LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
kherman
IP:83.5.125.102

2014-03-19 20:00:36
Chyba na KWZ
JUŻ WIDAĆ ODGRZEWANE KOTLETY.

Pp026
IP:83.7.152.3

2014-03-18 21:24:44
Korek, Kolego Józefie
Chwała.

Tadek 333
IP:87.205.69.4

2014-03-16 11:34:39
Korek
Temat został wywołany to ja mam pytanie do Prezydenta J.K. Czy pełniąc tą funkcje jest uprawiony w imieniu ZG PZHGP kłamać.Pismo z dnia 8.09.2010.Czekam na odpowiedż.

korek
IP:79.163.255.91

2014-03-14 16:14:22
mirra
Jak widać czasy się zmieniają,ludzie się zmieniają.Jeżeli na lepsze to jak to mówią - chwała Bogu.

mirra
IP:185.26.182.27

2014-03-14 16:00:58
stanisław.
Wyręczyłem Cię.
Jan_f poczytaj swoje stare wpisy.
Te dialogi Janów i snowakowskiego

Pp026
IP:83.7.137.232

2009-02-01 09:02:43

Teraz już Jan021 wie co to za "szkoła" była heheheh.

Kazimierz411
IP:83.28.103.228

2009-01-31 14:47:14
Jan 021
WUML/wieczorowy uniwersytet marksizmu i leninizmu/celowo piszę małą literą.

Pp026
IP:195.72.148.210

2009-01-31 12:44:09

W świetle nowych uregulowań część pytań już nie jest aktualnych.

janek_027
IP:83.31.20.180

2008-10-21 16:35:50
Ale numer
Czytając dwa ostatnie posty widzę, że ktoś znalazł sposób na głupiego. Posłużył się starą maksymą, że na głupiego najlepsza głupota. Brawo, oj brawo tak należy niektórych traktować.

Pp026
IP:195.72.148.210

2008-10-21 13:47:18

Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź.
Szkoda, że nie na temat.
Nie było moim zamiarem wyspowiadanie Pana z przeszłości, bo oczywiście nie mam do tego prawa. Pan napisał co chciał i uszanuję Pańską wypowiedź i by już więcej przykrości Panu nie robić nie będę zadawał kłopotliwych pytań.

snowakowski
IP:83.31.20.180

2008-10-21 13:24:39
Panie Pp
Widzę, że Pana ponosi i nie grzeszy Pan ogładą. Wyraźnie chce Pan mnie przesłuchać, a ja nie widzę Pana uprawnień do tej czynności. Ma Pan rację kiedyś rozdawałem legitymacje ORMO, wcale tego nie ukrywam, że 30 lat pracowałem w milicji, a potem policji. Czy coś udaję, chyba nie ale Pana wątpliwości usuwać nie myślę. WUML jako taki nie był moją uczelnią i dyplomu jego ukończenia nie posiadam. Dla Pana dyplom nie ma znaczenia, bo prokurator też dla Pana to banalny głupek nie znjący prawa i nie potrafiący go stosować. Pan jest wirtuozem w tej dziedzinie, po co więc Pana degradować. Skoro Pan jest wyrocznią, niech tak zostanie. Ale w jednym Pan się zapędza, twierdząc że nie odpowiadam Panu na pytanie, aby nie zaszkodzić sprawie. Przecież to bezgraniczna głupota, bo moja odpowiedź nawet Pana satysfakcjonująca nie ma dla sprawy znaczenia. Ja jestem człowiekiem ugodowym i jeżeli Pan chce mogę Panu odpowiedzieć, że rozpatrując sprawę ciechanowską rozważałem orzeczenie kary śmierci. Teraz ma Pan satysfakcje, jeżeli tak to niech Pan szkodzi sprawie. Paranoja i dlatego nie będe dalej z Panem dyskutował, bo to jest chore.

jan021
IP:83.31.20.180

2008-10-21 13:04:42
Pp026
Człowieku Ty zamiast ujadać idź do szkoły. Twoje ujadanie nic nie daje, facet Cię olewa i nie traktuje Cię jako partnera do rozmowy. A gwoli ścisłości to coś majaczysz o jakimś WUMLU, ja nie wiem co to jest. Troszkę przeżyłem, do szkoły chodziłem za komuny ale studiów o takiej nazwie nie pamietam. Skoro Ty znasz taką szkołę musiałeś z nią mieć doczynienia. Chyba to była jakaś lewa szkoła, bo jesteś strasznie ciemny.

Pp026
IP:195.72.148.210

2008-10-21 06:08:11

Panie Nowakowski.
Rozumiem, że te ligitymacje o których Pan pisze wydawał Pan swoim współpracownikom. Ja akurat byłem wtedy po drugiej stronie. I nie kończyłem prawa na WUML-u.

Rozumiem, że pytanie które zadałem jest trudne i potrzebuje Pan więcej czasu. Kreuje się tu Pan jako znawca prawa, a na to pytanie nie ma Pan ochoty udzielić odpowiedzi. No cóż ja to rozumiem "sprawa" by ucierpiała.
Jak Pan widzi i czyta mnie chodzi tylko i wyłącznie o potwierdzenie tego co już Pan napisał w odniesieniu do konkretnej sprawy.

snowakowski
IP:83.31.25.69

2008-10-20 22:54:30
Pp026
Szanowny Panie nie w tej tonacji. Ja nie jestem na przesłuchaniu, a Pan nie ma kompetencji do realizowania takich czynności. ORMO już dawno rozwiązali mogę więc przypuszczać, że nie posiada Pan legitymacji do realizowania czynności procesowych. No chyba, że u Pana zatrzymał się wechykuł czasu i tkwi Pan w jakiejś historicznej konfiguracji. Ale ja ze zjawami nie mam ochoty dyskutować. Fikcja nie podnieca mnie, wolę rzeczywistość. Wróć Pan z trzeciego wymiaru, dopiero może porozmawiamy. Nie mam również zamiaru Pana uczyć. Pan nie ma zielonego pojęcia o procedurze, w ogóle nie rozumiesz Pan, kiedy na jakiej podstawie i w jakiej formie wszczyna się postępowanie, kiedy jest prawomocne, jak wzruszyć postępowanie i kiedy postępowanie może być podjęte. Dlatego nie będę zniżał się do tłumaczenia naiwnych spostrzeżeń. Tego niestety trzeba się nauczyć w odpowiedniej szkole i odpowiednim trybie. Szkoda mojego czasu i tak z Pana nie uczynię profesora, a Pan w swoim mniemaniu profesora przerasta. Daj Pan spokój nie obrażaj Pan sam siebie. Przepisy trzeba czytać i stosować się do nich tak jak zostały ustanowione. Jest tryb nadzoru i trzeba go przestrzegać, ale aby go przestrzegać trzeba być prawnikiem nie kominiarzem. Dlatego Dziubana uważam za fachowca, bo procedurę przestrzegał, a Gidaszewski to taki samozwaniec jak Pan. Taka jest różnica pomiędzy moją wypowiedzią w temacie, a Pana do niej uwagami.

czajka122
IP:77.254.46.38

2008-10-20 22:28:34
Pp026
Skończ odświeżać stare kotlety.Zajmij się ostatnimi uchyleniami prawomocnych orzeczeń GKD na ostatnim NKWZD:Patasa i Nowakowskiego.

Pp026
IP:83.7.152.210

2008-10-20 22:13:54

Panie Nowakowski proszę o potwierdzenie Pańskich słów powyżej.
Pisze Pan, że GKD może każde ( nawet własne wydane w II instancji) orzeczenie unieważnić jeśli było wydane z naruszeniem prawa.
Pisząc tu wcześniej na temat sprawy Orzeczenia Płockiego uzgodniłem z Panem Lasotą, że jeżeli te orzeczenia były wydane z naruszeniem prawa to GKD powinna je unieważnić. Na co włączył się Pan Patas i napisał, że skoro GKD była II instancją tych orzeczeń to nie może.
Moją śmieszność wzbudziła szybka poprawka Pana Lasoty który przyznał rację Panu Patasowi.
Zatem pytam kto ma rację Pan czy Pan Patas bo Pan Lasota ( co jest pewne) nie ma własnego zdania.

Proszę uświadomić ogół tu wchodzących. Tylko bez głupich stwierdzeń, że pytanie jest banalne lub głupie.

tegi
IP:79.162.35.62

2008-10-19 23:47:47

Dziękuję..... choć nie jestem godzien

snowakowski
IP:83.31.39.72

2008-10-19 23:26:06
tegi
Wysoka klasa intelekt niesamowity,gratulacje jesteś nie do wyjęcia.

skandal2007
IP:77.253.102.52

2008-10-19 23:11:37

Wniosek do sądu rejestrowego w przypadku łamania prawa przez stowarzyszenie może również skierować prokuratura.Nie tylko organ nadzorujący.

tegi
IP:79.162.35.62

2008-10-19 23:07:47

pewnie nie chciał powiadamiać i fatygować Prezydenta Miasta Chorzowa bo Ten mógłby już się wkurzyć:))

snowakowski
IP:83.31.39.72

2008-10-19 23:07:43
Edmund
Jesteś w bardzo ślepym zaułku. Widzisz tryb orzecznictwa związkowego jest dwuinstancyjny z uwzględniem kascji. Wszystko to leży w gestii Komisji Dyscyplinarnych. Kasacja wynikająca z art 8 ust. 7 Regulaminu KD dotyczy wszystkich orzeczeń sprzecznych z prawem. Walne Zebrania nie mają uprawnień do orzekania w sprawach dyscyplinarnych /z wyjątkiem przypadku określonego w paragrafie 12 ust 6 Statutu PZHGP/ z mocy art 11 ust 1 Ustawy Prawo o stowarzyszeniach. Na mocy art 28 Ustawy Prawo o stowarzyszeniach organ nadzorujący, może wystapić o usunięcie nieprawidłowości w określonym terminie. Wtedy GKD powinna skorzystać z art 8 ust. 7. Jeżeli takie wezwanie nie zostanie zrealizowane w terminie, organ nadzorujący kieruje sprawę na drogę sądową w oparciu o art 29 ust 1 Ustawy Prawo o stowarzyszeniach. Jakie są jeszcze inne zabezpieczenia - napewno Rzecznik Praw Obywatelskich, który może wskazać naruszenie i nakazać podobnie jak organ nadzorujący usunąć naruszenie. I oczywiście prokurator w oparciu o art 234, 235 i 236 kk w zależności od charakteru naruszenia. Ja z takiej drogi korzystam w swoim przypadku, gdy naruszane są przepisy przez władze związku i organy orzekające w postępowaniach dyscyplinarnych. Idzie to wolno ale cały czas do przodu w pozytywnym kierunku. Ale ja każdemu organowi wskazuję jakie przepisy poszczególny czyn narusza i prowadzę prawie za rączkę. Wskazuje naruszenie i pilnuję, aby postępowanie było realizowane zgodnie z przepisami nie pozwalam na zaniechania i bierność. Ale to jest troszkę wyższa szkoła jazdy po przepisach prawa przerastająca Twoje możliwości.

skandal2007
IP:77.253.102.52

2008-10-19 22:51:03

Tak się składa,że te "rażące "naruszenie przepisów stwierdza i umieszcza w porządku obrad sam Kawaler.Tam więcej było takich wniosków i skarg.Czemu ich nie przedstawił?
Taki nieszczęśliwy zbieg okoliczności,że obie sprawy są z pozwu Kawalera.Czysty przypadek!!
Sam jest sędzią we własnej sprawie.

tegi
IP:79.162.35.62

2008-10-19 22:35:27

tym czasem zależy kto się zwraca

Piotr Patas
IP:83.19.210.234

2008-10-19 22:32:08
Kolego Edmundzie..
Przecież czytałeś mój post z godziny 17:40:57; a tam m.in. napisałem, że

Uchwały NKWZD uchylające orzeczenia GKD są bezprawne, ponieważ Zjazd nie posiada uprawnień do oceny orzeczeń KD, a tym bardziej do ich zmieniania, czy anulowania. W myśl przepisów Statutu oraz regulaminu KD, orzeczenia KD nie podlegają ocenie ani organów władzy wykonawczej, ani ustawodawczej Związku. Orzeczenia GKD są ostateczne i nie przysługuje od nich odwołanie. Podlegają one jedynie ocenie Prezydenta Miasta Chorzowa, w przypadku zaistnienia przesłanek przewidzianych w ustawie „Prawo o Stowarzyszeniach”.

Edmund
IP:83.27.185.119

2008-10-19 22:22:53
Do P.Patasa
Mam pytanie to kto w końcu może uchylić nałożoną karę przez GKD jeżeli naruszono rażąco przepisy przy jej orzeczeniu, a jedna ze stron poszkodowana zwraca się z tym do ZG.

Piotr Patas
IP:83.19.210.234

2008-10-19 17:20:33

I to jest kolejna kwestia, którą podniosą w Sądzie świadkowie.

Piotr Patas
IP:83.19.210.234

2008-10-19 17:19:53
Kto ma takie kompetencje?
by oceniać postanowienia i orzeczenia GKD?

Dlaczego o to pytam?

Ponieważ w porządku obrad ostatniego NKWZD organizator umieścił punkt 6. o następującym brzmieniu: „Rozpatrzenie odwołań od orzeczeń i postanowień GKD wydanych z rażącym naruszeniem prawa”

Pytam:

Kto w PZHGP ma kompetencje do oceny, które z orzeczenie GKD wydano zgodnie z prawem, a które z rażącym jego naruszeniem? Czy ktoś może mi wskazać przepis w jakimkolwiek akcie prawnym naszego Związku, który wskazuje na organ związkowy posiadający takie uprawnienia?

Punkt 6 wprowadziło do porządku obrad Prezydium ZG. A zatem to ono dokonało wyboru i oceny określonych orzeczeń czy postanowień, które jego zdaniem zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa. Prezydium ZG wybrało dwie takie sprawy spośród wielu innych wydanych przez GKD.

Wyznaczając te akurat dwie sprawy spośród wielu, Prezydium ZG (czytaj: Jan Kawaler) dokonało oceny i wyboru.

Czy Prezydium ZG miało takie prawo? Czy ma to w swoich statutowych kompetencjach?

Otóż nie!

Prezydium ZG nie ma takich uprawnień. Prezydium ZG nie ma uprawnień do oceny orzeczeń GKD. Nadużyło ich nie po raz pierwszy.




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl