LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej
tresc##############
Dodaj swoją odpowiedź

Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑
Warzecha.
IP:31.0.80.160

2019-11-25 18:00:20

Wszystko zależy od konkurencji.Tam gdzie jest to gołębie cały rok muszą latać.😁😁😁

flower101
IP:83.29.102.66

2019-11-25 17:11:00

Wszystko zależy od konkurencji . Tam gdzie jej nie ma ,to można spać spokojnie i tydzień czy dwa przed lotami zacząć obloty wokół gołębnika ... :) :) :)

Warzecha.
IP:31.0.69.213

2019-11-25 11:09:13
Aron 1
Masz rację ,wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.D.L.

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-25 11:00:51
Warzecha
Dzięki za odpowiedź :). A tak na marginesie, to powiedzenie nie mówi o "wielu" lecz o "wszystkich drogach" i raczej należy je traktować w kategorii przenośni... DL

Warzecha.
IP:31.0.69.213

2019-11-25 10:35:29
Aron 1
Latają cały rok.Podany przypadek nie miał posłużyć jako wskazówka tylko chciałem tym pokazać że nie ma sztywnych reguł.edyt.A może jednak ten podany przyklad posłuży jako wskazówka ?Czy uważasz że tylko przykłady podane przez Ciebie muszą być wiarygodne?Czy to nie Ty napisałeś ,że wiele dróg prowadzi do Rzymu?

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-25 09:43:41
Warzecha
Nie chcę Cię zadręczać pytaniami,ale wybacz,jedno mi się natrętnie nasuwa.Otóż pomijając przypadek Twojego Kolegi ciekawy jestem kiedy Ty zaczynasz obloty? O wywózki i inne historie nie pytam,bo skoro nigdy o tym nie piszesz to widocznie masz powód.Tak sobie myślę,że wszelkie sugestie warto opierać na własnych doświadczeniach ,biorąc tym samym odpowiedzialność za ich prawdziwość i efektywność.Wyobrażasz sobie co by się działo gdyby w oparciu o Twój przykład czytający forum uznali go za wskazówkę-receptę na sukces???

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-25 08:36:31
dzan
Od samego początku w tym temacie próbujesz się ze mnie naśmiewać,chocby tym wpisem "dzan IP:89.200.226.72 2019-11-23 15:40:04 Aron gdyby to napisał Warzecha to pewnie skwitowałbym to śmiechem... i poszedł dalej, "

Następnie,kiedy podałem Ci przykład o kimś co dwa tyg przed lotami zaczął obloty robić to znowu zacząłeś pisać o górach i lasach a nawet o Narwii.

Kiedy sprowadziłem Cię na ziemię podając konkret w postaci imienia i nazwiska to zaczynasz pisać że tu nie chodzi o wiarę.

Odnoszę wrażenie ze jesteś cienki w tym temacie,skoro podpytujesz się Arona ile mają latać i kiedy klapę otworzyć a sam potrafiłeś stwierdzić że 2 +2 = 4.Dziwisz się że mało postów w tym temacie?Dlatego mało,bo nikt nie ma z tym problemu oprócz Ciebie.

Chciałeś mnie osmieszyć a sam zostałes ofiarą.Na koniec dobra rada;nie zaczepiaj i nie cwaniakuj bo kij ma zawsze dwa końce.

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-25 08:18:04
Aron1
Zadałeś pytanie " dla przyzwoitości należałoby się określić od czego zależy aktualny pogląd czy stosunek do opisywanego przypadku..."

Opisywany przypadek przedstawiłem tylko po to by udowodnić że nie ma sztywnych reguł,że muszą latać przed lotami miesiąc czy dwa.I to przez 15 min czy pół godziny by przelecieć cały program lotowy z niezłym wynikiem w mistrzostwie oddziału.

Co do wyniku w katerii np A,to od dawna wiadomo a nawet sami mistrzowie z czołówki tabeli opowiadają jak po 60 razy wywożą zanim reszta się obudzi.Wiadomo że teraz po trzech pierwszych lotach można zostać Mistrzem Polski w kat A.

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-25 08:07:19
Józek
Dzięki,to miłe z Twojej strony.

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-24 21:19:15

Warzecha, tu nie chodzi o moja wiarę... chciałbym się tylko dowiedzieć/wymienić doświadczeniami jak przygotować gołębie do sezonu... po ilości wpisów widac, ze temat nie cieszy się powodzeniem... a szkoda, bo wnioski mogłyby być ciekawe nie tylko dla mnie.... a Twój udział w temacie, jak w każdym innym, sprowadza się tylko do sloganów...a jak byłbyś „na fleku” to zadzwoniłbyś do Krystynki, pozdrowił Ją od nas, opytał co i jak, a później opisał z detalami nam na forum.... i wtedy ja pierwszy powiedziałbym Ci dziękuje....

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-24 21:11:52
Warzecha
OK,nie neguję opisanej przez Ciebie sytuacji.Na wiosnę o ile dobrze pamiętam pisałeś w innym tonie.Zdaje się ,że chodziło o wczesne wywózki tych którzy chcą się liczyć we wczesnej fazie sezonu.Oczywiście nie każdego musi interesować kat. A czy nawet B,ale dla przyzwoitości należałoby się określić od czego zależy aktualny pogląd czy stosunek do opisywanego przypadku...

korek
IP:83.26.222.199

2019-11-24 18:24:20
Rudik!
GRATULACJE - To przecież Twoja szkoła.

Warzecha.
IP:37.248.215.61

2019-11-24 18:16:31
barco
Tak,Michalak Adam.Niestety ,dla dzana będę musiał jeszcze PESEL podać.Hi,hi 😂😂😂

barco
IP:5.173.40.157

2019-11-24 18:09:40
Warzecha
A teraz jest 19 przodownikiem w Polsce w kategorii młode? Czy to ten kolega ?

dzan
IP:31.0.87.213

2019-11-24 17:18:09

Warzecha;gdybyś napisał co Twój kolega robił z gołębiami to wniosloby to dużo do tematu... Ale nie napisałeś.... więc jest to Twoja kolejna piekna opowieść z Narwi....

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-24 15:35:15
dzan
Gdybyś potrafił uważnie czytać to byś przeczytał co napisałem ;że od 1 października były zamknięte.A co wnosi do dyskusji? To wnosi ,że długość oblotów przed lotami nie ma aż tak wielkiego znaczenia.Czy potrzebne jest tu imię i nazwisko abyś uwierzył ?Podałem nawet oddz,więc masz konkret .Jak masz problem to mogę podać imię i nazwisko.Ja nie piszę bajek o lasach i górach.Prwnie nasluchałeś się bajek za dziecka o tych górach i lasach i teraz wspominasz 🤣🤣🤣

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-24 13:43:22

Warzecha... a co to wnosi do dyskusji???Przeciez ktoś tymi gołębiami się opiekował przez zimę i pewnie oblatywał w marcu/kwietniu... a on przyjechał tylko „na gotowe”.... Twoje wypowiedzi to tylko, znałem.... widziałem.... słyszałem.... za górami, za lasami..... wstydź się..... stać Cię na coś konkretnego, a nie tylko srutu tutu....

Warzecha.
IP:37.248.210.247

2019-11-24 13:12:47

Znam takiego,który pracował w Holandii a lotował w oddz Namysłów .Przyjechał 2 tygodnie przed pierwszym lotem i zaczął gołębie oblatywać ,które były zamknięte od 1 października poprzedniego roku.Co z tego wyszło ?Ów opisywany zdobyl II V -ce mistrza na stare i 7 X 1 konk w lotach.Jaki z tego morał ?Po co się sprężać w marcu i tracić niepotrzebnie czas.

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-24 10:24:45

Aron, a po tych 2 tygodniach (czyli w kwietniu)jak wyglądają obloty? I czy dużo wywozek robisz przed sezonem? Pytam w kontekście rozlatania gołębi.... bo moje ,szacuje, ze w sumie są ok 20-max25h na oblocie i idą na pierwszy lot....

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-24 10:01:12
dzan
To znaczy,że od około 10 marca przez +- 2 tygodnie wypuszczam i wchodzą przez belgijski wlot kiedy zechcą ,bez możliwości ponownego wyjścia. Wypuszczane są przed karmieniem ,więc łatwo się domyśleć że raczej nie trwa to przesadnie długo. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to ewentualnie później bo wychodzę z domu.Pozdrawiam.

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-24 09:58:01

To może powinienem zapytać, jak u Ciebie wyglądają obloty i treningi od pierwszego wypuszczenia do pierwszego lotu z kabiny?

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-24 09:51:15

Czyli od ok 5 marca do np. 1 kwietnia maja wolny oblot?tzn rano otwierasz klapę i zamykasz wieczorem?

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-24 09:32:36
dzan
Przypominam Twoje 2 pytanie:"2. Kiedy pierwszy raz wypuszczasz gołębie na wiosnę i jak wyglądają obloty przez pierwsze 2 tygodnie od wypuszczenia". Spodziewałem się raczej pytania kiedy paruję gołębie? Gołębie paruję +- 20 lutego,czyli jajka znoszą w pierwszych dniach marca,więc jest sporo czasu na swobodne obloty.

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-24 08:17:23

dalej nie potrafię sobie tego wyobrazić... Aron... gołębie tak jak u mnie pół roku siedzą zamknięte, przez kwiecień robisz 1 oblot po średnio 15minut, co łącznie daje 30dni x 15min = ok 8godzin, i gołębie idą na pierwszy lot....czy napewno tak to wyglada?

Hodowca74
IP:188.147.39.107

2019-11-23 21:37:48
Dzan, chyba sobie żartujesz, ale niech tam
Cóż Ci napisać? Podobnie jak kol. Aron1.
Ad1. Stare były wypuszczane prawie do końca września, bo później nie można było ich wygnać z gołębnika - tak bały się drapoli i to był koniec z oblotami. :( Młode były wypuszczane prawie codziennie od jednej do ok. dwóch godzin - do końca października.
Ad2. Na wiosnę gołębie są wypuszczane na oblot, kiedy zniosą jajka, ale roczne samce są wypuszczane pojedynczo w czasie "trajbu" (pędzenia), żeby szybciej pokapowały, w której klapie, gołębniku i celi znajduje się gniazdo i samiczka. Po dwóch, trzech takich pojedynczych wypuszczeniach rocznych samczyków - szybko zaskakują gdzie mają wchodzić. :)
Był edyt.

malutki
IP:83.5.172.91

2019-11-23 18:24:48

Pewnie w głównej mierze jest to zasługą jastrzębia, ale u mnie od września do z reguły drugiej połowy marca gołębie są zamknięte. Pierwsze obloty, a w zasadzie wypuszczenia to dla mnie prawdziwy koszmar z uwagi na ataki burego "przyjaciela". Ptaki zamiast spokojnie się rozlatywać i korzystać z uroków wolnego oblotu często muszą w tym okresie walczyć o życie. Przyzwyczaiłem się, że już od pierwszych lotów wymuszam obloty. Być może dlatego, że w ten sposób łatwiej mi regulować ich masę, bo niestety jestem typem osobnika, który lubi podsypać zbyt obficie:)

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-23 17:57:24
dzan
Odpowiadam.1) Gołębie przerwę w lataniu zaczynają we wrześniu bez sztywnej daty,bywa że od początku. Obloty zaczynam po zniesieniu jajek przez wszystkie pary.Jednak data uzależniona jest od pogody,a z tą bywa różnie. 2)w pierwszych 2 tygodniach gołębie są wypuszczane 1 raz dziennie, na przemian samce i samice.Każdy wie ,że początki są słabo zsynchronizowane,bez zwartej grupy,ale codziennie coraz lepiej.W tym czasie nie przykładam specjalnej wagi do szybkiego wchodzenia,aczkolwiek ze względu na zagrożenie ze strony jastrzębi wolę gdy nie trwa to zbyt długo...

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-23 15:40:04
Aron
gdyby to napisał Warzecha to pewnie skwitowałbym to śmiechem... i poszedł dalej, ale skoro mówisz to Ty, H74 (czytaj poważne osoby) to... trzeba się zatrzymać, przemyśleć, przedyskutować sprawę.... hmmm pewnie diabeł tkwi w szczegółach... a jeśli chodzi o szczegóły to musiałbym zadać kilka pytań: 1. Od kiedy do kiedy gołębie stare nie maja oblotów w przerwie zimowej? 2. Kiedy pierwszy raz wypuszczasz gołębie na wiosnę i jak wyglądają obloty przez pierwsze 2 tygodnie od wypuszczenia. O odpowiedz proszę również innych hodowców, bez względu na to jakie miejsce w tabeli zajmują, (im więcej z Was się wypowie tym lepiej), taka wymiana informacji może bardzo rozjaśnić sprawę przygotowania gołębi do sezonu.... mówisz „wszystkie drogi prowadzą do Rzymu...”, a ja uważam, ze te drogi musza mieć jakiś wspólny mianownik, bo 2+2 zawsze jest 4, i ciężko będzie porównywalne wyniki lotowe osiągnąć w diametralnie rożny sposób...

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-23 08:34:39

Ponoć "wszystkie drogi prowadzą do Rzymu".Ja mam inne podejście do codziennego treningu.Uważam,że po zimowej bezczynności gołębie wymagają dużo czasu by wejść na właściwe obroty. Praktycznie do lotów 300 km gołębie trenują według własnego uznania,co w praktyce oznacza nawet 5-10 minut.O ile wcześniej nie zapowiadają się 300-ki pod wiatr to dopiero w drugiej połowie maja sukcesywnie wydłużam obloty.I tak do ostatniego maratonu. Pomijając konieczność systematycznego,rozłożonego w czasie podnoszenia wydolności gołębi uważam,że podobnie jak u biegaczy wzrost wytrzymałości wiąże się ze spadkiem szybkości.Z tego właśnie powodu-między innymi- są hodowcy,którzy odpuszczają maratony nastawiając się wyłącznie na kategorie A,B. Co do oblotu samic.Podzielam opinię Kolegów,samicom wystarczy jeden trening dziennie.W poniedziałek po południu po łatwym locie robię oblot.Po trudniejszych jeśli się decyduję na wolny(nie wymuszony) to po to,aby zobaczyć które ewentualnie mają problem z dochodzeniem do formy.O ile u któregoś to będzie mocno widoczne to przy kolejnym koszowaniu te ptaki zostają w domu...

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-22 23:58:52

H74 - samiec czy samiczka.... wszystko musi trenować żeby być dobrym sportowcem.... bez pracy nie ma kołaczy, lub tylko trening czyni mistrza...

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-22 23:55:58

tu żadna nauka nie jest potrzebna, pewnie masz tak samo jak ja jeden wylot dla starych.... poprostu po pracy wpadasz na golebnik, karmisz, przeganiasz wszystko (samce i samice) do gołębnika wdów (to co nie chce przejść samo bo np. siedzi na gniazdach, łapiesz i przerzucasz do gołębnika wdów) otwierasz okno i heja... całość idzie do luftu.... ale tutaj po 15.04 potrzebna jest niestety godzinka.... ja o tyle mam fajnie ze drzewka podrosły i nikt nie widzi jak robię z siebie idiotę.... i trzymam je godzinkę w lufcie.... o wywózkach nie wspomnę bo są zbyteczne....

wlasota
IP:188.147.45.121

2019-11-22 23:26:23

Marzec i kwiecień to są, w mojej profesji, najbardziej absorbujące miesiące. Zwyczajnie nie mam czasu uczyć ,,panienki,, którym wylotem mają wchodzić do gołębnika i trzymać je godzinę w lufcie. O koniecznych wywózkach, nie wspominając.

Hodowca74
IP:188.147.34.198

2019-11-22 23:22:03
Dzan
Kolego, czytaj ze zrozumieniem, ostatnie wpisy odnosiły się do samiczek. A to że gołębie w kwietniu mają "chodzić" - jest stare jak cała gołębiarka. :)
Mają chodzić same od siebie - bez przymusu.

dzan
IP:89.200.226.72

2019-11-22 23:01:45

etam, nie wciskajcie ludziom ciemnoty.... bo jeszcze ktoś uwierzy.... mnie uczyli, ze bez pracy nie ma kołaczy... wiec gołąbki musza latać, latać i latać.... poniedziałek rano można odpuścić, ale potem to 2 treningi na dzień są konieczne, a środa i czwartek wycisk - 2xpelna godzina, piątek po południu można pofolgować.... oczywiście pod koniec sezonu tj w lipcu to okey,intensywność treningu nie ma znaczenia i jak nie będą latać dzień czy dwa to nie będzie miało wpływu.... ale po 15.04 i do 15.06 moim zdaniem trzeba się przyłożyć do oblotów....

hodowca0258
IP:159.205.108.55

2019-11-22 22:40:48
Hodowca74
Dokładnie,Trening w poniedziałek jest zbyteczny.Zaufajmy samicom,a wyniki będą dużo lepsze

hodowca0258
IP:159.205.108.55

2019-11-22 22:32:46
Co do przedziałów
To u mnie ostatnio roczne są w i innym gołębniku, stare również w innym\samce\.Po wspólnym treningu wpadają każdy do swojego.Samice natomiast tylko do jednego, bo do drugiego po treningu nie mają dostępu. Samce w tym czasie są w poczekalni i są wypuszczane na oblot z innego wylotu.Zresztą obszernie pisałem\archiwum\

Hodowca74
IP:188.147.34.198

2019-11-22 22:27:49

Ja się mogę nie znać, ale jeżeli samiczki były w niedzielę na locie, to poniedziałkowy trening koło gołębnika jest zbyteczny. Więc pozostaje: wtorek, środa, czwartek i ew. piątek - raz dziennie. Lotowanie samiczkami jest w sam raz dla pracujących. :)

hodowca0258
IP:159.205.108.55

2019-11-22 22:14:44
A jak siedzą w wolierze
\pod zadaszeniem\Przez dzień,a w gołębniku zastępczym, gdzie są tylko siodełka,tylko w nocy, to wystarczy umożliwić im dostęp do celi z miską, bez pokazywania lub pokazywanie samca i wtedy samce przegrywają, chyba ,że będzie z wiatrem,to inna inność,ale wtedy wyczucie się kłania.

hodowca0258
IP:159.205.108.55

2019-11-22 21:53:57
Dokładnie
Samce potrzebują 2 treningi w ciągu dnia.Samicom wystarczy jeden i to nie każdego dnia.To moje i innych,wieloletnie doświadczenia w tym temacie in plus.

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-22 20:50:14
Władek
A gdzie Ty to słyszałeś???Myślę,że jest wręcz odwrotnie.

wlasota
IP:188.147.45.121

2019-11-22 20:02:15
Mariusz
Dzięki, jakoś daje radę. Tyle, że to całe przeganianie, oblatywanie i wywożenie, przekracza moje możliwości. Ja moje samce wykaże przed lotami raz albo dwa i wsio. Jak słyszę jakich ceregieli wymagają ,,panienki,, to od razu mi się odechciewa.

Mario-
IP:37.248.211.110

2019-11-21 20:50:10
Wl
Zdrówka!

hodowca0258
IP:77.255.208.226

2019-11-21 20:42:09
piojer
Uprzedzałem,abyś wrzucił na luz,bo zrobi z Ciebie głupa.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-21 19:58:49
Warzecha
No fakt doczepiasz się do przysłowiowego "gówna"_!Piszę się sobą a nie sobo!jak jesteś taki erudyta!Poz Dl Ps__Jak edytujesz to pisz!Edyt!

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-21 19:48:55
piojer
Jeszcze raz,dużo zdrowia życzę.Edyt.Dobrze żeś się poprawił bo cały swiat nas czyta.

wlasota
IP:79.187.9.253

2019-11-21 19:28:12
Mariusz
Zwróć uwagę, że u nas liczą się gołębie typowane. Gdyby obowiązywało to, co w Katowicach nazywają "mistrzostwem tradycyjnym" a co faktycznie jest mistrzostwem 10 najlepszych gołębi z gołębnika, to musiałbym się z Tobą zgodzić. Jednak póki co pozostanę przy swoim zdaniu. Zauważyć też należy, że gołębiami zajmuję się nadal bez niczyjej pomocy i wciąż muszę zarabiać na chleb, a to pewnie długo się jeszcze nie zmieni. Tymczasem zdrowie coraz bardziej "skrzeczy". Tak więc mój sposób podejścia do zagadnienia ma obiektywne uwarunkowania.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-21 19:23:11
Warzecha
Hmmmm__Nie o to mi idzie?nie piszę że giną?lecz ty pisałaś że roczniaki idą wszystkie oprócz 700+,Następnie twierdzisz że jednak zostają w domu!To jak to jest??__Pozatym o mnie się nie martw!Ja najlepsze lata mam za sobą! I czy ja będę 1 czy 50 a nawet ostatni ,to mnie ani nie grzeje!ani ziąbi___mam taką odskocznie ,bo lubie!!.Dl Był edyt.

Mario-
IP:37.248.211.110

2019-11-21 18:57:39
wlasota
Każdy z nas ...ma w swoim gołębniku,oddziale,okręgu wybitne samce.Tylko,że na tego wybitnego samca -przypadka kilka... Nie wszyscy muszą ewoluować w swoim podejściu do gołębia,a czasem trwać przy tym co przyniosło im kiedyś największe sukcesy ...o ile dalej są na topie😊-tak by logika chyba szeptała.Oczywiście zgadzam się,z tym że klasyk jest najlepszą metodą dla samców,ale z jakiejś przyczyny koledzy w Twoim oddziale zaufali w większym stopniu samocom,a wcześniej mogli latać także klasykiem samców -podobnie jak Ty...

wlasota
IP:79.187.9.253

2019-11-21 18:48:56
Franek
Oczywiści, że miałem na myśli seryjne. Inne mnie nie interesują.

wlasota
IP:79.187.9.253

2019-11-21 18:45:45
Mariusz i Krzysiek...
No więc to jest niezupełnie tak jak Wam się wydaje. To prawda, że w lotnikach dominuja samice, ale gdybyście mogli zobaczyć katalog okręgowy, czego niestety nie umiem tu wkleić, to zauważylibyście, że w kategorii Maraton dwa najlepsze gołębie to samczyki. W poprzednim 2018 roku cała pierwsza trójka to samce. Sam miałem kilka tat temu samczyka od ś.p. Wojtka, który jako dwulatek zrobił wsztstkie trzy maratony , w tym błyskawiczny narodowy Hamm, normalny Bremen i ciężki, dwudniowy Munster. Więc jednak można... Być może mógłbym lepiej lecieć na maratonach, gdybym odważniej wysyłał tam swoje naprawdę najlepsze wdowce, ale kiedyś obiecałem sobie, że już nigdy tego nie zrobię i tego będę się trzymał.

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-21 18:16:46
piojer
Pejter,myslałem żes ty doswiadczony hodowca i wiesz że z każdym następnym lotem ilość koszowanych gołębi spada.I to wcale nie oznacza że co lot tyle ginie.Czy słyszałeś o tym że często partnerów zostawia się w domu?

Co do mojej obecnosci na listach konkursowych...Czy potrzeba być na księzycu żeby wiedzieć jak księżyc wygląda?

Co do selekcji,to myslę że idziesz w dobrym kierunku.Skoro co rok awansujesz o cztery miejsca w górę /w 2018 r-49 miejsce w oddz a w 2019r-45 m/to za 11 lat zostaniesz mistrzem oddz.Dużo zdrowia życzę i ciągłego awansu.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-21 11:59:08
Warzecha
Hmmm__Rudik!jak się ma to do rocznych?lot 1;5800szt,lot 5 _500+__3400szt_____i ty piszesz że u was leca wszyscy roczniakami?__dobrze że są listy w necie!__Rasowy ściemniaczu!!Pozatym nigdzie nie mogę znaleźć twego Nazwiska na listach?chyba że ty jak ten słynny, od tego słynnego szczepu!__Teoretyk??_Dl

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 22:42:37
malutki
Wpuszczanie samic po oblocie do gołębnika głównego-to także wyrabianie motywacji na ten gołębnik,bo często po wejściu następuje radość i podniecenie.Czasami jeszcze na celę kiedy hodowca nie zamyka ,choćby połówek,gdzie tu samiec ? A samiec jest przeganiany ze swojego terytorium,obiegówką.Samica w totalu w związku z tym moim zdaniem leci do gołębnika,celi i ewentualnie wtedy na trzecim miejscu samca.Dlatego też uważam -że wchodzenie do gołębnika osobnego po oblocie samic pozwala unikać przesadnej jej stymulacji na gołębnik i celę. SAMICE w klasyku nie są stymulowane na celę ,gołębnik-często pozbawione oblotów są ukierunkowane głównie na samca.Dobranoc

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 22:28:10
Malutki!
No to masz szanse się z nimi pobawić? daje to dobry efekt!.To tyle z dorad!.Dl. Franku __ mosz recht! trudno zrealizować tych 10 s. POZ

Hodowca74
IP:188.147.35.204

2019-11-20 22:27:22

Władek racja, to tylko 11 seryjnych (nie zaznaczyłeś, że chodzi o "S"). :)
To tak samo by można powiedzieć wg Ciebie, że mistrz Rej. K.W. zdobył też "tylko" 10 "S" więcej. :) Łatwo powiedzieć "tylko", ale trudniej zrealizować. :(

malutki
IP:213.76.108.217

2019-11-20 22:23:40

Te samcze nawyki samic mają miejsce również na moim gołębniku. Zwłaszcza po porannym oblocie kiedy oblegają regały. Gruchają niekiedy głośniej od niejednego samca:)

malutki
IP:213.76.108.217

2019-11-20 22:21:10

Zanim na forum podzieliłem się z Kolegami moimi obawami rozmawiałem na ten temat z hodowcą, który właśnie tak jak planuje prowadzi gołębie w sezonie. Stwierdził, że samice trzymane w dyscyplinie nigdy nie robią mu problemu do wchodzenia z oblotu bezpośrednio do swojego przedziału. Ciekawostką jest, że w trakcie przylotu samice nawet nie zaglądają na wlot, którym w tygodniu dostają się do gołębnika. Pewnych nawyków i przyzwyczajeń gołębie po prostu są w stanie się nauczyć.

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-20 22:20:33
piojer
Loty 700+ nie są liczone do mistrzostwa oddz ani okręgu,co nie oznacza że nikt na te loty rocznych nie koszuje.Tylko że to są sporadyczne przypadki.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 22:13:32
Warzecha
Idą wszystkie oprócz 700-tek. Hmmm to dlaczego ? macie spadek ilości włożonych gołębi? Czyżby tak dużo się ich gubiło ?DL

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 22:10:29
Hodowca
Hodowca -to nie o to chodzi,uważam że tu są rezerwy .A wyników gratuluję oczywiście.

Hodowca74
IP:188.147.35.204

2019-11-20 22:07:59
Mario-
Widocznie to moim odpowiada, bo b. często są z lotu przed samczykami. :)
Po oblocie i wejściu pozwalam im nawet przez "chwilę" pocieszyć się celami, nieraz powalczyć między sobą i jeszcze ...
EDYT.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 22:05:56
Mario.
Masz racje!w pierwszej 30 jest tylko 8 samców!.DL PS__ Władek weż poprawkę bo chyba Paszek miał więcej samic na spisie w 2019r, a nie tylko jedną!

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-20 22:02:35
Aron1
U nas idą na wszystkie oprócz 700+,w tym 4 X 500+.Moim zdaniem nie powoduje to żadnego uszczerbku,wkońcu mało kto lotuje starszymi niż pięcioletnimi gołębiami.edyt.Wszystko wymusza mistrzostwo rocznych w oddz i okręgu.

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 22:01:01
Wlasota
Moda?To są liczby i to z Twojego oddziału z bezpośredniej rywalizacj...przypomnę 8pierwszych samic ,14 w pierwszej 20

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 21:58:44
Hodowca74
Do tego właśnie niezbędny jest jeden wlot...ale tak by później rozchodziły się do swoich przedziałów,bez wizyty w gołębniku głównym.

wlasota
IP:79.187.9.253

2019-11-20 21:56:12

Ja wiem, że teraz jest moda na lotowanie samicami. Znam kilka hodowli, które lecą znakomicie rezygnując w ogóle z samców. Z drugiej jednak strony taki np. Karol Paszek od lat ma na spisie tylko jedną samiczkę a wciąż należy do najlepszych.

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-20 21:54:09
Warzecha
U nas są hodowcy u których roczniaki idą zawsze.Pytanie,ile z nich kończy sezon a ile sprawdza się w następnym sezonie?

Hodowca74
IP:188.147.35.204

2019-11-20 21:53:44
Mario-
Możesz mieć rację, ale w przeciągu sezonu może się to odbić tym, że mogą "zastrajkować" i ociągać się z wchodzeniem, bo kolejny raz mogą się nie dać zrobić w "cepa", a tu czasu brakuje, bo kolejne czekają na oblot, a i młodziki nie mogą się przecież smażyć na gorącym dachu. A to skutkuje tym, że gorące dni siadają na pobliskich kablach energetycznych. :((

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-20 21:51:38
Władek
Władek jak byś mógł te "wystrzały" w maratonach prześledzić to obstawiam,że spektakularne(nie jednostkowe) były przy prędkościach powyżej 1400 m/min. Miałem na przestrzeni lat wiele takich gołębi o których -bez podawania prędkości- śmiało mogłem mówić ,że mam gołębie all-round.To jednak tylko złudzenie i kit dla nieświadomych...

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 21:48:54
Wlasota
W pierwszej 20lotników w Twoim oddziale jest 14 samic,w tym 8 pierwszych...

Warzecha.
IP:77.252.62.153

2019-11-20 21:48:22

Tak się zastanawiam czy u nas w oddz byłby komuś potrzebny przedział dla rocznych...skoro na 16 lotów roczne idą na wszystkie loty,oprócz dwóch lotów pow 700 km.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 21:46:37

A ja przewiduję ! 50 ,w tym połowa rocznych 1/0 i 0/1.Dl

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 21:44:31
malutki
Kończąc wątek uważam ,że największą przyczyną tego iż samce w totalu latają dużo słabiej ...jest przede wszystkim za sprawą takiego prowadzenia samic ... obniżenie pozycji samca w gnieździe za sprawą samic. Wynika to z kilku powodów między innymi także przez system przeganiania i motywowania(choć najczęściej przypadkowego) samicy ...na gołębnik ,a tam gdzie nie są zamykane dostępy po oblocie samic także ...na celę. Samiec wtedy dla takiej samicy jest o wiele mniej ważny,a ktoś kto obserwuje i pokazuje pary przed wkładaniem może zauważyć jak te samice często nabierają ...cech samczych...w kontaktach z partnerem. Reasumując -uważam ,że wizyta samic w gołębniku głównym tylko w weekend to dobre rozwiązanie i dla samic i dla samców.

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-20 21:41:24
piojer
Oczywiście ,że nie nie. Natomiast około 10 rocznych samic jak najbardziej wskazane...

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 21:40:27
Wlasota
Lecz to były inne czasy!( życzę ci żeby wróciły) Lecz patrząc na lotniki to wiekszosć jest samiczek!DL Ps__ Władek widzę że za chwile bedziesz " farmer"

wlasota
IP:79.187.9.253

2019-11-20 21:40:24

Ja przeciwnie. Przewiduję na spis 35 samców, w tym 12 rocznych, no i być może kilka samic, acz nie koniecznie. Jak patrzę na finałową listę naszego rejonu z minionego sezonu, to widzę Franku tylko 11 konkursów mniej od Ciebie w 11-tu lotach. Prawdę powiedziawszy nie wiem, czy ta cała zabawa z samicami jest tego warta. Chyba raczej skupię się na "klasyku" a maratony odpuszczę. To znaczy jak zwykle włożę tam tzw. rezerwy. Jeśli akurat trafią się trudniejsze warunki, to nie będzie najgorzej.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 21:37:16
Aron
Lecz chyba nie rocznych!Dl

wlasota
IP:79.187.9.253

2019-11-20 21:37:04

To prawda. Maratony nigdy nie były moją mocną stroną, acz zdarzały się też pojedyncze "wystrzały". Jednak chcę podkreślić z cała mocą, że 99% sukcesów, w najlepszych moich latach, zawdzięczam samczykom. Kiedy moje najlepsze samce były w formie, nie było samicy w oddziale zdolnej z nimi konkurować. Oczywiści mówię o lotach do 600 km.

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 21:34:26
No właśnie
Uważam ,że lepszym rozwiązaniem jest właśnie inny gołębnik i bezpośrednie wchodzenie do niego samic po oblocie tzw .jeden wlot-czy to za sprawą korytarza wewnątrz gołębnika ,czy też innego rozwiązania,choćby przez wolierę

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 21:34:07
Wlasota
Władku , pisze o rocznych i ich przedziale!.Pozatym może masz rację że im to nie odpowiada!Choć co obserwuję to roczne samce to takie nastolatki__( wiesz co się z tym wiąże)Co innego roczne samiczki!DL

Hodowca74
IP:188.147.35.204

2019-11-20 21:32:29
Mario-
Tak, do tego w którym wychowywały młode.
U mnie brak innej możliwości i nie mam zamiaru nic zmieniać.

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-20 21:30:33
Hodowca74
Ja w 50-tce mam co roku +-15 samców ... i to za dużo.

Hodowca74
IP:188.147.35.204

2019-11-20 21:27:09
WLasota
Władek, zastanawiam się czy na spis przedlotowy wstawić tylko połowę samców, a z tej połowy jeszcze połowę poza "50". :)

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-20 21:26:45
Władek
Z tą tezą się zgadzam,choć wiem ,że u niektórych wyniki w podziale na płeć są dość proporcjonalne. Władek na Twoim miejscu jednak spróbowałbym znaleźć odpowiedź na pytanie,dlaczego nawet w najlepszych swoich latach maratony były jednak słabszą stroną?

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 21:20:56
Hodowca74
Ale miałeś na myśli ,że wchodzą po oblocie do gołębnika w którym wychowywały młode?

wlasota
IP:79.187.9.253

2019-11-20 21:19:26

Moje obserwacje mogą być bez znaczenia, bo ja właściwie samiczkami nie lotuję, poza nielicznymi wyjątkami. Gdyby jednak przyjąć, że samice są rzeczywiście zdecydowanie lepsze we wdowieństwie od samców, to jakim cudem ja jeszcze w ogóle robię jakieś konkursy? Zawsze będę powtarzał, że w "totalu" obowiązuje zasada "coś za coś" i jeżeli samce lecą zdecydowanie gorzej od samic, to oznacza, że nie nie jest to dla nich odpowiednia metoda.

Hodowca74
IP:188.147.35.204

2019-11-20 21:18:50
Mario-
Chyba mnie nie zrozumiałeś. :(
Wchodzą do pustego gołębnika.

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 21:16:12
malutki
No właśnie...oczywiście naturalną i najczęściej padającą odpowiedzią jest to,że te marne psychicznie samce gdy raz przylecą i nie mają partnerki w celi popadają w skrajną depresję i chyba wtedy trzyma ich do końca sezonu 😀 Tylko dlaczego gdy te samice są ciągle przed samcem ,ten samiec jest nadal w kiepskiej formie?Myślę także ,że są przypadki ,że samica od początku sezonu jest przed samcem w totalu i go wita,a ten pomimo tego dalej nie błyszczy... Dlatego uważam kierunek z przedziałem samic i wlotem osobnym za właściwy.Korytarza nie masz,może woliera przed gołębnikiem i przez nią jeden wlot z późniejszym podziałem...

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 21:10:13
Hodowca74
Ja widzę sporo korzyści ,dla obu płci gdy samiczki nie wchodzą do gołębnika,w którym wychowywały

malutki
IP:213.76.108.217

2019-11-20 21:09:16

Mario nie jeden raz starałem się zagłębić i odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego to właśnie samice wiodą prym na moim gołębniku. Doszło nawet do tego, że kiedy pierwszy na gołębniku siada samiec to jestem niemalże pewien, że samice były źle przygotowane i coś poszło nie tak. Poprostu przyzwyczaiłem się do tego, że to panienki wykonują u mnie największą robote.

malutki
IP:213.76.108.217

2019-11-20 21:05:30

Kolego Aron1 pozytyw takiego rozwiązania widziałem również w karmieniu przed lotem kiedy roczniaki postanowię oszczędzić, a w zamian zafundować im trening, żeby pauza nie odbiła się ujemnie na formie.

wlasota
IP:79.187.9.253

2019-11-20 21:05:19
Krzysztof
Widzisz, ja nie mam tego typu problemów, bo nigdy na myśl mi nie przyszło, że mógłbym inaczej karmić gołębie roczne niż stare. Przyznaję, że kilka lat temu, kiedy moje wyniki były dużo lepsze, roczniaki były na osobnym gołębniku, ale jadły to samo co stare. Widać moja wiedza na temat karmienia, pozostawia wiele do życzenia.

Hodowca74
IP:188.147.35.204

2019-11-20 21:05:11

Nie wyobrażam sobie, żeby samiczki po oblocie miałyby wchodzić do innego gołębnika niż do tego, w którym mają cele, siedziały na jajkach i chowały młodzika. :( Bo to szkoda czasu, nerwów, a przede wszystkim samych samiczek.

Mario-
IP:89.68.142.46

2019-11-20 20:58:58
malutki
W kontekście psychiki...i postępów samic w totalu... może i samców.Zadawałeś sobie pytanie dlaczego samce tak kiepsko spisują się w porównaniu do samic?

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-20 20:54:51

Być może po pewnym czasie opanują wchodzenie do własnych boksów.Korzyść z oddzielenia roczniaków to przede wszystkim możliwość odrębnego karmienia,pozwalającego roczniakom utrzymywanie gotowości do lotów krótkich.Z tym zawsze jest problem na wspólnym gołębniku samców.

malutki
IP:213.76.108.217

2019-11-20 20:45:16

Kolega Aron1 napewno słusznie zauważył, że wiąże się to z dodatkową pracą, a tym samym koniecznością zagospodarowania większej ilości czasu...chyba porwałem się z motyką na księżyc.

malutki
IP:213.76.108.217

2019-11-20 20:43:04

W moich zamiarach było, żeby roczne stanowiły u mnie zupełnie odrębną "instytucje". Z wyłączeniem okresu parowania pomiędzy obecnymi przedziałami samców drzwi zawsze są otwarte. To ułatwia mi prace z nimi związane z karmieniem i pojeniem. Każdy z tych przedziałów zaopatrzony jest we wlot i po oblocie bez znaczenia jest którym gołębie dostaną się do środka. Obawiam się, że kiedy dojdzie 3 z przedziału roczniaków może dochodzić do zamieszania podczas wspólnych oblotów starszych samców z roczniakami i część gołębi może wskakiwać do niewłaściwych wlotów.

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-20 20:09:37

Pomysł z rozbudową gołębnika o boksy dla rocznych uważam za dobry,pod warunkiem,że planujesz osobno lecieć roczniakami z nastawieniem na kat.A,B... Oczywiście wiąże to się z dodatkową pracą,więc np. ja się za to nie biorę...

Aron1
IP:91.231.24.52

2019-11-20 20:04:54
malutki
To może co najwyżej świadczyć o braku wpływu na formę samic.Od 20 lat lotuję w systemie obiegowym a samice są podstawą mojego gołębnika.Potwierdzam słowa Irka 414.Nie należy w żaden sposób wpływać destruktywnie na psychikę gołębi,szczególnie rocznych samców.

malutki
IP:213.76.108.217

2019-11-20 18:49:04

Psychika to sprawa nadrzędna dla wszystkich sportowców, a więc również dla gołębi. Oglądałem kiedyś film z właścicielem forum Kolegą Markiem i u niego samice w tygodniu nie oglądają przedziałów z regałami. Przebywanie tam to forma nagrody po odbytym locie lub motywacji przed jego rozpoczęciem.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 11:39:49
Malutki!
Częste spotykanie sie z samcami!też działa destrukcyjnie na samice i samce!.One ,tak jak samce muszą się wyciszyć! A ty robisz im caly czas stan napięcia! Co skutkuje takimi objawami o jakich piszecie!Poprostu gołąb spala siebie psychicznie!Dl

malutki
IP:37.47.122.150

2019-11-20 11:39:19

Gdybym był szczęśliwym posiadaczem gołębnika z korytarzem nie miałbym teraz problemu, ale w zmianie sposobu prowadzenia samiczek upatruje szanse na przyspieszenie samic.

malutki
IP:37.47.122.150

2019-11-20 11:32:32

Do tej pory samice wchodziły po oblocie na przedziały z zamknietymi celami samców. Jeżeli w tygodniu zauważyłem, że ociągają sie z wejściem i szukają szczęścia na dachu budziło to we mnie niepewność co do nadchodzącego lotu. Takie zachowanie zawsze oznaczało spadek motywacji i było sygnałem, że trzeba zorganizować im dodatkowe spotkanie z samcami.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 11:30:34
Irek0414
Masz rację!!psychika bardzo ważny aspekt.Dl.

irek0414
IP:148.81.116.157

2019-11-20 11:06:20

Największy błąd początkujących to łamanie psychiki wdowców poprzez zmuszanie ich do wchodzenia po oblocie nie tam gdzie miały gniazda i karmiły młode - a potem zdziwienie że pękają, spóźniają się lub po powrocie z lotu nie bardzo chcą wchodzić.
Wlot powinien być ten sam- dalej to już rola hodowcy aby wszystko grało jak trzeba.

piojer
IP:194.31.252.145

2019-11-20 10:46:59
Przemek76
U mnie wszystkie wchodzą na jeden wlot!Samice są karmione na korytarzu!i cały tydzień nie wchodzą do tego gdzie mają gniazda!Nigdy nie było problemu z nimi,gdzie przy oblocie w ciagu paru sekund są w golebniku!__podobnie jest z samcami!Dyscyplina!__tylko dyscyplina!Dl.

Przemek76
IP:31.0.46.45

2019-11-20 07:21:46
Malutki
Nieraz bylo juz prawie ciemno dobry zmrok a kilka sie krecilo na dachu.nie powiem bo lecialy super.mialem najlepszy sezon.samce po oblocie moment w golebniku a te france za cholere nie wchodza.nieraz mialem juz dosyc bo zmeczony po robocie czekalem nanie jak debil z jedzeniem.pomimo tego w 2020 tak polece.

malutki
IP:37.47.125.47

2019-11-20 05:55:04

Właśnie tego obawiam się najbardziej.

Przemek76
IP:83.26.60.2

2019-11-20 05:37:18
Malutki
Mam tak jak ty.samice po oblocie do siebie na siodelka.tylko ze one strasznie opornie wchodza pchaja sie do wlotu gdzie sa gniazda

malutki
IP:37.47.125.47

2019-11-20 05:02:06

Moim planem na przyszły rok jest nie wpuszczanie po oblocie samic na przedziały z celami i wpuszczanie ich do tych dwóch skrajnych przedziałów.

malutki
IP:37.47.125.47

2019-11-20 04:57:12

3 środkowe byłyby wtedy zagospodarowane dla samczyków, a dwa boczne jeden z prawej drugi z lewej dla samiczek.

malutki
IP:37.47.125.47

2019-11-20 04:56:02
Przedział dla rocznych
Do istnejących już dwóch przedziałów dla wdowców i jednego dla samic dobudowałem kolejne metry. Moja prośba do Was Koledzy dotyczy pytania czy według Waszej opinii dodatkowe przedziały dla rocznych samców i rocznych samiczek będzie dobrym rozwiązaniem?


Dodaj swoją odpowiedź

[Powrót]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl