LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej
tresc##############
Dodaj swoją odpowiedź

Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑
hodowca0258
IP:159.205.97.209

2018-03-11 20:46:17
Jak jeszcze problem?
To po godz.23.W tej chwili przełanczam się na TVS, czyli na listę przebojów z okolicy KAPSY

winimax
IP:91.239.152.28

2018-03-11 20:37:24

:))

hodowca0258
IP:159.205.97.209

2018-03-11 20:22:24
winimax
Jak będziesz stosował,to co ja , to niebieskie Ci niepotrzebne,a i tak będzie Cię rozrywać.Ty nie tłumacz się kolegą, bo pewnie to Twoja dolegliwość?

winimax
IP:91.239.152.28

2018-03-11 20:16:14
Hodowca 258
Czemu się napinasz żyłka Ci pęknie i tabletki nie pomogą:)Ja ptaków nie maluje co do tabletek to kolega mi powiedział że niebieskie są dobre, stad moje pytanie.

hodowca0258
IP:159.205.97.209

2018-03-11 19:50:22
winimax
Ty mnie w ciula nie rób.Kolorowo,to możesz mieć Ty w głowie,jak uderzysz głową w mur lub Twoje ptaki pod skrzydłami,jak je pomalujesz.To nie tabletki,a kapsułki,róznią się tylko minimalną wielkościa i sa koloru jasnego,prawie białe.Zadałeś pytanie , to odpowiadam.Ktoś tu pisał,że i ziemią faszerują ptaki.Obejrzałem ten filmik i to tylko w dawce 10 gr na kg karmy.Niedawno , to obejrzałem, jak zwykłą kretowiną w rozpłodowym.To normalka ale żeby ziemię proszkować i workować, bo hodowca kupi,to wg mnie lekka przesada. To może okrzemkową? Tylko ta jest biała i niesamowicie oczyszcza organizm w połączeniu z wit.C. Tylko,że 10 gr. na szklankę wody,najlepiej przegotowanej.edyt. z rana na godzinę przed śniadaniem.Ptakom, to można na małą ilość karmy , a główne śniadanie ...po treningu .

winimax
IP:91.239.152.28

2018-03-10 19:31:38
Hodowca 258
Odnośnie tych witamin, to jakiego koloru są te tabletki?

hodowca0258
IP:159.205.107.240

2018-03-08 20:41:58
bum15
Nie piszę na pocztę,bo i moją olewam.Nie zaglądam już tam kilka lat. Za dużo tam obrazliwych tekstów pod moim adresem.

hodowca0258
IP:159.205.107.240

2018-03-08 20:37:17
Podobno już od kolebki
...musiałem patrzeć na gołębie.Ta kolebka była pod orzechem,jak się pózniej dowiedziałem.Do czego zmierzam.Otóż ojciec zawsze jesienią zbierał liście tego orzecha do worków ,przeważnie do 2-ch.Te liście dostawał piesek do budy i ptaki , kiedy nanosiły na gniazdo. Nie trzeba było wtedy stosować jakieś środki na pasożyty,Zero. Ja to również ostatnio robiłem,ale w zeszłym roku przegapiłem sprawę i nie mam tych liści.Naprawdę,świetnia rzecz i jeszcze twardy liść i ptaki chętnie je zanoszą do gniazda.I jeszcze, bo sa na forum koledzy , co znali świetnie mojego ojca, to taka mała ciekawostka.Otóż Ojciec dowiedział się ,że orzech ma dobroczynne działanie na takie właśnie sprawy,ale negatywne działanie na wyniki,a orzech był przy samych wylotach.Co zrobił.Wyciął go i zaraz miał weteranów w gazetce i przodownika w IM.To tak w ramach przemyślenia.Jaro, jeżeli czytasz, to co Ty na to? edyt:To ,że gniazdo ptaki budują z twardych elementów, to oczywista oczywistość, bo ptaki wiedzą , co to znaczy wentylacja gniazda.

bum15
IP:95.51.170.130

2018-03-08 07:22:25
hodowca0258,
proszę o kontakt bum15@onet.pl

Merckx
IP:31.0.36.13

2018-03-07 22:36:00
H0258
Ciężko powiedzieć czy boją się tego że stracą klientów czy raczej wynika to z ich niedostatecznej wiedzy. Pytaniem np. o witaminę K2 nie jednego lekarza można by zaskoczyć.A jest to witamina bez której nie ma zdrowia!Normy witamin powymyślane gdzieś tam przez jakieś tuzy medycyny ( a czego nieświadomi lekarza się trzymają)to kpina.Tu można by polemizować czy te dawki dzienne witamin nie są czasami specjalnie zaniożone na potrzeby koncernów farmaceutycznych.

jaro0106
IP:87.101.47.7

2018-03-07 20:32:36

najprościej w spirytusie

bum15
IP:94.254.247.136

2018-03-07 20:28:03
jaro 0106,
w czym ogólnodostępnym można rozpuścić iwermektynę, tak żeby można ją dodać do kąpieli i ile iwermektyny należałoby dodać na np. 5 litrów wody.

jaro0106
IP:87.101.47.7

2018-03-07 20:14:52

Jansen ten środek z linku to iwermektyna jak w opisie , pisze 0,2 mg tyle że nie pisze czy na g myślę że na gram jeżeli tak to bardzo małe stężenie standardowa jednoprocentowa to 10 mg czyli pięćdziesiąt razy więcej , pozatym iwermektyna nie jest rozpuszczalna w wodzie chyba ze wtej bance juz jest rozpuszczona np w glicolu .

Hodowca74
IP:188.146.106.250

2018-03-07 18:22:46
Janssen3
Odnośnie Twojego wczorajszego posta z godz. 16:11:26, to chyba środek jest wydajny, a w dodatku jest skuteczny i bezpieczny. Dzięki i pozdro. _______ --EDYT.-- Po wpisie kol. Jaro0106 widać, że nie jest to nic innego, jak dostępna u nas Iwermektyna.

hodowca0258
IP:159.205.109.128

2018-03-06 22:23:52
Mario-
Moja siostra na zachodzie,o 5 lat młodsza, ma bzika na tym punkcie.To ona uratowała już nie jedną nieuleczelalną chorobę.Nie mnie to to podsumowywać,ale stosuję jej wskazówki...i na razie

manix
IP:185.136.92.119

2018-03-06 22:22:56

piorer właśnie chodzi o ten drugi dzień niestety jak to mówią starość to nie radość ale czasami młodość to nie wesele DL.

manix
IP:185.136.92.119

2018-03-06 22:19:35

H258 jeszcze raz zdrowia życzę mnie niestety brakuje jeszcze kilka lat dokładnie 7 niestety

piojer
IP:79.191.224.178

2018-03-06 22:18:30
H0258
To masz to samo co ja!jak zagra muzyka __wszystkie choroby MIJAJĄ!!!__troche inaczej to wygląda na drugi dzień. Dl

Mario-
IP:31.0.65.75

2018-03-06 22:14:33

Chcesz powiedziec ,ze jakis lekarz przyznal,ze te witaminy ,pierwiastki -przyjmowales w dawkach zabojczych?Bardzo czesto spotykam sie z lekarzami i temat dawek witamin ,pierwiastkow jest bardzo elastyczny i czesto lekarze z uwagi na doswiadcznia zalecaja rozne dawki-szczegolnie jesli chodzi o witamine D.Zalecenia ilosci jednostek zmieniaja sie dosc czesto.A jesli chodzi o utrate klientow(pacjentow)to kolejki do nich mowia same za siebie-jest co robic i preparaty bez recepty nie sa ich ulubionym tematem-maja powazniejsze tematy.Rowniez gratuluje zdrowia.

hodowca0258
IP:159.205.109.128

2018-03-06 22:13:45
manix
Dlatego na ostatnich zabawach,a było ich sporo,nie odpuściłem,żadnego "kawałka"?edyt:jako emeryt

manix
IP:185.136.92.119

2018-03-06 22:06:45

H258 tylko pogratulować zdrowia DL.

hodowca0258
IP:159.205.109.128

2018-03-06 21:49:06

Zink,witamina K2,D3,B,selen,magnez,w dawkach, niby zabójczych.Jak oddałem wyniki,to lekarz powiedział ,że to niemożliwe,że tak dobre wyniki.Czy coś brałem.Nie,odpowiedziałem.,

Mario-
IP:89.68.132.104

2018-03-06 21:31:55
H258
O jakich konkretnie witaminach piszesz?I czy na prawdę myślisz ,ze przy tych kolejkach lekarz martwi się o źródło ?Do tego z preparatami OTC?

hodowca0258
IP:159.205.109.207

2018-03-06 21:22:38
winimax
Leki nie,ale witaminy w dawce o wiele większej niż to reklamują w telewizji to tak.Problem w tym,że żaden lekarz tego nie zaleca, bo straci pacjenta i żródło ...dofinonsowania.

winimax
IP:91.239.152.28

2018-03-06 18:50:22
Stanisław
Jeżeli były chore to zrozumiałe że musiałeś leczyć,czy jednak powinno się podawać lekarstwo ptakom zdrowym.Czy np. ludzie zdrowi biorą leki na choroby które mogą im zagrażać?

Stanisław
IP:217.99.211.7

2018-03-06 17:33:37
Winimax
Jak pisałem było to dawno temu, zakrapiałem tylko gołębie dorosłe.Czy do tej pory są jeszcze te gołębie trudno powiedzieć ale pewnie nie ma, 20-to letnich mało kiedy posiadam na gołębniku. Wówczas uważałem,że wyleczyłem i lotowałem jak zwykle. Zawsze byłem w 10-tce Oddziału.

janssen3
IP:89.161.103.237

2018-03-06 16:11:26
Hodowca74.
Pojemność w linku to jest 8oz, czyli 1/4 galona, galon to 3.785l, czyli nie całe 4-litry, pojemność w tym opakowaniu 0.946 litra. Wracając w 2012 z za oceanu przywiozłem takie opakowanie na dziś dzień jest około 3/4 pojemności, co do skuteczności chciałbym, żeby Jaro0106 się wypowiedział jako fachowiec. Żeby nie było że janssen3 konfabuluje, jak napisałem wcześniej od lat nie mam problemu z insektami wszelkiego rodzaju, wiosna jesień kąpiel i po problemie. Do dam tylko ze ten specyfik nie ma daty ważności, czyli jest skuteczny aż do wyczerpania. Pozd.

Hodowca74
IP:188.146.100.237

2018-03-06 10:44:49
Janssen3
Jaka jest pojemność specyfiku w wstawionym linku, bo tak "na oko", to może się wydawać, że ten środek stosując kilkanaście kropli na wanienkę, mogłoby go wystarczyć dla całego oddziału na dłuższy czas. Czy masz pewność, że ten specyfik jest bezpieczny? Stosujesz go teraz w Polsce, czy wtedy kiedy lotowałeś w USA? Pozdro.

janssen3
IP:89.161.103.237

2018-03-05 19:11:43

Robiąc zakupy w 2012 nazywał się Permectrin teraz patrzę na nowy katalog nazwa zmieniona i opakowanie inne jak po przednio:kliknij link

janssen3
IP:89.161.103.237

2018-03-05 16:26:34

Ja osobiście od 15-lat używam taki specyfik, jak Permectrin kilkanaście kropli do wanienki i kąpiel dwa razy do roku, wiosna, jesień i jak do tej pory, nie mam problemu z żadnym dziadostwem.

winimax
IP:91.239.152.28

2018-03-04 22:20:09
Stanisław
Zauważalne skutki uboczne to co jest Twoim zdaniem?Leki które wchodzą na rynek badane są latami ,pomimo to zdarzają się sytuacje kiedy po latach stosowania lek zostaje wycofany z obiegu.Ciekawi mnie jedynie ile posiadasz na dzień dzisiejszy tych leczonych młodych i jakie wyniki Ci osiągnęły.Proszę o szczerą wypowiedź.

Stanisław
IP:83.22.172.215

2018-03-04 21:36:16

Wiele lat temu zauważyłem u kilku moich gołębi wytarte z piór wola, początkowo myślałem, że to od karmika. Jednak zapytałem kolegów z forum i poradzono mi właśnie inwermektyne /nie wiem czy dobrze napisałem nazwę/ aby po jednej kropli zakropić szyję. Zrobiłem właśnie tak zakrapiając wszystkie gołębie. Po około tygodniu piórka pięknie zarosły i choroba została opanowana. Nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych.

winimax
IP:91.239.152.28

2018-03-04 21:32:43

kliknij link Z tego co wiem to niektórzy stosują ,jednak nie wolno przesadzać.

Hodowca74
IP:188.146.106.250

2018-03-04 21:25:21

Pełna zgoda, ale łatwo można się domyślić, co może zrobić iwermektyna nie tylko z wątrobą, jeżeli zastosuje się iniekcyjnie lub do dzioba. :-(

winimax
IP:91.239.152.28

2018-03-04 21:02:19

Lek uszkadza wątrobę ptaków ,jednak jak ptak jest chory to powinno się stosować bo to mniejsze zło.Błędem jest stosowanie u gołębi zdrowych,na insekty to za duży kaliber.

Hodowca74
IP:188.146.106.250

2018-03-04 20:43:06
Winimax
Napisałeś, że osobiście nie stosujesz iwermektyny, bo to jest trucizna. Zgadzam się, ale jak zaszła konieczność, to zastosowałem na skórę karku, a nawet ją przedawkowałem (opis poniżej), bo nie mogłem sobie pozwolić na to, żeby ta "przypadłość" przeniosła się na pozostałe gołębie. Najlepiej spróbować na swoim gołębiu. Ja zrobiłem to na samiczce we wojlerze, ale najciekawszym było to, że chociaż przedawkowałem i stosowałem dłuższy okres czasu, to samiczka przez cały ten czas zniosła pięć par zdrowych i zalężonych jajek. Więc stosując na skórę, to nie jest to chyba śmiertelną trucizną. Kiedy kupowałem u weta iwermektynę, to lekarz zapytał mnie, w jaki sposób mam ją zamiar stosować, bo spotkał się hodowcami (o zgrozo), którzy ją stosują na odrobaczenie - iniekcyjnie, :-( a nawet zakrapiają do dzioba po 1-2 kropelki. :-((

baster
IP:83.22.228.156

2018-03-01 18:43:39
odp.tak Molik-Stop
Od Palarskiego.Goł.,które były chore dostawały po kilka(2-3)kropelki na ciało tj.wole i kark co 7-10 dni.Nie reklamuje,poprostu użyłem i pomogło!To w spraju stosowałem i nic.

jaro0106
IP:87.101.47.7

2018-03-01 18:27:36

Padło pytanie czy wszystkie krople to iwermektyna odpowiedz brzmi tak , poza tym nie ma lepszej czy gorszej iwermektyny oczywiście można dać dawkę razy 10 i wtedy szanse są wieksze tyle czy z tego gołębia coś jeszcze zostanie. Co do tych karmików to raczej pobożne życzenia jeszcze nie spotkałem się z takim przypadkiem ale kazdy się łudzi.

winimax
IP:91.239.152.28

2018-02-28 19:15:20

Powiem Ci że nie liczę kilka kropel na wanienkę do kąpieli i to nie zawsze.Nie pytajcie też ile kosztuje olejek ponieważ podbieram żonie.Jedak raczej jest tani bo nie zwraca uwagi.Można też zakropić na kark młodemu ,sprawdziłem również działa.

22
IP:5.174.37.208

2018-02-28 18:50:53
winimax
ile dajesz na 10 L.w.

winimax
IP:91.239.152.28

2018-02-28 17:50:32

Osobiście nie stosuje iwermektyny bo to zwykła trucizna i ta profilaktyka polega co jedynie na truciu ptaków.Co innego kiedy ptaki mają molika.Profilaktycznie przy kąpieli stosuje olejek waniliowy i to w 100 % załatwia sprawy piórojadów , z molikiem nigdy nie miałem do czynienia.

bum15
IP:94.254.230.9

2018-02-28 16:05:59
baster,
mógłbyś sprecyzować? Jakie kropelki? Chodzi o Molik-stop od DP czy zwykłą iwermektynę?

baster
IP:83.22.118.60

2018-02-28 15:50:34
Molik
Mi pomógł moli,też nie mogłem sobie z tym poradzić juz te gołąbki miały iść do kasacji i kupiłem te kropelki i jest ok.Nikt mi nie powie że te wszystkie kropelki to jedno i to samo!Zakupiłem też preparat na do pryskania ale nie pomógł.Polecam Molika!

Merckx
IP:83.10.151.169

2018-02-28 10:37:53

Idealnym momentem na zastosowanie kropel to moment pierzenia.Wtedy pasożyt gdy gołębie zrzucają pióra chroni się w skorze/ciele gołębia gdzie podanie kropel jest skuteczne.Tak samo rosnące młode pióra są ukrwione gdzie transport substancji czynnej wraz z krwią jest ułatwiony.W dojrzłym piórze tzw.suchym pasożyt żyje sobie w najlepsze mimo podawania cudownych środków.Kol.Bum ja zastosowałem zwykłe krople że sklepu.

bum15
IP:94.254.240.21

2018-02-28 09:49:32
Kol.Merckx,
jakie krople zadziałały skutecznie w Twoim przypadku?

Hodowca74
IP:188.146.110.36

2018-02-28 09:49:01
Piojer
Ja też nikomu nie doradzam ani nie przymuszam do stosowania, a tylko napisałem, jak wyglądało to w moim przypadku, więc ktoś może z tego skorzystać. Jeśli coś u Ciebie się sprawdziło, to niczego nie zmieniaj. U mnie dostają wszystkie gołębie po 2-3 krople na wiosnę, ale do gniazda, jak zniosą jajka i tak samo do gniazda zakraplam po lotach, a na kark 1-2 krople miesiąc przed lotami i jest ok. _________ Do Mercks, może jakby gołąb dostał sto kropli w jednym dniu, to mógłby mieć kłopoty ze zdrowiem, ale w opisanym przypadku, to tyle nie dostał nawet w przeciągu całego roku. U mnie pomogło to, jak napisałem poniżej, a inne moje gołębie tych problemów nie miały, ale powtarzam, że były profilaktycznie zakrapiane. Zastanawiać może to, dlaczego już teraz w zimie wystąpiły te objawy chorobowe u Marcina 20, bo zazwyczaj można to spostrzec wiosną i latem. :-( Nara, bo mam wyjazd.

Merckx
IP:83.10.82.253

2018-02-28 09:08:05

Pisanie o karmnikach że ostre krawędzie itp może sobie darujmy😕.Albo gołębie są zainfekowane albo nie!Żeby działać skutecznie trzeba znać cykl życia tego pasożyta.Kropienie nawet 100 kropli nic nie da(właściwie da bo gołąb padnie a znim problem ale są jeszcze inne gołębie).Należało by się zastanowić dlaczego wiosną czy nawet w połowie lutego pióra są już poucinane? I że wtedy jakiekolwiek krople by nie były nie będą działać.

piojer
IP:79.191.4.222

2018-02-27 22:57:45
H74
Franek__nie chcę nikomu doradzac!bo może robię źle!Więc napiszę jak ja to robiłem i profilaktycznie robie. Inwermektyne na wacik kosmetyczny 4krople_ nacieram takie miejsce(jak zauważam) ,potem powtarzam to przed samym pierzeniem.Mlode jak odkładam to kropla na kark__radzę robić to w rekawiczkach jednorazowych.Poz

Hodowca74
IP:188.146.97.154

2018-02-27 22:29:29
Świerzbowiec
Trzeba potrafić rozróżnić uszkodzone piórka na wolu powodowane przez ostre krawędzie futernika, od uszkodzeń powodowanych przez pasożyta Świerzbowca. W zdecydowanej większości przypadków winien jest pasożyt, którego nie łatwo wytępić. Przyniosłem sobie do wojlery to paskudztwo wraz z gołębiem 3-4 lata temu. Tu zgadzam się z Jaro0106, bo najbardziej trafnie to opisał w swoim poście. Wszystkie te kropelki są na bazie Iwermektyny. Osobiście najpierw stosowałem chyba przez rok czasu, jakiś zachodni Parasit-ex, po 1-2 kropelki na wole dwa razy w miesiącu, ale leczenie okazało się nieskuteczne, bo po wypierzeniu problem pojawił się ponownie u tego samego gołębia. :-( Więc poszedłem na całego i zwiększyłem dawkowanie leku, bo z tego gołębia miałem więcej sztuk i pomyślałem, niech się dzieje "wola nieba". Kiedy skończył mi się Parasit-ex, to zakupiłem u weta za parę zeta najzwyklejszą Iwermektynę i dozowałem na wole nie 1-2 krople, ale chyba 5-7 kropli, co dziesięć dni - przez rok czasu tak, że wole było umaszczone. Dopiero wtedy leczenie okazało się skuteczne. :-) Dobrze, że nie przeniosło się dziadostwo na pozostałe gołębie. __ PS. Piszę to, bo wiem, że mają hodowcy z tym problem także i w moim oddziele, a wiem że tu czytają, choćby dzisiaj, :-) więc żeby dziadostwa nie rozsiewali w kabinie mogą skorzystać ze sprawdzonej recepty. Powodzenia.

Merckx
IP:83.10.82.253

2018-02-27 21:14:53

Jaro a jest gorsza i lepsza iwermektyna? Pytam dlatego że jeśli wszystkie krople to iwermektyna to dlaczego każdy chwali te z Tollisana?

bum15
IP:94.254.226.88

2018-02-27 20:51:18

Molik-Stop to tylko iwermektyna?

kslom
IP:78.28.23.151

2018-02-27 20:45:06

marcin20 Kolego proponuje najpierw dokładnie przyjrzeć się czy gołębie nie uszkadzają sobie piór o karmnik. Takie rzeczy zdarzają się, szczególnie przy karmnikach metalowych. Jeżeli masz do czynienia z tzw molikiem to wytępienie go nie jest takie proste. Moim zdaniem nie ma co kupować inwerkmentyny u DP za gruby casch a zrobić to u weta. Musisz jednak uzbroić się w cierpliwość i poczekać do września, października czyli do momentu kiedy gołębie będą wymieniały pióra. Musisz być czujnym. Zastosuj po dwie krople środka w miejsce gdzie pióra są wyleniałe, rozetrzyj je za pomocą patyczka. Wg mnie tylko w tym momencie da się wyleczyć ptaki z tej choroby.

jaro0106
IP:87.101.47.7

2018-02-27 20:15:03

krople które stosujecie obojętnie jak by się nie nazywały i ile za ni zabulicie to wszystko ten sam środek o nazwie iwermektyna. Problem w tym że ponad połowa gołębników te krople uzywa profilaktycznie na piórojady i większa część świerzbowców bo ten pasożyt powoduje tą chorobę jest na niego już odporne . Spróbować można raz lub dwa razy jak nie działa to nie ma sensu je dalej truć. Są środki do smarowania ludzkie z apteki np. maść siarkowa lub crotamiton lub ecto protect liqid też do smarowania , Tyle że smarować trzeba co kilka dni przynajmniej przez kilka tygodni.

Merckx
IP:83.10.82.253

2018-02-27 19:54:17

Ja też mimo stosowania tego i owego nie mogłem sobie z tym poradzić.Za wskazówką pewnego hodowcy zastosowałem krople zaraz po sezonie lotowym i poprawiłem w marcu.Mi to pomogło.Ważne żeby trzymać się tych terminów zanim gołębie wejdą w zaawansowane pierzenie.Sezon wcale nie jest stracony.Zdaniem hodowców takie gołębie nie ustępują innym.W zasadzie to tylko kwestia estetyki.

iwona.t
IP:212.244.41.1

2018-02-27 18:53:22

potwierdzę, MOLIK pomoże, można poszukać w necie, jest filmik,,,,,,,,

marcin20
IP:77.115.108.132

2018-02-27 18:43:59

a u mnie już drugi sezon i nie ma efektu.

gienekm81
IP:94.40.74.201

2018-02-27 18:37:28
marcin20
Parę lat wstecz też miałem z tym problem, zastosowałem w czasie pierzenia Iwermektynę tylko podawałem ją na wole,u mnie pomogło.

marcin20
IP:77.115.108.132

2018-02-27 18:34:02

tak to źródło jest na 100 % pewne. dostały w sobotę te krople jak to nie pomoże to po sezonie

gienekm81
IP:94.40.74.201

2018-02-27 18:31:37
marcin20
Krople U200 z pewnego źródła miałeś?

marcin20
IP:77.115.108.132

2018-02-27 18:25:27

gołębie pierwszą dawkę kropel dostały w sierpniu ubiegłego roku drugą w grudniu a kilka dni temu dostały ponownie te krople u 200 z tolisana ponieważ zauważyłem że postępuje ta choroba. Co można jeszcze zrobić?

akors71
IP:37.47.72.220

2018-02-27 18:22:15

MOLIK

gienekm81
IP:94.40.74.201

2018-02-27 18:06:08
marcin20
Było pisane na forum na ten temat,najlepiej podawać krople jak gołębie są w trakcie intensywnego pierzenia. Najlepiej jakby się Jaro106 wypowiedział na ten temat.

marcin20
IP:77.115.108.132

2018-02-27 18:00:12

akt.

marcin20
IP:77.115.108.132

2018-02-27 17:59:53
Problem
Witam opiszę sytuację jaka ma miejsce w moim gołębniku. Zaczęło się to w ubiegłym roku mniej więcej w tym samym czasie co obecnie otóż u gołebi stopniowo w okolicach szczepienia czyli na karku oraz na persi wolu zauważyłem place pociętych w połowie piór przechodzi to z gołębia na gołebie byłem u weterynarza z gołębiem w ubiegłym roku i stwierdził tylko piórojady dostałem środek inwermektynę gołebie sie spierzyły na jesień i było ok aż do dnia dzisiejszego pojawiło sie znowu już u kilku sztuk. dodam że mnie więcej miesiąc temu poprawiłem inwermektyną na kark oraz stosowałem krople z tollisana U- 200 i wydaję mi się że to nic nie pomaga a dalej atakuję co z tym zrobić? jak się tego pozbyć i czy to faktycznie pórojady. Pozdrawiam i czekam na konkretne odpowiedzi.


Dodaj swoją odpowiedź

[Powrót]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl