Autor	Tresc postu
wawel postów:102 2016-09-05 18:25:44	Paramyxo-leczyć? Przyleciał mi po lotach b.dobry golÄ b-ma lekko skręconÄ głowę/słabo/ czy mu vit.B pomoĹźe?MoĹźe podać coś innego?Nie chciałbym go usunÄ Ä‡,czy to zarazi mi jego młode na wiosnę?
wawel postów:102 2016-09-05 18:26:43	gołębie szczepię systematycznie
wawel postów:102 2016-09-05 18:26:43	gołębie szczepię systematycznie
Pp026 postów:5191 2016-09-07 16:20:29	Ja eliminuję te gołębie, ktĂłre mimo szczepienia nie nabrały odporności.
Hodowca74 postów:7828 2016-09-07 21:49:43	W ubiegłym roku ok. 5 miesięcy po szczepieniu, zachorowały mi młode gołębie na "kręćka", a były szczepione szczepionkÄ Columba 2. Najbardziej pokrzywiło mi gołębia, ktĂłry miał pewne miejsce na gołębniku, ale był powykręcany jak "paragraf". :-( Po tygodniu udało mi się go doprowadzić do stanu, w ktĂłrym potrafił samodzielnie jeść i pić, bo wcześniej był karmiony ręcznie i pojony strzykawkÄ - wodÄ z witaminÄ B. Pomimo tego został usunięty, bo zachowywał się dziwnie, a "ozdrowieńca" nie chciałem mieć na gołębniku, bo uwaĹźam, Ĺźe w dzisiejszych czasach zdrowy goĹ‚Ä b nie zawsze zrobi dobry konkurs, a cóş dopiero taki "ozdrowieniec". Młodych na wiosnę nie powinien zarazić, ale przecieĹź moĹźna go jeszcze zaszczepić i obserwować. Poproś naszego weta z forum, Kol. Jaro0106, to moĹźe coś Ci doradzi. --DL.--
helmut postów:164 2016-09-08 10:15:20	Jeden roczny samiec w 2011 roku,po lotach zachorowal mi prawdopodobnie na paramyxo.Mial typowe objawy tej choroby.A ze byl najlepszym rocznym,zalezalo mi na nim.Dostalem rade od weterynarza(telefoniczna porada),zeby go jeszcze raz zaszczepic.Tak zrobilem i golab wyszedl z tego.Zachowywal sie normalnie i dla mnie byl z tego wyleczony.Niestety jako dwulatek nie zrobil juz zadnego konkursu i po 8 locie wycofalem go z lotow.Postanowilem wlozyc go do rozplodu.Tam niestety okazal sie absolutnie nieprzydatny.Mozliwe ze to nie bylo spowodowane przejsciem choroby.....Dzisiaj usunalbym kazdego golebia,ktory zachoruje na paramyxo...Pozdrawiam
magik postów:271 2016-09-08 12:59:44	Helmut brawo za to Ĺźe "Dziś bym usunÄ kaĹźdego gołębia ktĂłry ma paramyxo" LotnikĂłw i tak z tego nie będzie a szkody mogÄ być większe niĹź przypuszczamy . W tym roku koledze z oddziału zachorowały młode na paramykxo mimo wskazĂłwek weta czyli kurację witaminowe i szczepienie itd.usunÄ 60szt przetrwały tylko te bez objaw choroby .no to taka mała historia:)
ciswet postów:941 2016-09-08 14:59:00	nie leczyć. Miełm to jeszcze zanim zaczÄ Ĺ‚em "lotowanie" goĹ‚Ä b wyszedł z tego ale był juĹź podatny na chorobę. Byle osłabienie i biegunka. W tamtym roku dostałem kilka fajnych późnych i kilka kupiłem. Pogoda była fatalna w poĹ‚Ä czeniu ze zmianÄ gołebnika i gołębi z kilku hodowli zaczęło się. Kilka skasowałem juz przy osłabieniu. Zostawiłem z przyzwoitości jednÄ z samiczek ktĂłre dostałem. Doszła do stanu na pierwszy rzut oka normalnego. Nawet dałem jej wychować młodego Ĺźeby sprawdzić jak to wyjdzie. Młody wyszedł zdrowy ale nie odwaĹźyłem się trzymać go dalej w hodowli i usunÄ Ĺ‚em wraz z matkÄ . UwaĹźam Ĺźe z hyrlaka wyjdzie hyrlak i rozmnaĹźanie takich ptakĂłw nie ma sensu. W leczeniu stada proponował bym podać jednorazowo Ĺźelazo na drewnianym trzonku. Dla dobra stada.
jaro0106 postów:4674 2016-09-08 20:11:25	Koledzy paramyksowiroza to choroba tabu, hodowcy często nie zdajÄ sobie sprawy Ĺźe jÄ majÄ na gołębniku bo objawy obecnie wcale nie sÄ tak oczywiste jak kilkanaście lat temu, w większości choroba we wczesnym stadium jest nieprawidłowo leczona co powoduje dodatkowe implikacje. Obecnie choroba jest dosyć powszechna ale w zeszłym roku to była istna epidemia przyczyn jest kilka, mniej więcej połowa przypadkĂłw to gołębie w ogĂłle nie szczepione lub szczepione ale wiele lat temu ( gołębie rozpłodowe ) druga połowa to gołębie niestety szczepione, nie chciał bym tu tak podawać konkretnych nazw szczepionek ale odradzam wszelkie cuda ktĂłre nie sÄ zarejestrowane nawet w Etiopii po drugie odradzam jako szczepienie podstawowe szczepić szczepionkami poliwalentnymi Ĺ‚Ä czonymi z salmonellÄ , szczepionki te na ogół dajÄ znacznie słabszÄ odpowiedz immunologiczna. Objawy u młodych najczęściej choroba zaczyna się od pojedynczych padnięć na oko zdrowych gołębi , następnie pojawia się wielomocz ktĂłry hodowcy mylÄ z biegunkÄ ( kał z wyraĹşna frakcjÄ płynnÄ ktĂłry jest efektem uszkodzenia nerek przez wirusa ) dopiero po około 2 tygodniach mogÄ pojawić się objawy nerwowe u pojedynczych osobnikĂłw. Forma nerkowa poddaje sie leczeniu jeĹźeli jest wprowadzone w miarę szybko i gołębie nie były wcześniej leczone w skutek błędnej diagnozy co niestety najczęściej ma miejsce. Forma nerwowa jest trudna w leczeniu, długotrwała i daje najczęściej mierne efekty dlatego gołębie z objawami nerwowymi raczej proponuje usuwać . Niestety znaczna częsć gołębi ktĂłra przechoruje paramyksowirozę w znacznej części gubi się w czasie lotĂłw przyczynÄ jest długo utrzymujÄ ca się immunosupresja ( gołębie nie posiadajÄ odpowiedniej odporności). Chorobę najczęściej diagnozuje sie na podstawie objawĂłw, potwierdzenie choroby laboratoryjnie jest czasochłonne drogie oraz powoduje mocne komplikacje w razie wykrycia ( urzędowa likwidacja hodowli ).
zuberq postów:76 2016-09-08 20:47:49	kol.jaro0106 w przypadku uszkodzenia nerek wiem, ze mozna podawac np. Detox Nerfri od Was do wody. co mozna podac na karme zeby pomoc ptakom? (wit. B?) i czego unikac zeby jeszcze bardziej nie obciazac nerek? pozdrawiam
jaro0106 postów:4674 2016-09-08 22:35:34	witamine b complex podajemy gdy wystÄ piÄ objawy nerwowe podaje się wtedy duĹźe dawki, moĹźna teĹź podawać tran chodzi o regenerację poĹ‚Ä czeń nerwowych uszkodzonych przez wirus. Nerki odpowiadajÄ za oczyszczenie krwi i wydalenie z organizmu metabolitĂłw przemiany materii głównie zwiÄ zkĂłw azotowych powstajÄ cych przy trawieniu białek więc celowe jest ograniczenie podaĹźy białek ( karma lekkostrawna ) do tego nieczne jest podawanie elektrolitĂłw w celu przywrĂłcenia rĂłwnowagi elektrolitycznej bo uszkodzone nerki nie zatrzymujÄ ich w organizmie.
zuberq postów:76 2016-09-08 22:44:58	dzieki Mona elektrolit dodac do wody razem z Detox Nerfri?
jaro0106 postów:4674 2016-09-09 09:34:53	Oczywiście Ĺźe moĹźna najlepiej taki z wit c
zuberq postów:76 2016-09-09 21:47:05	jaro0106 dzieki. ostatnie pytanie. czy to prawda, ze nie jest wskazane podawanie czosnku w przypadku uszkodzenia nerek? chodzi mi o podawanie na karme probiotyku po zwilzeniu jej olejem czosnkowym (takim prawdziwym zrobionym z czosnku)
jaro0106 postów:4674 2016-09-15 20:47:43	czosnek bardziej wali po watrobie jak po nerkach
murak1212 postów:174 2017-01-09 19:47:35	Utylizacja
zbigniew391 postów:94 2017-01-10 09:17:44	Czy jest to sprawdzone w jakim stopniu czosnek niszczy tÄ wÄ trobę ? bo wydaje mi się Ĺźe gdyby tak było to w wielu hodowlach gołębie by nie miały wÄ troby
rudy25@o2.pl postów:3033 2017-01-10 17:14:04	dla mnie tabu to Ĺźe wogĂłle ta choroba jest ? czy aby nie nabijamy kasy fimÄ i wetÄ szczepię osobiście 1x w Ĺźyciu młode nigdy nie szczepiłem dorosłych gdy puszczam kaĹźdy rok kilka puznch młodych teĹź nigdy nie szczepiłem i nigdy nie chorowały i osobiście co rozmawiam z kolegami to przypadek paramykso to chyba przeĹźytek bynajmniej dawno nic takiego nie widziałem u nikogo gołębie dorosłe lecÄ na poziomie 60% w konk więc chyba nieprzeszkadza im brak szczepień , ale jak ktoś chce moĹźe szczepić i 3x w roku jak mu to pomoĹźe mieć dobre samopoczucie
Medalikxxl postów:465 2017-01-10 18:14:47	Kol.rudy ja wychodziłem z podobnego załoĹźenia raz szczepie mlode stare juz nie mĂłwię co będę kase nakrecał producentowi i nagle po kilku latach sprowadzilem 20sztuk na jesien nowych ptakĂłw po 6 dniach zaczęło je kręcić wiec zaczelem usuwać pokolei zostało na finał ich 4 przy okazji moich gołębi z rozplodu poleciało. Ok 20st za ciężkie pieniadze uszkodzone nerki polewanie krecenie głowÄ itd jedyne golebie ktore nie zachorowaly były mlode szczepione pierwszy raz w zyciu dwa razy kol. Mnie namowil i pierwszy rok zaryzykowalem dzieki niemu oszczedzilem roczne ptaki lotowe. I od tej pory szczepie mlode 2razy a stare co rok obojetnie czy ma 2 czy 10 lat
rudy25@o2.pl postów:3033 2017-01-10 20:37:23	Medalixx jeśli sprowadzileś 20 obcych teĹź bym poszczepił je jako młode , ale szczepienie dorosłych to jest przynajmniej jak dla mnie absurd moĹźe się mylę kaĹźdy ma swoje spostrzeĹźenie w tej sprawie od 98r nie miałem na gołebnik paramyksowirusa nie szczepiłem nigdy dorosłych więc to pozwala mi stwierdzić Ĺźe jest to niepotrzebne , byc moĹźe uzaleĹźnione jest to teĹź od warunkĂłw bytowych nie wiem u mnie gołebie przebywajÄ w goęłbniku 15mx3m i jest ich przewaĹźnie na zimę ok 80-100wszystkich z wolierÄ , dodatkowo maja wolierki

« COFNIJ