Masowe zainteresowanie szcepionkÄ przeciw grypie,bo podobno zmniejszy objawy covit,a to bzdura.
piojer postów:9877 2020-10-02 19:33:45	Jurek 0114 Hmmm__ u mnie teĹź dziś się zmniejszyło na wolierze!z 6 par , 2 pary i samica usunięte! chyba Ĺźe ktoś reflektuje na rodowody , będzie miał wypasione i trochę "kasy" oszczędzi!haaaa. DL
winimax postów:4364 2020-10-02 19:39:04	Jak młodym podaje się antybiotyki to co potem ?Miałem chorobę młodych w tym sezonie i nie podałem nic po za elektrolitem i pokrzywÄ .6 odeszło z 5 zgubiłem na lotach reszta z powodzeniem przeszła sezon lotowy.Nie wolno panikować gołębie same powinny to zwalczyć.
piojer postów:9877 2020-10-02 19:46:49	H0258 WywołujÄ "adeno" Hmmm__ teĹź to prĂłbowałem i nic!Stresu miały co nie miara! a czasami dbasz a to samo przyjdzie!W tym roku _ były traktowane po "macoszemu" chorowały praktycznie od 3 tygodni po odstawieniu, aĹź do połowy lipca!( nie było to klasyczne adeno)_ Zaznaczam moje nie były trenowane ,szły poraz pierwszy na 1-lot i wszystkie zaliczyły,z 32__ zostało 24. DL
sylwek59 postów:1548 2020-10-02 19:47:17	Tomas Cobel i belgamco... MoĹźna i tak, ale co się dzieje w organizmie gołębia...?
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 19:48:06	winimax Powiedz jeszcze,,Ĺźe w trakcie sezonu i jesteś w czołówce?Bo jak była choroba,to musiało byc i obniĹźenie wynikĂłw.Chyba ,Ĺźe w innych stronach,to nie jest przeszkoda
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 19:50:12	piojer To na czym w\g Ciebie polega wywołanie ADENO?
TOMAS postów:2906 2020-10-02 19:50:46	Winimax Wybacz, ale mam trochę inne zdanie. Jeśli jest taka potrzeba to trzeba podać antybiotyk, jak choćby przy ornitozie o ktĂłrej wspomniał H0258. Czy jeśli dziecko zachoruje to teĹź nie naleĹźy go leczyć bo nic z niego nie będzie? Nie. I w przypadku gołębi uwaĹźam podobnie.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 19:51:53	Sylwek059 No właśnie dlatego pytam Ciebie jako tego z duĹźo większym doświadczeniem.
piojer postów:9877 2020-10-02 19:52:15	Sylwek59 Cobel, to po co te belgamko???Cobel ,jest b dobry, lecz to kombajn antybiotykowy ,podobnie jak belgamko!Hmmm__ widzę Ĺźe tu sami fachowcy, antybiotyk na antybiotyk!Potym nie trzeba światła w gołębniku, gołębie same świecÄ !DL
sylwek59 postów:1548 2020-10-02 19:52:32	W kwestii adeno nie będę się tutaj uzewnętrzniał, ale jestem bardzo zdziwiony, Ĺźe tacy hodowcy, a faszerujÄ młode organizmy takimi saszetkami jak to się robiło 15 lat temu... rĂłwnie dobrze moĹźna by je podać na wiele innych objawĂłw i myślę, Ĺźe teĹź by poskutkowało... A wywoływanie "adeno"...? PrzecieĹź rĂłwnie dobrze moĹźe ono pojawić się kolejny raz...!
sylwek59 postów:1548 2020-10-02 19:53:37	Piojer Po co Ty mnie o to pytasz...?
winimax postów:4364 2020-10-02 19:54:52	Hodowca 258 Zachorowały przed sezonem jednak miałem i w sezonie we wcześniejszych latach ,od 10 lat nie opuściłem lotu gołębi młodych chociaĹź mam mało młodych to zawsze jestem dość wysoko .Młode muszÄ nauczyć się walczyć z chorobÄ .Jak taki młody goĹ‚Ä b moĹźe wykształcić system immunologiczny jak z miejsca dostaje cztery antybiotyki na raz.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 19:55:21	Dodam tylko Ĺźe w tym roku u mnie nie było jako takiego ataku choroby. Co prawda był spadek witalności po pierwszych treningach. Ale nie jakoś mocne. Kilka dni diety plus cobel i belgamco i wszystko wrĂłciło do normy.
Jurek114 postów:1727 2020-10-02 19:56:02	Jest powiedzenie "Kto pije zioła to idzie do doła". Z drugiej strony gdy będziemy naduĹźywać antybiotykĂłw jak teraz to nas zwykły katar zabije.
piojer postów:9877 2020-10-02 19:56:11	H0258 No nie wiem?? Jak prĂłbowałem nic z tego wyszło?A wystarczyło dać 3 razy w zeszłym roku na prĂłbne!i juĹź było!! DL
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 19:57:25	Co się dzieje w organizmi To niewaĹźne, bo sa srodki ,aby organizm odbudować i to na kilka lat.U naszych ptakĂłw,to potrzeba 3-4 lata,póşniej ptaka się sprzedaje z odpowiednim rodowodem
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:00:14	piojer Cienki jesteś.Wywołać adeno na prĂłbkach,to musztarda po obiedzie.Mistrzowie robia to w inny sposĂłb.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:00:45	Sylwek059 Czyli konkretnie. Jak sobie poradzić w razie choroby.
piojer postów:9877 2020-10-02 20:01:29	H0258 Jak ma spierdolonÄ wÄ trobe ,nerki__ to sobie moĹźesz odbudowywać!To chyba u was tylko takie robiÄ prazy!. DL Ps__ Mistrzom nie chorujÄ !DL
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:02:29	Znam przypadki gdzie gołębie przechorowaly wywoływane adeno, a jak przyszły loty to było drugi raz i to Ĺźe zdwojonÄ siĹ‚Ä . Więc nie wiem czy warto wywoływać.
Jurek114 postów:1727 2020-10-02 20:03:49	GoĹ‚Ä b słaby ktĂłry nie ma naturalnej odporności powinien być usunięty nie leczony. Nie moĹźna dopuszczać do tego aby takie gołębie wydawały potomstwo. Dzisiaj jest sprzedawany. I te geny sÄ dalej powielane. A mistrz sprzedaĹźy się cieszy Ĺźe zarobił.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:04:28	Piojer Dlaczego uwaĹźasz Ĺźe po podaniu antybiotyku odrazu jest po ptaku. Czy jeśli będziesz chory to teĹź nie nic nie bierzesz bo odrazu wÄ troba do przeszczepu ? Nie przesadzajmy.
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:05:03	piojer co Ty tak pieprzysz o spierdolonej wÄ trobie i nerkach? Czyli my ludzie,mamy wszystko spierdolone, a Ĺźyjemy coraz dłuĹźej.To jest tzw.OBSESJA
winimax postów:4364 2020-10-02 20:06:03	Hodowca 258 MoĹźna i tak:)Z moich obserwacji wynika Ĺźe kiedy młode nie dostajÄ antybiotykĂłw to z roku na rok sÄ silniejsze .Kiedy dopada je choroba młodych zawsze sÄ słabsze co nie wytrzymujÄ inne wymiotujÄ ,natomiast te najsilniejsze jedynie stracÄ apetyt na 2-3 dni .Następnie szybko dochodzÄ do siebie.
piojer postów:9877 2020-10-02 20:08:30	Jurek 0114 Tu się z tobÄ zgadzam!Co zaobserwowałem jedne nic sobie z tego nie robiÄ !sÄ zdrowe! a jednym wciÄ Ĺź cos dolega!SiedzÄ ,jedzÄ i pijÄ razem!To coś w tym musi być!DL
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:08:38	winimax DOBRZE,a jaki morał?
sylwek59 postów:1548 2020-10-02 20:08:49	Przepraszam, ale jak to wszystko czytam w kwestii tzw. choroby młodych i i te same osoby piszÄ mi o "innych terenach:, czy "BoĹźych stronach", to stwierdzam, Ĺźe nie mam tutaj nic więcej do powiedzenia...
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:13:27	Obsesja Dzisiaj wysłałem na zachĂłd 80 litrĂłw tzw Wody Szlachetnej.Sama woda,to koszt 1400,- bez przesyłki.To sa takie ubzdurania.wkleiłem na godle,a tam-Woda szlachetna -obsesja
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:13:56	Sylwek059 PoniekÄ d Cię rozumiem. Same ogolnik, Ĺźadnych konkretĂłw. Nikt nic nie podaje, zostawia samym sobie. Leki to samo zło. MajÄ przechorowac. Śmiem wÄ tpić. Przy takim podejściu to moĹźnaby je we worku wynosić.
winimax postów:4364 2020-10-02 20:14:10	Hodowca 258 A morał tej historii mĂłgłby być taki, mimo Ĺźe cukrowe, to jednak boroki :)
piojer postów:9877 2020-10-02 20:14:40	H0258 To bierzesz antybiotyk na antybiotyk? Jak masz zwykły katar czy przeziębienie!I TAK PARĘ RAZY!! SprĂłbuj, a potem zrĂłb badania!haaaa ciekawe co ci wyjdzie!A musisz wiedzieć Ĺźe goĹ‚Ä b ma przyśpieszony metabolizm!! Bo chyba o tym nie wiesz? DL
Jurek114 postów:1727 2020-10-02 20:15:58	Ja do tego bym dodał Ĺźe kaĹźdy musi przejść wszystkie choroby wieku dziecęcego.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:17:01	Piojer A wiesz co to osłona przy antybiotykoterapi, rekonwalescencja ? Rozumiem Ĺźe masz wybitnie zdrowe stado i leki u Ciebie to samo zło.
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:18:25	piojer ile masz ptakĂłw, co w wieku ponad 6-8 lat robia ponad 8 konk,a niektĂłre 11\11 nn 12 wKŁADAŃ NA 1:4
pocztowe50 postów:133 2020-10-02 20:19:44	Ja w tym roku nie miałem problemu z chorobÄ gołębi młodych,od chwili odsadzenia od rodzicĂłw,były wstawione kosze,transportowe,Ĺźeby się oswajały,czy był jakiś,wpływ na to,ciężko powiedzieć 50 na spisie.
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:21:55	piojer Nie antybiotyk na antybiotyk,a antybiotyk na probiotyk.Gdzie Ty gościu lotujesz?
sylwek59 postów:1548 2020-10-02 20:22:51	Tomas Czego Ty ode mnie oczekujesz...? Ĺťe opiszę Ci krok po kroku jak ja sobie z tym radzę...? Nie śmiem tego robić. Nie będę się znĂłw naraĹźał na powiedzenia od tych "światłych" tego forum.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:23:22	Hodowca0258 Zgadzam się z TobÄ . A jak juĹź po to jeszcze na grzyba....
piojer postów:9877 2020-10-02 20:23:52	Tomas Napiszę ci tak! sama choroba młodych nie jest taka groĹźna! lecz to co jeszcze się doniej doczepi! Coli,cirkovirus itd!Resztę zapytaj dobrego weta.Bo ja się na tym nie znam!!! DL
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:25:11	Sylwek059 Spokojnie. Chciałem Cię trochę pociÄ gnÄ Ä‡ za język. Ale jak nie chcesz to ok. Nie będę naciskał.
winimax postów:4364 2020-10-02 20:25:20	Tomas Dlaczego od razu wynosić ,trzeba naj pierw sprĂłbować inaczej jak od razu saszetka. Napiszę jak postÄ pił mĂłj kolega .Otóş kilka lat wcześniej wychował 100 młodych wszystko zdrowiutkie ,jednak zwlekał ze szczepieniem .Otóş pewnego dnia chwyciła choroba młodych razem z paramixo.Zakopał sporo ,jednak ok 40 przetrwało, choć tylko zaszczepił .I te ptaki stanowiÄ druĹźynę do dnia dzisiejszego.
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:26:38	TOMAS Przez lata miałem ten środek gdzieś,ale loty pokory ucza i tu się zgadzam w 100%
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:26:54	Piojer Czyli co. Nie leczyć, niech samo przejdzie? Przy ostrym ataku choroby zanim weterynarz coś zaleci to będzie po ptokach...
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:28:53	Winimax Ja nie mam tyle odwagi Ĺźeby czekać co będzie.
winimax postów:4364 2020-10-02 20:30:48	Tomas No właśnie ,cierpliwość jest bardzo istotnÄ rzeczÄ w hodowli.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:32:00	Winimax TeĹź tak uwaĹźam, ale nie przy chorobie.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:33:15	Hodowca0258 Jaki środek ?
winimax postów:4364 2020-10-02 20:33:45	To tak jak z katarem ,leczony trwa tydzień,a nie leczony 7 dni:)
piojer postów:9877 2020-10-02 20:35:48	Tomas RÓB JAK UWAĹťASZ!Ja tam się nie znam!Masz tu "fachowca" DL
Jurek114 postów:1727 2020-10-02 20:35:59	Temat jest straty młodych. Nie sadze Ĺźe jedynÄ przyczynÄ jest choroba. Wierzę ze chorych nikt nie wkłada. Według mnie to jest po prostu coraz gorsza jakość naszych gołębi. I nie chodzi tylko o ich ciÄ g do gołębnika ale i teĹź o tak zwane prowadzenie. Wychodzi na to ze dzisiejsze gołębie bez antybiotykĂłw nie potrafiÄ Ĺźyć. Pęd po laury potrafi wyzwolić kaĹźde instynkty. Nie tylko czipy z rękawa.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:36:53	Winimax Tak, ale przy chorobie młodych kaĹźdy kolejny dzień bardzo odbija się na ogĂłlnej formie. I nawet z pozoru jeśli juĹź niby jest wszystko ok to trzeba być jeszcze ostroĹźnym. Odczułem to bardzo rok temu na własnej skĂłrze...
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:37:48	winimax Aby na 100 sztuk zakopać 60 sztuk i się wychwalać z 40-tÄ , to trzeba być porabanym i lotować,tak jak ..Ty na ostatnim WG
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:39:17	Piojer Kiedy właśnie chciałem się dowiedzieć jak postępujÄ hodowcy z wieloletnim staĹźem. A tu same pół słówka, jakieś ogolniki i na koniec "rĂłb jak uwaĹźasz"... Nie na to liczyłem.
piojer postów:9877 2020-10-02 20:42:17	Tomas Wybacz lecz tego tu się nie dowiesz!Bo jak coś napiszesz ! to zaraz krytyka!Jedynie trzeba wyciÄ gać wnioski z tych postĂłw!DL
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:42:31	TOMAS Na drogi oddechowe,to CX60, a na orni, to iny środek.z innego zrĂłdł\Dobkiewicz\ sprawdzone.
winimax postów:4364 2020-10-02 20:43:19	Hodowca 258 Nie fikaj sprĂłbuj dać swoje i moĹźe okazać się Ĺźe lotĂłw nie doczekajÄ .Za mnÄ jeszcze byli więksi mistrzowie od Ciebie. Zaciemniasz ,szpikujesz mimo to lecisz słabiej w oddziale jak ja 20.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:44:28	Hodowca0258 Ok????
piojer postów:9877 2020-10-02 20:46:02	H0258 To ty juĹź nie polecisz! jak masz takiego weta! DL
Jurek114 postów:1727 2020-10-02 20:46:36	Na orni najlepsze sÄ krople do oczu Dikortineff. Tylko tyle Ĺźe zawierajÄ w swoim składzie niedozwolone środki dopingujÄ ce.
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:49:57	winimax Ja na ok.100,a Ty?
winimax postów:4364 2020-10-02 20:52:11	Jurek114 Działanie Dicortineff krople zawierajÄ w swoim składzie steryd i antybiotyk. Lek Dicortineff wywiera działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, przeciwalergiczne. Lek ten łagodzi świÄ d, zmniejsza obrzęk, pieczenie towarzyszÄ ce stanowi zapalnemu.
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:54:06	piojer Tego weta mam,jak długo istnieje i nie powiem złego słowa o NIM.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 20:54:17	Winimax Napisał przecieĹź Ĺźe zawierajÄ srodki niedozwolone
hodowca0258 postów:7159 2020-10-02 20:55:48	winimax A kto to sprawdzi i będzie miał jakieś ALE >?
winimax postów:4364 2020-10-02 20:57:47	Przepraszam rzeczywiście nie doczytałem.
winimax postów:4364 2020-10-02 21:00:59	Hodowca 258 A jak nie sprawdzi to moĹźna siebie i kolegĂłw ciulać?
TOMAS postów:2906 2020-10-02 21:01:27	Hodowca0258 Nikt. Po 3 dniach podawania nawet nikt nie zauwaĹźy Ĺźe coś ptakowi dolegalo.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 21:03:05	Winimax Dla niektĂłrych juĹź samo to Ĺźe ktoś wywozi to juĹź jest ciulanie.
winimax postów:4364 2020-10-02 21:05:03	Tomas Jednak te krople zawierajÄ sterydy i sÄ niedozwolone w naszym sporcie.
TOMAS postów:2906 2020-10-02 21:08:21	Winimax To nie podlega dyskusji. Edyt. Nikt tego nie kwestionuje
winimax postów:4364 2020-10-02 21:10:38	kliknij link
Pp026 postów:5191 2020-10-02 21:21:02	Od czasu gdy stwierdziłem, iĹź najlepszym lekarstwem na chorobę młodych jest głodĂłwka nie miałem tej choroby. Jak to robię ? Przy pierwszym podejrzeniu, iĹź coś jest nie tak gołębie młode dostajÄ elektrolit , probiotyk i zakwaszacz. ZmniejszajÄ c ilość karmy tak by były na głodzie. Karma jest bardzo lekkostrawna i drobna. Największe ziarno w niej to pszenica. Typowa superdieta. Ten sposĂłb karmienia trwa do czasu aĹź wszystkie gołębie majÄ apetyt. SkÄ d takie doświadczenie ? Kiedyś nabyty młody zachorował i w złym stanie został nie wchodził do gołębnika przez 2 dni nawet na noc. Jestem pewien, Ĺźe przez te dni nie jadł i nie pił. Pozostałe gołębie w golebniku miały podwane Belgamko. W 3 dniu goĹ‚Ä b ten podszedł do wlotu więc wziÄ Ĺ‚em pojnik z Belgamko podstawiłęm prawie pod dziĂłb na wolierze. Podszedł i pociÄ gnÄ Ĺ‚ bardzo mocno po czy odszedł w to miejsce gdzie nocował. W 4 dniu goĹ‚Ä b wszedł do gołębnika i razem z innymi pobierał karmę i pił. Widać juĹź było oznaki zdrowienia. GoĹ‚Ä b ten jest w gołębniku konkursy zdobywa, ale oceniam, Ĺźe gdyby nie choroba byłby lepszym lotnikiem.
sylwek59 postów:1548 2020-10-02 21:30:25	Co niektĂłrzy powinni się uczyć od Pp026 w tej kwesti.
winimax postów:4364 2020-10-02 21:32:16	Jeśli mowa o adeno to jest wirus i leku jako takiego na to nie ma .To czy podczas osłabienia organizmu przy chorobie wirusowej zaatakuje e-koli ,salmonella czy inne paskudztwo w duĹźej mierze zaleĹźy od wielu czynnikĂłw ,mianowicie odporności ,środowiska i postępowania hodowcy.
Hodowca74 postów:7828 2020-10-02 21:36:25	:( W takim razie juĹź sam nie wiem, co to za "świństwo" ten wet serwuje moim młodym. :( Na pięć lotĂłw - w trzech lotach około połowy w konkursie i nic się nie zgubiło. Ale ja się teĹź nie znam, bo lotuję dopiero od 74 roku. To taki Ĺźart. ;)
Warzecha. postów:10655 2020-10-02 21:47:19	Cel uświęca srodki. Tak mi kiedyś powiedział jeden mistrz,ktĂłry super leci na młode,kiedy zadałem mu pytanie ;dlaczego tak duĹźo wypuszczasz młodych a do lotĂłw nawet połowy nie masz? powiedział mi tak;co mi z tego Ĺźe wypuszczę 40 sztuk i 40 mi po lotach zostanie .Mnie interesuje wynik konkretny w tym w czym się specjalizuję .Jak staniesz na podjum na wystawie okręgowej to nikt w tym momencie nie będzie pytal ile zgubiłeś po drodze.edyt.A jak myslicie ,dlaczego zlikwidowano ten zapis gdzie mistrzostwo Polski młodych z 40 gołębi młodych zgłoszonymi ?
Hodowca74 postów:7828 2020-10-02 21:52:30	JuĹź o tym wspominałem Parę dobrych lat temu, kiedy moje zachorowały, a dostępny jeszcze był Cobel i Belgamco, to leczyłem tymi specyfikami. W tym samym czasie zadzwonił starszy hodowca śp. Stanisław P. z Rybnika i prosi, Ĺźeby go ratować w chorobie młodych, bo jest sobota koło południa i do poniedziałku mogÄ niektĂłre jego młode nie doĹźyć. Więc wsiadłem do auta i przywiozłem mu lek od weta, z ktĂłrego był zadowolony bo gołębie juĹź na drugi, trzeci dzień wyraĹşnie lepiej się zachowywały. Ten kolega brał udział we wszystkich zaplanowanych lotach nawet z dobrym skutkiem, a ja po leczeniu Coblem i Belgamco na pierwszy lot i tak nie wkładałem ani teĹź na ostatni, bo nie miało to najmniejszego sensu. :(
hodowca51 postów:345 2020-10-03 07:54:16	Tak jak większość tu udzielajÄ cych i ja kieruję się rozumem i z rozumieniem czytam niektĂłre wpisy.Kolego tu w odruchu szczerości a tak powinno być.Wyjawił Ĺźe choroba zawitało do jego gołębnika i musiał podpierać się saszetkami.,ale napewno nie spodziewał się takiej odpowiedzi takiej swoistej krytyki .Cytuję ten wpis"wlasota Doceniam szczerość, ale dziwię sie, Ĺźe Ty hodowca z takim staĹźem i wynikami, a przy chorobie młodych (o ile właśnie to było) pidpierasz się saszetkami... Tym sposobem masz dziurę w hodowli w postaci braku rocznika lotowego. "Więc kolego TOMAS wielce zaciekawiony zapytał grzecznie tego odpowiadajÄ cego jak on sobie radzi w takich przypadkach,by podzielił się swoimi doświadczeniami.I co otrzymał cytuję ta odpowiedz" Tomas Czego Ty ode mnie oczekujesz...? Ĺťe opiszę Ci krok po kroku jak ja sobie z tym radzę...? Nie śmiem tego robić. Nie będę się znĂłw naraĹźał na powiedzenia od tych "światłych" tego forum. " Jaki z tego wniosek Ĺźe lepiej kogoś krytykować,ignorancję wobec innych pokazywać.Do tej dyskusji dołaczył i najwięcej się wymÄ drzał następny prawy co właściwie niczego nie miał do powiedzenia.Tylko to udawał jaki bystry w tym zagadnieniu.KaĹźdy tu mÄ dry jak jego to nie dotyczy,albo dotyczy a innym ciemnotę wciskajÄ jacy to oni mÄ drzy i doświadczeni.ZresztÄ sami moĹźecie ten serial do końca przeczytać i wnioski o nie ktĂłrych wyciÄ gnÄ Ä‡.DL [edyt]Tylko nie zarzucajcie ze tu kłamię kogoś oczerniam lub macę.Nic z tych rzeczy wszelki mĂłj przekaz na prawdzie oparty.
Mario- postów:2216 2020-10-03 08:24:07	hodowca51 Jak Ty postępujesz w takiej sytuacji ,gdy choroba młodych zawita do gołębnika? U nas -podobnie jak u PP.
hodowca51 postów:345 2020-10-03 08:59:34	Mario- Widzę Ĺźe nie zupełnie z zrozumieniem mĂłj wpis przeczytałeś,sensu mej wypowiedzi nie odczytałeś,no trudno i tak uwaĹźam Ĺźe jest on dla wszystkich jak go odbiorÄ to juĹź ich sprawa.Co do drugiej sprawy o ktĂłra pytasz,dam przykład jak jestem chory,czy coś mi dolega biorę lekarstwa,chemiÄ się podpieram.Nie siedzę na dachu bo to mi nie pomoĹźe.Więc tak samo z swoimi gołębiami w razie choroby postępuję.
hodowca_majowy postów:1405 2020-10-03 11:44:56	U mnie podobnie... ... jak u Winnimaxa. Zachorowały jakiś miesiÄ c przed lotami i zaczęły padać. W sumie 6 sztuk. Z reguły nie podaję i sam teĹź nie biorę antybiotykĂłw, to postanowiłem przeczekać - chociaĹź nie powiem, ciśnienie było, Ĺźeby coś podać. PodsumowujÄ c: te co padły, to padły, po niektĂłrych nawet nie było widać choroby a kilka tylko straciło apetyt. Oczywiście dostawały cały czas elektrolit i dietę.
Mario- postów:2216 2020-10-03 13:48:27	hodowca51 Z mojego punktu widzenia zabawa w recenzenta w danym temacie ,moĹźe mieć sens -choć nie musi ,dopiero w momencie gdy sami odniesiemy się do sedna sprawy.Tylko tyle i aĹź tyle.

« COFNIJ