LOGIN: HASLO:








Stanisław Górski - produkty i usługi dla branży gołębiarskiej
tresc##############
Dodaj swoją odpowiedź

Autor Tresc postu     SORTUJ: Malejąco ↓ - Rosnąco ↑
Jaro
IP:37.248.215.75

2020-11-26 13:37:00

https://youtu.be/nEuInS8ezng

pawliczek-g
IP:31.0.40.90

2020-11-26 12:38:43
Pp026
Oczywiście tylko kiedy to było skąd teraz wziąć takie gołębie co prawda w 2017 mieliśmy Brukselę ale za dużo hodowców nie dało na ten lot a konkurs z tego co kojarzę był jakoś do 8 rana i nasz oddział wypadł bladziutko

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-26 12:22:03
PP026
U nas Harlingen lotowaliśmy okręgiem od wielu lat.
Jak weszły narodowe to wtedy lecieliśmy loty narodowe.
Pamiętam taki lot z Harlingen (1100km) - tego samego dnia maraton - że w niedzielę z Harlingen mieliśmy 80-90% ptaków w domu a z maratony 40-50%.
Nie taki diabeł straszny jak go malują.
Pawliczek jak będzie 1000++ to rok dwa i załapiesz jakie ptaki trzeba dawać.
Przy lekkim można śmiało kłaść te co walą po czubie maraton.
Przy ciężkim lepiej dać ptaki troche wolniejsze ale twarde - zwłaszcza samiczki na takim locie świetnie dają sobie radę.

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-26 12:18:18
PP026
Zaliczenie narodowego do GMP byłoby strzałem w 10!.
Z tym że powinny być dwa takie loty z pomiarami zaczynającymi się od 900-950++ z podziałem na strefy tak aby każda strefa lotowała osobno.

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-26 12:10:54
pawliczek-g
Ale pamiętasz te czasy gdy sezon kończył się lotem z Holandii np Harlingen.
Nawet ja lotujący w Kieleckim Okręgu pamiętam lot z 1980 roku.
Chyba południe Polski leciało ten lot wspólnie choć list takich nie tworzono.

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-26 12:10:07
Pawliczek
Kilka ładnych lat wstecz lataliśmy 800km zamiast 700
Nikt gołębi nie zmieniał.
PP026 co innego nie wpisać lotu do mistrzostwa a co innego nie ująć go w ogóle w planie.
Różnica jest kolosalna.
Jedno jest zgodne z regulaminami a drugie już sprzeczne.
Co do strat wizerunkowych jest zawsze tak samo.
Śląsk uważa się za kolebkę gołębiarstwa.
Pamiętacie dyskusję o zmianie GMP na typowane i o tym jak to pokarze gdzie są dobrzy hodowcy a gdzie nie?
Całą szpicę mieli obsadzić hodowcy ze śląska - gdzie jest tradycja typowania. A wyszło jak wyszło.
Dziś ci sami piszą że GMP jest do kitu bo to korespondencja a lotować się powinno ze wspólnego startu (nie neguję ani jednego ani drugiego).
Potem był czas na lot narodowy (czyli to za czym płakano i wtedy i dziś: WSPÓLNY START)- i mieli wygrać ci co mieli tradycję lotowania 1000+ czyli Ślązacy.
No i w pierwszym roku płacz bo źle strefy podzielone i wszystko wygrała północ - a tak nie powinno być.
Co zrobiono w drugim roku pamiętacie?
Za naciskiem tych samych podzielono kraj na strefy już inaczej. I nikomu nie przeszkadzało że w jednej strefie rywalizuje pomiar 700km i ten 1300.
Ale wszystko do czasu.
Przychodzi kolejny sezon i kolejne zmiany stref.
I znowu nie wygrali ci co powinni.
Więc tym razem krok do tyłu i nie uczestniczymy "BO TEN LOT NIE JEST NAM DO NICZEGO POTRZEBNY"...
Jak dla mnie jest tak.
Ci co mieli być kolebką dawać przykład w sumie "pokazali co pokazali" - poza nielicznymi przed którymi czapki z głów.
Dla czego jednym nie przeszkadzało stare GMP a dziś odnajdują się w nowym i nadal sa wysoko na listach?
Dla czego ci sami co bili z pierwszych narodowych biją dalej dobrze z kolejnych?
Jak to mówi przysłowie "złej baletnicy to przeszkadza rąbek spódnicy".
Przepraszam jeśli kogoś uraziłem ale należało to napisać.

pawliczek-g
IP:31.0.40.90

2020-11-26 11:44:18
Pp026
Dokładnie po co komu taki lot jak do maratonu starczy +700km i tu pełna zgoda natomiast jeśli chodzi o nasz wizerunek to raczej nic nie mamy do stracenia bo nas nigdzie nie ma edyt. Ta ogóle to żeby wprowadzić taki lot powyżej 1000km.i dodać go jako obowiazkowy to trzeba by dać trochę czasu bo nie każdy tak jak wasz okręg ma co sezon taki lot cienko bym to u nas widział skąd wziąć takie gołębie

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-26 10:42:35
Pp026
Zainteresowanie tym całym GMP jest tak samo slabe jak zainteresowanie tym lotem narodowym .Tylko 22 okręgi były zainteresowane lotem zwanym narodowym.Tylko 1590 hodowców z tych okręgów brało udział.

W pełni się zgadzam z tym co poniżej napisał TOMAS.

TOMAS
IP:5.173.129.125

2020-11-26 10:38:17

Uważam że lot narodowy w takiej formie jak jest obecnie nie może decydować ani o GMP ani MO ( chyba że sam oddział ma taką wolę). Dlaczego ? Ano dla tego że dla różnych rejonów Polski jest to zupełnie inny lot. Nie może być tak że o mistrzostwie będzie decydował lot, z którego ptaki schodzą się 2 tygodnie. W przypadku GMP już na starcie oddziały zachodnie są uprzywilejowane bo mają połowę mniejszy kilometraż niż te że wschodu.

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-26 10:29:23
Warzecha
Jeśli będzie wpisane, że do GMP musi być zaliczony lot narodowy to zobaczysz jak ten lot będzie ujęty w planach.

Irek nie łamią bo lot w planach jest ujęty tylko jego wyniki nie są zaliczane do klasyfikacji oddziałowej i innych. A to powoduje bardzo małe zainteresowanie lotem.
Nawet Śląsk Południe , który ma tradycję lotów ponad 1000 km nie organizuje takiego lotu.
Mimo krytykowania korespondencyjnych klasyfikacji , uznali taki lot za nie potrzebny ( do niczego) .
Fakt jest taki, iż lot taki jest jeden i ewentualne straty wizerunkowe nie wyglądają dobrze.
O ile lot nieudany można przykryć dwoma lotami tej samej kategorii (udanymi) i potraktować ten jeden jako wypadek przy pracy to zatarcie plamy z lotu bardzo długiego jest możliwe dopiero za rok. I cały rok trzeba z tym chodzić i nie każdemu by to pasowało.

Irek0414
IP:178.42.105.5

2020-11-25 22:28:58

A może łamią regulamin całkiem świadomie.
Witajcie boże strony!

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-25 21:39:47

A może u nas nie są zainteresowani takimi lotami ?A może nie mają takich gołębi ,których chcą się pozbyć i na Brukselę trzeba je wysłać żeby łba nie ukręcić ? A może nie chce się nikomu czekać tydzień czasu aż się zejdą ?

irek0414
IP:178.42.105.5

2020-11-25 21:16:30
Warzecha
A to podobno u nas są "boże strony"
Jak widać łamanie regulaminów boli u kogoś.
U siebie na podwórku udajemy że nie widzimy...
Wygodne.

Warzecha.
IP:31.0.81.187

2020-11-25 21:11:06
Irek 0414
Zrób z tym porządek ,zwłaszcza w tych okręgach gdzie nie polecieli lotu narodowego. Wierzę w Ciebie .Bo jak nie Ty ,to kto ?

irek0414
IP:178.42.105.5

2020-11-25 19:04:39

6. Jednostki organizacyjne niższych szczebli zobowiązane są brać udział w lotach organizowanych przez jednostki nadrzędne.
Nie wpisanie tego do planu lotów w okręgu to złamanie przepisów.

irek0414
IP:178.42.105.5

2020-11-25 19:03:47

Czyli oddział nie musi umieszczać w planie lotu okręgowego.
Sekcja oddziałowych.
Jak się bawić to na całego!
I po co Wam to całe PZHGP?
Nie lepiej w takiej sytuacji założyć Klub Wzajemnej Adoracji?

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-25 18:38:45
Irek 0414
W naszych stronach też jest dostęp do internetu i nie chodzimy za stodołę się załatwiać.Co nie oznacza że okręg w planie lotów musiał umieścić lot narodowy.Pewnie nie tylko u nas.

irek0414
IP:178.42.105.5

2020-11-25 17:47:22
Warzecha
REGULAMIN LOTOWO - ZEGAROWY
Rozdział I ? Organizacja lotów
1. Loty gołębi pocztowych dla członków zrzeszonych w PZHGP planują i organizują:
a. Zarząd Główny
- loty ogólnopolskie,
b. Zarządy Okręgów
- loty okręgowe,
c. Zarządy Rejonów Lotowych
- loty rejonowe,
d. Zarządy Oddziałów
- loty ćwiczebne,
- loty oddziałowe,
e. Zarządy Sekcji
- loty ćwiczebne
I kolejny podpunkt:
5. W celu właściwej koordynacji planowania lotów ustala się:
a. Zarząd Główny w terminie do 30 listopada każdego roku przedstawi zarządom okręgów planowane loty ogólnopolskie.
b. Zarządy Okręgów w terminie do 15 grudnia każdego roku przedstawią zarządom oddziałów i rejonom lotowym planowane loty okręgowe,
c. Zarządy Rejonów Lotowych i Oddziały w terminie do 31 grudnia każdego roku ustalą kompletny, plan lotów na następny rok,
d. loty ćwiczebne mogą być planowane i organizowane w zależności od potrzeb i warunków atmosferycznych.
6. Jednostki organizacyjne niższych szczebli zobowiązane są brać udział w lotach organizowanych przez jednostki nadrzędne.
Coś jeszcze chcesz dodać?

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-25 12:57:04
Warzecha
Przecież nie musi być 14,15 lotów.Lot Narodowy organizuje ZG. DL

Warzecha.
IP:31.0.46.248

2020-11-25 12:39:54
Irek 0414
Czy okręg ma obowiązek zaplanowanie lotu narodowego ?Idąc Twoim tokiem myślenia ,można zacząć trzy tygodnie później .To też będzie skrócenie sezonu lotowego ,nawet o trzy tygodnie.hi,hi

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-25 12:28:50
Warzecha
Planowanie terminów lotów zaczyna się od ZG.
A potem niżej.
Jeśli ZG zaplanuje ostatni narodowy na 21 lipca to okręgi powinny zakończyć maratonem tydzień wcześniej (max 21 lipca).
Jak zaplanują trzy to oddziały swoje plany do tego dostosują.
Zawsze można zacząć tydzień później i tydzień wcześniej skończyć. To też skrócenie sezonu o dwa tygodnie.

TOMAS
IP:5.173.129.125

2020-11-25 12:05:10
Hodowca74
Podpisuję się pod tym co napisałeś. Na pewno zwiększyło by się zainteresowanie lotem narodowym. To co teraz mamy to kpina z hodowców. Dla jednych to 1500km a dla drugich to zwykły maraton.

Hodowca74
IP:46.204.22.69

2020-11-25 11:53:12
Warzecha
Pytasz, w jaki sposób Irek0414 może skróć sezon lotowy?
Przecież można to zrobić w bardzo prosty sposób!
Można zrezygnować z ostatniego lotu, który nazwany jest "narodowym", a przeprowadzony w sierpniu. :(
Wymyślony chyba został przez "hodujących ślimoki", bo mający pojęcie o lotach nie planują lotów dla ogółu hodowców w sierpniu z Brukseli - na kilometrażu rozciągniętym od 700 do 1400 kilometrów, gdzie konkurs trwał w zależności o kilometrażu od dwóch dni do prawie tygodnia. :(

Myślenie nie boli, więc proponuję ZG w wolnym czasie usiąść i podzielić przyzwoicie Polskę na kilka stref wzdłuż i wszerz oraz kilka miejscowości startu, żeby odległości między poszczególnymi strefami wynosiły +-100km wschód-zachód oraz +-150 km północ-południe. Warunek, taki lot mógłby być przeprowadzony najpóźniej 21-24 lipca, bo hodowcy też mają rodziny i chcąc skorzystać z urlopu/wypoczynku - podany termin lotu nie powinien być przekraczany!

Proszę się zastanowić przed podjęciem kolejnej błędnej decyzji, związanej z datą organizacji tzw. "Narodowego Maratonu" oraz brakiem odpowiedniego, tj. sprawiedliwego podziału Kraju na strefy kilometrażowe.

Jeśli to za trudne, to proponuję decydentom: zakup gumowego narzędzia i użycia go w odpowiedni sposób na pewnej części swojego ciała.
Myślę, że taki lot jest organizowany ze składek wszystkich hodowców, więc powinno się wziąć powyższe uwagi do rozwagi. DL.

Mario-
IP:89.68.142.46

2020-11-25 11:46:54

Topniejąca ilość lotów z kategorii maraton ,do tego mniejsza ilość testowanych na nich ptaków(duble)doprowadzi do zapaści,bo największą frajdę sprawia ptak ,który na danym dystansie regularnie potrafi pokazać klasę.Hodowcy będą się coraz bardziej męczyć i w konsekwencji unikać -w jeszcze większym stopniu takich lotów.

Mario-
IP:89.68.142.46

2020-11-25 11:43:06
Irek
Cz u Was na terenie jest wyraźna i znacząca różnica pomiędzy gołębiem typowym tylko i wyłącznie na krôtki dystans ,a tym długodystansowym? U nas loty w kategorii sprint z uwagi na duże rozproszenie gołębników ,to nie jest typowy wyścig z punktu A do B.Takie gorącokrwiste walczaki po jednej dwóch szpicach - dają się pociągnąć w głąb kraju.Do czego zmierzam -na przestrzeni co najmniej kilku lat -jeśli chodzi o dorosłe ,regularne lotniki-to naprawdę zaledwie tylko kilka sztuk było typowymi z kat A i B-nie dającymi rady na maratonach,to w kwestii praktyki na danym obszarze.

Warzecha.
IP:31.0.46.248

2020-11-25 11:42:24
Irek 0414
Nie pisz że rozumiesz jak widzę że dalej nie rozumiesz albo udajesz że nie rozumiesz

Okręg planuje daty maratonów a oddziały się dostosowują .Jak data ostatniego maratonu wypadnie na ostatni termin lotów ,to co skrócisz sezon ?

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-25 11:24:22
Mario
Co do przeprowadzenia trzech to masz rację.
Natomiast co do marginalizowania to nadal nie rozumiem problemu.
Bo tak jak lataliśmy je w rejonach/okręgach tak będziemy je latać.
Natomiast ustalenie tego na serie 5/3, 5/10 czy jakąkolwiek inną niczego nie marginalizuje.
Może spowodować spadek liczby gołębi na locie ale nie hodowców. Uważam że liczba hodowców uczestniczących wzrośnie.
Tak czy siak to maratony będą decydować o tym kto wygra w oddziale. Tu się nic nie zmieni.
Jak dla mnie maratony to najciekawsze loty.
Jeśli Okręg skasuje korespondencję a mistrz będzie wyłoniony tylko ze wspólnego startu to ci co chcą być na podium będą musieli zakoszować.
Nie koszujesz nie ma laurów.

Mario-
IP:89.68.142.46

2020-11-25 11:17:38
Irek
Trzy skutecznie przeprowadzone maratony,nie zaś zaplanowane -to też coraz rzadsze zjawisko

Mario-
IP:89.68.142.46

2020-11-25 11:16:51
Irek
Patrzysz na zagadnienie całościowe realizacji planu lotowego z innej perspektywy...dlatego moje argumenty ,nie przemawiają do Ciebie.Postaraj się bez wcześniejszych założeń-pójść moim tokiem myślenia. Tutaj uważam wyciąga się błędne wnioski-dlatego ,że widać wyraźnie te loty na dłuższy dystans 700-1000km są podkreślę marginalizowane -jak myślisz daczego ? W końcu jak pisałem tu jest olbrzymia szansa największa dla największej liczby Kowalskich ?Jeszcze jakiś czas temu stosunkowo niedawno -to miał być kierunek-do tego wspólne loty... i co się stało,że coraz większa liczba hodowców mówi o wkładaniu na nie selektów? To jest poważny problem-może ostatni bastion?

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-25 11:03:58

Warzecha rozumiem że lecicie tylko jeden maraton?
Ci co chcą się liczyć zwykle planują trzy.
Wiec duble można zrobić a sezon skrócić o minimum dwa tygodnie.

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-25 10:53:48
Hod74
Do 2019 r mielismy loty dublowane ,tylko co nam to dało?Okazało sie że przy seriach oddziałowych 12/12,12/6 i 6 z całosci koszowalismy mniej niż inne mniejsze oddziały przy tej samej serii 12/6

Co do ilosci 7 sztuk na spisie.
W 2018r tylko o dwa wiecej na spisie ,samymi rocznymi można było uplasować się w tabelce okręgowej 43 najlepszych w mistrzostwie rocznych ,nie ponosząc strat.Dodam tylko że musiały zaliczyć w tym 4 X pow 500 km.

Jakie plusy?
-te same emocje jak przy większym stadzie
-mało karmy
-w razie niemożliwosci osobistego koszowania,sąsiad rowerem podwiezie
itd.edyt.A wiesz jaka jest szpana kiedy ktoś zakoszuje np.5 gołębi i wszystkie w konkursie a jeszcze pierwszy na oddział?Wiesz jakie miny mają ci co koszowali około 100 gołębi?To jest cały urok tej gołębiarki.

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-25 10:41:54
irek0414
Pisałeś ze poprzez loty dublowane można skrócić seon.
Proste pytanie:jakim sposobem skrócisz sezon jesli maraton okręgowy będzie zaplanowany na ostatni możliwy termin?

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-25 10:28:14
Mario
Niczego nie marginalizuje.
Przy dobrze zaplanowanych dublach - nie pierwsze z całości - każdy ma szansę się wykazać.
Poszkodowani mogą być jedynie ci którzy lecą całym stadem loty od A do Z (poszkodowany tzn., że musi wybrać część gołębi na lot krótki).
Cała reszta zyskuje. Ci co nie daliby na maraton zakoszują na krótki. Ptaki nie pauzuja i nie wypadają z rytmu.
I tak większość hodowców rocznych na maraton nie kładzie nawet jak się zapowiada lekki. A jak się zapowiada cieżki często idą tylko ptaki sprawdzone i tylko seria.
Jaka to marginalizacja?
Chyba tylko taka że zamiast 6 tys z rejonu/okręgu poleci ich 4-5 tysięcy.
A ci co nie kładli na maraton bo nie widzieli możliwości rywalizowania z kimś kto koszuje 70 szt teraz włożą. Bo mistrz też musi wybrać serię i teoretycznie mają te same szanse.
P.S. Ten lot krótki może być ze 100-400km.
P.S. Warzecho ja obstawiam wszystkie zaplanowane loty oddziałowe + okręgowe/narodowe od ładnych paru lat. Zakończenie sezonu po 5 lotach może być tylko w przypadku ważniejszych spraw osobistych a nie z powodu braku gołębi.

pawliczek-g
IP:31.0.35.193

2020-11-25 10:13:29
Mario
Coś w tym jest że Śląsk południe nie ma gołębi na maraton co prawda nie było wspólnego startu z innym okręgiem ale tylko chyba 15 minut później ale skończyliśmy gorzej ,a przeważnie mamy dublowanie i problem jak karmić ja staram się to wypośrodkować ale i tak najsłabiej mi te duble wyszły pozdrawiam Grzegorz

Hodowca74
IP:46.204.22.69

2020-11-25 10:13:25

Z lotami dublowanymi dla pracujących i posiadających jeden gołębnik, to na pewno jest problemem. Tym bardziej jeśli nie ma się do pomocy "kumatego" pomocnika, a dojazd na punkt wkładania na maraton wynosi 10, 20 czy więcej kilometrów. :(
Znam dobrego hodowcę, który karmił samce we wspólnym karmniku, a te co miały lecieć maraton, to w ostatnich dniach przed wkładką, dostawały w swojej celi/fachu dodatkowo drobne+orzeszki + coś tam jeszcze. Podobnie z samiczkami, tylko że te co miały pójść na maraton zamykał w regale i karmił jak samce lecące maraton. Z lotami dublowanymi u nas nie było większego problemu, bo przy serii 10 szt. na maraton + 10 szt. na 350km - jest to do "obskoczenia" nawet tym mniejszym hodowlom.
Pierwsze dwa maratony były dublowane, więc roczne i inne nie stały, natomiast trzeci +700 był ostatnim lotem sezonu, więc mogłem włożyć więcej gołębi (niektóre obiboki), skoro wszystkie dobrze jadły. :)
Dublowane loty nie są popularne w Oddziałach/Okręgach, w których leci się na pierwsze gołębie z całego spisu, bo stwarza to problem przy podziale drużyny na dwa loty, a że jest to przeważnie w drugiej połowie sezonu, to przy dużej serii typowanej, np., "20" czy przy systemie "z całości na pierwsze gołębie" - niektóre hodowle już są w mniejszym lub większym stopniu przerzedzone. :(
PS. Dublowane loty nie są także popularne u naszego Seniora WZ i Warzechy, który tu wspomniał, że na spis zgłosi coś 7 gołębi? W takim razie byłaby to chyba najmniejsza drużyna zgłoszona do lotów w Polsce, więc po sprawdzeniu spisów - już po samym starcie sezonu należałby się puchar i gratki z ZG. :)

Mario-
IP:89.68.142.46

2020-11-25 09:43:16
Póki co jeszcze
Kat maraton-to jedyne miejsce w którym skutecznie można powalczyć z mistrzami -zacytuję Jarka :) -jotuba. Tu kontrola tego wszystkiego -stadne ,kupowe siadanie,wywózki i skromne karmienie -nie wiele wniosą. Coraz większa ilość z nich mam wrażenie zasadza się na maratony ,by pokazać swoim krytykantom -że tu też zawojują świat,ale po kilku przykładach widać już -że to nie jest takie proste,bo i rotacja w czołowych ptakach dużo większa.Tu jest jeszcze czas -na zabawę.

Mario-
IP:89.68.142.46

2020-11-25 09:34:51
Irek
Takim podejściem (duble)marginalizujesz znaczenie dłuższych lotów,często jedynych wspólnych -a do tego przez również zmarginalizowaną selekcję na długim dystansie... maratoński gołąb wyginie jak mamut. Rodzi się uzasadnione pytanie-czy tam gdzie są loty dublowane -istnieje jeszcze przyzwoity ptak na długi dystans min .odnosi się to do Śląska Południe...Warto pamiętać ,że tych lotów i tak jest tylko 2,max 3....Z czasem te loty okazują się nie wiedzieć,albo wiedzieć dlaczego utrapieniem i wrzodem na dupie,chyba nie o to powinno chodzić.

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-25 09:14:34

A Irek 0414 będzie sobie skracał sezon lotowy jak ostatnim lotem będzie maraton okręgowy .No pewnie ,sezon lotowy można nawet skończyć po piątym locie i zrobić sobie wakacje .

TOMAS
IP:5.173.129.125

2020-11-25 08:49:56
Irek0414
No powiem szczerze, że Twoje argumenty do mnie przemawiają. Skrócenie sezonu i brak pauzy dla niektórych lotników brzmi sensownie.

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-25 08:41:07

Jeszcze jedno.
Koszowanie na maraton macie dobę wcześniej. Więc jest dodatkowe 24 h na ogarnięcie tych co lecą lot krótki.

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-25 08:38:55
Tomas i PP
Nie jestem emerytem i da się to pogodzić.
Karmisz i oblatujesz dwa razy dziennie. Jaki to problem do 10 cel podać ziarenka w pojemniku? Reszta zjada z głównego karmnika.
Warzecha w Belgii i Holandii loty dublowane to TRADYCJA tak jak u was lotowanie na serie.
Mi chcesz na siłę wcisnąć lotowanie na serie ale już "wciśnięcia" dubli nie chcesz.
Osobiście uważam ze duble są potrzebne
Można wtedy skrócić sezon o 2 tygodnie i odbyć normalnie 14-15 lotów a potem wyjechać na wczasy.
Zysk z tego taki że roczne nie siedzą w domu i nie pauzują. A asów kategorii AB nie koszujesz na maraton.

TOMAS
IP:5.173.129.125

2020-11-24 22:16:48
Irek0414
To robota dla emeryta a nie dla pracującego.

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-24 22:04:36
irek0414
Jak masz jeden gołębnik to przy lotach dublowanych jest duży problem.
Ty piszesz to z pozycji tego co szykuje się maraton ale nie da się pogodzić karmienia. Zwłaszcza jak lotujesz oboma płciami.

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-24 22:03:54

Doszedłem do wniosku i nie tylko ja ,że loty dublowane nie są potrzebne.
Do takiego wniosku doszli tez hodowcy z tych oddziałów ,gdzie tych dublowanych lotów się nie organizuje a hodowcy z tych oddziałów zajmują czołowe lokaty w mistrzostwach okręgu .

hodowca0258
IP:31.60.77.197

2020-11-24 21:42:41
to naprawdę jest możliwe
W innych stronach?

irek0414
IP:178.42.105.5

2020-11-24 21:22:49
Józek
Mam jeden gołębnik.
A w nim cele.
Jak trzeba to dokarmiasz indywidualnie.

hodowca0258
IP:31.60.77.197

2020-11-24 21:20:29
Jeżeli mówisz,że to do
Opanowania,to jesteś guru w Bożych stronach

hodowca0258
IP:31.60.77.197

2020-11-24 21:17:58
irek0414
A jak masz jeden gołębnik?

irek0414
IP:178.42.105.5

2020-11-24 21:03:30
majowy
Jak masz maraton to koszujesz czwartek lub piątek.
Na krótkiego dubla dzień później.
Jeśli była by to 500tka dublowana to koszowanie można zrobić jednego dnia w odstępie godziny lub dwu.

A jak byłyby trzy loty to analogicznie. 700+ i 1000+ koszujesz jednego dnia.
A roczne dzień później na lot krótki.
P.S. Opis zegarów z wszystkich lotów planujesz jednego dnia.
Jeszcze jedno w sezonie nie więcej dubli niż liczba maratonów.

irek0414
IP:178.42.105.5

2020-11-24 21:00:13
Aaron
O jakich dodatkowych kosztach piszesz?
Przecież na tego dubla można jechać w 3 oddziały.
Jak nie bedzie dubla to większość włoży więcej na jedyny lot a część pociągnie roczniaki. Zamiast iść jedna kabina polecą dwie po 60% zapełnione.
To wcale nie zwiększy kosztów tak jak sugerujesz - szybciej już zmusi nas do lotowania w rejonach lub okręgiem.

hodowca_majowy
IP:83.23.74.41

2020-11-24 17:01:38
Do wypowiedzi Arona
Dochodzą jeszcze dodatkowe terminy na wkładanie i zegary a nie wszyscy mają weekendy wolne.

Aron1
IP:188.124.181.238

2020-11-24 16:31:39
irek 414
Co prawda "drgawek" nie dostaję,ale negatywnie oceniam "dublowane". Przede wszystkim w dobie krytyki kosztów nie należy ich dodatkowo generować a po drugie prowadzenie gołębi na lot sprin. i maraton w obrębie jednego gołębnika jest problematyczne,szczególnie w kwestii karmienia i suplementacji...

piotrek0171
IP:5.60.101.81

2020-11-24 14:59:42
hodowca74
dzis ludzie chca wszystko miec szybko, a jak sie ma czas, wiedze badz wsparcie kogos z wiedza i wystarczajace srodki finansowe to latwiej jest dogonic czolowke hodujac i selekcjonujac duza ilosc mlodych przez kilka pierwszych lat, jesli material lub hodowca jest watpliwej jakosci/watpliwych kwalifikacji to on coef zrobi tylko na pierwszych lotach, bo dalej te ptaki nie dotrwaja, logicznym i wcale nie jakims trudnym do ocenienia jest fakt, ze wieksza szansa na asa jest z 200 mlodych niz z 30 mlodych, no ale niektorzy slabo radza sobie z mierzeniem sil na zamiary, skutkuje to tym, ze stwierdzaja, ze uprzednio nabyty material sie nie sprawdzil i nabywaja kolejne ptaki, a biznes sie kreci

irek0414
IP:148.81.116.157

2020-11-24 14:38:59

Dla czego niektórzy dostają drgawki jak przychodzi temat lotów dublowanych?
Ja tam chętnie polecę i 3-4 jednego dnia.
To na prawdę taki problem aby na 700++ zrobić serię 3/5 i zakoszować tylko serie na 2 takie loty? Taki problem zakoszować roczne na krótsze loty? Przecież i tak za darmo siedzą w domu.
Więc przy trzech lotach 2 x 700 + potrzeba 10 gołębi aby obsadzić go skutecznie. A na krótki sera 10. W sumie 20 ptaków... Tyle to mają i ci z tyłu stawki.

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-24 13:16:54
Hodowca74
Moim zdaniem jest inny powód.
Oni zaczęli planować loty tak by dobrze wypaść w MP.

Hodowca74
IP:46.204.3.4

2020-11-24 11:19:02

Na końcu mojego wpisu z dn. 2020-11-22 godz. 19:19:32 napisałem: "zapraszam do komentarzy", a podtekście miałem na myśli, że ktoś z forumowiczów odniesie się do tego, że we wstawionej klasyfikacji ODDZIAŁÓW, oddziały obecnego Okręgu Śląsk Wschód wypadły zdecydowanie słabo. Natomiast w ostatnich latach, po utworzeniu swojego Okręgu ŚW, - oddziały w "korespondencyjnym" Mistrzostwie Regionu III Śląsk, są widoczni na czołowych miejscach. Podobnie jest korespondencji ogólnopolskiej (KMP).
EDYT
Czy jest tu ktoś na Forum z Okręgu Śląsk Wschód? żeby mógł wyjaśnić tę ciekawostkę? Czyżby pary fermiarzy potrafiło odwrócić bieg historii - znajdując odpowiednią łączkę dla swoich hodowli?

TOMAS
IP:5.173.129.125

2020-11-24 11:04:00
Hodowca74
Ok

Hodowca74
IP:46.204.3.4

2020-11-24 11:00:39

Dotyczy młodych i początkujących, a pisząc dużo miałem na myśli +-100 sztuk.

TOMAS
IP:5.173.129.125

2020-11-24 10:56:20
Hodowca74
No nie do końca bym się zgodził. Jeśli ktoś jest na początku drogi to żeby dochować się stada dorosłych lotników trochę tych młodych trzeba nachować. Jeśli ktoś ma już ustabilizowaną hodowlę to co innego. Ale nie mając starych lotników skąd je wziąć ? Z 20 młodych tzn 20 młodych po lotach czyli roczniakow na następny sezon ? Życia zabraknie lub co roku trzebaby zaczynać od nowa.

Hodowca74
IP:46.204.3.4

2020-11-24 10:50:10
Pp026
Cytat:
"Wiem, że w innych stronach jest ogromna presja na pulę."
Z tym się większość zgadza, żeby z takiej puli było jak najlepsze cofi dla hołdujących w korespondencji.
Te wszystkie podpuchy cwaniaków, kierowane do "ciemnego ludu", typu: "musisz dużo chować, żeby coś wyselekcjonować i osiągnąć" - służą tym, którzy z gołębiarki chcą zrobić sobie sposób na życie.

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-24 10:21:21
Pp_026
Tu masz rację!DL

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-24 10:07:31
Moim zdaniem
Na Śląsku jest tradycja lotowania na serię.
Na lot długi powyżej 700 km nie wielu daje więcej niż serię. Wtedy reszta gołębi jest do dyspozycji na lot krótki.
Wiem, że w innych stronach jest ogromna presja na pulę.
Jest przekonanie, iz jak hodujesz dużo to wkładasz dużo na loty i wtedy jest taniej i wszystkim się opłaca.
W mojej ocenie to jest błędne rozumowanie, bo zwiększają się różnice pomiędzy hodowlami. Do czego to prowadzi ? Ano do tego, iż dobry hodowca mający dużo gołębi potrafi zdominować tę jednostkę organizacyjną. Reszta godzi się na ochłapy patrząc na niego próbuje zwiększać hodowlę i Oddział istnieje bo jest wstanie zebrać budżet na sezon lotowy.
Gdyby jednak nastąpiła zmiana w podejściu i ze względów organizacyjnych lub finansowych małe Oddziały musiały się łączyć nie było presji na ilość gołębi na spisie u pojedynczego hodowcy. Bo ogólna ilość jako suma od wszystkich jest głównym składnikiem budżetu lotowego.

Hodowca74
IP:46.204.3.4

2020-11-24 09:50:01
Stanisław
Co Cię tak zdenerwowało?
Plan lotów okręgowych przegłosowują delegaci.
Nie chce mi się sprawdzać, ale wydaje mi się, że chyba nie było sezonu od powstania Okręgu, a to już ponad 20 lat, żeby był jakiś sezon bez lotu dublowanego.
Gdyby było to niezgodne z Regulaminem, to na pewno Okręg by dubli nie organizował.
Duble są organizowane tylko razem maratonami, co przy małej serii jest dla zdecydowanej większości hodowców do zrealizowania.
Pewnie dobrze wiesz, że Czechy często mają loty dublowane, a nawet loty w środku tygodnia. Nie inaczej jest z dublami w Belgii i Holandii, oczywiście przy małej serii.

Stanisław
IP:83.26.206.63

2020-11-24 08:36:23

Co Wy z tymi lotami dublowanymi, a komu one służą ? na pewno nie tym hobbystom. Nie wiem kto to wymyślił, przypuszczam, że Ci z "kolebki" i być może tak się działo od dawna w tamtym rejonie. Przy uchwalaniu nowego prawa nieprzeciętny wpływ mieli hodowcy ze Śląska i najbliższych okolic. Bez ich zgody nie mogło powstać nic nowego,byłem delegatem przez ładnych parę kadencji i zaobserwowałem to.

Hodowca74
IP:46.204.20.105

2020-11-23 23:11:48
Warzecha
Tak, ale 20-20 są sprawiedliwe dla tych hodowców, którzy mają co najmniej 100 szt. na spisie i lecą z całego gołębnika.
Natomiast z serią 10-10 z "50", można sobie jeszcze zrobić ze dwa loty dublowane, co mogą obskoczyć nawet ci, co 30-40 na spisie. Są tego przykłady.
Edyt

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-23 22:28:13

Tylko pełne serie 10/10,15/15 czy 20/20 są sprawiedliwe.

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-23 22:19:37
Hmmm!
Możesz robić szybke 8,9 a następny bedzie robił pod koniec kon 10_kę__ z 20/10 WIĘC??? dl

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-23 21:59:27

Ale wygrywa ten co ma najszybszą serię a nie ten co ma największą.

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-23 21:55:39
Pp_026
No to gratki.Sekcja a cieszy!Lecz chciałem ci pokazać ze przy seri 20/10 nie robisz 50% a piszesz że to szynkościowe,wiec coś tu nie "halo"DL

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-23 21:46:11
piojer
Wcześniej pisałem, że typowanie mi nie szło więc nie wiem czemu tak się domagasz potwierdzenia tego.
Moje wyniki mnie zadowalają.
edytowałem i skasowałem cześć wpisu bo był nie na temat

pawliczek-g
IP:37.248.155.217

2020-11-23 21:43:20
piotrek0171
usu usu usu pozdr.Grzegorz

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-23 21:35:43
Pp_026
Fakt 69szt Przepraszam ,bo nie zerkłem na listę!Piszesz że serie otwarte typ 20/10,15/8 ,10/5 to są prędkościowe,a pełne nie hmm!Lecz nie napisałeś ile miałeś tych 10-tek. DL

Piotrek0171
IP:83.26.218.182

2020-11-23 21:35:25
Pawliczek
Mialbym pewne pytanie . Jesli mozesz podaj swoj adres e-mail albo odezwij sie na maila piotrek0171@gmail.com
Pozdrawiam

Piotrek0171
IP:83.26.218.182

2020-11-23 21:33:38

Wydaje mi sie tylko ze jeszcze mylicie pewna rzecz. Ja np zazwyczaj koszuje dosc duzo golebi np na loty 700km. I nawet gdyby seria byla 5z5 czy 3 z 5 i nie byloby serii z calosci tak koszowalbym duzo bo dla mnie poza seriami jest to tez element selekcji. A tak dajac na lot tylko serie zostawiam w domu wiele golebi o ktorych nie moge powiedziec ze dalem im sie wykazac. Moze moja filozofia jest bledna i nie przystaje do Waszym tradycji no ale kazdy ma prawo myslec to co uwaza

pawliczek-g
IP:37.248.155.217

2020-11-23 21:32:25
Piotrek0171
Piotrek OK jeśli większości to pasuje... przekonałeś już tego nie ciągnę.pozdrawiam Grzegorz

Piotrek0171
IP:83.26.218.182

2020-11-23 21:23:32
Pawliczek
Ja tez szanuje zdanie innych i nie mam zamiaru nikogo przekonywac. Powiem wiecej walczylem o to zeby w mistrzostwach oddzialowych wrocic do typowania i finalnie udalo sie to zrobic z seria 5z10. A ze czolowka typow nie rozni sie praktycznie niczym od czolowki z calosci to chyba pozwala mi stwierdzic ze w przypadku mojego oddzialu nie ma roznicy. Jak ktos potrafi leciec to leci i w typach wysoko i z calosci wysoko. A jak ktos okupuje tyly to typowaniem sie nawet nie zzajmuje tylko koszuje za koleja i liczy hna to ze jakis konkursik zlapie.

Piotrek0171
IP:83.26.218.182

2020-11-23 21:19:35
Hodowca74
Mi nie trzeba nic tlumaczyc. Lubie typowac i to jest dla mnie ciekawe. Ale nie widze zadnego wyrownania szans np w pelnej serii dla slabszych czy mniejszych. Dalem przyklad gdzie koszowanie malej ilosci ptakow nie przeszkodzilo w czolowej pozycji z calosci. A jak ktos wierzy w to ze majac 100 nagle stanie sie lepszy albo ze jak jeden ma 30 a inny 100 to na pewno wygra ten co ma 100 to tez jest jego problem i jest w bledzie. Stad nie interesuje mnie jakie sa serie. W kazdej chcialbym zdobywac punkty. Co do poziomu rywali to bez urazy ale w kazdym oddziale sa tacy co ledwo cos lapia albo wcale. Z tym ze ci u nas do polowy lotow wiekszosc wygubia i koncza sezon. U Was zazwyczaj tacy (np znany nam tu wzkapsa) potrafia sezon dokonczyc. To znaczy ze sa lepsi od tych naszych ostatnich? Edit. Z ta laczka robi sie problem jak po polowie sezonu ci slabsi odpadaja i raczej lotuja juz glownie ci z czolowki. Wtedy raczej latwiej o konkurs nie jest. Taka specyfika. Na 1 lot 4000 ptakow na 10 lot 600 ptakow. I tak od lat

PLOWY
IP:195.110.51.77

2020-11-23 20:49:15

HODOWCA74 TO JESZCZE RAZ 12 LOTÓ.9 (20/10) I 3X700(15/8)BAZA 1/4 3MISTRZÓW ZDOBYŁO 17KONK.-2RAZY,16KONK.-2,15KONK.-5,14 KONK.-5,13 KONK.-3,12KONK.-2,11KONK.-2 MISTRZ ZDOBYŁ KOMPLET 114KONK. ODDZ. RZUT BERETEM OD CIEBIE.

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-23 20:45:01
piojer
Napisałeś o tym, iż kładłem ponad 70 szt.
Rad bym się dowiedzieć na które loty , bo ja na spis razem z późnymi oddałem 69 i wydaje mi się, że koledzy nic mi nie dopisali.

Co się tyczy mojego typowania to szło mi źle. Ale na 2 loty przed końcem sezonu byłem dość wysoko sklasyfikowany, zarówno w Oddziale, jak i w rywalizacji między oddziałowej ( kabina) .
Mimo nie udanych 2 ostatnich lotów dla mnie sezon był bardzo udany.

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-23 20:38:21
pawliczek-g
Zapytałeś więc odpowiem.
Zawsze byłem, jestem i będę zwolennikiem serii.
Nigdy nie wychwalałem klasyfikacji na pierwsze 5, 7 itp.

Zamknięta seria wg mnie nie jest tym co w chwili obecnej jest najlepsze. To było dobre gdy konkurs trwał ponad 1 godzinę.
Zamknięta seria to walka o to by go mieć.
Otwarte serie 3/5 , 5/10 lub 10/20 to walka o to by seria punktująca była w szpicy.
Oczywiście ja wrogiem 10/10 nie jestem. Lotowałem na 10/10 to z sukcesem w roku 2000.

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-23 19:48:54
Pawliczek G
Nigdy mnie nie rajcowało mieć "ilość"choć i tak mam więcej niż 30 lat temu.Przecież to ma być hobby a nie NIEWOLNICTWO!DL

pawliczek-g
IP:37.248.155.217

2020-11-23 19:29:26
piojer
Piotr kiedyś dużo pisałem na Złotym Skrzydle z tego co tam widać to udziela się tam dużo młodych hodowców takich co zaczyna i dużo pytają niekiedy o takie rzeczy ,że tak myślę jakby tu zadawali takie pytania to już mam przed oczami te odpowiedzi... strach pomyśleć ale wiem też że dużo z gołębi rezygnuje ostatnio gdy taki młody się dowiedział ile mam gołębi napisał tak "Dzięki takim wpisom jeszcze się w to bawię, bo jakby same takie //////////// były w tym sporcie to bym dawno zrezygnował. Trzymaj się" niestety dziś wszystkim się wmawia że musisz mieć tyle ile ten mistrz a można by mieć mniej a wynik i tak ten sam z zawodowcem i tak nie wygrasz a zaoszczędzisz trochę grosza i czasu a poznasz lepiej swoje gołębie i z czasem na pewno zacznie to procentować hod 74 sory że nie w temacie

Hodowca74
IP:46.204.20.105

2020-11-23 18:59:33
PLOWY
Trochę zagmatwanie napisałeś, to taki "miszmasz". :(
Poza tym jaka baza, bo o Oddział/Okręg nawet nie odważę się zapytać. :)

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-23 18:56:11
Nie!
Bardzo rozumię? Czy wszystko ma być ustawiane pod "farmera"__ Nie wszystkich rajcuje hodować masę, seria "mega"Tak się zastanawiam!jaki w tym cel?DL

pawliczek-g
IP:37.248.155.217

2020-11-23 18:51:57
piotrek0171
Piotrek czy ja ci lub hodowcom z twego oddziału chcę wciskać jakiś kit pisałem tu nie raz niech każdy leci jak chce itd. ja z zasad rywalizacji lotowania w moim oddziele oraz okręgu jestem zadowolony bo jestem normalnym hodowcą co nie musi hodować dużych ilości gołębi a wyniki jakie mam też mnie satysfakcjonują ...moimi wpisami wyrażam tylko swoje zdanie ale widzę że około tak myślę 80 % tu piszących dużo nie różni się od gościa którego tu większość krytykowała za zbyt dużo anten rejestrujących przylot gołębi tylko z tego co widzę to w większości oddziałów w Polsce jest kilku takich Bartków co prawda on się z tym nie czai i chwała mu za to ...ale dobra bo wiem czy dłuższy post tym mniej ludzi go dokładnie czyta zapytam na koniec czy rzeczywiście ten sport musi być tylko do bogatych ? przecież sam piszesz że wasi hodowcy hodują więcej bo muszą hodować żeby jakoś dolecieć czy oni wiedzą że to jest błędne koło ..dobra trochę wykasowałem bo wpis był ... a zresztą co mnie to obchodzi na tym zakończę hej był edt brak wyrazu

PLOWY
IP:195.110.51.77

2020-11-23 18:49:05
WARZECHA
I NIE DUŻO (ALBO WOGÓLE) BY W CZOŁÓWCE ZMIENIŁO A DLA PPOZOSTAŁYCH NIE MIAŁO BY ZNACZENIA

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-23 18:43:49

Jaki sens robić serię 20/10 jak można zrobic konkretną serię 20/20.

PLOWY
IP:195.110.51.77

2020-11-23 18:34:33

W MOIM ODDZ.PRZY SER.20/10 TRZECH MISTRZOW ZROBIŁO Z 9LOTÓW 17/20-2 RAZY,16-2,15-5,14-5,13-3,12-2,MISTRZ NA 114-MOŻLIWYCH 114. 3 LOTY15/8

pawliczek-g
IP:37.248.155.217

2020-11-23 18:26:02
Pp026
jak czytam twoje wypowiedzi to sam nie wiem czy ty chcesz lecieć na serie bo za chwile chwalisz tych co chcą z całości bez urazy ale trzeba mieć jakieś swoje zdanie pozdr.Grzegorz

Hodowca74
IP:46.204.20.105

2020-11-23 18:22:00
Pawliczek-G
Grzegorz, tyle pisania a i tak Piotrkowi 0171 nie wytłumaczysz. On nie dopuszcza do siebie tego, że najważniejsza powinna być rywalizacja, w której wszyscy mają jednakowe szanse, tj. tej samej wielkości drużyna "50" gołębi i z niej grać wytypowaną drużyną 10-5, 10-10 czy nawet 10-15.
Plan lotowy powinien być "przyjazny" do zrealizowania przez zdecydowaną większość hodowców, a nie tylko pod fermiarzy, którzy hodują 100-150 gołębi i nie chcą słyszeć o innej rywalizacji, jak tylko 5,7,10 pierwszych z całego spisu lub z najwyżej z "50". To przypomina mi jakieś ... chyba "zboczenie"?
Czy na Olimpiady, Mistrzostwa Świata czy Europy, poszczególne Państwa wystawiają więcej jak jedną drużyną z ograniczoną ilością zawodników rezerwowych???

Ale cóż tu od Piotrka 0171 żądać, jeśli ma w Oddziale takich konkurentów, którzy o sobie w taki sposób mówią, cytat:
..."no i co mi to da jak ja z 5z 50 nie potrafie odbic to z 10 ma byc mi latwiej?"
:( Czy to nie jest odpowiednia łączka dla tych "kuni" i im podobnym?

Hodowca74
IP:46.204.20.105

2020-11-23 18:03:01
Piojer
Piotr, zapytaj Piotra026, ile razy by miał z tej serii typowanej 20-10
ile razy 20-18 "S" lub "C" - a to tylko 90%
ile razy 20-14 "S" lub "C" - a to tylko 70%
ile razy 20-12 "S" lub "C" - a to tylko 60%
Ile razy Piotr026 albo ktoś z jego Oddziału czy Okręgu? Można sprawdzić na jego listach, bo choć punktuje u nich dziesięć pierwszych seryjnych, to jedenasty i kolejne powinny też być zaznaczone tymi symbolami. Chyba byłoby ciekawie.

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-23 16:48:34
Pp_026
Taką tezę idzie postawić w twoim kierunku, przy seri 20/10. Masz taką serie ,wiec ile razy zrobiłeś 10/20s wkładając na pierwsze loty ponad 70 szt.DL

Pp026
IP:195.206.116.222

2020-11-23 15:31:17

Piotr dotknąłeś sedna sprawy pisząc:
"no i co mi to da jak ja z 5z 50 nie potrafię odbić to z 10 ma być mi łatwiej "
Koledzy ze Śląska tak przywykli do rywalizacji 10/10 nie zauważając tego, że ponad 80% hodowców uczestniczących w lotach w jednym sezonie nie mają ani razu 10 gołębi w konkursie. Pełnych serii e sezonie jest tyle, że na palcach policzy.
Stawiam tezę, iż hodowca odbijający pełną serię z każdego lotu jako ostatnie 10 szt w konkursie wygrywa w każdym oddziale. Ciekawe czy jest ona prawdziwa ?

piotrek0171
IP:91.234.246.221

2020-11-23 15:09:24
pawliczek
u nas nikt zadnego mistrzostwa ani nie stawia na piedestale, ani nie potepia, nikt tez nikomu nie wciska kitu, ze seria taka czy inna jest super, mamy 4 ogolne mistrzostwa (typ 5z10, 7 z calosci, 5z50 i 5 rocznych z calosci bez lotow 700+), w wiekszosci przypadkow czolowki sa niemalze identyczne, wrecz odwrotnie reaguja ci, ktorzy wg Ciebie powinni optowac za mistrzostwem z pelnej serii albo innym typowaniem, wielu z nich (o czym juz pisalem) na moja sugestie ze typy sa dla nich lepsze bo ja dam do typu 10 i ty dasz 10 i bijemy z tej samej puli, odpowiadaja w ten sposob - "no i co mi to da jak ja z 5z 50 nie potrafie odbic to z 10 ma byc mi latwiej?", wielu wgl nie typuje (konkursy do typu zaliczane im sa dlatego ze liczy sie jak do GMP pierwsza koszowana na antene 10) i tu tez farmerzy sa winni?
co do samej przewagi ilosciowej - tez juz pewnie pisalem - w 2013 r. nie mielismy typow, byly tylko mistrzostwa 5z50 i 7 z calosci, z calosci wygralismy, z 50 zajelismy drugie miejsce, no ale nie o nas tu chodzi, z 50 wygral starszy (ok. 80 letni) hodowca, z calosci byl zaraz za nami (zdecydowal maraton gdzie wbilismy te siodemke o wiele szybciej), ten starszy hodowca na spisie mial bodaj kolo 50 golebi, na lot praktycznie nigdy nie dawal wiecej jak 20 golebi, a zazwyczaj bylo to 12-15 ptakow, kilka razy wygrywal lot z calosci (w klasyfikacji 7 z calosci) koszujac na niego na przyklad 13 golebi i robiac 8-9 konk, pomimo tego ze niektorzy inni na ten sam lot koszowali na przyklad 50 sztuk i tak z nim nie wygrali, w tamtym sezonie ten starszy hodowca znalazl sie rowniez w czolowce okregu w kat C, zapewne gdyby mistrzostwo typowane istnialo tez by je wygral, ale nie o to chodzi - chodzi o to, ze pomimo malej ilosci koszowanych ptakow byl w stanie zdobyc czolowa lokate rowniez z calosci

pawliczek-g
IP:31.0.43.253

2020-11-23 13:12:45
piotrek0171
Piotrek jeśli u was sami farmerzy to wiadomo będą promować mistrzostwo z całości i mówić że nie ma różnicy czy reguły takie czy takie ale jeśli ktoś ma gołębie jako hobby i poza nimi inne rzeczy do roboty a małą ilością chce powalczyć z najlepszymi to ma szansę jedynie przy małej serii a wiem to na własnym przykładzie .ale każdy robi jak chce tylko sam piszesz że ciężko ogarnąć wiekszą ilość gołębi a ja tych problemów nie mam ...i wcale nie dziwi mnie fakt że ci którzy psują ten piękny sport wmawiają wszystkim dookoła jak to każdy ma równie szanse bo te 5 czy 7 każdy zrobi tylko żeby jeszcze dodał do tego że on tylko robi przy gołębiach albo ma pielęgniarzy a zwykły hodowca nawet nie zawsze wie czy te gołębie które wkłada są zdatne do kosza i co rok nowe gołębie trzeba kupować

piotrek0171
IP:91.234.246.221

2020-11-23 11:27:09
pawliczek
u nas nie ma hierarchii mistrzostw, nikt nie mowi, ze to czy inne jest wazniejsze, lotow dublowanych tez jak do tej pory nie mielismy wiec ten problem odpada, inna sprawa jest taka, ze u nas praktycznie nie ma hodowcow, ktorzy maja mniej niz 50 na spisie, zdarzaja sie oczywiscie sporadyczne przypadki gdzie np czolowo w lotach mlodych (bez typow - w mistrzostwie 5 z 40 i 10 z calosci) polecial hodowca, ktory na spisie mial 25 mlodych, inna jest tez wydaje mi sie specyfika, bo tak jak pewnie juz pisalem w porownaniu do Was tutaj po prostu duzo wiekszy procent ptakow przepada na lotach, mistrzowie tez gubia dosc duzo golebi, moze stad wynika fakt, iz wielu uwaza, ze musi ich miec po prostu wiecej w razie wpadki, ja nie widzialem roznicy w lotach i mistrzostwie z calosci majac raz 60 ptakow raz 100 ptakow na spisie, latwiej wskakiwalo typowanie przy mniejszej ilosci poza tym ze latwiej bylo to stado ogarnac

pawliczek-g
IP:31.0.43.253

2020-11-23 09:49:49
piotrek0171
Piotrek odpowiem ci bo akurat należę do tych co mają co roku mało gołębi na spisie tak niecałe 40 .u nas na pierwszym miejscu co nie raz już pisałem jest mistrzostwo typowane 10/10 mamy jeszcze z całości 10 , mistrzostwo samic i mistrzostwo rocznych ... w tym naszym najważniejszym przy 38 na spisie skończyłem trzeci jak myślisz jakby tego mistrzostwa nie było a najważniejsze było by te z całości jakie miałbym szanse.co prawda mało u nas masowców ale zjedli by mnie przy pierwszej okazji np.loty dublowanie albo musiałbym zwiększyć hodowlę albo przestać się z nami kopać . pozdrawiam Grzegorz

piotrek0171
IP:91.234.246.221

2020-11-23 08:47:36
hodowca74
na wstepie oczywiscie dziekuje za gratulacje w imieniu taty, to ze seria nie ma zadnego znaczenia wnioskuje po tym co sie dzieje u nas, wiele razy pisalem, ze czy to taka seria czy inna zazwyczaj czolowka (ta scisla powiedzmy 1-5) w skali oddzialu (nie liczac korespondencji) i tak sie praktycznie niczym nie rozni, przekornie musze stwierdzic, ze dawniej roznila sie duzo mocniej (np przy oddziale calym ok 200 sklasyfikowanych w typach tata byl na 2 miejscu a z calosci poza 10), obecnie w 99% przypadkow te "serie" jakos znaczaco nie roznicuja tabeli,
co do ilosci golebi to jest ona u nas bardzo rozna, czasem jest to 100 na spis, czasem 80, czasem 60, ogolnie srednio wychodzi ok. 70 golebi na spis doroslych, mlodych zazwyczaj jest wiecej bo i las trzeba nakarmic

pawliczek-g
IP:5.172.232.188

2020-11-22 20:11:58

Kiedyś to o przeciąganiu nikt nie mówił dziś to jest na pierwszym miejscu jak ktoś nie pobije jeśli nie ma silnego wiatru to też w to nie wierzę a jak jest przeciwny to już wogule .to ma być taki jeden prestiżowy każdy daje max.5 i zobaczy się czy mistrz robi to mistrzostwo masą czy rasą

Hodowca74
IP:46.204.1.181

2020-11-22 20:00:47
Pawliczek-G
Żeby nikt z masowców nieprzeciągał, to jednakowa ilość wkładanych musiałaby lecieć z każdego lotu. Z 600 czy 800 km, to już to nie ma aż takiego znaczenia. Tym bardziej u nas, co nam tu ciągle jest wygarniane - o tej rozciągłości.

pawliczek-g
IP:5.172.232.188

2020-11-22 19:53:15

Władek a ja bym chciał jeden lot taki np.na koniec sezonu z jakiś 600 km tylko nikt nie może dać więcej niż serię np 5/5 i podwójne punkty do mistrzostwa okręgu albo jakieś auto do wygrania wtedy nikt z masowców twojego oddziału nie przeciągnie gołębi z pierwszych gołębników to co pisze cały czas wzkapsa o przeciąganiu

pawliczek-g
IP:5.172.232.188

2020-11-22 19:41:28

Patrz wyżej

Hodowca74
IP:46.204.1.181

2020-11-22 19:41:14

Władek, z tego co ostatnio było słychać, to od tego czasu ponoć się dużo zmieniło w miejscach niektórych wypuszczeń. Pozmieniali się właściciele placów, parkingów i innych odpowiednich do startów gołębi miejsc.
Niedawno nawet w Świnoujściu były problemy, bo miejsce, z którego nasze miały startować było już zajęte i pozostało inne ..... pod lampami, co zostało sfilmowane i w tym czasie wyświetlane w necie. :(

wlasota
IP:79.187.9.253

2020-11-22 19:27:07
Składak
Niestety nie mam kompletnej dokumentacji z tamtych lat. Z tego co posiadam wynika, że ostatnie jednolite Mistrzostwo Okręgu Katowice rozegrano w 1994 roku, a ostatni mistrzem był kol. Hilary Gaszka z Gaszowic. W 1995 roku nastąpił podział na strefy. Nie było wprawdzie wspólnej listy, ale cały Śląsk wypuszczał razem i jakieś porównanie można było zrobić. Tak było tylko bodaj przez dwa następne lata. W 1996 mistrzem strefy zachodniej był kol. Michał Woźniczka z Rybnika a strefy wschodniej bracia Bzowscy z Jaworzna. Strefy jednak były trzy a potem nawet cztery. Od 1997 roku strefy zaczęły wypuszczać osobno i nic nie dało się już porównać. To ostatecznie przelało czarę goryczy i wyodrębnił się nowy okręg Śląsk Południe, który wspólne starty kultywuje po dzień dzisiejszy.

Hodowca74
IP:46.204.1.181

2020-11-22 19:19:32
ZESTAWIENIE ODDZIAŁÓW WE WSPÓŁZAWODNICTWIE MIĘDZYODDZIAŁOWYM WG PROCENTU ZDOBYTYCH KONKURSÓW DO WŁOŻONYCH GOŁĘBI

******* OKRĘG KATOWICE - 1993 rok *******

MIEJSCE --- ODDZIAŁ --- % KONK.DO WŁOŻ. GOŁĘBI
--- 1. ----- Żory--------- 24,57
--- 2. --- GASZOWICE------ 23,87
--- 3. ---- GORZYCE------- 23,76
--- 4. -- Pietrowice W.--- 23,53
--- 5. ---- Świerklany---- 23,45
--- 6. --- WODZISŁAW I---- 23,44
--- 7. -- KRZYŻANOWICE---- 22,99
--- 8. ----- LUBOMIA------ 22,90
--- 9. ------ NĘDZA------- 22,82
---10. -- Leszczyny-Czerw. 22,72
--11-12.--- Racibórz------ 22,57
--11-12.--- Rybnik II----- 22,57
---13. ---- RYBNIK III---- 22,24
---14. ---- LYSKI--------- 22,22
---15. ---- Rybnik I------ 22,12
---16. ---- JASTRZĘBIE---- 21,97
---17. ---- Zabrze-------- 21,86
---18. --- Ruda Śląska II- 21,78
---19. -------- GODÓW----- 21,55
---20. ---- WODZISŁAW II-- 21,46
---21. -- Tarnowskie Góry- 21,35
---22. ---- Pszczyna------ 21,06
---23. ----- MSZANA------- 21,02
---24. - Toszek+Twaróg---- 20,84
---25. - Kuźnia Racibors.- 20,66
---26. --- Przyszowice---- 20,64
---27. ------ Libiąż------ 20,45
---28. ------ Mysłowice--- 20,16
---29. -Olkusz+Buko+Wolbr. 19,87
---30. -- Świętochłowice-- 19,74
31-32. ---- Pilchowice---- 19,54
---33. - Tychy I +Mikołów- 19,20
---34. ------ Orzesze----- 19,03
---35. -- Ruda Śląska I--- 18,67
---36. ---- Zawiercie----- 18,60
---37. ---- Gliwice II --- 18,38
---38. ------- Knurów----- 18,21
---39. ------- Tychy II--- 17,67
---40. -Piekary Śląskie I- 17,46
---41. ----- Pyskowice---- 17,25
---42. ----- Gliwice I---- 17,20
---43. ----- Jaworzno----- 17,12
---44. ---- Siemianowice-- 16,98
---45. -Piekary ŚląskieII- 16,96
---46. --- Katowice II---- 16,76
---47. -Sosnowiec+Czeladź- 16,31
---48. ------ Łazy-------- 16,23
---49. ---- Bytom II------ 16,21
50-51. ---- Bytom I------- 15,81
50-51. ---- Chorzów------- 15,81
---52. -Chrzanów+Trzebin.- 15,12
---53. ----- Rudziniec---- 14,65
---54. -Dąbrowa Górnicza-- 13,39
---55. -----Będzin-------- 12.15

Zapraszam do komentarzy.

PS. Oddziały należące do Okręgu ŚLĄSK POŁUDNIE zaznaczono DUŻYMI literami

wlasota
IP:79.187.9.253

2020-11-22 18:59:40
Franek, wróćmy jeszcze na
...na moment do tego 1987 roku. Pawie 100000 gołębi na starcie w Sczecinie, blisko 20 tys w Harlingen. Jakoś było gdzie i dało się razem wypuścić. Komu to przeszkadzało?

Skladak
IP:46.204.33.31

2020-11-22 18:56:45

Mam też trochę starej prasy, znalazłem Mistrzostwo Okręgu Katowice 2000 ale chyba to z lotów wspólnych, tu już podział na 3 strefy.... to był pierwszy rok z podziałem czy już wcześniej miał miejsce? I Strefa Miatrzostwo tradycyjne: Mistrz Slawik Eugieniusz Ivice Zandecki Remigiusz IIvice Grzyb Lech II strefa M.trad: Mistrz Bochynek Marcin Ivice Drozd -Ciura IIvice Domagalski Mirek III strefa M.trad.: Mistrz Herich Józef Ivice Kaiser Bolesław IIvice Wiosna Andrzej

Hodowca74
IP:46.204.1.181

2020-11-22 16:21:07
Władek, trzeba zaznaczyć że ten Rejon Południe, był poprzednikiem OKRĘGU ŚLĄSK POŁUDNIE, a ilość hodowców tego Rejonu była chyba większa, jak dzisiejszego Okręgu ŚP

Pamiętam tylko barwy tych gołębi. :(
106501 czarna samiczka (edyt)
106533 ciemny samczyk
To tak na szybko. :)
Był edyt, sorry, bo ta 106501 była jednak barwy czarnej.
W 1996 roku obydwa były także w konkursie z lotu Ustka.
Ciemny 106533 - drugi na gołębniku
Czarna 196501 - trzecia na gołębniku (sprawdziłem).

wlasota
IP:188.147.38.212

2020-11-22 16:17:00
Pieter, spełnienie Twoich
...marzeń, jest trudniejsze, ale dam co mam. Mistrzostwo Okręgu Bielsko-Biała za 2002 rok: Mistrz Hańderek Adam i Wojciech - Żywiec Vicemistrz Kawaler Krzysztof - Skoczów II Vicemistrz Grzesło Ryszard- Kęty ..i dalej przodownicy z oddziałów Ziemi Cieszyńskiej: 1. Antoniuk Józef - Cieszyn 4. Swinczyk-Stekla - Skoczów 5. Ślęzak Roman - Skoczów 7. Czendlik Leszek - Cieszyn 9. Kojzar-Król- Strumień 13. Mikler Adam - Skoczów 16. Rusin Dariusz - Skoczów 18. Paszek Karol - Cieszyn 19. Różycki Bogusław - Strumień 26. Pietrzyk- Michna - Strumień 29. Szpałek-Glos- Skoczów 31. Zabystrzan Piotr - Cieszyn 34. Boryś Bernard - Strumień 38. Maślanka Antoni - Strumień 39. Sodzawiczny Renata i Antoni - Skoczów 59. Żebranowicz Piotr-Skoczów 61. Brudny Jan- Skoczów 73. Mędrak Jan - Skoczów 77. Raszka Zenon- Cieszyn 80. Sikora Gustaw- Cieszyn 83. Orawiec Jan -Skoczów 91. Brudny Piotr, Tomasz -Skoczów 92. Matuszek Tadeusz- Cieszyn 96. Palinkier Zygmunt, Bolesław -Skoczów 100. Ferek Eugeniusz-Skoczów 107. Dziędziel Edward-Strumień 109. Kołatek Stanisław, Tadeusz -Cieszyn 112. Pietrzyk Kazimierz- Skoczów 117. Sodzawiczny Piotr- Strumień 119. Czopka Jan- Strumień 121. Bęś Marek-Strumień 122. Kustwan Stanisław- Strumień 123. Polok Henryk-Strumień 124. Staniczek Józef- Strumień 131. Pogorzelski Sławomir-Strumień 132. Klimek Jerzy- Strumień 134. Szkorupa Czesław- Skoczów 142. Niemiec Karol -Skoczów 143. Rauer Józef- Strumień 148. Chruszcz Przemysław- Skoczów 150. Czyż Jarosław, Edward- Skoczów
Piękna lista nazwisk, jednie nadal "na topie" o innych słuch wszelki zaginął. :

wlasota
IP:188.147.38.212

2020-11-22 16:06:31
Dawnych wspomnień czar...
Franek, sprawdźmy Twoją pamięć. RP-14 93-106501 szpica w oddziale, drugi konkurs w Rejonie Południe z lotu Piła 20 lipca 1996. Pamiętasz, co to za gołąb? Albo w tym samym roku 6 lipca, także z Piły, drugi na oddział i 15-ty w Rejonie: RP-14 93-106533?

pawliczek-g
IP:5.172.232.188

2020-11-22 14:54:10
orion
mogę powiedzieć ,że moje pierwsze poważne briwy (gołębie) były właśnie od J.Oczadły był to rok 90 mogłem sobie wybrać kilka młodych najbardziej spisywały się słynne ciemne no i jeden niebieski to był rodzynek u mnie . hod74 racja w tym sezonie nie leciał ale chyba związane było to z covid bo ze starszych hodowców nie tylko on zrezygnował ale chyba sprzedał wszystko choć głowy nie dam bo był filmik na yutube i chyba to właśnie ta wyprzedaż pozdr. Grzegorz

Hodowca74
IP:46.204.22.87

2020-11-22 13:14:03
Orion
Imię syna Zdzisław. Ojciec Jan w minionym sezonie nie lotował, ale w sezonie 2019 lotował małą ilością gołębi na spisie. Z Janem miałem dobry kontakt, kiedy jeszcze lotował, to dzwonił do mnie i pytał jak długo u nas konkurs i takie tam inne ...
Zdzisław zajmuje się nadal handlem samochodami.
Poprawione "w sezonie 2019 lotował".

orion
IP:83.20.73.187

2020-11-22 11:42:29
Frani
Całą hodowlę Syna /imię zatarło mi się w pamięci, minęło ponad 20 lat/ wziąłem ja. Oczywiście miałem też od Pana Janka. Obecnie nie mam już nic z tych gołębi, ale muszę przyznać, że trochę wartościowych lotników z nich było.
Przypominam sobie lot z Tilburga 750 km. seria 3 z 50, włożyłem 4 sztuki, 3 w konkursie. Pierwszy u mnie był płowy /już nie pamiętam dokładnie ale to był bardzo czołowy konkurs w oddziale/ był to wnuk płowego który wygrał wasz lot okręgowy z Pucka, może to było w tym samym roku co ten nieszczęsny Słupsk, może rok, czy dwa wcześniej, niestety czas zrobił swoje.
Jak sobie przypominam, gołębnik od kościoła był oddalony o 30 może 50 metrów.
Ale to nie była główna przyczyna likwidacji.
Praca!
Handel samochodami, wyjazdy na giełdy a te wiadomo kiedy się odbywają.
Na osłodę, w wolnych chwilach pozostawało kibicowanie Ojcu.

O ile dobrze pamiętam, wcześniej Pan Janek hodował jeszcze z Bratem.
Pozdrawiam.

walek12
IP:89.64.1.164

2020-11-22 10:19:18

Polecam sprawdzić kliknij link - fotelik samochodowy recaro. Jest naprawdę świetny!

walek12
IP:89.64.1.164

2020-11-22 10:17:47

Dokładnie, ja miałem podobnie.

Hodowca74
IP:46.204.16.255

2020-11-21 23:14:20

Władek, miałem na myśli rocznik.
Prawie każdy wymieniony przez Ciebie mógłby być prawie Twoim ojcem.
Edyt.

Frani
IP:83.10.124.83

2020-11-21 23:10:47
wlasota
Napisz ,edyt, Oczadłych było dwóch ojciec i syn ,ojciec lotował bardzo długo ,syn około 4 lata i sprzedał gołębie?,przeszkodą podobno bała bliskośc kościoła.Edyt,ojciec jest około 20 lat starszy od nas???.DL.

wlasota
IP:188.147.38.212

2020-11-21 22:51:41
Franuś
Rodzynków jest, kilka: Wojaczek, Bluszcz,Oczadły, Gaszka, Wawrzyczny w naszym okręgu, Kahler, Barczyk, Gałuszka w Katowicach, Rusek we Śląsku Wschód.

Frani
IP:83.10.124.83

2020-11-21 22:47:48

Były oddz. Krzyżanowice połączył się z Raciborzem,, oddz. Nędza 90% połączył się z Bierawą,10 % (Markowice) z Raciborzem? ,a Lubomia około 8% z Raciborzem ,Reszta Pszów.Tak na 80% bo nie wiem jak to dzisiaj wygląda, wędrówki ludów są non stop. DL.

Hodowca74
IP:46.204.16.255

2020-11-21 22:07:50
Składak
W pewnym okresie Oddział Lubomia został połączony z Oddziałem Pszów.
Lotowali pod szyldem Oddział Pszów-Lubomia.
Wydaje mi się, że Oddziały Krzyżanowice i Nędza zostały rozwiązane, a część hodowców przeszła do Raciborza.

Hodowca74
IP:46.204.16.255

2020-11-21 21:50:13
WLasota
Pozostały tylko wspomnienia, a Ty na tej liście jeden z nielicznych rodzynków wśród lotujących teraz w OŚP.
Zdecydowana większość hodowców odeszła z tego świata.
Też mam jakiś dyplom przodownika z lat 90-tych, który leży w szafie na poddaszu.
Na poddaszu, bo w następnych latach dyplomy zostały wyparte przez kielichy (puchary). :(

Skladak
IP:46.204.33.31

2020-11-21 21:30:29

Prawda jest taka że faktycznie szeregi PZHGP się sporo skurczyły, ale nadal uważam że przy zagęszczeniu hodowców na Śląsku nadal można byłoby sprawiedliwie organizować takie wspólne starty! I prawdziwy Majster by był...! :)

Skladak
IP:46.204.33.31

2020-11-21 21:27:15

Ha... jak pięknie, i komu to kurła przeskadzało...

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-21 20:58:38
Wlasota
Majster ,2-vice i jeszcze paru!co znam żyją , lotują.Fajnie że jeszcze masz takie listy.Poz DL

hodowca0258
IP:31.60.115.43

2020-11-21 20:36:39
Tego Jaro olejcie
To nie jest Jaro106

Jaro
IP:195.136.60.103

2020-11-21 19:06:26

https://youtu.be/SH7kxzO1nvA

wlasota
IP:188.147.38.212

2020-11-21 18:44:15
Franuś, piękna lista...
Pozwól, że ja też coś pokażę. Wyniki indywidualne o M.O. Katowice za 1987 rok. Mistrzowie
Mistrzowie
I . Gałuszka Andrzej - Pszczyna
II .Gryt Józef -Pszczyna
III. Wojaczek Alojzy - Godów
Przodownicy
1. Lach Bolesław-Rybnik III 2. Haftka Zbigniew-Gorzyce 3. Otrębski Jan- Brzeszcze 4. Mateja Jerzy - Tychy I 5. Horny Paweł-Leszczyny I 6. Gruszka Wendelin- Wodzisław I 7. Bluszcz Teodor- Wodzisław II 8. Pawlar Jan-Krzyżanowice 9. Malina Józef- Rybnik II 10. Słysz Jan- Racibórz 11. Kuźnik Czesław- Lyski 12. Hojka Dominik-Mszana 13. Sławiński Rudolf- Rybnik I 14. Sobik Kazimierz- Rybnik II 15. Kerner Rudolf- Racibórz 16. Sczeponek Izydor-Gorzyce 17. Krakowczyk Erwin- Wodzisław I 18. Oczadły Jan- Wodzisław I 19. Głąb Jan-Wodzisław I 20. Lasota Władysław-Jastrzębie 21. Wnętrzak Jan-Brzeszcze 22. Gaszka Hilary- Gaszowice 23. Niedobecki Roman- Wodzisław II 24. Sojka Sylwester- Żory 25. Baranek Józef- Krzyżanowice 26. Hlubek Paweł-Psczyna 27. Noga Franciszek-Pszczyna 28. Olejok Bernard- Godów 29. Nogły Erwin -jastrzębie 30. Tatarczyk Jan-Mszana 31. Sosień Edward-Zabrze 32. Gardiańczyk Teodor- Wodzisław I 33. Musioł Józef - Pietrowice Wlk. 34. Adamek Ryszard- Żory 35. Wieszałka Józef- Siemianowice 36. Sekta Augustyn- Pszczyna 37. Mazur Leon - Leszczyny II 38. Korbacz Stanisław- Tarnowskie Góry 39. Myszi Franciszek -Racibórz 40. Brychlik Paweł-Pszczyna 41. Gałuszka Konrad- Żory 42. Zając Jan -Lyski 43. Tokarek Eugeniusz-Zabrze 44. Wystryk Gerard-Krzyżanowice 45. Pawera-Paloc-Godów 46. Chrapeć Piotr-Żory 47. Paciorek Stanisław -Rybnik II 48. Dziwoki Alojzy- Rybnik II 49. Oleś Rafał- Rybnik I 50. Knapik Ryszard- Olkusz 52. Burek Jan- Tychy II 53. Fulneczek Józef- Krzyżanowice 54. Kahler Krystian- Katowice II 55. Mika Henryk-Godów 56. Hetmaniok Emil- Wodzisław I 57. Gorgol Bronisław -Godów 58. Bartoszek Roman- Przyszowice 59. Mrozek Jan- Wodzisław I 60. Szweda Mieczysław-Pszczyna 61. Barczyk Bogumił-Orzesze 62. Węgrzyk Alojzy-Wodzisław I 63. Balicki Marian- Dąbrowa Górnicza II 64. Krziżok Alfred-Racibórz 65. Kowol Franciszek- Wodzisław I 66. Grzesik Joachim- Kuźnia Raciborska 67. Pielorz Wincenty- Rybnik III 68. Nitsche Rajmund- Gliwice II 69. Guzy Jerzy-Gaszowice 70. Gomularz Marian- Brzeszcze 71. Zaczyk Józef- Nędza 72. Buczek Piotr- Sławików 73. Nycz Adam- Pszczyna 74. Spernol Alfred- Mikołów 75. Marczek Jerzy- Zabrze 76. Baranek Erwin- Zabrze 77. Mrowiec Eugeniusz- Mikołów 78. Kozub Joachim- Wodzisław II 79. Kozielski Kazimierz- Wodzisław II 80. Zniszczoł Bronisław-Gaszowice 81. Chytroszek-Głąbica-Gorzyce 82. Rusek Marek- Sosnowiec 83. Konsek Bolesław-Świerklany 84. Wawrzyczny Czesław- Gorzyce 85. Michna Joachim- Ruda Śl. II 86. Koślik Alojzy-Gaszowice 87. Iwanek Franciszek- Rybnik III 88. Jakubik Eligiusz- Rybnik I 89. Niewiak Waldemar- Tychy I 90. Kabut Jan - Lubomia 91. Miketa Rudolf- Pietrowice 92. Prus Stanisław- Rybnik III 93. Kostrzewa Berthold- Krzyzanowice 94. Mendrela Jerzy- Godów 95. Szlachta Brunon- Godów 96. Zniszczoł Janusz-Leszczyny II 97. Kwaśnica Jan- Krzyżanowice 98. Brzoza Jerzy- Rybnik I 99. Brudny Stanisław- Mszana 100. Małek Kazimierz- Rybnik I
No i na koniec jeszcze małe zestawienie:
Data, Miejscowość,Ilość hodowców Ilość włożonych gołębi Ilość konkursów
07-06-1987 Sczecin Dąbie, 6.467 96.910 19 382
16-06-1987 Sczecin Dąbie, 6.407 88.387 17.678
21-06-1987 Kołobrzeg, 5.568 70.755 14.151
28-06-1987 Szczecin Dąbie 5.170 64.030 12.806
05-07-1987 Ustka 4.608 55.973 11.195
12-07-1987 Kołobrzeg 4.593 55.583 11.118
19-07-1987 Suwałki 3.011 27.198 5.460
25-07-1987 Harlingen 4.291 18.727 3.746
Seria 10/7 z lotów krajowych i 5/4 z Harlingen
Piękna sprawa. Jedyny raz przed Kahlerem, Niedobeckim, Paciorkiem, Miką, Gorgolem, Barczykiem, Sobikiem, Prusem, Szlachtą i wieloma innymi.
Panie, Kiedy to było? Ale jak miło powspominać?
Przepraszam, że tak w rozsypce, ale brakło mi cierpliwości. Ciekawe ilu z nich jeszcze żyje i nadal lotuje?

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-21 17:03:20
składak
Część leci w Gorzycach, część przeszła do Opole Poł, większość z tych oddziałow poległo z braku członków. DL

Skladak
IP:46.204.33.31

2020-11-21 16:10:18
Hodowca74
Przynajmniej 3 oddziały już nie funkcjonują... Lubomia, Krzyzanowice, Nędza... rozwiązano na przełomie tych lat np.z braku hodowcóe, czy zmieniły nazwę albo przynależność okręgową...?

Hodowca74
IP:46.204.16.163

2020-11-20 22:46:19
WYNIKI INDYWIDUALNE O MISTRZOSTWO OKRĘGU KATOWICE ZA 1993 rok

MISTRZOWIE

I. Cieślok Alojzy - GASZOWICE
II. Duda Rajmund - WODZISŁAW I
III. Ganita Alojzy -GORZYCE


PRZODOWNICY

1. Gołąb Jan - Ruda Śląska I
2. Kahler Krystian - Katowice
3. Duda Krystian - Toszek
4. Moćko Henryk - Tychy I
5. Kocjan Rajnold - Tarnowskie Góry
6. Joszki Józef - Piekary Śląskie I
7. Goczoł Józef - Mysłowice
8. Rduch Paweł - WODZISŁAW I
9. Gawełczyk Jan - WODZISŁAW I
10. Rokicki Henryk - Żory
11. Komor Henryk - NĘDZA
12. Sitek Lucjan - GORZYCE
13. Kozłowski - Jędruś - Tarnowskie Góry
14. Materla Grzegorz - Tarnowskie Góry
15. Rainhard Piotr - Rybnik I
16. Mateja- Pinocy - Tychy I
17. Łytek Andrzej - Tychy I
18. Porwoł Wiktor - WODZISŁAW I
19. Słabik Stanisław - Katowice I
20. Barcz Paweł - KRZYŻANOWICE
21. Szymura Marcin - Rybnik I
22. Smolarek Stefan - Pszczyna
23. Kosider Czesław GODÓW
24. Komor Karol - GASZOWICE
25. Gawełczyk Tadeusz -Rybnik I
26. Mistrzyk Dariusz - Żory
27. Janecki Bogdan - JASTRZĘBIE
28. Chwaszcz - Krupa - WODZISŁAW II
29. Buchalik Leon - Żory
30. Wolnik Wilhelm - LUBOMIA
31. Gruszka Wendelin - WODZISŁAW I
32. Połednik Andrzej - Leszczyny
33. Rolnik Gerard - Toszek
34. Tokarek Eugeniusz - Tarnowskie Góry
35. Magiera Jerzy - Gaszowice
36. Głogowski Alojzy - Toszek
37. Fojcik Hubert - GASZOWICE
38. Kumor Jan - Pszczyna
39. Świtała Henryk - Ruda Śląska I
40. Horny Paweł - Leszczyny
41. Gomola Piotr - WODZISŁAW I
42. Sakmierda Jan - Katowice II
43. Szczasny Werner - Toszek
44. Warmusz Karol - Żory
45. Horzela Andrzej - Piekary Śląskie I
46. Wilczyński Zbigniew - Zabrze
47. Wiechuła Alojzy - Pilchowice
48. Brzezina Józef - JASTRZĘBIE
49. Turek Wiktor - GASZOWICE
50. Brzoza Tadeusz - JASTRZĘBIE
51. Mika Henryk - GODÓW
52. Baranek Józef - Olkusz
53. Graczyk Jan - LYSKI
54. Krakowczyk H-E - GORZYCE
55. Sobik Adam - Żory
56. Głąbica Jan - GORZYCE
57. Cyrnek Gerard - Katowice I
58. Wikliński Tadeusz - Rybnik I
59. Cnota Józef - GORZYCE
60. Konsek Alojzy - Świerklany
61. Kumala Stanisław - Libiąż
62. Juraszczyk Rajmund - Żory
63. Zioła Marian - Mysłowice
64. Szopa Marian - Wolbrom
65. Kochanek Karol - WODZISŁAW II
66. Wnętrzak Jan - Pszczyna
67. Biadacz Lucjan - Rybnik I
68. Stankiewicz Ryszard - Czeladź
69. Barański Edward - Mysłowice
70. Mojżesz Józef - WODZISŁAW I
71. Konopka Walter - Pilchowice
72. Gawron Antoni - Siemianowice
73. Kudala Stefan - Tychy I
74. Piątek Jan - LYSKI
75. Żaczek Władysław - Czechowice
76. Januszyk Mieczysław - Libiąż
77. Barczyk Bogumił - Orzesze
78. Rymer Bernard - KRZYŻANOWICE
79. Gaszka Hilary - GASZOWICE
80. Jeziorowski Józef - Toszek
81. Wyrwont Józef - Pszczyna
82. Olejok Adam - GODÓW
83. Bartosz Ernest - Siemianowice
84. Stanuch Mieczysław - Jaworzno
85. Mendrela Jan - Jan - Mysłowice
86. Krywalski Erwin - GASZOWICE
87. Długosz - Labus - Katowice II
88. Czogała Teodor - Ruda Śląska I
89. Fojcik Bernard - Bytom II
90. Jankowski Leon - Chorzów
91. Lis Alojzy - Bytom II
92. Granieczny - Stephan - RYBNIK III
93. Adamczyk Ginter - WODZISŁAW I
94. Doza Kazimierz - Ruda Śląska II
95. Faruga Jerzy - Orzesze
96. Sosna Stanisław - WODZISŁAW I
97. Pierchała Rudolf - RYBNIK III
98. Kaiser Ryszard - Tarnowskie Góry
99. Pieczka Paweł - GASZOWICE
100. Polok Marek - Mysłowice

Uff, chyba dosyć?

EDYT.
PS. Oddziały obecnego OKRĘGU ŚLĄSK POŁUDNIE napisano dużymi LITERAMI.

UWAGA! Korekta
Pozycja 92. RYBNIK III
Pozycja 97. RYBNIK III
Obydwaj hodowcy także Okręg Śląsk Południe.

flower101
IP:83.27.87.145

2020-11-20 22:12:37

Obecnie jest niewiele oddziałów , gdzie przynajmniej jedno mistrzostwo oddziałowe nie jest oparte na małej ( np 5/10 ) serii typowanej, a degrengolada tego sportu cały czas postępuje . Rodzaj serii nie ma zbyt wielkiego na to wpływu . W Belgii od zawsze były małe serie , a hodowców ubywa w zastraszającym tempie . Podobnie u nas na Śląsku - tradycja małych serii , a ubytki hodowców największe w kraju ... Prawda jest taka , że na tą chwilę ten sport nie ma po prostu przyszłości - z jednej strony ogólny brak zainteresowania ze strony młodzieży ( m.in. wiele innych rozrywek ) , a z drugiej koszty utrzymania hodowli powodują , że staje się coraz częściej sportem dla "wybranych" ...

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-20 21:55:29
Jurek 0114
Tylko małe serie ,współny start wspólna lista jak najwiecej hodowców__ Wtedy wie co się ma. DL

Jurek114
IP:185.238.122.126

2020-11-20 21:18:17

Co jeszcze rzuca się w oczy na listach 20 czy 30 lat do tyłu a teraz. Nie było takiej dominacji 1 czy 2 hodowców. Dawniej to i ten słabszy mógł wygrać lot. Dzisiaj to niemożliwe. Zawodowcy zadbali aby wypuszczać w jeden oddział, aby cofi było maleńkie, i aby gmp nie ucierpiało. gmp specjalnie z małej litery, bo to małe mistrzostwo.

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-20 20:54:54

Hmm_ Z tego co pamietam, zawsze lecieliśmy typowanymi seriami!Wybijające się ptaki pamiętam do dziś!Nap samiczka 43408 _ 8 konkursów , najgorszy 49 na oddział. 13328 /89 trzy razy szpica na oddział na młode!Jedyny Niebieski na 17 sztuk. Można by było dużo opowiadać, lecz to zostaje w człowieku. DL

Jurek114
IP:185.238.122.126

2020-11-20 20:45:36

Franek masz 100% racji. Te 5 czy 7 to jest doskonały sposób na zabicie tego hobby. Tylko co na to zawodowcy. Czy oni nie widzą że przez to im się rynek kurczy.

pawliczek-g
IP:31.0.121.148

2020-11-20 20:42:39
Aron1
cyt;Jeśli dobrze widzę, przed wielu laty też mieliście serie 3/5 i 5/10.---- Krzysztof nie ,w oddziele zawsze lecieliśmy na pełne typowane serie jedynym wyjątkiem były chyba 2 lub 3 sezony gdy mieliśmy rejon z oddziałami Lyski ,Gaszowice i chyba Rydułtowy gdzie seria na pierwsze 4 loty była 20/10 zresztą u nich chyba dalej tak jest ...i jeszcze chyba raz była 20/7 na pierwsze 4 loty z tego co pamiętam bo jestem w tym oddziele 30 lat i pamięć już nie ta pozdr. Grzegorz

Hodowca74
IP:46.204.16.163

2020-11-20 20:12:40
Piotrek 0171
No to superowo. :) Gratki się ojcu należą, choć po latach. ;)
Jeśli piszesz, że dla Ciebie jest bez znaczenia, cyt: "czy ta "seria to 3 z 5, 5 z10 czy 5 z 50, czy tez 7 z calosci," ...
To musisz być z tych, co hodują dużo i mniejszymi się nie przejmujesz, więc pewnie preferujesz mistrzostwa na parę sztuk z całego spisu. :( A z lotu niech siada byle co, aby była kolejna sztuka do "serii". :( Wkładać wtedy trzeba dużo, bez względu na wszystko, a na zimę chować też wszystko - co przyleciało. Nie potrzebna selekcja.
Tak mnie ta seria zaciekawiła, bo jak nieraz oglądam tych nawiedzonych na filmikach lub czytam, że odbił serię w parę sekund czy minut - z całości, to mi by odechciało się lotowania.
To jest doskonały sposób na dobicie tego hobby. Wspomnisz kiedyś moje słowa, ale wtedy będzie za późno. :(
DL.

piotrek0171
IP:83.26.218.182

2020-11-20 19:34:37
aron
byc moze o to wlasnie chodzi, u nas niektore oddzialy nie sa brane pod uwage jesli chodzi o rejon, bo "ptaki beda przeciagniete" na polnoc czy gorzej dla innych na poludnie (bo wtedy bije poludnie czyli my, tak w teorii), nikt nie patrzy na to, ze tak naprawde jaki by lot nie byl to i tak bija ci sami ktorzy nie sa wcale polozeni w jednym miejscu, a ci co wymyslaja przeciaganie raczej odbijaja raz na ruski rok cos w czolowce albo wcale

piotrek0171
IP:83.26.218.182

2020-11-20 19:32:18
hodowca74
jak mnie pamiec nie myli ta seria wtedy byla seria 3 z 5, w oddziale tata mial 2 czolowe konkursy, w rejonie te 2 ptaki rowniez byly czolowo jak sie pozniej okazalo dolaczyl do nich trzeci, ktory znalazl sie gdzies pod koniec listy rejonowej i to pozwolilo na zdobycie tej czolowej serii, bez znaczenia dla mnie czy ta "seria to 3 z 5, 5 z10 czy 5 z 50, czy tez 7 z calosci, tak jak pisalem, jak ktos ma dobrze przygotowane ptaki to dajac nawet 10 na lot moze miec czolowa serie z calosci, a jak ptaki sa srednie i srednioprzygotowane to nie pomoze mu koszowanie nawet 100 sztuk

Jurek114
IP:185.238.122.126

2020-11-20 19:30:45

Chętnie bym się dowiedział jak lotowano w innych okręgach. Czy była seria typowana czy już pierwsze 5. Lub kiedy te 5 czy 7 weszły do mistrzostwa.

hodowca0258
IP:31.60.100.25

2020-11-20 19:18:27
ŁADNIE SIĘ mówi,jak
3 lata z rzędu wieje w plecy przy maratonach .Ten sezon obnażyłto wszystko.Sprowadził niektórych na glebę.Problem w tym,że udają,że nic się nie stało, bo to pomyłka w podawaniu środków...niedozwolonych

Hodowca74
IP:46.204.16.163

2020-11-20 18:59:54
Hodowca0258
Edytowano
Wiem, że ta data ma się nijak do strat. Tak się złożyło. :(
Przeczytaj wpis kol. Jurka114, jego Oddział leciał wtedy Międzyzdroje i bili do czwartku, a to jest DUŻO więcej na zachód. Wtedy - jak sobie przypominam z zachodu szedł ten front z opadami i nasze zgarnął na wschód. Poza tym, nasze 13.06.1999 zostały wypuszczone w Słupsku o godz. 12-tej. :(( Paranoja!
Tu też należy upatrywać przyczynę tej katastrofy.

Aron1
IP:188.124.181.238

2020-11-20 18:49:40
H-0258
dubel edyt.

hodowca0258
IP:31.60.100.25

2020-11-20 18:47:39
Kombicje były i piyrwej
Nasz śp mistrz,jak był na fali i była seria typowana, to najpierw odbijał te typowane,a pozostałe gumki odkładał na boku i odbijał,jak miał już serię.Ale to nie było,że seria w jednej sekundzie.

Aron1
IP:188.124.181.238

2020-11-20 18:46:34
H-0258
Moja sekcja skurczyła się do małego grona ,max 15 hodowców.Jesteśmy na północy oddziału więc praktycznie każdy na południe od nas jest zainteresowany takim rozwiązaniem.Tu wcale nie chodzi o potencjalne korzyści jakie można mieć z listy rejonowej a o korzyść do mistrzostwa oddziału.Mimo,że w tym sezonie hodowca z innej sekcji został mistrzem to sąsiadujący z nim koledzy w dalszym ciągu uważają ,że gołębie idą od północy. Nie przetłumaczysz,że to nie logiczne...

pawliczek-g
IP:31.0.39.63

2020-11-20 18:40:30

A mi nie przeszkadza że się z nas śmieją bo słabo wypadamy na wystawach i w GMP jak widać na starych listach gdy były wspólne starty to nie było co niektórym do śmiechu widać że Belgowie.Holendrzy.Niemcy też mają słaby poziom bo na olimpiadach wypadają jak Śląsk południe na ogólnopolskiej

hodowca0258
IP:31.60.100.25

2020-11-20 18:34:16
Plowy
Kasa.Tak jak na filmiku.Ok 300 sztuk.Każdy czip ok 6,50 zeta,to tanio,to policz.Kogo na to stać.Pewnie tego, co ma czipy sklonowane.

Plowy
IP:195.110.51.77

2020-11-20 18:29:32

Najwiekszy wpływ na masowość chodowli miało wprowadzenie elektroniki.Wyobrażacie sobie odbijać gumki przy obecnych lotach.

Hodowca74
IP:46.204.16.163

2020-11-20 18:27:48
Pp026
Piotr, w minionym sezonie też mieliśmy lot 13 czerwca, ale poszły prawie wszystkie. :)

hodowca0258
IP:31.60.100.25

2020-11-20 18:21:03
Aron1
Dokładnie tak.Zaczyna się od dobierania tych do "bicia".Kto to robi? U nas w okręgu to wiem,bo jest głosno,a u Was kto ?

Hodowca74
IP:46.204.16.163

2020-11-20 18:17:16
Piotrek0171
Wczoraj rano napisałeś: 2020-11-19 08:39:33
Fragment wpisu:

... "ze moj tata zdobyl z lotu rejonowego 4 czy 5 serie," ...

Byłoby bardzo dobrze, gdybyś napisał dokładniej, z czego zdobył tą "4 czy 5 serię" ???
Czy ze spisu "50" sztuk i serii typowanej: 10-5, 10-10 czy 20-10 ?
Czy ze spisu "50" sztuk pierwsze: 5, 7 lub 10 ?
Czy z całego spisu lotowego: 100, 150 lub też nieograniczonej ilości pierwsze 5, 7, czy 10 ?
Bo zdobyć 4-5 pierwszych z całości,
a zdobyć 4-5 typów z 10 typowanej i ograniczonego spisu "50" szt. gołębi - robi różnice, pieronową różnicę!
Już tu taki jeden był co zaatakował pisząc, dlaczego tylko 5, 7 czy 9 ? :(
Pewnie pomyślał, że 10 pierwszych z całego spisu? :)
EDYT

Aron1
IP:188.124.181.238

2020-11-20 18:06:39
piotrek
Niechęć do list rejonowych to nie tylko "ucieczka" przed konkretnymi rywalami.Zauważyłem,że problem zaczyna się na etapie dobierania oddziałów do rejonu.Co ciekawe,nie chodzi wyłącznie o konkurentów do wspólnej listy rejonowej ale też o dobieranie towarzystwa tak by wpływać na główny kierunek przelotu.Jak inaczej traktować eliminowanie z rejonu oddziałów najbliższych (8-15 km) z jednej flanki na rzecz oddziałów 30-50 km z drugiego bieguna.Najlepszy tekst usłyszałem niedawno,że jak będzie potrzeba to sięgną nawet po oddział z południa odległy o 105 km byle nie tych pobliskich. Poprzewracało się w główkach tym decydentom...Jak widzisz wszędzie dochodzi do kuriozalnych sytuacji,byle chociaż w teorii odnieść sukces.

hodowca0258
IP:31.60.83.108

2020-11-20 17:45:55
13 czerwiec,nie ma nic
Do strat.Straty to były dlatego,że jest to okres,kiedy przechodza naggłe zmiany w pogodzie i kazdy lotujący już ok 40 lat o tym wie.Problemy zaczęły się się wtedy, kiedy naciski odgórne powodowały to,że maratony i inne loty 600+ odbywały sie w połowie czerwca,a niejak kiedyś maraton jeden na koniec sezonu,jak były żniwa.To ,że 13 czerwca był lot z morza, to tylko mniemanie i naciskanie tych, co kiełbaski serwują.Jeżeli wiadomo , od dziesięcioleci,że w tym okresie są anomalie pogodowe,to i dla Was na Górnym Śląsku i lot z Brzegu byłby katastrofą,ale nie z zakończeniem sezonu.Powtarzam, To są naciski odgórne,którym wiekszość nie potrafi się przeciwstawić, bo wolą na wystawie ogólnopolskiej,na stołach tańczyć.Pisałem i wtedy straszono mnie tym ,że nie jestem anonimowy i pewnie ruskich chcieli nasłać.

pawliczek-g
IP:31.0.39.63

2020-11-20 17:35:14
piotrek0171
Piotrek i o to chodzi w całej tej naszej rywalizacji każdy ciągnie do siebie i jak bardzo dobrze to ujołeś loty jedno oddziałowe jak najmniej godnych siebie rywali ale na tym forum to już można by doktorat napisać szkoda że nie odezwie się tu jakiś super mistrz może by obronił swoje racje co prawda pojawił się ostatnio właściciel portalu ale to tak pojawiam się i znikam .

Warzecha.
IP:37.248.212.229

2020-11-20 17:34:31

I tak powinno być jak napisał Jurek 0114,czyli loty zgodnie z planem

hodowca0258
IP:31.60.83.108

2020-11-20 17:30:33
Hodowca74
Jesteś założycielem tematu,a wpisy w tym temacie sa różne.Zrób edyt i napisz jak dawniej się lotowało i obecnie,bo temat schodzi na boczny tor.Jakie plusy i minusy.Założyłbym nowy,ale nie chcę się "wpieprzac"przed szereg.

Jurek114
IP:185.238.122.126

2020-11-20 17:29:16

Właśnie sprawdziłem co się u nas kryje pod datą 13-06 1999. Mieliśmy lot z Międzyzdrojów. Gołębi wystartowało 3068 a włożyło 158 hodowców. W pierwszym dniu wróciło 213 sztuk a konkurs zakończył się w czwartek. Za tydzień był lot zgodnie z planem.

Aron1
IP:188.124.181.238

2020-11-20 17:18:46
pawliczek
U nas wiodące 5/50.O dziwo,wszyscy je popierają .Pewnie dlatego,że zarówno 3/5 jak i 5/10 co najwyżej zmieniają kolejność na podium.Jeśli dobrze widzę, przed wielu laty też mieliście serie 3/5 i 5/10.

Stanisław
IP:83.26.206.63

2020-11-20 16:19:11
Pawliczek g
Oczywiście, że w tej chwili to najsprawiedliwsza jest opłata od gołębia. A w okresie o, którym wspomniałem była opłata stała wszyscy po równo i wszyscy na spisie max 40 szt. Nie pamiętam dokładnie czy jak miał np: 30 szt płacił mniej.

pawliczek-g
IP:37.248.157.235

2020-11-20 16:06:03
Aron1
U nas podstawa to 10/10 do tego mistrzostwo rocznych i samic a dla masowców z całości 10 albo z 50 bo nie wiem dokładnie jak widać każdy może się spełnić ... ważne żeby najważniejsze było mistrzostwo typowane bo szanse wtedy ma i maswowiec i ten mały bo raczej 10 każdy ma do końca.jesli idzie o opłaty to też od gołębia ale do tego stała 100 złotych uważam że to jedyna wada bo po zsumowaniu płacę więcej od gołębia niż ten co ma dużo więcej ale i tak to lepiej niż kiedyś gdy opłata była stała nie od sztuki pozdrawiam Grzegorz

piotrek0171
IP:83.26.218.182

2020-11-20 15:50:00
pawliczek
wtedy jak ten mlody latal w oddziale bylo ponad 300 hodowcow, czy gdzie indziej bylby lepszy czy gorszy nie wiem, ja nie mam zadnych wielkich postulatow, bo mnie nie robi roznicy czy lotujemy 5 z 50 czy 5 z 10 czy jeszcze jakos inaczej, jesli idzie dobrze to nie ma az takiej roznicy jaka jest seria, mozna wlozyc 10 golebi i odbic z calosci lepiej jak ten co wlozy 100, mi bardziej chodzi o popadanie w paranoje co do tego ze najwazniejsze jest zeby nikt nie popsul wyniku poprzez jakis wspolny start albo nie daj Bog za duzy rejon, podobnie rzecz ma sie do przekladania lotow jak pogoda jest inna niz wiatr w tylek, ostatnimi czasy dochodzimy do sytuacji gdzie jst 27 stopni i lekki wschodni wiatr i juz od srody jest placz zeby lot przelozyc bo wygina, czy to w ten sposob powinno sie odbywac?

Aron1
IP:188.124.181.238

2020-11-20 14:01:57
pawliczek
Nie wiem jak to jest u Ciebie,ale u nas Twoje postulaty są dokładnie realizowane,tzn. płaci się od sztuki i typuje się 3/5 i 5/10.U Was jest inaczej?

Pp026
IP:195.72.148.233

2020-11-20 12:31:52

Moim zdaniem duża ilość hodowanych gołębi spowodowana jest rozdrobnieniem klasyfikacji gołębi i hodowców.( nie wiadomo co może nam przynieść korzyść punktową)
Nie będę pisał o korespondencyjnej rywalizacji bo ona była i w tamtych czasach.
Dawniej była jedna klasa "sport" na wystawach a teraz mamy ich ... .
Teraz hodowany i lotowany jest gołąb co w sezonie choć raz zapunktuje dla hodowcy. Dawniej by zapunktować musiał być w serii.
Tak przy okazji
Czy gołąb nie jednoroczny który przez cały sezon ani razu nie był typowany do GMP (lub do 10/10 ) ma szansę pozostać w hodowli ?

pawliczek-g
IP:31.0.69.126

2020-11-20 10:53:23
Stanisław
Myślę że nie tu nie chodzi czy ktoś bogaty czy biedny . mi nie przeszkadza że kogoś stać na hodowlę 100 lub więcej gołębi niech tylko płaci od sztuki na spisie a na lot niech typuje tak jak ten mały i tu powinno być to mistrzostwo na pierwszym miejscu ...a dla tych z dużą ilością dodatkowe z całości niech oni dostosują się do tych małych a nie na odwrót

Stanisław
IP:83.26.206.63

2020-11-20 10:31:34

A może ktoś spróbuje odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak radykalnie wszystko się zmieniło ? Myślę, że jedną z przyczyn to wzrost dobrobytu wśród hodowców. Mnie osobiście nie przeszkadzał by powrót do tego aby wrócić do 40 szt na spisie a seria 7 z 10-ciu aby hodowla gołębi pocztowych ponownie stała się hobby a nie sposobem na życie. Co Wy na to.

TOMAS
IP:94.254.224.48

2020-11-20 10:01:34
pawliczek-g
To prawda... Niestety... Zazdroszczę i żałuję że nie miałem okazji bawić się w to chociaż w 90-tych latach.

Pp026
IP:195.72.148.233

2020-11-20 09:38:30
pawliczek-g
Ja pamiętam te czasu.
Na podwórku kliku hodowców rozmawia o której mogą być gołębie z lotu , o której puszczone ( tego dowiadywaliśmy się jak kierowcy wrócili) i na plac wchodzi mój tata i pyta " Gdzie zegar" pokazując, że ma kontrolkę . No i o mało w furtce się nie podusili. W domu brat pilnował i jak pierwszy przyleciał dał kontrolkę ojcu - który akurat szedł w tamtą stronę - pilnując dalej.
To były czasy.
W Kazimierzy Wielkiej na ul Głowackiego mieliśmy 1 Benzinga na 30 odbić a było nas tam w szczytowym okresie nawet 5. Nasz zegar był zawsze "zabity" do końca i prawie zawsze wszystkie gołębie z niego miały konkurs.

pawliczek-g
IP:31.0.69.126

2020-11-20 09:34:45
piotrek0171
Piotr dokładnie tak jak piszesz niestety choćby 90% chciało i myślało tak jak ponoć większość tu piszących to wychodzi na to że te 10% ma większą siłę przebicia nie wiem dlaczego tak jest .wynik tego młodego super gratulacje.tylko znowu trzeba by się , zastanowić czy w innym oddziale w innej konkurencji też by zrobił taki ...a może byłby lepszy, dlatego nikt mnie nie przekona że jakakolwiek rywalizacja bez bezpośredniej jest sprawiedliwa pozdrawiam Grzegorz

pawliczek-g
IP:31.0.69.126

2020-11-20 09:12:55
TOMAS
Tomek u nas w oddziale było przeszło 200 hodowców samych lotujacych 180 i to wszystko na około 5 kilometrów na gołębie czekało się w grupkach i wypijało co nieco dziś nawet na zebraniu końcowym wszystko autami wszystkim się śpieszy .to co ma młody się dowiedzieć od kogo . zostają piękne opowiadania YouTube na filmiku wszystko różowe a potem zdziwienie i koniec przygody pozdrawiam Grzegorz

piotrek0171
IP:91.234.246.221

2020-11-20 08:45:50
pawliczek
u nas zapewne bylo stosunkowe opoznienie w tych metodach i rozwoju sportu bo jeszcze w 2004-2005 roku kiedy jako dziecko zaczynalem jezdzic na sekcje malo kto lotowal wdowienstwem, ale mimo to niektorzy hodowcy lotujac nawet jeszcze z gniazda potrafili nieraz dorownac tym owczesnie czolowym nawet w skali kraju, ale wtedy nikt nie zajmowal sie korespodencja tylko zabawa w loty i rywalizacja na wlasnym podworku, kolejny przyklad zapewne dzis dosc zabawny, tata moj w 2004 r. mial mlodego, ktory mial coef z 3 lotow wyliczony na 1,52, i o malo brakowalo a wgl nie zainteresowalby sie tym, zeby takiego golebia dac na wystawe, szczegolnie, ze w tamtym sezonie wszyscy mieli go za oszusta, bo jak to loty ciezkie a on nie gubi i jeszcze bije sam czub (na ostatnim locie konkurs trwal do drugiego dnia, a tata mial 5 pierwszych na oddzial i generalnie na noc wiekszosc ptakow w domu), jeden z kolegow namowil go na ta wystawe, przypadkiem kiedy uslyszal, ze mistrzowie z poteznych oddzialow chwala sie jakie to maja super wyniki w mlodych- zapytal jakie, oni ze maja coef 7,8 czy 10, a on ze u nas gosc ma coef poltora i ten kolega chcac udowodnic tamtym mistrzom namowil tate na wystawe, golab finalnie zajal 1 miejsce w kraju, gdyby pojechal na olimpiade (nie wiem czy wtedy juz mlode byly na olimpiadach) pewnie tez bylby wysoko, teraz mamy walke o to, zeby z nikim nie leciec, zeby ktos czasem nie pokazal ze mistrzami jestesmy na wlasnym podworku, a we wspolnej rywalizacji wyraznie przegrywamy, a wyniki w korespondencji swiadcza o tym, ze jestesmy przeciez super wiec jak to mozemy przegrywac, a juz rejon z kims kto jest dalej (w sensie "duzej" roznicy w kilometrazu, np 50 km) od nas to calkowita porazka bo przeciez przeciagna odejda na bok i nic nie odbijemy, edit. kilka lat temu tata byl tez lotowym, zlozylo sie tak, ze kilka lotow mielismy z sasiednim oddzialem z jednej miejscowosci, od rana wszyscy wydzwaniali, zeby absolutnie z nimi nie puszczac, to do czego to prowadzi? stoja 2 kabiny, gdzie nieraz hodowcy mieszkaja w jednej miejscowosci albo nawet przez plot i puszczaja co 15 min, jaki to ma sens?

Pp026
IP:195.72.148.233

2020-11-20 06:51:07
Hodowca74
Franek ta data 13 czerwca była już w latach '70 datą którą straszono.
Jak starsi hodowcy mówili w jej okolicy były bardzo trudne loty.
I albo przed tą datą albo zaraz po były loty gdzie w pierwszym dniu były pojedyncze sztuki.
Kto w pierwszym dniu miał gołębia to chodził z podniesioną głową do końca sezonu.
Ale lotowało się wtedy na serię , a właściwie na 2 serie bo gołębie były wysyłane na lot co 2 tygodnie.
Chyba każdy pamięta i wspomina własnie te gołębie co z tych trudnych lotów na noc były w domu.

TOMAS
IP:94.254.224.48

2020-11-19 23:04:11
Skladak
Dodał bym jeszcze że dzisiejsza młodzież woli komputery, telefony itd. Jak ja ponad 20 lat temu zakładałem gołębie to na mojej ulicy było z 10 hodowców. Dziś już tam nie mieszkam,ale z tego co się orientuję jest 1. Ja nie miałem żadnych golebiarskich tradycji w rodzinie. Zaraził mnie sąsiad, który wtedy był około 80- latkiem, a skończył lotowanie w 80- tych latach. I już wtedy mi mówił " daj se spokój ". Ja sobie spokoju nie dałem. Ale większość z tych którzy mieli gołębie już nie żyją. A młodych nie widać. Kilka, kilkanaście lat i to wszystko padnie.

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-19 22:15:49
Warzecha
Rudik__ Może i tam zostało 3ch , lecz nadal sekcja działa prężnie Ta sama co 30 lat temu. DL

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-19 22:12:29
Pawliczek G
Widzisz !Wojaczka znam Tomka też. Co ciekawe Józef Sikora to był mój "mentor" po sasiedzku!Fajny i konkretny człowiek,długoletni Prezes oddz Strumień. Wspaniały ,uczynny i konkretny , Mistrz , szkoda że ciężko zachorował. DL

Hodowca74
IP:46.204.20.174

2020-11-19 22:03:51
Nie wiem czy ktoś zauważył zbieżność tych dat
Zbieżność dat tych katastrofalnych lotów:
13.06.1993 rok - Puck
13.06.1999 rok - Słupsk

W 1999 roku 13 czerwca po locie Słupsk Okręg zakończył sezon - to prawda, ale najbardziej za tym głosowali ci hodowcy, którzy włożyli dużo albo wszystko, chociaż nie wiem po co, skoro seria była 10 gołębi, a za tydzień był zaplanowany lot z Władysławowa. Ja mogłem lecieć nadal, bo w gołębniku została druga połowa gołębi.
Konkurs trwał 5 dni i nie był wykorzystany. :((
Sprawdziłem w archiwalnych zapiskach okoliczności/warunki panujące w miejscu startu i stan pogody:
Kabiny wracały z Ustki, bo nie było warunków i wypuszczono prawie z marszu ze Słupska o godz. 12-tej przy pochmurnej pogodzie z nienajlepszą widocznością. :( Po trasie lotu i na przylocie opady deszczu i mżawki. Temperatura 14 do max 16 stopni. Podobny stan pogody utrzymywał się przez cały tydzień. :(
Masakra!!!
Oby więcej takiego czegoś nie powtórzono!

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-19 21:54:05
piojer
Pejter,nie tak dawno u nas w sekcji hodowca opowiadał jak to we wiosce na 25 domów było 23 hodowców .A obecnie jest jeden lotujący.

Skladak
IP:46.204.33.31

2020-11-19 21:49:13
Piojer
Niestety nastały takie czasy że każdy goni... praca, obowiązki, masa problemów na głowie... a to co powinno dawać wytchnienie staje się dla wielu dodatkowym obciążeniem... i tu komercja i chęć pieniądza niszczy do końca ten sport... jeszcze trochę i zostaną nam tylko opowieści, ale do czasu kiedy "prawdziwi opowiadacze" nie wymrą... bolesna prawda. I wtedy nic już nie zostanie...

pawliczek-g
IP:37.248.153.2

2020-11-19 21:49:08

Piotr co prawda pracowałem tylko niecałe 7 lat na kopalni Moszczenica na Zachodnich ale na moim oddziele to kierownik hodował ale nie lotował lotował za to Alojz Wojaczek Alojz Grobelny od was nadsztygar Józef Sikora jeszcze Janek Szczepanik i ja biedny żuczek w poniedziałek to nie chciało się iść bo przeważnie oni bili a jo beszong pozdr. Grzegorz

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-19 21:43:56
składak
Fajne czasy!Jak w latach 70,80 biło się do jednego, co u mnie na osiedlu d/jednorodzinnych było 3 co miało zegary a lotujących było 9, ja zegar kupiłem 84r Benzingo na 16 odbić.Było wesoło, po koszowaniu bajerka , czasami do rana .Ogniska _ my młodzi mieliśmy się od kogoś uczyć hodowli lotowania__ bo to cały czas ewoluje.Teraz wszyscy zagonieni , patrzacy na własne cele!Ale chieliśmy miec jak w Niymcach, to i mamy.Kiedyś w przeważnie w każdej chałpie były "gołębie" _Młodzi chłopcy się garneli, bo to była jakaś rywalizacja a innych rozrywek nie było, a teraz? Przynajmniej u nas na Śląsku. DL

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-19 21:26:15
Pawliczek G
Grześ ,to były fajne czasy. Na "grubie" co dzień na łażni było zebranie, godki co nie miara, chłopa z 30 tu , nawet tu piszący Antek . Na zmianie było nas 9 z różnych oddziałow __ to się "bajerę" o hodowli i lotach prowadziło po całym czasie.Rudy(Darek) może już o tym nie wiedzieć,choć robi na tej samej kopalni. DL

Skladak
IP:46.204.33.31

2020-11-19 21:19:19

Każdy z tamtych czasów ma różne wspomnienia, ale bądź co nie bądź były to zapewne piękne czasy naszego hobby... czasy które niesety nie wrócą... wspólne starty, ogromne ilości gołębi,odległe loty, mnóstwo hodowców patrząc po wklejonych listach. Ja niestety nie mogę pamiętać takich czasów... choć chętnie bym posłuchał starego dobrego hodowcy ;)

Hodowca74
IP:46.204.20.174

2020-11-19 20:54:08

To tłumaczenie, że gołębie szły doliną Odry, było tylko pretekstem, żeby się nas pozbyć, bo w latach dziewięćdziesiątych oddziały naszego przyszłego Okręgu, brały za duży % konkursów z ogólnej bazy, więc w pewnym okresie wymyślono te ograniczenie procentowe. Wtedy były mocne, ale teraz są słabsze, dużo. EDYT. :(
Prawdopodobnie "kolebka" chciała się jeszcze "pozbyć" 2-3 oddziałów, chyba chodziło o Żory, Świerklany i jeszcze jakiś.

pawliczek-g
IP:37.248.153.2

2020-11-19 20:25:14
Warzecha
to lot z Ustki to raczej żadną doliną nie leciały chyba że Wisłykliknij link

pawliczek-g
IP:37.248.153.2

2020-11-19 20:11:45
Warzecha
cyt:"W tamtych czasach ,chodziły pogłoski ze gołębie leciały korytem Odry .Ile w tym prawdy nie wiem.edyt.co do tych 25% ,nie potrzebowałem tłumaczenia bo na wstępie napisałem ze wiem w czym rzecz." jak by tak było to oddziały położone najbliżej Odry musiały by mieć najwięcej hodowców w naszej strefie zachodniej czyli ;Kużnia Raciborska,Nędza,Racibórz.Piotrowice Wlk. na chyba pierwszej fotce masz zestawienie oddziałów ile hodowców i procent konkursów podpowiadam pierwszy wymieniony oddział miał 3 a pozostałe 0 w setce coś mi to pasuje do teorii przeciągania

fall450
IP:89.64.42.143

2020-11-19 20:02:56

A propo lotu Puck,ktory tez d.b pamiętam, dla mnie akurat był udany,choć zgubiłem tam 1 samiczke po której pozniej 2 mlode jako roczne zd.14 i 11 kon!To jedyna w tym locie wielka strata!

pawliczek-g
IP:37.248.153.2

2020-11-19 19:59:31

Piotr tu Breda i Suwałkikliknij linkkliknij link

pawliczek-g
IP:37.248.153.2

2020-11-19 19:11:06
Pp026
ten lot z Pucka to był lajcik w porównaniu z lotem Słupsk 13 czerwca 99 roku wtedy cały nasz okręg zakończył sezon pozdr.Grzegorz edt: Piotr (piojer) ostatnie Suwałki to chyba w 92 r.

pawliczek-g
IP:37.248.153.2

2020-11-19 19:07:18
piotrek0171
Piotrek myślę że to co napisałeś to mimo iż większości hodowców na Śląsku za bardzo nie pasuje ja się wyłamie i przyznam rację ...już piszę dlaczego :w 1990 r. przeszedłem jako młody początkujący z oddziału Jastrzębie bez żadnych wyników do oddziału Wodzisław wtedy nr.1 można powiedzieć na Śląsku nie wiem ilu hodowców w Jastrzębiu leciało wdowieństwem bo mało kto o tym tam wspominał ale w Wodzisławiu wdowieństwo(samców) to była już norma na około 180 chłopa to jakieś 70 % leciało metodą wdowieństwa to w tych latach w Polsce mało kto o tym słyszał nie mówiąc już o lotowaniu tą metodą,niestety większość naszych hodowców jeszcze do niedawna myślała że dalej wszystko tu mamy najlepsze i nie za bardzo cokolwiek zmienia u siebie np. lotowanie wdowieństwem totalnym lub total samic a z tego co widać samiczki wiodą prym w dzisiejszych czasach pozdr.Grzegorz

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-19 18:05:27
Ted
Jeszcze takie loty! Suwałki, Białystok jeszcze w B-B__ A gołebi na spisach było z 30 szt .DL Ps__ BREDĘ_ leciały okręg Katowicki , B_Biała_ i inne okręgi z wspólnego startu. Edyt

ted
IP:91.207.68.41

2020-11-19 17:37:03

W latach 80 tych południowa Polska lecieliśmy Szczecin. Świnoujście,Ustka,Kołobrzeg ,Gdańsk,Achen była taż Breda Holandia i nieszczęsne Monte Kasino gdzie były duże straty

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-19 17:16:42
Pawliczek G
Wklejając te listę , widzę na vice , przekręta z Zor__ a i coś więcej!DL

piojer
IP:194.31.252.145

2020-11-19 17:12:32
Takich
Lotów jak opisany poniżej było więcej! Lecz były i takie np:Harlingen(1100) gdzie ptaki były w 1 dniu pod koniec lat 80 tych.Achen, konkurs cały tydzień, lało bez przerwy itd.. DL

Pp026
IP:195.72.148.233

2020-11-19 09:19:01
taka uwaga
W 1993 roku był ten "słynny" Puck.
Proszę zwrócić uwagę na spadek ilości hodowców i gołębi biorących udział w lotach.
Puck: ilość hodowców - 5 308 , gołębi 72 522
Świnoujście: odpowiednio 3 879 i 42 588
A w tamtych czasach nie lotowało się "na całość".

piotrek0171
IP:91.234.246.221

2020-11-19 08:39:33
rudy
z ta roznica i tym, ze niektorzy nie sa sobie w stanie tego wyobrazic to niestety bolesna prawda, mam u siebie w sekcji starszego hodowce, ktory jeszcze w 2005 roku byl w czolowce oddzialu, teraz nadziwic sie nie moze ze odbil calkiem ok, a nic z tego nie ma w konkursie, przykladowo zaczely mu siadac o 10, gdzie my do tej pory mielismy 90% ptakow w domu, ciezko jest mu dogonic dzisiejsza rzeczywistosc, pamietam tez jeszcze loty rejonowe z oddzialami polozonymi dosc daleko geograficznie od nas i wtedy tez nikt na to nie narzekal, ba dochodzilo nawet do kuriozalnych pod katem tzw poziomu sytuacji, gdzie z wynikow rejonowych wynikalo, ze moj tata zdobyl z lotu rejonowego 4 czy 5 serie, padlo pytanie - jak to mozliwe skoro w oddziale tej serii nie zamknal? okazalo sie ze te o wiele lepsze oddzialy na tych lotach rejonowych jednak wydluzaly konkurs, dzis zapewne byloby odwrotnie, pewne jest jedno, gdyby dzis ktos zaproponowal taki rejon zostalby poinformowany ze chyba mu sie cos w glowie poprzestawialo

rudy25@o2.pl
IP:91.224.147.130

2020-11-19 08:15:23

A gdzie jest senior to temat w którym powinien brylować napisać coś ciekawego przypomnieć jak to dawniej bywało a on potrafi tylko napisać o odciąganiu a tu mógł by stać się ostoją dawnych lat i ciekawostek

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 23:15:22
R-25
Masz rację. Uprzedzę zestawienie z 1993 i podpowiem Ci, że w tym sezonie, z którego mam listę, to Twój oddział wypadł bardzo dobrze, podobnie Świerklany.
Zaskakiwać może tylko słaba pozycja Oddziałów Okręgu Śląsk Wschód.

EDYT. Pozostałe Oddziały "kolebki", oprócz tych dwóch wymienionych też cienko.
Ale to było dawno i nieprawda, choć nie wiem czy nieprawda, bo fakty sprzed 27 lat mówią co innego. Fakt faktem - teraz, kiedy "stare" Mistrze odeszły - jesteśmy słabi.

rudy25@o2.pl
IP:91.224.147.130

2020-11-18 23:01:37
h74
żeby być obiektywny dodaj że na tej liście wstawionej przez Grzegorza z 1996 jest ledwie 7 oddziałów z okręgu katowice obecnego reszta to wasze oddziały :) , a na tej z 92r widzę że brylowały oddziały które teraz są tłem nawet rybnik 3 u was teraz najsłabszy a wtedy był czołowy oddział w tym zestawieniu, mój oddział też widzę radził sobie a teraz zakończy lada moment bytowanie więc to co było 30 lat temu ma się ni jak do obecnego lotowania wielu z tych hodowców już nie ma a wielu pozostało 30 lat temu z lotowaniem , oddział pszczyna i 323 hodowców robi też wrażenie niektóre okręgi tyle teraz hodowców nie mają , ale fakt dawniej było ciekawsze lotowanie pamiętam jako młody chłopak jak miałem kilkanaście lat jak jezdziłęm na rowerze w swojej wiosce pomiędzy 3 hodowcami którzy mieszkali niedaleko siebie i informowałem ich kto ile ma gołębi a trochę czasu to trwało a jak jeden z nich który czołowo leciał miał kilka gołębi jechałem dopiero do swojego domu by patrzeć na moje gołębie i wiedziałem że jak przyleci jeszcze coś do pół godziny to pewny konkurs a teraz człowiek zajdzie nalać wody do pojnika i przegapi kilka szt z lotu wielu hodowców którzy dawniej było mistrzami jak mi koledzy opowiadają teraz nie chce mi się w to wierzyć że mogli tak dobrze lotować bo od kąt ja pamiętam już okupują koniec list konkursowych no i trzeba dodać że listy były na bazie 1/5 a konk trwały sporo czasu teraz są oddziały co mają 1/3 a konkursy trwają kilkanaście minut co dawniej było niemożliwe

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-18 22:59:16
Hod74
Czyli wniosek prosty ,jakby teraz SL Poł i Śl Wschód połączyli z obecnym okręgiem Katowice ,to wasz okręg rozjechał by wszystkich jak walec ,bez względu na kierunek lotów.

Brawo Wy.Gute Nacht.

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 22:52:07
Warzecha
Też słyszałem tą opowiastkę, ale to jak leciały ze Świnoujścia, a przecież wystarczyło tylko skręcić na Kołobrzeg i po co wtedy miałyby lecieć Odrą. :)

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 22:47:27
Pawliczek-G
Wstawiona przez Ciebie lista z 92 roku, potwierdza moją tezę, że cieszono się z odejścia Oddziałów naszego Okręgu.

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-18 22:44:57
Hod74
W tamtych czasach ,chodziły pogłoski ze gołębie leciały korytem Odry .Ile w tym prawdy nie wiem.edyt.co do tych 25% ,nie potrzebowałem tłumaczenia bo na wstępie napisałem ze wiem w czym rzecz.

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 22:37:23
Warzecha
Trochę to dziwne było, ale widzę że dobrze rozumujesz. Zresztą Grzegorz Ci już to wytłumaczył.
Zrozumiesz te ograniczenia procentowe, jak wstawię tu % zdobytych konkursów przez poszczególne Oddziały i miejsca jakie te Oddziały zajęły we współzawodnictwie międzyoddziałowym - pomimo tego ograniczenia.
Nie wiem jak wyglądały takie okręgowe mistrzostwa w pozostałych sezonach "starego" Okręgu Katowice, bo nie widziałem innych list z pozostałych z lat 1994 - do ... zanim powstał Okręg ŚP. Ale krąży taka "opowiastka", że kiedy powstał Okręg ŚP, to w "kolebce" bardzo się z tego ucieszono. :)

pawliczek-g
IP:5.172.234.102

2020-11-18 21:57:39

a ile jeszcze przestanie patrząc na ilość hodowców

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-18 21:51:04
pawliczek-g
No ,i ile oddz już nie istnieje...

pawliczek-g
IP:5.172.234.102

2020-11-18 21:46:25

cały okręg można porównać ile oddziały miały hodowców a ile teraz kliknij link

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-18 21:30:37

Mistrzem został wtedy Michał Wożniczka,fajny gosć.Miałem zaszczyt goscić u niego.

pawliczek-g
IP:5.172.234.102

2020-11-18 21:09:51

kliknij link może tak

pawliczek-g
IP:5.172.234.102

2020-11-18 21:07:22
fotka
chyba poszło w następnym poście

pawliczek-g
IP:5.172.234.102

2020-11-18 21:00:01

tak niestety było oddział maksymalnie mógł zrobić 25% konkursów z ilości włożonych swoich gołębi dlatego żeby jedne oddziały nie zbierały całej śmietanki mam taką listę z 92 roku ,mam jeszcze z 1996 ale już trochę inną bo oddziały były już podzielone na strefy nasza nazwana była strefą zachodnią i było w niej 21 oddziałów ...ale ta rywalizacja była już bez ograniczeń procentowych mam na kompie fotkę z tej listy ale nie bardzo wiem jak to wstawić edt; i chyba to był ostatni taki sezon czyli wspólny start tylu oddziałów z wszystkich lotów powyżej 500 km

Warzecha.
IP:78.10.210.176

2020-11-18 20:29:43
hod 74
Dla mnie niezrozumiały jest ten punkt 3 współzawodnictwa.To znaczy wiem w czym rzecz ale jakieś to dziwne.To tak jakby we współzawodnictwie oddziałowym każda sekcja miała prawo wniść swoje 25%.

Jakby były takie zasady w oddz to nasza sekcja nie była by brylująca sekcją w w dwóch ostatnich sezonach .

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 19:31:43

Tyle informacji na ten czas.
Może później wstawię:
WYNIKI INDYWIDUALNE O MISTRZOSTWO OKRĘGU KATOWICE ZA 1993 rok

kslom
IP:83.243.111.28

2020-11-18 19:17:35
Ciekawe kierunki lotów
najpierw północ praktycznie azymut zero a za chwilę zmiana kierunku na zachód , można powiedzieć że o 90 stopni. Jakoś gołębie sobie z tym radziły.

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 19:10:55
WARUNKI WSPÓŁZAWODNICTWA
1. Wspólny start.
2. Konkurs jest zamykany jedną szybkością dla całego Okręgu - dolny limit szybkości.
3. Oddział może uzyskać maksymalnie 25% konkursów z wkładanych gołębi.
4. Dolny limit szybkości obliczany jest na bazie 1:5 (20%).
5. Serie - loty krajowe 10 sztuk, lot Breda 5 sztuk.
6. Do mistrzostwa zalicza się:
- z lotów krajowych 5 zwycięskich gołębi z serii
- z lotu Breda 3 zwycięskie gołębie z serii.
7. Obliczanie współzawodnictw:
- loty krajowe - punkty stałe 50 + szybkość dzielona przez 100
- lot Breda - punkty stałe 100 + szybkość dzielona przez 100.
8. Z 6 lotów hodowca do mistrzostwa wybiera 5 najlepszych swoich lotów.

Jurek114
IP:185.238.122.59

2020-11-18 18:57:11

Po Pucku drastyczny spadek ilości gołębi. Do dzisiaj tym lotem straszą młodych hodowców. Dzisiaj byłby koniec sezonu ale wtedy leciało się dalej.

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 18:37:03
ZESTAWIENIE LOTÓW
1. 1993.06.06 Świnoujście 5636 hod. 84102 gołębi
2. 1993.06.13 Puck 5308 hod. 72522 gołębi
3. 1993.06.27 Świnoujście II 3870 hod. 42588 gołębi
4. 1993.07.09 Breda 4152 hod. 16741 gołębi
5. 1993.07.18 Tczew 2762 hod. 29199 gołębi
6. 1993.07.25 Świnoujście III 2954 hod. 35096 gołębi

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 18:07:06
1993 rok
POLSKI ZWIĄZEK HODOWCÓW
GOŁĘBI POCZTOWYCH
WYNIKI WSPÓŁZAWODNICTWA
o Mistrzostwo Okręgu KATOWICE
1993 rok

Za Zarząd:

Prezes Paweł Stencel
Sekretarz Stanisław Tront
V-ce Prezes d/s lotowych Kazimierz Ludyga

Chorzów - listopad 1993r

To pierwsza strona listy

Hodowca74
IP:46.204.2.226

2020-11-18 18:06:24
Jak to dawniej lotowano w Okręgu Katowice i innych Okręgach
Kiedy jeszcze był jeden duży Okręg Katowice, przez niektórych zwany słusznie lub niesłusznie tzw. "kolebką".
Jak już wspomniałem w sąsiednim temacie, udało mi się zdobyć (od kolegi) listę konkursową z 1993 roku z ostatecznymi wynikami "starego" Okręgu Katowice, zanim z tego Okręgu nie zostały utworzone nowe, tj. Okręg Śląsk Południe i Okręg Śląsk Wschód.
Chciałbym przytoczyć na podstawie 1993 roku parę informacji, jak to lotowano jeszcze niedawno temu, bo to przecież "tylko" 27 lat.


Dodaj swoją odpowiedź

[Powrót]


REJESTRACJA




| Zasady współpracy | Reklama | Regulamin | Kontakt |

Wszelkie prawa dotyczące kopiowania i rozprowadzania materiałów zawartych w serwisie DOBRYLOT.pl bez zgody właściciela ZABRONIONE
COPYRIGHT 2004-2012 © DobryLot.pl
Projekt i wykonanie: www.4PROJEKT.pl