LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej
tresc##############
Dodaj swoją odpowiedź

Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑
siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-21 00:13:47
Irek
Ja o sposobie na urozmaicenie lotow a ty o hazardzie. Czyli: Dziad o Jozce a baba o pietruszce.

irek0414
IP:95.49.119.16

2018-05-20 11:11:00
siwy
Odczytujesz to co chcesz a nie to co jest napisane.
Ja bardzo chętnie obstawię i 4 loty jednego dnia jak czas pozwoli (nawet z różnych kierunków). Ale jak będzie lot o kasę (hazard) to NIE BIORĘ W TYM UDZIAŁU.
To taka drobna różnica.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-20 09:39:20
Wladek
W wielu przypadkach piszac tu posluguje sie polskimi powiedzeniami, ktore jak ktos kiedys powiedzial sa madroscia narodu, jak rowniez przenosniami. Nawiazujac do strusi chcialem zobrazowac to ze wielu mistrzow stara sie ustalic plan lotow pod swoim katem i jak bardzo boja sie kierunku polnocno - wschodniego i wschodniego. Az dziw bierze ze Rumuni potrafia wypuszczac swoje ptaki w Polsce i jakos gory i zachodni wiatr w powrocie do domu im nie przeszkadza.

wlasota
IP:79.187.9.253

2018-05-20 07:14:55
Krzysztof
Naprawdę uważasz, że strusie chowają głowy w piasek na skutek zakłopotania i bezradności?

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-20 00:24:04
Irek
Inny kraj inne obyczaje. w Polsce obstawianie golebi kasa jest zabronione a w Australii niestety wolno. To co ja podalem jest tylko przykladem ze mozna takie loty organizowac i ze hodowcy znaja swoje golebie na tyle ze moga wysylac kilka sztuk a nie cale golebniki. Gdyby w Polsce ktos oglosil takie wspolzawodnictwo pobierajac tylko oplate za transport to wiekszosc mistrzow i ty tez wsadziliby glowy pod piasek jak strus. Czy wyobrazasz sobie wyslac niewielka ilosc golebi na lot zza wschodniej granicy i to pod wiatr? W naszych warunkach lot z polnocy jest pod wiatr a z zachodu z bocznym wiatrem i hodowcy nie pekaja.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-19 10:02:46
siwy
NIE dla hazardu
Koniec kropka. Latanie o kase mnie nie interesuję i nawet jakbym miał 100% pewności że wszystko wygram to dla ZASADY NIE UCZESTNICZĘ W TYM.
P.S. 600 zł to ja rocznie nie wydaję na wszystkie składki (młode i stare).
Kto zdecydował? Chyba ci nadziani....

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-19 09:49:50
Irek 0414
Tu nie chodzi o hazard i twoje glupie wytlumaczenie. Tu chodzi o to ze gdyby w Polsce ktos cos podobnego oglosil nawet za 100zl (transport tez kosztuje) i dostalbys tylko dyplom to czy ty bys sie odwazyl dac 6 golebi na lot z polnocy z zachodu i zza ruskiej granicy?. Watpie. Wyobraz sobie ze zdecydowalo sie 100 hodowcow to z kazdego kierunku leci tylko 200golebi. Nie do pomyslenia w Polsce bo 200 golebi to na locie o konkurs POLTORA hodowcy.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-19 09:32:18
siwy
Sory
Ale po takim wpisie federacji od razu mieli by mniej o jednego członka.
To ma być sport i odskocznia a nie HAZARD.
Na HAZARD mojej zgody nie ma.
Przy pierwszej takiej okazji wypisałbym się z takiego stowarzyszenia.
I jeszcze niech KAPSA to pochwali i napisze ze to nie sport dla nadzianych u was.
600 $ w jeden weekend.... No cóż żyć nie umierać.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-19 04:26:55
Moze taki pomysl z Australii
Cos dla zwolennikow lotu z Pyrzyc. Poniewaz w Australii nie ma konkursow to oceny swoich ptakow trzeba sie uczyc w inny sposob. Jak sie do tego dochodzi to juz tajemnica kazdego z hodowcow. Jednemu sie to udaje szybko a innym mimo iz ciagle dokupuja ptaki niestety nie wychodzi nic. Dzisiaj rozpoczal sie pierwszy lot w jednej z fedracji i przegladajac ich strone zauwazylem taka propozycje, ktora moze (jako dobry pomysl) zainteresuje polskich mistrzow choc zarazem moze ich totalnie przerazic. Propozycja jest lot na 300km. Nalezy wyselekcjonowac 6 ptakow (tylko 6 z jednego property) za ktore oplata wynosi $100,- 2 pojda na 300km z polnocy, 2 na 300km z zachodu i 2 na 300km z poludnia i wystartuja tego samego dnia. Co wy na to? Jesli sie zna swoje ptaki to czemu nie zrobic takiego lotu w Polsce. Nie wiem w jaki sposob zostanie podzielona kasa bo o tym nie ma szczegolow ale pewnie zainteresowani beda wiedzieli. Start ma sie odbyc 1/07/

piotrek0171
IP:31.0.24.241

2018-05-15 13:52:55
siwy
owszem, to czym sie rozni trening kilkunastu hodowcow (lub kilkudziesieciu) zwany u nas przedlotem od treningow u Was? u nas z takiego treningu do 100km hodowcom z szerokiej czolowki golebie siadaja w stadach, a nie ma u nas w oddziale mistrzow swiata, wiec jesli wybor nastepuje na tej podstawie to jest to wybor dalej dosc przypadkowy

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-15 04:09:46

Dajmy sobie spokoj z tymi 300-ma golebiami. To byl tylko przyklad. Naogol ludzie zakladaja w sezonie legowym 100-150 obraczek. Do tego to co zostalo z zeszlego roku to mniej wiecej 50-60 ptakow plus oczywiscie rozplod. Sa tez tacy, ktorzy przed sezonem po treningach lub innej klasyfikacji ograniczaja potencjal lotowy do 100szt. Tak czy inaczej ci co maja duzo ptakow kupuja ziarno prosto od farmera i mieszaja sobie sami. Wychodzi to bardzo tanio ale trzeba poswiecic troche czasu na wydmuchaniu plewow i kurzu (kiedys pokazywalem jak ja to robie uzywajac mieszalnika do zaprawy i dmuchawy) Gotowa karma jest w workach 25kg i dla tych golebi co siedza w wolierze kosztuje $20,- kupujac od producenta a przy 10 workach daje jeszcze znizke. Karma na loty jest w cenie ok. $30 i ponad w zaleznosci od skladnikow. Do tego grit i witaminy w proszku lub plynie no i lekarstwa na drogi oddechowe i zolty guzek. Szczepienia na ospe (o ile ktos szczepi) i szczepienie na krecka jesli chce sie zabezpieczyc swoje ptaki. Nalezy pamietac ze kazde hobby kosztuje. *****PIERZENIE***** u mnie juz skonczone. Niektore ptaki maja jeszcze nie zupelnie wyksztalcona ostatnia lotke. W trakcie pierzenia golebie nie powinny duzo latac i tracic na to energie. Z tego jak mnie uczono ze w okresie wypierzania golab potrzebuje duzo energi wiec ja dostaje w postaci odpowiedniej karmy i odpoczywa.

ola
IP:31.0.65.4

2018-05-15 02:02:10
Siwy 49
Mam takie pytanie jakich karm używacie podczas karmienia tych 300 gołębi? Bo już tak skromnie 30gr. Na dobę to jest prawie 6kg karmy dziennie,a u nas worek dobrej karmy 90/100zł 20kg. Wiec to zaledwie 4dni karmienia. Na cały miesiąc to ogromna suma za 7 woreczków!.Przy 30szt. Tygodniowo do kabiny to te golebie w sezonie lecą 3/4 razy,a gdzie jeszcze młode wykarmić i w rozpłodzie? Hmm ciekaw jestem jakie macie rozwiązanie, a gdzie okres pierzenia? Gdzie karmić trzeba jeszcze lepszą karmą, niż w sezonie lotowym! pozdrawiam

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-15 00:43:11
piotrek 0171
To co ty piszesz jest odzwierciedleniem tego co widzisz u siebie. To co ja pisze jest tym co dzieje sie u nas? Wiec dla przypomnienia chodzi tu o mlode ptaki. Loty nad domem to jak gimnastyka skrzydel. Loty treningowe zmuszaja do myslenia. A loty treningowe gdzie bierze w nich udzial kilkunastu hodowcow z golebiami, ktorych golebniki sa w roznych polozeniach zmusza ptaki do jeszcze wiekszego myslenia. Juz kiedys pisalem ale przypomne. Poniewaz u nas loty sa w soboty to w niedziele te same transportery sa uzywane do treningow grupowych. Do tego sa treningi w srody, ktore organizuje sie prywatnie ale tez grupowo z innymi hodowcami. 4-6 tygodni przed pierwszym wyscigiem zaczynaja sie treningi ale one rowniez trwaja po rozpoczeciu sezonu zeby wszystkie mlode ptaki mogly czegos sie nauczyc. Zegary nie sa tylko po to zeby je uzywac podczas wyscigu ale rowniez po to zeby rejestrowac dla siebie wyniki z treningow a one nie sa za kazdym razem takie same (pogoda, ataki sokolow itp. itd.). Jesli hodowca potrafi wyciagnac z tego wnioski to pozniej wie jakie golebie maja isc na wyscig zeby mogly konkurowac z kolegami i orientacja i szybkoscia.

piotrek0171
IP:46.76.37.178

2018-05-14 12:11:40
siwy
bez urazy ale czy Ty naprawde piszesz serio? to jaki byl ten trening w tygodniu zeby miec szanse ocenic przydatnosc golebia na weekendowy wyscig? 200km? bo zakladam ze z treningu do 100km solidnie przygotowane golebie i tak przyleca calym stadem badz w 2-3 grupkach, co tez ma niewielki wplyw na ich weekendowe wyniki

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-14 11:22:16
hulinki
Masz duzo racji z tym ze jest wam blisko do tych co korzystaja z waszej naiwnosci czyszczac swoje golebniki. Masz w tym ABSOLUTNIE duzo racji.

hulinki
IP:188.137.101.182

2018-05-14 09:49:43
siwy
kurcze czytam i czytam juz dlugo ciebie odp ci krotko abo jestes taki stary i tep-- i myslisz ze bynajmniej my tu na slasku jeszce jestesmy za komuny abo co gorzej z kamienia ery lupanej -- to co my robimy z golebiami to wam tam w austarali sie jeszce w glowce nie marzy a do belgi kolebki mamy blizej niz wy tam w tej calej austarli gdzie epoka jest rowna kankurkom

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-14 09:37:49
Tak sobie pomyslalem
Czy wy w Polsce zakladajac na nogi swoim ptakom obraczki elekttroniczne trenujecie je miedzy wyscigami w tygodniu i sprawdzacie co one sa warte? U nas robi sie to i kazdy drukuje sobie wyniki treningow. Ja zeby to robic kupilem sobie drukarke podobna do tej jak daja ci niewielki wydruk na tasmie przy kupnie czegokolwiek w sklepie. Proste urzadzenie ale pomocne. Nie przeszkadza to w niczym jak przychodzi do koszowania golebi na wyscig. To jest w zegarze tylko TRENING

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-14 00:46:44
Jurek
O tym wczesniej pisalem. Sa federacje gdzie pojemnosc kabiny dzielona jest na ilosc hodowcow. Sa tez federacje gdzie sa 2 transportery ale ilosc golebi wkladanych nie moze przekroczyc 30 szt. i nie wolno wysylac wiecej niz jednego teamu z tego samego property. Jest wielu majetnych hodowcow, ktorzy chcieliby wysylac 2 x po 30szt ale maja zabronione. Jednak poczekamy na 1-szy rezultat z nadchodzacej soboty najwiekszej Federacji w Sydney gdzie kto to wie czy przypadkiem ten przepis nie zostal u nich zniesiony bo hodowcow ubywa. To hobby przestaje byc interesujace dla mlodych a starzy sie wykruszaja w zawrotnym tempie. I tu nie wchodzi w rachube oplata lotowa i koszty utrzymania golebi tylko ZDROWIE i kondycja hodowcy. ******DODATEK****** Mam znajomego, pare lat starszy niz ja. Ledwo chodzi ale golebie dla niego to wszystko. Mieszka sam i przez pierwsze pare tygodni tego sezonu jeden z synow mieszkajacy w Melbourne wzial urlop zeby mu pomoc w lotowaniu. Co bedzie pozniej narazie nie mam odwagi jego zapytac. Inny kolega (blisko 80-tka) skasowal golebie pare lat temu bo mial operacje na prostate. Teraz przychodzi do mnie i smieje sie ze byl niesamowicie glupi ze nie zrobil tego wczesniej. Caly swoj wolny czas poswieca na podroze i wycieczki z samotna rowiesniczka z tej samej ulicy. Golebniki stoja puste ale nie sadze ze beda tam znowu golebie. On nareszcie poznal smak zycia bez golebi.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-14 00:38:21
nismo
Uswiadomie cie jeszcze raz jak wyglada u nas "SELEKCJA" Od m-ca zaczely sie treningi mlodych ptakow. Naogol te pierwsze loty mlodych sa z rocznymi z zeszlego roku (nauczycielami) i sa to na poczatku treningi indywidualne. Jak mlodziaki zalapia po co ida do kosza to sa wypuszczane bez opieki roczniakow i starszych. Pozniej zaczynaja sie treningi grupowe zeby golebie zrozumialy ze w ktoryms miejscu nalezy sie oderwac od calej grupy i podazac do swojego golebnika na skroty. Im wiecej takich treningow tym lepsze wyobrazenie o ptakach ma ich wlasciciel, ktory napewno sprawdza na zegarze, ktore pierwsze weszly na antene (tego trzeba golebi nauczyc zeby sie nie szwedaly po dachu po powrocie tylko czekaly wewnatrz) Z tak poczatkowo wyselekcjonowanych ptakow tylko czesc idzie na loty. Nie tak jak u ciebie wszystko co tylko mozliwe. I pamietaj ze caly czas pisze ze mlode u nas bija na leb na szyje starocia bo te co pozniej ida na wyscig do kosza sa wczesniej ostro SELEKCJONOWANE. Tu nie ma przepros ze "jak mlody kon za mlodu itp.itd....to pozniej?" Jesli mlody nie daje rady w treningach to idzie na odstawke a te co zostaja jesli ich budowa i skrzydlo wskazuje ze sa to golebie dlugodystansowe to ida do kosza na najdluzszy dystans w pierwszym swoim sezonie. I tak sie selekcjonuje ptaki a nie czeka sie kilka lat zeby ptak sie mogl wykazac w gronie kilkunastu tysiecy gdzie leci duzo takich co tam wogole leciec nie powinno i opozniaja predkosc wyscigu lub laduja zeby odpoczac i prowokuja do tego inne, ktore by dalej polecialy ale widzac ze mozliwy jest odpoczynek to czemu z niego nie skorzystac.

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-13 17:51:27
Tadek333
Zgodziłbym się z Tobą gdyby dotyczyło to zwolenników mistrzostw korespondencyjnych,którzy wyniki uzyskane tą drogą wykorzystują komercyjnie...

Jurek114
IP:5.172.236.201

2018-05-13 17:02:49

Mnie się wydaje że u nich te 30 wynika z pojemności kabiny. Po prostu więcej się nie zmieści jak 30 od jednego hodowcy.

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-13 14:10:50
wlasota
W Australii wiedzą co robią: pozwalają kłaść tylko 30, dzięki czemu, jak ktoś ma 300, to te 10-12 lotów jakoś obskoczy.

masz racje co tydzień inna 30 i tak 10 razy my lobujemy się w lotnikach cieszy mnie lotnik z 12 13 czy 14 nagrodami oni nawet niewiedza co to jest tylko co tydzień inna 30 szkoda słów

Tadek 333
IP:83.23.251.180

2018-05-13 13:13:09
Siwy 49
Kolego Siwy ja osobiście zgadzam się całkowicie z Tobą to co opisujesz, z hodowli gołębi ma być przyjemność i spełnienie pasji a nie farmrstwo.Tylko nie zgadzają się z Tobą wielcy mistrzowie, gdyż oni uzyskują te wielkie wyniki na plecach i kosztem tych miłośników gołębi jak np.p.Zdzisław.W Australi jest czysty kapitalizm i każdy ponosi koszty za siebie a u nas istnieje kapitalzm-bolszewicki,gdzie koszty ponoszą znacznie większe ci miłośnicy a farmerzy na ich plecach robią wyniki-kariery.

wlasota
IP:79.187.9.253

2018-05-13 13:07:13
Tomek
Powody, dla których hoduje się dużo gołębi, są takie same w Polsce i w Australii. O jednym z nich napisałeś: żeby mieć z czego wybrać. Niemniej jednak widzę jeszcze co najmniej dwa. Raz, żeby dojebać konkurencji i dwa, żeby mieć co posyłać do końca lotów.
Jeden z moich lokalnych farmerów, powiedział mi niedawno tak: "nie wyobrażam sobie, by nie mieć co wsadzić do kosza". I wsadzają. Jak braknie z 50-ki, to spoza, bo przecież gawiedź do mistrzostwa oddziału przegłosowała z całego spisu. W Australii wiedzą co robią: pozwalają kłaść tylko 30, dzięki czemu, jak ktoś ma 300, to te 10-12 lotów jakoś obskoczy.

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-13 10:32:11

Widzę siwy że nie znasz słowa selekcja otóż w moim wykonaniu to usunięcie wszystkiego zostaje 50 najlepszych niepotrzebne jest 300 jak u was ty masz 300 żeby wybrać 30 ja dzień po sezonie starych usuwam i na zimę jest 50 + młode tu na wynik nie patrzę tylko zdrowie i budowa

Pp026
IP:83.22.255.126

2018-05-13 08:25:25

Po co co roku rozgrywa się Tour de France jak 95% rok po roku biorą w nim udział ci sami kolarze ?

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-13 08:10:00
nismo
Jest takie polskie przekonanie. Dobre sniadanie (moze byc owsianka) pomaga myslec. A ty czytajac moje posty dalej bredzisz. No ale nawiazujac do twojej teorii zastanawia mnie jeden fakt. Jesli ty jako mISTRZ przez male "m" w jednym roku osiagajac dobre wyniki (jak i dlaczego to kazdy potrafi sie domyslec) w nastepnym sezonie lotujac na starych te same ptaki nie potrafisz zredukowac wkladanych do minimalnej ilosci tych najlepszych no powiedzmy 50szt. tylko dalej ladujesz grubo ponad setke? Nad tym zastanow sie po dobrym sniadaniu bo moze to ci pomoze. Przypadek australijski jest inny. Tu od poczatku sezonu lotuje sie mlode ptaki i nalezy ich jak najwiecej przygotowac do dalszych dystanow dlatego 2 lub nawet 3 pierwsze loty sa z tego samego dystansu. Wiec jesli laduje sie 30 szt to napewno w tej grupie jest ponad 20 mlodych a reszta to ROCZNIAKI lub jak ktos chce to daje EMERYTOW 3 latki lub 4 latki jesli oczywiscie takowe ma. Przemysl to zanim cokolwiek napiszesz. ps: zapomniales pochwalic sie ile tym razem wlozyles? zreszta zerkniemy na wynik. Pamietaj "prawdziwa cnota australijskich krytyk sie nie boi"

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-13 06:44:48

i jeszcze jedno zacznij nauczać tych twoich kolegów że bez sensem jest trzymanie 300 skoro może włożyć tylko 30 niech postawią na jakość nie na ilość 40szt i ani pióra więcej! jeśli ma dobry materiał to na koniec jeszcze mu sporo zostanie z tej 40 bo jeśli tak słaby że z tych 30 wracają 2 i co tydzień dokłada nowe a na koniec z 300 ma 30 wyselekcjonowanych to to niema nic wspólnego z jakością

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-13 06:25:17

kolego siwy weź pod uwagę że każdy ty czy ja ma prawo do swojego zdania moje jest takie że hodować 300 a koszować 30 to zwykły debilizm niemający nic wspólnego z jakością ptaków bo przy wysokiej jakości nie potrzeba 270 zamienników tej 30

jeśli nie wiesz to u nas limit to 50 GMP z czego 10 typujesz i tyle ma 99% hodowców w Polsce piszesz że u was młode lecą razem ze starymi!! u nas to roczne lecą razem ze starymi i tych najczęściej też mam 50 razem najczęściej około 100 nie wiem jak u was? ale one się u nas do nie czego nie liczą jest tylko osobna rywalizacja roczne tyle reszta to twoje majaki chorego zarozumiałego człowieka....

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-13 01:33:27
nismo
Czy ktos ci wczesniej powiedzial ze jestes upierdliwy i ciezko kojarzysz niektore fakty. Jesli nie to ja ci to mowie. Na samym poczatku moich wpisow po powrocie na DL ZAZNACZYLEM ze nie jestem tu po to zeby opisywac swoje wyczyny wsrod ZAWODOWCOW (nie takich jak ty bo tobie do nich bardzo daleko) tylko po to zeby wam wszystkim otworzyc oczy ze mozna lotowac w inny sposob niz ten do ktorego sie w Polsce przyzwyczailiscie i ktory preferuje takich jak ty ladujacych do kosza wszystko co moze leciec a ci z mniejsza iloscia niestety musza to akceptowac bo nie ma wyjscia. Pozniej chwalisz sie ze dwa lub trzy twoje golebie byly pierwsze wsrod kilku tysiecy z czego ponad polowa to barachlo, ktore wraca bo wiedza gdzie dostaja papu. I na koniec sezonu takie wlasnie barachlo trafia w rece innych zamienione na zlotowki.I biznes sie kreci. ps: ile wlozyles w tym tygodniu na lot? Czy podobnie jak poprzednio ponad setke zeby cos osiagnac?

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-13 01:24:45
H 74
Moze u ciebie to zdaje egzamin bo inne warunki i inny golebnik. Znowu skieruje do RPA i ich golebnika z poleczkami.Popatrz i pomysl co bys zrobil gdybys mial podobny.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-13 01:21:38
Irek
Powtarzam ci ze zabierasz glos w sprawach o ktorych niezbyt duzo wiesz. Bazuje to na tym ze porownujecie to o czym pisze do polskich warunkow i europejskiej pogody. Golebniki sa z blachy i nie ma w tym nic dziwnego. Sciany sa wewnatrz wylozone wododpornymi plytami a u mnie np: dach jest wyizolowany wata mineralna i specjalna folia od spodu. Kazda przegroda ma w dachu duzy swietlik. Latem mozna na dachu jajka smazyc i o dziwo golebie leza na nim plackiem z rozlozonymi skrzydlami i opalaja sie. Jakos do tej pory zaden sie nie upiekl ani zaden w zime nie zamarzl. Widzialem sporo golebnikow na tutejszym terenie ale wsrod nich nie bylo takich masywnych drewnianych z dachowka na dachu jakie budujecie w Polsce bo nie ma takiej potrzeby. INNY KLIMAT inne rozwiazania. Popatrz sobie na ten golebnik z RPA. Coprawda tamtejsze rozwiazanie nie tylko dla mnie ale i moich kolegow jest niesamowicie glupie ( zwlaszcza to ladowisko na ziemi) ale tak mniej wiecej prezentuja sie nasze golebniki bo klimat jest podobny.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-12 13:39:22
siwy
Gołębniki z blachy?
Upsss. A ja myślałem że poziom hodowlany i świadomość hodowców w Australii jest na wyższym poziomie niż u nas.
Gołebnik z blachy to piekarnik nawet ten wyizolowany. Kazdy z drewna a przemyślany będzie lepszy i zdrowszy dla ptaków.

nismo
IP:188.146.162.240

2018-05-12 11:34:27

Drogi kapsa powiadasz że kangurek lotóje od dziesięcioleci jak Ty? To wklej jego listy popatrzmy z jakim skutkiem....
pierdoła dzień dobry
ps. Ja w przeciwieństwie do was dwóch nie mam zamiaru mówić jak ktoś ma lotować zapamiętaj!!!

Pp026
IP:83.22.255.126

2018-05-12 11:22:35
siwy_49
Zwróć uwagę, iż nie dyskutujesz tu z laikami tylko z praktykami.
Hodowla i loty są im znane od wielu lat.
Większość zaczynała tak jak ty czyli od wybierania gołebi wg oceny wizualnej.
Lata praktyki zmieniły to.
Tylko loty i zdrowie decydują o przydatności gołębia w hodowli.
Nie ma na świecie takiego znawcy, który by zastąpił lot.
Gdyby taki był loty byłyby zbyteczne.
Jak widać z powodzeniem hołdujesz tej zasadzie.
W Polsce i Europie tego nie ma. I to przyjmij do wiadomości.

Hodowca74
IP:188.146.101.13

2018-05-12 11:05:54
Siwy_49
Dobrych parę lat temu, kiedy chciałem po niektórych parach mieć więcej młodych, to parowałem w środku zimy, tj. około 20 stycznia - przy temperaturze niejednokrotnie -10, -15, -20 i więcej stopni i po odpowiednim przygotowaniu, pierwsze jajko u większości par było zniesionych na dziewiąty dzień. EDYT. Więc w czym problem, żeby parować, a później motywować gołębie do lotów w Waszą łagodną zimę.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-12 11:04:25
Stanislaw
Magde znam z telewizji. Jest niesamowicie gruba, moze dla kogos "smieszna". Ona co jakis czas stara sie zwrocic na siebie uwage. No i jest lesbijka. Mnie ona absolutnie nie interesuje.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-12 11:01:11
Irek
Czy ty kochales sie kiedys zima na zewnatrz. Czy myslisz ze twoja partnerka zadowolona by byla zeby nawet sie nie rozbierac ale wystawic ci gole doopsko? Nie sadze. Ja nie musze nic zmieniac bo mam 2 przegrody z golebiami, ktore mi produkuja mlode i widze ze w takich warunkach jak moje w golebnikach gdzie frontem jest tylko siatka one moglyby ale wcale nie mysla o tym zeby sie przytulac. Nie staraj sie mnie pouczac co robic w naszym klimacie jesli sam tego nie zobaczysz i nie doswiadczysz. W Polsce to napewno zdaje egzamin ale nie tu gdzie golebniki sa metalowe a sezon legowy sie zakonczyl, dachy metalowe i zima na nich lezy szron i podobnie na trawniku przed. Dodam ze w Sydney zima jest olbrzymia wilgotnosc powietrza i przy niskiej temperaturze odczuwa sie to zupelnie inaczej. Jak tylko przylecielismy tutaj 27/06/ to byl srodek zimy ale temp. ok. 10-14+ C i po tym ze pochodzilismy z kraju gdzie mozna sie bylo zahartowac to trzeslismy sie z zimna jak osiki.

Stanisław
IP:83.22.237.58

2018-05-12 10:59:33
Siwy_49
I co Ty na to ? kliknij link

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-12 10:43:56
P.S.
Wstaw do gołębnika z którego lotujesz 10 cel z miskami. Bedziesz wiedział co dac na lot bez zagladania w oko. A i wynik cię zaskoczy.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-12 10:41:34
Siwy
Już zapomniałes jaka aura jest u nas w kraju;)
Już ci przypominam.
Jak robimy normalne parowanie luty bądź marzec często temperatura jest -10 lub jeszcze mniej. Nie zauwazyłem aby one nie miały chęci. Wręcz przeciwnie.

A co maja powiedzieć ci co parują na zimowe młode? Wg twojej teorii nic by nie wychowali. A dobrze przygotowane ptaki bez problemu idą w pary, nanoszą się i wychowuja młode nawet jak temperatura spada do -20 stopni;). Kiedy ostatnio na termometrze widziałeś taką temperaturę?
Te zimy u Was to taka LIPKA. Prawdziwe zimy to są w bieszczadach albo w okolicy Suwałk.
Dwa tygodnie temu byłem w szpitalu na badaniu i badanie robił mi młody człowiek po 30stce. Stwierdził ze jak się przeprowadził do nas to zaskoczył ten biegun zimna. Pytam skąd sie przeprowadził ano z Warszawki;)
Chyba w 2004 czy 2005 roku prowadziłem lęg zimowy. Młode mi się poległy w temperaturze -25 stopni. Gołębnik nie ogrzewany z desek a między deskami szpary centymetrowe. Zmarzł mi jeden młody który z miski wypadł.
I to tyle na temat twoich teorii.
Mozna by je obalić jedna po drugiej. Ale po co i dla kogo jak ty wiesz wszystko lepiej?
Pozdrawiam

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-12 10:18:08

Siwy 49 stwierdził że"... na nastepny lot bierze sie nastepne 25." W to akurat jak najbardziej mu wierzę.Tylko jak to się ma do wcześniejszych tez ,że w Australii selekcji dokonuje się przed sezonem,we własnym zakresie robiąc prywatne treningi,kierując się profesjonalną oceną oka itd. To jest ta wyższość australijskiej hodowli. Najśmieszniejsze,że dla Kapsy takie rozumowanie ma sens.Senior larum podnosi ponieważ system 3/5/50 jest zbyt odległy od jego ideału 3/6/30,a gloryfikuje system 1/30 przy możliwości korzystania co tydzień z bazy 200-300 gołębi. Prawdziwi "geniusie"...

Stanisław
IP:83.22.237.58

2018-05-12 09:58:57
Siwy_49
U nas za takie bezeceństwo jak urywanie głowy i wrzucanie do śmieci tych gołębi, byłby co najmniej mandat. Nie mówię już o smrodzie ale możliwość roznoszenia zarazek. Przecież wywożą raz na dzień lub co dwa dni i nie pisz,że u was co godzinę.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-12 09:42:00
Pp
Ty juz nic lepszego wymyslec nie mozesz. Moje wyrazy wspolczucia. Gdyby to bylo w Polsce to wtedy po takim locie byscie zakonczyli sezon bo potracilibyscie wszystkie a ze to bylo u nas to stracilo sie tylko te co wyladowaly w koszu. Wtedy bylo chyba tylko po 25 szt bo hodowcow w federacji bylo ponad 400. I na nastepny lot bierze sie nastepne 25. ps: Bielenie golebnikow w Australii nie wchodzi w rachube. Przynajmniej ja o takiej opcji nigdy nie slyszalem.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-12 09:37:29
Irek
W/g twoich pouczen napewno jest to droga do zdobycia wazonu lub nastepnego dyplomu, ktorymi kiedys bedziecie komorki na wegiel tapetowac. Lecac systemem australijskim bez zadnych podniet ZIMA mozna ocenic, ktory ptak jest dobry a ktory mimo iz to czasami brat lub siostra tego dobrego jest poprostu smieciem. W Polsce smiecie mozna jeszcze sprzedac bo chetnych jest sporo a w Australii lepek odlatuje a ptica laduje w pojemniku na smiecie. Tak dla przypomnienia. Na Gorze Kosciuszki juz spadl snieg. U mnie pada zimny deszcz i jest zimno. Dzisiaj pierwszy raz przestawilismy klimatyzacje z chlodzenia na ogrzewanie i w domu jest przyjemnie. Golebie w golebniku siedza nastroszone bo im tez zimno i ty myslisz ze w takich warunkach jest chec na bara-bara?

Pp026
IP:83.22.255.126

2018-05-12 09:36:16
siwy_49
Twojego rekordu raczej nikt nie pobije.
Jeden lot i po ptokach.
Wyłączając tego jednego co po kilku dniach przyszedł.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-12 09:31:06
Zdzisław
Mnie na listach 0414 nie ma już drugi rok;)
A rada dla ciebie jest dobra.
Przejscie na wdowieństwo naprawdę ogranicza pracę przy ptakach na którą nie masz ani czasu ani sił, zmniejsza zużycie karmy a gołębie które są do lotu zawsze są do niego gotowe. Nie ma pedzenia, jajek, młodych, papkowania i zastanawiania się czy jest sens go kłaść bo z jakiegoś powodu jest osłabiony.
Jesteś tak samo oporny na zmiany jak kangurek a naprawdę szkoda bo dobrych rad od kolegów z forum dostałbyś na tyle że załapałby się do tej lepszej połowy listy.
Pozdrawiam
A siwy twierdzi ze u niego lotowanie z gniazda/wdowca nic nie da. On mysli że gołąb bez motywacji bedzie trzepał pierwsze konkursy... Nie tędy droga.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-12 09:12:16
Pp
Bo gdybyscie tak zaczeli loty jak jest to w Australii to szybko byscie sie obudzili z reka w nocniku podobnie jak z tym wystepem w Eurowizji.

Pp026
IP:83.22.255.126

2018-05-12 07:54:48
Oj Zdzisławie
Jeszcze chwila i będziecie tacy jak nasz rodak z Australii.
Bez nagrody(konkursu) ale znawca hodowli i lotów.
Skala międzynarodowa.
Tylko nikt go nie chce posłuchać i zastosować tej teorii.

wzkapsa
IP:83.30.89.123

2018-05-12 01:14:49
A Iruś0414 mi radzi:
"Wdowce mocium panie wdowce... Mniej roboty, mniej karmy i więcej satysfakcji byś miał. " ??? Szukam ja, tego Irusia0414, który mi takie cenne rady daje i doszukać się go nie mogę"!____Więc popatrzyłem na jego oddział (0414) i zmalałem tam kilka Qni! Którzy zakoszowali po kilka setek gołębi, ale Irusia ani słychu, anie dychu! Ale Iruś0414 wie jedno. Ja mam lotować na wdowieństwo i zmierzyć się moimi Qnmi! Mają to ludzie fantazyjo!

wzkapsa
IP:83.30.89.123

2018-05-11 23:50:02
Jak mówisz,Drogi Irku0414
że mnie to także dotyczy, to myślę, że ciebie także! Tak porównuję Twoje listy konkursowe z moimi, to widzę, że u was, konkurs trwa 3 x dłużej! A i Ciebie, nie mogę tam znaleźć!
Jak widzisz, to ja mam na spisie 20 gołębi i lotuję metodą naturalną! Tu aż się prosi, żebyś zrobił (porównał) moje wyniki z Twoimi? Może komuś z nas, oczka by się otwarły!
kliknij link

kliknij link

irek0414
IP:95.49.123.228

2018-05-11 23:16:51
Zdzisław
On mu nie mówi jak mają lotować.
Za to kangure i owszem na siłe stara nam sie wmówić co należy zrobić.
Młócenie słomy sfrustrowanego gościa który nie jest w stanie klepnąć tego jednego a dobrze.
A gdyby przynajmniej spróbował posłuchać tych rad i zastosowac chociaż jedną z nich byłby o krok do przodu. Ciebie też to dotyczy seniorze.
Wdowce mocium panie wdowce... Mniej roboty, mniej karmy i więcej satysfakcji byś miał.

wzkapsa
IP:83.30.89.123

2018-05-11 21:47:52
Drogi Nismo
Żenujące,to jest to, co Ty tutaj piszesz, albo to, co Jan Kawaler wyprawia z naszym związkiem! Masz gościa, wykształconego, od dziesięcioleci hodującego i lotujące! w Australii i Ty mu piszesz, jak w Australia, hodowcy mają lotować! Żenada!

piojer
IP:83.10.18.142

2018-05-11 21:30:41
Aron
Zarząd przedstawia __fakt!lecz głosują delegaci!A delegaci są jacy są_ __wiemy jak ta wygląda. Poz

nismo
IP:188.146.166.6

2018-05-11 12:27:08

To siwy powiadasz że ma 300 a na lot zdatnych 30
wychodzę z założenia że 270szt to zwykłe hodowlane śmiecie bo dobremu hodowcy przy koszowaniu tylko 30 wystarczy max 40 dziesiątkę na uzupełnienie drużyny w razie ataku sokoła wychodzi z tego że tam nie mają dobrego materiału np.40szt tylko musi nadrabiać ilością 270 żenada

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-11 10:36:23
piojer
Piotrze muszę ci powiedzieć,że nie wszędzie z tym "grabieniem" pod siebie jest tak samo.W moim oddziele aktualnie nikt z mojej sekcji nie jest w zarządzie, a ten praktycznie decyduje o mistrzostwach. Druga sprawa,u nas jest tylko 1 hodowca koszujący powyżej 100 gołębi...u Ciebie 6.Srednia na hodowcę u nas 50,5 a u Was 52,5.Tak więc z tym farmerstwem ostrożnie, najlepiej zacząć od siebie.:).Pozdrawiam.

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-11 10:16:34
Sulejman
Kierunek trasy się zmienił ,sekcje 2 i 4 nie są już po trasie,co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację sekcji 4 . Widać natomiast wyraźnie korzystny wpływ bocznego wiatru na sekcję 3. Sekcja 1 ponownie dominuje na co wpływ ma kilka czynników.1)Najdłuższy kilometraż pozwala gołębiom zniwelować straty wynikające z siły spychania wiatru...2)największa liczba gołębi... 3) najprawdopodobniej najmocniejszy hodowca(y). Pytasz o półkole na wybrzeżu:). Odpowiadam: przy północnym wietrze wygląda to dokładnie tak samo a przy silnym południowym gołębie dochodzą do Bałtyku i tu ich losy są różne.Część gołębi siada na dachach w nadmorskich miejscowościach,inne siadają na kutrach,wyławiane są z morza a jeszcze inne trafiają do Szwecji,co potwierdzają telefony.Dodam szczerze,że są nieliczne gołębie które skutecznie walczą z bocznym wiatrem,co pozwala im uzyskać dużą przewagę nad konkurencją. Na temat sytuacji na A 4 nie wypowiadam się ponieważ tu pojawiają się dodatkowe pytania ... Pozdrawiam i muszę dodać ,że mimo fajnie pokazanych danych na załączniku, mogę oczywiście się mylić.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-11 09:44:41
Jerzy 0206
Jak to jest? Czy Jerzy sie pyta?, czy tez pyta sie jezy? W Australii juz dawno zrozumiano czym rozni sie jakosc od ilosci? Gdyby podobnie bylo w Polsce to bylaby kolejka z calego swiata po golebie chocby z racji przelicznika waluty. A ze tak nie jest to caly swiat opycha Polakom swoje a Polacy kupuja.

wzkapsa
IP:83.30.4.210

2018-05-11 09:23:59
Nazwijmy to ja chcemy,
Tylko każdy widzi, jak leci grupa kilku gołębi i jednocześni siada na jednej klapie! Takie przypadki zdarzają się nagminnie! Szczególnie na lotach bardzo łatwych. Kto na tym korzysta? Ano farmerzy! I bardzo dobrze robią działacze w Australii, ograniczając koszowanie do 30sztuk.

jerzy0206
IP:83.22.130.108

2018-05-11 09:14:07

Kangur,po co wcinasz tu te swoje pierdy ? Dziadek to chociaż ma cel by tu walić w klawisze: dopuki stoi choć jeden wiatrak!

Sulejman
IP:82.160.180.1

2018-05-11 08:03:59
Aron1

Tu masz sytuację odwrotnego półkola(???)

Lot 01.05.18r -kliknij link

Poglądowa mapka położenia Sekcji i zwycięscy –kliknij link

Tak na marginesie – jakim półkolem lecą gołębie wzdłuż wybrzeża , czy wzdłuż autostrady 4 ?
Pozdrawiam Dl

keram1
IP:188.108.24.83

2018-05-11 06:52:35

W lotach golebi nie ma takiego zjawiska jak "odciaganie" .

wzkapsa
IP:83.30.4.210

2018-05-11 05:43:28
Dzięki, Sulemanku.
Pokazałeś nam tu wspaniałą listę! Każdy, kto się z nią zapozna (z przynajmniej jej pierwszą stroną) będzie wiedział, co to jest te "odciąganie"! Pozycja 1-5, Te gołębie nie brały udziału w żadnym "odciąganiu"! Leciały odizolowane od reszty stada. Ale następne (poz. 6-10) nadały kierunek kilku grupom gołębi tego lotu. Tak mi to wychodzi! Pozdrawiam.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-11 00:14:27

Jest piatek rano. Jeden z moch sasiadow i zarazem czlonek mojego Klubu (Filipinczyk) wypuscil swoje ptaki na poranny oblot. Tak tylko wizualnie oceniajac to jest ich 300 lub kto wie moze i wiecej. Gdyby to bylo w Polsce i wiedzac ze ma kase bo skupuje sporo golebi to pewnie by 3/4 tego umiesil w spisie i koszowal przynajmniej na pierwsze loty wszystko co ma. Ale niestety to nie Polska tylko Australia i 30 na wyscig i ani piora wiecej.

piojer
IP:83.10.18.142

2018-05-10 22:18:37
Sylwek 59
Hmmm____mowisz delegaci z sekcji?jak większość to farmerzy to co mają ustalać! przeciwko sobie!czy widziałaś "grabie"żeby grabiły od siebie!.Jeden mi tłumaczył_ _jak ja bym robił serie!__śmiać się chce.Dl

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-10 21:38:28
Sulejman
Jeśli można się wtrącić.Wiatr jest boczno -przedni,ale chyba niezbyt mocny ponieważ umiarkowanie spowolnił prędkość gołębi.Przedstawiony układ sekcji względem wiatru w najgorszej sytuacji stawia sekcje 4i3.Dlaczego? Sekcja 3 jest najbardziej wysunięta na pólnoc co automatycznie przy wietrze pn-wsch minimalizuje ich szanse.Sekcje 4,2 i 1 są co prawda w jednej linii po kierunku lotu ale wiadomo że gołębie przy takim kierunku wiatru lecą półkolem więc łatwo sobie wyobrazić ,że najbardziej oddalone będą na wysokości sekcji o najkrótszym kilometrażu czyli 1.Tyle teoria,a w praktyce widać kto umiał wykorzystać układ pogodowo-geogr.I jeszcze jedno,takie sytuacje nazwałbym raczej "spychaniem" ponieważ "odciąganie" błędnie kojarzy się z wpływem określonej grupy gołębi na kierunek lotu.To tak z grubsza...

Sulejman
IP:82.160.180.1

2018-05-10 20:42:38
sylwek59
Dnia 2018-05-10 o godz. 10:29:42 napisałeś tak , cytat:
„ kapsik - Co ty możesz wiedzieć o odciąganiu, albo typowaniu...! Starasz się analizować listy konkursowe nie mając wiedzy o warunkach pogodowych. Ten mistrz o którym wspomniales jest wysunięty na pln a ja pld. Na poprzednim locie był wiatr pld-wsch, teraz pln-wsch więc trochę lepiej ją pobiłem. …............. itd. „
CO POWIESZ O TYM LOCIE I 5 PIERWSZYCH GOŁĘBIACH ?
Lot z dnia 06.05.18r – kliknij link

Poglądowa mapka położenia Sekcji i zwycięscy – kliknij link

JAK MOŻESZ , TO ZANALIZUJ TĄ LISTĘ MAJĄC WIEDZĘ O WARUNKACH POGODOWYCH I ODCIĄGANIU ???
Pozdrawiam Dl

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 16:52:04
Hm, drogi Sylwusiu59
To nie takie proste,jak Ci się wydaje. Ja swoje gołębi dowożę na rowerku. Takich jak ja, w Polsce jeszcze dużo jest.Jakby Jan Kawaler był w porządku, to zrobił by system "kapsopodobnych" np 30/6/3, albo coś podobnego. Wszyscy byśmy sobie polotowali. Jakbym ja teraż Sylwusia59 zapytał: "co Ty Sylwuś59 masz przeciwko mnie, to prawdopodobne by mi napisał, że On także miał ciężko!

sylwek59
IP:94.254.132.70

2018-05-10 15:46:09
keram
Nie rozumiem czemu tak się czepiasz Arona... Przecież współzawodnictwa w oddziale ustalają delegaci z sekcji. Jeśli oni uchwalili 5/50 to wszyscy biorą w nim udział. Tak samo z innymi. Podejrzewam, że jeśli mieli by 30/6 to też by się w to bawił bez marudzenia. Ty natomiast jak widzę z założenia jesteś na "NIE".

keram1
IP:188.108.24.83

2018-05-10 15:31:50

No i oczywiscie najlepsze powiedzenie Arona1- Co nie jest zabronione w regulaminie jest dozwolone.

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 15:26:34
Lista mojego oddziału,
drogi bum 15 wygląda tak. Jestem 88.
kliknij link

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-10 15:13:52
keram
To nie koncert życzeń,ani książka skarg.Uważasz,że kogoś oszukałem czy nie stosuję się do regulaminu czy jakichkolwiek postanowień władz,to zgłoś komu trzeba albo jak mówi Senior-NTD.

keram1
IP:188.108.24.83

2018-05-10 14:59:48

Placic za golebia koszowanego na lot Aron1 nie chce, koszowac 10 golebi na lot Aron1 nie chce, lotowac systemem 30/6/3 Aron1 nie chce. On tylko chce byc farmerem,placic za loty maja inni uczciwi hodowcy no i najlepszy system dla Arona1 to 5/50.

orion
IP:83.11.244.139

2018-05-10 14:50:13
Aron1
Krzysiek, nie licz na to.
Teraz Marek, schowa się w krzakach na jakiś czas.

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-10 14:40:11
keram
Widzę,że w końcu się odblokowałeś.Jak odpowiesz na pytania Stanisława, ja również udzielę tobie wyczerpującej odpowiedzi...

orion
IP:83.11.244.139

2018-05-10 14:36:27
keram1
Ty, pokaż swoje znawstwo!?
Nie będziesz się wtedy tak mądrował.

keram1
IP:188.108.24.83

2018-05-10 12:57:31

W jakim celu Aron1 koszuje 90 golebi na lot.Koszowalby 10 golebi i pokazalby klase i znawce za jakiego sie uwaza.

bum15
IP:95.51.170.130

2018-05-10 12:15:50
wzkapsa,
jak wygląda lista Twojego oddziału? Możesz ją zamieścić?

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-10 11:54:39
WZkapsa
Fiu,fiu ale dałeś czadu.Gdybyś mniej tych głupot napisał to może bym się do nich odniósł a tak jedyny godny uwagi jest fakt ,że w 2-gim locie znów pięknie przyleciała ubiegłoroczna lotniczka od Kolegi Mario...

sylwek59
IP:94.254.132.70

2018-05-10 10:46:41
kapsik
Z kimś takim jak ty nie mam się ochoty w nic bawić!

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 10:42:04
Drogi Sylwusiu59
Trzy lata, tu na DL obuczałem Mistrzostwo DL w systemie 30/6/3 i ani razu, tam Ciebie nie widziałem! Jakbyś tam wygrał, to niejeden musiałby tu napisać: Tak koledzy, Sylwkowi 59, każdy system ODPOWIADA!!!

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 10:30:52
Możecie sprawdzać, listę za listą i co zobaczycie?
W czołówce, jak przylatuje jednocześnie kilka gołębi (do jednego hodowcy) to są to gołębie od "farmera" i często bywa, że są NIE TYPOWANE! Winnetu hat gesprohen! Amen!

sylwek59
IP:94.254.132.70

2018-05-10 10:29:42
kapsik
Co ty możesz wiedzieć o odciąganiu, albo typowaniu...! Starasz się analizować listy konkursowe nie mając wiedzy o warunkach pogodowych. Ten mistrz o którym wspomniales jest wysunięty na pln a ja pld. Na poprzednim locie był wiatr pld-wsch, teraz pln-wsch więc trochę lepiej ją pobiłem. Co do typowania. Na pierwszych lotach raczej nie typuje się roczniakow, a te często na krótkich lotach wyprzedzają starsze ptaki. Mój 10 gołąb na gołębniku był jednocześnie 5 typowanym. Jeśli uważasz, że przy typowaniu 5/10 na pierwszych lotach to zły wynik to o czym z tobą rozmawiać...!!! Na dodatek prowadzę w typach i twierdzisz, że nie umiemy typować... Więcej nie skomentuję bo podnosi mi się ciśnienie...

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 10:09:15
Albo ten lot, u naszego Arona1.
Zobaczcie sobie jego cztery gołębie na pozycji 5-8. Ani jeden NIE TYPOWANY!!! Co spowodowało, że te gołębie, nietypowane, tak w silnym oddale, przyleciały, na tak eksponowanych miejsca? Ano to, że na lekkim i szybkim locie (a takim ten lot był!) decyduje co ??? (co innego, gołębie na pozycji 1-4. Te miały "kompas" i leciały wg jegoe wskazań!Jest tak, jak Kangurek tu pisze. Tylko znikomy procent, gołębi pocztowych ma tzw "kompas"!
kliknij link

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 08:17:17
Kto dzisiaj jest Mistrzem
Nie ten, co ma dobre gołębie, ale ten, kto ma pieniądze!

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 08:11:37
Jakie wnioski.
Jak się dużo gołębi koszuje, to one (w czasie lotu) dobiorą się same. I to tylko, wg kierunku, którym lecą! Jakby były loty trudne, jak to drzewiej bywało, wygrywały by ta najbardziej wartościowe (te co mają "kompas"! Ale, jak są loty lekkie, wygrywają (często) gołębie byle jakie!

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 07:54:19
Tak sobie porównuje te listy naszego Sylwusia59.
I co widzę? Gołębie naszego Sylwusia, "odciągnęły" gołębie innego mistrza, który poprzednio dobrze pobił! Oczywiście, wszystkie nietypowane! Jak widzicie, wszystkie o tym samym czasie! Jak to nie jest odciąganie, to co to jest?
kliknij link

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 06:33:13
Tym "miszczom" możesz mówić,
że trzeba ograniczyć koszowanie (np do 30)oni wiedzą swoje (tak jak Jan Kawaler) : "po nas, choćby potop"!

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-10 06:24:06
Zgadz się, drog Siwy
Z Aronem, jest tak jak piszesz. Pamiętam Go od dekady. Oddział mu się rozwala,a On ciągle lotuje z zachodu z wiaterkiem w pupcie, i morzem z jednej strony, oraz systemem: 5/50! A Sylwuś49 znowu system 5/50 A zresztą zobacz sam, jak Ci "miszczowie" lecą! Aha, byłbym zapomniał. U Arona1, jak i u Sylwusia gołębie wracają zawszy "zbiorowo"! Tam nie oświadczyć pojedynczej sztuki!

kliknij link

kliknij link
kliknij link

kliknij link

kliknij link

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-10 05:19:11
Kapsa
Wpierw zapytaj obu kolegow po ile daja golebi na lot i z jakich kierunkow leca. O ile mnie pamiec nie myli to Aron lotuje na Pomorzu a tam sa troche inne warunki bardzo podobne do tych australijskich federacji gdzie hodowcy mieszkaja nad wschodnim wybrzezem. Golab doleci do wody i ma tylko jedno wyjscie. Leciec wzdluz wybrzeza.

wzkapsa
IP:83.30.186.201

2018-05-09 22:40:03
Sylwek59 i Ty Aronie1
Pokazałem Wam tu dwie listy konkursowe z Gliwic. Napiszcie co na ten temat. Także Kangurek wiele tu napisał o odciąganiu. Skomentujcie to. Jest to te "odciąganie", albo go niema? Rad bym poczytał.

sylwek59
IP:94.254.132.70

2018-05-09 20:18:32
Aron
He, he... ty i tak się nie znasz. Zresztą ja też nie, ani nikt inny z tego forum. Jedynym znawcą tego cudownego pojęcia jakim jest ..."odciąganie"... jest kapsik :-) nie ma czegoś takiego jak dyspozycja dnia, forma, wytrenowanie, przygotowanie, itp. Jest tylko odciąganie... Z innej beczki... Gość o którym rozmawialiśmy przez telefon chyba już puchnie...:-) Pozdrawiam.

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-09 19:20:16

Od wczoraj padło tu tyle słusznych argumentów,że skałe by skruszył.Niestety,nie Twój oportunizm. Powiem Tobie tak,wolę nie mieć pojęcia o gołębiach i mieć swoje skromne wyniki niż posiadać Twoją wszechstronną wiedzę gołębiarską i Twoje wyniki.Tylko proszę nie powtarzaj kolejny raz:"co mają do rzeczy Twoje wyniki"...

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-09 18:15:05
Drogi Irku0414
Cały problem jest w tym, że kolarze ,nie muszą szukać swojej klapy!PS Na tym,ten cały wic polega!

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-09 17:22:29
Zdzisław
Jak jedzie peleton kolarzy i przodem 5 zawodników tzn że peleton został odciagnięty? A może tych 5ciu było w lepszej formie tego dnia?
Mylisz pojęcia i manipulujesz a fakty oczywiste pomijasz.
Zawsze jest jeden lub kilka ptaków w lepszej dyspozycji niż inne i to one nadają tempo. Jeśli utrzymaja je do mety to mamy zwycięzców.
Reszta to bujda na resorach.

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-09 16:08:41

kliknij link

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-09 15:59:48
Przypatrz się Aronie1 temu lotowi uważnie.
Jak widzisz, do tego samego hodowcy, (jednocześnie!) przyleciało 6 gołębi, potem, za dwie minuty, znowu jednocześnie przyleciały 4. Ale te cztery, nie miały nic wspólnego, z tą pierwszą szóstką! Te cztery, brały udział zupełnie innym odciąganiu, niż te pierwsze 6!

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-09 15:43:10
Drogi Aronie1
Jak widzę, to Ty także nie masz pojęcia, na czym te "odciąganie" polega! Moje także są odciągane, ale przez gołębie nie "z tej półki", co Twoje! Jakby powrócił stare czasy i gołębie wypuszczano przy różnej pogodzie, to byś się dowiedział, co to znaczy mieć gołębie, na gorszą pogodę!

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-09 15:14:01
WZkapsa
To zrozumiałe,że mając 20 gołębi jesteś zwolennikiem koszowania 30 gołębi.Trudno ocenić czy i na ile byś na tym skorzystał,ale nie pojmuję dlaczego obaj z "siwym" forsujecie pogląd ,że 60 czy 120 gołębi "przeciągnęły" gołębie konkurencji.Wiatr czy deszcz jak najbardziej ale nie garstka gołębi.Dlatego proszę ,używaj właściwych argumentów dla osiągnięcia celu...

piotrek0171
IP:37.249.206.108

2018-05-09 14:59:43
wzkapsa
u nas to wlasciwie nic sie nie porobilo, w okolicy bili raczej ci hodowcy co zawsze, widac nasze walcza z odciaganiem :)

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-09 14:53:03
Drogi Piorusiu 0171
Może stado podzieliło się na 100 różnych części? Kto go tam wie. Tak także mogło być! Trochę wiaterku i co się to porobiło!

piotrek0171
IP:37.249.206.108

2018-05-09 13:27:43
wzkapsa
no wlasnie, czemu jedne nie odciagnely drugich? tylko bily golebniki polozone tak skrajnie? a moze stado podzielilo sie na pol i polowa poszla za tymi z poludnia a druga polowa za tymi z polnocy? :)

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-09 12:39:29
Jak widzicie, takim zagadnieniem, powinien się zająć ZG
i ustalić (tak, jak u Kangurków) ile maksymalnie można koszować! 20, 30, 40?

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-09 12:15:58
A co ma wspólnego to, z "odciąganiem"?
Drogi Piotrusiu.

piotrek0171
IP:37.249.206.108

2018-05-09 12:12:36
wzkapsa
a widzisz a u nas w niedziele najlepsze serie mialy golebniki oddalone od siebie o ok. 40km i to bynajmniej nie po linii przelotu, brak odciagania?

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-09 12:07:50
Pomyślcie! Pokazuję Wam dwóch mistrzów z Gliwic.
Ich gołębniki oddalone są od siebie około 10 km. Macie "jak na obrazku". Raz jeden wygrywa i to kilkoma gołębiami, raz drugi i także z kilkoma gołębiami! Tego nie da się inaczej wytłumaczyć, jak tylko z "odciąganiem"! Raz jedne dały się "odciągnąć", raz drugie! Tu podałem przykład dwóch mistrzów i kilka ich gołębi, lecących w czołówce! Oczywiście, że "odciągane" są prawie wszystkie gołębie. Teraz jeszcze częściej się to zdarza, ponieważ unika się lotów w trudnych warunkach! Chyba już 10-raz tłumaczę, że te gołębie "lecą razem"!

piotrek0171
IP:37.249.206.108

2018-05-09 11:46:39

a mi sie wydaje ze to jest tak jak mowil Pawlak, ze te nasze golebie powinno sie dzielic prosto na "madrych i glupich" i tyle w temacie, reszta zalezy juz tylko od hodowcy , czy potrafi z tych madrych cos wykrzesac

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-09 11:02:44
siwy
Piszesz bzdury.
Ilu z nas tu na forum pisze?
Ilu z nas prowadzi handel ptakami?
Moze wypadało by przeprosić?
Żeby sprzedawać ptaki to trzeba mieć wynik i materiał. A wynik robi zwykle trzech hodowców w oddziale nie wiecej.
A tobie się umaniło że każdy handluje. A ja sobie wypraszam. Nie sprzedałem gołębia od 2005 roku!! A rozdałem ich kilka setek poczatkującym kolegom.
Więc nie obrazaj wszystkich jak leci. "Jak ci w życiu nie wyszło" to nie szukaj winnych z boku tylko popatrz na siebie.
Pozdrawiam
P.S. W ciągu ostatniego tygodnia oddałem 14 młodzików. Kolejne rosną dla kolegów. A ci co mnie znają wiedzą że jak coś w prezencie daje to takie co mam najlepsze (po 1 z gniazda).

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-09 10:09:48
Piotrek
Bo sa golebie madre z kompasem sa tez takie, ktore nigdy nie powinny byc wkladane do kosza ale leca z kupa i w Polsce sa wkladane bo (czemu nie jak kogos stac) nawet jesli u kogos kto koszuje grubo ponad setke one zrobia jakis "konkursik" to pozniej przy sprzedazy zawsze to jest mile widziane i mydli oczy kupujacego.

piotrek0171
IP:37.249.206.108

2018-05-09 09:31:14
siwy
jakby to przeciaganie bylo decydujace to bedac w polozeniu takim jak u mnie (20km od centrum na pld zachod i tak naprawde 3 hodowcow ktorzy tu lotuja) szkoda byloby wlaczac zegar na lotach, szalu moze nie ma ale jakiestam czasem w czubie przychodza, to czemu one sie nie daja przeciagac?

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-09 08:30:16

Jak tlumaczy Mario, pogoda ma duzy wplyw na wyniki i moze tez na tzw. "przeciaganie" Napewno ma zwlaszcza w Polsce. Tu gdzie ja mieszkam o czyms takim jak "przeciaganie" sie nie wspomina bo tu nikt nie koszuje wiecej niz USTAWA PRZEWIDUJE. Jednak przy porownaniach list konkursowych w Polsce polecam porownac je z kierunkiem z jakiego startuje wyscig, jaki kierunek ma wiatr? I jakie jest polozenie golebnikow hodowcow, ktorzy daja najwiecej ptakow i wtedy ocenic ich osiagniecia. Moze jednak sie okaze ze tzw. "przeciaganie" istnieje.

wzkapsa
IP:83.30.212.177

2018-05-08 21:34:21
Tak sobie porównuje te nasze regulaminy z tymi u Kangurka
i wychodzi mi, że w Australii, zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństw, ten pierwszy, miałby wynik prawie 4xgorszy! To my, jesteśmy 100 lat za kangurkami! (PS I PP mi tu będzie pisał,że w Australii, żeby odnieść sukces w hodowli, trzeba być "mocno nadzianym"!)
kliknij link

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 16:53:11
Nie ma "odciągania"???
To sobie zobacz pojedynek tych dwóch gliwicki hodowców. Te gołębie leciały razem!!!
kliknij link
kliknij link

Mario-
IP:89.68.144.30

2018-05-08 16:25:00

To miałem na myśli min.piszac-nieustabilizowany.Takie gołębie lecą na dużym napięciu psycho-fizycznym.Kazdy ma wybór-czy na nich można oprzeć hodowle?Z mojego punktu widzenia warto jednak szukać innych.

piotrek0171
IP:46.76.101.67

2018-05-08 15:03:05
Mario
a ja mam wrazenie, ze cos co uznac mozna pozornie za odciaganie przydaza sie tez czesto szpicowym ptakom, albo jest w czubie albo wraca po poludniu bo przestrzelil, niemniej jednak warunki pogodowe tez moga miec istotny wplyw na postrzeganie tego zjawiska tak jak napisales, przykladem moze byc niedzielny lot, dla hodowcow wysunietych na poludnie oddzialow raczej udany i teraz kwestia odciagania, golebie na Kielce szly w duzej mierze nade mna (jestesmy na pld zachod od Kielc), a mimo to kilka siadlo z kierunku albo i calkiem z pln wschodu nawet jeszcze w trakcie trwania konkursu (czolowe siadaly prosto z pld zachodu), czyli odciaganie nie tyczy sie wszystkich

Mario-
IP:89.68.144.30

2018-05-08 14:03:42
Piotrek...
Zbyt często odciąganie mylone jest ...z aktywnością czynników pogodowych na trasie.Obiektywna ocena nawet słabego lotu może pozwolić uniknac niepotrzebnego majstrowania przy ptakach(trening,suplementacja).Mam zasadę-po jednym słabym locie -nigdy nic nie zmieniam.Nie pamietam kiedy ostatnio (ile lat temu)mieliśmy dwa słabe loty z rzędu. Myśle,ze nawet dobry gołąb od czasu do czasu da się odciągnąć-choćby w przypadku słabszej kondycji fizycznej lub zbytniego pobudzenia.Slabszy gołąb lub nieustabilizowany- powinien trzymać się stada-bo w nim bezpieczniej,instynkt tak podpowiada.Wiec gdy napiszesz,ze Twoje odciągają,by za chwile byly same odciągnięte nie musi brzmieć -tak bardzo egzotycznie:) Różnica taka,ze tym dobrym zdarza się to incydentalnie.DL

piotrek0171
IP:46.76.101.67

2018-05-08 12:16:34

a co ma oddzial do tego czy moje golebie sa dobre czy zle?

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 12:05:04
Zobaczycie, wtym roku
Ile będzie "Mistrzów z inkubatora"!

Aron1
IP:91.231.24.52

2018-05-08 11:57:42
siwy
Wyznaję prostą zasadę... własne teorie,których w praktyce nie potrafię udowodnić,są gówno warte...

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 11:49:34
Nic z tych rzeczy, drgi Piotrusiu0171.
To wszystko zależy, w jakim oddziale lotujesz! Zobaczysz, tegorocznych Mistrzów GMP i w kategoriach. Ja myślę, że kilku będzie "podstawionych" z EU. Pożyjemy, zobaczymy!

piotrek0171
IP:46.76.101.67

2018-05-08 11:29:04
wzkapsa
to znaczy ze jak moje raz sa odciagane, a innym razem odciagaja to raz sa dobre a raz zle? :)

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 11:27:56
Bardzo dobrze napisane,
drogi Jerzy0206! Nic dodać, nic ująć!

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 11:24:34
Drogi Irku0414, ile razy,
ja mam tu pisać,co tu moje wyniki mają wspólnego, do tematu, który mamy "na tapecie"?

jerzy0206
IP:83.22.238.123

2018-05-08 11:22:57

Ja jak otwieram listę konkursową to jak widzę moje ptaki na czele to znak że moje odciągły, jak widzę moje ptaki dalej to znak że moje odciągli. Nie ma inaczej.

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 11:18:04
Mario mi pisze:
" P.s Odciaganie istnieje....odciagaja dobre golebie,odciagane sa zle golebie."___Czyżby, drogi Mario? To pokazałem tu listy konkursowe (moimi komentarzami) udziału Nismy i mojego. Czy mógłbyś coś napisać, drogi Mario, na ten temat?

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-08 11:05:39
Zdzisław
Ale jeśli ktoś ma słabe gołębie, źle się nimi opiekuje, nie są w pełni zdrowe - to nigdy nie wylezie z poziomu boroka.
Gniazdówka odstaje od wdowca. Jak nie zmienisz systemu to nie zmienisz również miejsca w tabeli.
Ja za swoje wyniki nigdy nikogo obarczał nie bede. Jak coś nie wyszło to winny jestem tylko ja a nie system, plan lotów czy odciąganie.
Jedyne na co nie mam wpływu to wiatr który często rozdaje karty. Reszta leży tylko i wyłacznie w moich rękach. Jak będzie czas i chęci będą wyniki. Jak brakuje czasu to same chęci są psu na budę.
Pozdrawiam

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 11:01:04
To na spokojnie, drogi Mario.
Jaką mamy sytuację w PZHGP, do dobrze wiesz. Coś trzeba zrobić, żeby tacy "kapsopodobni" nie odchodzili, a jest Ich tysiące! Tylko co? Piszesz, że nasz sport, jest w miarę zmierzalny. A to jest nieprawda! Wszystko zależy od tego, w jakim oddziele lotujesz,, jakich masz przeciwników, jakie systemy Ci układają, jakie loty ci proponują,jaką dysponujesz kasą, itp,itd,etc. Jak widzisz, ja mam niecałe 20 do lotu. O rzut beretem, lotuje Drogi Nismo. Jak byli byśmy w Astrali, to nie było by problemu. Nismo, mógłby tylko zakoszować 30 i było by gut! Ale my są w Polsce, gdzie prawie wszyscy "miszczowie" piszą, że odciąganie, to są mrzonki, tych nieudaczników, co konkursu nie potrafią złapać!

Mario-
IP:31.0.83.83

2018-05-08 10:30:15
Ostatnie slowo...
WZ-analizujac Twoje wpisy mam wrazenie ,ze zwrot plemika ma u Ciebie inne znaczenie,pomijasz kluczowe argumenty ,by rozmowa dla zabicia czasu trwala.O golebiach daruj sobie-systemy ...i tak wiadomo,ze wszystko co polskie bedzie na Nie.Jest sporo do poprawy i idzie w zlym kierunku to fakt,ale Twoje rozwiazania sa desperackie -zmiana dla samej zmiany.Tu jednak z mojego punktu widzenia moze czasem podlaczyc prad...by temat byl zywy.. ------------------- siwy -Wydaje mi sie ,ze pomyliles dzialke swojej aktywnosci.Problem polega na tym ,ze nasze hobby jest w duzym stopniu zmierzalne...i tu ,,mleko sie rozlalo"wyniki w duzym stopniu mowia o hodowcy.Zajmij sie czyms nie zmierzalnym-gdzie bedzie potrzebna slepa wiara,silna osobowosc,wzor...Oczka otworzyc trzeba Tobie,ale jezeli slabe wyniki na przestrzeni lat tego nie uczynily-to nikt z nas tego nie zrobi. Z uwagi na zbyt wielka roznice pogladow i slaba ,by nie powoedziec zadna plastycznosc materialu,zaoszczedze Wam koledzy straty czasu na polemike ze mna.Probujcie zlowic na wedke prowokacja- kogos innego.Zdrowka.--------------------------. P.s Odciaganie istnieje....odciagaja dobre golebie,odciagane sa zle golebie.Milego!

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-08 09:39:16

Z W. Lasota to juz tak prywatnie pogadalem ze klawiature musialem wymienic. Ale jesli Mariusz uwaza ze zasmiecam forum otwierajac oczy innym co juz niejeden wczesniej przerabial w Australii i sie niezle przejechal to moze zechce skontaktowac sie ze mna na moj adres. Nie krylem go i nie kryje. siwy_49@interia.pl

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 09:31:19
Mario i WLasota.
Przygotujcie się do poważnej polemiki Z Siwem_49 i zemną. Tylko nie żądajcie od nas, żebyśmy siedzieli cicho. To przerabialiśmy już za komuny i nie pozwolimy na to, żeby te czasy powróciły!

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 08:42:17
Tego, co mi Mario i WLasota radzi, to ja akurat nie rozumiem.
Mam siedzieć cicho i godzić się na te pierdoły, które Oni tu piszą!

wlasota
IP:79.187.9.253

2018-05-08 08:13:33
Cheq
Całkowicie zgadzam się z Rozpędowskim. Byłoby dobrze, jakbyś wzorem słynnych hodowców, te swoje "mądrości" zachował dla siebie i pozwolił nam się uczyć na błędach.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-08 06:23:10
Mario
Dziekuje za pozdrowienia ja rowniez zycze ci udanych powrotow i pozdrawiam. Co sie tyczy ilosci golebi hodowanych i w Belgi, Holandi i w Polsce to jest to wynikiem popytu a jak jest popyt to zwieksza sie produkcje bo kolejki sa dlugie ale z tych na sprzedaz wczesniej sprzedawcy to co lepsze napewno zostawia dla siebie. Gdyby wszyscy kupujacy bacznie przyjrzeli sie co te golebie sa warte to i podaz by spadla. Nawet jesli ktos w szybkim czasie zauwazy ze dal sie nabrac to WSTYD sie do tego PRZYZNAC. Taka jest prawda. Jednak warto miec wsrod swoich troche smieci ale z zyciorysami bo to pozniej owocuje w sprzedazy nastepnych smieci. Wielu z was to rozumie ale lepiej o poruszaniu takiego tematu zapomniec lub zboczyc na inne tory. Kupno golebia to nie to samo co kupno Coca-Coli, ktora jest taka sama we wszystkich sklepach. Jesli chodzi o to na co ty patrzyles ogladajac oczy swoich golebi to pozostanie tylko i wylacznie twoja tajemnica. Nawet gdyby okazalo sie ze znalazles cos co jest warte dalszych poszukiwan to po co chwalic sie innym. Czy to mialoby jakis sens? Wielu hodowcow swoje doswiadczenia trzyma tylko i wylacznie dla siebie a mlodzi niech sie ucza na bledach w mysl zasady "Mnie nikt za darmo nic nie dal". Wielu mlodych w opisach golebi na sprzedaz daje sie zlapac takim sloganem. "Golab ma slicznie ubarwione oko z duzym ziarnem". Pewnie pisze to ten co wie czego sie szuka w oku golebia?

Mario-
IP:31.0.83.83

2018-05-08 06:17:09
siwy_49
Nie wiem czy zauwazyles ,ale u nas sezon lotowy nabiera rumiencow.Twoje wpisy sa zwyczajnie nie na miejscu,a do tego bladzisz w dalszym ciagu,byc moze z tego wlasnie powodu szukasz posluchu az w Polsce.Co z kolegami na miejscu?Maja dosc ,tych bzdurnych teorii?Jezeli chodzi o hodowanie sporej ilosci golebi to czolowi hodowcy w Belgii ,Holandii tazke sporo hoduja -bo latwiej wyhodowac te najlepsze.Tylko po co oni az tyle hoduja?odpowiedz za chwile...Pytasz z jakiego powodu na licytacjach pokazywane jest skrzydlo,oko...?To proste gdyby bogaci kupcy wierzyli ,ze najlepsze golebie musza miec sterczace w tylku jedno pioro-na fotkach takie bedzie sterczec.Teoria w tych czasach jest potrzebna do zbytu -chocby dla takich hodowcow ja Ty.Czy jest wiele warta ?Nie!Poniewaz jestes tego ,a w zasdzie Twoje wyniki...najlepszym przykladem.Zadna teoria skrzydla,oka nie pomogla Tobie-juz kiedys pisalem-bedaz poczatkujacym hodowca tez w takie chcialem wierzyc-wyleczyla mnie praktyka i coraz lepsze wyniki.Na koniec prosba...zostaw to forum w spokoju,nakrecacie sie wzkapsa...i zaraz bez prowokacji bedziecie pisac tylko do siebie.Macie przeciez maile -oszczedzcie ten portal,bo przypomne -to co najlepsze w hodowli wlasnie u nas trwa.Pozdrawiam Mariusz Rozpedowski.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-08 03:45:58
Zdzislaw
Znasz takie powiedzenie "Tak krawiec kraje jak mu materii staje". Loty w slabej konkurencji zawsze beda inne niz w takiej gdzie dla wszystkich poprzeczka jest podniesiona na ten sam poziom. Ja wcale nie neguje tego co inni widza w oku lub czego nie widza? To co ja widze nawet w swoich mlodych jak je odsadzam od rodzicow zapisuje sobie w zeszycie bo pamiec moze byc krotka. I wiekszoswc tych zapiskow zgadza sie z pozniejszym zyciem. Zauwaz pewien uklad w Polsce. Mistrz hoduje grubo ponad setke golebi i po sezonie (z wynikami oczywiscie) pozbywa sie 2/3 bo nie sa mu absolutnie takie potrzebne. Dlaczego sie pytam pozbywa sie TAK DOBREGO MATERIALU? Czy to jest logiczne? Te 2/3 kupuja inni i na nich opieraja swoje hodowle. Mistrz wie co robi. Bo przy odpowiedniej reklamie i dlugasnych zyciorysach przodkow tych sprzedawanych pozbywa sie smiecia, i zarazem konkurencji, ktora i tak nic nie osiagnie bazujac na smieciach. Tlumaczac w inny sposob. Ktos produkuje bron w celu obrony swojego panstwa. Czy sprzeda ja swojemu przeciwnikowi czy raczej opyli to co u niego juz jest nic nie warte? Ja sam naogladalem sie filmow z UK o oczach. Kupilem kilka publikacji, ktore moze i sa dobre ale tam gdzie ten gosc robil fotki golebiom i one sa ciekawe ale on nie widzial prawdziwych okazow bo ich u niego ani kolegow poprostu nie ma bo sa rzadkoscia. Azjaci nie kupuja ptakow z wielka zrenica okreslana jak "wrota od stodoly". Sa tacy, ktorzy preferuja oko w ksztalcie elipsy. Sa inni co szukaja zupelnie czegos innego. Kazdy ma w tym jakis okreslony cel. Jest jedno "ale" w calej tej ukladance potrzebne jest..... Duzo szczescia w doborze odpowiedniego partnera. Loty takie jakie sa w Australii ze zmiennym kierunkiem i wiatrem z boku lub w nos ucza wiele i jesli ktos potrafi wyciagnac z tego odpowiednie wnioski i widoczny efekt tych wnioskow WYGRYWA. A sa tacy co nigdy tego nie osiagna mimo dazenia do poprawy hodowli bo ci co sa u gory tez caly czas sie ucza i nie odpuszczaja. Oni nigdy dobrrych ptakow nie sprzedadza bo jest to najwieksza glupota. Lepiej skrocic lepek niz dawac komus cos co znosi zlote jajka. Pozdrawiam

wzkapsa
IP:83.30.93.244

2018-05-08 03:05:38
Drogi "Kangurku"
Z "teorią oka" zapoznałem się trochę, chyba jakieś 70 lat temu. Nie pamiętam dokładnie, a nie chce mi się szukać. W "Hodowcy" było wiele artykułów na temat tej teorii. Jeszcze dzisiaj pamiętam zdjęcie "zasuszonego anglika" który lansował tą teorię. Ja tam nigdy w nią nie wierzyłam. Dlaczego? Ponieważ z ojcem wyhodowaliśmy "dobrego lotnika", który miał dużą źrenicę. Ale to było jakieś 60 lat temu. Z Tobą się przyjemnie polemizuję, ponieważ (jak każdy inteligentny gość) nie uważasz swojego adwersarza, za "osobistego wroga". Pozdrawiam.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-07 07:03:43
Drogi Zdzislawie
Z ta lupa, ktora trzeba wpierw nauczyc sie trzymac ja w oku, ona jest niestety czescia klasyfikacji golebi, ktorej trzeba sie nauczyc. Nie bez powodu na swiatowych aukcjach golebi pokazuje sie skrzydlo golebia (ktore odzwierciedla na jaki dystans moze on leciec) i rowniez jedno oko. Szkoda ze nie dwa bo czasami jest znaczna roznica i ci co wiedza co nieco w tym temacie moga wyciagnac odpowiednie wnioski odnosnie danego ptaka nawet chcac go kupic online. Ja jestem wiecej niz pewien ze polscy mistrzowie wiedza o co chodzi i korzystaja z tego ale innym wciskaja ciemnote ze to nie zdaje egzaminu i tlumacza ze golab ma oczy po to zeby znalezc karme. Dlaczego Azjaci kupuja tylko golebie z malutka zrenica? Kiedys w swoim Klubie nadmienilem ze znalazlem ciekawa tania oferte na Ebayu odnosnie lup do oka 15 X. Sporo moich kolegow z tego urzadzenia "podobno" nie korzysta ale jak uslyszeli to pytali o link. Kilku poprosilo zebym im kupil rowniez bo oni nie maja konta na Ebayu. Pozdrawiam

wzkapsa
IP:83.30.31.167

2018-05-07 06:32:21
Drogi Siwy, Całkowicie się z Tobą zgadzam, gdy piszesz o: handlu gołębiami w Polsce, o Kawalerach, O PP26, o "odciąganiu", o ograniczeniu spisu do 30 szt.
Co do "lupy", to byłbym ostrożniejszy! Serdecznie pozdrawiam!

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-07 00:29:15
Pp
Oczywiscie ze polscy "zainteresowani" bez wzgledu na to czy ci bliscy tobie czy tez w innej czesci kraju martwia sie ustalajac loty tym zeby nie potracic swoich golebi i wlasnie to jest priorytetem. Nieraz podkreslilem ze jesli ktos zna swoje golebie na tyle dobrze (chodzi mi o stare ptaki) ze daje te a nie inne na spis to dlaczego nie potrafi wlozyc do kosza 30 lub mniej tylko wklada tyle ile ma w golebniku? Czy zastanawiales sie na tym DLACZEGO? Twoje powiazanie z ZG moze nie jest az takie bardzo bliskie ale bronisz wszystkiego tak jak bys byl udzialowcem w tym biznesie. Bo niestety nieraz podkreslono na tym forum ze przynosi to niezle dochody. Biorac pod uwage rowniez to jak hodowcy z "miloscia" wyrazaja sie o swoim Prezydencie to gdyby to bylo u nas to ten pan juz dawno by zapomnial ze piastowal taka funkcje.*****DODATEK***** Piotr, ogledziny golebia sa jedna z czesci selekcji ptaka czy on wogole nadaje sie do tego zeby go uzyc w lotach lub (SPRZEDAC czyt. SMIEC) lub zostawic do rozplodu. Tego trzeba sie nauczyc. Jesli zas wszystkie ptaki u kogos sa podobne (czyt. sredniaki) to jak mozna sie nauczyc czegos takiego jak ocena golebi po wygladzie. U mnie w Klubie jesli jest licytacja golebi to 2 godz. przed jej rozpoczeciem kazdy ma prawo wyjac ptaka z klatki na ktorej jest tylko NUMER i obejrzec go dokladnie z uwzglednieniem OBU oczow pod lupa. To nie jest taka sama ocena i ogladanie golebi jak to ma miejsce na wystawie w Polsce gdzie sie widzi siedzacego ptaka i na froncie klatki DLUGASNA liste ile on raczyl konkursow zaliczyc. Inny kraj inne podejscie do wszystkiego. U nas gdyby zabroniono handlu w niedziele to zony hodowcow zrobilyby niesamowity raban i moze zmiane miejscowego rzadu.

Pp026
IP:83.22.255.126

2018-05-06 21:13:30
siwy_49
Nie próbuj uciekać w "politykę".
Ani słowa tu nie pisałem o rozwiązaniach ZG.
Czego ty nie unikasz chwaląc swoją federację.
Ja tu piszę o hodowli i lotach w Polsce i Europie.
O selekcji przez loty.
Ty upierasz się przy ocenie wartości gołębia poprzez oględziny.
Ty upierasz się przy ograniczeniu ilości gołębi jednego hodowcy w locie do serii punktującej ( 30 szt) a ja twierdzę, iż przy lotowaniu na pierwszego typowanego nie ma to żadnego znaczenia.
Bo teorie o odciąganiu to tylko tłumaczenie "zimowych".
Przyjmij do wiadomości, ze zasady rywalizacji bezpośredniej ustalają sami zainteresowani a nie ktoś za nich. I nie jest to ZG.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-06 10:05:29
Pp
Pogadalismy kiedys prywatnie na mailach. Nie staraj sie dorzucic cos wiecej. Po twoich prywatnych wczesniej wypowiedziach na temat stanu polskiej golebiarki, ktora bronisz do upadlego (moze ci za to daja jakies gratyfikacje) nie interesuja mnie twoje tutaj wypowiedzi pod moim adresem zwlaszcza ze wszyscy wiedza jakim jestes zagorzalym zwolennikiem ZG i tam przyklejonych osob. Nieraz moje maile byly kierowane do K. Kawalera. Gdyby on mial przynajmniej odrobine odwagi i odpisal lub uzasadnil dzialanie swojego ojca to i z toba moglbym podyskutowac powaznie a tak dla mnie jestes jednym z tych co lataja dziury w tej tonacej lajbie. Jak zatonie i to zmienisz zdanie i pojdziesz z NOWYM NURTEM moze pod innym nickiem zeby nie bylo obciachu.

Pp026
IP:83.22.255.126

2018-05-06 07:08:08
siwy_49
O tym rdzewiejącym wlocie i zegarze to o tobie ?

Nikt nie pisze tu o tym, że w Australii by osiągał sukcesy, ale prawie każdy uważa, iż prowadzenie hodowli w oparciu o tak wychwalaną twoją teorię oceny w ręce gołębia nie jest właściwe.
O czym świadczą wyniki z lotów.
Gdybanie, że ograniczanie ilości gołębi jednego hodowcy w locie spowodowałoby zmianą w klasyfikacjach to nawet nie teoria to koncert życzeń. Twierdzą, iż to by prowadziło do jeszcze większych różnic w jakości wyników.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-06 00:19:26
nismo
Jesli to co ja pisze jest dla ciebie "sloma" to gratuluje poziomu twojego rozumowania. Mialem okazje slyszec o kilku hodowcach z Europy i jeden z RPA, ktorzy po osiedleniu sie tytaj przechwalali sie co to oni pokaza australijskim hodowcom jak sie powinno lotowac golebie? Dziwnym zbiegiem okolicznosci nie pokazali nic. Jeden Niemiaszek z sasiedniego klubu szybciutko pokasowal golebie widzac ze musi sie duzo jeszcze uczyc. Jego zegar do tej pory stoi w garazu u kolegi jako eksponat "nieudolnosci" w lotowaniu mala iloscia ptakow a jego wlot belgijski zardzewial i wyladowal na smietniku. Inna szkola nismo podobnie jak porownac nauke w szkolach za PRLu kiedy trzeba bylo sie uczyc do owczesnej gdzie absolwenci szkol nie potrafia poprawnie pisac w j. ojczystym.

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-04 10:27:52

szkoda tylko siwy że ciebie niema na waszych listach konkursowych albo nie potrafisz nic zdobyć albo jesteś zimowom pierdołom co więcej gada niż potrafi zrobić i jak tu z tobą o konkretach dyskutować?? pokaż najpierw swoje teorie w praktyce to pogadamy żegnam bo nie chce mi się mielić słomy po próżnicy...

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-04 00:03:36
nismo
Niestety ale w kazdym sporcie (o ile loty golebi mozna nazwac sportem) potrzebny jest trening. Nie jest on moze az tak potrzebny starym golebiom ale jesli chodzi o mlode to niestety one musza sie uczyc po co sa wkladane do kosza i co maja robic po uwolnieniu ich z tego miejsca. Sam powrot do golebnika to "pestka" ale najwazniejsze w tej nauce jest oderwanie sie od calej grupy w odpowiednim momencie i samodzielny lot do siebie. Golebie, ktore szybko to zalapia robia pozniej niezle rezultaty. Jednak jest ich niewielka ilosc. Pozatym w Australii jest to niezbedne poniewaz mlode golebie startuja juz w pierwszym locie ze starymi i o dziwo bija stare na glowe. Za 2 tyg. bedzie mozna sie o tym przekonac patrzac na wyniki.

irek0114
IP:95.40.26.140

2018-05-03 10:57:54
Siwy49
witam.to właśnie Ja na zdjęciu...

irek0414
IP:95.49.108.119

2018-05-03 09:51:27
Kangurki
0414 to numer mojego oddziału.
Z 0114 nie mam nic wspólnego to inny Irek piszący tu na forum.
Pozdrawiam;)

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-03 09:39:44

kolego siwy cytat:
Zobacz ten link gdzie gosc sie oglasza ze moze wywiez ptaki w miejsce startu niech sie ucza. Czy cos jest w tym zlego?

TAK TAK dla przykładu kapsa ma tylko rower jak on ma wywieść gołębie na miejsce startu????? gdzie tu równe szanse??? nie zastanawiasz się wo gule nad tym co piszesz byle mi dokopać...

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-03 09:37:17

drogi kapsa specjalnie dla ciebie dziś się poprawiłem i pierwszy na antenie to S przy bezwietrznej pogodzie

Pp026
IP:83.22.255.126

2018-05-03 08:47:40
Ale ciepło
Chyba już pełnia lata.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-03 08:40:32
nismo
Jak sie ma wiecej golebi niz srednio inni to trzeba poniesc jakies konsekwencje. Dziwie sie ze jeszcze w Polsce nikt nie wpadl na pomysl zeby takich jak ty UKARAC za wkladanie extra golebi dodatkowa oplata. Ciekawe jak wtedy mistrzowie by zareagowali? Ciekawi mnie dlaczego nikt nie wpadl na pomysl zeby wszyscy hodowcy placili taka sama oplate lotowa np: od 30- lub nawet 40 szt dla przykladu po 5 zl a ci co chca wysylac wiecej ponad to niech placa np8 zl od sztuki wsadzonej do transportera. Masz kase na trzymanie tylu ptako? Miej na to zeby zaplacic extra wiecej. U nas jak masz duzo ptakow i chcesz je trenowac to jest jak juz wspominalem kiedys opcja prywatnego transportu. Ale czy w Polsce nie balibyscie sie dac komus ptaki ze moze ukradna. Zobacz ten link gdzie gosc sie oglasza ze moze wywiez ptaki w miejsce startu niech sie ucza. Czy cos jest w tym zlego? Zly jest wasz system popierajacy tych z grubym portfelem a "ubodzy" milcza bo nie maja wyjscia no tylko Kapsa na tym forum glosno podnosi glos proszac o sprawiedliwosc. Drogi Zdzislawie chyba wiesz o tym ze nawet w sadach SPRAWIEDLIWOSC jest tam gdzie jest kasa. kliknij link

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-03 07:33:00

kolego siwy cytat:
Co bys powiedzial na takie rozwiazanie. W tych kilku lub kilkunastu transporterach byloby oddzielne miejsce dla ograniczonej ilosci ptakow
te ptaki nigdzie by się nie liczyły tylko w tej konkrecji a mnie nie interesują prywatne zawody nawiedzonych dodatkowo kolejne koszty a tu nie wszyscy są jak wy Australii nadziani wystarcza mi to co jest ja kolego nie mam pretensji do garbatego że ma proste dzieci

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-03 07:18:24

drogi kapsa skoro tylko 3% ma kompas a reszta się doczepia to twój ani jeden niema kompasu i zawsze się przyczepia tak wychodzi z analizy twoich list z ostatnich lat....
ja w zeszłym roku na lotach starych miałem 7 razy 1 ptaka z lotu wiec kilka szt ma kompas

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-03 07:15:20

drogi kapsa przeczytaj
1 Kajdzik Tomasz 3 105-80- 9
wynika z tego że 9 na 10 typów znalazło się na liście konkursowej mnie to zadowala a ciebie nie musi....

wzkapsa
IP:83.30.188.225

2018-05-03 06:33:51
Drogi Nismo
Czytaj (i ucz się) co Siwy pisze (np o "odciąganiu"). Popatrz, na Wasz pierwszy lot. Trochę wiaterku bocznego powiało i Wasze "typowane" dokąd poleciały ??? Tak synu, "kompas" to (tak jak Siwy pisze) ma tylko 3 - 5% gołębi! A reszta się "przyczepia"!

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-03 00:41:44
nismo
Na wstepie chcialem ci powiedziec ze ja nie obrazam sie tak jak ty za sformuowanie pod moim adresem "kolego". Ja nie twierdze ze jakies ptaki czy to twoje czy od Pan Nowak nie sa szybsze niz kilka tysiecy innych. Zawsze podkreslalem i przypominalem o tym co sie twierdzi w Australii ze w golebniku jest tylko 3-5% szybkich ptakow z orientacja a reszta to sredniactwo lub takie co powinny byc cale zycie w wolierze. Co bys powiedzial na takie rozwiazanie. W tych kilku lub kilkunastu transporterach byloby oddzielne miejsce dla ograniczonej ilosci ptakow (jednakowej) od kazdego hodowcy i one bylyby wypuszczone w czasie okreslonym na wyscig a reszta pol godz. pozniej. Te golebie wypuszczone pozniej nie mialyby najmniejszego wplywu na wyniki hodowcy tylko poprostu mialyby trening. Jesli ktos uwaza ze ma wsrod swoich na tyle dobre ptaki ktore pobija szybkoscia rywalizacje to czemu nie sprobowac takiej metody zeby sprawdzic czy rzeczywiscie jest sie takim dobrym hodowca potrafiacym wybrac te najlepsze zeby rywalizowaly z innymi? Jesli ktos smie powiedziec ze "TYPOWANIE" to trudna sprawa i trzeba sie na tym znac to czemu nie mozna wytypowac tylko 30-tu, ktore pokaza ze jestes lepszy niz inni?******ZAPOMNIALEM******Dodac o znaczeniu wyboru kierunku lotow w polaczeniu z wiatrem wiejacym na obszarze Polski i sasiadujacych Niemiec bo to tez ma duze znaczenie w osiaganiu wynikow.

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-03 00:33:02

drogi kolego twierdzisz że nasze 300szt przeciągnęło 6800szt fajna teoria zdrówka życzę!!! ale powiem ci jedno bardziej mnie cieszy że wypuszczało 9 zestawów nie chce mi się nawet liczyć ile tysięcy wystartowało i moje dwa ptaszki miały największą prędkość z wszystkich 9 transporterów fajny prognostyk na nowy sezon ale to już historia idziemy dalej bez odbioru...

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-03 00:18:59
Pewne wyjasnienie
Okreslenie przez Kapse "sportowa rywalizacja" tyczy sie tego ze bez wzgledu na to jak kto ma wypchany portfel moze z kolegami w calej Federacji (Nie mylic z cala Australia) rywalizowac tylko podobna iloscia golebi. Ma to na celu zlikwidowanie tzw. "przeciagania" przez duza ilosc ptakow lecacych do jednego golebnika jak to ma miejsce w Polsce. Biorac pod uwage Zawiercie i 2 panie plus do tego Nismo to przy jednym locie ilosc ich golebi lecacych w ten sam punkt = 11 hodowcom w Australii. Mysle ze zauwazyliscie ta roznice. Pozatym program komputerowy obliczajacy rezultaty hodowcow w Federacji uwzglednia rowniez to ze golebie maja wracac w okreslonym czasie i jesli tego nie zrobia lub hodowca nie wezmie udzialu w jakims locie lub nie przyniesie zegara po odbytym locie (wcale nie musi) to dostaje punkty karne i spada od reki na dol listy. Irek pisze ze wyniki oparte na pierwszym golebiu to nic specjalnego. Tak mozna twierdzic dopoki sie samemu nie sprobuje rywalizacji w taki sposob oczywiscie wysylajac na lot taka sama ilosc ptakow i starajac sie pobic szybkoscia swoich kolegow. Pamietac rowniez nalezy ze kazdy hodowca w Australii ma bardzo duzo mlodych ale na lot +-500km Derby Golebi Mlodych mozna dac tylko 5 szt. Zeby je wybrac z setki lub wiecej trzeba miec troche wiecej orientacji o swoich ptakach niz przyslowiowy dr. "kosz", ktory robi selekcyjna robote za polskich hodowcow. A na koniec przypomnienie o tym ze wraz z wyselekcjonowanym golebiami na wyscig nie wolno w tym samym czasie trenowac inne. Mozna je wypuscic w tym samym miejscu ale pol godz. po starcie wyscigu. Chodzi o to zeby nie opozniac szybkosci lotu przez maruderow lub inne smiecie, ktore powinny byc trenowane prywatnie lub nie z wyscigiem.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-03 00:05:09
Irek 0414
Czy to nie ty zamiesciles te fotki w galeri ZSkliknij link

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-02 23:59:47

drogi kapsa w twoim przypadku jedno z drugim jest ścisłe powiązane gdyż cały czas szukasz systemu byś mógł sobie bala kopnąć a w Australijskim nie masz najmniejszych szans... więc poco to mielenie słomy o wyższości 1 ze wszystkich wkładanych nad polskimi konkursami na obojętnej bazie...???

wzkapsa
IP:83.30.188.225

2018-05-02 21:03:55
Nismo Drogi
Czy dyskutujemy o moich wynikach lotowych, czy o systemach?

nismo
IP:185.46.169.82

2018-05-02 19:21:07

drogi kapsa w takim razie przypomnij nam kiedy ty miałeś ostatnio pierwszego w oddziale??
trudno cie zrozumieć walczysz o baze 50% by mieć jakiś konkurs a tu byś chciał baze 1% do której ty nigdy nawet się nie zbliżysz... rozdwojenie jaźni czy co?

wzkapsa
IP:83.30.188.225

2018-05-02 17:05:38
Tak, drogi Nismo,wszystko to prawda,
ale czy Ty będziesz przede mną,to decyduje tylko jeden gołąb, a nie kilkadziesiąt!

nismo
IP:188.146.161.140

2018-05-02 16:42:45

Drogi kapsa gdybyś czytał uważnie co pisze kangurek to wiedziałbyś że oni tam hodóją po 200 szt następnie wywożą je wielokrotnie i na podstawie tego typóją na lot 30szt czy to jest dobry system dla Ciebie???

wzkapsa
IP:83.30.188.225

2018-05-02 14:30:20
Drogi Irku0414
Uważam, że system australijski, ma ręce i nogi. Pozwala "się kopnąć do bala" wszystkim. I borokom i nadzianym! Wg mnie, nie ma bardziej sprawiedliwego systemu! U każdego liczy się tylko jeden gołąb. Czego chcieć więcej? W boksie, też tak jest! I jaszcze jedno. To, co wymyśli Polak (w sporcie) to zawsze cuchnie kombinatorką! (na korzyść tych "nadzianych", oczywiście!

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 12:06:13

Zdzisław gdyby pieniadze grały taka rolę jak piszesz to ani Ty ani ja nie mielibysmy najmniejszych szans. Do tego aby wygrywać czy to w oddziale czy też pojedynczym gołębiem trzeba mieć dobry zmysł obserwacji, czas i szczęście. Pieniądze akurat sa tu na ostatnim miejscu.
A co pana Kahlera to on wygrywał zawsze nawet wtedy gdy hodował dużo mniej gołębi. Ci z kasą nadal sa za nim i nie maja pomysłu jak go przebić.

wzkapsa
IP:83.30.188.225

2018-05-02 12:00:04
Napisałeś,
"A klepnąc serię 10/10 to zdaża się tylko nielicznym."! Tak, to jest prawda. Ale prawdą jest także to, żeby te 10 wyhodować, trzeba mieć na gołębniku (często) i 300 gołębi (Kahler) i dużo, dużo eci,peci. W systemie australijskim,nawet borokowi może się udać wyhodować jednego Asa. Wtedy pieniądze nie są zbytnio potrzebne, że by zostać mistrzem!

wzkapsa
IP:83.30.188.225

2018-05-02 11:40:11
Proszę bardzo, Drogi Irku 0414.
Ale najpierw wymienię Ci wady, ogólną wadę wszystkich polskich systemów! Tą wadę jest to, że systemy polskie (prawie wszystkie) wymagają pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy!One są robione, pod tych "nadzianych", żeby Ci nadziani mogli brylować! Popatrz, jakie "to polskie"!

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 10:50:36
Zdzisław
Wymień te walory sportowe poproszę. Ja uwazam ze australijski jest dla nieudaczników. Bo tego jednego zawsze się klepnie. A klepnąc serię 10/10 to zdaża się tylko nielicznym.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 10:49:16

Nie mogłes widziec bo ja żadnych zdjęć gołębnika na ZS nie wstawiałem;)

wzkapsa
IP:83.30.188.225

2018-05-02 10:45:22
Porównując te dwa systemy
(australijski i polski) to uważam, że polski, jest robiony pod "nadzianych"! Australijski ma walory sportowe! Polski, to tylko kasa!

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 10:36:58
Irek
Widzialem na ZS i ciebie i twoj golebnik wiec nie mow mi ze nie jestes mlody. Zycze udanych sezonow.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 10:18:22

P.S. 11 zawodowców zawsze ogra 50 amatorów. To tak na marginesie.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 10:17:18

Dziękuję za tego młodego człowieka. Od razu poczułem się 20 lat młodszy;)
A trenerem i selekcjonerem jestem bardzo słabym, ale mimo to czasami udaje mi się klepnąc tego pierwszego.
Pozdrawiam

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 10:07:16
Irek
Mysle o zupelnie innych golebiach, ktore dopiero wchodza do zawodow. Zapamietaj mlody czlowieku jedno ze rywalizacja na zasadzie takiej samej ilosci golebi ma byc do maksymum 30 golebi bo to jest srednia jaka niektorzy chca trzymac w swoich golebnikach. Zapamietaj mlody czlowieku ze ja piszac o lotach w Australii opieram sie o selekcji zeby miec NAJSZYBSZEGO, ktory pobije kolegow a nie takiego co ja mysle ze wroci w "konkursie" i dobrze ze jest typowany. Zapamietaj mlody czlowieku ze hodowca ma byc trenerem i wybierac najlepsze ptaki na wyscig a nie wysylac ich grubo ponad setke zeby ciagnely wszystkie inne nad jego golebnik a potem wracaly i szukaly swojego. Dlatego mlody czlowieku bez wzgledu kto tu ma jak NABITY portfel moze dac na lot tylko 30 lub mniej. Czy zrozumiales mlody czlowieku ta zasadnicza roznice? Czy moze cjhcesz wystawic polska druzyne w pilce noznej z 50-ma zawodnikami przeciwko innym 11-tu

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:59:43

P.S. Nigdy nie typowałem po zyciorysach.
Albo gołąb jest odpowiednio zbudowany i umięśniony albo nie, albo jest w formie albo nie i na tej podstawie już wiesz których na 100% nie zatypujesz. A do TYPA zwykle idą te które najlepiej spisały się w treningach lub na poprzednim locie.
Ale typowanie młodych to nie moja bajka. Ja loty młodych traktuję jako etap nie cel. I nie przykładam do tego zadnej wagi poza tym aby wracały. Mają tylko nabyć doświadczenia.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:56:36

Spisujesz ile chcesz.
A typujesz seria 15 na lot 8 z nich zbiera punkty do mistrzostwa polski młodych. Rywalizacja co prawda korespondencyjna ale jest uczciwa i jednakowa dla całej polski.
Natomiast rywalizacja bezpośrednia w oddziałach z całości na 5-7-8-10 pierwszych i do niej zwykle druga TYPOWANA jak wyżej.
A czy poprzez dorejestrowanie nie masz na myśli przypasowania obraczek elektronicznych do gołębi w zegarze?

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 09:52:43
Irek
2018-05-02 09:23:41 Ale to nie zmienia faktu że przed sezonem zgłaszacie listę gołębi które mogą brac udział w sezonie. I żadne inne spoza tej listy nie moga być zakoszowane. Czyli dokładnie tak samo jak u nas.******* Czyli IREK nie wiesz o co chodzi to sie nie wtracaj. Ja w polowie sezonu moge dolozyc golebi ile chce. Ale ich rejestracja z obraczkami musi odbyc sie w klubie przez tego samego kolege. Jest wiele przykladow ze mlode golebie ktore urodzily sie na poczatku np: tego roku i sa przygotowywane na dlugi dystans pod koniec tego roku i nie musza brac udzialu w pierwszych lotach bo jeszcze ich ostatnie lotki dobrze nie wyrosly. Hodowcy specjalizujacy sie w takich lotach trenuja je sami i pozniej po przekroczeniu granicy 600km dodaje je do zegara. A tak na dodatek moze powiesz skoro juz tak duzo wiesz jak przebiega u ciebie spis golebi mlodych i potem jak je typujecie zeby cos utargowac? Czy po zyciorysach rodzicow lub dziadkow?

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:28:12

Ale rywalizacja jest jednakową ilością gołębi. Po pierwsze 50tka zgłoszona przed sezonem której nie ma prawa nikt zmienić. Po drugie GMP czy intermistrzostwo. Przed lotem typujesz odpowiednio 10 i 6 gołebi i tylko one moga zdobywać punty.
Natomiast rywalizacja w oddziałach jest ustalona albo przez zarządy albo przez samych hodowców.
I uwierz mi że system australijski nie jest w niczym lepszy. Bo tego pierwszego każdy sobie klepnie. A jak przychodzi klepnąć 5/10 to już i mistrzowie potrafią spuchnąć. Bo co z tego że siadło ci 3 czy 4 jak 5tego do serii nie ma i zbierasz dokładnie ZERO PKT (czyli kara taka jak u Was za niepojawienie się z zegarem).

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:23:41

Ale to nie zmienia faktu że przed sezonem zgłaszacie listę gołębi które mogą brac udział w sezonie. I żadne inne spoza tej listy nie moga być zakoszowane. Czyli dokładnie tak samo jak u nas.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 09:20:41
Irek
Kazdy moj EDYT poprzedzony jest tak ***** DODATEK wiec nie kombinuj. Co sie tyczy oplat za loty to daleko w Polsce do demokracji BARDZO DALEKO zyskuja na tym tylko bogaci. Gdyby doszlo do rywalizacji jednakowa iloscia golebi to wielu mistrzow bardzo by sie wstydzilo.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 09:16:34
Irek
REJESTRATOR => czyli gosc znajacy sie na kompie lepiej niz inni nie po wpisaniu golebi w zegary nie ma pozniej nic wspolnego z obliczaniem wynikow golebi jak to ma miejsce z twoja osoba za co dostajesz kase. Jedna sprawa to to ze oprocz naszego sekretarza od obraczek, ktory je sprzedaje i rejestruje on jest druga osoba wiedzaca wszystko o zarejestrowanych golebiach

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:16:24

CYTAT "Pamietam rowniez taki lot gdzie golebie zakoszowane w piatek z racji zlej pogody czekaly na jej poprawe az do wtorku kiedy zostaly wypuszczone (lot pod wiatr) Z moich 25 wtedy wrocila tylko 1 samiczka plowa w czwartek. Zobaczylem ja pod golebnikiem. Ledwo zyla. Napila sie wody i usnela na stojaco. Doczekala u mnie emerytury. Za organizacje tego lotu posypal sie niezly OPIERDOL bo golebie powinny wrocic."
U Was opierdol a u nas przy takiej bombie odwołany zostaje prezes d/s lotowych + zarząd.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:11:43

NIE.
Płaci się za gołębia który znajduje się na spisie.
OPŁATA STAŁA taka jak w AUSTRALII została zniesiona 3 lata temu! I nie edytuj bo już zdążyłeś zeedytować posta dotyczącego opłaty.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:10:48

REJESTRATOR = RACHMISTRZ jego zadanie jest dokładnie takie samo jak u nas.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 09:10:17
Irek
Czy za ilosc golebi na spisie sie w Polsce placi? Czy od tego jest jakas oplata?

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:09:02

To nie ja myśle kategoriami Polskimi a ty myślisz do "góry nogami.
U nas nazwane jest to spisem. I też się go wprowadza do zegara. I też mozesz sobie trenować i rejestrować czasy. Wszystko to samo... Tylko ty tego po imieniu nazwać nie chcesz.
U nas nazywa się to SPIS PRZEDLOTOWY. Część hodowców oddaje go drukując to bezpośrednio z zegara.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 09:07:44

Cytat "Koszowanie golebi odbywa sie w kazdym klubie bez ustalania specjalnej do tego komisji. Rywalizacja jest wsrod kolegow i koledzy koszuja twoje ptaki. " to jest ta komisja czy jej nie ma? U nas taki twór nazywa się komisją.

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 09:04:00
Irek
Dalej jestes jednym z tych co czytaja moje wpisy ale mysla kategoriami z Polski. To nie sa SPISY. To jest poprostu WREJESTROWANIE golebi w ZEGARY. Potem mozesz sobie je trenowac i drukowac w domu jak przebiegl trening. Mozesz z nimi robic co CHCESZ. Mozesz ich wrejestrowac nawet 300 jak taka twoja wola. Od tego zadnych oplat nie wnosisz i chodzi tylko o to zeby one znalazly sie w twoim ZEGARZE. Jak zaczynaja sie wyscigi (oplate wnosisz jak wszyscy JEDNAKOWA) bo wszyscy maja koszowac jednakowa ilosc lub jak chcesz to tylko 2 ptaki lub nawet 3. Nikt ci tego zabronic nie moze. Koledzy nawet sie ciesza ze ktos lotuje mniej bo jest wiekszy luz w koszach. To wrejestrowanie nawet olbrzymiej ilosci golebi nie zmienia faktu ze na lot do kosza wybierasz z nich tylko tyle ile zezwala Federacja i ani piora wiecej. Mysle ze tym razem zrozumiales? Jesli nie to pytaj. ****** Rachmistrze to sa w Artylerii (widzialem bo sluzylem) i w Polsce w PZHGP. To co ten gosc robi rejestrujac golebie w zegarach mozna nazwac REJESTRATOREM. On nic nie oblicza on poprostu dane wprowadza w komputer i zegary.

irek0414
IP:148.81.116.157

2018-05-02 08:51:21
siwy
A jedna sa spisy u Was!!!!! A tak się tego wypierałeś.
Cytat "na poczatku kwietnia, kolega upowazniony do rejestracji obraczek w komputerze i zegarach dostaje od kazdego liste golebi ktore nie musza ale MOGA brac udzial w lotach. "
Czy to nie to samo co nasz spis przed lotami? Jak dla mnie to samo.....
A kolega wpisujący to do komputera + robiący obliczenia to nie rachmistrz? Dokładnie to samo tylko że jak napisałeś "robi to społecznie".

wzkapsa
IP:83.30.43.11

2018-05-02 08:03:49
Dzięki, Drogi Siwy.
To się nazywa "konkretna informacja"!

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 07:27:30
Z pogoda to jest tak.
Sa ludzie odpowiedzialni w Federacji za to zeby sprawdzic pogode na miejscu startu i co bedzie po drodze. Pamietac nalezy o tym ze tu jest zima a pogoda w Australii moze sie zmieniac z godziny na godzine lacznie ze zmiana kierunku wiatru. Czasami 3 x dziennie wiatr wieje z innych kierunkow ale naogol z poludnia i poludniowego zachodu. Koszowanie golebi odbywa sie w kazdym klubie bez ustalania specjalnej do tego komisji. Rywalizacja jest wsrod kolegow i koledzy koszuja twoje ptaki. Naogol na loty krotkie koszowanie jest w piatek wieczor a na loty dlugie czwartek wieczor. Kazdy Klub dostarcza swoje golebie do transportera, ktory czeka w centralnym punkcie zeby wszyscy mieli w miare jednakowa droge na dojazd. Start w Soboty. Jesli sa tylko przelotne deszcze to golebie leca a jesli jest to ulewa to koszowanie jest wstrzymane (sa informacje pod specjalnym numerem) i czasami koszowanie i lot jest przelozony. Jesli deszcze maja trwac kilka dni to lot jest calkowicie odwolany. Nalezy pamietac ze od pierwszego lotu leca mlode. Bywaly przypadki ze po kilkudniowym oczekiwaniu w miejscu startu na poprawe pogody golebie wracaly na kolkach. Bywaly przypadki ze proszono zeby przyjechac i zabrac swoje kosze z golebiami do swoich Klubow. Bywaly przypadki zeby ulatwic cala sprawe golebie po powrocie do Sydney zostaly wypuszczone zeby same wrocily co ulatwialo cala sytuacje hodowcom. Pamietam rowniez taki lot gdzie golebie zakoszowane w piatek z racji zlej pogody czekaly na jej poprawe az do wtorku kiedy zostaly wypuszczone (lot pod wiatr) Z moich 25 wtedy wrocila tylko 1 samiczka plowa w czwartek. Zobaczylem ja pod golebnikiem. Ledwo zyla. Napila sie wody i usnela na stojaco. Doczekala u mnie emerytury. Za organizacje tego lotu posypal sie niezly OPIERDOL bo golebie powinny wrocic. Ogolnie u nas chodzi o to zeby pogodzic i loty i to ze ludzie pracuja dlatego loty na krotki dystans startuja w soboty o godz. 10.oo lub 11.oo a na te dluzsze wczesniej jak tylko pogoda pozwoli. Czasami w miejscu startu jest silna mgla po nocnych przymrozkach i start jest wstrzymywany.

wzkapsa
IP:83.30.43.11

2018-05-02 06:32:15
Jasno napisane,Drogi Siwy
Napisz jeszcze, co robicie gdy pogoda "jest kiepska"? Odwołujecie lot? Kabina wraca? itp

siwy_49
IP:121.210.183.253

2018-05-02 05:35:38
Australijskie rozwiazanie
Sprawa rejestracji ptakow (ich obraczek i ich danych odnosnie ptaka) przed lotem i po locie jest w Australii nadwyraz prosta. Nie ma rachmistrzow bo sa nie potrzebni. Jest program w komputerze, ktory zalatwia od reki wszelkie obliczenia. Oczywiscie jesli jest kilka systemow w Klubie to musza byc do nic odpowiednie “matki”. Na poczatku kwietnia, kolega upowazniony do rejestracji obraczek w komputerze i zegarach dostaje od kazdego liste golebi ktore nie musza ale MOGA brac udzial w lotach. Zeby ja jemu ulatwic bo (robi to spolecznie dla Klubu) wpisuje sie golebie rocznikiem i nr. obraczek w miare po kolei w danym roku, sex i kolor golebia. On to wprowadza do komputera i czeka az hodowcy zaczna trenowac ptaki i zdecyduja, ktore w 90% beda leciec. Wtedy nawet jeszcze nie bedac pewnym najlepiej miec wiecej obraczek elektronicznych i wklada sie je w male torebki foliowe z naklejka Rok, nr.obraczki rodowej, sex i kolor golebia. On to zczytuje na matce u siebie w domu i wprowadza do komputera a potem do zegara hodowcy. Z tego wpisu hodowca moze uzyc tylko 1/3 ptakow lub nawet mniej ale ma zawsze cos w zapasie gdyby byly jakies problemy. Dla wytlumaczenia ja wprowadzalem min. 150 ptakow a koszowanie jest 30 w kazda sobote. Po locie wszystkie wyniki sa nanoszone w Klubie na wielkich tablicach zeby kazdy uczestnik mogl naocznie sprawdzic rezultaty i oczywiscie tu wchodza w rachube rozne zaklady pieniezne bo sa obstawiane roznie ptaki w teamie 2 lub 3 lub tylko 1 ale do Federacji idzie czas i dane tylko najszybszego u kazdego hodowcy i one sie licza w ogolnej federacyjnej rozgrywce. W zaleznosci od tego jak szybko Kluby podadza swoje wyniki na stronie Federacji tak szybko program w komputerze Federacji wyliczy miejsce kazdego kto bral udzial w takim locie. Czasami jest to jeszcze tego samego dnia a czasami nastepnego bo ktos opoznia sie z przeslaniem danych ze swojego Klubu.

wzkapsa
IP:83.30.43.11

2018-05-02 00:15:57
Nic z tego nie rozumię,
ale możne masz rację. Zobaczymy co Górski na to powie. Dzięki.

irek0414
IP:95.49.123.200

2018-05-01 22:34:12

Unikonów nie da się zaprogramować jak innych ESK i wpisać gołębi w określonym porzadku. Unikon sam "ustala porządek" chyba wg ostatnich trzech cyfr numeru rodowego.
Nie byłby to problem gdyby zamiast tradycyjnego spisu dac spis z unikona. Albo zrobić spis za pomoca kostki z Unikona.
Prawdopodobnie wszystkie ESK będą oddawać spis bezpośrednio z zegara aby nie było takich atrakcji dla rachmistrza jak do tej pory.
Ja spisów za pomoca kostki nie zdarzyłem zrobić gdyż za późno się do tego przybraliśmy. Sama idea kostki jest dobra. Tylko punktem wyjścia powinny być spisy bezpośrednio z ESK robione.

wzkapsa
IP:83.30.43.11

2018-05-01 21:26:38
Drogi Irku 0414, więc jak to jest?
Czy Unikony stwarzają jakiś problem, przy obliczaniu list konkursowych przy pomocy "Kostki ESK", czy problemu niema? Mógłbyś nam to wytłumaczyć? PS Poruszyłem ten temat, przy otwieraniu i zostałem wyśmiany przez ignorantów!

Sulejman
IP:82.160.180.1

2018-05-01 20:22:19


Na Forum PZHGP – ph Pią Sty 05, 2018 21:44 pisał tak, cytat:
„Zarząd PZHGP dało "zielone światło" dla programu "Górski".”


W dniu Pon Kwi 30, 2018 10:01 superrr pisał tak,cytat:

„W dniu 29.04.2018r., podczas wczytywania danych lotowych, w kilku Oddziałach stwierdzono pojedyncze błędy w działaniu programu obliczeniowego. Aktualnie pracujemy nad sprawdzaniem przyczyną tych błędów oraz poprawą zaistniałych z tego powodu pomyłek.


Mamy świadomość presji ze strony hodowców na szybkie pojawienie się "wyników". Niestety w tym momencie najważniejsze jest w 100% poprawne działanie programu, czyli generowanie bezbłędnych list konkursowych. Hodowcom prosimy przekazać, za pomocą stron oddziałowych lub w inny sposób, że aktualnie rozwiązywane są problemy zaistniałe w programie obliczeniowym i na razie nie jest możliwe udostępnienie "wyników". Aby uniknąć ciągłych zapytań o termin pojawienia się wyników prosimy przekazać, że najprawdopodobniej będzie to możliwe dopiero we wtorek, 1.05.2018r.


W związku z powyższym tymczasowo wyłączono możliwość automatycznego dodawania danych lotowych z Kostki ESK. Przepraszamy. Po rozwiązaniu problemu i przywróceniu działania programu poinformujemy niezwłocznie, np. za pomocą SMS.


Niestety, po 1. locie "wyników" nie będzie tak szybko jak każdy z nas zakładał, jednakże poprawne rozwiązanie zaistniałych problemów teraz sprawi, że od lotu nr 2 wszystko powinno przebiegać bezproblemowo.


Firma Akmesoft Stanisław Górski będzie pracować nad usunięciem usterki do skutki, w zwiększonym wymiarze godzinowym pracy i jeśli będzie to konieczne nawet w dniu 1 maja. Prosimy o wyrozumiałość, cierpliwość i aby prace przebiegały sprawnie chwilę spokoju."”

irek0414
IP:95.49.123.200

2018-05-01 20:08:05

A ja Wam napisze jak to wygląda z mojej strony.
Przy pierwszym locie troche dodatkowej pracy. Trzeba przenumerować hodowców aby numer z zegara i z programu był powiązany (wiadomo nie wszyscy mają w zegarach prawidłowe numery, cześć 3 cyfrowe cześć 4cyfrowe). To była pierwsz częśc dodatkowej pracy.
Drugi "fragment" to UNIKONY gdzie musiałem pozmieniać kody wszystkim gołębiom aby kody z zegara pokrywały się z tym co mam w programie. Bagatela 8 godzin dodatkowej roboty. To była część druga przy której powychodziły kwiatki typu gołębia brak na spisie przedlotowym a w zegarze jest na miejsce innego itp kwiatuszki.
Trzecia część pracy to zapoznanie się z programem i wielokrotne próby scalenia tego co było na kostkach - no ale w końcu się udało.
Nie udało mi się z kostek wczytać trzech czy czterech zegarów a że jeszcze się nie oswoiłem z nim to wklepałem je ręcznie.
Dodatkowo kostka sygnalizowała bład w wydruku jednej listy (brakowało pozycji 22-24) no to trzeba było zadzwonić i poprosić o skan.
Dodatkowo skany wszystkich list na zwykłych budzikach + protokoły z punktów wkładań.
Potem standardowe sprawdzanie czy się wszystko z protokołami zgadza.
Dodatkowo wyskoczyły jeszcze dwie sprawy a mianowicie. Na jednym punkcie albo kostka nie wczytała danych albo było złe połączenia albo coś innego. W każdym razie na kostce zero danych wiec skany list całej sekcji i "klepanie z ręki". Mam nadzieję że na następnym locie zadziała już normalnie.
No i dziś reklamacja dość ciekawa. A mianowicie zegar w którym program "kostkowy zgłaszał brak pozycji 22-24 zaciągnął tylko pierwszą stronę listy przylotów. Więc grzebanie w plikach wydruk na papier i doklepywanie z ręki no i gość ma dodatkowe 53 konkursy.
Taki lot normalnie liczy się 5-6 godzin. Ja w sumie poświęciłem na to 16 godzin!!!! Ale to jeszcze nie koniec;)
Jak przyjdą oryginały trzeba usiąść na czterech literach i lista po liście sprawdzić wszystkie ESK czy nie ma tam "kwiatków" z pomylonymi numerami rodowymi, gołębiami spoza spisu albo czego obawiam się najbardziej gołębie do ESK wpisane nie zgodnie z listą startową!
Pocieszam się tym że pot wylany na pierwszym locie zaprocentuje przy kolejnych. Bo nie będę już musiał ani numerowac hodowców, ani zmieniać kodów w "kochanych Unikonach", ani siedzieć i sprawdzać czy w innych ESK jest wszystko w porządku.
Pozdrawiam
P.S. Liczę na tym co wcześniej czyli na programie Adama Siedlaczka.

MILAN
IP:84.10.73.191

2018-05-01 19:32:42

A mialo byc tak pieknie u nas tez kupili i wynikow do tej pory nie ma nie wspomne juz ze otwieranie zegarow trwalo pare minut a teraz siedzielismy z 40 zanim pozgrywalo sie itd zobaczymy dalej

Pp026
IP:83.22.255.126

2018-05-01 18:59:20
No cóż
Należy przypuszczać, że w związku z tym użytkownicy dostaną parę lat w gratisie.
Wszak za testowanie sprzętu i oprogramowania dość sporo się płaci na rynku.
Ja za testowanie Office Microsoft wersji beta dostałem licencję na 3 lata gratis, a po tym okresie dożywotnią za 20% ceny rynkowej.

Jurek114
IP:31.0.120.140

2018-05-01 18:35:16

Na stronie Dąbrowa Górnicza jest komunikat dlaczego nie ma wyników z ostatniego lotu. Kostki okazały się zawodne i do dzisiaj pracują aby to naprawić.

szukacz
IP:178.217.33.63

2018-05-01 17:52:55

I jak program i profesjonalne kostki się sprawują po pierwszym locie? Czy oddziały które zakupiły są zadowolone? Przymierzałem się ale nie lubię być baranem doświadczalnym. Nie ma lepszej rekomendacji jak użytkownicy.

wzkapsa
IP:83.30.21.225

2018-02-26 03:38:13
Dobrze napisane, H74
Bo tak rzeczywiście jest.

Hodowca74
IP:188.146.106.250

2018-02-25 21:43:44
KOSTKA
Kostka jest usprawnieniem dla obliczeniowca, a dla nas hodowców przyśpiesza wyniki z lotu, ale ta kostka nie zastapi komisji zegarowej, bo cała dokumentacja lotowa i tak musi zostać wypisana i podpisana, więc komisja na otwarciu musi być obecna, by to wszystko skontrolować i ew. uzupełnić.

wzkapsa
IP:83.30.97.164

2018-02-25 19:35:35
Widzisz, Drogi Sylwku59,
ja, będąc na Twoim miejscu, obiema ręcami, byłbym za tym, żeby zakupić takie kostki! I jeszcze bym poparł to,co kol. Górski tu proponuje! Poco inni, mają "moim nazwiskiem buzi enkę się wycierać.

sg84
IP:77.254.206.19

2018-02-25 18:40:28

I jeszcze odpowiedź do wpisu kol. wzkapsa, cytat: "Uwolni nas od podejrzeń, że hodowca dokonał jakiegoś przekrętu przy pomocy OBLICZENIOWCA! A takie rzeczy się dzieją!"

Bardzo poważnie rozważamy wprowadzenia blokady do programu obliczeniowego "Górski", dzięki której dane lotowe z listy zegarowej wprowadzone do programu automatycznie (zczytane przez Kostkę ESK) nie będą mogły być ręcznie zmieniane. A więc tego co zapisze Kostka ESK nie będzie mógł zmienić nikt, nawet rachmistrz. Tylko dane lotowe wprowadzane ręcznie będzie można korygować.

sg84
IP:77.254.206.19

2018-02-25 18:35:27

Odpowiedź do wpisu kol. W_0118, cytat: "zdarza się kostka która nie zapisuje danych, wystarczy ze przytnie się w czasie wydruku drukarka i Zonk kostka jest pusta z kilku zegarów danych brak"

Jeśli chodzi o Kostki ESK z naszej firmy (kliknij link), to zacięcie się drukarki nie powoduje utraty zapisanych danych.

Zasada jest prosta. Jeśli drukarka normalnie drukuje, to Kostka ESK na 100% zapisuje dane. Jeśli drukarka nie drukuje, to Kostka EKS też nie zapisuje danych (przy jednoczesnym chronieniu danych już zapisanych). Zadbaliśmy też o obsługę sytuacji awaryjnych. Ponadto nasze Kostki ESK mają odpowiednie certyfikaty dla urządzeń elektronicznych, myślę, że na dniach się nimi pochwalimy.

wzkapsa
IP:83.30.36.97

2018-02-25 13:11:19
Masz rację Ciswet.
Tylko trzeba wejść w kontakt z producentem i wytłumaczyć mu, że te kostki, często są obsługiwane przez ignorantów!

Ciswet
IP:188.146.193.137

2018-02-25 12:08:38
W_0118
Tak bywa z tym. Jest też słabo wykonana. ALe puki co nic lepszego nie ma. Może producent będzie ją poprawiał.

W_0118
IP:217.99.87.197

2018-02-25 11:43:47

... konkret tez jest to ze zdarza się kostka która nie zapisuje danych, wystarczy ze przytnie się w czasie wydruku drukarka i Zonk kostka jest pusta z kilku zegarów danych brak
wtedy obliczeniowiec musi i tak ręcznie wklepywać dane

kostka na pewno ułatwia prace obliczeniowcom reszta obiegu dokumentacji musi odbywać się tradycyjnie, bez tego czasami wydruk listy jest niemożliwy

wzkapsa
IP:83.30.36.97

2018-02-25 11:31:11
Dzięki, Ciswet
To jest konkret!

Ciswet
IP:188.146.193.137

2018-02-25 10:55:57

Korzystamy już z tego chwilę i dzięki temu mamy szybciej wyniki. To jednak i tak jest może nie epoka kamienia ale już brązu . Marzy mi się elektroniczny przesyl danych bez konieczności jeżdżenia w niedzielę z zegarem. To będzie przełom i nowoczesność. Teraz zegary mamy na poziomie gry pegazus. Myślę że do elektronicznego przesyłu jeszcze dallllllko. A szkoda bo tak jak dla niektórych takie wyjazdy to duże oszczędności kasy i czasu. 19x80 km =1520km to jakieś 400zl paliwo i 20 godzin zA kółkiem oraz 30h na punkcie.

wzkapsa
IP:83.30.36.97

2018-02-25 10:39:16
Moim zdaniem, Flower
Kostka i ten program Górskiego powinien obowiązywać OBOWIĄZKOWO w naszym sporcie! Ludzie myślą, pieniądze i sława kuszą, a układ obliczeniowiec-hodowca, jest łatwy do zrealizowania w naszych realiach! Mieliśmy na to już dowody!

wzkapsa
IP:83.30.36.97

2018-02-25 10:09:08
Jakie korzyści, pytasz się Drogi Flowerku 0101
Ano, olbrzymie! Uwolni nas od podejrzeń, że hodowca dokonał jakiegoś przekrętu przy pomocy OBLICZENIOWCA! A takie rzeczy się dzieją!

wzkapsa
IP:83.30.36.97

2018-02-25 09:53:27
Dzięki Flowerku0101, żeś się włączył!
Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie (jakie korzyści może dać ta kostka!) Jeszcze Ci dopiszę, tylko "zbiorę myśli".

flower101
IP:83.29.102.34

2018-02-25 08:57:42
Kapsa
Bez przesady - jakie to niby olbrzymie korzyści dla nas hodowców może mieć zastosowanie tych kostek ? Nie twórz historii . Przecież prace - obowiązki komisji wkładaniowej i zegarowej w praktyce nie zmieniają się . Ewentualna korzyść - to szybciej będą listy konkursowe . Kostka , to ułatwienie p/w dla obliczeniowca , że nie musi wszystkiego wklepywać ręcznie , a co się z tym wiąże minimalizuje się ryzyko błędów . W/g mnie ciekawsze jest to co może dać hodowcy program obliczeniowy - np podgląd pod wyniki , osiągnięcia , statystyki dotyczące poszczególnych gołębi - wszystko w jednym miejscu , bez generowania niepotrzebnych notatek , zapisów itp... A tak ogólnie ciekawą dodatkową funkcją przy listach konkursowych jest grafika przedstawiająca rozkład konkursów na terenie oddziału , czy np rejonu z poszczególnych lotów ... ---kliknij link--- Tu byś miał pole do swoich ulubionych analiz ... :)

sg84
IP:83.238.158.208

2018-02-24 18:23:41

Jak wiadomo program obliczeniowy "Górski" umożliwia dostęp do własnych danych lotowych każdemu hodowcy. W związku z prośbami udostępniamy wersję demo programu z dostępem na poziomie hodowcy:

Adres programu:
kliknij link

login: hodowca
hasło: demo

wzkapsa
IP:83.30.76.192

2018-02-23 11:32:20
Jakie korzyści dla nas hodowców, gdy zastosujemy te kostki?
Olbrzymie! Za jednym przybyciem "do hali" będziemy mieli "wszystko załatwione". Tj:Komisyjne otwarcie zegarów,sprawdzenie w obecności hodowcy list i nawet wydrukowanie ich!! i to wszystko, w czasie "otwierania zegarów"! Co należało by do rachmistrza. Tylko skomasowanie i wydrukowania list oddziałowych.

wzkapsa
IP:83.30.76.192

2018-02-23 10:45:40
Hodowco 0258 i Sylwuś59
Ja Wam napiszę, jak to (na dzisiaj) mojej sekcji wygląda. Będzie nas, jakieś 25 członków. I będziemy mieli: Kilka Typów ESK i dwa "kręciołki". Teraz, musimy czekać na rachmistrza, żeby przyjechał i wgrał to wszystko. Jakby były te "kostki", to każdy typ zegarów, mógłby sobie przystąpić (natychmiast, bez czekania) do drukowania list konkursowych. Oczywiście pod nadzorem Komisji Zegarowej!

wzkapsa
IP:83.30.76.192

2018-02-23 10:19:36
A H0258 mi napisał:
"wzkapsa To po co jakieś tam komisje zegarowe,jak wszystko robi za nas kostka? Wystarczy jedna osoba ,podpina zegary do kostki i tyle.Pozostali nie muszą przybyć, bo tu podpisy nieważne"____Drogi H_0258. Piszesz, jak "gęś bez bez łepa"! Poczytaj coś o tej Kostce ESK, popatrz na film, na którym ją reklamuje Hodowca Górski i zastanów się,czy takie Kostki ESK By się Waszym oddziale przydały. Tu nie chodzi o to, żeby rachmistrzowi "robotę odebrać" (bo On musi być) tylko żeby nam hodowcom ułatwić "otwieranie zegarów".

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 22:38:16
Od kiedy to obliczeniowiec odpowiada za to:
Nie porówna protokołu komisji lotowej i zegarowej z listem przewozowym. Nie porówna ilości wkładanych gołębi na liście konkursowej do tych wymienionych wcześniej, itp. Często ludzie z komisji zegarowej to ludzie "z łapanki", którym jak by nie powiedzieć, to nie wiedzieli by gdzie podpisać! Już nie mówię o opisywaniu taśm zegarowych z zegarów tradycyjnych. Do tego ludzie w 95% przypadków nie znają regulaminów! Nie wiedza na co zwracać uwagę. Poziom takowej wiedzy w naszym związku jest przeważnie w oddziałach strasznie niski!!!

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 22:22:43
Więc napiszcie konkretnie
co ma być zrobione, żeby było OK.

sylwek59
IP:94.254.138.146

2018-02-22 22:07:11
Hodowca0258
Jeśli się z Tobą zgadza to czemu mam tego nie zrobić!

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 22:04:13
sylwek59
Dzięki za poparcie.

sylwek59
IP:94.254.138.146

2018-02-22 21:58:14
Hodowca0258
Zgadzam się. Kostka na pewno ułatwia pracę rachmistrzowi, ale nie skontroluje dokumentacji. Nie wychwyci brakującego podpisu, brakującej pieczątki, czy nr tel potwierdzającego wypuszczenie! Nie porówna protokołu komisji lotowej i zegarowej z listem przewozowym. Nie porówna ilości wkładanych gołębi na liście konkursowej do tych wymienionych wcześniej, itp. Często ludzie z komisji zegarowej to ludzie "z łapanki", którym jak by nie powiedzieć, to nie wiedzieli by gdzie podpisać! Już nie mówię o opisywaniu taśm zegarowych z zegarów tradycyjnych. Do tego ludzie w 95% przypadków nie znają regulaminów! Nie wiedza na co zwracać uwagę. Poziom takowej wiedzy w naszym związku jest przeważnie w oddziałach strasznie niski!!!

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 21:52:11
Wzkapsa
Cytat:"Komisja, przy koszowaniu musi być, żeby sprawdzić, czy gołąb był koszowany. To wszystko." ...A zegarowa? Po co jest? Nie pisz kamuflowanym szyfrem,tylko tak z jajami: Po co jest?

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 21:47:33
Napewno, drogi Ho258
Tylko udowodnij mi to!

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 21:41:48
wzkapsa IP:83.30.13.108
ŚMIEM twierdzić,że po tym ostatnim wpisie,że jest u Was BURDEL

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 21:40:03
sylwek59
Ja tu się gimnastykuję w tym temacie,prawie 2 godziny,a Ty dopiero teraz dajesz taki wpis,jako obliczeniowiec?

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 21:36:55
Komisja, przy koszowaniu
musi być, żeby sprawdzić, czy gołąb był koszowany. To wszystko.

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 21:35:25
sylwek59
Czyli jesteś za tym, co napisałem?

sylwek59
IP:94.254.138.146

2018-02-22 21:32:32
Hodowca0258, kapsik
Nie będę tu za dużo pisał bo i na swoje podwórko musiałbym napisać chcąc mieć czyste sumienie. Ta kostka nie zweryfikuje ani nie poprawi za nikogo błędów!!! A takie są! Jeśli ktoś mi napisze, że rozchodząc się po drukowaniu zegarów u niego w oddziele nie znajdzie się błędów to nie rozmawiam z kimś takim! Jestem rachmistrzem. Wprowadzam "na pieszo" jeśli można tak napisać listy zegarowe do programu i widzę jakie błędy są popełniane. Najważniejsze to to, aby na odpowiednim etapie to wychwycić i poprawić!!!

Gierek25
IP:83.30.41.38

2018-02-22 21:27:38
KOSTKI
Z KOSTEK I ZGRYWANYCH DANYCH KORZYSTA JUŻ BARDZO WIELE ODDZIAŁÓW OCZYWIŚCIE MÓWIĘ O KOSTCE Z ZAKOPANEGO Z KTÓREJ DANE MOŻNA WGRAĆ CZY TO DO PROGRAMU SIEDLACZKA CZY WOJTASIOKA. JAK TO MÓWIĄ PANIE SG REKLAMA DŹWIGNIĄ HANDLU, A JAK COŚ NIE IDZIE OBNIŻAMY CENĘ I ROBIMY PROMOCJĘ.

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 21:19:32
wzkapsa
To po co jakieś tam komisje zegarowe,jak wszystko robi za nas kostka? Wystarczy jedna osoba ,podpina zegary do kostki i tyle.Pozostali nie muszą przybyć, bo tu podpisy nieważne

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 21:14:56
Dokładnie zobaczyłem sobie ten film.
U mnie było by to tak. Mamy podłączone 4 takie kostki. Nie czekamy na żadnego obliczeniowca, tylko Komisja Zegarowa podłącza cały ten zestaw i pilnuje, jak zwykle! Deferencja jest automatycznie obliczana, uznawany tylko ten gołąb, który faktycznie był sprawdzony przez zegar, przy wkładaniu, więc w czy rzecz?

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 21:04:50
wzkapsa
To proste jak budowa cepa.On nie sprawdza,tylko młóci.Od sprawdzania ,jesteście WY

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 20:58:12
wzkapsa
A czy sprawdza,to z listą władań? Może niektóry hodowca jest ten sam na liście wkładań i zegarowej?

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 20:51:50
Jak to kto? Komisja zegar
Tak jak się to teraz dzieje. U nas, obliczeniowiec nic nie sprawdza, sprawdzenie nie należy do niego. W tym samym dniu, były by wyniki!Czy trwało by to dłużej? Ani minuty dłużej!

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 20:45:26
wzkapsa
Ty możesz mieć tyle kostek ,ile hodowców albo jeszcze więcej.Ja się pytam...kto sprawdza Was materiał przed wpięciem do kostki?

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 20:41:07
Np w mojej sekci,
powinny być 4 takie kostki ESK. To są "nie wszystkie pieniądz" wszystkie pieniądze, a pożytek byłby duży!

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 20:37:18
Pełna zgoda, drogi H0258.

hodowca0258
IP:159.205.119.42

2018-02-22 20:33:46
wzkapsa
Jeżeli ma być taka kontrola,jak opisałem ,a taka jest u nas, to listy będą najwcześniej wieczorem.

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 20:29:05
Drogi H0258
Czy nie wydaje ci się dziwne, że prawie nikt się nie wypowiada w tej sprawie. Wg mnie w każdej sekcji powinno być kilka takich "maszynek". A co do kontroli, to powinna być taka, jak do tej pory. Mam tu na myśli, takie oddziały, jak np mój. Tu żadnych przekrętów, od lat nie było. Skąd to wiem? Ano, obserwuję wyniki! Oczywiście obliczeniowiec musi być, ale płaciło by się jemu mniej.

hodowca0258
IP:159.205.119.158

2018-02-22 20:12:01
Podniecenie, bo wynik...
Za 5 minut.Ja się pytam? Kto sprawdza materiał? U nas zawsze przedstawiciel innej sekcji.Kiedy to robicie...,a może nie robicie? Nie ważne, czy na liście wkładaniowej jest ten sam hodowca, co na liście zegarowej i odpowiednia ilość podpisów.Po co to wszystko? To wszystko można podrobić i uzupełnić, ważny wynik, co poszedł w świat.

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 14:53:27
Z takimi listami, możemy się pokazać, na całym świecie
i nikt nie powie pogardliwie "polnischen Wirtschaft"!

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 14:21:17
Coś wspaniałego, ta kostka ESK
Można sobie kombinować z systemami,skolko ugodno. Z bazami także. Za godzinę listy wydrukowane. Nawet w systemie kapsowym. 30/6/3!Nareszcie, każdy z nas będzie widział, kiedy kończy się konkurs, na bazie:20,25,33,50% No i jednoznacznie oznaczone gołębie:typowane,IM, i inne dupstwa!

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 12:45:41
Jak widzicie, nareszcie
mamy do czynienie z konkretnymi Fachowcami! Tu my (polscy hodowcy) nie mamy się "czego wstydzić"!

wzkapsa
IP:83.30.13.108

2018-02-22 12:34:02
Trochę masz racji, trochę Nie, Drogi Winimaxie.
Wspaniała urządzenie. Tego jeszcze nigdy nie było. No i ceny przystępne.

sg84
IP:83.238.158.208

2018-02-22 10:06:50

22.02.2018r. Uwaga! Obniżka cen!!!

W rozmowach telefonicznych informowaliśmy, że jeśli na korzystanie z programu obliczeniowego "Górski" zdecyduje się określona liczba Oddziałów, to w przyszłym roku obniżymy cenę licencji...

Z radością informujemy, że już w tym roku liczba Oddziałów zdecydowanych na korzystanie z naszego programu osiągnęła wymagany limit, aby wprowadzić obniżkę cen. Licencja programu obliczeniowego na jeden sezon kosztuje teraz nie 600zł, lecz 499zł. W przyszłym roku oraz kolejnych latach nie zamierzamy zmieniać tej ceny.

Ponadto przy zakupie programu obliczeniowego "Górski" i Kostek ESK udzielamy rabatu. Za każdą zakupioną Kostkę ESK odejmiemy 50zł od ceny programu!

Przykład:

Jeśli Oddział zamawia 8 Kostek ESK oraz program obliczeniowy, to
8 szt. x 250 zł/szt. + 499zł/licencja - rabat(8 szt. x 50zł/szt) =
2000zł + 99zł/licencja = 2099zł

kliknij link

sg84
IP:83.238.158.208

2018-02-21 19:23:49

Zapraszamy do obejrzenia filmu z prezentacją programu obliczeniowego "Górski": kliknij link

mgrio
IP:185.74.85.76

2018-02-03 18:41:50

w linku macie film pokazujący jak działa kostka Pana Wojtka Króla która funkcjonuje od kliku lat na rynku, więcej info na xgolebie.eu kliknij link

Warzecha.
IP:78.10.210.166

2018-01-15 15:30:40

Sa pewne rozwiazania,które dla jednych sa nowościa a dla innych normalka.U nas listy konk mamy wieczorem,mozna by szybciej ale rachmistrz tez człowiek i chce niedzielne popołudnie wykorzystać w milszy sposób.

irek0414
IP:95.49.246.44

2018-01-15 13:17:29

kliknij link

winimax
IP:91.239.152.28

2018-01-15 06:04:40

Dla mnie to paranoja ,ponieważ nie umniejsza pracy hodowcom,a jedynie rachmistrzom . Zaleta to szybciej sporządzona lista konkursowa,jednak biorąc pod uwagę koszty to wolę poczekać.Mam na myśli sekcje gdzie są zegary tradycyjne.

gienekm81
IP:94.40.74.201

2018-01-14 13:30:47
drilinko156
Wysłane

drilinko156
IP:89.66.171.231

2018-01-14 11:37:09

u nas w sekcji są same taurisy kostka zaoszczedzila by nam czas i koszty dowożenie list do obliczeniowego. Także prosiłbym o namiary na Pana Króla.

drilinko156
IP:89.66.171.231

2018-01-10 20:02:10
Gienekm81
też prosiłbym o namiary na p. Króla mail drilinko156@wp.pl z góry dzieki

korek
IP:83.26.255.207

2018-01-10 16:03:33
Zdzisławie!
Co by to było jakby nam ,,zabrali,, te gołębie?. Do gorzoły już nie ma zdrowia, co do dziewczyn to zostały już tylko chęci,więc dobrze,że chociaż te gołębie mamy,bo jest się czym zająć. kliknij link

wzkapsa
IP:83.30.94.35

2018-01-10 14:37:25
Korek nam tu pisze,
że skopiował to "z forum PZHGP"! Hm___"nie wie lewica, co robi prawica"?

irek0414
IP:178.42.242.246

2018-01-10 11:02:23

Poczekajcie z tymi gorącymi głowami;)
Z tego co wiem to p. Siedlaczek nad czymś teraz pracuje. To ma byc kostka + jakaś rewolucja z danymi i dostepem do danych. Jak potrzebujecie wiecej info wystarczy zadzwonić i dopytać.
Pozdrawiam

jerzy0206
IP:217.99.102.82

2018-01-10 09:34:15

Od dwóch lat używamy kostek, obsługujemy Taurisy , Benzingi ,AMC ,i Mega ,Różnica polega tylko na końcówkach kabli do poszczególnych systemów. Po otwarciu wszystkich zegarów wyjmuje się kartę pamięci i poprzez laptopa idzie do obliczeniowca ,rekord to otwarcie zegarów o 15,00 ,15,15 lista sekcyjna. Oczywiście brak zegarów tradycyjnych .

wooof1
IP:31.0.124.35

2018-01-09 22:58:11

Witam, proszę o wypowiedź kolegów których oddziały już kostek używają, chodzi mi o to jak to działa w przypadku współpracy z Tauris em oraz z programami do liczenia Panów Siedlaczka i Wojtasioka, czy kostka jest kompatybilna z tymi programami?

hodowca0258
IP:159.205.119.1

2018-01-09 20:15:06
irek0414
Tipesy to pikuś , coś się kupi, coś się ściagnie, jak nie pasuje ,to się wymieni i po sprawie. Zresztą, na targowisku kupisz za 5 zeta ptaka wraz czipem. Nawet obiad wtedy tanio.

irek0414
IP:95.49.35.168

2018-01-09 20:08:44
h0258
Zapomniałeś o zrzutce na tipesy;)

hodowca0258
IP:159.205.119.1

2018-01-09 20:00:02
wzkapsa
Będzie zrzutka w oddziele,aby wszystkie drewniaki wymienić na elektroniki.Ale się będzie działo. LOTOWE SIE PODNIESIE i po sprawie.

wzkapsa
IP:83.30.39.226

2018-01-09 13:43:42
Rad bym tu poczytał, coś konkretnego!
Np, co zrobicie z takim "borokiem", który będzie lotował z "zegarem na korbkę", albo jak to będzie z "różnymi systemami"? Dlaczego ja mam dzwonić do pana Króla? To niech On nas zapozna swoim urzęszeniem. To wtedy znajdziemy w niej "zalety, jak i wady" tej kostki!

irek0414
IP:95.49.114.109

2018-01-08 20:24:21

Dziękuję.

gienekm81
IP:94.40.74.201

2018-01-08 17:57:08
irek0414
Poszło.

irek0414
IP:95.49.118.174

2018-01-08 17:27:16
gienekm81
irslash@wp.pl
Poproszę o te namiary na p. Króla.

Ciswet
IP:188.146.104.241

2018-01-07 20:09:31

To bardzo dobre rozwiązanie. Nie wiem czy te co mamy są od tej samej osoby. Mam tylko małe ale. Wykonanie i materiał słaby. . Ale może już zostało to poprawione od czasu jjak my kupiliśmy

ola
IP:31.0.86.159

2018-01-07 14:19:12

Witam u nas od 2lat są kostki od Wojtka Króla ciekawe rozwiązanie. Nie jest tak,że robi się wydruki w domu bo wszystko idzie przez całą stację PC, drukarkę zegar satelitarny itd. na punkcie wkladań! Są 3kostki tyle ile jest punktów wkladaniowych, a dodatkowo listy zegarowe również są dostarczane do rachmistrza. Jak ktoś potrzebuje nr. Do Wojtka Króla to podam i wszystkiego się dowie

Warzecha.
IP:78.10.210.166

2018-01-07 13:56:05
sławek
Ja Ciebie doskonale rozumiem i wiem o co Ci chodzi.W dzisiejszych czsach trudno do tego wszystkich przekonac,dlatego ze nie wszyscy sa głodni wyniku i interesują ich coef.Na ogół wyglada to tak ze hodowcy w sekcji chca sie spotkać,wymienić wrażeniami z lotu itd.Przy okazji ktos ma urodziny,cos przyniesie i jest wesoło.Oczywiscie ze sa tacy co mysla tylko o coef,liscie konk,okregu czy MP.Tylko co będzie jak tych małych,prostych ludzi zabraknie?Na kim wtedy wynik zrobic?

wzkapsa
IP:83.30.82.63

2018-01-07 13:03:11
A jak mamy lotować,
tak jak się lotuje w Polsce (GMP) to trzeba sobie odpowiedzieć, skąd brać "dostarczycieli konkursów" dla "nadzianych"?

slawek
IP:79.185.210.198

2018-01-07 12:35:30

sylwek komunikacja z serwerm producenta zegara by to załatwiła, poczytaj jaro w chinach to działa.
Panowie wszystko na świecie w tej chwili mozna robic zdalnie, czy naprawdę wydaje się wam że kontrola przylotu gołebia to coś czego nie mozna zrobić zdalnie bo to szczyt techniki.

Tak dla ciekawości moduł czasu rzeczywistego kosztuje 3,90zł kliknij link zapewniam tych co myślą że da się coś w tak wykonanym zegarze oszukać że to nie mozliwe przy dzisiejszej technice.

wzkapsa
IP:83.30.82.63

2018-01-07 12:33:00
Tu trzeba sobie odpowiedzieć, na kilka pytań.
Co dalej? Czy hazard, taki jak w Chinach, czy lotowanie takie, jakie widzimy w Europie? Jak w Europie, to trzeba sobie odpowiedzieć, czy lotować, tak, jak się lotuje w Polsce (GMP) czy tak jak się lotuje Belgii, Holandii itp.

sylwek59
IP:94.254.136.103

2018-01-07 12:29:26
sławek
Jak to nie musiałby jeździć z zegarem po locie...? A co z potwierdzeniem czau z zegara satelitarnego, a co z wydrukiem listy przylotu i podpisem komisji zegarowej...? Mocno musiałby się zmienić RLZ.

slawek
IP:79.185.210.198

2018-01-07 12:18:45
Hodowco
Właśnie o takim zegarze jak pisze, to te w Chinach własnie tak działają. Aby przesłać dane z zegara musi on miec dostęp do internetu, a czy dostęp do internetu będzie realizowany poprzez wpięcie zegara do sieci przewodem, czy za pomocą sieci Wi-Fi albo w inny sposób to sprawa drugorzędna.
Z tego co napisał jaro chińczycy już dawno nas wyprzedzili technologicznie. A po za tym hodowco tak jak pisałem nie zmuszam nikogo do kupowania zegara w nowej technologi ale kto chce powinien mieć taką możliwość, wtedy nie musiałby jeździć z zegarem po locie.
Ja dla swoich potrzeb sam sobie zrobiłem zegar i z dowolnego miejsca na świecie mogę sprawdzić kiedy który gołab sie odbił, oczywiście nie jest to zegar na loty w PZHGP.

Hodowca74
IP:188.146.105.55

2018-01-07 12:00:50

Jest tak, jak napisał kol. Warzecha, bo niedawno tu była przepychanka z obowiązkiem typowania, bo niektórzy mieli problem zatypować "S", a Ty zastanawiasz się, czy potrzebne byłoby dostarczanie zegara na punkt wkładań po locie? Kto miałby ten zegar wpinać do internetu? Czy wszyscy hodowcy mają internet? a może kolega który go posiada albo obliczeniowiec miałby może jeździć po hodowcach i zgrywać zegary? Czegoś tu nie rozumię, bo większość to starsi hodowcy, których ciągle ubywa, a tu jakieś dziwactwa. Poza tym potrzebne by były zmiany regulaminów L-Z. --EDYT.-- Potrzebne byłyby zmiany zegarów ESK na takie, jakich używają w Chinach, o których właśnie pisze Jaro0106.

jaro0106
IP:87.101.47.7

2018-01-07 11:47:50

Sławek tak jak pisałem w Chinach są takie zegary fabryczne nie dość że wysyłają dane na bieżąco , możesz śledzić przebieg lotu , wyniki konkrecji co komu przylatuje i kiedy,zegar ma wyświetlać kolorowy jak w smartfonie na punkt wkładania by otworzyć zegar nikt nie jeździ bo po co.

slawek
IP:79.185.210.198

2018-01-07 10:04:48
rp
Moze i tak, ale dziwi mnie to, przeciez firma która by coś takiego wprowadziła na rynek wykosiła by konkurencje. Tak mi się wydaje. A jesli przesadziliby z cena to konkurencja zrobiłaby to za rok dużo taniej.

rp
IP:176.122.214.163

2018-01-07 09:47:45

sławek 5-10 zł? znając pazerność producentów to jak wymiana bateria np w taurisie kosztuje 150zl to takie cos to pewnie minimum 500-600 zl albo i wiecej :)

slawek
IP:79.185.210.198

2018-01-07 09:11:48

Warzecha, masz racje, ale dla wielu byłoby to ułatwienie. Pomyśl że w niedziele nie musisz jechać z zegarem, musisz go tylko wpiąć do sieci. A to możesz zrobić w wolnej chwili i zajmuje ci to 2 minuty, zakładam oczywiście że nie byłoby to obowiązkowe, gdyż wiązałoby się z zakupem nowego zegara i nowej matki.

Warzecha.
IP:78.10.210.166

2018-01-07 09:03:28
sławek
Choćby nawet regulamin dopuszczał taką opcję to dla niektórych czarna magia.Dzisiaj jest wielu co ma problem gołębie zatypować w zegarze.

slawek
IP:79.185.210.198

2018-01-07 07:43:50

Mnie dziwi jedno, że producenci zegarów nie przewidzieli zgrywania danych z zegara poprzez złącze USB lub na kartę SD. Takie rozwiązanie podniosłoby produkcję zegara o 5-10zł i załatwiałby sprawę. Rachmistrz wkładałby pendrive do zegara i miał by dane a za 2 min byłaby lista.

Myślę że już teraz powinni myśleć nad przesyłem danych przez internet, nie wiem czy potrzebne jest wożenie zegara na punkt wkładań po locie, wystarczyłoby go wpiąć do internetu i dane byłby automatycznie przesyłane Dane oczywiście musiałby być przesyłane przez serwer producenta ESK który sprawdzałby poprawność szyfrowania danych aby wyeliminować machlojki.
Oczywiście czegoś takiego nie dopuszcza regulamin lotowy ale myślę że gdyby zegary miały taką opcje to wprowadzono by to do regulaminu. W dzisiejszych czasach znacznie poważniejsze operacje prowadzone są przez internet i nikt nie ma zastrzeżeń o poprawność danych.

wzkapsa
IP:83.30.43.49

2018-01-07 02:38:43
Drogi PP026.
Napisz coś konkretnego, na temat tej "nowinki technicznej". Podobno jesteś "blisko Kawalera"? To wiesz, co On myśli o takiej "maszynie". Na razie mamy Regulamin L/Z i jego musimy się "trzymać", a nie robić hodowcą mętliku w mózgu!

keram1
IP:92.210.6.247

2018-01-07 00:36:10

Prawdziwych pieniedzy nie zarabia sie jednorazowym skokiem na wielka kase. Prawdziwe pieniadze zarabia sie powolnym, ale systematycznym strzyzeniem wielkiej liczby baranow.

ted
IP:91.207.68.41

2018-01-06 20:08:12

Fajna sprawa my w sekcji mamy 3 takie dlatego że są dopasowane do wszystkich typów zegarów elektronicznych chodzi o złącza .Pozdrawiam dobry lot

gienekm81
IP:94.40.74.201

2018-01-06 19:36:11
irek0414
Podaj mejla to wyśle numer telefonu

Pp026
IP:83.26.125.10

2018-01-06 18:27:28
jaro
Nie musisz szukać za granią.
U mnie w gołębniku koniec konkursu jest juz znany zanim gołąb się zarejestruje.
Pod warunkiem, że obserwuje lot.

irek0414
IP:95.49.108.178

2018-01-06 18:16:50

Może ktoś podać namiary na kol. Króla który coś takiego zrobił? W internecie brak informacji.

Warzecha.
IP:78.10.210.166

2018-01-06 09:38:01

To w jakim czasie ukaże sie lista po locie zalezy też od tego kto jest obliczeniowcwm-hodowca czy nie hodowca.Jesli nie hodowca i ma zawartą umowe z oddziałem taką;wyniki zrobie jak tylko szybko bedę mógł,to moze zrobić listę nawet w czwartek i wywiązuje sie z umowy.------------------------------------------------------co do kreciołków;reg takowe dopuszcza i nie mozna nikomu zabronić na takim lecieć.To że opózniaja tworzenie listy konk to wiemy.Stare zabytkowe samochody tez poruszaja sie po drogach,spowalniaja ruch ale musimy to akceptować.------------------------------------------------------------------------------------Pamietam jak kiedys,to listy konk przywoził konwojent na koszowanie przy nastepnym locie,hodowcy zamiast ładować gołębie to posiadali i listy przeglądali.Pózniej juz było lepiej bo miescowy hodowca został rachmistrzem i juz nastepnego dnia nożna było uzyskać informacje o locie od rachmistrza przez telefon.Smieszyło mnie to jak jeden starszy hodowca na nastepnym koszowaniu krzyczał:TOBIE SIE DOBRZE LECI BO ZADZWONISZ I JUZ W PONIEDZAŁEK ZNASZ WYNIKI Z CAŁEGO NAMYSŁOWA A JA TELEFONU NIE MAM.No i takie jest niektórych myslenie.

mgrio
IP:185.74.85.76

2018-01-06 09:28:30

Ja też używam od kilku lat i ci którzy piszą że używają tego urządzenia używają oryginału opatentowanego przez Wojtka króla tutaj firma zrobiła identyczne urządzenie i dołożyła do tego swój program obliczeniowy pytanie co z drewniakami z błędami które są w Eska i Kto weźmie odpowiedzialność za poprawność list konkursowych. Ciekawe czy z jego kodu źródłowego też skorzystali Ale jest to bardzo nie fair w stosunku do Wojtka no ale cóż takie życie

jaro0106
IP:87.101.47.7

2018-01-06 08:41:37

Koledzy poza europą są zegary które wyświetlają online przyloty gołębi konkurencji i tworzą listę konkursową bez wychodzenia z domu

wzkapsa
IP:83.30.38.138

2018-01-06 07:40:37
A co na to nasz Regulamin L/Z?
Tak sobie go czytam i widzę, że w nim "kręciołki" są ciągle na pierwszym miejscu!

korek
IP:83.26.255.207

2018-01-05 23:10:35
Krzysiu! /048/
Pomarzyć dobra rzecz!. kliknij link

Ciswet
IP:188.146.64.74

2018-01-05 23:08:33
korek
Panie Józefie to nawet u nas korzystamy od dwóch sezonów ;-). Wyniki były by szybko o ile wszyscy lotuja na esk a my mamy kilku na stare zegary i te trzeba wprowadzać.

piojer
IP:79.191.235.64

2018-01-05 23:08:20

My to mamy___ i jest oki!Dl Ciswet__my mamy w sekcji jeden system___wiec liste możemy mieć zaraz przy zegarach.W oddziele lista przeważnie jest wieczorem w dniu lotu!___ale jak się nie myle___to w oddz już dawno nie ma "kręćka".Dl

krzych048
IP:46.134.51.243

2018-01-05 23:02:14

Super sprawa,u nas by sie takie coś przydało.048 i 0398

witek67
IP:46.134.142.189

2018-01-05 23:00:37

u nas mamy takie urządzenia na pewno 4 lata

korek
IP:83.26.255.207

2018-01-05 22:57:30
Franuś!
To jak to mówią ,,My jesteśmy 100 lat za Murzynami,,. Pozdrawiam.

Hodowca74
IP:188.146.235.171

2018-01-05 22:55:23
Korek
Józek, z podobnej takiej "cudownej" kostki, to jeśli mnie pamięć nie myli, to nasz obliczeniowiec korzysta już 2-3 lata (albo więcej). A lista konk. jest po ok. +-30 minutach. :-)

korek
IP:83.26.255.207

2018-01-05 22:27:32
XXX

korek
IP:83.26.255.207

2018-01-05 22:21:25
I co wy na to?. / skopiowane z forum PZHGP./
kliknij link


Dodaj swoją odpowiedź

[Powrót]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl