LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
kaka100
IP:89.69.239.225

2011-12-29 22:58:04

Czepliwy jesteś kolego. Obecnie Gdynia Sopot.

ms741
IP:94.78.178.98

2011-12-29 22:06:10

Oddział Gdynia-Miasto ? istnieje taki ?

kaka100
IP:89.69.239.225

2011-12-26 23:14:20

Należy do oddziału Gdynia Miasto. jak chcesz więcej to napisz obskurio@wp.pl. I nie był a jest.

FELEK
IP:89.231.215.238

2011-12-26 20:48:56

ARON był tam hodowca z tego co mówił to niezły__________gdy się dodzwonie to Ci dam cynk.POZDRAWIAM.

Aron1
IP:91.231.24.52

2011-12-26 17:21:46
felek
Nie wiedziałem,że na Jana z Kolna ktoś ma gołębie.W każdym bądź razie jest to teren oddziału Gdynia-Sopot.Pozdrawiam.

felek
IP:87.116.222.170

2011-12-25 22:00:59
Pytanie
Koledzy mam takie pytanie hodowca z ul. Jana z Kolna w Gdyni do jakiego oddziału należy.Pozdr.

Roman059
IP:164.126.55.252

2011-12-25 21:16:13
Aron
Proponuję aby sekcja Kosakowo i Obłuże Centrum się rozwiązała i będzie tylko jedna lista oddziałowa:-) Pozdrawiam:-) Roman

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-11 13:52:40
Masz rację WL,
nie mogę się skupić, bo atakuje mnie jakiś WSTS (chyba z mojego okręgu). Więc chcę mu dopiec i nie potrafię rozwiązać ten symbol. W - Wielki, S - Ślimok, T - trudno, S - ?. Może ty byś mi pomógł Władysławie. Gościa nie było tu tyle lat. kliknij link

wlasota
IP:94.229.83.244

2011-08-11 13:38:28
Zdzisław
...skup się, żeby następny wpis był lepszy. Godny swojego numeru, bo ostatnio coś plączesz się w zeznaniach...

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-11 13:28:54
Błąd Władysławie.
Poco zaraz deszczowce? To jest dobre dla takiego Kapsy. Ty się postaraj o dojście do decydentów (żeby w słoneczku zawsze wypuszczali!)

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-11 12:41:19
Kaka100
Cześć.Masz rację,sam często o tym mówię, jak szybko koledzy z Waszej sekcji pną sie do góry.Jednocześnie coraz mniej tekstów o "linii brzegowej",moze z czasem pozwolicie nawet hodowcom z Kosakowa wejść do zarządu...:)aby wspólnie myśleć o przyszłości oddziału.Pozdrawiam.

kaka100
IP:89.73.14.188

2011-08-11 12:30:25

Nawet słynne połączenie dawnych oddziałów Gdynia Chylonia i Obłuże tylko pozytywnie wpłynęło na Chylonię ponieważ hodowcy z niej zaczynają dobijać do czołówki Oddziału. Miewamy nawet pierwsze gołębie z lotu. Potwierdziła się teoria że jeżeli grasz z mocnymi a jesteś słaby a chcesz wygrać to musisz nad tym pracować. Chylonia jest tego doskonałym przykładem. Z 10 lat temu nikt nie leciał na wdowce teraz prawie cała sekcja. Pracują i są tego wyniki.

kaka100
IP:89.73.14.188

2011-08-11 12:25:59

Tak jak pisał Aron u nas w oddziale nie ma koni. Są za to wyrównane hodowle a wygrywa ten co popełni o jeden błąd mniej od przeciwnika.

wlasota
IP:94.229.83.244

2011-08-11 10:39:36
Krzysztof
Widzisz, to nie chodziło tylko o mnie, ale o szersze grono moich kolegów, bo była bardzo atrakcyjną dziewczyną...

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-11 10:30:04
Władek
Coś chyba miałeś złe podejście do tej koleżanki,że jej nie brało...:)

wlasota
IP:94.229.83.244

2011-08-11 10:25:55
Jeszcze jedno
Nie wiem, czy dobrze rozumiem Twój ostatni wpis, który rozminął się z moim ostatnim...ale chyba w nim sugerujesz, że opróch tych gołębi, które mam dzisiaj, powinienem "naciągnąć" kolejne dwadzieścia "deszczowców" a następnie siedzieć całymi wieczorami na portalach pogodowych, by się dowiedzieć, które należy posłać. Nie jestem zainteresowany, lub innymi słowy " mnie to nic a nic nie biere" jak mawiała taka jedna moja koleżanka z dawnych lat... Pozdrawiam.

wlasota
IP:94.229.83.244

2011-08-11 10:15:35
Zdzisław
Musisz zrozumieć jedno. To co było, już se ne wrati... Kiedyś faktycznie było tak, że jedni bili przy słoneczku, a inni przy deszczu... Teraz kto jest naprawdę dobry, bije zawsze, nawet na lotach trudniejszych... To fakt, że "koń" może na "bule" więcej straci, ale on i tak ma większe możliwości odbudowy stada niż "kapsopodobny" A ktoś taki jak, ja co ma kilka, no może kilkanaście dobrych gołębi, jak wytraci te najlepsze, to po co będzie posyłał? Żeby walczyć o mistrza drugiej ligi? Bądź poważniejszy. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że tą swoją teorią o konieczności utrudnienia lotów, w istocie rzeczy grasz na korzyść "koni" bo wtedy oni mieliby dopiero pole do popisu. Ich woliery pękają w szwach. A pospólstwo stale byłoby w potrzebie, bo "górki" puste... Zastanów sie nad tym.

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-11 10:00:35
"Smaczek" mój Władku
polega na tym, że się ma gołębie na każdą niemal pogodę. Jak słoneczko jest, to wkładasz te na słoneczko, jak deszczyk - to te drugie. Za Komuny, to były loty! Jak było słoneczko, bili Ci z przodu tabeli, jak był deszczyk, bili Ci z końca. I każdy z tego coś miał. Teraz, jak dostaniesz "konia" do oddziału (kto to jest, to tu wielokrotnie pisałem), to On zapełni pierwszą stronę Twojej listy konkursowej, tylko swoim nazwiskiem (to chyba by Ci nie pasowało), ale zapewni Ci także loty tylko w słoneczku (to ostatnie by Ci pasowało, nieprawdaż? ) Pozdrawiam.

wlasota
IP:94.229.83.244

2011-08-11 09:19:56
Zdzisław
Loty były jak powiadasz "na jedno kopyto", czy inaczej lekkie, łatwe i przyjemne. Mimo to staciłem na nich 14 gołębi, w tym kilka naprawdę dobrych... Moi konkurenci mają straty podobne... Jeśli "smaczek" o którym piszesz miałby polegać na tym, że połowa, albo i wiecej składu zastawałaby na trasie...to ja dziękuję. Wysiadam. Na koniec mam pytanie. Jeśli tacy jak ja wysiądą to co zrobią ci słabsi? Komu właściwie chcesz pomóc proponując "uatrakcyjnienie" lotów poprzez wypuszczanie przy każdej pogodzie? Kiedyś był taki słynny tekst Urbana, który sprowadzał się do tego, że "rząd się wyżywi" Parafrazując go powiem, że "konie" też się wyżywią. Gorzej z mułami i całą resztą nieparzystokopytnych...

SZATAN
IP:188.29.11.110

2011-08-08 22:29:57
+
Unijne doplaty i profity

SZATAN
IP:188.29.11.110

2011-08-08 22:28:29
WZ
Pomysl nad zjednoczeniem tej MASY okolo 40tys i przelicz na glosy cosik mi sie zdaje ze i do parlamenta bys poprowadzil te Owieczki.A jakie profity by byly dla Owieczek darmowe loty,przejazdy i cala masa ulg

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-08 22:10:15
Jak mam być szczery,
drogi Jacku, to patrząc na dzisiejsze loty, to one są wszystkie "pod jedno kopyto". Brak mi po prostu lotów ciężkich.One wprowadzają "ten smaczek". Pozdrawiam.

jacekbak
IP:178.37.197.33

2011-08-08 21:24:32
Aron
Szanowny Kolego widzisz jakie to proste aby prawie samemu się sklasyfikowac.Poproś Kol.Zdzisława o swoją charakterystyke a będzie Ci zdecydowanie łatwiej.Ja już wiem "trampkarz".Pozdrawiam!

jacekbak
IP:178.37.197.33

2011-08-08 21:21:45

Kolego Zdzisławie z tą równością to różnie bywa i jest nad czym pracowac ale dziękuje chociaż laurka trochę podkolorowana.Używając terminologii Józka narazie jestem na etapie trampkarza troche starszego czyli takiego na pograniczu jeszcze trampkarza ale drapiącego juniorów po plecach.Tak jeszcze ze dwa sezony i może do juniorów przeskoczę raczej bez progresu w kierunku seniorów.Pozdrawiam!

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-08 19:37:31
Przejrzałem wszystkie
Twoje wyniki Jacku. Uważam, że jesteś dobrym, solidnym, wyrównanym, hodowcą. Szpicy nie ma, ale idą równo. A to cieszy. Pozdrawiam

Turysta2007
IP:81.219.64.38

2011-08-08 19:11:49

czy wom sie jusz w glowach popszewracalo? abo za duzo czasu mocie wolnego?

jacekbak
IP:77.253.247.200

2011-08-08 18:54:37

Kolego Zdzisławie gdybyś mógł się pokusic o analizę hodowców typu :zwykły hodowca,trampkarz i właściciel gołębi byłoby mi łatwiej sklasyfikowac się pod jedną z wyżej wymienionych kategorii.Chyba ,że Twoja analiza będzie tak dogłębna ,że nie pasuje do żadnej z wymienoinych kategorii i postanowisz sam mnie sklasyfikowac to wcale nie będe się gniewał.Pozdrawiam!

marcin_
IP:62.152.156.109

2011-08-08 17:42:17

ja pozwolilem sobie przesledzic liste oddzialu Oriona i jestem pod wrazeniem "Jego" wyniku. Tak wiec nie ilosc a jakosc.

maggajwer4
IP:46.186.42.171

2011-08-08 17:24:00
wzkapsa
Koń to tylko koń a nie aż koń wzkapsa bez przerwy jak grochem o ścianę o koniach a tu przysłowie mówi głową muru nie rozbijesz a po co ma wzkapsa w ten mur głową bić niech w niego bije koń a każdy koń ma czułe miejsce nie grochem o ścianę tylko groch koniowi do ucha niech go wytrząchnie o mur zobaczymy co mocniejsze niech tłucze wzkapsa zakładaj sekcje i niech bije.dobry lot

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-08 17:07:33
Wzkapsa
Ustalmy więc,"koń" w Polsce to margines,z którym niewielu miało do czynienia,a więc nie warto o nim dyskutować.

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-08 17:03:15
Z kim ja tu muszę
polemizować? Koń, moje dzieci, to jest taki Drapa (w Niemczech), a Polsce to: XXXXX, YYYYYY, ZZZZZZ.....Pozdrawiam Koń, to koń. On wygrywa w każdym oddziale. Koni w Polsce jest tylko kilku. Nie mylić z osobnikami koniopodobnym (przeważnie są w tych oddziałach, w których konkurs na ulicy leży)

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-08 17:02:14
Wzkapsa
A więc konkretnie.Kapsopodobni,a raczej emeryci u nas równiez są i pewnie podobnie jak u Ciebie ze 30 %, Farmerów w Twoim rozumieniu u nas nie ma,czego bardzo żałuję,zawodowcy (w jakimś tam sensie) się znajdą,ale nie oni są u nas mistrzami.Mistrzem jest spólka hodowlana,która na swoją hodowlę ciężko pracuje.Jarek i Zbyszek to aktualni mistrzowie naszego oddziału,powszechnie lubiani i szanowani,którzy w swojej skromności są zaprzeczeniem wizerunku koni,zawodowców itp.,który tutaj kreslisz.Od lat obserwuję ich poczynania i słusznie wróżyłem im zwycięstwo.To co nie udało się im w 2010 zrobili w tym roku.Widzisz,dlaczego ja mam przyjmować Twoje tezy o niemożności pokonania majętnych hodowców,skoro doskonale wiem że jest to możliwe.Zapytaj takich jak Orion,czy kilka lat temu (zawiesił latanie)u nas Waldek M.jak oni 25 gołębiami robią wyniki.Im po prostu się chce...

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-08 16:24:50
Wzkapsa
Czy Kapsopodobny jest skazany na porażkę,czy sam się na nią skazuje?Dla Ciebie "koń"to ten,który korzystając ze słabszej konkurencji ogrywa ją z kretesem.Co w takim razie powinien zrobić?Nie rozwijać swojej hodowli,wyłączać zegar w połowie konkursu,a może po prostu karmić byle jak?

W_0118
IP:83.29.193.219

2011-08-08 16:18:40
Zdzichu
... ale o konia nie tak prosto ...
ostanio to same wielblady zapakuja puchary do " taszow" ... pija raz na pol roku , widac to zaraz jak sie loty koncza objuczony biedak niedosc ze nie pije ...
to nawet nie ma zeby postawic ...

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-08 16:13:27
Zawsze miałem mięke
serce. Koń, to jest koń! Z nim jeszcze nikt nie wygrał! On ma wiedzę i pieniądze. I to zupełności wystarcza, żeby brylować na każdych listach. Na niego nie ma mocnych w oddziale (chyba drugi koń). Myślę, że trochę uzupełniłem Waszą wiedzę. Pozdrawiam

W_0118
IP:83.29.193.219

2011-08-08 16:11:21
w kazdym oddziele
... taka sekcja "kapsopodobnych"...
i mamy co najmniej 80 przodownikow w GMP ...

W_0118
IP:83.29.193.219

2011-08-08 16:10:12
Zdzislaw
... a jak byscie do sekcji "kapsopodobnych" wzieli jednego zawodowca to pomimo ze w oddziele by se bala nie kopnal to z Waszych sekcyjnych list by mial szanse na to czarodziejskie GMP
... to jest sposob na podniesienie " poziomu" Slaska do pionu ...

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-08 16:04:42
Jak tak usilnie prosicie,
to napiszę tu, kto to jest zawodowiec. Jak sama nazwa wskazuje, taki gość nasz sport traktuje zawodowo. Po prostu, tak jak bracia Kliczko. Chcą zarobić. Są dobrzy w tym co robią, ale muszą mieć swoich dostarczycieli konkursów.Jak ich nie ma w oddziale, to Oni GMP nie wylatają (patrz Śląsk).

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-08 15:57:14
No chłopcy, nie tak
naraz (bo nie nadążam). Farmer, to jest gość który hoduje od 80 do 180 gołębi. Często idzie bez konkursu, albo najwyżej robi 1-2. On się zawsze dre, żeby lotowe było od członka (a nie od gołębia), no i żeby było GMP.

wzkapsa
IP:83.238.182.21

2011-08-08 15:33:21
No dobra Aron,
np. takiego Kapsy (jak sama nazwa wskazuje) możesz zaliczyć )do tzw kapsopodobnych. Tacy mają na spisie te 20 gołębi i przeciętnie robią z lotu „0”, lub 1 konkurs. Ani to nie kupują drogich gołębi, ani ich nie trenują, ani szpachelką nie latają po gołębniku, ani nie są saszetkowi, wszystko na ani. Słowem hodują, bo hodują. I ja (na drugi rok) otwieram właśnie dla nich drugą ligę (jak dożyję). Będą Oni mieli te swoje 20% (na niby) konkursów i każdy z nich będzie sklasyfikowany. Bo właśnie oto Im przede wszystkim chodzi. Po prostu będą żyli! Aha, jeszcze jedno – gołębie dowożą na rowerze. Następne pytanie proszę. I jeszcze najważniejsze. W sekcji mamy ich ponad 30%.

W_0118
IP:83.29.193.219

2011-08-08 15:17:31
wio Zdzislawie
... a jak sie postarasz , to do wiosny dojedziemy temat jak w sam wraz ...

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-08 14:22:23
Składak
Właśnie na to liczę,ale tu ukłon w stronę tych którzy z lubością ich używają...

skladak
IP:217.98.12.75

2011-08-08 14:13:46

Proponuje na początek wyjaśnić owe sformułowania bo może nie wszyscy śledzili prawie 6000 postów kolegi kapsy:)

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-08 14:12:35

Dlaczego o tym piszę?Bo najzwyczajniej męczy mnie wysłuchiwanie teorii,że gdzieś tam bliżej nieznana grupa wykańcza oddział,pociąga sznurkami przy decydowaniu o wypuszczeniu gołębi,przy uchwalaniu systemów we współzawodnictwie.Być może są oddziały patologiczne,ale co mnie to u licha obchodzi?Jak mogę pomóc Kapsie w rozwiązaniu jego problemów???A zatem dlaczego mam nieustannie słuchać o "koniach" czy "zawodowcach" niszczących nasz sport,skoro u mnie nie ma tego zjawiska?

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-08 13:15:42

PZHGP teoretycznie zrzesza około 40 000 członków,z czego całkiem spora grupa(swoją drogą ciekawe jak liczna?)czynnie lub biernie funkcjonuje na forum DL.Sądzę,że skoro w tak licznym gronie padają określenia mające scharakteryzować hodowcę to warto wiedzieć kto jest kim.Do tej pory jedynie kol.Kapsa,pewnie jako główny pomysłodawca tych terminów,określił się jako kapsopodobny,określając kogo ta nazwa dotyczy,czyli emerytów ,choć pewnie nie wszystkich.Chciałbym również wiedzieć, do której grupy się podczepić,aby w dyskusji wiedziec czy mowa jest o mnie czy też nie.Może dokładniejsza analiza tematu pozwoli nam odpowiedzieć na pytanie:kto kim jest???

Aron1
IP:83.238.44.52

2011-08-08 12:53:18
Who is who?
Właściciele,zawodowcy,konie,trampkarze,kapsopodobni,zwykli hodowcy... to określenia używane na forum DL na potrzeby scharakteryzowania jakiejś grupy hodowców zrzeszonych w PZHGP.Czy potraficie jednoznacznie zakwalifikować się do którejś z tych grup???Przyznam,że ja mam z tym problem.




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl