Data: 2006-07-28
Autor: kolega (w`j-23)

POLSCE KASA ROBI WSZYSTKO ZAZDROŚC TO PODŁA SPRAWA SUKCES SUPER RODOWÓD PTAKA POWJNIEN BYC CZYTELNY I ORG. POZDRAWJAM ...............

---

Data: 2006-07-27
Autor: Patryk Sikorski (DJ_Patryk18@wp.pl)

Panie Piotrze bardzo ciekawy artykuł a zdjeća super dobre porównanie dwóch olimpijczyków jak wiele sie zmieniło w standardzie!!!!! a rtykuł odnosnie tego człowieka z czech wspaniałego hodowcy tylko powinien ukazac sie w dobrym locie pozdrawiam i gratuluje tamtemu panu nabycia tego bardzo ładnego ptaka ale czy on da takie same Młode sami wiemy jak to jest pozdrawiam hodowców!!!

---

Data: 2006-07-25
Autor: 1212121212

Panie Piotrze naprawdę wielu czyta Pana artykuły z zaineresowaniem ale nie każdy wyskakuje z komentarzami . Pozdrawiam

---

Data: 2006-07-22
Autor: syl (sylchill@interia.pl)

to jeszcze raz ja. Gwoli ścisłości panie patas, mnie artykuł zainteresował bardzo. Szczególnie aspekt metody hodowli, ''krzyżówka'' przy tak stosunkowo małej liczbie gołębi, przez długi okres ze znikomą rotacją. Moim zdaniem chyba jednak trzeba bardziej podkreślić wartość tego kojarzenia w dalszym pokrewieństwie. co prawda moja znajomość genetyki ogranicza się do poziomu szkoły średniej, ale świadomość istnienia cech recesywnych i dominujących, hetro- i homo-zygot itp. każe mi analizować wartość każdego ptaka po pochodzeniu. a pan panie patas , jak ocenia wartość rozpłodową tego pięknego ptaka.

---

Data: 2006-07-22
Autor: syl

o co chodzi z tym walczakiem?
nie słyszałem o tej sprawie. napiszcie prosze ,tak ogólnie.

---

Data: 2006-07-20
Autor: Piotr Patas (piotr.patas@wp.pl)

Niestety, nikt tak na dobre nie zainteresował się Złotym Medalistą, nikt nie chciał podyskutować o jego ciekawym rodowodzie, nikt nie zachwycił się kwalifikacjami hodowlanymi Ladislava Vojteska, który oprócz czerwonego samczyka wyhodował wiele innych olimpijczyków. To wszystko okazało się nieważne. Czy ja w ogóle piszę do hodowców? Czy ich interesują gołębie? Chyba jednak nie. Ważny jest oszust Walczyk i kupiony przez niego Patas.
O człowiecze! Zawistny, mściwy i małoduszny.
A może najlepiej byłoby obu ich ukrzyżować. „Nie wybaczymy mu nigdy, bo oszukał kolegów”. Nie wybaczymy mu nigdy, mimo iż jego proces był poszlakowy i nie było jednoznacznych dowodów. Nie wybaczymy mu nigdy, mimo iż odbył karę 10 lat pobawienia praw członkowskich i nie mógł w tym czasie lotować. Nie przebaczymy, mimo iż aktem łaski Zarządu Głównego PZHGP – podpisanym przez Prezydenta Jana Kawalera – przywrócono mu pełnię praw członkowskich.
O człowiecze! Zawistny, mściwy i małoduszny.
Ale... „odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” – wołamy codziennie do Najwyższego.

Tak nam odpuści, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom!!!

Otóż to. Jakie to proste. Do tego nie trzeba wielkiej filozofii. Bo wszyscy zgrzeszyliśmy, bo nie ma wśród nas ani jednego sprawiedliwego i wszyscy oczekujemy i liczymy na przebaczenie.

Piotr Patas

---

Data: 2006-07-15
Autor: janek

ptak jest naprawdę wporzo

---

Data: 2006-07-14
Autor: Bobik

Ta strona jest ,czy powinna być poświęcona polskim hodowcom ,którzy osiągnęli ponadprzeciętne wyniki - przecież takich nie brakuje .Natomiast Pan Patas promuje obcokrajowca i oszusta ,zapewne bezinteresownie .Wstyd Panie Patas.
Trzeba pisać o tym co ktoś osiągnął ,a nie o marzeniach oszusta.

---

Data: 2006-07-14
Autor: Andrzej0362 (ryba67@wp.pl)

Moim zdaniem jest to ciekawe , a komentarze w takim stylu zbedne.

---

Data: 2006-07-10
Autor: SER

DOSTAŁ PATAS DZIAŁKĘ I PROMUJE OSZUSTÓW

---

Data: 2006-07-10
Autor: rob

jeszcze nie ma wyników naszych super gwiazd, a juz się trzeba wk.......

---

Data: 2006-07-10
Autor: rob

jeszze nie ma wyników naszych super gwiazd, a juz się trzeba wk.......

---

Data: 2006-07-09
Autor: jarek (/////)

pan patas zamiast opisywac w artykula pana walczyka to opisuje czeskiego hodowce. na przyszlosc prosze promowac nasz polskich i utrzciwych hodowcow.

---

Data: 2006-07-07
Autor: MEMENTO (jaaz@fan.pn.pl)

Pan Walczyk (raz dwa trzy, raz dwa trzy) był już Mistrzem Polski - wszyscy to pamiętają.
Pan Patas,jak się wydaje,nie!!!

---