Komentarze do artykuu (9)
................................................................................................................................
Data: 2006-09-16
Autor: S.J
Bardzo prosze o konkretny zestaw tych karm rano iwieczor bo naprawde nic mi nie wychodzi . Pozdrawiam i dziekuje
Data: 2006-05-30
Autor: Piotrek Chałas ( karierpc@op.pl)
Kmętarz Krzyśka jest w 100% trafiony. Te słowa o niedoboże karmy są prawdziwe, gdyż ja także to sprawdziłem.
Data: 2006-04-21
Autor: Zenek
Rada Krzysztofa jest prawdziwatylko trzwba troche pomyslec.
Data: 2005-06-29
Autor: maciek
tylko wdowce i wdowce ok jest cacy ale sa tez hodowcy ktorzy lotuja metoda gniazdowa,moze ktos napisze cos madrego na temat karmienia tych ptakow podczas lotow
Data: 2005-05-06
Autor: krzysztof
chcecie to nie wierzie ale jest tylko jeden sposób na otyłość u gołębi karma leży w karmiku cały czas , potwierdzają to moje obserwacje , nie wierzcie w żadne gramy wyliczenia naukowe gołąb to nie człowiek że je bez opamiętania ,gołąb kieruje się instynktem i aktualnymi potrzebami ,jeśli karmy ma za mało to organizm zaczyna pracować inaczej próbuje zmagazynować rezerwy na czas ewentualnego głodu i z tąd się bierze otyłość , jeżeli karmy jest cały czas pełno on się nie boi że jej zabraknie i nie gromadzi jej rezerw podświadomie w postaci tłuszczu w organiżmie .to samo jest w czasie lotów dajcie karmy do oporu a zobaczycie efekty tylko nie za dużo strączkowych potrzeba dużej ilości energi żeby to ztrawić , jeden dzień w tygodniu postu nie zaszkodzi tak jak i nam ludziom pobudzi to apetyt i oczyści organizm .pozdrawiam i życzę powodzenia--- spróbujcie naprawdę warto!!!
Data: 2005-02-25
Autor: Merckx ( merx_182@poczta.onet.pl)
wszystkie artykuly sa super tylko zawsze znajdzie sie jakies ale... napewno kazdy z was ma jakies watpliwosci i i chcial by zadac kilka pytan autorowi tych artykulow.ja sam mam tych pytan mnostwo.
Data: 2005-02-19
Autor: S. Mogilany ( gwarex@o2.pl)
Dziękujemy bardzo za kolejny znakomity artykuł z reguły hodowcy to nie naukowcy, tym bardziej takie wywody są nam potrzebne z doświadczenia mogę tylko do rzucić praktyczną uwagę, dotyczy ona poruszonego tematu zatłuszczania, posiadam materiał daleko dystansowych gołębi, cecha wspólną dla takich gołębi jest umiar w pobieraniu karmy przez co w okresie zimowym nie przybierają na wadze, jedynie można zauważyć bardziej jedwabiste upierzenie w przypadku gdy podawana jest karma bogata. Gołębie zachodnie które pojawiły się w ostatnich latach w moim gołębniku przy wspólnym karmieniu wyglądają jak gołębie Kingi, nie mogą normalnie fruwać, przy takich gatunkach gołębi jest potrzeba analizy takich artykułów jak pisze Pan Andrzej z wdrożeniem wszystkich zasad jak w artykule.
Data: 2005-02-18
Autor: heniek0150
Nie ulega wątpliwości, że artykuł (wszystkie artykuły autorstwa Andrzeja Splintera) jest bardzo ciekawy, tylko mam odczucie, że bardziej nadaje się na sympozjum naukowe, a nie na poradę dla przeciętnego hodowcy. Podzielam pogląd mojego imiennika, że podanie konkretnego składu mieszanki jaką należy stosować rano i wieczorem byłoby bardziej pożyteczne i wielu młodych hodowców mogłoby skorzystać z tych informacji, a napewno i doświadczeni hodowcy mogliby skonfrontować to z własną wiedzą w tym temacie.
Data: 2005-02-17
Autor: Henryk
Bardzo mądrze jest napisany ten artykół. Jeśli można by przełożyć to na konkretny rodzaj ziaren i ich proporcji to wielu hodowców by napewno skorzystało. Pozdrawiam
|