| Autor | Tresc postu SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑ |
Ciswet
IP:188.146.32.163
2017-09-17 11:45:34 |
Wczoraj ostatni lot konkursowy.
Gołębi garstka. Ale mimo to 4 seria typowana i 2 gołąb w sekcji.
1,2,7 na gokebniku to gołębie irka.
Pierwszy pokazał klasę, 4 gołębie w sekcji w tym on drugi a później kilkadziesiąt minut przerwy.
To nie był łatwy sezon. Loty pod wiatr z bocZnym wiatrem, z wiatrem,w upale i przy dużym zachmurzeniu a wczoraj i przy opadach. Te które zostały wykazały się różnych warunkach i nie dały się złamać.
|
ciswet
IP:95.48.226.201
2017-09-04 08:32:51 |
Pogoda nie była taka żeby loty odwoływać ale na tyle różna i uciążliwa, że zostało już tylko 26 gołębi.
- pierwszy lot- upał, boczny wiatr i gołębie zmieszały się z innymi oddziałami, efekt 20 gołębi mniej i część w okolicy przeworska, Przemyśla,
- drugi lot trochę pod wiatr i efekt kilkanaście gołębi mniej
- trzeci lot z wiatrem i całkowite zachmurzenie a u mnie na szczytach od 900mnpm mgła - efekt 28 gołębi brakuje.
u kolegów tez straty chociaż u mnie % nieco większe.
Jak pisałem miałem taka możliwość przetestować na nowym miejscu gołebie - to zapewne ostatni taki test. Gołebie były z kilku gołębników, część wychowana u mnie a część sprowadzona.
od kolegi:
- Janusza z 20 jest 4
- Łukasza z 4 jest 1
- Józefa z 4 jest 0
- Arka z 4 jest 2
- Wiesia z 7 jest 4
- Czarka z 6 jest 0
- Irka z 6 jest 3
- Zdziśka z 2 jest 1
- było tez 12 wychowanych z gołębi wielokrotnego mistrza oddziału i jest 3
Podsumowując te trzy loty to puki co najlepiej spisują się ptaki od Wieśka z Beskidy Sądeckiego gdzie jego lub po jego gołębiach lecą najbardziej równo i solidnie i najmniejsze straty. Z 3go lotu na 8 pierwszych to 6 z jego gołębi.
|
ciswet
IP:95.48.226.201
2017-09-04 08:10:27 |
jesteśmy po 3cim locie konkursowym.
|
ciswet
IP:95.48.226.201
2017-08-11 13:44:27 |
na chwile obecną brak 3 ch i tylko jednego "sprowadzonego" więc znalazły drogę do domu
|
ciswet
IP:95.48.226.201
2017-08-11 09:56:42 |
musiałem wracać do pracy i nie widziałem jak wszystkie wracają
pierwsze 43 widziałem. W śród nich był tylko 1 z 7 kolegi który ma bardzo szybkie ptaki i ani jednego z 3 drugiego znajomego co wygrywał w okręgu w "szybkich" kategoriach. U mnie gołąb już musi trochę pomyśleć. Nie da się lecieć z wszystkimi przed siebie bo na Ukrainę polecą ;)
u kolegi który jest w centrum oddziału rodzeństwo tych co sa u mnie jest w komplecie, u mnie na uboczu już kiepsko. Nie to że gołebie żle przygotowane bo inne potrafią przylecieć i to w komplecie. Zobaczymy co dalej. Za chwile pojadę zobaczyć czy coś się doczłapało
|
ciswet
IP:95.48.226.201
2017-08-11 09:51:12 | Mario-
to też.
dziś mieliśmy pierwszy próbny z kabiny i te co miały problem z odchodzeniem z miejsca wypuszczenia dziś tez zawodzą.
|
Mario-
IP:37.47.159.232
2017-08-10 15:54:21 | Ciswet
Ja takze wczoraj wypuszczalem od tesciow(gdzies ok.7km) z podworka-przy okazji dzieci mialy niezly fun wypuszczajac z reki.Te pierwsze z uwagi na spory stres wynikajacy z lapania i transportu odchodzily duzo wolniej.Im dluzej to twalo ,tym odlot kolejnych byl krotszy.Dlatego warto odczekac odpowiednia chwile,az ptaki odnajda sie w nowej sytuacji i miejscu wypuszczenia.Stres mniejszy ,to myslenie wieksze.Pzdr.
|
piotrek0171
IP:37.249.29.124
2017-08-10 15:06:36 |
ja osobiscie nie widze roznicy, albo golab jest dobry i pasuje mu moj sposob przygotowania albo nie, w drugim przypadku ginie, procentowo raczej nie widze wiekszej roznicy w stratach tych sprowadzonych od swoich
|
ciswet
IP:95.48.226.201
2017-08-10 12:33:33 |
jakie są wasze spostrzeżenia z lotowania bezpośrednio gołąbkami sprowadzonymi?
|
ciswet
IP:95.48.226.201
2017-08-10 12:32:14 | młode na nowym miejscu
Wczoraj rozmawialiśmy z kolegą o WG - tak ogólnie o kilku. I da się zauważyć pewną prawidłowość a to taką, iż już na treningach przepadło sporo % stanu gołębników. Zastanawiam się nad przyczyną takiego faktu. Co powoduje, iz gołebie z jednego gołebnika z tak krótkich dystansów gubią się w dużych ilościach. Przy mniejszych ilościach nawet z dwóch sąsiadujących gołębników to przy takich treningach przylatują całym stadem, gubi się tylko to co nie nadążyło za grupą. Zastanawia mnie w takim razie dlaczego na wg gołebie przylatują w takich odstępach czasowych i straty sa tak duże gdzie powinny byc znikome.
Na moim gołębniku mam po kilka gołębi od kilku zaprzyjaźnionych hodowli w sumie 23 takie gołąbki i po 5ciu treningach w tym 2ch gdzie wypuszczałem po dwa z 60km brakuje tylko 1go.
dziś wkładamy na pierwszy trening z nocowaniem z kabiny i zobaczymy y jak to jutro będzie przy 3,5k innych h gołębi.
Zauważyłem, żę część miała większe problemy z odlotem z miejsca wypuszczenia a część żadnego. Np gołąbki od Pana Józefa "Korka" odchodziły bez problemów, kolegi irka414 i łukasza tak samo.
Częśc młodych nie ma żadnego problemu z dostosowaniem się (przestawieniem nawigacji) na nowy teren a inne nie radzą sobie z tym i albo się gubią albo mają spore problemy. Mimo, iż są to gołębi z utytułowanych hodowli.
|
