LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej


Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejco ↓ - Rosnco ↑
Hodowczyk Antoś
IP:91.224.47.6

2012-04-17 23:14:03
W_0118 , hodowca0258
a dajecie na próbne loty do kabiny, bo mnie ciekawi czy z tej pozycji co piszecie posyłacie na próbny

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 21:15:55
Jozek
... czyli tak jak i u mnie , z ta roznica ze ja mam juz 6 dniowe po jednym w misce
kiedy dojda do 14 dnia zycia czyli 20-21.o4 rozdzile i bede przeganial od 17.oo i noc samiczki ... dzien od 9.oo-15.oo samczyki opieka nad mlodymi
i po pierwszym locie od 29.o4 mlodki znikaja i tylko wdowienstwo samczykow

hodowca0258
IP:213.238.120.116

2012-04-13 21:07:43
W_0118
Po 4-ch latach prowadzenia stada we wdowieństwie na sucho,zrobiłem zmianę.W tej chwili mam 2-wu dniowe młódki i po 10 dniach na zmianę.w nocy do godzin porannych-samice, póżniej do wieczora-samczyki opiekują się młodymi. Typowe wdowieństwo ,będzie dopiero po 3-cim locie.Kazdy ma oczywiście jednego młodego.Zrobiłem to po to,aby te ptaki po przejściach,jak najprędzej doszły do siebie. To tylko moje gdybanie i moja myśl.

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 20:55:36
Jozek
... sadze ze w przypadku powiklan poszczepiennych ptaki sie rewitaluzuja po roku sa znow w gazie
nawet zaryzykuje stwierdzenie ze
nazbyt pochopnie czesc ich usunąles ze stada
znam przypadki kiedy w nastepnych sezonach te z powiklaniami stawaly sie najlepszymi lotnikami
mysle ze bardziej od odbudowy stada przeanalizuj sposob karmienia na poczatkowych lotach
po zmianie oddzialu zmienil sie uklad sil w lecacym stadze
(te slynne polozenie kolo szosy naszego Wzkapsy)
i tutaj sa punkty do odzyskania
a golebie masz wciaz dobre takie jest moje zdanie

korek
IP:31.63.181.150

2012-04-13 20:52:36
hodowca 0258
Kolego może szerzej opiszesz swój przypadek być może będzie to wskazówką dla innych.Pozdrawiam.

hodowca0258
IP:213.238.120.116

2012-04-13 20:46:23
Pozwolę się wtrącić
w dyskusję. Ja również nie jestem szarakiem, a w zeszłym sezonie wdepnąłem w gówno. Oczywiście nie z mojej winy,ale stało się. Teraz nadszedł czas odbudowy stada...ale jak długo to będzie trwać?

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 20:31:24
andrju87
... pomimo ze jest to o rzut beretem odemnie , przyznam sie ze niewiem
jedno jest pewne
zeby sie z tym uporac (z choroba stada) czeka Cie co najmniej rok wytezonej pracy w golebniku i z golebiami ..

andrju87
IP:83.5.24.247

2012-04-13 20:26:59
a ta klinika droga jest??

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-13 20:04:00

Dla mnie zdrowie gołębi jest ważniejsze niż loty.Jeszcze z 2-3 lata polotuję i potem będę już tylko siedział na ławeczce i obserwował ptaki.Mam kolegę,który odkurza gołębnik i "profilaktycznie" podaje antybiotyki,a jego gołębie i częściej chorują niż moje i na listach rzadko jest przede mną.Dodam jeszcze,że pod częścią gołębnika mam mały kurnik i od dziesięciu lat hoduję w nim kilka kurek.Na początku wszyscy mnie straszyli,że gołębie będą chorowały,a tu spokój,żadnych problemów.

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 19:59:37
obcy golab
... moze przyniesc chorobe wirusowa ... wirus owszem szybko zaatakuje stado
natomiast
wszystkie bakteriozy rozwijaja sie latami , az jak widzisz w koncu zaczynaja ptaki zdychac ale wtedy jest za pozno
w stadzie gdzie nieprowadzi sie profilaktyki to kwestia czasu , a choroba wybuchnie

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 19:57:09
bok98
... ja mam kilku "utalentowanych kolegow"
jeden po sukcesach ... juz nie hoduje wcale , a drugi po jeszcze wiekszych sukcesach se jak pisze nestor Wzkapsa "do bala kopnac nie moze"
... obydwaj w polowie lotow ""szczepili Lincospectrin"
jak im mowilem ze ich koniec jest bliski twierdzili zgodnie ze ... Wojtek to jest fajny chlop , ale sie malo zna ...
ja lece , a oni sa juz a boiskiem

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-13 19:51:34

Przyznam się,że nigdy tego specyfiku nie używałem,nie było na szczęście takiej potrzeby.Mam jednak w sekcji kolegę,który ma kilkadziesiąt lat doświadczeń i troche talentu.Ja wiem tylko,że linkomycyna leczy nawet gronkowca.A chorobę pewnie przyniósł jakiś obcy gołąb.Ja bym podał lek,a ten kolega zrobi jak uważa.Mnie nie stać na kliniki,więc radzę sobie sam.

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 19:50:20
z wiatrem to sie nie przyszlo
... wazna jest przyczyna ... droga jaka choroba weszla w stado

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 19:44:40
bok98
... ja sie nie obrazam , pisac kazdy moze tak jak na www weterynaria ... zwlaszcza kiedy sprawa dotyczy pojedynczych izolowanych ptakow (np w wolierach) co innego gdy dotyczy golebnika lotowego , golebi i srodowiska (rynny , dach, kabina) oraz wielu innych zagrozen w ktorych przebywa stado ( nawet buty hodowcy) nanoszace po kontakcie z drobiem mikroby z podworka
dlatego napisalem "ozdrowienie" po zastosowaniu
natomiast za jakis czas dojdze do wtornego zakazenia ... to naprawde sie ciagnie jak smrod po gaciach zwlaszcza w hodowlach z malym doswiadczeniem hodowcy

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-13 19:38:18
W_0118
Nie obraź się Wojtek,ale przeczytaj sobie: www.veterynaria.pl/leki.php?cmd=info&id=847 .To jest wspaniały,bardzo skuteczny lek.

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 19:36:03
bok98
... czarno to widze jezeli juz to
podawanie iniekcyjnie moze zwiekszyc szanse na ozdrowienie
jednak na wyzdrowienie chyba nie ...
to sie bedze wlec jak przyslowiowy "smrod po spodniach" zwlaszcza w czasie lotow i wychowu mlodkow

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-13 19:32:13

Co by to nie było,z pewnością LINCOSPECTIN 100 nie zaszkodzi,a jest prawie pewne,że pomoże.Ja bym podał bez zastanawiania się.

W_0118
IP:83.7.114.153

2012-04-13 19:30:06
andrju87
... jedz innego wyjscia nie widze
jednak
ja nie stawial bym tak zdecydowanie na salmoneloze
zwlaszcza te zaatakowane nogi
gdybym zobaczyl te guzy na stawach jak wygladaja po rozcieciu badz nakluciu
to moze bys zakazenie ... Escherichia coli nazwa potoczna. e-coli

andrju87
IP:83.5.24.247

2012-04-13 19:21:09
sallmonela = katastrofa
jestem juz prawie pewny że to salmonela dwie sztuki na skrzydła jeden na nogi ,a trzy siedzą w fatalnym stanie i z tego wszystkiego 20 młodych jade jutro do kliniki w knurowie co o tym myślicie?????bardzo prosze o opinie

antonisodzawiczny
IP:77.255.147.93

2012-04-13 07:59:12
vadim2 - dzięki że mnie..
... wyręczyłeś - Kolego ;). Pozdrawiam.

vadim2
IP:80.50.228.162

2012-04-12 23:00:09

No niby ta sól jest w każdej mieszance,ale jakoś gołębie ją z osobnego pojemnika dodatokowo pobierają?wiem tyle,że nie zjedzą jej więcej niż potrzebują :) a skoro po takiej ilości nie ma skutków ubocznych więc jakieś dodatkowe zapotrzebowanie na nią jest,nie przez cały rok i w tch samych ilościach a jednak jej potrzebują.

antonisodzawiczny
IP:77.255.197.58

2012-04-12 20:52:11
hodowca0258
Uświadomiłeś mnie Kol. Pozdrawiam.

hodowca0258
IP:213.195.185.254

2012-04-12 20:48:20
antonisodzawiczny
sól,to jest prawie w każdej mieszance mineralnej w odpowiedniej proporcji,więc jej dodatkowe podawanie jest zbyteczne,więc szkodliwe dla organizmu,tak ,jak i u człowieka. Kiedyś,a nawet obecnie sa robione kołacze na bazie gliny,wody ze śledzi,ale to całkiem coś innego.Pisałem,że mieszamka mineralna,co nazajutrz jest wilgotna,zawiera sól i to jest również oznaką złego mikroklimatu w gołębniku.

antonisodzawiczny
IP:77.255.197.58

2012-04-12 20:39:13
Sól ...
... to bodaj podstawowy minerał. Podaję wcześniej przygotowaną zbryloną w okresie - po połączeniu dla zapobieżenia zaparciom jaja. Samiczki łagodniej znoszą. Można nawet tę sól pozostawić by ograniczyć migrację w pole, one szczeólnie za słonym. Pozdrawiam.

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-12 20:34:54

He,he! Nie,ja raczej muszę wyganiać jakieś opóźnione pary,którym się zebrało na amory pod regałem.Mam siedem samców więcej i jakoś do 20 kwietnia muszę przemęczyć.Jednego już wydałem,bo łaził po celach i patrzył,którą by tu wydeptać :) Czasem trafi się jakiś głodny,który poprzedniego dnia nie zdążył na kolację i trochę go głód w dołku ściska.Moje latają cały rok,a w ostatnich dniach otwieram rano,zamykam pod wieczór i jakoś nic nie brakuje.Moje jak spostrzegą jastrzębia to nie uciekają do gołębnika,tylko z dachu nad łąkę i w górę!

jano0291
IP:195.116.41.22

2012-04-12 20:28:34
kolego bok
a nie miales takiego przypadku ze temu kturemu ""pomogles""na sile trenowac nie wracal z tego treningu padal lupem burego.bo mi sie tak pare razy przydazylo i na sile juz nie wyganiam.cos w tym jest albo "przypadek'"

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-12 13:36:26

A ja zawsze najpierw otwieram wylot,wchodzę z wiaderkiem i szpachelką,a gołębie nie mając wyboru wylatują.Jak się któryś ociąga,to mu "pomagam" podjąć decyzję.Po ok.godzinie wołam do żarcia.....ledwie się mieszczą w wylocie,taki tłok.Podstawa to dyscyplina.

andrju87
IP:83.5.29.241

2012-04-11 22:39:22
każdy uczy się na błedach

hodowca0258
IP:213.238.109.93

2012-04-11 22:34:44
andrju87
Jeżeli są młode,to nie rozumię ,co znaczy wypuszczam na 2 godziny. Karmię do syta otwieram wylot.Te co zechca wychodzą i zamykam. Tak jest w moim przypadku. W osobnym karmiku mam 4 rodzaje minerałow i proszek jajeczny. Nigdy nie podaję soli,jeszcze jak ktos napisał-zwilżonej. Zwilzona sól lub mieszanka mineralna świadczy o złej wymianie powietrza w gołębniku.

manix
IP:83.142.222.187

2012-04-11 22:30:26
0258
U MNIE JEST CIĘŻKA SPRAWA DZIAŁKA 10 KM,PLUS PRACA I MŁODE NIE DAJĘ RADY ZAWSZE KTOŚ NIE DOKARMIONY MASZ WYJŚCIE Z SYTUACCJI

andrju87
IP:83.5.29.241

2012-04-11 22:27:29

w poniedziałek o 16 wypusciłem gołebie na dwu godziny oblot we wtorek przychodze z pracy a tu 3 młode padniete a trzy sie prościły padło jużw sumie 16 młodych z 60 a w woilerze 20 młodych i wszystkie ok co o tym myślicie???

hodowca0258
IP:213.238.109.93

2012-04-11 22:23:04

Było już pisane.Aby ptaki dobrze karmiły,to karma nie może leżeć non-stop w karmiku.Stare muszą czuć lekki niedosyt,wtedy podczas karmienia więcej pobierają i lepiej karmią.to co pisałem wcześniej,to nie może być na zasadzie kuracji,ale na zasadzie profilaktyki\zapobiegawczej\

manix
IP:83.142.222.187

2012-04-11 22:21:03
0258
co robic proszę ratuj

andrju87
IP:83.5.29.241

2012-04-11 22:20:47
jakie są objawy zatrucia?

manix
IP:83.142.222.187

2012-04-11 22:18:09
0258
daj odpowiedz są przekarmione za mało przebywam z nimi młode coraz gorzej karmią cop zrobic

hodowca0258
IP:213.238.109.93

2012-04-11 22:16:25

Może jaśniej?

manix
IP:83.142.222.187

2012-04-11 22:14:33
0258
jedno pytanie czym francom daś jeśc mam kłopot nie daję rady

hodowca0258
IP:213.238.109.93

2012-04-11 22:10:29
manix
Tak

manix
IP:83.142.222.187

2012-04-11 21:54:03
MAROX
jedno pytanie za----łem kurację czy teraz można to zrobic młode mają 2 tygodnie pozdro.

marox1
IP:213.17.192.179

2012-04-11 13:03:05

witam Miałem podonmy przypadek. Zdechło mi 6 młodych w w ieku około 12-14 dni. Wziąłem dorosłe do weta, oraz młodego padniętego na sekcję zwłok. Okazało się że z wymazu wyszło że mają rzęsistka. Mimo iż robiłem im kuracje 5 dniową gdy siedziały na jajkach . Po podaniu lekarstw wszystko ok, młódki zdrowe , żadnych kolejnych padnięć. Polecam wizyte u specjalisty :)

jankes
IP:91.194.199.232

2012-04-11 08:58:15

uwazam ,podobnie jak Mirek,gołebie w okresie odchowu młodych ,szukają różnych minerałow,a kiedy młodki zaczynają rozwijać pióra to samice mało sie nie "wściekną"aby poleciec w pole.W gołebnikach mają wszystko ,a jednak natura próbuje z nami powalczyc.Mlode po nakarmieniu takim badziewiem zaczynają padac,dorosłe "pompują "wszystko w młode ,wiec skutek widac własnie w mmłodych.

Wojciech L
IP:83.9.218.68

2012-04-10 15:57:12
andrju87
Witam bardzo szkoda każdego ptaka zatrucie owszem może być , tak często się zdaża się sam zrobiłem taki błąd wysypałem podlogę specjalnych preparatem i jeden się dorwał nie zdążyłem go już odratować i to zwykły proszek od wilgoci który wchłania wilgoć . Tak jest są przypadki i wypadki tak to jest dzięki Wojtek.

akors71
IP:178.56.174.217

2012-04-10 13:41:22

no ja kolego w przeciwienstwie do ciebie w gołebniku nie przetrzymuje trzody hlewnej

irek0414
IP:83.31.206.150

2012-04-10 12:19:25

A może z innej beczki. A na co ostatnio kuracje robiłes? Bo moze za mocny preparat i pocisneło po młodych;) A co do llatania w pole moje non stop buszują pomimo że są karmione w gołębniku i ful minerałów. Ale ja mam tak co roku do pierwszego lotu potem spokój.

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-10 11:51:11
Achim
Ten mój też miał 9 lat(2003).To był mój najstarszy gołąb,w celi osiemnastodniowe młode.Nie ma co rozpamiętywać,siła wyższa.Widocznie tak miało być.Kilka lat temu do tego samego gołębnika weszła mi łaska i z ośmiu sztuk zabiła tylko jednego samca,którego kupiłem od hodowcy z Ozimka.Przez 10 lat raz weszła i jednego zabiła.Zastawiałem potem przez kilka nocy takie łapki jak na szczury i nic.Czasem mam takie odczucie,że Ktoś mi pomaga w selekcji.

siwy7
IP:217.96.115.217

2012-04-10 10:58:42
akors71
Wiem że szkoda Ci na gryt i nosisz piasek z rzeki zamiast grytu,wez puść te swoje asy to może dolecą do rzeki 1km.Choć nie wiem czy one zdolne są jeszcze do lotu.

Wojciech L
IP:83.9.219.188

2012-04-10 07:51:35
andrju87
Młode padają stare na polach tak zaczynają pomalu prace w polu sieją nawozy tak to nie żarty wszystko poleci troszkę zamało napisane . Stare ptaki widac mają braki minerały , glinki, gryty hodowca robi obloty tylko i powinien obserwować swoje stado wystarczy młodego zbadać i będziesz mial szybko przyczynę pozdrawiam / jeden ratunek na młodego to jest wypłukać wol tylko mlekiem - tylko nie znamy przyczyny-tak musisz zobaczyć czy mają biegunkę cos musi się dziać bo bez przyczyny 10 dniowe bardzo szkoda są już w piórkach zbadaj kal jak masz gdzie bo to obowiązek-dl-Wojtek.

Miroslaw277
IP:109.243.166.70

2012-04-10 07:22:59

Mi sprawa wydaje sie prosta,ktoś posiał zwykły nawóz pod plony ozime,jak nie było by młodzików przekręciły by sie stare.A imbredy to wspaniła sprawa.oczywiscie te bez rażacych wad.

akors71
IP:188.47.64.174

2012-04-10 01:44:57

SIWY7 DAWAJ ZŁOTEJ PARZE TYLKO SAMA BEJCE I MŁOE DO SZYMEXA SUKCES MUROWANY HA HA

Gregor31
IP:78.40.254.49

2012-04-10 00:17:08
Bejca
Ja nie chce się wymadrzać ale mysle, że to bejca tzn zaprawa do zboża,tak jak juz jeden kolegga napisał,ja tak miałem w 2010 roku zdechło mi kilkanascie młodych i kilka starych.ale to tylko moje przypuszczenia.

achim048
IP:46.205.110.34

2012-04-09 23:50:49

KOL BOK wiem ze z BARKIM bym nie wygral bo jak inaczej ja siedze w niedziele w czasie lotow od rana na ogrodku a on we wrocku lata po targu ,znam jego wypowiedzi na innych forach i raczej nie chce sie mu sprzeciwiac . P.S spotkalo mnie to rok temu w styczniu B,DOBRY rozplodowiec z mojego golebnika zdrowy jak ryba byl jajka wysiadywal i wszedlem do golebnika on przy korycie lezal tylko sam zaden inny chory nie byl ,mial 9 lat i wtedy bylem pewien ze myszy go zabily nic innego bo w korycie jeszcez pare ziarenek lezalo ,.mial po prostu pecha .d.l

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-09 23:42:55
Achim
Jakbyś na forum PZHGP był taki pewny swojej diagnozy,to już by Cię Barkley wziął na warsztat.Jeśli chodzi o mojego "zawałowca",to jest zakopany pod brzózką,a reszta zdrowe jak prawdziwki.

achim048
IP:46.205.110.34

2012-04-09 23:37:52

JOZEK a u mnie rok temu mlode zdrowe lby powykrecalo z 1 wszego legu i taz mialy 10 dni i padly po bratx siora .d.l

hodowca0258
IP:213.238.123.205

2012-04-09 23:35:40
Achim
To wszystko prawda,ale nie wierzę,że andrju87 prowadzi ptaki w bliskim pokrewieństwie.Sam zaprzeczył. Ja część stada tak prowadzę,ale to jest naturalne,że noga w bok,że noga krótsza,bez nogi.Skrzydło zdeformowane,palce zarośnięte błoną.Bo to prawda.Pisałem.Miałem takiego ptaka, szczególnie dobry,kiedy lało, to on zawsze Odrą przypłynął i miał konkurs.To niestety ,nie w tym rzecz.

achim048
IP:46.205.110.34

2012-04-09 23:33:05

zapomnialem o 1 nym tzn GRYTY nie chce nikomu robic anty reklamy ale te gryty z ostrymi muszelkami tez moga byc przecinaja jelita .wiecej nie wiem powodow co by moglo byc tak na moj GLUPI LEB .D.L

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-09 23:30:26

A ostra postać salmonelozy nie może to być? Dlatego H0258 pytał o kałomocz.Skąd wiesz,że jest OK? Ja od czasu do czasu paruję ojca z córką,a na zachodzie to jest na porządku dziennym.Nawet pasza zakupiona z niepewnego źródła może być przyczyną,nie tylko gryzonie.Nawet weterynarz nie postawi mu diagnozy z tego opisu.

andrju87
IP:83.5.19.102

2012-04-09 23:27:29

konsystencja ok biegunki nie maja, kolor czarno biały ,brozowy, kilka żółto białe (K.rzadkie)

achim048
IP:46.205.110.34

2012-04-09 23:24:35

KOL BOK sa 2 wyjscia i nie tzreba byc rozsadnym jak opisalem wyzej bliskie pokrewienstwo ,nie musi byc brat x siostra .,albo myszy ,nic innego P.S czytalem wasze wpisy powyzej kiedys z zapytaniem co moze byc ze golab zdrowy przy korycie pada ,pisaliscie 80% zawal ,tak moze tez byc ale napisze ze to 80% mysz pojszczala ziarnka i wtedy pada ten najzdrowszy .d.l

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-09 23:20:34

Żaden rozsądny hodowca nie powie Ci co jest bez dokładniejszego opisu.Pytał się H0258 o odchody i co? Jaka konsystencja,kolor?

andrju87
IP:83.5.19.102

2012-04-09 23:16:44

co by to mogło byc???

hodowca0258
IP:213.238.120.88

2012-04-09 23:11:59
stanisław.
OK.Tego nie wziąłem pod uwagę,ale z tego co wiem,to bajca powoduje biegunkę,nie padnięcia.Jeżeli by tak było,to połowa ptactwa na wolnosci...zginęła by śmiercią nienaturalną i tu ekolodzy mieliby pole do popisu.Na to czekają.

siwy7
IP:217.96.115.217

2012-04-09 23:09:23
stanisław.
Od kiedy pamiętam zaprawia sie ziarno do siania bejcą.I kiedyś też moje gołębie latały w pola i chowały młode bez problemów.A i teraz widze dużo gołębi na polach i nie słyszałem o zatruciach młodych.

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-09 23:08:58
Hodowca0258
A tego :)(uśmieszku ironii) nie zauważyłeś? Moje też od lat nie latają w pole,ale ja rzadko wypuszczam na cały dzień.

andrju87
IP:83.5.19.102

2012-04-09 23:05:00
100%krzyżówka

hodowca0258
IP:213.238.120.88

2012-04-09 23:04:50
bok98
Czy wierzysz, czy nie,to Twoja sprawa. Moje nie wiedzą co to pole,pomimo,że mają wyloty otwarte dłuższy czas.Miałem jedną samicę,co uderzała na ciepłownię,na miał.Zjadł ją ciapek.

andrju87
IP:83.5.19.102

2012-04-09 23:03:04
nie widziałem
ale 1 km od gołebnika są duze pola widziałem jak opryskiwali pare dni wczesniej stare gołebie wydaje mi sie ze są normalne chetnie lataja 12 lat choduje gołebie i takiego przypadku nie było !!!

stanisław.
IP:83.8.133.254

2012-04-09 23:02:02
hodowca0258
Czy słyszałeś o zaprawianiu bejcą ziarna do siania ?

achim048
IP:46.205.110.34

2012-04-09 22:59:21

KOL ANDRJU piszesz ze 8 zdechlo z 60 ? popatrz dobrze czy te mlode nie pochodzily z rodzicow bliskiego pokrewienstwa ,bo czesto sie tak zdaza ,po 10 dniach ,a jakby byly zatrute to by wiecej padlo albo i wszystkie .D.L

hodowca0258
IP:213.238.120.88

2012-04-09 22:55:30
CZY
ZAUWAŻYŁEŚ,że chodzą w pola? Czy wokół gniazda są zwięzłe odchody?W polu narazie oprysków nie ma ,więc można to wykluczyć.Taka nagła sytuacja,to coś nie tak. Musiałeś zauważyć jakiś ważny szczegół.

bok98
IP:109.199.19.2

2012-04-09 22:50:41
Hodowca0258
No widzisz,jakbyś swoje karmił w gołębniku to by też w pole nie latały :)

andrju87
IP:83.5.19.102

2012-04-09 22:49:32

o jakie szczegóły chodzi konkretnie ,młódki obserwowałem dziennie nie zauwarzyłem by chorowały gdy były martwe miały pokarm w wolu, obawiam się czy to nie paratyfus???

siwy7
IP:217.96.115.217

2012-04-09 22:44:23

Napewno nie poszły w pola ,bo jeśli są karmione w gołębniku to nie polecą w pole.To jakaś choroba,przenoszona przez stare na młode.

hodowca0258
IP:213.238.120.88

2012-04-09 22:38:35
Za mało szczegółów
Miałem zamiar już coś napisać,ale nie chcę wyjść na głupa.

andrju87
IP:83.5.19.102

2012-04-09 22:22:03

?????

andrju87
IP:83.5.19.102

2012-04-09 21:38:57
padają młode 10 dniowe
myśle że mi poszły do pola w poniedziałek i wtorek tamtego tygodnia były wypuszczane miały otwarty wylot przez dwie godiny w środe zdechło 8 młodych z60sztuk, z gniazd gdzie były po dwa zdechło jedno ,w czwartek, piątek,sobota kazdego dnia zdechł jeden , co o tym myślicie?czy to napewno zatrucie z pola?????




[Powrt ARCHIWUM]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl