LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej
tresc##############
Dodaj swoją odpowiedź

Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑
pacemon75
IP:176.111.139.126

2017-10-04 20:23:57
hehe
spotkaliście taki oddział w którym konkurs trwał kilka lub kilkanaście minut a zegary po tygodniu...??? Od lat zawsze tak było - nawet w czasach gdy nie było zegarów esk to na każdy następny lot konwojent przywoził w kabinie listy konkursowe z poprzedniego lotu... Czekało się na nie z niecierpliwością... A tutaj założyciel tematu wyskakuje, że listy przylotu drukować przy wkładaniu na następny lot - wg mnie to dopiero byłby burdel w papierach... A co z tymi co biją na zegary ręczne ? - do następnej soboty paznokcie by zjadali modląc się aby zegar nie stanął... nie wspominając o deferencji po 7 dniach od nastawienia takich zegarów. Wg mnie kol. który założył temat nie jest liczącym się hodowcą w swoim oddziale a nawet sekcji ani nigdy nie był działaczem - bo działacze wiedzą co się dzieje jak nie daj Boże rachmistrz spóźnia się z listą - telefon za telefonem... Masakra...

slawek
IP:88.156.31.27

2017-10-04 06:28:29
Władek
W normalnych warunkach tak powinno być. Regulamin określa co jest możliwe, a producenci chcąc sprzedać swój produkt dostosowują się do wymagań. Wiem że u nas to nie realne póki co.

wlasota
IP:79.187.9.253

2017-10-03 21:39:42
Sławek
Ty naprawdę wierzysz w to, że systemy ESK były programowane pod regulamin? Ja daję głowę, że było dokładnie na odwrót.

selo
IP:188.146.65.11

2017-10-03 21:13:25
olgierd
mam do punktu wkładań 10 minut na piechotę, ale cię popieram. jak czytam co pisze np. nismo to tylko mogę bezradnie wzruszyć ramionami... żal.pl

G_andi
IP:188.137.32.215

2017-10-03 20:36:27

Najważniejszym dokumentem nie jest przesłanie
danych z zegara ale lista papierowa opisana
opieczętowana . Oczywiście do rozpatrzenia
jest przesył danych to jest do ugryzienia .
Gdyby wydruk następował na następnym koszowaniu
Tylko że do tego należy przeorać regulaminy
no a to wiąże się zmianami wielu punktów ,
tak aby nie wytworzyć furtek do krętactw ,
a także zmowy hodowców czy grup do "szycia
matactw". Nie widzę tego .

slawek
IP:88.156.31.27

2017-10-03 15:54:48

Koledzy, myślę że tu największym problemem jest regulamin który takiej opcji nie przewiduje. Jeśli regulamin dopuści takie rozwiązanie w miesiąc pojawią się nowe zegary albo przystawki do starych które będą to robić. Przesył danych na odległość to w dzisiejszych czasach nic trudnego ani drogiego.
Ja już takie rozwiązanie mam 2 lat, mieszkam w mieście a gołębie są na wsi i na bieżąco wiem co się dzieje u mnie w gołębniku - fakt że nie lotuje gołębi to mam gdzieś regulamin .

wlasota
IP:79.187.9.253

2017-10-03 15:39:57
Koledzy
Co do tego, że obecne systemy są na niskim technologicznie poziomie to pełna zgoda. W związku z tym w żadnym razie nie powinny kosztować aż takich pieniędzy. Aby istniała możliwość internetowego przekazu danych, na dzisiaj musiałaby też być zapewniona możliwość zdalnego podłączenia do anteny matki, celem uzyskania danych o dyferencji. Może to już melodia niedalekiej przyszłości...

ciswet
IP:95.48.226.201

2017-10-03 13:56:41
olgierd
rozwiązanie kwesti jeżdżenia z zegarem było by dość przydatne. Sam mam 40km na punkt - co daje 160km w weekend. Ogromna strata czasu i kasy. 2240 km tylko na loty gołębi dorosłych i 30godzin spędzonych w samochodzie na dojazdy. Ale nie łudźmy sie, że ktoś zauważy ten problem. Ilu z nas ma taki problem?? niewielu z czego jeszcze mniej z takich hodowców jest w zarządzie bo mają za daleko. Trudno zauważyć problem jeżeli nie dotyka cię bezpośrednio. To nie powinien być problem. Wystarczył by tylko odpowiednio napisany program do przesyłania danych przez internet. Tyle że zegary do konstatowania są tak TEPO zrobione że ręce opadają a kasa za nie taka jakby tam był wsadzony najnowszy windows- pamiętacie były takie gierki tetris? te nasze programy są jeszcze bardziej zacofane i proste. Teraz dostep do internetu ma każdy z każdego miejsca. Kwestia tylko programów i po locie podpinasz zegar do kompa i przesyłasz dane z zegara. Od co. Takie czasy, że większość nie ma czasu. Jeden dzień, jeden wyjazd to juz bardzo dużo. Warto. To i tak zapewne nieuniknione, że to nastanie ale miło by było gdyby wcześniej niż później.

BK
IP:83.30.49.121

2017-10-01 10:36:19
to można kliknąć
https://benzing-live.com/?language=pl

BK
IP:83.30.49.121

2017-10-01 10:33:06

Temat bardzo ciekawy.Zdecydowanie powinno się iść w tym kierunku,żeby w niedzielę nie było otwierania zegarów na punkcie.Benzing live ma taką funkcję i technicznie jest to już dostępne-wyniki spływają od razu na serwer i robi się automatycznie lista konkursowa.Ale z tego co wiem dopiero na zachodzie trwają przymiarki ,żeby takie wyniki uznawać w lotach oficjalnych.Myślę ,że to kwestia kilku lat.

Warzecha.
IP:178.252.6.144

2017-09-30 20:09:22

Znam takich co mieli na punkt wkładań 2 km ale poszli do sąsiedniego oddziału i dojeżdżają 20km w jedną strone.Dlaczego?Bo im obiecali grila na każdym koszowaniu.Czy obietnice zostały spełnione?

Jurek114
IP:37.248.159.185

2017-09-30 20:01:25

Ja mam 200m do siedziby sekcji. Ale popieram tych co mają daleko. Tu powinien wypowiedzieć regulamin. Czy niektóre odziały nie mogły by skorzystać z tego paragrafu.

orion
IP:83.11.136.194

2017-09-30 19:38:55
Jest to możliwe
Już teraz, można bezpośrednio przed kolejnym lotem wydrukować listę zegarową. Oczywiście z powodu niemożliwości wydrukowania na otwarciu zegarów. Gdyby ten przepis trochę zmodyfikować i dać taką zgodę dla hodowców którzy muszą dojechać n.p.20 km. za uprzednim sczytaniem wyniku i podaniem go rachmistrzowi. Tylko, że to mogłoby dotyczyć tych hodowców którzy mają zegary elektroniczne.

Przemek76
IP:83.26.167.250

2017-09-30 08:12:01
Olgierd
Popieram jestem za

nismo
IP:185.46.169.82

2017-09-30 07:59:22
flower101
dla mnie ty wo gule nic nie widzisz i jeszcze jedno każdy ma inne wartości dla mnie np. chamstwo to wyznawanie zasady skoro ja mam źle to inni też niech maja to glosujcie żeby wszyscy dojeżdżali obowiązkowo 80km i będziecie mieć sprawiedliwie...

zamiast utrudnia innym proponujcie rozwiązania np. bęzig ma funkcje lotu lajf i w necie można oglądać wyniki jak na wspólnym gołębniku czyli wystarczy taka funkcja we wszystkich zegarach i lista jest tworzona w trakcje lotu a zgrywamy później to jest konkretna i nowoczesna propozycja a kazanie robić listę za tydzień bo ja muszę dojeżdżać to własnie chamstwo

flower101
IP:83.29.104.81

2017-09-30 07:54:51

Potwierdzasz , że poza czubkiem własnego nosa niewiele dostrzegasz ... Sukcesów życzę ...

nismo
IP:185.46.169.82

2017-09-30 07:24:54
flower101
na samym początku napisałem ze dziś powinno się zgrywać zegary...
flower101 każdy ma swoje odczucia dla ciebie moja propozycja jest chamstwem a dla mnie twoja opinia pod mim adresem jest chamstwem dlaczego? bo nie widzisz głębszej treści w tym co napisałem ja nie mam wpływu na to jak daleko ktoś ma jeździć i tej drogi mu nie skrócę ale czy dziś czy za tydzień trzeba tam dojechać robienie zegarów równocześnie z wkładaniem gołębi na lot...dla mnie chore bo czym większe zamotanie tym łatwiej o kombinacje. Jeśli tak chce to niech namawia swoich delegatów w oddziale a resztę polski zostawi w spokoju ja również mieszkam w innej miejscowości i dojeżdżam kilka kilometrów na zegary ba dwa razy dziennie dojeżdżam kilka kilometrów do gołębnika rozpłodowego w sezonie by nakarmić ptaki dopiero jak je rozdzielę zabieram do siebie, a teraz wytłumaczę dokładniej chodzi o to że jednostka mówi skoro ja mam źle to niech inni też mają... dla mnie tak nie powinno być i podpowiedziałem rozwiązanie a ty co podpowiedziałeś? nic!

flower101
IP:83.29.157.209

2017-09-30 06:27:59

Oczywiście większość z nas punkty wkładań - otwarcia zegarów ma w odległościach akceptowalnych . Ale są hodowcy - pomijając kolegów ze Śląska , czy okolic bo im to nawet trudno sobie wyobrazić , że ktoś może dojeżdżać z gołębiami , czy zegarami kilkadziesiąt km - dla których takie "wycieczki" są naprawdę uciążliwe . Czy w takich przypadkach wykorzystanie nowoczesnej techniki - elektroniki chociażby do zgrania zegara i przesłania wyników "na odległość" jest czymś dziwnym ? Znam przypadek , gdzie hodowca ma na punkt wkładań 40 km i to w jedną stronę . Chyba nie potrzeba pisać ile pasji , zamiłowania i determinacji trzeba mieć , aby w takiej sytuacji realizować się w tym sporcie . Sugerowanie takiej osobie , aby zrezygnowała ,albo leciała na gumki jest dla mnie zwykłym chamstwem . A co by się stało , gdyby dane z lotu takiego hodowcy spłynęły do obliczeniowca np drogą elektroniczną ...? Pogawędki przy piwie po locie fajna rzecz ,ale niejednemu by się odechciało , gdyby musiał gnać co tydzień z zegarem kilkadziesiąt kilometrów ...

nismo
IP:185.46.169.82

2017-09-29 23:56:49
olgierd cytat:
W wieku zaawansowanej elektroniki powinniśmy nauczyć się wykorzystywać nowinki techniczne do max nawet w naszym sporcie .

napisałeś że mamy wykorzystywać nowinki! no właśnie!czyli ja używam zegara cały tydzień sprawdzam nastawiając na trening czy wszystkie są czasem nie mam czasu czekać jak wejdą bo przeciągają z wejściem a jadę dziecko zawieść to po powrocie widzę na zegarze czy mogę już zamykać widzę czy coś nie doleciało a jak zegar będzie miał lot cały tydzień to tych wszystkich udogodnień nie będę mógł używać czyli cofamy się do średniowiecza? jeszcze raz proponuje leć na gumki albo zrezygnuj a nie namawiaj do cofania się

nismo
IP:185.46.169.82

2017-09-29 23:31:05
olgierd
gołębiarka to sport który wymaga masakrycznie dożo czasu, tak zwani zawodowcy poświęcają sami bądź ich pielęgniarze co najmniej 8 godzin dziennie ba tu po sezonie nie da się nic nie robić tak naprawdę sezon to 365 dni w roku i lista konkursowa to wisienka na torcie na której widać efekty pracy z całego roku to jedna z rzeczy którą można mieć od razu bez czekania u mnie lista jest po dwóch godzinach jeśli obliczeniowiec jest w domu oczywiście a nawet miałem listę zanim wypiłem kawę po zegarach z kolegami na punkcie, dzisiaj standardem powinno być sczytywanie zegara a nie drukowanie go moim zdaniem albo masz pasje i nie możesz się doczekać listy albo jej nie masz i nie zależy ci na niej to dla dobra ciebie zrezygnuj z tego sportu bo tu nie da się iść na skróty chyba że jesteś tylko pasjonatem nie zależy ci na zawodach to leć na gumki bez odbijania i nie będziesz musiał jeździć na zegary.

olgierd
IP:46.76.9.18

2017-09-29 23:00:15

Ekonomia to nauka aby zminimalizować do minimum energie a tym samym koszty do wytworzenia produktu finalnego takim produktem w naszym przypadku jest wytworzenie listy konkursowej nie szanujemy własnego czasu ciągle go nam brak i odbieramy go innym .Po za tym, drugim czynnikiem ,który należy uwzględnić są odległości do siedzib oddziału czy sekcji Polska to nie tylko Śląsk który rządzi się innymi zasadami i normami. W wieku zaawansowanej elektroniki powinniśmy nauczyć się wykorzystywać nowinki techniczne do max nawet w naszym sporcie .

Janssen
IP:194.29.180.207

2017-09-29 22:37:17
Olgierd
Do tarczy strzela jeden a tu wali 100 chłopa na raz i wypadało by znać wyniki żeby można porównać bo inaczej przez ten tydzień to każdy mocny dopiero lista koryguje

Warzecha.
IP:178.252.6.144

2017-09-29 22:26:28
olgierd
Na 25 metrów to się kamieniem rzuca ale na 100 metrów to już mogą być problemy przy srednicy 8 mm

olgierd
IP:46.76.9.18

2017-09-29 22:25:34

Wy panowie starszego pokolenia tego nie jesteście w stanie zaakceptować to tak jak by tłumaczyć chłopu ze średniowiecza w czasie teraźniejszym że koń w XXI w nie ciągnie wozu tylko za niego prace tą wykonuje ciągnik

olgierd
IP:46.76.9.18

2017-09-29 22:20:47

Panie Warzecha ,, Dobry strzelec' nie podchodzi nawet do tarczy wie co strzelił jeżeli jest wyjebana wielka dziura to widać gołym okiem do odległości 25 m nie trzeba nawet lunety .Snajper jak strzela też wie czy cel zimny czy ciepły to tyle co mogę dodać na temat strzelania .

Janssen
IP:194.29.180.207

2017-09-29 21:56:56
Wyniki po tygodniu
Co raz ,,lepsze" te pomysły a dlaczego po tygodniu po co marnować papier nastawić następny lot i wydrukować i policzyć raz w miesiącu Olgierd zdrowo świętuje rozpoczęcie weekendu

hodowca0258
IP:159.205.116.1

2017-09-29 21:52:53
piojer
Dlatego macie tą przewagę.My jesteśmy użależnieni od sąsiedniego oddziału, bo on jest najważniejszy,ale tylko jak dobrze nabije...?

Warzecha.
IP:178.252.6.144

2017-09-29 21:45:57
olgierd
W okręgu Opole jesteśmy jedynym oddziałem,który 2 godziny po zegarach ma gotowe wyniki.Zegary o 14 godz a wyniki o 16 godz.Najpózniej wieczorem.Skoro Ty chcesz za tydzień;to tak jakbyś strzelał do tarczy w niedzielę a za tydzień informacja jak strzelałeś.

piojer
IP:83.22.142.38

2017-09-29 21:42:30
H0258
My w sekcji mamy liste od zaraz.Poz Ps__mamy wszyjscy ten sam system.

wlasota
IP:79.187.9.253

2017-09-29 21:41:35
Olgierd
W cywilizowanych krajach, koledzy spotykają się przy piwie i tam po kilkunastu minutach na kolorowym telebimie pokazuje się lista konkursowa. Rozumiem, że teraz, w ślad za najlepszym rządem od czasów przedwojennych, zmierzamy w przeciwnym kierunku i docelowo lista będzie się ukazywała po zakończeniu sezonu.

hodowca0258
IP:159.205.116.1

2017-09-29 21:34:19
olgierd
Przepraszam,bez obrazy.U nas na Śląsku to jak wyniki nie pokażą się za parę godzin albo w tym samym dniu, to jest"rewolta".Ty chcesz mieć za tydzień.Gdzie Ty żyjesz? Ty dalej maluchem jezdzisz? Najważniejsze,kto ile ,komu dołożył.To musi być zaraz i to jest już wstępnie obliczone przy dostarczeniu materiałów ,na określona godzinę.edyt:> i dziesiątki telefonów ...byłeś z materiałem,jak liczyli?

piojer
IP:83.22.142.38

2017-09-29 20:56:14
Olgierd
Może to trzeba zrobić przez modem?internetem.Hmmm mnie się zawsze wydawało że na punkt wkładań jedzie się pogadać i miło spędzić czas!mozna jeszcze zrezygnować z tego hobby____alternatyw jest wiele.Poz

olgierd
IP:46.76.9.18

2017-09-29 20:38:37

do dzieła działacze delegaci

olgierd
IP:46.76.9.18

2017-09-29 20:37:28
archaizm
Jak długo będziemy musieli marnować resztę dnia po locie w celu dostarczenia zegara do komisji zegarowej w celu wydrukowania listy , jak gdyby tego nie można było zrobić przed następnym koszowaniem na lot gołębi .Przecież jeżeli nie zwolnimy zegara po locie ten lot jest nadal w pamięci zegara .Jedynie to wyniki z lotów były by opóźnione o tydzień .My hodowcy za to mieli bym więcej czasu dla siebie obniżyli bym też koszty utrzymania hodowli .Panowie są oddziały gdzie wycieczka aby włożyć gołębie i wrócić należy zrobić 80km .I zaraz na drugi dzień powtórka dla mnie to paranoja .Delegaci pomyślcie o tym dajcie nam czas dla naszych rodzin i pomyślcie o kieszeni hodowców i o ochronie naszego środowiska mniej jeździmy mniej trujemy .


Dodaj swoją odpowiedź

[Powrót]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl